Polecamy:

ANNASAR · 2014-08-13, 13:13

Cytat:

Napisane przez kasica_89

witajcie kochane

ja już po komisji przetargowej, nareszcie wypchnęłam to dziadostwo... nie zdąże teraz nadrobić, zrobię to wieczorkiem jak wróce do domu bo tak tylko podczytuje w oczekiwaniu na wiadomość od Żanetki

buziaki dla was kochane, a szczególnie dla małych fasolek w brzuszkach

dziękujemy

Franka321 · 2014-08-13, 13:14

A co do wieku lekarza moj gin jest strasznie mlody tzn po prostu przyzwyczajona do takich kolo 50 jestem a on taki kolo 30 jest

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

larara123 · 2014-08-17, 12:16

Witam sie kochane po dlugim czasie i od razu przepraszam za moja nieobecnosc. ale jak juz wiecie pewnie to mialam problemy zdrowotne meza na glowie... w malym skrocie: dostal sie do szpitala bo najpierw zemdlal w pracy potem przez prawie dwa dni coraz gorzej sie czul a na sam koniec zaczal tracic swiadomosc,.. zabrali go do szpitala zrobili badania na neurologii i z tych badan wszystko wyszlo ok. jak doszedl do siebie to go wypisali mi we wtorek 12 ze skierowaniami do kardiologa, cukrzyka, kregarza i psychologa wiec teraz jestesmy w szale badan i wizyt zeby okreslic co to bylo... ale juz sie dobrze czuje wiec to najwazniejsze...
Wtedy chcialam tez od was odejsc bo przes zajsciem jeszcze sie poklocilismy i nie chcialam wtedy dalej sie starac ale wszystko wrocilo do normy i wracamy do staran... choc umnie ten cykl poszedl w ☠☠☠☠u bo owu najprawdopodobniej mialam jak maz byl w szpitalu.
No a na hsg nie dostalam... powiedziala ze zrobi mi jeszcze jeden monitoring i kazala przyjechac pare dni przed owu... no i dzien przed zajsciem z mezem pojechalam ale kuzwa okazalo sie ze ma zepsute usg i bedzie dopiero czynne we wrzesniu... masakra jakas... ciagle pod gorke... z tego wszystkiego stwierdzilam ze zmieniam lekarza bo nie dosc ze ciagle jakies problemyz normalna wiyta u niej to jeszcze te terminy... stad moje pytanie do Annasar gdzie chodzisz i czy mozesz mi kogos polecic? bo jestem na etapie poszukiwan...
kochane bede tak na bierzaco i do tylu odpisywac a przynajmniej sie starac bo mam do nadrobienia prawie 30 stron...

Dziekuje wszystkim dziewczynkom ktore sie martwily o mnie

kocham was normalnie

Melisko gratuluje super lekarki ktora umiala rozluznic atmosfere a najbardziej gratuluje mocnego serducha

MalinOla witam sie i ja pozno bo pozno ale lepiej pozno niz wcale

Amfora Ciebie tez witam

Aneczka gratuluje synalka

2014-08-13, 13:14	#5012
Franka321 Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 1 516	Dot.: Ciążowe brzuszki w śnie i na jawie, wspieramy się stale w tej słusznej sprawie! A co do wieku lekarza moj gin jest strasznie mlody tzn po prostu przyzwyczajona do takich kolo 50 jestem a on taki kolo 30 jest Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2014-08-17, 12:16	#5013
larara123 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 2 266	Dot.: Ciążowe brzuszki w śnie i na jawie, wspieramy się stale w tej słusznej sprawie! Witam sie kochane po dlugim czasie i od razu przepraszam za moja nieobecnosc. ale jak juz wiecie pewnie to mialam problemy zdrowotne meza na glowie... w malym skrocie: dostal sie do szpitala bo najpierw zemdlal w pracy potem przez prawie dwa dni coraz gorzej sie czul a na sam koniec zaczal tracic swiadomosc,.. zabrali go do szpitala zrobili badania na neurologii i z tych badan wszystko wyszlo ok. jak doszedl do siebie to go wypisali mi we wtorek 12 ze skierowaniami do kardiologa, cukrzyka, kregarza i psychologa wiec teraz jestesmy w szale badan i wizyt zeby okreslic co to bylo... ale juz sie dobrze czuje wiec to najwazniejsze... Wtedy chcialam tez od was odejsc bo przes zajsciem jeszcze sie poklocilismy i nie chcialam wtedy dalej sie starac ale wszystko wrocilo do normy i wracamy do staran... choc umnie ten cykl poszedl w ☠☠☠☠u bo owu najprawdopodobniej mialam jak maz byl w szpitalu. No a na hsg nie dostalam... powiedziala ze zrobi mi jeszcze jeden monitoring i kazala przyjechac pare dni przed owu... no i dzien przed zajsciem z mezem pojechalam ale kuzwa okazalo sie ze ma zepsute usg i bedzie dopiero czynne we wrzesniu... masakra jakas... ciagle pod gorke... z tego wszystkiego stwierdzilam ze zmieniam lekarza bo nie dosc ze ciagle jakies problemyz normalna wiyta u niej to jeszcze te terminy... stad moje pytanie do Annasar gdzie chodzisz i czy mozesz mi kogos polecic? bo jestem na etapie poszukiwan... kochane bede tak na bierzaco i do tylu odpisywac a przynajmniej sie starac bo mam do nadrobienia prawie 30 stron... Dziekuje wszystkim dziewczynkom ktore sie martwily o mnie kocham was normalnie Melisko gratuluje super lekarki ktora umiala rozluznic atmosfere a najbardziej gratuluje mocnego serducha MalinOla witam sie i ja pozno bo pozno ale lepiej pozno niz wcale Amfora Ciebie tez witam Aneczka gratuluje synalka __________________ 07.11.2010 jesteśmy razem 14.08.2013 zaręczyny 07.06.2014 ślub 12.10.2014 II kreseczki 19.06.2015 urodził się mój skarb Michaś

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)