jak schudnąć?

[dorinka30]

Wiem Ewitar, że byłaś od rana tylko ja dzisiaj byłam z Wami wyjątkowo nieobecna . Strasznie uzależniłam się tu od pogawędek z dziewczynami, które są naprawdę niezwykłe
Wiem, że jesteś mamą 2 letniej córeczki, ja mam 4,5 letniego synka a o dziewczynce jeszcze mi się marzy . To marzenie moje i mojego obecnego partnera, gdyż chcielibyśmy stworzyć prawdziwą rodzinkę z naszym wspólnym dzieckiem. Tylko jakoś zdecydować się trudno, zwłaszcza że ja lubię mieć wszystko zaplanowane i w odpowiednim czasie... Chciałabym aby dziecko nie zakłóciło naszej dotychczasowej harmonii i stablizacji, a wiadomo jakie mamy czasy, dlatego biorę pod uwagę, że wraz z macierzyństwem stracę zapewne pracę stąd to wahanie...

POZDRAWIAM
CZAS NA KOLACJĘ WSPÓLNĄ, DZISIAJ NIE JESTEM NA DIECIE, BO TO PIĄTEK

[Lewek]

Witaj Dorinko! Widzisz, wysłuchałyśmy Cię i nie poruszałyśmy prawie żadnych tematów dziś Takie grzeczne jesteśmy No to poobracałaś się wśród gwiazd, pod rękę z ukochanym, bosko bosko

A teraz wróćmy na ziemię - bardzo proszę o przepis na owo canelloni zapiekane plisssss

[neska951]

Napisane przez EWITAR

cześć postanowiłam pierszy raz odezwać do was

hellllooooo witaj


Świtezianko robisz ze mnie jakiegoś strażnika kalorii ,a ja nie jestem taka święta jak Ci się wydaje, zjem coś łodkiego jak mnie przypili ale tylko trochę nie w takich ilościach hurtowych jak kiedyś całkowita rezygnacja ze słodkiego to byłby zbyt duży szok dla mojego organizmu..........


no i melduję że wczoraj ćwiczyłam no i zaraz też zamierzam

[nika672]

Napisane przez Lewek;

- bardzo proszę o przepis na owo canelloni zapiekane plisssss

Ja też poproszę,koniecznie
Witaj Dorinkodobrze że sie świetnie bawilaś i pobyłaś w wielkim
świecie.

[neska951]

no w sobotę ćwiczenia zaliczone

[nika672]

Witam Was kochane Słoneczka.
Nie będę mogła jutro z Wami sie odchudzać ani poplotkowac,mam
ważny nagły wyjazd.
Ale pozdrawiam Was wszystkie cieplutko.
Jutro wieczorkiem może uda mi sie zerknąć co naprodukowałyście.
Do wtorku,pa

[Sabbath]

Szczęśliwej podróży!
Bądź ostrożna. I baw się dobrze.
Czekamy z utęskinieniem aż do nas wrócisz

[Lewek]

Witaj Niko!
Będzie nam Ciebie brakowało Baw się dobrze na wyjeździe. Buziaki!

[neska951]

mam nadzieję że jutro wrócisz

ps. dziś ćwiczyłam

[switezianka]

Witajcie Dziewczyny Kochane,
melduję się na posterunku i pozdrawiam Was bardzo cieplutko.
Dorinko Kochana, ciesze się, że sie dobrze bawiłaś.
Lewek, caluje mocno.
Nesko - jak tak badrzo chiałabym zjeśc coś słodkiego, ale narazie się trzymam i efekty odchudzania już są.
Niko, czekamy na Ciebie z utęsknieniem.
Sabbath, ściskam Cię cieplutko - odzywaj się proszę!
Ewitar, zaglądaj do nas częściej.
Całuję Was mocno i wracam do "ukochanych" czynności służbowych. Pa

[neska951]

hej świtezianko!!!!
u mnie też są ,mam już 72 cm w pasie , ale nie odmawiam sobie słodyczy tak jak już wcześniej napisałam, ograniczyłam tylko ilość np zamaiast tabliczki czekolady na raz zjadam 4 kawałeczki
pozdrawiam Was wszystkie serdecznie

[Sabbath]

Napisane przez Lewek

Hej Niko! A wiesz - moi rodzice przyszli go przyjąć, bo zamarzyło mu sie chodzić od 10 rano, a ja urlopu wziąść nie mogłam, a chciałąm żeby mi choć chatę wyświęcił bo nowa . I wyobraź sobie że nie przyszedł..... A mój kocur wypił wodę święconą i po kłopocie Ale żeby się od tego świętszy zrobił to nie powiedziałabym

Nowej chaty gratuluję, ale poczucia humoru bardziej.
Dobrze, że nie zauważyłam tego posta wczoraj, bo mąż z synkiem, słysząc jak chichoczę, z pewnością nie uwierzyliby, że pracuję.

