Offtopowe zapuszczanie XLI - Z nową wiosną pięknie włosy nam rosną !

[AnikZgr]

Napisane przez otako

Za długi


"Tutaj wątek jest plotkowy, nie o włosach są rozmowy!"

Może ' nie tylko o włosach są rozmowy' ?

Ale dobry, dobry

[19agusia91]

Napisane przez n0emi

Obronił się !!!!11

gratulacje,

Napisane przez xxxMikixxx

Tż mnie zestresował, chce mnie zaprosić w niedziele do siebie na święta Problem w tym, że na palcach jednej ręki można policzyć ile razy rozmawiałam z jego rodzicami. Oni siedzą w pokoju i nigdy nie wychodzą jak przychodzę, tacy są I ta sytuacja strasznie mnie krępuje i stresuje Nie chcę robić z siebie dzikusa, w końcu chodzimy ponad 8 lat. Brat Tż też ma przyjść z dziewczyną, więc chyba głupio gdybym ja odmówiła.

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Idź i nie panikuj

Napisane przez n0emi

Ja też się drapie Dlatego często tego górka łonowego nie gole całkowicie a tylko naokoło
Mam nadzieje że takie opisy nikogo nie rażą
Ale musze powiedzieć jaki sposób golenia odkryłam i jest o wiele szybszy/lepszy. Mój sposób to taki że maszynka robi się szybkie ruchy w przód i w tył na małej powierzchni. Najpierw z włosem tak dosłownie 2 cm i później pod włos. Spróbujcie na prawde polecam

[/COLOR]

Ja tak samo

Napisane przez n0emi

Z drugiej strony u mnie to samo jest z moim rodzicami, wcale ich nie obchodzi jak TŻ do mnie przyjdzie, o nic nie zapytaja Mój TŻ jest taki że na dzień kobiet przyniesie i mojej mamie kwiatka i to chyba jedyn okazja do dluzszego pogadania a pozniej po alko tata pare razy skomentował że moj TŻ malo gadatliwy to co on ma im w salonie usiasc i "oo siema co slychac?"
Raz była sytuacja że mama TŻta spytala czy chce kawe i.... zapomniała o mnie tez pogadam z nia raz na rok, a z ojcem TŻta to tylko w samochodzie jak mnie podwoził i tez odwlekam te mysli, że kiedyś moge byc zaproszona na swieta

U mnie podobnie, mama zagaduje, ale z tatą to jedynie przy piwie kiedyś. A tatę Tżta to widziałam, ło, pewnie z 4 razy? Za to przy mamie jego dostaję słowotoku, Co ja mogę,że tyle gadam, to wszystko przez dziadka

Napisane przez otako

A może napiszmy w tytule, że tutaj gadamy o życiu, a nie o włosach no bo znowu nam ktoś zarzuci, że nie trzymamy się wątku i offtopujemy

a może weźmy się na plotkowy?

[Czarna93]

Napisane przez otako

"Tutaj wątek jest plotkowy, nie o włosach są rozmowy!"

Dobra, zakładaj

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez 19agusia91

a może weźmy się na plotkowy?

O właśnie miałyśmy iść na społeczności dobrze, że przypomniałaś

[19agusia91]

I tak mnie puścili dwa lata temu na wesele do rodziny Tżta, dałam radę. A mieszkałam u obcych ludzi, jedynie Tż bliska mi osoba, jego mamę znałam, a brata i tate mniej, a co dopiero wujków u których mieszkaliśmy przez dwa dni, czy tych z którymi jechaliśmy. Nie ma co się stresować, ja przyjechałam dzień przed weselem,a rano już następnego dnia pani domu była mną oczarowana przy śniadaniu.

Za to z bratem Tż jakos nadal kontaktu nie łapie, chyba po prostu mnie nie lubi.


