Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 5

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Rozważam konsultację u laryngologa, co tam u Artka w tych górnych drogach oddechowych słychać.

[Ania_Frania1]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;78079791]Rozważam konsultację u laryngologa, co tam u Artka w tych górnych drogach oddechowych słychać.[/QUOTE]
Ja bym biegła w te pędy. W końcu jakby nie patrzeć to trzeci antybiotyk w ciągu dwóch miesięcy. teraz dostaliście krople do uszu z antybiotykiem ale to jednak coś tam się wchłania do krwioobiegu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7805776 6]Czy (lub może lepiej w jakim stopniu) Wasze dzieci są samodzielne jeśli chodzi o ogarnianie szkoły, prac domowych? Do jakiego momentu takie 'myślenie za dziecko' jest normalne, a kiedy powinno już samo ogarnąć, że tu trzeba się nauczyć, tamto poćwiczyć?[/QUOTE]
Moja w 95% przypadków pamięta i zadaniu, co trzeba przynieść itp. Ja oczywiście to kontroluje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miramej]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;78075826]Dziewczyny, ja oszaleję. Dzisiaj rano Artek się skarżył na bardzo silny ból ucha (pierwszy raz w życiu), prawie płakał. Dałam mu Nurofen i w te pędy do lekarki. Cetraxal i absolutnie nie między dzieci..

A jak nie będzie poprawy to antybiotyk doustny.[/QUOTE]

I jest poprawa?

Ja się trochę dziwię, że posłałaś A. do przedszkola, 3 infekcje, w tym 2 z antybiotykiem, do tego glista, której obecność też obniża odporność, on po prostu nie ma kiedy się wzmocnić

Napisane przez Ania_Frania1

Ja bym biegła w te pędy. W końcu jakby nie patrzeć to trzeci antybiotyk w ciągu dwóch miesięcy. teraz dostaliście krople do uszu z antybiotykiem ale to jednak coś tam się wchłania do krwioobiegu.

No ile z tych 2 kropelek się wchłonie do tego krwioobiegu?


wika, Perse, obserwujcie przy tych katarach, czy słuch się nie pogarsza. Mój też był katarowiec, zapalenia ucha nigdy nie miał, a katar mu zatkał uszy, przestał słyszeć na jedno ucho. Czasem bolało go lekko ucho, ale nigdy pediatra nie zdiagnozował zapalenia, wtedy pomagało ciepło

[Ania_Frania1]

Napisane przez Miramej

I jest poprawa?

Ja się trochę dziwię, że posłałaś A. do przedszkola, 3 infekcje, w tym 2 z antybiotykiem, do tego glista, której obecność też obniża odporność, on po prostu nie ma kiedy się wzmocnić



No ile z tych 2 kropelek się wchłonie do tego krwioobiegu?


wika, Perse, obserwujcie przy tych katarach, czy słuch się nie pogarsza. Mój też był katarowiec, zapalenia ucha nigdy nie miał, a katar mu zatkał uszy, przestał słyszeć na jedno ucho. Czasem bolało go lekko ucho, ale nigdy pediatra nie zdiagnozował zapalenia, wtedy pomagało ciepło

Bardziej chodziło mi o fakt wystąpienia trzeciej infekcji wymagającej leczenia antybiotykiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Miramej

I jest poprawa?

Ja się trochę dziwię, że posłałaś A. do przedszkola, 3 infekcje, w tym 2 z antybiotykiem, do tego glista, której obecność też obniża odporność, on po prostu nie ma kiedy się wzmocnić



No ile z tych 2 kropelek się wchłonie do tego krwioobiegu?


wika, Perse, obserwujcie przy tych katarach, czy słuch się nie pogarsza. Mój też był katarowiec, zapalenia ucha nigdy nie miał, a katar mu zatkał uszy, przestał słyszeć na jedno ucho. Czasem bolało go lekko ucho, ale nigdy pediatra nie zdiagnozował zapalenia, wtedy pomagało ciepło

Jest stan podgorączkowy, cały czas podaje Nurofen. Na razie wolałabym się powstrzymać przed antybiotykiem. Napisałam Ci PW.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[boska latynoska]

Napisane przez wika82

Czy Wasze dzieci też miały permanentny katar po rozpoczęciu przedszkola?

W pierwszym roku żłobka katar był z małymi przerwami cały rok od września do czerwca. Poza katarem dziecko było zdrowe, na szczęście nie rozwijały się z tego żadne większe choroby.

Napisane przez Miramej

I jest poprawa?

Ja się trochę dziwię, że posłałaś A. do przedszkola, 3 infekcje, w tym 2 z antybiotykiem, do tego glista, której obecność też obniża odporność, on po prostu nie ma kiedy się wzmocnić

Mam podobne odczucia, zamiast biegać po lekarzach i się denerwować zostaw go w domu na 2-3 tygodnie.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dziewczyny planowo miał iść tylko wczoraj, bo mieli pasowanie na przedszkolaka
A ucho i tak rozwinęło się prawdopodobnie z tego ostatniego kataru
W poniedziałek był już zdrowy, nie puściłabym go z najmniejszym katarem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[boska latynoska]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;78089091]Dziewczyny planowo miał iść tylko wczoraj, bo mieli pasowanie na przedszkolaka
A ucho i tak rozwinęło się prawdopodobnie z tego ostatniego kataru
W poniedziałek był już zdrowy, nie puściłabym go z najmniejszym katarem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ból ucha może być związany z infekcją wirusową, więc niekoniecznie oznacza antybiotyk.

