Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

[ch_aga]

Dario -- może i za gorąco ale jak zakręciłam kaloryfery to niestety było chłodno i o ile, ktoś kto do nas przychodzi mówi, że jest gorąco, to jak się siedzi, to było chłodno no a dodatkowo Muszek cały czas na podłodze, więc odkręciłam tak do połowy. Ogólnie Mateusz jest jakiś taki gorący typ: ostatnio na spacerze miał na sobie body na krótki rękaw, cienką bluzeczką i cienką bluzę dresową, rajstopy i na to kombinezon jesienny, nie za gruby, to mi się spocił. Najlepiej jak mu zakładam body na długo rękaw i cienką bluzeczkę. W domu chodzi w body na długi rękaw i w rajstopach. Możliwe, że wystarczyły by mu na krótki rękaw ale, wstyd się przyznać, mam tylko jedną parę na króki rękaw. Ale te bodziki to takie cieniutkie.
Właśnie założyłam szlafrok wyprany w Bonuxie i tak pięknie pachnie, że nie chce mi się przebierać
Pozdrawiam

[hania024]

Buziaczki dla Oliwki i dużo zdrówka

Agika może to 3 dniówka jak ma taką wysoką gorączke, ale żeby nie rozwineło się z tego coś więcej bo kolejny nasz chłopak by się rozchorował

Chaga zdjęcie drzemki poprostu bombowe a te tubisie to on chyba chciał wyjąć i się pobawć Moja Pati też jak tylko słyszy muzyke to odrazu tańczy a wieże to sobie włącza zmienia płyty i jeszcze robi głośniej a wczoraj odnalazła przycisk wysuwania szuflady i się bawiła ciekawe kiedy tą zabawke popsuje

Kasiulka moja Pati też tylko 2 razy kaszke na mleku i w nocy raz cycka no i raz na tydzień z rana mleko ale ostatnio nie pija bo cycek w nocy jej starcza, ale tak jak piszą dziewczyny to chyba w zupełności im wystarcza.

Dziewczyny a dajecie dziecią jakieś witaminy bo my pijemy codziennie Vibovit Bobas i wydaje mi się że Pati jakoś mniej nawet kataru łapie a to zaleciła nam doktórka zamiast wit D3 w kropelkach.

[_dAria86]

Oliwka sto latek

Czy u was to samo z pogodą? Wiatr taki że sąsiada płot wyrwany, pełno śmieci na ulicy. Od wczoraj tak wieje!!

cz aga to nie ściągaj!! tutaj w ie o 14.00 to widziałam dziewczyny w piżamach do sklepu chodzą, ostatio kobieta w szlafroku i wałkach dzieci do szkoły podwiozła, w markecie babki w kapciach po zakupy przyjeżdazją .
Kasiulek a Oliwka w nocy często pije cycusia?
Mi sie wydaje, że jak Zuzce idą ząbki to ona częściej cyckuje w nocy.

Zuzka zjadła na śniadanie bułe z masłem, bez niczego tylko z masłem.

[Joasiaa]

Moc buziaków dla Oliwki

Przykra sprawa że nasze chłopaki tak chorują Agiko trochę wysoka ta temperatura. Tak z niczego? Dziwne.
Kasiulko Julka tak jak pisałam wcześniej też nie chce mleka. Je 2 razy kaszkę i do tego jogurt albo twarożek. Myślę że to jej wystarczy. Ona bardzo dużo pije więc chce jej teraz kupić bebiko 3 bananowe i może to podawać zamiast ciągłego picia soczku. Zrobić np mniej treściwe. Jastin pisała że daje Wice nan waniliowy i miodowy. Może w te smakowe polubi? Ale i tak moim zdaniem nie dostaje za mało mleka. Ja też nie trzymam się ściśle schematu.

Haniu Julka dostaje cebion multi ok 5 kropli. Nie wiem czy dobrze robie ale daje średnio co drugi dzień. Kaszki są wzbogacone w witaminy, w jedzeniu też zresztą są więc nie chę przesadzić.

