jak schudnąć?

[switezianka]

Moje Kochane Przepiękne Czarowniczki:
Niko, Dorinko, Sabbath, Maro, Lewek, Johhanko, Nesko, Taka Taka, Toogro, Fredziuni i Wszystkie Dziewczyny, ktore zajrzały do tego wątku,

niestety moje dzisiejsze obowiązki odebrały mi pzryjemnośc porozmawiania z Wami, jednak znalazłam choć chwilkę by złożyć Wam najserdeczniejsze i prosto z mego serca płynące zyczenia świąteczne;

niech te dni będą dla Was radosne i spokojne, pzrepełnione miłością i ciepłą rodzinna atmosferą. Niech slońce zaświeci nad Waszymi pięknymi obliczami, odganiając wszelkie troski i zwątpienia życiowe.

Myślami wciąz będe z Wami, choc w pzryszłym tygodniu nie będe miała mozliwości czytania Waszych mądrych i pieknych słów.

Pamietajcie o mnie proszę i przesyłajcie cieple fluidy wsparcia.

Całuje Was bardzo mocno i cieplutko pozdrawiam.

[taka taka]

Wszystkim Kochanym Bywalczyniom tego wątku życzę wszystkiego, czego ludzie życzliwi życzą sobie nawzajem z okazji tych radosnych świąt i jeszcze troszkę więcej, żeby Wam niczego, a zwłaszcza szczęścia i radości nie zabrakło

całuję Was bardzo serdecznie i świątecznie


i jeszcze tematyczny wierszyk:

2 kilo w 3 dni

Widzę wyraźnie,
Jak Wernyhora
Oto znów Tycia nadchodzi pora
Przeciętny Polak w owe 3 dnie
Nic tylko je i je
Potem go duszność meczy
I kolka

Razem z nim jęczy
Przeciętna Polka
Lecz nim tak jęczyć zaczną pospołu
siadają sobie ślicznie do stołu
Inaugurując smakowy raj
Na głowę
Konsumowaniem świątecznych jaj 200 kal.
Potem szyneczka 450 kal.
Schabik 440 kal.
Wędzonka 490 kal.
Biała kiełbasa 310 kal.
Tatar 300 kal.
Golonka 630 kal.
A gdy obrzydną im już zakąski
Zaraz dostają kawałek gąski 325 kal.
Frytki 250 kal.
Czerwonej ciut-ciut kapusty 25 kal.
I barszcz na szynce pieprzny i tłusty 180 kal.
Do tego chlebek 210 kal.
Masło 300 kal.
I sól 15 kal.
A w międzyczasie
Gul 180 kal.
Gul 180 kal.
Gul 180 kal.
Gul 180 kal.
Wreszcie makowiec 160 kal.
Placek 200 kal.
Mazurek 260 kal.
Sernik 170 kal.
Rolada 170 kal.
Kilka ptifurek 230 kal.
Dwie czarne kawy, gorzkie 2x0 00 kal.
Kompotu łyk 50 kal.
Do tego znowu
Cyk 180 kal.
Cyk 180 kal.
Cyk 180 kal.
Cyk 180 kal.
Razem: 6.805 kal.
Trzy razy dziennie tak przez 3 dni
I ...
Nikt nie pozna nas.
Hi, hi, hi.

Ludwik Jerzy Kern

[fredziunia]

No i jestem jak widac zlo powraca Niestety dzis niemoglam z wami tu popisac a widze tu dzis nastroj swiateczny wlasnie co wrocilam od rodzinki i chcialam wam rowniez zyczyc :

Zajączka pięknego, dyngusa mokrego,
miłości wiecznej, drogi tylko mlecznej
świąt w szczęście owocnych
życzy Fredzia wasz kurczaczek wielkanocny

[neska951]

MOJE KOCHANE DZIEWCZYNY WPADŁAM NA MOMENCIK ZŁOŻYĆ WAM ŻYCZENIA


ZATEM WSZELKIEGO DOBRA WAM ZYCZĘ W TE ŚWIĘTA, SPOKOJU I ODPOCZYNKU

[sr.johanna]

Wpadlam tak na chwilke z kuchni,gdzie walcze teraz z roladami,kaczuszka,kapust ka i kluseczkami
Cala rodzinka juz bardzo glodna,a ja mam tylko dwie raczki...
A co by to bylo jakbym jeszcze gips miala,he he.....
Pozdrawiam was bardzo,bardzo serdecznie,przytulam i caluje
nikus,switezianko,sabbath (zdrowka zycze)nesko,taka taka,mara,lewek,dorinko,f redziunia wszystkim wam.......jeszcze raz
WESOLYCH SWIAT i


Wracam do kuchni,pa

[Toogra]

Siedzę sobie w domku,,rano byłam u rodziców na sniadaniu,,,a teraz wypoczywam w domu,,pogoda nie bardzo spacerowa,,zimno
Nie udał mi się sernik,,,,chyba za krotko piekłam,,,,dolne ciasto wyglada jak nie dopieczone....obciach straszny.Jutro siedzę sama z synem,,,TZ spedza swieta ze swoimi dziecmi.....a we wtorek znowu ukochana praca.....o matko!!!!
Troche za duzo sie objadłam,,,,ale co tu robic,,,,jak samotnośc doskwiera???