Noemi i tez potem słyszę, że mój Tż to taki mało gada i ejscze pić kielicha nie chce

[xxxMikixxx]

Napisane przez Krasko1

Miki będę trzymać wtedy kciuki Będzie dobrze! Musicie się w końcu poznać!
Ja też idę do Tża i będzie cała jego rodzina

Kciuki na pewno się przydadzą, żeby Miki nie zrobiła z siebie idiotki. Czasami w stresie gadam od rzeczy

Napisane przez n0emi

Z drugiej strony u mnie to samo jest z moim rodzicami, wcale ich nie obchodzi jak TŻ do mnie przyjdzie, o nic nie zapytaja Mój TŻ jest taki że na dzień kobiet przyniesie i mojej mamie kwiatka i to chyba jedyn okazja do dluzszego pogadania a pozniej po alko tata pare razy skomentował że moj TŻ malo gadatliwy to co on ma im w salonie usiasc i "oo siema co slychac?"
Raz była sytuacja że mama TŻta spytala czy chce kawe i.... zapomniała o mnie tez pogadam z nia raz na rok, a z ojcem TŻta to tylko w samochodzie jak mnie podwoził i tez odwlekam te mysli, że kiedyś moge byc zaproszona na swieta

Moi rodzice też na co dzień nie rozmawiają z Tż ale w święta, sylwestra jak najbardziej. Oni są wyluzowani, śmiali do Tż ale on do nich już niekoniecznie dlatego chyba mniej go lubią niż szwagra. Szwagier przychodzi na piwo do ojca, pomaga mu a Tż w ogóle. Czasami wkurza mnie to porównywanie, że z jednym można wypić a z drugim to nie. Wiadomo, że każdy ma inny charakter a i różnica wieku robi swoje, szwagier ma ponad 30 lat. Ehh jak dojdzie do niedzielnego spotkania to postaram się trochę wyluzować. Kiedyś jechaliśmy jednym samochodem na wesele. Siedziałam jak idiotka nie mówiąc ani słowa, nie wiedziałam o czym z nimi rozmawiać. W końcu ojciec Tż pyta mnie "Andzia czemu nic nie mówisz?" Dobrze, że w niedziele będzie brat z dziewczyną. Oni są krótko razem więc pewnie też będzie się krępować. W sumie to krótko ale intensywnie, bo już zamieszkali razem, tzn. wynajmują kawalerkę.

[pamfilia]

Napisane przez n0emi

Wcierka, olej, maska-każdy włos na ich widok mlaska

mega!!!


KTOKOLWIEK ZAŁOŻY NOWY WĄTEK - NA SPOŁECZNOŚCIACH! Na plotkowym też za dużo ludzi a nasze grono jest zamknięte, czyli społeczności

[19agusia91]

a no właśnie, społeczności nie plotkowy

[n0emi]

Napisane przez xxxMikixxx

Kciuki na pewno się przydadzą, żeby Miki nie zrobiła z siebie idiotki. Czasami w stresie gadam od rzeczy



Moi rodzice też na co dzień nie rozmawiają z Tż ale w święta, sylwestra jak najbardziej. Oni są wyluzowani, śmiali do Tż ale on do nich już niekoniecznie dlatego chyba mniej go lubią niż szwagra. Szwagier przychodzi na piwo do ojca, pomaga mu a Tż w ogóle. Czasami wkurza mnie to porównywanie, że z jednym można wypić a z drugim to nie. Wiadomo, że każdy ma inny charakter a i różnica wieku robi swoje, szwagier ma ponad 30 lat. Ehh jak dojdzie do niedzielnego spotkania to postaram się trochę wyluzować. Kiedyś jechaliśmy jednym samochodem na wesele. Siedziałam jak idiotka nie mówiąc ani słowa, nie wiedziałam o czym z nimi rozmawiać. W końcu ojciec Tż pyta mnie "Andzia czemu nic nie mówisz?" Dobrze, że w niedziele będzie brat z dziewczyną. Oni są krótko razem więc pewnie też będzie się krępować. W sumie to krótko ale intensywnie, bo już zamieszkali razem, tzn. wynajmują kawalerkę.

