|
|
#481 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
nooo, super dzieciaczki mamy
Tiaaro a Twoja niunia juz taka duża, normalnie panienka, jak ten czas zasuwa jak głupi, jeszcze troche a nasze niemowlaczki beda takie duże , z jednej strony sie ciesze na to, ale z drugiej mi szkoda ze juz Oliwka nie bedzie takim malenstwem, tylko pewnego dnia zażąda Barbi i zeby jej pomalowac paznokcie .My dzis bylismy na usg bioderek i jest AMNESTIA ![]() Ciesze sie bardzo, Oliwka tez bo zaraz jej wyciągnełam tą cholerną pieluche i moze fikac nóżkami . Qrcze nie moge nigdzie dostac kremu z filtrem, tej Nivei nigdzie nie ma, a inne sa od 6 miesiaca. ![]() Spadam, mam ochote podgryzc sąsiadów, słuchają muzy na całe osiedle, głosniki w oknach i na okrągło Kombi ta durna piosenka o pokoleniach , juz chyba 7 raz leci, wrrr, co za głupki.
|
|
|
|
#482 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulko ja kupiłam krem z faktorem 30, Ziajkę od pierwszego dnia życia, bo Nivei też nie mogłam znaleźć. Nie żałuję bo jest bardzo dobra.
A propo zdjęć Oliwki, są fantastycznie zrobione, jak od zawodowego fotografa. Chyba któreś z Was ma żyłkę do tego .
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho
|
|
|
|
#483 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulko ja kupiłam Nivea w Geant i widziałam jeszcze w jakiejś aptece
zabij mnie , a Ci i tak nie powiem jakiej ach ta pamięć.My dzisiaj jesteśmy po drugim szczepieniu, mały był dzielny raz zapłakał, a jak go wziełam na ręce odrazu zapomniał . Waży już 6300g i ma 65cm. Niestety po szczepieniu dostał rozwolnienia, które już mu przeszło, ale za to zaczął mi gorączkować . Biedulek całe popłudnie mi marudził, tulił się i popłakiwał. O 18.30 dałam mu czopka i śpi teraz . Na krostki dostałam dwie próbki płynuo nazwie BALNEUM HERMAL przeciw atopowemu zapaleniu skóry jest już z oliwką więc tylko wytrzeć ciałko i ubrać . No oczywiście Mati czarował wszystkie babki czupryną normalnie jestem zazdrosna .Dzisiaj jestem jakaś przybita, cały dzień mi głowa boli i jestem znowu cięta na tż . Ja nie potrafie być potulna.
|
|
|
|
#484 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dzień dobry
![]() Byliśmy dziś z Kamilem na szczepieniu. Trochę popłakał - zwłaszcza po powrocie do domu, bo minął jego czas drzemki i nie mógł zasnąć. No ale teraz już śpi. MAły waży 5400 i mierzy 64 cm. PAni doktor powiedziała, ze gigant to on nie jest, jeśłi chodzi o wagę, ale że mam się nie martwić jeśli ładnie się bawi i śmieje. WIęc się nie zamartwiam. Taka jego uroda, że jet chudzina Ważne, że dobrze się rozwija. TAk więc zmykam i miłego dnia życzę. NAreszcie weekend. Ale tu coś pustki ostatnio .
|
|
|
|
#485 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agika najważniejsze, że zdrowy i dobrze się rozwija, a to że chudziutki
mój chrześniak też był bardzo chudy i mały do tego . Mi coś ostanio Mati daje popis na dworzu i muszę go wyciągać z wózka i nosić n rękach. Wczoraj darł się w niebogłosy w autobusie, ludzie patrzyli się na nas jakby mu się krzywda działa . Dzisiaj niestety dalej walczymy z temperaturą. Chyba raczej szczpionkę przeciw pneumokokom nie wykupie . Joasiu Twój tż mniej już pracuje? Bo u mnie to różnie i na dodatek dzisiaj idzie na kolejną imprezę mam dośćDziewczyny odzywajcie się .
