Pół żartem pół serio -czyli jak chudniemy na wesoło!!!

[kiciulka1985]

Chyba sprobuje tego
Kurcze bo jakos ciagle wpierdzielam... ciagle...

[kasiakasienka]

Napisane przez kiciulka1985

Chyba sprobuje tego
Kurcze bo jakos ciagle wpierdzielam... ciagle...

kurcze sprobuj jesc jakos tak zebys miala cukier na rownym poziomie. zauwazylam ze jak sie je tak co 3 - 4 godziny to naprawde nie chce sie tak jesc ( nie liczac paru dni w miesiacu typu okres , napiecie przedmiesiaczkowe czy generalnie wkurzenie ) ale mowie Ci na swoim przykladzie ze mi tez sie chcialo jesc ale odkac jem sniadnanie (jakas bulka, jajko , pomidor, wedlina - standard tzn pieczywo z ziarenkami, warzywka , tak zeby sie najesc a nie przezcre) potem drugie snaidanie (dla mnie najlepszy jest banan plus jeszcze cos typu jakis jogurt czy cos) potem znowy za 3 godizny obiad ( no wiesz jaki obiad, mniej tlusty niz taki 'maminy' ale taki zeby nie byc glodną a potem wieczorem cos jeszcze albo kolacja albo jogurt w zaleznosci czy bede musiala cos robic i w ogole czy jestem glodna itp. Acha bo urwalam w polowie zdania. Odkad tak jem to mi sie nie chce slodkiego i innych takich, a jesli juz to bardzo rzadko. Na poczatku mnie ssalo niemilosiernie w zoladku ale teraz nie , jest wszystko jakos wyrownane i o wiele lepiej sie czuje. Z tym ssaniem w zoladku to tez byla moja wina bo nie jadlam nic po aerobiku i to wiele godzin przed snem co tez jest glupota bo na 3h przed snem trzeba cos jesc. Ojej ale sie rozpisalam. Rozsadza mnie chyba energia.

[kiciulka1985]

Ehh... ale to nie jest za duzo amku jak na dzien??

[kiciulka1985]

Tak wogole, mam pytanie:
Moge zjesc placki ziemniaczane?????

[kasiakasienka]

Napisane przez kiciulka1985

Tak wogole, mam pytanie:
Moge zjesc placki ziemniaczane?????

wiesz jak chcesz schudnac to pewnie nie bardzo. ale jak zjesz raz kiedys to nic sie stanie. a dlaczego uwzasz ze duzo? lepiej jesc czesciej a malo. wtedy masz przemiane materii na stalym poziomie. a poza tym uwazam ze lepiej jesc zdrowo, normalnie i sie ruszac jakies tam sporty uprawiac , spacerki , sprzatanie, itp, rozne aktywnosci, niz drastycznie zmniejszac ilosc jedzenia. to i tak wroci i to z nawiazka. wazne zeby sobie nie spowolnic przemiany materii bo im gorsza przemiana materii tym gorzej schudnac. acha - jak wiadomo woda trzeba pic

[kiciulka1985]

Tylko ze tyle co Ty piszesz np. o swoim sniadaniu to mi taka ilosc na 2-3 sniadania by starczyla... :/
l wlasnie jem ciagle ,a to kanapeczka, a to salatka,a to jakis owoc, a to to, a to tamto.
W sumie nawet takich tlustych i slodkich rzeczy malo jem, a gruba jak swinia sie zrobilam...

[kasiakasienka]

weszlam na te dwa linki w Twoim podpisie. no comments. nie obejrzalam tego na linku do konca.

[kiciulka1985]

Ah...no coz... rozumiem... drastyczne, ale prawdziwe.

