Czym wyleczyć zaskórniki?

[Hexxana]

Napisane przez Minerwa81

J

Ja sama stosuję kosmetyki Biogime, które są niesamowicie skuteczne w zwalczaniu zaskórników i problemów skórnych wogóle.
W zwalczaniu zaskórników bardzo pomocny jest dobry peeling. Ja używam Microdermabrasion Peeling z tejże firmy.
Polecam również maseczkę oczyszczającą Refining Sea Mud.

Kosmetyki są drogie, ale naprawdę warto zainwestować we własny wygląd

Powiem szczerze,ze dla mnie wyglada jak reklama a reklama na Wizazu jest platnapoza tym cena nie jest wyznacznikiem tego,czy cos jest dobre lub nie.Dla wiekszosci Wizazanek na pewno sa to ceny jak z kosmosupoza tym z checia poznalabym sklady tych kosmetykow by moc wiedziec co one maja w sobie,czego nie posiadaja inne.

[Hexxana]

Napisane przez Sandija

Ja pamiętem cały czas o swojej wrażliwej buźce, pamiętalam kupując aspirynkę, pamiętałam nakładając maseczkę i zwłaszcza pamiętałam widząc podrażnienia no ale jak tu nie wypróbować, jak się tyle dobrego czyta? tak czy inaczej, miło eksperymentować, nawet z róźnym skutkiem

Lubie eksperymenty ale tylko te,ktore sa bezinwazyjne dla mojej cery
Pamietam,ze jest wrazliwa i sklonna do podraznien dlatego tez wybieram tylko opcje pozytywnachociaz nie zawsze mozna ja przewidziec.Poza tym dla olejku pichtowego znalazalam inne zastosowanie,dodaje go do balsamu do ciala i skora staje sie aksamitnamilutka w dotyku,nawet polubilam zapach i wlewam go do komnika zapachowego-jednak na twarz nie bede juz stosowac zadnych mikstur,chociaz nie powiem bo kusi mnie bardzo ale ....po prostu boje sie.Wrocilam do sprawdzonych metod,kupilam jedynie Acnefan do stosowania miejscowego i zaopatrzylam sie w zel Ti z Polleny Aromy,jedyna rewolucje zrobilam z olejem Avocadonastepny w kolejce bedzie jojoba i olejek Manuka.Mam tez ochote na gotowy zestaw pichtowy z Profarmu ale jestem na etapie fascynacji Iwostinem,ktory dolozyl sie do tego,ze moja cera zaczyna odzyskiwac blask
Przymierzalam sie do pudru ze skrobii ziemniaczanej ale bardzo zaczela wysuszac mi skore wiec odpada,wiec nie wiem czy tylko ja mam taki problem,ze robione mikstury w domu nie sluza?

[Jelonek]

Minerwo81- proszę przeczytać regulamin portalu, zwłaszcza punkt o nieopłaconej reklamie. Kolejna próba zareklamowania kosmetyków pewnej firmy skończy się wysłaniem rachunku

[Opiumalfa]

nie rozuemim tego???to jakis absurd,to nie mozna wymienic juz nazwy producenta zeby stwierdzic ze kosmrtyki sa bardzo dobre?jakas paranoja

[guia]

Napisane przez Hexxana

Lubie eksperymenty ale tylko te,ktore sa bezinwazyjne dla mojej cery
Pamietam,ze jest wrazliwa i sklonna do podraznien dlatego tez wybieram tylko opcje pozytywnachociaz nie zawsze mozna ja przewidziec.Poza tym dla olejku pichtowego znalazalam inne zastosowanie,dodaje go do balsamu do ciala i skora staje sie aksamitnamilutka w dotyku,nawet polubilam zapach i wlewam go do komnika zapachowego-jednak na twarz nie bede juz stosowac zadnych mikstur,chociaz nie powiem bo kusi mnie bardzo ale ....po prostu boje sie.Wrocilam do sprawdzonych metod,kupilam jedynie Acnefan do stosowania miejscowego i zaopatrzylam sie w zel Ti z Polleny Aromy,jedyna rewolucje zrobilam z olejem Avocadonastepny w kolejce bedzie jojoba i olejek Manuka.Mam tez ochote na gotowy zestaw pichtowy z Profarmu ale jestem na etapie fascynacji Iwostinem,ktory dolozyl sie do tego,ze moja cera zaczyna odzyskiwac blask
Przymierzalam sie do pudru ze skrobii ziemniaczanej ale bardzo zaczela wysuszac mi skore wiec odpada,wiec nie wiem czy tylko ja mam taki problem,ze robione mikstury w domu nie sluza?