|
|
|
|
#486 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agika to Kamilek jest mniej wiecej taki jak moja Oliwka - 5300 i 65 cm. Pani doktor powiedziała ze to dobra waga
Ja dzis padam na pysk - Oliwka płakała bez przerwy przez bite 1,5 godziny non stop , nic nie pomagało, a brzuszek miękki i objawów chorobowych nie ma -nie wiem co to było, w każdym razie jestem mokra jak szczur ze zmeczenia . Miałam dzis ambitny plan zeby posprzątac mieszkanie i okna przetrzec bo juz mi sie widok za oknem zaciera a tu dupa blada, nic nie zrobiłam i nie mam juz nawet siły .Płatku a wziełas szczepionke skojarzoną? U nas po szczepieniu nic sie nie dzialo, lekarka powiedziała ze dzieci bardzo dobrze znoszą te skojarzone... biedny Mati
|
|
|
|
#487 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulko 6w1
też jestem reakcją Mateusza zdziwiona .
|
|
|
|
#488 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
moze te upały sie do tego przyczyniły? Bo moja ewidentnie zle znosi ten gorąc jest taka marudna ze szok... wczoraj na tych bioderkach odstawiła koncert stulecia, a w gabinecie było gorąco jak w saunie i chyba jej sie nie spodobało.
Ja pneumokoków na pewno nie wykupie, cena zwala z nóg ![]() dziewczyny napiszcie jak sie bawicie z Waszymi maluchami bo mnie juz sie pomysły wyczerpały jak Oliwke zabawiac
|
|
|
|
#489 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
My to chyba nic oryginalnego nie robimy. Kamil dużo bawi się samodzielnie - tylko pilnuję by za każdym razem (czytaj o różnych porach)zmieniać mu zabawki. Rano zawsze bawi się w łóżeczku - ma taki pałąk z pozawieszanymi zabawkami, Potem bawi się na macie edukacyjnej-teraz na niej spędza najwięcej czasu. Jest jeszcze karuzelka. A razem bawimy się tak: Śpiewam mu i tańczę w rytm fasolek - na początku się tego bał - czemu się nie dziwię. Zaczęłam też lekko z nim tańczyć śpiewając- chyba mu się spodobało. Czytam mu proste książeczki i pokazuję obrazki (nie jestem pewna czy mu się podoba). Doszło jeszcze puszczanie baniek mydlanych - też wodzi wzrokiem. Dzisiaj malowaliśmy - znaczy robiliśmy laurkę dla tatusia rączkami i nóżkami, ale mu się nie podobało
No i rozmawiamy. Więcej nie pamiętam. Ale też liczę, że dziewczyny coś dorzucą.
__________________
Papatki |
|
|
|
#490 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cześć dziewczyny!
Płatku nie jesteś sama. Ostatnio bardzo się wkurzam na męża. Kiedy ma wolne i proszę by zajął się córką nagle ma mnóstwo różnych spraw do załatwienia, częściej sobie teraz piwkuje z kolegą, co prawda w domu na tarasie sobie siedzą, ale mnie to wcale nie urządza. Nadal to ja muszę cały czas być z Natalką, nie żeby mi się krzywdowało przy opiece nad Nią, ale ja też czasem chciałabym odpocząć, tymbardziej, że jestem z Nią 24/7. A na pewno nie dam TŻ małej, jak jest po kilku piwkach. Ja z zabaw nic nowego nie dorzucę, Agika napisała juz to co ja robie z Natalką. Wyjątkiem jest, że ja jej jeszcze nie czytam.
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho
|
|
|
|
#491 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 531
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witajcie kochane!
wtrące się i napisze Wam że i ja używam kremu Ziajka od pierwszych dni życia z filtrem 30, jest baardzo wydajny no i tani ![]() śliczne Te Wasze dzidzie ![]()
__________________
znowu tutaj z Wami
|
|
|
|
#492 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Martusia, ja zapłaciłam za Ziajkę prawie 17 zł, dla mnie nie jest to tanio. Ale fakt, jest wydajny.