Dlatego uwazam ze najpierw to powinna byc inicjatywa rodziców. Tak samo w tym samochodzie, nie mialas o czym to nie gadalas, proste Jakby zagadywali to co innego
U mnie na samym poczatku ojciec TŻta mowił na mnie uwaga! "Klementynka"

[Ula_87]

Napisane przez xxxMikixxx

Nie mamy żadnego kontaktu. Jego rodzice po prostu tacy są, nie rozmawiają ze mną, w nic się nie wtrącają. Nie było żadnej kolacji czy czegokolwiek co by nas jakoś zbliżyło. Jedynie wspólne wesela i jeden dwudniowy wypad do Tż babci. W święta zawsze zapraszałam Tż do siebie. Co roku łapał mnie stres bo bałam się, że w końcu on zechce żebym spędziła święta u niego. Teraz już panikuję i łapie mnie stres Wbijam sobie do tego pustego łba, że źle wypadnę, nie będę wiedziała o czym z nimi rozmawiać. No i odwieczny problem, w co ja się ubiorę

Ehh pewnie pójdę ale sporo stresu będzie mnie to kosztować.

Teraz jest niesprawiedliwie, że Ty masz więcej pracy od nich. Nie powinny mieć Ci tego za złe. Wina leży po stronie przełożonych a nie Twojej.

Idź, postaraj się nie stresować. Wiem,łatwo mówić, sama zawsze się bardzo stresowałam jak miałam pierwsze wizyty u rodziny chłopaka.
Ale już w jakimś tam stopniu ich znasz, poza tym będzie TŻ, i brat TŻ no i jego dziewczyna Ona zna rodziców? Ty ją znasz?

Dobrze będzie

A co do stroju to zawsze i tak ślicznie wyglądasz, więc nie "dygaj" jak to mówią

Napisane przez xxxMikixxx

Nigdy nie byłam u manicurzystki. Z moimi paznokciami nie dałoby się nic zrobić, są paskudne a do tego ostatnio je obgryzłam U kosmetyczki też zresztą nie byłam.

Nigdy? O, zaskoczyłaś mnie.
Ja nie chodzę regularnie, ale chodzę, zarówno do kosmetyczki jak i manicurzystki.

[psyhe666]

Hej no i ktoś zalożył? To linka dajcie! Bo boję się, że Was nie odnajdę

[otako]

Ja nie zakładam, nie czekajcie na mnie

[19agusia91]

Dlatego uwazam ze najpierw to powinna byc inicjatywa rodziców. Tak samo w tym samochodzie, nie mialas o czym to nie gadalas, proste Jakby zagadywali to co innego

Podobnie myślę.

[psyhe666]

Napisane przez otako

Ja nie zakładam, nie czekajcie na mnie

Why not? W końcu to Ty wymyśliłaś tytuł

[Ula_87]

O ja, trochę się zamuliłam.

Kto zakłada?

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

"Każdy włos nasz podczas wiosny jest zdrowy i radosny"

Ja i moja twórczość

[psyhe666]

Skoro Otako nie chce to może Ty Ula?

[Ula_87]

Ja mogę założyć, tylko jestem w pracy, może mi wpaść telefon, więc byście musiały dać mi trochę więcej czasu na tuning pierwszej strony

Ale sam wątek mogę założyć.

Tylko gdzie i jaki tytuł?

[psyhe666]

Tytuł ten co wymyśliła otako na wizażowych społecznościach

[Czarna93]

Napisane przez Ula_87

Ja mogę założyć, tylko jestem w pracy, może mi wpaść telefon, więc byście musiały dać mi trochę więcej czasu na tuning pierwszej strony

Ale sam wątek mogę założyć.

Tylko gdzie i jaki tytuł?

Kilka fajnych tytułów było to wybierz

[Ula_87]

Dziewczyny, a czy w tytule dajemy Offtopowe zapuszczanie? Czy już nie? Mam wpisać,która to część?

