Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy! - Strona 17 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-07-22, 19:41   #481
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez a_nnuszka Pokaż wiadomość
"Bo widzi Pani, tam pod maską jest taki mały pojemniczek, do którego się wlewa ten płyn i wtedy szyba się sama spryskuje (mówił tonem jak do przedszkolaka)"
Ty sie smiej

Moj facet - nie w spodnicy i nie kierowca - ale rozwalil mnie niedawno.
Wrocilam do domu i mowie, ze kumpel posprawdzal mi plyny, pouzupelnial co trzeba i nawet dolal plyny do spryskiwaczy. Powiedzialam, ze w tym spryskiwaczwem bylo nieco tricky bo nie moglismy chwile znalesc pojemniczka pod maska (Ja i dwoch chlopow patrzylo z 5 minut i drapalo po glowie az moj okrzyk 'Tu!!!!')
Moj facet oczy jak spodki i pelne zdziwienia 'jak uzupelnil plyn?? jaki pojemnik?'
Ja zglupialam i patrze na niego pytajaco. Facet kontunuuje...
'A to sie samo nie uzupelnia? to sie nie wlewa przez te kratki?'
Ja totalnie juz zglupialam i pytam 'delikatnie' 'jakie k... kratki???'

Wiec moj facet, jak widac niespecjalnie pasjonat motoryzacji, 28 lat myslal, ze spryskiwac uzupelnia sie woda deszczowa, ewentualnie z baniaka a wlewa sie go lejac po masce az splywa do kratek - wywietrznikow.

Obrazil sie na mnie kiedy smiejac sie jak szalona spadlam z sofy.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 19:48   #482
ania_z_wzgorza_marzen
Zakorzenienie
 
Avatar ania_z_wzgorza_marzen
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 392
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Ty sie smiej

Facet kontunuuje...
'A to sie samo nie uzupelnia? to sie nie wlewa przez te kratki?'
Ja totalnie juz zglupialam i pytam 'delikatnie' 'jakie k... kratki???'

Wiec moj facet, jak widac niespecjalnie pasjonat motoryzacji, 28 lat myslal, ze spryskiwac uzupelnia sie woda deszczowa, ewentualnie z baniaka a wlewa sie go lejac po masce az splywa do kratek - wywietrznikow.

Obrazil sie na mnie kiedy smiejac sie jak szalona spadlam z sofy.
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia...

Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę
Zanim powiesz, zrozum, bądź
Nigdy nie burz, buduj, twórz
Smakuj, milcz, myśl i czuj
ania_z_wzgorza_marzen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 21:59   #483
Lidzia007
Zadomowienie
 
Avatar Lidzia007
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Skrawek nieba...
Wiadomości: 1 417
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Ty sie smiej

Moj facet - nie w spodnicy i nie kierowca - ale rozwalil mnie niedawno.
Wrocilam do domu i mowie, ze kumpel posprawdzal mi plyny, pouzupelnial co trzeba i nawet dolal plyny do spryskiwaczy. Powiedzialam, ze w tym spryskiwaczwem bylo nieco tricky bo nie moglismy chwile znalesc pojemniczka pod maska (Ja i dwoch chlopow patrzylo z 5 minut i drapalo po glowie az moj okrzyk 'Tu!!!!')
Moj facet oczy jak spodki i pelne zdziwienia 'jak uzupelnil plyn?? jaki pojemnik?'
Ja zglupialam i patrze na niego pytajaco. Facet kontunuuje...
'A to sie samo nie uzupelnia? to sie nie wlewa przez te kratki?'
Ja totalnie juz zglupialam i pytam 'delikatnie' 'jakie k... kratki???'

Wiec moj facet, jak widac niespecjalnie pasjonat motoryzacji, 28 lat myslal, ze spryskiwac uzupelnia sie woda deszczowa, ewentualnie z baniaka a wlewa sie go lejac po masce az splywa do kratek - wywietrznikow.

Obrazil sie na mnie kiedy smiejac sie jak szalona spadlam z sofy.
no ale, można mu to wybaczyć jeśli kierowcą nie jest
__________________
21.12.2007 - mozemy sprobowac
7.12.2015 - wyjdziesz za mnie ?
21.07.2018 -


,,Nie rób drugiemu tego,
czego Ty nie chcesz sam!"
Lidzia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-23, 11:16   #484
SPIDER
Raczkowanie
 
Avatar SPIDER
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: oklice Koszalina
Wiadomości: 35
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Ty sie smiej