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho
|
|
|
|
#493 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witam mamusie
Miałam wczoraj absolutorium. Dwie godziny na auli i strasznym upale i duchocie. Myślałam że padne. Za tydzień obrona. Już się boje. Julka przeszła w nocy samą siebie. Opanowała umiejetność przewracania się na boki i dodatkowo mysli że z tej pozycji uda się jej usiąść. Kombinuje więc, stęka i oczywiście się wścieka. Nawet nie chce myśleć co będzie jak zacznie chodzić. ![]() Płatku TŻ nie pracuje mniej. Niestety finanse topnieją i musimy jakoś się utrzymać. Miał teraz 5 dni urlopu więc trochę był w domu. Mamy układ że jak już jest w domu to nie pracuje. I nie ma mowy o jakiś samotnych wyjściach z kumplami, jesli już to naprawde czasami. Jak jest w domu to zajmuje się do czasu kąpania Julka i kładzie ją spać. Ja w tym czasie zajmuje się swoimi sprawami. Taki układ mi pasuje. Coś za coś. Jeśli denerwują Cię te wyjścia TŻ to może porozmawiaj z nim? Ustalcie jak często sami bedziecie gdzieś wychodzić. Pisałaś że nie umiesz być potulna? A czemu niby masz być??? Trzeba się jakoś dogadać. Nam narazie jakoś się udało. Zobaczymy jak bedzie dalej. W czwartek byłam z Julką na bioderkach. Nadal nie ma jąder kostnienia. Lekarz powiedział że to jak z zębami. Przyjdzie czas że będą. Julka darła się tak jakby ją ze skóry obdzierali. Mieliśmy wizytę na 19 więc była już zmeczona. Kto to widział żeby o tej godzinie ciągać dzieci Ja przede wszystkim gadam do Julki. Zabawki nie mówią więc są ble. Papuguje miny które się jej pokazuje. Cmoka, wypycha wargę, ostatnio nawet pluje (ale mi powód do dumy). Przekłada grzechotki z ręki do ręki. I oczywiście wszystko próbuje zjeść.
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
#494 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
co ja ostatnio przeszlam. Wiki marudzila nie wiedzialm co jej sie dzieje. moze zabki albo cosik innego. dziwnie czasami kaslala wiec w ruch poszedl syropek. wczoraj sie dowiedzialam ze moze ja cos brac. poniewaz u rodzinki gdzie tydzien temu bylismy na grillu pochorowal sie roczny synek. ma zapalenie oskrzeli. wczoraj dowiedzialam sie ze synek szwagierki, ktora tez wtedy byla ma angine. wiec siedze i modle sie od dwoch dni zeby chociaz to Wiktorie ominelo. dochodzi tez fakt iz za dwa tygodnie idziemy na badania kontrolne i szczepienie i chcialabym zeby byla calkowiecie zdrowa. po kolejne nie oszukujmy sie leki sa drogie. na szczescie mam zaprzyjazniono farmaceutke i obniza mi koszty do minimum.