[nika672]

Moje kochane własnie wróciliśmy od Bratowej,pyszności były niesamowite.
Objedzona jestem strasznieNie żalowałam sobie niczego.

Pozdrawiam WAS cieplutko chociaz dzisiaj chlodny dzień.

Jahannko na pewno wyszlo Ci super jedzonko,u mnie kaczuszki nie było ale wiem że Twoja była pyszna
Oczekuje kochana przepisu na taka koczuche po Twojemu
Caluski
Toogrusia kochana bedzie dobrze
A sernikiem sie nie przejmuj,też sie objadałam
Całuski

[neska951]

ach te Święta....Powiem Wam jedno kochane nażarłam się jak dzika świna

[taka taka]

świątecznie witam Wszystkie Kochane Czarownice

strasznie mam dużo zaplanowanych wizyt na cały dzień, wczoraj wróciłam wieczorem do domu, położyłam się z książką pod kocem i .... spałam do rana, przytulona do książki
dziś może się podobnie skończyć

nawet się tak bardzo nie najadłam, za to wypiłam wczoraj z teściową kilka kieliszków miodówki, produkcji mojego teścia, bardzo dobrze mi zrobiła

całuję
smacznego

[dorinka30]

Cześć Piękne

Widzę, że jestem pierwsza po świętach, też czuję się obżarta i utyta

Od dzisiaj znowu dieta ścisła, bo w święta sobie pofolgowałam z jedzeniem i piciem.

[mara30]

Witajcie kochane!
Wszystkiego dobrego po świętach, bo przed świętami nie zdążyłam Wam złożyć życzeń

A ja się wcale nie czuję przejedzona ani utyta zresztą nigdy nie mogłam zrozumieć tego świątecznego obżarstwa i potem przejedzenia jakoś nie potrafię pchać w siebie tylko dlatego, że dobre zazwyczaj jem tyle ile dam radę, a potem wychodzę na nienormalną jak wszyscy wokoło marudzą jak to się strasznie przejedli w święta a ja się czuję zwyczajnie

[dorinka30]

Napisane przez mara30

Witajcie kochane!
Wszystkiego dobrego po świętach, bo przed świętami nie zdążyłam Wam złożyć życzeń

A ja się wcale nie czuję przejedzona ani utyta zresztą nigdy nie mogłam zrozumieć tego świątecznego obżarstwa i potem przejedzenia jakoś nie potrafię pchać w siebie tylko dlatego, że dobre zazwyczaj jem tyle ile dam radę, a potem wychodzę na nienormalną jak wszyscy wokoło marudzą jak to się strasznie przejedli w święta a ja się czuję zwyczajnie

Gratuluję racjonalnego podejścia do Świąt
Ja po prostu w święta jem więcej niż w normalny dzień, gdyż świetowanie przy stole w gronie rodzinki ma to do siebie, przynajmniej u mnie. Nie mogę zrobić przykrośći mojej mamie czy cioci i nie spróbować dania, które robiła specjalnie na święta. U mnie tak jest od lat....., chociaż staram się mieć pewną normę i po świętach nie choruję ale uczucie sytości pozostaje

[Lewek]

Witajcie Kobitki Kochane!

Ja miałam zupełnie nieracjonalne podejście do tych świąt, bo również obżarłam się jak dzika świnia. Ale cóż innego bvyło robić, jak posadzili przy stole zastawionym jak na wesele i biesiadowało się przez 6 godzin

Miłego dnia Wam życzę.
Mnie dziś czeka jeszcze przykra uroczystość - pogrzeb. Zmarła mama mojej koleżanki.

