2020-09-29, 16:50 | #5041 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 680
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Masakra. Jestem w szoku! Nie ma co po nim płakać.
|
2020-09-29, 16:59 | #5042 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-02
Lokalizacja: Baden-Baden
Wiadomości: 241
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88169872]Tola, to jakiś buc, bardzo dobrze zrobiłaś.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Kurcze wiem Po każdej z tych sytuacji było mi źle. Jak pierwszy raz to wyszło, kiedy napisał o tym selfie to od razu mu napisałam, że 'to jest niefajne zachowanie, nawet jeśli mówisz tak w żartach, proszę nie pisz tak więcej'. Zapytał czy to było zbyt 'bossy' a ja odpisałam, że nie tyle zbyt 'bossy' ale również umniejszające mojej osobie i poniżające... Po czym napisał 'ok, czyli nie mówić tak nawet w żartach'. Po tej rozmowie mieliśmy rozmowę telefoniczną po kilka dniach podczas której się mnie zapytał jaki wg mnie to jest idealny mężczyzna i mu odpowiedziałam zgodnie z prawdą, że taki który dobrze mnie traktuję i celowo powiedziałam 'nie taki który ma zapędy despotyczne bo to najgorszy sort mężczyzny i jak dobry i wspaniały by nie był na innych płaszczyznach, to, ta cecha wszystko kasuje' jako że była to videorozmowa na whatsapp to tylko się uśmiechnął i powiedział 'nie martw, się, nie masz się o co martwić'... A po tydzień po tej rozmowie 'Gdzie moje dzisiejsze selfie ??' 'Kiedy przyjdzie, długo mam jeszcze czekać?? Dziękuję'. ---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ---------- A najgorsze jest to, że jak spytałaś o przykłady i je zaczęłam pisać, to przeszło mi przez myśl, że co poniektórzy napiszą że przecież przesadzam i że to tylko takie żarty były Tak samo jak i on napisał że moje reakcje są 'przesadzone' .. Kurcze.. i pomyśleć że tyle kobiet później jest ofiarami przemocy domowej - psychicznej i fizycznej a to się właśnie tak zaczyna... bo facet jest wykształcony, dobrze zbudowany, pewny siebie, dobrze zarabia i przecież robi dla mnie tyle dobrych rzeczy.... tyle że ten jeden szczegół, że jest despotą i szuka nie kobiety do związku partnerskiego, a wycieraczki... Wczoraj jeszcze wysłał mi zdjęcie swojego kota i napisał 'zobacz jaki słodziak, nie wiem który z nas jest większym słodziakiem' (zaznaczam że tłumacze z angielskiego, po polsku dziwie brzmi', na co mu odpisałam 'następnym razem jak się spotykamy to sprawdzę i dam Ci znać ' na co on odpisał 'Yes boss'... - co nie zdarzyło się pierwszy raz i mu od razu napisałam żeby nie zwracał się tak nawet w żartach bo ja nie chcę być żadnym szefem i razem powinniśmy być na tym samym poziomie, nikt nie powinien być niczyim szefem.. Gdyba ta sytuacja zdarzyła się raz i tak napisał bez wcześniejszego kontekstu / sytuacji pewnie nawet bym nie zauważyła i nie zareagowała ale już na tym etapie byłam na to wyczulona, ta błahostka pokazuje jakimi kategoriami on myślał... |
2020-09-29, 17:29 | #5043 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 680
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Mi się wydaje, że Twoje podejście może się sprawdzić w dłuższym związku np. chłopak zażartuje w sposób, którego nie lubisz - mówisz mu, że ci to nie odpowiada. Chłopak kupi ci kwiaty - podziękujesz miło, żeby kupował częściej...