zastanawiam sie ile Wiki juz wazy . ciezka jest nie ma co ukrywac. co do TŻ nie klocimy sie juz tak czesto z prostego powodu: w poniedzialek rano wyjezdza do pracy a w piatek wraca. wiec kiedy? teraz jeszcze najprawfdopodobniej mi zabiera kompa, wiec jak mnie nie bedzie to wiedzcie ze jestem zla. tyle mam relaksu co sobie polatam po internecie. ale po kilku klotniach juz wie ze mi tez sie cos nalezy. przyjdzie wezmie mala abym mogla posprzatac na spokojnie albo np zjesc. wie juz ze tez mam swoje potrzeby. zmykam cosik zjesc. Joasiaa powodzenia na obronie. przesylam wirtualnego kopniaka na szczescie. pa kobietki
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#495 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasia, qrde juz cwicze kciuki zeby trzymac za Ciebie, choc jestem 100 % pewna ze to niepotrzebne
, nie boj sie, bedzie dobrze, a jaka ulga potem .My dzis robilismy zakupy remontowe - kupilismy ponad tonę kafelek , szalenstwo po prostu, w życiu nie wydałam tyle kasy na raz.Oliwka spedziła dzien u dziadków, obejrzały ja wszystkie sasiadki z osiedla - dziewczyny czy Wam tez stare baby zagladają do wózków? Normalnie ja nie wiem co w tych ludziach siedzi, taka ciekawosc głupia, najgorsze ze każdy od razu z łapami i chce dotykac dziecka, wrr ![]() Moj małż jest widze wyjatkowo grzeczny - odkąd Oliwka sie urodziła ani razu sie z kumplami nie spotkał, ale juz mam zapowiedziane ze w czwartek idzie na piwko .A, udało mi sie kupic Nivee z filtrem, 18 zł, w Carrefourze. Spadam bo jestem tak zmeczona ze ledwo dycham. Dobrej nocki |
|
|
|
#496 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Hej Diewczyny, jak tam humory? U nas upały, po prostu super, Filip nie chce w ogóle jesć, ze spaniem tez ciężko. Jak by tego było mało, idą mu juz zęby, weim wcześnie, ale ślini sie pzreokropnie, wszystko wkłada do buzi, całę rączki( pzrez co potem go naciaga) i ma takie "górki" pod ddziąsłami, takie nierówności, wiec sądze, że to żąbki. Na dodatek strasznie marudny sie zrobił, czasem płacze pzrez sen, stęka coś, albo budzi się zapłakany. We wtorek mamy szczeienie, potem usg bioderek, a za tydzień w niedzielę chrzest. Mi zostały równe 3 tygodnie w domu wiec po prostu nie umiem sie Fifkiem nacieszyć. Co do "osiagnieć" naszych pociech, Filip olał juz siadanie i teraz jak sie go weźmie pod pachy i powiesi w powietrzu,zeby go posadzić, to prostuje nogi i nie chce sie dać posadzić. Pręży nogi, dotyka stópkami jakiegos podłoza i próbuje nimi pzrebierać jakby chodził...
Ja tracę włosy na kg, całe mieszkanie jest usłane "dywanami" z moich włosów, mogłabym je zbierać i zanosić do punktu peruczarskiego...wypadało by mi odkurzać kilka razy dziennie,zastanawiam sie nad ścięciem całkiem na krótko, tak jak zawsze, ale jeszcze nie mogę sie zdecydować, bo szkoda mi tego "zapuszczania"...odży wki nic nie dają, więc chyba to oleję i faktycznie się obetnę. Nawet tż sie wkurza jak sprząta mieszkanie, Filip jak mnie chwyci za czuprynę, to w garści ma pełno moich kłaków, tragedia po prostu... A, jeszcze zamieszczam zdjęcia mojego Księcia Filipa Pięknego
__________________
Kategorycznie odmawiam dalszego rozmnażania ![]() FILIPEK http://tickers.baby-gaga.com/t/squsq...pek+ma+już.png MADZIA http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...+Madzia+ma.png |
|
|
|
#497 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Meme -- Filipek piękny
Pozdrawiam |
|
|
|
