|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2007-06-04, 22:43 | #5041 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Minia pozazdrościć męża. Ja dzisiaj cały dzień ganiałam i wiecie co skurcze mam nawet rzadziej, co jest? Rodzice niedawno rozjechali i rozeszli się do domów, a ja na jutro mam kupę zmywania.
Co do tych body z Biedronki to teraz po zastanowieniu się w domciu doszłam do wniosku, że te zatrzaski są zbyt duże i zbyt wiele ich, przy rampersach jest już w miarę ok. Ale za tą cenę to nie będę ich oddawać, parę razy skorzystamy z nich. Te podkłady są naprawdę super, jutro wyślę męża żeby kupił jeszcze parę sztuk. Ja też nie boję się porodu, obawiam się tylko tej chwili z wyjazdem do szpitala, czy wszystko zostawię przygotowane, chyba jutro spakuję drugą torbę z ubraniami dla dziecka i dla mnie na powrót.
__________________
|
2007-06-04, 23:01 | #5042 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Hajo! A ja wróciłam właśnie z kina. Byliśmy na "Piratach z Karaibów". Bałam się, ze mały nie da mi obejrzeć, że będzie za głosno dla niego... Tymczasem Oskar był bardzo grzeczny, troszke się wiercił, ale w sumie potem chyba zasnął. Film bardzo mi się podobał... tzn. Johnny Depp był jak zwykle taaaaki przystojny!
Xantia, nanusia87... trzymam kciuki żebyście wreszcie sie rozpakowały. Tak sie dzielnie kąpiecie. Nadal nie moge sie przyzwyczaić do tego, że siedze w domu. Ciągle mi sie wydaje, że zaraz będę musiała iść do pracy. Jakos nie dociera do mnie, że do pracy wrócę najwcześniej od nowego roku! Dziiiwniiieee...
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2007-06-04, 23:21 | #5043 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
No i u mnie cały czas nic. Chyba się położę do łóżka, chociaż mi się nie chce. Wolałabym już pojechać, urodzić i wrócić. I być w domu bez brzucha
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
2007-06-05, 04:17 | #5044 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 140
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Witam z samego rana
Xantia teraz to codzienny seksik by ci pomógł na pewno!!! A ja spać nie mogę moje serce wyszło do pracy, małą mam u mamy a o 7 ide robić ostatnie badania bo myślałam że już nie będę musiała a zbliża się kolejna środa 13 i wizyta więc musze chociaż został jeszcze tydzień. No dzisiaj o 15:30 jedziemy po wózek i będziemy mieć wszystko. Powiem wam iż z pierwszą ciążą się tak nie męczyłam jak teraz już mam naprawde dość. Już ją chce mieć przy sobie moje kochanie mąż i córcia nie umią się już doczekać. Mąż co 5 minut pyta się jak się czuję i mówi do brzucha Viki wyłaź już. |
2007-06-05, 05:47 | #5045 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Hej... ja też o poranku. Kurcze... dzisiaj rano poszłam do klopa i znowu to samo.... czerwony papier toaletowy. Ale teraz już wiem, że to nie z pochwy. To po prostu czerwony mocz! Co najdziwniejsze... Raz sie wysikam i potem już jest normalnie. Od soboty biorę mnóstwo żelaza i kwas foliowy i zastanawiam się czy aby to nie jest tak, ż emój organizm wydala jakieś substancje. W nocy nie chodzę na siku często, raczej budzi mnie mocno napęczniały pęcherz, taki aż do bólu. No i teraz już drugi raz pod rząd tak mam, że jak idę opróżnić ten mocno nabrzmiały pęcherz to mam czerwony papier.
Zadzwonię dzisiaj do mojego ginekologa i zapytam go. Na razie wpisałam w google takie objawy i nic a nic nie znalazłam. Coraz bardziej mnie to zastanawia, szczególnie, że byłam znowu przed chwilą w ubikacji tak by jeszcze wycisnąc z siebie kilka kropli na chusteczkę, ale mocz był zupełnie czysty. W pochwie to samo... czysto i biało. O co kaman??!!
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2007-06-05, 06:32 | #5046 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
do lekarza !!