Julka zawsze marudzi, zrzędzi a nawet histeryzuje od rana. Od 8 do czasu spania czyli ok 12 jest tragedia. Nic jej nie pasuje. Później już bawi się do wieczora. Kurcze dlaczego tak jest? Jak próbuje ją połozyć np i 10 to za chiny nie zaśnie. Tak jest od dłuzszego czasu. Święto jak ma od rana dobry humor.

[hania024]

Joasiu my vibovit pijemy codziennie wsumie w innych też są witaminy ale jak doktórka powiedziała że wolno to chyba żadnej nie przedawkujemy
Jeśli chodzi o naszą wyprawe na Krete to raczej wykupimy ją póżniej na troche przed wyjazdem, bo przy dziecku to troche strach wykupić teraz bo nie wiadomo co będzie póżniej a planujemy jechać dopiero we wrześniu
U nas Pati jak tylko wstaje to od razu ma dobry humor i wścieka się na łóżku ciekawe co jest Julce że rano jest żle a potem dobrze może powinna sobie dłużej rano poleżeć jak to mówi mój Tż pępka wciągnąć

[ch_aga]

Haniu -- ja też podaję Vibovit ale niemowlę, 2 kropelki.
Dario -- wyobrażam sobie taki widok, to musi być komiczne
I u nas wiatrzycho, dobrze, że mam wczorajszy obiad to tylko podgrzeję i gotowe. Nie muszę wychodzić na zakupy

Mateuszek wreszcie zasnął, podczas rozmowy na Skype z moim bratem Ale twardziel nie spał od 7.30. Jeszcze parę minutek mam dla siebie bo zaraz pewnie będzie pobudka.
Pozdrawiam

[agika11]

hejka, my już po wizycie.
więc tak, pani doktor go osłuchała i powiedziała, że osłuchowo jest OK, gardziołko leciutko zaczerwienione, ale żadna tragedia, kazała zrobić morfologię na cito (co zajęło 10 min pobranie wraz otrzymaniem wyniku , byłam pod wrażeniem) i okazało się, że ma bardzo wysoki poziom leukocytów norma dopuszcz. 10 tys a on ma 18 tys., co oznacza infekcję, no więc dała mu antybiotyk, za którym latałam i dopiero w trzeciej aptece dostałam zamiennik, mamy przyjść w poniedziałek, jakby coś się działo w weekend jechać do lekarza. Trochę się obawiam co to za infekcja. Pytała co z siusianiem, ale mnie się zdaje, że on siusia normalnie, nie pręży się. Mówiła też, że jest bardzo dużo teraz zachorowań na zapalenie płuc, więc też może być, choć jak wspomniała na początku osłuchowo jest ok dzisiaj. Moja teściowa wczoraj mi mówiła, że we wrocławskim szpitalu, co się specjalizują w leczeniu zapalenia płuc miejsc już nie ma. Mam nadzieję, że to nie to.
Trochę się martwię, ale mam nadzieję, że antybiotyk jest ok. W poniedziałek się okaże. Zjadł obiadek i poszedł spać. Biedactwo moje .
Idę trochę chatę ogarnąć i coś upichcić.

[agika11]

Pomimo nie najlepszego humoru, zdjęcie MAteuszka "na płóg" poprawiło mi humor Super.

[kostka.kr]

Duuuużo buziaczków ciumaczków dla Oliwcii .
Agiko, faktycznie dziwna sprawa z tą wysoką temperaturą . Pogoda jest teraz do chrzanu i mnóstwo zarazków lata w powietrzu. Podejrzewam, że gdyby przyszła normalna zima i lekki mróz, to nasze dzieci nie chorowałyby tak często .
Ch_ago zdjęcie Mateuszka z uniesioną pupką jest fantastyczne, że też Mu jest tak wygodnie
Joasiu nie dziwię się, że rzadko wklejasz zdjęcia Julcii, zresztą ja również, jak może zauważyłyscie, rzadziej też wklejam zdjęcia Natalki, a jesli juz to podpisuję, chociaż wiem, że to prawie nic nie daje.