#498 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cześć dziewczyny teraz to i ja mam chwilke i nadrabam zaległości w czytaniu. Wczoraj byłam odcięta od kompa bo tż wymieniał kartę główną, on ma jobla na punkcie komputerów, zwłaszcza swoich czasami mam dość. Mati wczoraj już nie gorączkował i znowu jest pełen energi, a mama przez upały i ciągłe noszenie opada z sił. Kasiulko mi też brakuje już pomysłów na zabawy, Mati uwielbia jak mu śpiewam(głosu to ja dobrego nie mam ) i do niego mówię. Oczywiście tańczenie, podskakiwanie, robimy też pszczółke co coraz bardziej mu się podoba i reszte tak jak u Was. Lubi obserwować karuzele, którą próbuje sięgnąć, oczywiście miśki już od dawna ciągnie, czasami poję się że karuzele kiedyś znajde na nim . Ja niestety za Nivea dałam 25zł. zdzierstwoJoasiu wierzymy w Ciebie dasz rade . Jeśli chodzi o tż to raz jest dobrze i mi pomaga innym razem dupą nie ruszy przez co szał mnie bierzeMeme Filipek super i powrotu do pracy. Mi też strasznie wypadają włosy, czasami zdarzyło mi się nawet znaleźć mojego włosa w pampersie, teraz sprawdzam dokładnie, żeby Matiego nie drażniły. U nas tak gorąco, że nie idzie wytrzymać na dworzu. Miłego dnia |
|
|
|
#499 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 1 965
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Meme mi też przez jakiś czas bardzo wypadały włosy, podobno normuje się gospodarka hormonalna. W tym czasie używałam szmponu Pharmena -Dermena i sobie go bardzo chwalę właściwie przestały mi po nim wypadać włosu, chociaż podobno to tylko moje subiektywne odczucie było.
Filipek CUDO
__________________
|
|
|
|
#500 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
czesc dziewczyny.
dzisiaj niestety bylam z Wikulka u lekarza. ma katarek i zaczerwienione gardlo. dostala antybiotyk i inne specyfiki, na szczescie wiele lekarstw mialam jeszcze ze stycznia. co by nie bylo zaczynaja sie schody bo leki maja potworny smak i sprobuj naklonic dziecko ze leki sa mniam po drugie tak mnie lekarka dyzurujaca wkurzyla ze po kilku godzinach az plakac mi sie chcialo. powiedziala ze Wiki jak na swoje 15 miesiecy jest stanowczo za gruba. P.... jedna. jakos u mnie w przychodni dwie lekarki powiedzialy ze wiekowo i owszem ma za duza wage ale jest wysoka jak na swoj wiek. kupuje jej ubranka na 86 i sa na styk. nawet nie wiece jak ta baba mnie wkurzyla , najgorsze ze takie slowa bola jak cholera. w zyciu moja stopa nie stanie w gabinecie tej baby. tak samo nigdy Wiki na badaniach nie plakala, a ta j.... zobaczyla i w placz. dotknac sie jej nie dala. widac ma babsko podejscie do dzieci. TZ mial jej po tekscie o wadze powiedziec zeby spojrzala na siebie ale jego siostra jest czesto w tej przychodni i wolal sie nie odzywac. tak na prawde Wiktoria je tak jak powinna. rano zje kaszke mleczno ryzowa, potem jogurcik z biszkopcikiem. obiadek dwudaniowy i po kapieli mleczko na dobry sen. czasem podje zwykle ciastka maslane i to nie ze niewiadomo ile. nie rusza broda caly czas. jeszcze mam podniesione cisnienie jak o tej kobiecie pomysle.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#501 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
rany Meme Filipek wygląda jak półroczniak conajmniej - taki duży i śliczny i fotogeniczny