Kropka załamałaś mnie przez Ciebie bede teraz zazdrosna do kwadratu cały miesiac wczesniej bedziesz miec maluszka i tak pewnie okaze sie, ze ja na samym koncu bede cierpiec i czekac tu w samotnosci na Apusia a Wy juz bedziecie gadac o kupach Wczoraj TZ bawił sie z Apusiem słuchał jego czkawki i głaskał po głowce |
2007-06-05, 06:41 | #5047 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 693
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Kancia- nie martw się, ja mam termin na koniec sierpnia i mogę jeszcze przenosić... A ze wtedy nie bede miala juz zajec, to bede gadac na wizazu ile wlezie
|
2007-06-05, 06:51 | #5048 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
no dobra trzymam Cie za słowo
|
2007-06-05, 07:25 | #5049 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Shem-z tym moczem to może być tak jak piszesz
wydaje mi się,że żelazo tak zmienia kolor coś jak po buraczkach ale oczywiście konsultacja lekarska wskazana ale Wam zazdroszczę kobiałki już niedłaugo będziecie miały to za sobą a jak ja pomyślę,że będę musiała przez te wszystkie upały chodzić... pozdrawiam i 3mam kciuki |
2007-06-05, 07:44 | #5050 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Jastrzebie Zdr.
Wiadomości: 25
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
no i znowu tu do Was pisze a myslalam ze napisze dzisiaj do Kanci sms'ka.. ..
wzielam wczoraj ta kapiel ale podobnie jak u Xanti- nic nie ruszylo;/..eh... poszlam spac odrazu po niej bo jakos "blogo" mi sie zrobilo...ale pozniej byla masakra..caly krzyz, tylek,pachwiny, uda,krocze mnie bolaly ze nie umialam sie obrocic w lozku ..pochodzilam troche w nocy po domu..bo myslalam ze sie moze cos konkretnego zaczyna bo usiedziec nie moglam..pozniej zasnelam i obudzilo mnie pare skurczy ale takich nieregularnych...moze mi sie szyjka skaraca??..ja juz sama nie wiem tyle mysli w glowie bo juz dawno powinno sie cos zaczac...zobaczymy jak dzisiaj bedzie...narazie wcinam sniadanko i jest ok.. a co do sexiku to u mnie nie pomagal do terminu jaki mialam...pozniej czop mi odszedl no i lekarz zabronil zblizen..bo powiedzial,ze czop chronil Bobaska od infekcji i teraz gdy go juz nie mam powinnam czekac cierpliwie.. Shem.. jak napislalas o siuskach zabarwionych na czerwono to pierwsza mysl taka to, to ze moze jadlas buraczki..ale powinnas jak najszybciej skontaktowac sie z gin. zeby sie wszytko wyjasnilo i zebys Ty przede wszystkim byla spokojna..bo nie wiadomo cio to moze byc.. |
2007-06-05, 07:54 | #5051 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
No to melduję się nadal w dwupaku. Kąpiel nie pomogła. W ogóle nic sie dzieje. Żadnych skurczów nie mam. A zapowiada się upalny dzień bo już teraz na termometrze jest + 22 st w cieniu.
Ale spać w nocy nie mogłam. Wstałam i coś koło 2 włączyłam kompa i buszowałam po necie
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
2007-06-05, 07:56 | #5052 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
łoooo a u mnie szaro buro ale niech tak bedzie byle nie padalo
|
2007-06-05, 08:13 | #5053 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Cześć Mamuśki!
U mnie też szaro, buro i pada. Ale ja lubię taką pogodę . Przynajmniej nie puchnę, nie pocę się i mogę się normalnie poruszać ... A zaraz idę do sąsiadek na kawkę - mamy zebranie (mąż nazywa to skupiskiem zła ...).
__________________
28.07.2007r. - Nasz kochany Mateuszek |
2007-06-05, 08:21 | #5054 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
A może obstawimy zakłady o to, która pierwsza się rozsypie: xantia czy nanusia?
Ja, o dziwo, przespałam dzisiaj całą noc, aż do 6 rano, wcześniej ani razu nie wstałam do sikania, niemożliwe. Za to niemiłosiernie wieczorem bolały mnie plecy. Teraz jestem z TŻ u znajomej, będziemy jej kładli panele podłogowe. Odezwę się później. A tu dziś buro, bez duszności, ale nie pada. |
2007-06-05, 08:32 | #5055 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Lea, a co jest jako nagroda za drugie miejsce w rozsypywaniu się?? TRYMER??