Widzę, że Acnefan służy cieszę się niezmiernie wiesz, że ja też odpuściłam sobie mieszankę pichtową? I też zużywam olejek do kominka zapachowego, niezła inhalacja, nie powiem
Olejek manuka także posiadam on jest troche inny, taki prawdziwy olejek nie wsiąka w skórę, a pozostawia tłustą warstewkę. Nie trzeba go rozcieńczać, więc kładę punktowo na wypryski. I tu mnie zaskoczył. Najsampierw nasilił zaczerwienienie, czym się przestraszyłam, ale zauważyłam, że jest dobry na takie naruszone bolące dziwolągi- ''spłaszcza'' je, eliminuje upuchliznę i sprawia, że przestają boleć. No ale wysusza, a ja wolę raczej usuwanie pryszczyków bez nadmiernego wysuszenia skóry. I śmierdzi. Oj nie cierpię jego zapachu.. Używam, więc sporadycznie, jednak przydaje się na każdy rodzaj niespodzianek mam innego punktowca
Skrobia wysusza, ale i tak używam, bo tylko dzięki niej nie muszę latać co godzinę do lusterka, bo normalnie zaczynam się błyszczeć w zastraszającym tempie
Pichtowe gadzety z profarmu tyż znam (czego to ja nie używałam) konkretnie znam krem na dzień i nawilżający krem antybakteryjny. Bardziej do gustu przypadł mi ten pierwszy. Ładnie pachnie, ma fajną konsystencję. Producent mówi, że działa nawilżająco, odmładzająco, odżywczo i oczyszczająco. Nawilżanie jest jak dla mnie średnie jeżeli chodzi o suche policzki, dla czółka wystarczające odmładzania nie potrzebuję, toteż się nie wypowiadam. Ale generalnie za tą cenę polecam nie powinien zrobić krzywdy, bo jest baaardzo delikatny. Aha, przeszkadza mi tylko tandetne opakowanie
Ufff.. to by było na tyle nieźle się rozpisałam

[Hexxana]

Przyznam,ze Acnefan bardzo pozytywnie mnie zaskoczyl...tylko ten zapach-ale jakos przebolejeponiewaz warto.Mnie sie zmienila cera z mieszanej na sucha,nawet strefa T jest praktycznie niewidoczna a po roznych srodkach widzialam,ze skora jakby stracila swoja kondycje i...rano wygladalam koszmarnie.Jednak w tym przypadku uratowal mnie olej avocado i Iwostin półtłusty na dzien a odzywczy na noc.Chociaz tak sie wczytalam w kosmetyki z Profarmu,ze zapragnelam je mieca bardzo ten olejek Manuka smierdzi?bo jak ma podobny zapach do Acnefanu to przezyje a co do olejku pichtowego to sila rzeczy musialam znalezc zastosowanie bo poj.30ml jakos jest diablo wydajna a szkoda byloby go odstawiac gdzies tam w zapomnienie kiedy zaplacilam za niego niezla sumke
Co Ci sie dzialo,ze odpuscilas mieszanke pichtowa?bo powiem szczerze,ze balam sie mieszac go nawet z olejem avocado kiedy juz doszlam do ladu z twarza,sprobowalam jedynie olejku dr Hauschki-dobrze ze tylko odrobine bo tez mi nie posluzyl.Wogole bylam przeszczesliwa,ze akurat mala fiolka z probka byla w paczce z wymiany,poniewaz gdybym go kupila w normalnej pojemnosci to....bylabym bardzo zla tymbardziej,ze do tanich rzeczy on nie nalezy.
Dochodze do wniosku,ze mam zbyt problematyczna cere i juz dawno powinnam sie nauczyc wyciagac wnioski zeby nie kupowac,tego co nie sprawdzone na sobie-no ale babska cieawosc zwycieza i takim skutkiem nazbieralam ostatnio kremow i innych cudow,powoli zaczynam sie tego wyzbywac
W kazdym razie juz nie patrze z obawa w lustro wiadomo,ze cos tam od czasu do czasu sie pojawi no ale teraz juz jest spokojniej
A mam pytanie,probowalas moze tonik zwezajacy pory z Faberlica?albo ten z La Roche Posay?widze,ze Biodermine ladnie wygladzila niektore partie twarzy ale narazie po nia nie siegam gdyz az takiego matowienia nie potrzebuje i nie chce zeby mnie przesuszyla dodatkowo,chyba ze moze ten tonik pichtowy bylby dobrym pomyslem?
Kosmetyki z Profarmu masz dostepne u siebie w miescie czy moze zamawialas przez net?
Ufffff....ale stosem pytan Cie zasypalam