[switezianka]

Nesko Kochana,
ale Ty ćwiczysz, a ja nie maogę znaleźć czasu, więc czasem tylko robię brzuszki, ni i odżywiam się zupełnie inaczej, co dąło juz efety - czuje sie lżejsza i moje ubrania nie są już obcisłe - o to mi właśnie chodziło i dziekuję Wam za wsparcie i odpowiednią moblizację, ktor była mi bardoz potrzebna. Skoro to sie udało, może moge liczyc też na spełnienie swoich innych zamierzeń.
Całuje mocno

[neska951]

o faceta chodzi jak mniemam???
no pewnie że się spełni.....

[switezianka]

Trafne myslenie, Droga Nesko,
mam nadzieję, że wczesniej , czy później - ale się spełni. teraz juz wiem, że muszę samej sobie dać szansę poczucia życia i samostanowienia. Do tej pory żyłam jak magicznym zawieszeniu, teraz juz wiem, że pewnych rzeczy i pewnych ludzi nie da się zmienić i nie moge pozwolić na wykorzystywanie swoich uczuc tylko w celach egosistycznych tej drugiej osoby- ale to pzrecież nie ten wątek.
A za chwile spożyje kiełbaske sojową z pomidorkiem, a potem na drugie śniadanko twarożek wiejski.
Caluję Cię mocno

[Lewek]

Witajcie Dziewczęta !

Miłej pracy życzę, i dzionka. I wytrwałości w dietach i ćwiczeniach na cały tydzień, bo wiadomo, że w weekend sobie odpuszczamy

Sabbath, dzięki dzięki za gratulacje i komplimenta - poczucie humoru to podstawa

Świtezianko, a co to jest kiełbaska sojowa Pierwsze słyszę o takim wynalazku. Soję to ja np. lubię gotowaną i soloną, pycha na gorąco Trzymaj sie cieplutko w wiadomej sprawie

[switezianka]

Lewek Kochana,
dobrze, że już jesteś bo jakoś mi tu smutno bez całej naszej paczki. dzięki za zyczenia Kochana - w wiadomej sprawie, starą zamierzam powoli zakończyc, bowiem umiera śmiercią zupełnie naturalną.
Tobie Moja Kochana też życzę szczęscia w wiadomej sprawie i tyle ciepła i radości , ile Ty nam dajesz każdego dnia - nasza Kochana ciepła duszyczko!!!!

Co do kiełabasek sojowych, jeśli lubisz soję Kochana , to bardzo Ci polecam rożne produkty sojowe robione na wędlinkę miesną (bo tak prawie smakują i wyglądają), ale za to duzo zdrowszą, z mniejszym zapasem kalorii. Ja własnie ostatnio droga kupna i walki z tłumami w Auchanie - nabyłam wędlinę sojową o smaku drobiowym i kiełbaski sojowe - super przyprawione.Nie wszystkim jednak te specyfiki przypadaja do gustu, moja koleżanka twierdzi, że są obrzydliwe, ja zaś bardzo je lubię. Polecam Ci sprobować Kochana.
Całuski dla wszystkich Dziewczyn, które dzis troche nas zaniedbują.
A co się dzieje z naszą Marą?????

[switezianka]

Dziewczyny Kochane,
a może macie jeszcze jakieś fajne dygresje żywieniowe - spodobało mi się zdrowsze odżywianie i nauczyłam sie juz jeśc małe, a częste posiłki, mój żołądek też chyba odczuł ulgę. Nie nabyłam tylko tuńczyka, ale na sporządzanie sałatek też niezbyt wiele mam czasu.
zapewne twrożek ze szczypiorkiem niebawem mi sie znudzi. Jogurty narazie polykam, bowiem sa dla mnie substytutem słodyczy moich ukochanych - jakże mi ich brak!!!!!

[switezianka]

Nie próbowałam jeszcze Tofu, a słysząłam, że jest smaczny - chyba niebawem sie skuszę. Kiełki jeszcze chciałam kupic, ale chyba wszyscy sie odchudzają, bowiem nic tego typu na półkach znaleźć nie moglam.
Całuski, co u Was??????