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
2007-06-05, 08:55 | #5056 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
dziewuszki obudzilam sie dopiero o 4 rano zeby zobic siku i zmoczyc stopy w zimnej wodzie bo dopiero wtedy obudzilo mnie swedzenie.. no i rano tez kiedy przyszla pora na nastepne tabletki..
pomaga moge spac no i jeszcze cos.. dzis matki boskiej pienieznej wiec dostane wyplate
__________________
|
2007-06-05, 08:58 | #5057 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Kancia Ty niewdzięczna a ja 23 sierpnia - ja tu będę ostatki pewnie na tych lekach
Xantia a niech se siedzi powiedz Jej to zaraz na przekór wyjdzie
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
2007-06-05, 09:02 | #5058 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
popieram
ja jestem taka przekora a to moze dotyczyc wiekszosci kobiet
__________________
|
2007-06-05, 09:10 | #5059 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z raju
Wiadomości: 4 236
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Cześć kobitki
Melduję się 2w1 Jak rano się budzę to zaraz wchodzę na wizaż obadać co i jak z taka niecierpliwoscia, że normalnie to jest totalne uzależnienie Coś mi się wydaje, że nastała jakaś cisza przed burzą Ja chce wytrzymać do czwartku wieczora - potem niech się dzieje, mąż pojechał w delegacje, ale dziś wraca na szczęście nanusia my jedziemy odebrać zamówiony wózek w piątek Ciuszki i tego typu rzeczy mam przygotowane od miesiąca, a łóżeczko rozłożyliśmy gdieś chyba z tydzień temu Ja wolę mieć wszystko przygotowane i spokojną głowę
__________________
NAJSZCZĘŚLIWSZA ŻONA NAJSZCZĘŚLIWSZEGO MĘŻA http://www.suwaczek.pl/cache/dcaff89e30.png I NAJSZCZĘŚLIWSZA MAMA http://suwaczki.maluchy.pl/li-19141.png |
2007-06-05, 09:14 | #5060 |
Rozeznanie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Hello Dwupaki !!
Xantia - co znaczy ze mam nie pisac pokemonami?? Kancia - jeszcze ja zostalam, to w sumie 4 bedziemy do konca sierpnia czekac. Shem - lepiej sie upewnic u gina co to takiego Ci sie dzieje. U mnie tez szaroburo, ale wole jak jest taka pogoda bo mam w czym chodzic i sie nie poce ! Ide dzisiaj do gina. Moze mi wkoncu usg zrobi, bo juz 2 m-ce nie mialam, i moze mi plec potwierdzi. a wieczorem na szkole rodzenia. pierwszy raz z TZ. juz nie bede wygladac jak samotna matka |
2007-06-05, 09:18 | #5061 |
Rozeznanie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
bylam tez w biedronce i kupilam 3 ciuszki w roznych rozmiarach. rzeczywiscie maja troche za duzo zatrzaskow ale za ta cene ... poza tym ja mam tylko 3. kupilam jeszcze kocyk niebieski w pszczolki i paklanki. niestety tych podkladow tez nie bylo. ale ja mam w miescie jeszcze z 4 biedronki wiec moze w ktorejs znajde
juleczka - muzyczka doszla. bardzo ci dziekuje. jest slodka !! |
2007-06-05, 09:19 | #5062 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Patrilla i Katia mi chodziło o to, ze znajac moje szczescie to Wy sie porozdwajacie a ja bede czekac do wrzesnia
katia pokemonami znaczy Kocham Mojego Misia Najbardziej Na Swiecie |
2007-06-05, 09:31 | #5063 |
Rozeznanie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Dzień Dobry Mamuśki
Juleczka - muzyczka dotarła, dziekuję Dziś mam USG, więc może moje dziecko przestanie być niespodzianką - trzymajcie kciuki, żeby pokazało, co ma tam między nóziami Ja nie mam żadnych problemów ze snem. Śpię jak "zabita" od 23 do 7.30 i w ogóle nie wstaję w nocy. Chyba coś ze mną nie tak
__________________
22.12.2001 - Jagódka 14.07.2007 - Emilka |
2007-06-05, 09:36 | #5064 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z raju
Wiadomości: 4 236
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
izuniak no to trzymam mocno zacisnięte kciuki I powiedź tej twojej niespodziance, że ciotki wizażowe są ciekawe co tam się kryje między nóżkami
Fajnie ci, że nie wstajesz w nocy - mój rekord był niedawno -7 razy
__________________
NAJSZCZĘŚLIWSZA ŻONA NAJSZCZĘŚLIWSZEGO MĘŻA http://www.suwaczek.pl/cache/dcaff89e30.png I NAJSZCZĘŚLIWSZA MAMA http://suwaczki.maluchy.pl/li-19141.png |
2007-06-05, 09:45 | #5065 |
Rozeznanie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Kancia - dzieki za info (tak myslalam). te pokemony same tak wychodza bo czasami pisze duzymi literami jak jestem w pracy (bo mam w pracy takie programy grzie pisze z caps lockiem) i tak sie to potem pokazuje na forum.
