Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXXI

[Selvan]

Napisane przez whip

Nie rozumiem, dlaczego?

Ja bym sióstr nie oceniała tak negatywnie, można powiedzieć że nawet je lubię. Taka Doncze nie ma nawet 1/100 wiedzy które one mają.
Ada studiowała dietetykę, pisała magisterkę z zakresu żywienia sportowców, Aniela jest czynną zawodniczką bikini fintess, trenerem personalnym, trenowała judo, także nie urwały się z choinki...
Ta cała otoczka to ich sposób na promocje i zdobycie popularności.
Aniela kiedyś wspominała na blogu ze jak pisze wartościowego i merytorycznego posta to jest mało komentarzy, lajków a jak jest tyłek, kontrowersja, prowokacja to jest ruch na blogu, na faceboooku itd. Chcą czerpać ze swojej działalności profity i całkiem nieźle im to idzie.

Wytłumaczę Ci. Nie mam nic do niej. Fajnie, że pokazuje treningi. Na pewno są bardzo wartościowe. Napisałam, że do mnie po prostu nie przemawia ta estetyka. Jej sposób wypowiadania się w filmikach. Ja się nie posługuję takim językiem. Nie lubię też się otaczać mediami i osobami, które się takim językiem posługują.
Do tego ta muzyka. Dla mnie jest nie do zniesienia. Nie motywuje mnie to do ćwiczeń tylko rozprasza. Po kilkunastu minutach boli mnie od niej głowa.

„Zapraszam was na hardkorowy, seksowny trening pośladków. W tym treningu będziemy pompować poślady. Hardkorowo, żeby nie było, i zrobimy z twojego tyłka twardy, uniesiony, brazylijski, cudowny okrągły tyłeczek.”

„Ten tyłek to ma Ci pękać. Ho!”

„Skoro chcemy jeździć porsche to musimy włożyć ciężką pracę”

Byłam kilkanaście razy na ćwiczeniach grupowych na siłowniach z różnymi prowadzącymi. Ćwiczyłam też 4 miesiące po 3 razy w tygodniu z trenerkami (z jedną miesiąc, z drugą 3)
Tego rodzaju teksty i podejście mnie drażnią. Moim zdaniem taki sposób wypowiedzi jest niekulturalny, wulgarny. Z tego powodu zmieniłam trenerkę i przez długi czas szukałam odpowiadających mi zajęć.

[apple1602]

Napisane przez Selvan

Wytłumaczę Ci. Nie mam nic do niej. Fajnie, że pokazuje treningi. Na pewno są bardzo wartościowe. Napisałam, że do mnie po prostu nie przemawia ta estetyka. Jej sposób wypowiadania się w filmikach. Ja się nie posługuję takim językiem. Nie lubię też się otaczać mediami i osobami, które się takim językiem posługują.
Do tego ta muzyka. Dla mnie jest nie do zniesienia. Nie motywuje mnie to do ćwiczeń tylko rozprasza. Po kilkunastu minutach boli mnie od niej głowa.

„Zapraszam was na hardkorowy, seksowny trening pośladków. W tym treningu będziemy pompować poślady. Hardkorowo, żeby nie było, i zrobimy z twojego tyłka twardy, uniesiony, brazylijski, cudowny okrągły tyłeczek.”

„Ten tyłek to ma Ci pękać. Ho!”

„Skoro chcemy jeździć porsche to musimy włożyć ciężką pracę”

Byłam kilkanaście razy na ćwiczeniach grupowych na siłowniach z różnymi prowadzącymi. Ćwiczyłam też 4 miesiące po 3 razy w tygodniu z trenerkami (z jedną miesiąc, z drugą 3)
Tego rodzaju teksty i podejście mnie drażnią. Moim zdaniem taki sposób wypowiedzi jest niekulturalny, wulgarny. Z tego powodu zmieniłam trenerkę i przez długi czas szukałam odpowiadających mi zajęć.

Też nie przepadam za mocno MOTYWUJĄCYMI trenerkami: "jeszcze 5 powtórzeń! dasz radę! nie poddawaj się! dalej!" Lubię zumbę, leci skoczna muzyka, trenerka nie ględzi podczas tańca, od czasu do czasu rzuca hasło do zwiększenia tempa.