[mara30]

Ależ moje drogie, ja wcale nie mam racjonalnego podejścia ja po prostu mam blokadę i nie jestem w stanie zjeść więcej niż mi się mieści choćby mnie nie wiem jak rodzinka prosiła, co najwyżej robię się agresywna ale nie cierpię jak mnie ktoś namawia do jedzienia

[neska951]

Witajcie po Świętach
A ja mogę zjeść duuuuużo nie ograniczają mnie żadne blokady niestety

[nika672]

Witajcie Dziewczynki po Swietach
Ale fajnie,ze ten tydzień taki krotki,znowu weekend ,mam nadzieje,ze bedzie cieplejszy bo bardzo chciałabym już na rowerze pojeździć bo jakos do biegania nie mam zapalu.
Jesli chodzi o obżarstwo świąteczne...........to podobnie jak Dorinka nie choruje ale uczucie sytosci pozostaje.

[dorinka30]

Napisane przez nika672

Witajcie Dziewczynki po Swietach
Ale fajnie,ze ten tydzień taki krotki,znowu weekend ,mam nadzieje,ze bedzie cieplejszy bo bardzo chciałabym już na rowerze pojeździć bo jakos do biegania nie mam zapalu.
Jesli chodzi o obżarstwo świąteczne...........to podobnie jak Dorinka nie choruje ale uczucie sytosci pozostaje.

Nikuś ja od świątecznego piątku jestem właścicielką roweru, a tu taka kiszka z pogodą Mam nadzieję, że tym razem sprawdzą się prognozy, że od przyszłego tygodnia pięknie i cieplutko, wreszcie.........nienawid zę zimna

[Lewek]

Dorinko, a jaki rower nabyłaś??? Bo i ja noszę sie z takim zamiarem

[nika672]

Napisane przez dorinka30;

Nikuś ja od świątecznego piątku jestem właścicielką roweru, a tu taka kiszka z pogodą Mam nadzieję, że tym razem sprawdzą się prognozy, że od przyszłego tygodnia pięknie i cieplutko, wreszcie.........nienawid zę zimna

Dorinko,ja tez nie cierpie zimna a jazda na rowerze podczas wiatru albo deszczu to zadna frajda.Jak jest straszny upal to tez nie jeżdże,czekam do wieczora ewentualnie wcześnie rano.
W zeszlym roku jeździliśmy z mężem malo,i widać tego skutki.
Rower dla mnie to kapitalny ,nie wyczerpujacy sport.
Bardzo czesto jeździmy na dzialke rowerem(około 10 km).

Też mam nadzieje Dorinko,ze pogoda sie wyklaruje i już niedługo pojeździmy.

Napisane przez Lewek

Bo i ja noszę sie z takim zamiarem

Lewku,Ty sie nie noś tylko kupuj
Jakieś nowe wieści na wiadomy temat

[dorinka30]

Napisane przez Lewek

Dorinko, a jaki rower nabyłaś??? Bo i ja noszę sie z takim zamiarem

Lewku ja się zupełnie nie znam na rowerach, znajomy pracuje w Go Sporcie i mi polecił rower szosowo- treckingowy firmy Kelly. Ja nie chciałam górskiego roweru, bo nie lubię takiej pozycji rowerowej , a poza tym w terenie rzadko mam możliwość jazdy. Ten mój jest rowerem szosowym, ale że także treckingowym to poradzi sobie w terenie, ale niezbyt trudnym. Zobaczymy, już czekam na premierę, jak się tylko ociepli. A tak na poważnie to w długi weekend będziemy jeździć

[sr.johanna]

Czesc dziewczyny moje kochane...
Ja juz tez po swietach,pilnowalam sie z jedzeniem...
Bylam prawie u lekarza z ta reka,jutro mam termin u profesora w klinice Plastycznej Chirurgi i prawdopodobnie bede za pare dni operowana....
Humor mam nie za bardzo..boje sie..ale bedzie dobrze...wiem,ze bedzie.....
To nic dziewczynki znikam cos przygotowac na obiadek..Pozniej,jeszcze zajrze....Pa..

[mara30]

Napisane przez sr.johanna

Bylam prawie u lekarza z ta reka,jutro mam termin u profesora w klinice Plastycznej Chirurgi i prawdopodobnie bede za pare dni operowana....
Humor mam nie za bardzo..boje sie..ale bedzie dobrze...wiem,ze bedzie.....

Jak to prawie byłaś u lekarza? nie rozumiem
A w ogóle to pewnie, że będzie dobrze, kochana nie ma innej opcji już my czarownice o to zadbamy zaparzymy magiczne ziółka, na denaturaciku oczywiście i odstawimy magiczny taniec wokół paleniska i rączka będzie jak nowa
Trzymaj się dzielnie, a jak nie będziesz chciała się trzymać, to przyjdź do nas to Cię przytulimy

[fredziunia]

Witam was slodkie czarownice po swietach

ja tez niestety po tych swietach taka jakas najedzona jestem (mimo ze az tak wiele niejadlam ) tak jak pisalam wczesniej byly zalozenia ze po swietach DIETA a tu nici mam w gosciach tesciowa a ona cochwile cos robi , piecze i kaze jesc ale jak pojedzie to na 100% dietka i rowerek jak narazie stacjonarny

Pozdrawiam buziaki

[Frytówka]

Cześć Kochane Wizażanki! jestem nowa na tym wątku. Potrzebuję waszej rady. Co myślicie o herbatkach odchudzających? Czy to działa? Jaką polecacie?