[guia]

Ja na poczatku nie cierpialam zapachu Acnefanu i w ogole olejku herbacianego- teraz bardzo lubie wiec on dla mnie nie smierdzi manuka z kolei ma taki.. dziwny zapach :| nie umiem do niczego go przyrownac. Na pewno nie jest to zaden z lesnych. Ale da sie zniesc
Pichty przestalam uzywac, bo wlasciwie nic sie nie dzialo. Jedyne co, to przesuszala
Jestem teraz w o tyle dobrej sytuacji, ze z bardzo wrazliwej cery zrobila mi sie chyba normalna nie wiem czemu, ale tak jak kiedy uczulalo mnie multum rzeczy, tak teraz nie pamietam kiedy ostatnio mialam alergie (tfu, tfu)
Ostatnio z kolei wszystko zapycha mi pory i nie moge sobie z tym poradzic. Tez czailam sie na olejek hauschki, ale moze miec wlasciwosci komedogenne i boje sie, ze zaklei mnie na amen
Tonikow uzywam baaardzo sporadycznie, bo zbawienne dzialanie ma na mnie roztwor kwasu borowego (moze on mnie tak "odwrazliwil"?) i jego uzywam do tonizowania.. Kosmetyki profarmu zamowilam w esentii, ale mam je tez u siebie w aptece (lenistwo)
Mowisz ze biodermine wygladzil Ci skore? A jak dlugo go uzywalas? Bo u mnie lezy w kosmetyczce od zeszlej jesieni (jakos mnie nie zachwycil- przesuszyl za to straszliwie) i moze zrobie drugie podejscie
Jeej ja nie potrafie wytrzymac z jednym kremem przez miesiac kocham wszelkie nowosci (i nie tylko) i najchetniej co chwile zmienialabym zawartosc kosmetyczki co niekoniecznie mi sluzy

[Hexxana]

Biodermine tez mnie wysusza ale przy stosowaniu oleju awokado w koncu rozwiazalam ten problemswietnie nawilza skore i jest ok,w sumie zuzylam 2 tubeczki tego kremu ale juz po pierwszej widzialam zmiany,nie jestem za bardzo sumienna jezeli chodzi o regularnosc wiec troche to potrwalojednak kiedy regularnie zaczelam uzywac Bidermine na brode to juz po 2 tygodniach efekt byl zauwazalny golym okiem.
Takze jezeli chcesz sie troche pomeczyc i masz dobry nawilzacz do tego to ...do dziela
Tez mam manie nowosci i wogole i oczywiscie wiekszosc z nich totalnie mi nie sluzy ale....tak to juz jest
Olejek Hauschki zakleil mnie i zauwazylam,ze skora zaczela robic sie bardzo zaczerwieniona po nim,czego nie bylo i nie ma po loleju awocado i nie zapycha mnie co jest tez istotne a uzywam go juz jakis czas