[kasiakasienka]

Napisane przez kiciulka1985

Tylko ze tyle co Ty piszesz np. o swoim sniadaniu to mi taka ilosc na 2-3 sniadania by starczyla... :/
l wlasnie jem ciagle ,a to kanapeczka, a to salatka,a to jakis owoc, a to to, a to tamto.
W sumie nawet takich tlustych i slodkich rzeczy malo jem, a gruba jak swinia sie zrobilam...

wiesz ja wymienilam co jadam na snaidanie ale nie znaczy ze wszystko naraz tzn np kanapka z ciemnego pieczywa z szynka drobiowa i pomodirem i salata np. zamiast jakiegos bialego pieczywa drozdzowek itp. nie wiem jaki jest Twoj problem tzn gdzie blad popelniasz , ale moze sobie zapisuj co jesz przez jeden dzien, albo cos w tym stylu, nie wiem sama

[kiciulka1985]

Masz racje.
Sprobuje zapisywac co jem, bo moze o zlych porach czy cos, a moze mi sie tylko wydaje ze malo jem...
Od jutra zaczne

[mądrala]

Napisane przez kasiakasienka

wiesz jak chcesz schudnac to pewnie nie bardzo. ale jak zjesz raz kiedys to nic sie stanie. a dlaczego uwzasz ze duzo? lepiej jesc czesciej a malo. wtedy masz przemiane materii na stalym poziomie. a poza tym uwazam ze lepiej jesc zdrowo, normalnie i sie ruszac jakies tam sporty uprawiac , spacerki , sprzatanie, itp, rozne aktywnosci, niz drastycznie zmniejszac ilosc jedzenia. to i tak wroci i to z nawiazka. wazne zeby sobie nie spowolnic przemiany materii bo im gorsza przemiana materii tym gorzej schudnac. acha - jak wiadomo woda trzeba pic

Nasza Kasieńka mądrze gada!

[mądrala]

Napisane przez kiciulka1985

Tylko ze tyle co Ty piszesz np. o swoim sniadaniu to mi taka ilosc na 2-3 sniadania by starczyla... :/
l wlasnie jem ciagle ,a to kanapeczka, a to salatka,a to jakis owoc, a to to, a to tamto.
W sumie nawet takich tlustych i slodkich rzeczy malo jem, a gruba jak swinia sie zrobilam...

A może po prostu robisz ten błąd który robiłam ja, tzn. że nie jadłam dużo, ani nic kalorycznego, ale jadłam prawie NON STOP! A to jedno jabuszko, drugie (no bo przecież mało kalorii mają), a tu jedną kanapeczke, a tu troszke sałatki z obiadu, bo zostało...i tak cały czas...I to był wieeelki błąd! Należy robić tak jak pisze Kaieńka i wtedy jest dobrze To może zrób sobie taką "dietę" która polega na tym że jesz tylko z talerzyka i pijesz tlyko ze szklanki! Mojej siotrze to bardzo pomogł! Bo wtedy widzisz ile masz tego jedzenia, no a poza tym jak masz wyjmować już 10 talerzyk w ciągu jednego dnia, to widzisz że zjałaś za dużo!Wiesz, wszystkiego warto spróbować (jeśli to nie szkodzi naszemu zrdowiu, oczywiście )

[mądrala]

Tak w ogóle to ja już wróciłam z examu i....ZDAŁAM!!!!!!!!!!!! Ależ sie ciesze!!!!!!!!! i nawet pan mi powiedział hasło: "przecież bystra z pani dziewczyna to dlaczego nie zdała pani tego we wrześniu" (bo to warunek był ) I oczywiście, bede dzisiaj świetować, wiec oduchadzanie na bok Dziś zjem BIG MILKA i wypije pifffo :P

[kiciulka1985]

hehehe
Gratki
ja mam juz 2 examy do przodu w tym semestrze
Chyba zaczne ten okrutny trening na brzuch, tylko ze poprzednio po 1 dniu mialam takie zakwasy ze sie ruszac nie moglam i zrezygnowalam:P

[kasiakasienka]

Napisane przez mądrala

Tak w ogóle to ja już wróciłam z examu i....ZDAŁAM!!!!!!!!!!!! Ależ sie ciesze!!!!!!!!! i nawet pan mi powiedział hasło: "przecież bystra z pani dziewczyna to dlaczego nie zdała pani tego we wrześniu" (bo to warunek był ) I oczywiście, bede dzisiaj świetować, wiec oduchadzanie na bok Dziś zjem BIG MILKA i wypije pifffo :P

Gratulacje
Gratulacje
Gratulacje
Gratulacje
Gratulacje
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!

[kasiakasienka]

a Agulla gdzie?

zgubilo sie dziecko

[mądrala]

Hej, a co tu tak pusto???

No i gdzie Naughty??? Przecież chyba dzisiaj miała ostatni exam, co ie?