[whip]

Selvan, siłownia mi się kojarzy z indywidualna pracą a nie z zajęciami fitness, stąd moje pytanie.

Spoko

[201607131106]

Napisane przez ilciadzaga

Hahaha dobry jest. Niezle sie zaczelo. I do tego śliczny chłopiec. Jeśli moge tak powiedziec

Syn Justyny Steczkowskiej. Niezłą musi mieć tam ekipę filmową w tej "swojej" kuchni.

[ilciadzaga]

Napisane przez jajajamajka

Syn Justyny Steczkowskiej. Niezłą musi mieć tam ekipę filmową w tej "swojej" kuchni.

Ja jestem jak zwykle niedoinformowana..

[Hedonistka]

Napisane przez Amerie

Dykcja

W ogóle nie jestem fanką dziecięcych produkcji na YT

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez jajajamajka

Syn Justyny Steczkowskiej. Niezłą musi mieć tam ekipę filmową w tej "swojej" kuchni.

Nooo zapewne

[dacn]

Napisane przez Selvan

Wytłumaczę Ci. Nie mam nic do niej. Fajnie, że pokazuje treningi. Na pewno są bardzo wartościowe. Napisałam, że do mnie po prostu nie przemawia ta estetyka. Jej sposób wypowiadania się w filmikach. Ja się nie posługuję takim językiem. Nie lubię też się otaczać mediami i osobami, które się takim językiem posługują.
Do tego ta muzyka. Dla mnie jest nie do zniesienia. Nie motywuje mnie to do ćwiczeń tylko rozprasza. Po kilkunastu minutach boli mnie od niej głowa.

„Zapraszam was na hardkorowy, seksowny trening pośladków. W tym treningu będziemy pompować poślady. Hardkorowo, żeby nie było, i zrobimy z twojego tyłka twardy, uniesiony, brazylijski, cudowny okrągły tyłeczek.”

„Ten tyłek to ma Ci pękać. Ho!”

„Skoro chcemy jeździć porsche to musimy włożyć ciężką pracę”

Byłam kilkanaście razy na ćwiczeniach grupowych na siłowniach z różnymi prowadzącymi. Ćwiczyłam też 4 miesiące po 3 razy w tygodniu z trenerkami (z jedną miesiąc, z drugą 3)
Tego rodzaju teksty i podejście mnie drażnią. Moim zdaniem taki sposób wypowiedzi jest niekulturalny, wulgarny. Z tego powodu zmieniłam trenerkę i przez długi czas szukałam odpowiadających mi zajęć.

Zgadzam się, to jest wulgarne.

[Selfish Girl]

Napisane przez Gabrielka92

Cieszę się !
Tak w ogóle to stuknęło 5000 postów, gdzie jest Selfish?

tutaj jestem
nowy wątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post49957349

[Selvan]

Napisane przez whip

Selvan, siłownia mi się kojarzy z indywidualna pracą a nie z zajęciami fitness, stąd moje pytanie.

Spoko

Aaa no widzisz. Ja po prostu taka bezradna na siłce jestem, że musiałam mieć trenerkę żeby mnie ogarnęła. Ja potrafię się patrzeć na te maszyny i przyrządy jak debil. Mówiłam raczej o trenerach osobistych na siłce.
Z resztą tam gdzie ćwiczyłam większość ćwiczących była pod opieką trenera. Było tylko parę osób ćwiczących samodzielnie, ale wyglądały na zaprawione w bojach.

[MostlyAhhhs]

Napisane przez jajajamajka

Syn Justyny Steczkowskiej. Niezłą musi mieć tam ekipę filmową w tej "swojej" kuchni.

Ale dostaje mu się w komentarzach 'za matkę'. Ciekawe, co ludziom takiego okrutnie złego zrobiła Justyna, że pałają nienawiścią do dziecka (i matkę mu wyzywają). Szkoda, żeby internety zrobiły z niego cynicznego nastolatka... Wygląda na takiego, co życie pozytywnie jeszcze odbiera, nie cwaniakuje gimbazą.