[guia]

olej avocado.. no to trzeba bedzie sprobowac (ale dlugi off topic nam sie udal)

[Hexxana]

Napisane przez guia

olej avocado.. no to trzeba bedzie sprobowac (ale dlugi off topic nam sie udal)

Mam nadzieje,ze innym Wizażankom tez to,cos pomoze w walce z wszelkimi niespodziankami,pozdrawia m
Musze Cie czasem zlapac na GG

[guia]

Napisane przez Hexxana

Musze Cie czasem zlapac na GG

a łap, łap ja się często chowam

[mujer]

Tak mnie kusi ten olej z awokado, ale boję się, ze tak jak inne oleje będzie pory przytykał :/ A wlasnie szukam jakiegoś dobrego nawilżacza i pomyślałam, że właśnie olejek z awokado byłby w sam raz :/ Hm... sama nie wiem :/

[Hexxana]

Napisane przez mujer

Tak mnie kusi ten olej z awokado, ale boję się, ze tak jak inne oleje będzie pory przytykał :/ A wlasnie szukam jakiegoś dobrego nawilżacza i pomyślałam, że właśnie olejek z awokado byłby w sam raz :/ Hm... sama nie wiem :/

Moge zrobic Ci probke oleju avocado i zobaczysz sobie,poza tym zdobylas plyn czy nie?wyslij mi adres na priva to podziele sie skarbami bo w sumie szkoda zebys w ciemno kupowala jak boisz sie,ze bedzie Cie zatykal,wiec jak??

[mujer]

Napisane przez Hexxana

Moge zrobic Ci probke oleju avocado i zobaczysz sobie,poza tym zdobylas plyn czy nie?wyslij mi adres na priva to podziele sie skarbami bo w sumie szkoda zebys w ciemno kupowala jak boisz sie,ze bedzie Cie zatykal,wiec jak??

Dzięki, naprawdę doceniam. Szkoda, że nie wpadłam tutaj wcześniej, bo olejek zamówiłam już, a koleżanka załatwia mi tę mieszankę ) Dzięki! )

[patitcz]

hmm..mogłabym prosic o przyblizenie czegos na temat olejku avocado..bo moze cos ominełam czytajac..ale nie mam zbytnio czasu (nauka i te rzeczy :/) ...dlatego jesli to mozliwe czy mogłby mi ktos powiedziec na co to pomagai oczywiscie czy jest to drogie..bo ostatnio mam stanowczo za duzo wydatków :P

[patitcz]

Napisane przez Hexxana

Z tego,co zauwazylam to....skora jest odpowiednio nawilzona,wygladzona,rozn e przykre niespodzianki szybko sie goja i ladnie daja sie usunac-zobacze jaki efekt bedzie dalej,jednak poki co jest naprawde dobrze i odstawilam rozne kremidla,ktore wciaz nie mogly spelnic swojej roli.
Na poczatku troche sie balam tego,ze jest takie tluste i w polaczeniu z Iwostinem półtłustym moga sie pojawic problemy ale nie
Mam ochote jeszcze na olej jojoba,tylko ze przerazaja mnie koszty bo skazana jestem na sklepy internetowe-szukalam w zielarskich u siebie w miescie ale mizeria...a porownujac ceny i koszty przesylki to troche mnie to zniecheca.Z drugiej strony widzac efekt pocieszam sie,ze warto jest zainwestowac w to troche grosza

oo chyba widze juz...to o tym olejku avocado? tylko jeszcze gdzie to i za ile kupic ? i jak uzywac ? przemywac twarz?

[Hexxana]

Napisane przez patitcz

hmm..mogłabym prosic o przyblizenie czegos na temat olejku avocado..bo moze cos ominełam czytajac..ale nie mam zbytnio czasu (nauka i te rzeczy :/) ...dlatego jesli to mozliwe czy mogłby mi ktos powiedziec na co to pomagai oczywiscie czy jest to drogie..bo ostatnio mam stanowczo za duzo wydatków :P

http://www.esentia.pl/servlet/SNFSearch

tutaj masz przeglad reszte mozesz wyszperac w googlach

[Hexxana]

Napisane przez patitcz

oo chyba widze juz...to o tym olejku avocado? tylko jeszcze gdzie to i za ile kupic ? i jak uzywac ? przemywac twarz?

