Czy są obecne styczniowe Panny Młode??

[principessina]

Linka24 w 23 tyg i jeszcze nic nie bylo widac, to chyba alezy od budowy ciala,bo zazwyczaj po 4 miesiacu juz widac

[monikadavvida]

Napisane przez Linka24

taki brzuszek sie ma w 23 tyg ale uwierz kochana, rosnie z dnia na dzieen! teraz nie ma szans abym go ukryla, mimo iz minęly niecale 2 tyg od sesji..

teraz to jeszcze nic poczekaj jeszcze kilka tygodni... ja jestem właśnie w w 33tc i już ledwo chodzę a brzuch urósł niewiadomo kiedy... a jeszcze na ślubie nie było nic widać

[Linka24]

hheheh ja wiem. Mi juz jest ciężko bo mały się rozpycha... Ale tobie dobrze bo nie będzie mocno gorąco. ja trafię na same upały... koniec czerwca...

[monikadavvida]

dasz sobie radę ja byłam teraz u lekarza i dowiedziałam się, że jak przenoszę jeszcze 4 tygodnie to będzie dobrze, bo mam ryzyko przedwczesnego porodu przez dużo za krótką szyjkę macicy... oszczędzać się, nie chodzić za dużo, odpoczywać... dobrze, że już pokupowałam część niezbędnych przedmiotów dla małego

[asionek31]

Napisane przez tratata

o dziewczynki! jak się tutaj dużo działo jak mnie nie było
a mnie nie było za sprawa odcięta od świata - tzn odkąd zostałam żona - nie mam komputera, internet jest marzeniem, nie mam nawet telewizora, radio mi skrzeczy więc zyje tylko wiadomościami które docierają do mnie w pracy - co jakiś czas robiąc wielkie oczy - serio??????
męża tez prawie nie mam bo wyjeżdża co tydzień na 4-5 dni w delegacje...ale za to mam odkurzacz i żelazko i kartę biblioteczną, więc jakoś sobie radzę wieczorami, bo te są najgorsze za to się śmiejemy ze nasz miesiąc miodowy będzie trwał pół roku
dziewczynki jestem pełna podziwu dla was i waszych fotografów! normalnie pięknie!!
LINKA!! szok jaka Ty maleńka jesteś! tzn jaka drobniutka! super z mężem taki duuuzym wyglądasz a fotograf wiedział co robi
rptrbj1978 ale pogoda! jak złoto! nic dziwnego ze takie cudowne zdjęcia wyszły
zazdroszczę- ja nie miałam takiego szczęścia, było lekko pochmurno, trochę nawet sypał śnieg. ale sie fotograf postarał bardzo i oto próbka jego umiejętności

piekne fotki super jeszcze raz gratuluje

[Linka24]

Ej styczniówki co jest???? wątek zamarł? Monikadavida jak tam wyklułas się??

[slimaczek19]

Nie zamarł, tylko styczniowe "już" mężatki zajęte, a "przyszłych" brak - tylko ja jedna chyba...

[Linka24]

oj tak do twojego slubu jeszcze tyyyle czasu

[slimaczek19]

Niby tyyle ale coraz mniej a my ciągle coś załatwiamy... ciągle gdzieś się umawiamy i końca nie widać!

[Linka24]

Macie kuuupe czasu! My mieliśmy 3 mies na przygotowanie wszyztkiego i bez problemy daliśmy radę.

[slimaczek19]

To właśnie chodzi o to, że gdyby to było za 2 miesiące to byśmy wszystko ustalali na mur, beton... a tak to trzeba pójść zorientować się, umówić z kimś konkretnym żeby ustalić czy nasz pomysł zrealizują... a potem znowu iść przed samym ślubem żeby ustalić na "gotowo"
Wolałabym żeby to było za 3 miesiące

[principessina]

Hej ja obserwuje watek, ale nikt nic nie pisze, wlasnie styczniowe mezatki sa zajete przytulankami hehe

[Linka24]

Kto zajęty ten zajęty!!! Ja o przytulankach moge pomarzyc jeszcze jakies 3 miesiące

[principessina]

no a my sie staramy, wiec sie przytulamy, ale zrymowalam hehe a u ciebie kiedy rozwiazanie?