Moj facet - nie w spodnicy i nie kierowca - ale rozwalil mnie niedawno.
Wrocilam do domu i mowie, ze kumpel posprawdzal mi plyny, pouzupelnial co trzeba i nawet dolal plyny do spryskiwaczy. Powiedzialam, ze w tym spryskiwaczwem bylo nieco tricky bo nie moglismy chwile znalesc pojemniczka pod maska (Ja i dwoch chlopow patrzylo z 5 minut i drapalo po glowie az moj okrzyk 'Tu!!!!')
Moj facet oczy jak spodki i pelne zdziwienia 'jak uzupelnil plyn?? jaki pojemnik?'
Ja zglupialam i patrze na niego pytajaco. Facet kontunuuje...
'A to sie samo nie uzupelnia? to sie nie wlewa przez te kratki?'
Ja totalnie juz zglupialam i pytam 'delikatnie' 'jakie k... kratki???'

Wiec moj facet, jak widac niespecjalnie pasjonat motoryzacji, 28 lat myslal, ze spryskiwac uzupelnia sie woda deszczowa, ewentualnie z baniaka a wlewa sie go lejac po masce az splywa do kratek - wywietrznikow.

Obrazil sie na mnie kiedy smiejac sie jak szalona spadlam z sofy.
To niemal jak żart o blondynce, dobre, ale się spłakałam
SPIDER jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-02, 22:24   #485
Lidzia007
Zadomowienie
 
Avatar Lidzia007
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Skrawek nieba...
Wiadomości: 1 417
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

no co to nic się już nie dzieje ? znakomicie humor poprawiaja takie wpadki no ale jak nie ma to dobrzee
__________________
21.12.2007 - mozemy sprobowac
7.12.2015 - wyjdziesz za mnie ?
21.07.2018 -


,,Nie rób drugiemu tego,
czego Ty nie chcesz sam!"
Lidzia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-02, 22:44   #486
@mik@
Raczkowanie
 
Avatar @mik@
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 57
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

bratowa opowiadała, jak jej koleżance z pracy nawaliło auto na środku ulicy, spanikowana zadzwoniła po koleżankę, uradowane odnalazły linę w bagażniku.... po 10minutach "połączyły" oba auta, uradowane wsiadły do tego auta z przodu i jadą zadowolone :brzyda l: na światłach hamują, i ktoś bezczelnie uderzył im w tył auta....nie muszę mówić, że autko zepsute jechało bez kierowcy: cojest:
@mik@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-03, 14:51   #487
granda16
Raczkowanie
 
Avatar granda16
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 307
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez @mik@ Pokaż wiadomość
bratowa opowiadała, jak jej koleżance z pracy nawaliło auto na środku ulicy, spanikowana zadzwoniła po koleżankę, uradowane odnalazły linę w bagażniku.... po 10minutach "połączyły" oba auta, uradowane wsiadły do tego auta z przodu i jadą zadowolone :brzyda l: na światłach hamują, i ktoś bezczelnie uderzył im w tył auta....nie muszę mówić, że autko zepsute jechało bez kierowcy: cojest:

granda16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-13, 18:14   #488
merila
Raczkowanie
 
Avatar merila
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 279
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

mam prawko od tygodnia, a już kilka wpadek na koncie;p zaczęło się już zresztą na kursie

co chwilę było:
I: skręć w prawo
Ja zadowolona, lewy kierunek
I: W prawo
Ja nadal nic
I: W prawo.. (ze zrezygnowaniem) No dobra, klient, nasz pan.
Na początku kompletnie się gubiłam w kierunkach;p

Raz jechałam i stał autobus na przystanku, zastanawiam się czy zdążę przejechać czy nie, a tu gwałtowne hamowanie pani instruktor. Taka byłam skupiona na tym autobusie, że nie zauważyłam, że zapaliło się czerwone

Ostatnio wyjeżdżam na światłach z mojej uliczki, auto nie chce ruszyć, ja gazuję, ono szarpie i gaśnie. Ja zła, bo zaraz mi zielone zgaśnie, ludzie głupio się patrzą, no i odpalam i znowu zaczynam ruszać, gazuję co nie miara no i w końcu wyjechał, chcę zmienić na dwójkę, a tu zonk - dwójka już jest. Nic dziwnego, że nie chciał ruszyć, wyjazd był pod górkę

O jeżdżeniu na ręcznym nie wspomnę, bo w ciągu tygodnia chyba z pięć razy mi się zdarzyło - na szczęście zaraz zwracałam uwagę na kontrolkę

Ostatnio jeszcze na parkingu. Jadę z koleżanką, trzeba było sobie wziąć bilecik z automatu, niestety źle sobie podjechałam i nie mogłam sięgnąć. Próbowałam trzy razy aż w końcu odsunęłam całkowicie szybę i cała się wychyliłam, by ten bilecik wziąć. Mina kierowcy z tyłu - bezcenna.
__________________
CEL:
>> 54 kg <<
merila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-13, 19:07   #489
Gregorynka
Zakorzenienie
 
