Styczniowe mamusie 2015 część III

[dusiolka]

Baby ciąg dalszy na nowym watku!

[ewka555]

Mmgi ale odnieś się do mojej wypowiedzi bo wcale sie do niej nie odnosisz.

Po 14latach na pewno sa jakos relacje ułożone, ale Ty się nie zgadzasz, a dziecko tak bardzo chxe wyjsc, ze ignoruje Twoje zdanie i wychodzi...



Dlatego jak napisałam-Twoje zdanie staje sie zupełnie bez istotne, bo dziecko wlasnie stalo sie kowalem swego losu. Matla zabrania -oni zrobilo po swojemu i kolejny raz tez zrobi po swojemu, bo wie ze nawet jak mama sie nie zgodzi, to może wyjść z domu, a po powrocie nawet nie spotka go kara....

[mmgi]

Napisane przez ewka555

Czyli tak naprawdę Twoje zdanie jest nieważne. Skoro sie nie zgadzasz, dziecko wychodzi z domu bez pozwolenia, a Ty nic z tym nie zrobisz.

Następnym razem nawet jesli o cos Cie spyta, to i tak zrobi po swojemu, bo wie ze nie zainterweniujesz. Albo - nie spyta wcale. Bo mama jest nie konsekwentna w swoich decyzjach i działaniu... Tak na moja logikę.

Ewka555, nie napisałam, że nic bym z tym nie zrobiła. Gdybym wiedziała, że jest bezpieczna nie pojechałabym po nią, żeby siłą przywieźć ja do domu. Kolejnego dnia bym z nią porozmawiała.

[aczka5]

Dajcie link

[dusiolka]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=834113