[Linka24]

OOOOooo no to starajcie ise starajcie bo to wbrew pozorom nie jest takie proste My próbowaliśmy jakies 4 miesiące i nic. Aż tu nagle.. i maluszek będzie z nami juz za 2 miesiące. Termin mam na 5 lipca także juz niebawem

[principessina]

eh Linka24 no nie jest i u mnie dochodzi jeszcze tarczyca i policystyczne jajniki i prolatyna i bog wie co jeszcze, no ale moze sie uda...

[Linka24]

Napisane przez principessina

eh Linka24 no nie jest i u mnie dochodzi jeszcze tarczyca i policystyczne jajniki i prolatyna i bog wie co jeszcze, no ale moze sie uda...

uh... to faktycznie. Ale trzeba być dobrej myśłi

[tratata]

witajcie Dziewczynki
widzę ze większość z nas skupiona na tym przyjemniejszym aspekcie małżeństwa
my też ostro pracujemy, więc trzymajcie kciuki
Powodzenia życzę

[principessina]

my tez usilnie pracujemy, ale dzisiaj nadeszly jakies takie czarne chmury, bo odebralismy wyniki meza i nie sa za dobre

[Linka24]

Dziewczynki ja trzymam mocno kciuki za was i przesyłam:m oże to coś da
Principessina, co z tymi wnikami?

[principessina]

Linka24 jak tam kiedy sie rozpakowujecie? jestem ciekawa, ktory to miesiac i ile przytylas, bo wczoraj pisala do mnie kolezanka ktora jest na finiszu i przytyla 17 kg i nie wiem czy to duzo czy malo?
My juz mamy komplet wynikow, takze meza, niestety jego zolnierzyki sa slabiutkie a u mnie pco, tarczyca (ale to to wiedzialam, bo sie lecze juz jakis czas) i czesty brak owulacji, w tym cyklu bralam progesteron i teraz czekam na @, tylko ze nie nadchodzi, a test negatywny, wiec czekam dalej od nastepnego mam dostac jakies hormonki, mam nadzieje, ze wczesniej czy pozniej i do nas zawita bocianek, pisz jak tam u Ciebie i jak sie czujesz

[Linka24]

Napisane przez principessina

Linka24 jak tam kiedy sie rozpakowujecie? jestem ciekawa, ktory to miesiac i ile przytylas, bo wczoraj pisala do mnie kolezanka ktora jest na finiszu i przytyla 17 kg i nie wiem czy to duzo czy malo?
My juz mamy komplet wynikow, takze meza, niestety jego zolnierzyki sa slabiutkie a u mnie pco, tarczyca (ale to to wiedzialam, bo sie lecze juz jakis czas) i czesty brak owulacji, w tym cyklu bralam progesteron i teraz czekam na @, tylko ze nie nadchodzi, a test negatywny, wiec czekam dalej od nastepnego mam dostac jakies hormonki, mam nadzieje, ze wczesniej czy pozniej i do nas zawita bocianek, pisz jak tam u Ciebie i jak sie czujesz

no kochana u mnie to już 8 miesiąc leci jakby nie patrzeć i przytyłam dość sporo, bo 15 kg a jeszcze półtora miesiąca, wiec na pewno coś jeszcze dojdzie. Sama widzialas jaka ja szczupła jestem, taki patyczak i teraz to wyglądam w końcu jak kobietka oczywiście z wielkimi nadziejami ze te wszystkie kg. pójdą mi w cycki A czuję się w miare dobrze, wiadomo kregoslup już dokucza, mały wazy prawie 2 kg, i jakoś sobie chodzimy. Jestesmy teraz z mężem w trakcie remontu naszej kawalerki i to jest teraz naszym priorytetem ale zapewne nie zdążymy przd wyjsciem synka wiec bedziemy mieszkać u moich rodziców jeszcze...
Co do was to najwazniejsze ze robicie badania i wiadomo co nie gra,imożna temu zapobiec więc bedzie dobrze napewno!!! a na kiedy mialaś termin @?