Jeśli chodzi o Fridę, to chyba wolę od odkurzacza, niewiadomo mi na 100% czy to bezpieczne
Dziś miałam od ósmej dwie ostatnie godziny jazdy, jutro egzamin, juz mi się noga trzęsie

[tiaara]

Agiko Wiki w wakacje tez miala w oganizmie dziwnego wirusa. objawialo sie to tylko podczas gdy sie zgrzala lub po spaniu. dostawala wysypki na calym ciele. bylam u lekarki i ona powiedziala ze przez lato wlasnie cos takiego dziwnego lata w powietrzu. mam nadzieje ze szybko minie to chorobsko.

Kostko przesylam ci wirtualnego kopniaka na szczescie. tylko nie dziekuj a jutro pojaw sie z dobrymi wiadomosciami.

[płatek1]

Agiko nawet w wiadomosciach mówili, że bardzo dużo dzieci choruje na zapalenie płuc ale miejmy nadzieję, że to nie to jest przyczyną infekcji u Kamilka, duży buziak na zdrówko dla niego .

Joasiu ja daję witaminę C pięć kropli dziennie i wit. D3 trzy krople, żadnych innych witamin nie podaję Mateuszkowi. Pije soczki, je owoce więc tam też są witaminki. Mati jak rano wstaje zazwyczaj ma dobry humor, oczywiście zdażają się dni gdy jest nie do wytrzymania.

U nas tak wieje i leje już drugi dzień o wyjściu nie ma mowy naszczęście znalazłam jakieś dwie marchewki, selera, pora i mięso i ugotowałam rosół bo inaczej nie miałabym nic na obiad .

[płatek1]

Kostko trzymam kciuki wróć z dobrymi wiadomościami.

[kostka.kr]

Agiko nie widziałam wcześniej Twojego postu. Dobrze, że Kamilek ma apetyt, bo to znaczy że nie jest źle. Dużo siły dla Kamilka , żeby wyzdrowiał szybciutko

[kostka.kr]

Dziewczyny nie dziękuję, postanowiłam, że jak nie zdam tym razem, to na jakiś czas sobie odpuszczam, bo to za dużo nerwów mnie kosztuje. spróbuję ponownie za jakiś czas.

[hania024]

Agiko skoro to w osłuchu jest ok to zapalenie płuc raczej napewno nie , może ma leukocyty podwyższone bo złapał jakąś bakterie w żłobku ale mniejmy nadzieje szybko ją zwalczy

Co do tego zapalenia płuc to u nas też podobno panuje i bratanica męża nie chodzi do przedszkola bo już kaszle i bali się oczywiście jej puszczać, co za tym idzie siedzi u nas w domu ale mam nadzieje Patiki nie zarazi.

Kostko trzymam jutro kciuki i nie denerwuj się to najgorszy wróg, ja tam podchodze do tego tak że kiedyś napewno zdam a egzamin za 2,5 tygodnia

[kasiulka]

kurde, znowu nie miałam dzis czasu nawet porządnie poczytac, nie mowiac juz o pisaniu , a zaraz spadam do domu - na dodatek sąsiad mnie poinformowal ze robi dzis wielką i głosną całonocną impreze na 30 osób - juz mam zgon , myslalam ze po ciezkim tygodniu sie dzis wyluzuje, zrobie kapiel z pianką i napije winka a tu dupa - wata do uszu i poduszka na łeb, tylko co z Oliwką, jak ona to zniesie .
Chyba łapie jakiegos doła, jestem stara, brzydka, gruba i nawet wlasny mąż juz na mnie nie leci . Spadam, nie bede Wam truc, wróce w poniedziałek.

[ch_aga]

Agiko -- dobrze, że od razu zrobiliście badanie krwi, coś jednak pokazało. A moja pediatra z uśmiechem mówi: a co pani da badanie krwi Na szczęście dała skierowanie bez problemu, w poniedziałek się okaże co i jak.
Kostko -- już trzymam kciuki i czekam jutro na pozytywny wynik
Pozdrawiam

[jastin83]

Napisane przez agika11

... kazała zrobić morfologię na cito (co zajęło 10 min pobranie wraz otrzymaniem wyniku , byłam pod wrażeniem) i okazało się, że ma bardzo wysoki poziom leukocytów norma dopuszcz. 10 tys a on ma 18 tys., co oznacza infekcję, no więc dała mu antybiotyk...