. No ale co robic, takie życie, tylko jeszcze nie wiem jak rozwiazemy problem opieki nad Oliwką ![]() Co do włosów to mnie lecą na potęge, Oliwka wyciąga mi kłaki garciami i wiecznie jej z buzi wyciagam, wydaje mi sie ze obcięcie na niewiele sie zda, to co w ciazy nie wylecialo musi teraz wyleciec i juz . Ja sobie dla lepszego samopoczucia zamowilam 2 eksklusiv odżywki na allegro , i w ogole wróciłam juz do swiata zapachów, przez prawie rok myłam sie szarym mydłem, nie używałam perfum ani nic, wszystkie zapachy kosmetyczne mnie słabiły i od razu leciałam do rygi, nawet po porodzie nie od razu to wróciło do normy. Ale wczoraj zaszalałam i kupiłam pare pachnących kosmetyków - zeli pod prysznic, balsamów, oliwek, kremów i teraz uzywam do woli - nareszcie |
|
|
|
#502 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
. Tiaaro kochana nie złość się głupia baba z tej lekarki . Co może masz dziecko głodzić? Wiki nie wyglada na grubaskę, jest zdrowa i bardzo śliczna |
|
|
|
|
#503 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tiaaro nie przejmuj sie głupia babą, ona chyba w zyciu grubego dziecka nie widziała, Twoja Wikunia na pewno gruba nie jest. Niestety niektórzy lekarze sa nimi chyba tylko z nazwy, tez mnie kiedys jedna wkurzyła bo mnie prawie opieprzyla ze Oliwke na noc na brzuszku układam bo smierc łóżeczkowa i inne takie pierdoły (a potem sama przyznała ze w zasadzie nie ma zadnych medycznych dowodow na to ze to od leżenia na brzuszku sie dzieje) - a dla mojej córci znacznie bardziej niebezpieczne jest leżenie na wznak bo przy jej silnym ulewaniu grozi zachłysnięcie. No ale wkurzyła mnie jak sto pięcdziesiąt takim głupim gadaniem
|
|
|
|
#504 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cześć dziewczyny jest taki upał, że wytrzymałam na dworzu z małym tylko 1,5 godz. i Mati sobie nie pospał
. Dzisiaj i ja spotkałam się z ludzką nieuprzejmością ). Kasiulko znam dziewczynę, której córeczka tylko na brzuszku zasypia |
|
|
|
#505 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Upał mnie wykończy. Julka na 100% ząbkuje. Kupiłam jej wczoraj nawet żel. Macie racje że ludzkie chamstwo nie zna granic. Ide robić obiad ale chyba się sama przy nim ugotuje.
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
#506 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Hej mamusie, jak zyjecie w tym upale i jak dzieciaczki? Moja Oliwka wyjątkowo marudna, przed chwilą dopiero usnęła, cała wykonczona. Ja zreszta tez jestem wykoczona, siedzimy w domu bo na dwór nie da sie wyjsc, a w gondoli jak w piekarniku. Za to dzis sie usmialismy przy kąpaniu. Oliwka po prostu oszalała ze szczescia w wodzie. Zaczeła nomalnie pływac - kraulem
, tak ruszała na przemian rączkami i nóżkami jakby pływała i to z takim impetem ze bylismy mokrzy. Niedługo do kąpania bedziemy musieli zakladac takie płaszcze z worka jak sie w PRL-u nosiło
|
|
|
|
#507 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulko Oliwka się bardzo szybko rozwija
. Mateusz tak szaleje jak go kłade, przekręca się już na brzuszek i na plecki, najczęściej leży na boczku i ciągnie miśki za uszy , które są przyczepione do maty. Tak się przekręca, że nie mogę go zostawiać samego, wczoraj nie zapiełam go na leżaczku i i zsuwał się tak że jak tż na niego spojrzał to nóżki miał już na dywanie . Mati przez ten upał ucina sobie 15 min. drzemki co jakieś 2,5 godz. Robi się marudny zazwyczaj popołudniami i na codziennym spacerku z rodzicami już nie chce sypiać w wózku i kończy się na noszeniu na rękach. Wczoraj wyszłam z nim na chwile na rynek i miałam go w nosidełku, ale był troche przestraszony, jak nagle zobaczył tyle osób przekrzykujących sięDzisiaj kolejny upalny dzień ja mam już dość , a tak czekałam na lato .