[principessina]

Linka24 a nie wrzucilabys jakies swojej fotki z brzusiem, bo jestem ciekawa jak wygladasz, ja tez jestem dosc szupla, ile wazylas przed i ile masz wzrostu? gdzie Ty wlozylas te 15 kg
cykle mam bardzoe nieregularne, ale czesto sa 33dniowe i jesli liczyc taki to 6 dni spoznia mi sie @

[Linka24]

Napisane przez principessina

Linka24 a nie wrzucilabys jakies swojej fotki z brzusiem, bo jestem ciekawa jak wygladasz, ja tez jestem dosc szupla, ile wazylas przed i ile masz wzrostu? gdzie Ty wlozylas te 15 kg
cykle mam bardzoe nieregularne, ale czesto sa 33dniowe i jesli liczyc taki to 6 dni spoznia mi sie @

wrzuce jak bede na swoim kompie bo teraz jestem u tesciów. Przed wazyłam 45 przy wzr 165 no a teraz waga pokazuje lekko 60...a te kg to mi chyba w duuu.... poszly najbardziej

[principessina]

Linka24 a dzis spotkalam znajoma w 8 miesiacu i przytyla cale 6 kg od poczatku ciazy, wyglada niesamowicie a jej lekarz mowi, ze w ciazy najlepiej przybrac nie wiecej niz 10 kg...

[monikadavvida]

Napisane przez Linka24

Ej styczniówki co jest???? wątek zamarł? Monikadavida jak tam wyklułas się??

hej dziewczyny nie miałam czasu pisać ostatnimi czasy Linka muszę przyznać że trafiłaś w dziesiątkę właśnie wtedy gdy napisałaś czy już się wyklułam - byłam 1,5h przed końcem porodu urodziłam synka - Jasia - 3600g i 57cm długości w piątek skończy 3 tygodnie. Poród szybki - od przyjazdu na porodówkę do urodzenia się Jaśka minęło zaledwie 3h załączam kilka fotek i uciekamy na dworek pospacerować troszke. buźka

[principessina]

monikadavvida jaki piekny synus, az sie wzruszylam, przepiekny, gratulacje a Ty jak sie czujesz? ile przytylas w ciazy i ile wazylas przed i ile masz wzrostu

[Linka24]

Napisane przez monikadavvida

hej dziewczyny nie miałam czasu pisać ostatnimi czasy Linka muszę przyznać że trafiłaś w dziesiątkę właśnie wtedy gdy napisałaś czy już się wyklułam - byłam 1,5h przed końcem porodu urodziłam synka - Jasia - 3600g i 57cm długości w piątek skończy 3 tygodnie. Poród szybki - od przyjazdu na porodówkę do urodzenia się Jaśka minęło zaledwie 3h załączam kilka fotek i uciekamy na dworek pospacerować troszke. buźka

Jaaaa jest pierwszy dzidziolek u styczniówek ) NO jest prześliczny!! i gratuluje przedewszystkim!!! Opowiadaj jak było... mam się bać???
Principessinko, wiem ze to nie dobrze ze tyle przytylam, alecoż nic nie zrobię.... jestem pod opieką lekarza a z wyników wyszlo mi ze mam anemię..

[principessina]

linka a lekarz nie dal Ci zelaza do lykania? z tego co sie orientuje niestety dziewczyny z niedowaga przed ciaza tyja o wiele wiecej podczas ciazy ja sobie siebie nie wyobrazam tak plus 20kg czy w ogole moglabym sie z wyrka podniesc
a macie juz imie dla synusia?

[Linka24]

dał dał, łykam. Powiem ci ze nie ma tragedii z podnoszeniem się. muszę tylko się przerzucić na bok i opieram się rękami i jakos wstaję Podejrzewam ze do 20 dobiję....a ty dalej nie masz okresu???