[Sabbath]

Ja jadłam tofu o powiem Wam szczerze: tofu TO FU!
Smakuje jak gąbka - to naturalne, oczywiście. Smakowe zawdzieczają swój smak... dodatkom smakowym, a jakże!

Piszesz Świtezianko: "jeśli lubisz soję Kochana , to bardzo Ci polecam rożne produkty sojowe robione na wędlinkę miesną (bo tak prawie smakują i wyglądają)". To ja nie rozumiem. Jesli lubię soję, jem soję o smaku soi, po diabła udawać, że to mięcho?
Czy ktoś kiedy słyszał o tym, by produkowano kotlety wołowe o smaku soi?!

[switezianka]

Sabbath Kochana,
jadałam soje w postaci zupelnie naturalnej i bardzo mi ona smakuje, ale wędliniki smakowe, to dla mnie pewnego rodzaju urozmaicenie. A uważam, ze urozmaicenia na różnych polach życiowych jest badrzo wskazane - więc próbuje!!!!!!! A wędlina sojowa, jest doprawdy bardzo smaczna!!!!!!!!!!!!!!
Całuję

[EWITAR]

cześć wam mam chwile dla siebie dziewczyny śpią.
Moja dieta przynosi efekty,ja uwielbiam kiełki sojowych żeczy niejadłam.

[EWITAR]

Ateraz coś na poprawe nastroju
http//100lat.pl/Poprawa Nastroju/

[switezianka]

Witaj Ewitar,
dobrze, że jesteś z nami.
Kiełki też lubie - różne, ostatnio miałam napad na słonecznikowe.
Napisz Kochana, jakie efekty przyniosla Twoja dieta.
Będzie wskazane jeśli wymienimy sie naszymi osiągnięciami.

[EWITAR]

cześć switezianka
na wadze -1.5kg
ja jem do 18 godziny
a pozatym zero słodyczy i ćwicze
a i wszystko gotowane .

[Sabbath]

Napisane przez switezianka

Sabbath Kochana,
jadałam soje w postaci zupelnie naturalnej i bardzo mi ona smakuje, ale wędliniki smakowe, to dla mnie pewnego rodzaju urozmaicenie. A uważam, ze urozmaicenia na różnych polach życiowych jest badrzo wskazane - więc próbuje!!!!!!! A wędlina sojowa, jest doprawdy bardzo smaczna!!!!!!!!!!!!!!
Całuję

Kurczę, spróbuję.
Jadłam kiedyś kotlety sojowe i smakowały mi jak papier toaletowy... No dobra - tak sobie wyobrażam, bo papieru też jeszcze nie kosztowałam. Zacznę jednak od tej sojowej wędlinki. Papier innym razem.

[switezianka]

Sabbath Kochana,
zainspirowałaś mnie swoim poświęceniem - to ja chyba papier toaletowy spróbuję - nic co ludzkie , bowiem, nie jest mi obce
W dodatku może wróce do takiej wagi, jaka Ty obecnie posiadasz????
Całuję Cie mocno

[switezianka]

Ewitar,
ja zgubiłam ponad 1 kg, lae od 3 dni nie stawałam na wadze, pzrez weekend mogło coś przybyć - choć pilnowalam sie niezmiernie!!!!!
Ale Ty świetnie sobie radzisz!!!!
Gratualcje!!!!!!

[dorinka30]

Cześć dzieczyny, dzisiaj znowu miałam awarię prądu w pracy, więc spożytkowałam ten dzień na nadrobienie zaległości w sprzątaniu i gotowaniu domowym. Ugotowałam zupkę kalafiorową z mrozonek Hortexu, na kurczaczku oczywiście, a na drugie danie rybka duszona w folii, w piekarniku, ziemniaczek i warzywka.

Jak mi się uda to wpadnę wieczorkiem, albo jutro mam nadzieję że już na dłużej
Bo teraz jade po synka do przedszkola.

Całuję Was serdecznie

[switezianka]

Dorinko Kochana,
fajnie, że się odezwałaś.
menu obiadowe bardzo smakowite i wydaje sie dietetyczne, nie wiem tylko jak z tymi ziemniaczkami?
Chyba nie powinnysmy łączyć?
Brakuje nam Niki, Lewka i Mary.
Nika usprawiedliwiona, bowiem wypuściłą się w podróż.
Lewek pracuje - ja zresztą też!
A, co z Marą?
jakos tak nam dzis niemarwo idzie.
Wybiorę się dzis na łażenie po sklepach.
całuje Was