[neska951]

Napisane przez Frytówka

Cześć Kochane Wizażanki! jestem nowa na tym wątku. Potrzebuję waszej rady. Co myślicie o herbatkach odchudzających? Czy to działa? Jaką polecacie?

hello witaj w wątku zdegenerowanych zwolenniczek denaturatu

[Sabbath]

Napisane przez neska951

hello witaj w wątku zdegenerowanych zwolenniczek denaturatu

Hahaha! Nesko, aleś dowaliła z grubej rury!
Dziewczyna wpada kompletnie nie w temacie (to znaczy w sumie w TEMACIE, ale zupełnie nie w TREŚCI), a Ty jej z mańki denaturatem...
Ona o herbatkach, Ty o drinkach z grabiami. Czekam, jak dalej potoczy się ta konwersacja...

[merryhuana]

O herbatkach jest coś tutaj: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=dieta

A tak w ogóle to witam Was wszystkie Dziewczyny!!! =)
Jestem tu od dzisiaj zarejestrowana, wcześniej czytałam sobie jakieś recenzje kosmetyków gdy chciałam coś kupić ...

Zaczęłam czytać ten wątek, bo w szukaczu wpisałam "dieta" i mi wyskoczył ten temat zapoczątkowany przez Świteziankę (pozdrowionka ciepłe!)
Więc... Zaczęłam czytać, czytać, czytać... W końcu popatrzyłam na liczbę stron w tym wątku... 169... Nie, o nie, nie będę tego wszystkiego czytać bo stracę życie ^^

Szczerze mówiąc to chciałam się coś dowiedzieć o diecie kapuścianej, jak się to wszystko robi i czy działa rzeczywiście. No ale tak czy inaczej chyba nie będę jej stosować, bo to masakra jeść kapustę nonstop...
Chciałam trochę schudnąć i wrócić do swojego rozmiaru jeansów 28, bo się nie zapinam Pochodzę jeszcze po wątku fitness, ale nie wiem czy coś tam znajdę, skoro pisałyście, że tam same matki, żony itp ^_^

Pozdrowionka! (Sabbath - masz śliczny avatar!)

[Sabbath]

Napisane przez merryhuana

Pozdrowionka! (Sabbath - masz śliczny avatar!)

Merryhuana, dziękuję Ci bardzo... Tak właśnie widzi mnie mój mąż. Dziwny jakiś...

W kwestii diet jakichkolwiek możesz liczyć tylko na Dorinkę (naszego eksperta i idola), ale w każdej innej kwestii gwarantujemy dobre (zdegenerowane) towarzystwo, wsparcie w czymkolwiek zechcesz i mnóstwo dobrej zabawy. Tylko zostać z nami...

Niniejszym WITAM ( a jutro, znacznie urodniej, zrobią to pozostałe dziewczyny z wątku.

[nika672]

Cześc wszystkim Czarowniczkom

Witam nowe koleżanki Frytówke i Marryhuane

Johannko,napisz koniecznie po wizycie u lekarza i na kiedy masz termin operacji.Wszystko bedzie dobrze kochana.
Znam lęk przed operacją ale bedziesz miala tyle wsparcia z naszej strony i ze strony Twoich najbliższych,że nie może byc inaczej.......... jak tylko dobrze
Cieplutko, najcieplej Cie pozdrawiam i śle moc

[dorinka30]

Napisane przez Frytówka

Cześć Kochane Wizażanki! jestem nowa na tym wątku. Potrzebuję waszej rady. Co myślicie o herbatkach odchudzających? Czy to działa? Jaką polecacie?

Witam nową koleżankę w naszym wątku, nie tylko o odchudzaniu

Co do herbatek odchudzających to nie polecam żadnych, zawierają zazwyczaj senes i są szkodliwe, organizm się do nich przyzyczaja i później nie funkcjonuje prawidłowo.
Polecam Ci szczerze herbatę zieloną (ma wszelakie zdrowotne działanie) oraz czerwoną ale ostrożnie bo wypłukuje magnez z organizmu. Kiesyś piłam czerwoną litrami i nie czułam się najlepiej, ostatnio przerzuciłam się na zieloną, i inne owocowo-ziołowe (melisa, pokrzywa, mięta) .