Olej Avocado kupilam w sklepie internetowym Pollena Aroma,ale wtedy robilam tez inne zakupy i to sie oplacalo,moze dostaniesz tez w sklepie zielarskim u siebie w miescie,aptece z kosmetykami naturalnymi-trzeba popytacchociaz osobiscie preferuje zakupy przez net-mniej zbednego chodzenia,szukania i tlumeczenia po co i na co

Stosuje glownie na noc,juz na oczyszczona skore,nakladam go z platka kosmetycznego lub wklepuje opuszkami palcow.Mialam bardzo sucha skore a olej swietnie wywiazuje sie jako nawilzacz,dodatkowo mnie nie zapycha wiec same plusyjakies pol godziny po nalozeniu oleju avocado smaruje twarz kremem Iwostinu odzywczym na noc i to wszystko
Odstawilam inne dermokosmetyki i widze,ze sluzy mi taka kuracja

Dodatkowo kiedy jestem w domu i nigdzie sie nie wybieram to nakladam na oczyszczona twarz sam olej i jest OK,szczegolnie teraz w okresie zimowym kiedy suche powietrze tez niezbyt korzystnie dziala.Uzywam go zamiennie zamiast kremu na dzien

[patitcz]

aha..dziekuje..bo ja przez te moje zaskórniki jestem zrozpaczona ..i własnie przed chwilką zrobiłam wielki błąd wycisnełam wszystko!! ehh..wiem ze tak sie nie powinno robic..ale ! Kupiłam sobie na te moje ochydztwa płatki , które sie nakleja i przy zrywaniu mają wyjsc..no niestety mi chyba nic nie wyszło(moze cos zle robie) to sie zdenerwowałam poszłam do łazienki powyciskałam wszystko a na koniec zrobiłam sobie taki porządny peeling takze moja skóra na nosku dostała dobrego kopa. Zaskórniki coprawda wyszły i byłabym zadowolona gdyby nie obolały i czerwony nos i boje sie ze rano na moim nosku moze byc jeszcze gorzej ..Niedługo sobie kupie tonik pichtowy juz gotowy(dziewczyny zachwalaja go sobie w jakims innym wątku, chociaz tu sie chyba tez pojawił), a teraz ide do wątku "jak sie powstrzymac od wyciskania" :P, moze uda mi sie tego wiecej nie robic w akcie desperacji :P pozdrawiam

[Hexxana]

Sama sie przymierzam do Toniku Pichtowego z Profarmu poniewaz mikstura domowa wiecej przyniosla szkody niz pozytku.
Nie wiem jaka masz cere ale sama siebie jednak pilnuje przed wyciskaniem a peeling bylby zabojstwem dla mojej skory,uwazam ze lepiej sie powstrzymac choc wiem jak to korci ale....wiecej z tego szkody dla skory.
W kazdym razie zycze powodzenia w walce z zaskornikami,pozdrawiam!

[naila]

Dziewczyny, ten Wasz olejek pichtowy ma żółty kolor? Nie barwi skóry??
Z moich doświadczeń: na zaskórniki stosuję maseczkę Argiletz z glinki czerwonej i w miarę regularne peelingi. Zauważyłam też, że bardzo dobrze oczyszcza z czarnych kropek na nosie wymycie tegoż nosa zwykłym szarym mydłem.

[Hexxana]

Napisane przez naila

Dziewczyny, ten Wasz olejek pichtowy ma żółty kolor? Nie barwi skóry??
Z moich doświadczeń: na zaskórniki stosuję maseczkę Argiletz z glinki czerwonej i w miarę regularne peelingi. Zauważyłam też, że bardzo dobrze oczyszcza z czarnych kropek na nosie wymycie tegoż nosa zwykłym szarym mydłem.