Agiko moja Wika miała jakiś czas temu także bardzo mocno podwyższony poziom leukocytów,okazało sie ze to infekcja dróg moczowych i dość długo podawałam jej Furagin,cięźko tego cholerstwa tzn.bakteri było sie pozbyć.
Dużo zdrówka życze synkowi

[płatek1]

Ch_ago musisz się upomnieć o swoje bo nikt nie zadba o Twoje dziecko tak dobrze jak Ty dobrze, że poszłaś po skierowanie to dla nich żaden problem, mają tylko lenia w dupie odpykać swoje i do domu . Ja mam jutro zamiar poprosić o skierowanie na wymaz z gardła dla Mateuszka, słuchaj poproś też swoją lekarkę niech Matiemu zrobią .

Kasiulko jesteś śliczną i atrakcyjną kobietą i nie zapominaj o tym może mąż jest przemęczony albo ma jakieś problemy pogadaj z nim .

[płatek1]

Mati gryzie wszytko jak opętały smaruje mu żelem i nic nie daje . Naszczęście nie marudzi , właśnie odkrył jak telewizor się wyłacza i ma kolejną zabawę.

[agika11]

Ja już nie wiem co myśleć Milkowi po około 1,5 godziny po podaniu antybiotyku katar zniknął. Ogólnie był w dobrej kondycji. Miał trochę temp. Ale dałam mu czopek i jest ok. Teraz jak go kąpałam to mnie się wydawało, że ma zaczątki jakiejś wysypki na brzuszku. Zobaczymy rano. No ale to raczej nie trzydniówka, bo skąd ten katar Jeśli trzydniówka, to antybiotyk nie był potrzebny . Wiecie co mi chodzi po głowie. Tylko mnie nie bijcie. Ciągle gadają o tej sepsie i on ma dokładnie objawy. Już nawet nie myślę o tym. Będę go jutro bacznie obserwować.

A teraz zmiana klimatu. Pomimo wszystko poszłam na zabieg dzisiejszy. Ależ się zrelaksowałam. Każda z nas powinna choć raz w miesiącu fundnąć sobie taki seans. Muzyka relaksacyjna, super aromatyczne zapachy i latają wokół ciebie. Jeśli, któraś ma doła, czuje się brzydka - niech idzie. Polecam. Choć doła można złapać jak się płaci. 1,5 godzinne oczyszczanie twarzy z maską trój coś tam z alg = 180 zł Miałam kupony na 100 więc jakoś przeżyłam. Ale trzeba coś tańszego znaleźć.
KOstko - powodzenia, nastaw się tak: (ja tak zawsze robię przed stresującym wydarzeniem) "jestem najlepsza, jestem najlepsza, zaraz im pokażę jak się jeździ niech się ten egzaminator ode mnie uczy itp itd. " mi pomaga Najważniejsze wierzyć w siebie. Wtedy każdy w ciebie uwierzy. A jak się nie uda, ale pamiętaj uda się, to ja bym się nie poddawała, szkoda tych godzin wyjeżdżonych. Idź za ciosem
Idę z TŻ posiedzieć, Milcio już śpi.
Papa

[agika11]

Napisane przez jastin83

Agiko moja Wika miała jakiś czas temu także bardzo mocno podwyższony poziom leukocytów,okazało sie ze to infekcja dróg moczowych i dość długo podawałam jej Furagin,cięźko tego cholerstwa tzn.bakteri było sie pozbyć.

Jastin, a jakie były inne objawy? Czy stwierdziła tylko po poziomie leukocytów, czy robiłaś dodatkowe badania?

[płatek1]

Agiko nawet tak nie myśl co Ci chodzi po głowie sepsa !!!. To napewno trzydniówka jak kończy się wysypką, oby mu szybko przeszło to choróbska, niestety wiem co to znaczy mieć chore dziecko .

To mi wykrakały dziewczyny jutro przyjeżdża do nas teściówka .