[astra85]

w starym watku zostawiam swoj zły wieczor-spaliłam ciasto,rozbiłam jajko na pólce w lodówce i jestem mega zła

[psyhe666]

Napisane przez Ula_87

Dziewczyny, a czy w tytule dajemy Offtopowe zapuszczanie? Czy już nie? Mam wpisać,która to część?

Która część napisz A offtopowe to jak chcesz

[xxxMikixxx]

Napisane przez Ula_87

Dziewczyny, a czy w tytule dajemy Offtopowe zapuszczanie? Czy już nie? Mam wpisać,która to część?

Ja bym napisała i to i to

[Czarna93]

Napisane przez xxxMikixxx

Ja bym napisała i to i to

Toż to stały element

[Ula_87]

Czekajcie, miałam telefony, wątek się tworzy

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Napisane przez xxxMikixxx

Ja bym napisała i to i to

Napisane przez Czarna93

Toż to stały element

Też tak sądzę

[sylvi300]

o ja, a ja wymiotowałam ciągle jak mnie nie było i głowa mi nawalała strasznie ;/ przespałam się i już lepiej, TŻ mi kupił za to grześka i kubusia

[xxxMikixxx]

Napisane przez sylvi300

o ja, a ja wymiotowałam ciągle jak mnie nie było i głowa mi nawalała strasznie ;/ przespałam się i już lepiej, TŻ mi kupił za to grześka i kubusia

Czyżby migrena?

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

A mi Tż postawi dzisiaj kebab ale też mnie głowa boli i sama nie wiem czy mam chęć jeść. Najwyżej zjemy na pół.

[Ula_87]

Zapraszam do nowej części: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=33350164

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Wzięłam w końcu swój tytuł

Nie gniewacie się?

1 strona nie jest jakoś mocno odpicowana, bo praca trochę mnie ogranicza, ale mam nadzieję,że mimo wszystko się podoba

[xxxMikixxx]

Napisane przez n0emi

Dlatego uwazam ze najpierw to powinna byc inicjatywa rodziców. Tak samo w tym samochodzie, nie mialas o czym to nie gadalas, proste Jakby zagadywali to co innego
U mnie na samym poczatku ojciec TŻta mowił na mnie uwaga! "Klementynka"

No właśnie bo niby o czym rozmawiać z obcymi mi ludźmi, chyba tylko o pogodzie

Napisane przez Ula_87

Idź, postaraj się nie stresować. Wiem,łatwo mówić, sama zawsze się bardzo stresowałam jak miałam pierwsze wizyty u rodziny chłopaka.
Ale już w jakimś tam stopniu ich znasz, poza tym będzie TŻ, i brat TŻ no i jego dziewczyna Ona zna rodziców? Ty ją znasz?

Dobrze będzie

A co do stroju to zawsze i tak ślicznie wyglądasz, więc nie "dygaj" jak to mówią



Nigdy? O, zaskoczyłaś mnie.
Ja nie chodzę regularnie, ale chodzę, zarówno do kosmetyczki jak i manicurzystki.

Nie zna ich za bardzo, jedynie na ostatnim weselu miała z nimi jakikolwiek bliższy kontakt. Ja ją wtedy poznałam, nie miałyśmy okazji jakoś dłużej rozmawiać ale wydaje się bardzo sympatyczna no i też wizażuje, także musi być fajna Odkryłam to już dawno temu

Mam nadzieję, że będzie dobrze

Coś wymyślę

Kiedyś chciałam się wybrać ale ciągle to odkładałam i do tej pory nie udało mi się tam dojść

[moooniek]

Napisane przez Czarna93

Super !

Wy dziewczyny nigdy nie mialyście obiadu z teściami, a ja muszę z moimi jeść na każdym spotkaniu

ło, ja jestem z moim 8 miesięcy, a nie byłam jeszcze u niego, boje sie jego rodziców i nie pójdę tam. Zawsze u mnie siedzimy.

[1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1]

ooo, jeszcze nie ma nowego wątku?