[wika82]

Napisane przez Miramej

wika, Perse, obserwujcie przy tych katarach, czy słuch się nie pogarsza. Mój też był katarowiec, zapalenia ucha nigdy nie miał, a katar mu zatkał uszy, przestał słyszeć na jedno ucho. Czasem bolało go lekko ucho, ale nigdy pediatra nie zdiagnozował zapalenia, wtedy pomagało ciepło

Dzięki za zwrócenie uwagi, nie pomyślałam o tym, a sama mam wadę słuchu dzięki gentamycynie podanej w niemowlęctwie, więc na ten słuch jestem dość wyczulona. :/

U nas po miesiącu i 3 tygodniach pierwsza infekcja oprócz kataru, dzisiaj wieczorem 37,7, więc zostawiam te dwa dni w domu, plus weekend, może przejdzie.
W sumie, to chyba nie jest najgorszy wynik, mam tylko nadzieję, że nie zacznie się jakaś seria chorób, odpukać.

[Miramej]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;78088416]Jest stan podgorączkowy, cały czas podaje Nurofen. Na razie wolałabym się powstrzymać przed antybiotykiem. Napisałam Ci PW.[/QUOTE]

A dzisiaj? I najważniejsze - czy ucho już go nie boli?

Napisane przez wika82

U nas po miesiącu i 3 tygodniach pierwsza infekcja oprócz kataru, dzisiaj wieczorem 37,7, więc zostawiam te dwa dni w domu, plus weekend, może przejdzie.
W sumie, to chyba nie jest najgorszy wynik, mam tylko nadzieję, że nie zacznie się jakaś seria chorób, odpukać.

Zdrowia

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Nie, już go nie boli. Wczoraj w nocy ani dzisiaj rano nie miał gorączki (ale podaję stale Nurofen). Wygląda i zachowuje się całkiem normalnie.

[Ania_Frania1]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;78097801]Nie, już go nie boli. Wczoraj w nocy ani dzisiaj rano nie miał gorączki (ale podaję stale Nurofen). Wygląda i zachowuje się całkiem normalnie.[/QUOTE]
Zdrówka! Oby szlo ku wyzdrowieniu.
My wychodzimy z infekcji tzn starsza przeszła najlzej, młodsza trochę gorzej (gdzie ta słynna moc kp?), wapniaki jak zwykle ledwo uchodzą z życiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miramej]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;78097801]Nie, już go nie boli. Wczoraj w nocy ani dzisiaj rano nie miał gorączki (ale podaję stale Nurofen). Wygląda i zachowuje się całkiem normalnie.[/QUOTE]

To dobrze, bo ponoć ból ucha jest straszny. Nurofen przeciwzapalnie?
Moja pediatra mówi, że jak dziecko ma początek gorączki, to żeby zaczynać zawsze od paracetamolu, bo jest łagodniejszy dla żołądka, ale wiem, że teraz u Ciebie to inna sytuacja

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Miramej

To dobrze, bo ponoć ból ucha jest straszny. Nurofen przeciwzapalnie?
Moja pediatra mówi, że jak dziecko ma początek gorączki, to żeby zaczynać zawsze od paracetamolu, bo jest łagodniejszy dla żołądka, ale wiem, że teraz u Ciebie to inna sytuacja

No ja byłam wczoraj przerażona, bo Artka (ani mnie) nigdy nie bolało ucho, a on niemal płakał. Całe szczęście, że to się stało rano i mogłam od razu lecieć do lekarki.
Nurofen przeciwzapalnie W ogóle jest szkoła, według której przy zapaleniu ucha podaje się tylko Nurofen. No ale my dostaliśmy też krople do ucha.

[wika82]

Dzisiaj nasza niania zauważyła, że Igi ma szare jedynki - w sensie zęby.
Oczywiście umówię się do dentysty, ale co to może być? Osad od niedomycia? Szczerze mówiąc u nas z myciem zębów jest słabo, ciągle robię to ja i czasem na siłę.

[Miramej]

Napisane przez wika82

Dzisiaj nasza niania zauważyła, że Igi ma szare jedynki - w sensie zęby.
Oczywiście umówię się do dentysty, ale co to może być? Osad od niedomycia? Szczerze mówiąc u nas z myciem zębów jest słabo, ciągle robię to ja i czasem na siłę.