Moim zdaniem na etapie randkowania jest to bez sensu. Randki są po to, aby kogoś obserwować i sprawdzić, czy się nadaje na partnera, a nie żeby go wychowywać... Jak kogoś nie akceptujemy na początkowym etapie, to się wycofujemy, tak jak tutaj zrobiłaś. Mam wrażenie, że jednak myślałaś, że mówieniem mu o tym, że nie lubisz despotów, on się będzie pilnował. Tylko co jakby rzeczywiście się pilnował i ponownie wyszłoby to z niego po kilku miesiącach? |
2020-09-29, 17:37 | #5044 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-02
Lokalizacja: Baden-Baden
Wiadomości: 241
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
Jak mu to powiedziałam, to ja osobiście, miałam nadzieję że to serio był tak żart sytuacyjny, że to skoryguje, ale w tym samym momencie bałam się jednego - że to jest po prostu jego natura. I niestety wyszło, że jest. Wezmę to pod uwagę co napisałaś - ja też nie chcę wychowywać, ciągle chwalić etc.. serio robię to z wyczuciem, bo on akurat rokował - takie miałam wrażenie, bo robił tyle pozytywnych rzeczy, ale... pomyliłam się. Obserwowałam go i to jak się relacja będzie rozwijać, o to chodzi w randkowaniu tak jak napisałaś. |
|
2020-09-29, 17:38 | #5045 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 4 077
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
A czemu pisaliscie po angielsku? Jest obcokrajowcem?
Generalnie ewidentnie nie pasowaliscie |
2020-09-29, 17:41 | #5046 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-02
Lokalizacja: Baden-Baden
Wiadomości: 241
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
Masz racje - po prostu nie pasowaliśmy, chociaż oboje chcieliśmy żeby to wyszło i oboje się staraliśmy, ale natury nie da się zmienić. Na etapie komunikacji, na etapie emocjonalnym - jak chcemy rozwiązywać konflikty, jakie mamy potrzeby względem drugiej osoby, w jaki sposób chcemy dawać z siebie i jakie mamy oczekiwania - nie dobraliśmy się. Ja nie mogłabym być z kimś takim - bałabym się go po prostu, a w razie założenia z kimś takim rodziny - bałabym się o moje dziecko. |
|
2020-09-29, 17:44 | #5047 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-09-29, 17:48 | #5048 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 4 077
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Co to znaczy jest europejczykiem 🤣? O ile wiem my tez jestesmy europeczykami
|
2020-09-29, 17:54 | #5049 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88165200]Szczerze, to ja juz na to l4 mialam isc w ubiegłą środę... ale uznalam, ze zacisne zęby. Zwyczajnie nie chcialam zostawic dziewczynz zespolu (one sa super) z moimi zaległościami. Jutro skoncze nadrabiac i ide w cholere. I mam dogadane dwie rozmowy. Mysle, ze gdzieś się zakręcę.. oby!
Co do randkowania, to wcale nie jest mi jakos super jesli o to chodzi dopadł mnie dołek z tym zwiazany a planujesz sie jeszcze spotkac z tym niedotykalskim? czy poza tym bylo okej? z tym, co widzę się jutro, to raz juz sie widzialam. Dosyc dawno, ale on ma specyficzny zawod i ma malo czasu. Jednak przyznam, ze w zyciu nie poznalam bardziej atrakcyjnego faceta. Pod kazdym wzgledem [/QUOTE] Tak, planuję się jeszcze spotkać z panem niedotykalskim. Mamy w sumie podobne wartości. Dzisiaj dzwonił i zapraszał mnie na kręgle w weekend. Cały czas pisze. Także tak. Cytat:
Cytat:
Trzeba mieć oczywiście swoje 'deal breakers'. Ja np nie toleruję chamstwa, prostactwa, skąpstwa i kilku innych cech i nigdy z kimś takim się 2 raz nie spotkam, ale przekreślanie zbyt szybko z powodu lichych wad też nie jest dobre. Ludzie często myślą, że mają dużo czasu na poznanie kogoś i że na apce poznają kogoś perfekcyjnego (mówię tutaj o ludziach którzy szukają ideałów) I tak np mam znajomą która szuka faceta....uwaga.....12 lat, bo szuka ideału. Musi być bardzo bogaty, bardzo przystojny, skończyć MBA i masę innych wymagań. Kiedyś np poznała bardzo przystojnego i bogatego faceta ale odpuściła go sobie bo nie miał studiów (miał za to wielomilionowy biznes pomimo braku studiów) I ta znajoma bardzo się dziwi że od 12 lat jest sama także ten... Ja staram się aż tak nie przesadzać Z panem niedotykalskim zobaczymy |
||
2020-09-29, 17:57 | #5050 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 680
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Ale kto w relacjach damsko-męskich całuje się w dwa policzki? Dla mnie to komiczne trochę. Kojarzy mi się z życzeniami od cioci.