[mądrala]

A Dziękuje Baaaaaardzo Kasieńko

[agulla]

Napisane przez mądrala

sałatka + KETCHUP + ser żółty??????? I ty po tym nie wymiotujesz Mi wczoraj było troche niedobrze jak moje musztrdowe kanapki zapiłam wodą mineralną

hihihi nie wymiotuje i bardzo lubie ak jeść jakas inna jestem wiem ale ja ketchup daje do wszystkiego poprostu uwelbiam

no i oficjalnie cześć świry ide czytac co dzis wypociłyście

[kiciulka1985]

A wracajac do wody mineralnej.... moze byc smakowa ?
Bo takiej zwyklej to nie przelkne...

[mądrala]

Napisane przez kiciulka1985

hehehe
Gratki
ja mam juz 2 examy do przodu w tym semestrze
Chyba zaczne ten okrutny trening na brzuch, tylko ze poprzednio po 1 dniu mialam takie zakwasy ze sie ruszac nie moglam i zrezygnowalam:P

Dzięki, dzięki
A co do ćwiczeń, to pamiętaj że tłuszczyk najlepiej schodzi dzięki aerobom, a nie ćwiczeniom siłowym

[mądrala]

Napisane przez kiciulka1985

A wracajac do wody mineralnej.... moze byc smakowa ?
Bo takiej zwyklej to nie przelkne...

No wiesz, z tą wodą smakową to jest tak, że do niej dodają cukru i tak własciwie to nie wiadomo ile tego cukru tam jest i ile ma kcal...niestety A mi też baaardzo smakuje

[mądrala]

Napisane przez agulla

hihihi nie wymiotuje i bardzo lubie ak jeść jakas inna jestem wiem ale ja ketchup daje do wszystkiego poprostu uwelbiam

no i oficjalnie cześć świry ide czytac co dzis wypociłyście

Ja tam wole mustzarde No ijeszcze kiedyś czytałam, że poprawia przemiane materii

[kiciulka1985]

Wiecie co, chyba zaczne chodzic regularnie na disco
malo ze ok 6 godzin cwiczen to jeszcze jak sie skuje, to kaca bede miala takiego ze przez 3 dni na wodzie

[agulla]

hej hej kasienka tu jestem

madralka gratulacje mój świrze

Oj kobieciny jak wy dobrze prawicie z tym odchudzaniem sama sie zmobilizowałam po przeczytaniu tego i przypomniało mi się co robie źle :d a wiec wprowadzam poprawki i dalej brne ku pieknym brzusiu

[kiciulka1985]

A mam do Was pytanie czy Wy moze tez zaczelyscie tyc nagle po dwudziestce?
Bo jak pamietam zawsze bylam szczupla (a jem caly czas tak samo) a naiedano mi sie na wadze przybralo i to naprawde sporo.

[agulla]

hmm kiciulku mi się przybrało na wadze troche hehehe tej zimy tzn w styczniu stwierdziałam że cos za duze fałdki sa na mym brzuchu wpadłam na fitnes i spotkałam takie świry sobie no i tak się zaczeło, od stycznia poleciało w dół 8 kg w kwietniu i maju mam zastój chwilowy tzn. dietka jest cały czas gorzej przez te dwa miesiące z ćwiczonkami było ale juz powoli znowu zaczynam przyzwyczajac organizm do ćwiczeń

[mądrala]

Własnie włączyłam sobie wątek "Najprzystojniejszy facet" Aż sie zapatrzyłam!

[agulla]

Napisane przez mądrala

Własnie włączyłam sobie wątek "Najprzystojniejszy facet" Aż sie zapatrzyłam!

cała mądrala

[mądrala]

Napisane przez agulla

hej hej kasienka tu jestem

madralka gratulacje mój świrze

Oj kobieciny jak wy dobrze prawicie z tym odchudzaniem sama sie zmobilizowałam po przeczytaniu tego i przypomniało mi się co robie źle :d a wiec wprowadzam poprawki i dalej brne ku pieknym brzusiu

Dziękuje! Ciesze sie jak głupek
A do dietki wracaj, bo potem sie spotkanmy na Czechowickim basenie i co?? :. Ja tam jutro zrobie wielki come back, dziś jak już pisąłam najem sie kalori!!!!!!!!!