zastosuje sie. w koncu Xantia to nasza tak jakby szefowa wiec trzeba sie stosowac do polecen haha |
2007-06-05, 10:11 | #5066 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Jastrzebie Zdr.
Wiadomości: 25
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Dobra dziewczyny..robie na wlasna reke ostatnia probe "wyprowadzenia" Dzidziusia z brzucha ...ide zbierac truskawki na pole do kolezanki.. poschylam sie troche..pogimnastykuje... a jak nic nie ruszy to bede miala 100% uparciucha!..
Ktora idzie ze mna?? |
2007-06-05, 10:18 | #5067 |
Rozeznanie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
ja zbieralam wczoraj swoje, ale ciezko mi bylo. bede z toba duchem. powodzenia!!!
|
2007-06-05, 10:21 | #5068 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Jastrzebie Zdr.
Wiadomości: 25
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Dziekuje ..i juz lece...zamelduje sie jak wroce..
|
2007-06-05, 10:32 | #5069 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Cześć,
miałam nadzieję, że jak tu wejdę dzisiaj to poczytam o kolejnym rozdwojeniu . Dzisiaj taka ładna data: 5.6.7 , ale chyba nie dla mojej Oliwki . Ja w nocy w końcu też poszłam się kąpać o 1 zapodałam mega gorący prysznic, potem numerek i... wielkie nic. Tradycyjnie pół nocy bolał mnie brzuch jak diabli, o obracaniu się na boki nie było mowy. Teraz czuję się jakby mi ktoś skopał krocze, rano stwierdziłam, że koniec ze stresowaniem Małej bo mi się jeszcze zaprze i zostanę lipcówką . Niech robi co chce ja już jej siłą na ten świat nie wyciągam. Jutro do lekarza może on mi coś mądrego powie... Póki co mój szpital dzisiaj przyłączył się do strajku .
__________________
Mała Minia dużego Misia http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/199406261138.png http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20030906310120.png A to nasze małe wielkie szczęście: Olivia http://www.suwaczek.pl/cache/637f72f2f2.png |
2007-06-05, 10:44 | #5070 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 140
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
nanusia sąsiadko ja też jestem z jastrzębia gdzieś sie ukrywała tyle czasu!!!
wow super ale niespodzianka!!! No a ja zrobiłam dzisiaj sobie badanka wyniki będą po 14 to jak będziemy jechać po wózek to odbiore mam nadzieję że nie będę miała białka w moczu bo jestem strasznie spuchnięta a najgorsze jest to moja waga dzisiaj pokazała 66,100 szok ja zachodząc w ciąże ważyłam 49,600 pobiłam pierwszą ciążę. Mój małżonek spada z wagi a ja z kolei do góry Muszę szybko jakiś obiadek zrobic może schabik chyba tak A powiem wam że u mnie jakieś postępy coś się zaczyna dziać może w końcu szyjka się skraca bo mam skurcze ale nie regularne ale dzisiaj, są wyjątkowo inne boli mnie kręgosłup na dole mała dzisiaj spokojniejsza się zrobiła jak nigdy. |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:21.