|
|
|
|
#508 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Hej kobitki
Z tymi naszymi maluchami to jest tak, że w każdym dniu zaskakują nas jakąś nową umiejętności, a człowiek strasznie się z tego cieszy Dziewczyny napiszcie czy ten szampon to w normalnym sklepie się kupuje, czy w aptece. Bo ja już niedługo łysa będę. POcieszam się tylko, że koleżanka, która rodziła rok temu też tak miała i trochę włosów jej odrosło (taka dodatkowa grzyweczka jej się zrobiła . Ale dopiero jak mała miała około roczku przestały wypadać. My przez ten upał siedzimy w domu do około 19. POtem wyskakujemy na 2 godzinki bo jest czym poodychać. Mały bardziej marudny, ale śpi jakby więcej. Zdecydowanie temperatura 22-25 stopni bardziej nam odpowiadała. Wedy prawie całe dnie KAmil spędzał na powietrzu. A teraz niestety ![]() Wczoraj wysłałam tż po krem z filtrem dla Kamila i wyobraźcie sobie że u nas w Geancie 30 zł Nivea kosztuje. Normalnie zdzierstwo Trzymajcie się cieplutko
__________________
Papatki |
|
|
|
#509 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Podobnie jak Wy dziewczyny siedzę w domu bo wyjście na zewnątrz chyba by nas zabiło. Wczoraj o 18 było u mnie 42 stopnie!!!
Julka przestawiła sobie godziny snu. Zasypia o 22 a budzi się o 8 rano z przerwą na jedzenie ok.5-6. Nawet mi to odpowiada. Upał ją nie wzrusza. Bawi się w najlepsze i trochę lepiej śpi w dzień. Ja za to padam. ![]() Wracając do wagi dzieci i glupich uwag mnie też pielęgniarka powiedziała że Julka za dużo waży. I co mam niby z tym zrobić?! Karmię ją wręcz książkowo. 4x mleko 180ml, zupa lub jakieś danie i owoce. Przecież nie będe dziecka głodzić! Agika podziwiam że masz siłę żeby pisać pamiętnik Kamilowi. Ja nawet jak mam czas to szczerze powiedziawszy nie mam siły. W ciąży obiecywałam sobie że będe pewne rzeczy notować dla potomności ale na zamiarach się skończyło. Może jak się obronie to zabiorę się za to. Różnice w cenach pomiędzy marketami są szokujące. Bebilon w Kaliszu w jednym sklepie kosztuje 29 zł a w Carffoure 36 zł!!! Powiedzcie mi ile plus/minus płacicie za pampersy? U mnie nie ma praktycznie różnicy cenowej pomiędzy Pampersem a Happy!
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
#510 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agika ja Dermene zawsze kupowałam w aptece i najtańszy szampon za 23zł. znalazłam z aptece 21 taka sieć, a najdroższy był w geant za 30zł., ale nazwy apteki nie pamiętam
Joasiu ja kupuje Jambo packa za 49.90 zł., a w promocji bywa za 46,90zł., Happy 56 szt. w promocji widziałam najtaniej za 32zł. , ale cały czas jade tylko na pampersa.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:56.



, z jednej strony sie ciesze na to, ale z drugiej mi szkoda ze juz Oliwka nie bedzie takim malenstwem, tylko pewnego dnia zażąda Barbi i zeby jej pomalowac paznokcie 
, juz chyba 7 raz leci, wrrr, co za głupki.


zabij mnie , a Ci i tak nie powiem jakiej
ach ta pamięć.
. Na krostki dostałam dwie próbki płynuo nazwie BALNEUM HERMAL przeciw atopowemu zapaleniu skóry jest już z oliwką więc tylko wytrzeć ciałko i ubrać
, nic nie pomagało, a brzuszek miękki i objawów chorobowych nie ma -nie wiem co to było, w każdym razie jestem mokra jak szczur ze zmeczenia 





głupia baba z tej lekarki
. Ale dopiero jak mała miała około roczku przestały wypadać. 