Moj olejek jest bezbarwny,w sumie posiadam teraz dwa ale zaden z nich nie ma koloru i nie mowy o barwieniu skory.

Szczesciara z Ciebie,ze mozesz uzyc maseczki z glinki,peelingu.....nawet nie chce myslec co byloby na mojej twarzy po takich zabiegach

[patitcz]

Napisane przez Hexxana

Sama sie przymierzam do Toniku Pichtowego z Profarmu poniewaz mikstura domowa wiecej przyniosla szkody niz pozytku.
Nie wiem jaka masz cere ale sama siebie jednak pilnuje przed wyciskaniem a peeling bylby zabojstwem dla mojej skory,uwazam ze lepiej sie powstrzymac choc wiem jak to korci ale....wiecej z tego szkody dla skory.
W kazdym razie zycze powodzenia w walce z zaskornikami,pozdrawiam!

wiem ze to nie jest dobra dla skóry, dlatego staram sie rączki trzymas jak najdalej od mojego noska..ale wtedy mnie poniosło :p..jak bede miała troche kasy to zaraz ide kupic ten tonik pichtowy .. pozdrawiam

[naila]

Napisane przez Hexxana

Szczesciara z Ciebie,ze mozesz uzyc maseczki z glinki,peelingu.....nawet nie chce myslec co byloby na mojej twarzy po takich zabiegach

Dzięki za odpowiedź!
Maseczki z glinki nie używam zbyt często - może raz na tydzień i najczęściej tylko na nos...i cały czas nawilżam, aby była cały czas wilgotna. A peeling raz na 2 tyg. i tylko enzymatyczne. Teraz mam peeling biologiczny z Guinota. Nazbierałam kasy (80,-) i go sobie sprezentowałam Też mam wrażliwą cerę, a na dodatek ostatnio jest podrażniona, bo traktuję ją retinoidem (Ysteal+).

[kafeina]

W koncu skusilam sie na zakup nafty kosmetycznej i olejku pichtowego i zrobilam miksturke wg przepisu Wizazanek (40 ml nafty + 10 ml olejku).
I... jestem baaardzo zadowolona. Co prawda stosuje specyfik od niedawna, ale zauwazylam wyrazna poprawe - skora twarzy jest jasniejsza, 'czystsza', zanikaja stany zapalne. Nie wiem, czy nie za czesto przecieram twarz, dekolt i plecy (co najmniej 2 razy dziennie), ale nie zauwazylam podraznien, wiec smialo dzialam dalej

[Opiumalfa]

mam do was pytanie, mam ten specyfik pichtowy samorobke-fakt ze przyspiesza gojenie sie syfow wszelkiej masci ale wagraow mi nie usunal ani nie zwezyl porow mam pytanie czy ten apteczny tonik z profarmu ma tak samo intensywny zapach jak ten robiony w domu? bo moj TZ nie "akceptuje" tego zapachu (smrodu) w ogole?

[froggie]

Szkoda bo na mnie ta mikstura z olejkiem nie działa a tak fajnie pachnie.
Tylko, że po zastosowaniu jej wyłażą mi krosty i to takie bolące, po których długo utrzymuje się blizna
Mój TŻ nie ma żadnych objawów ani mu nie pomaga ani nie szkodzi
Teraz muszę inną metodę na zaskórniki wymyślić

[winner]

a ja polecam garniej czysta skora A mi ten krem bardzo pomogl juz po tygodniu mialam o wiele mnie widocznych zaskornikow a moja skora stala sie bardziej zywsza i wogole polecam

[Mark One]

Witam wszystikch postanowiłem wypróbować na sobie miksturke. Zrobiłem ja z 10 ml olejku i ok 40 ml nafty. Po Użyciu efekt był widoczny ale skóra mi sie zaczerwieniła i piecze Widocznie mam wrażliwa skóre-czy moge go używać czy lepiej odstawic?

[daisydee]

dodałeś nafty kosmetycznej, czy petroleum?