|
2020-09-29, 17:59 | #5051 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-02
Lokalizacja: Baden-Baden
Wiadomości: 241
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
|
2020-09-29, 18:22 | #5052 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Mandy, gratulacje
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88168351]To ja się pochwalę, że mam urlop w połowie klepnięty Jeszcze druga połowa i mogę się pakować. Jestem podekscytowana, najchętniej już bym tam pojechała Tylko o pogodę się boję, nigdy tam nie byłam o takiej porze roku i trochę nie wiem, jakie rzeczy wziąć. Boję się trochę, że będzie cały czas padać, albo że się spakuję za ciepło lub za lekko.[/QUOTE] Ale super <3 Dokąd się wybierasz? [1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88168689]Rurq - no cóż. Bywa różnie z tym flow nie zawsze jest fajne, ale wtedy po prostu spotkanie się kończy i jedziemy dalej. Bez tindera jednak ciężej kogoś poznać, wiaodmo. To pomaga. Może właśnie tam gdzieś czeka twoje flow? A dwa razy w roku to nie tak mało. Pamiętam mój najgorszy rok pod względem kontaktów z facetami - 2017. Jeju. Celibat pod każdym względem. Brrrrrr Mieszkasz w większym mieście? ---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ---------- Rozkręcisz się .jak ja przypomnę sobie moje randki po rozstaniu po tym długim związku to o mamo i też się wtedy strasznie przejmowałam, co facet o mnie pomyśli, co mi wypada, a co nie... Głupia byłam, ale i takie rzeczy trzeba przejść żeby później było okej piszesz jeszcze z kimś fajnym ?[/QUOTE] Wow, a co się działo w 2017 że taki celibat? Byłaś po rozstaniu? Jak samopoczucie na L4? I jak na ostatniej randce z panem idealnym o którym wcześniej wspominałaś? Będzie więcej spotkań? [1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;88168725]Piszę z kilkoma, ale na razie taka gadka szmatka. Nie wiem czy jakieś spotkania z tego wyjdą Bardzo się obawiałam, że będę miała mindfuck bo też jednak doceniam bycie w stałej relacji. Ale okazało się, że ten seks był dla mnie bardzo uwalniający bo poczułam, że mam już eksa za sobą. Piękne uczucie Poza tym moja randka była taka hot, że nie darowałabym sobie jakbym przepuściła taką okazję Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Ta hot randka to był ten facet co nie mieszka w Polsce? Będzie więcej spotkań? Cytat:
Cytat:
|
||
2020-09-29, 18:35 | #5053 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
Tak. Byłam po rozstaniu (zwiazek 4,5 roku, seks poniżej przeciętnej... ale myslalam, ze tak to juz po prostu jest ). Nie chodzilam na randki, a nawet jak było jakieś spotkanie, to zachowywałam się jak dzikus. Skupiłam się na pracy, studiach i łażeniu na miasto z przyjaciolkami singielkami Ale w okolicach swiat i sylwestra przyszła refleksja, ze POTRZEBUJĘ POCZUĆ CIĘŻAR FACETA NA SOBIE i koniec. Tinder, pyk pyk, jego profil typowy pod fwb, mój bez zdjecia nawet. Seks był fenomenalny. Cierpialam pozniej troche przez tą relacje, ale nie zaluje i z perspektywy czasu oceniam mega pozywtynie. Otworzyło mnie to Na l4 