Jeszcze długo będziesz myła Igiemu zęby, tak ze 3-4 lata W sumie jedynki to są zęby, które najłatwiej umyć, pozostałe są OK? Myjesz zwykłą czy elektryczną szczoteczką?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja też myję A. zęby, na siłę nie, ale za długo też mi nie ustoi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miramej]

Ja nigdy nie miałam problemów z K. jeśli chodzi o mycie zębów, może jakieś małe kryzysy, ale nie takie, żeby mi uciekał czy na siłę żebym myła. On to lubił wręcz, bo np. udawałam, że gonię szczoteczką bakterię z widelcem w łapce, która czai się na resztki jedzenia , wymyślałam piosenki o bakteriach, pokazałam też zdjęcia małych dzieci z próchnicą.

[Ninquelote]

Moja córka ma w złamanych jedynkach próchnicę. Bardzo pilnujemy mycia. Niewiele da się z tym zrobić póki nie chce współpracować. Chodzimy regularnie do dentysty ale nigdy żaden lekarz nam na te zęby nie zwrócił uwagi.
Idziemy dzisiaj na bilans, teoretycznie powinien stan zębów sprawdzić.

U nas jest taki dramat z myciem włosów. Jak była młodsza i jeszcze kp to czasem kąpałam się z nią. Karmiłam w wannie i jednocześnie myłam jej włosy. Te włosy to w ogóle dla nas wyzwanie bo są kręcone.

[Ninquelote]

I dostała skierowanie do endokrynologa.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Ninquelote

I dostała skierowanie do endokrynologa.

Z jakiego powodu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Niski wzrost?

[Miramej]

Napisane przez Ninquelote

Moja córka ma w złamanych jedynkach próchnicę. Bardzo pilnujemy mycia. Niewiele da się z tym zrobić póki nie chce współpracować. Chodzimy regularnie do dentysty ale nigdy żaden lekarz nam na te zęby nie zwrócił uwagi.
Idziemy dzisiaj na bilans, teoretycznie powinien stan zębów sprawdzić.

U nas jest taki dramat z myciem włosów. Jak była młodsza i jeszcze kp to czasem kąpałam się z nią. Karmiłam w wannie i jednocześnie myłam jej włosy. Te włosy to w ogóle dla nas wyzwanie bo są kręcone.

A może udałoby się zalapisować te jedynki?

Rondo macie?

Napisane przez Ninquelote

I dostała skierowanie do endokrynologa.

To chyba dobrze

[wika82]

Przypomniałam sobie, że jakieś 2 tygodnie temu upadł w łazience na buzię.
Muszę podejść do stomatologa.

[Glodomorek]

Napisane przez wika82

Dzisiaj nasza niania zauważyła, że Igi ma szare jedynki - w sensie zęby.
Oczywiście umówię się do dentysty, ale co to może być? Osad od niedomycia? Szczerze mówiąc u nas z myciem zębów jest słabo, ciągle robię to ja i czasem na siłę.

Sam początek próchnicy to często niewielkie przebarwienia wyglądające na osad, czy inne załamanie światła. Czasem na oko nie widać, że coś się dzieje. U mojej kontrola była w kwietniu, teraz jej się ułamał ząb, taka próchnica pod spodem. Na 2 kolejnych właśnie taki inny kolor jest i tez do leczenia będą, żeby nic poważnego nie zdarzyło się rozwinąć.

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Napisane przez Ninquelote

I dostała skierowanie do endokrynologa.

Z jakiego powodu idziecie?

[wika82]

Napisane przez Glodomorek

Sam początek próchnicy to często niewielkie przebarwienia wyglądające na osad, czy inne załamanie światła. Czasem na oko nie widać, że coś się dzieje. U mojej kontrola była w kwietniu, teraz jej się ułamał ząb, taka próchnica pod spodem. Na 2 kolejnych właśnie taki inny kolor jest i tez do leczenia będą, żeby nic poważnego nie zdarzyło się rozwinąć.[COLOR="Silver"

Przyjrzałam się dobrze.. Wygląda na to, że są nadłamane te zęby.
Jak upadł, to bardzo płakał, daliśmy mu ibufen i poszedł spać, bo to było wieczorem. Następnego dnia unikał jedzenia tymi zębami, ale do wieczora przeszło.
Ech.

Dobrze, że niania jest czujna, bo my w tym pośpiechu nie zawsze zwrócimy uwagę na coś niepokojącego. Nie pierwszy raz zwraca nam na coś uwagę. Naprawdę lepiej nie mogliśmy trafić.

[Ninquelote]

Tak, jest za niska. Znaczy nie jest bardzo źle ale mogłaby być wyższa.
Wcześniej miałam nadzieję, że przesadzam ale skoro nawet lekarz coś zauważył to może faktycznie jest jakiś problem.

[_vixen_]

Wika82, zazdroszcze niani i mam nadzieje, ze nam sie tez taka trafiła, zaczyna od listopada. Staram sie być dobrej myśli

[Glodomorek]

Napisane przez Ninquelote

Tak, jest za niska. Znaczy nie jest bardzo źle ale mogłaby być wyższa.
Wcześniej miałam nadzieję, że przesadzam ale skoro nawet lekarz coś zauważył to może faktycznie jest jakiś problem.

Dobrze, że was pokierowal. Czytałas wątek o niskorosłości? Wysłałam pw