[ch_aga]

Agiko -- przy trzydniówce może wystąpić zaczerwienienie gardła i katar. Więc najprawdopodobnie to to
Płatku -- współczuję
Pozdrawiam

[tiaara]

Agiko nie bedzie zle. trzymaj sie kobietko. wiem ze przy malych dzieciach takie mysli sa nieuniknione. TZ jak wrocil to tez mowil o tym wirusie co to panuje w warszawie. Wiki wstala z drzemki i jak to zwykle dzieci byla lekko rozgrzana i cieplutka. stwierdzil ze ma temperaure i jest marudna i pewnie zczyna sie i u niej. ale nie trafia do niego ze Wiktorii wychodza zeby i dlatego marudna i dlatego moze miec temperature. gryzie wszystko co sie da, a w szczegolnosci upodobala sobie szafke . wiem ze o zeby ale i tak zaczelam juz myslec. ale temperatura juz dawno spadla.

[płatek1]

Biedna Wiki .

Agiko jak Kamilek .

Ja dzisiaj ledwo żyję tyle mam roboty w domu, tż oczywiście pojechał do pracy Mati dzisiaj w nocy z 5 razy zrywał się z płaczem, ciągle się wiercił, popłakiwał przez te zęby, jestem padaka i mamy jeszcze dzisaj gości, nie wiem w co ręce włożyć, jeszcze Mati też sam nieusiedzi. No nic biorę się za robotę .

[agika11]

dzień dobry
napisałam wczoraj wieczorkiem posta i przy wysyłce pojawił się database error i doopa

buziaczek dla Wiki, ach te zębole.
Kamilek buczał pół nocy. Chyba po prostu stwierdził, że się wyspał o 2 nad ranemI to był chyba główny powód, bo myśmy go ciągle odkładali spać. Kataru prawie nie ma, wysypki nie ma, gorączki też nie ma, gdyby nie marudzenie to bym stwierdziła, że zdrowy. Obserwuję go. Chyba poproszę o dodatkowe badania w poniedziałek: morfologia, OB, mocz, wymaz z gardła ...Poza tym nie puszczę go teraz do żłobka przez 2 tygodnie od zakończenia podawania antybiotyku. Najwyżej zawiozę go do mamy, siostry zaczną ferie więc będzie miał jak w raju. Albo jeszcze lepiej na tydzień do mamy , a potem mama tydzień u mnie.

Płatku trzymaj się mocno, bo trudne dni przed tobą Jedyne pocieszenie, że wyjedzie. A na długo przyjeżdża

Kostko - trzymam kciuki powtórzę co napisałam wczoraj, pewnie już tego nie odczytasz, ale mów sobie jestem najlepsza, jestem najlepsza, zdam ten egzamin bo jestem najlepsza. I zdasz. Nie dopuszczaj innej myśli. Bo jak ty będziesz pewna siebie to przejdzie to na egzaminatora. Ja tak zawsze robię przed stresującym wydarzenia i działa. powodzenia
Kasiulek, nawet tak nie myśl, reszte napisze potem, co myśle, bo maruda wstała
miłego dnia

[płatek1]

Nie Agiko jeszcze dzisiaj odjeżdża kuzyn tż przyjeżdża w sprawie interesow do nas i teściówke bierze przy okazji więc nie ma takiej tragedii .

[jastin83]

Napisane przez agika11

Jastin, a jakie były inne objawy? Czy stwierdziła tylko po poziomie leukocytów, czy robiłaś dodatkowe badania?

Agiko w tym wątku pisałam dokładniej o objawach Wiktorki i o badaniach jakie robiliśmy(poziom wapnia we krwi i mocz);

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=139930

Ale z tego co czytałam to chyba jednak nie to,skoro Twój synek nie napina sie,u nas to było głownym powodem do niepokoju,było nawet podejrzenie ze to tzw."onanizm dziecięcy"jednak okazało sie ze to poprostu zakażenie dróg moczowych.

[płatek1]

Wiecie, że mi kwiat w domu zakwitł jeny co to za zima jeszcze w moim całym życiu takiej nie było .

Dałam dzisiaj Matiemu dwie paróweczki cielęce i wszystko zjadł kupiłam też wędlinkę z indyka, mama mięsa nie je to chociaż dziecko muszę zrobic mięsożerne .