CUDOWNIE. Niby dopiero jeden dzien, a juz organizm czuje luz. W głowie wiadomo... mam burdel, ale kontrolowany. Oczywiscie szef uważa, ze ściemniam Napisał mi właśnie maila... ton jest okropny Nie wiem czy pytasz o tego z wczoraj, czy tego sprzed ok. 2 tygodni, ktorego chcialam zaprosic na weekend? W obu przypadkach odpowiedz brzmi - nie wiem. Zyje sobie z dnia na dzien. Z tym z wczoraj - chciałabym. W zyciu nie mialam kogos takiego w łóżku No i to jest ciekawe doświadczenie. On jest 15 lat starszy. |
|
2020-09-29, 18:42 | #5054 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88170167]W takim razie baw się dobrze na randce. Czekamy na relacje, kalsycznie
Tak. Byłam po rozstaniu (zwiazek 4,5 roku, seks poniżej przeciętnej... ale myslalam, ze tak to juz po prostu jest ). Nie chodzilam na randki, a nawet jak było jakieś spotkanie, to zachowywałam się jak dzikus. Skupiłam się na pracy, studiach i łażeniu na miasto z przyjaciolkami singielkami Ale w okolicach swiat i sylwestra przyszła refleksja, ze POTRZEBUJĘ POCZUĆ CIĘŻAR FACETA NA SOBIE i koniec. Tinder, pyk pyk, jego profil typowy pod fwb, mój bez zdjecia nawet. Seks był fenomenalny. Cierpialam pozniej troche przez tą relacje, ale nie zaluje i z perspektywy czasu oceniam mega pozywtynie. Otworzyło mnie to Na l4 CUDOWNIE. Niby dopiero jeden dzien, a juz organizm czuje luz. W głowie wiadomo... mam burdel, ale kontrolowany. Oczywiscie szef uważa, ze ściemniam Napisał mi właśnie maila... ton jest okropny Nie wiem czy pytasz o tego z wczoraj, czy tego sprzed ok. 2 tygodni, ktorego chcialam zaprosic na weekend? W obu przypadkach odpowiedz brzmi - nie wiem. Zyje sobie z dnia na dzien. Z tym z wczoraj - chciałabym. W zyciu nie mialam kogos takiego w łóżku No i to jest ciekawe doświadczenie. On jest 15 lat starszy.[/QUOTE] Wow chapeau baus, że wytrzymałaś z facetem z którym miałaś słaby seks przez tyle czasu. Ja bym chyba nie mogła. I za odwagę, że odważyłaś się na fwb i to z gościem bez zdjęcia. Ja jak tylko facet nie ma zdjęcia to dla mnie jest to tak podejrzane, że nawet nie matchuje. Co do pracy-ja bym się zupełnie teraz odcięła emocjonalnie i żadnych mailów nie czytała. Jesteś w końcu na zwolnieniu. A jak nie czytasz maili to sprawa Cię nie dotyczy, nie mogą Cię dosięgnąć emocjonalnie dlatego bym się zupełnie teraz od nich odcięła. Niech sobie radzą ze swoim burdelem. Tak, ten facet z wczoraj o którym pisalas ze pod każdym względem ideał. To Polak? Ja się z kolei nauczyłam, że jak facet sprawia wrażenie zbyt idealnego to często jest niedostępny emocjonalnie. Super, że się nie angażujesz za mocno w te spotkania. Tak jest najzdrowiej. |
2020-09-29, 18:42 | #5055 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Treść usunięta
|
2020-09-29, 18:47 | #5056 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Założę!
|
2020-09-29, 18:49 | #5057 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
Cytat:
|
||
2020-09-29, 18:50 | #5058 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Treść usunięta
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:04.