Avatar Gregorynka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z majne kompjuta:)
Wiadomości: 3 066
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez @mik@ Pokaż wiadomość
bratowa opowiadała, jak jej koleżance z pracy nawaliło auto na środku ulicy, spanikowana zadzwoniła po koleżankę, uradowane odnalazły linę w bagażniku.... po 10minutach "połączyły" oba auta, uradowane wsiadły do tego auta z przodu i jadą zadowolone :brzyda l: na światłach hamują, i ktoś bezczelnie uderzył im w tył auta....nie muszę mówić, że autko zepsute jechało bez kierowcy: cojest:
Nie wierzę:ha haha:
Ja ostatnio widziałam,jak baba przede mną zamiast naciskać guzik wy wziąć bilet, próbowała do tej szpary wsadzić kartę kredytową. Z tyłu z tż pukaliśmy się w czoło chyba z 5 minut
__________________
Nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy.






Gregorynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-08, 23:22   #490
evunia_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

ja ostatno podjechałam na cpn,ale że to było moje pierwsze samodzielne tankowanie to trzy razy podjeżdżałam i odjeżdżałam spod dystrybutora bo nie byłam pewna czy pod dobrym stoje,w końcu spyt.się pana z obsługi no i podjechałam tak zbyt blisko krawężnika stwierdziłam ze nie zmieszczę się przy skręcaniu więc zaczęłam to cofac to podjeżdżać ale jak na złość nie mogłam się ustawić tak jak chciałam a jak chciałam czwarty raz cofnąć troszkę to zobaczyłam prze tylna szybę przerażone/zdziwione? wielkie oczy chłopka w aucie za mna to mi sie tak głupio zrobiło jakoś,później okazało się że wąż nie dostanie więc musiałam znowu cofnać a jak cofnełam to tak że nie miałam jak wyjść z auta,musiałam przełazić od strony pasażera robiąc niechcący darmowy striptiz bo byłam w spódnicy.wszystko obserwował sobie z rozbawieniem mój chłopak,który siedział w swoim aucie i czekał na mnie i zamiast mi pomóc to powiedział jeszcze że nie pokaże się ze mną na zadnym cpn-ie bo wstyd
evunia_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-10, 06:46   #491
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Ja ostatnio zaliczyłam małą wpadkę pt. ruszanie pod górkę z dwójki
Stałam w sporym korku na dość stromej górce, więc zaciągnęłam ręczny i sobie patrzę na lewo, na prawo, coś sobie podśpiewuję. Nagle auto przede mną rusza, więc spuszczam ręczny, gaz do dechy a auto ledwo ledwo ciągnie Patrzę a ja mam dwójkę wrzuconą
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-10, 15:03   #492
6roove
Zakorzenienie
 
Avatar 6roove
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: głównie z fotela ;)
Wiadomości: 4 512
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

[QUOTE=hecate;20859066]Ty sie smiej

Moj facet - nie w spodnicy i nie kierowca - ale rozwalil mnie niedawno.
Wrocilam do domu i mowie, ze kumpel posprawdzal mi plyny, pouzupelnial co trzeba i nawet dolal plyny do spryskiwaczy. Powiedzialam, ze w tym spryskiwaczwem bylo nieco tricky bo nie moglismy chwile znalesc pojemniczka pod maska (Ja i dwoch chlopow patrzylo z 5 minut i drapalo po glowie az moj okrzyk 'Tu!!!!')
Moj facet oczy jak spodki i pelne zdziwienia 'jak uzupelnil plyn?? jaki pojemnik?'
Ja zglupialam i patrze na niego pytajaco. Facet kontunuuje...
'A to sie samo nie uzupelnia? to sie nie wlewa przez te kratki?'
Ja totalnie juz zglupialam i pytam 'delikatnie' 'jakie k... kratki???'

Wiec moj facet, jak widac niespecjalnie pasjonat motoryzacji, 28 lat myslal, ze spryskiwac uzupelnia sie woda deszczowa, ewentualnie z baniaka a wlewa sie go lejac po masce az splywa do kratek - wywietrznikow.

Obrazil sie na mnie kiedy smiejac sie jak szalona spadlam z sofy.[/QUOTE]
po pierwsze
po drugie
dzięki za poprawienie humoru

Cytat:
Napisane przez @mik@ Pokaż wiadomość
bratowa opowiadała, jak jej koleżance z pracy nawaliło auto na środku ulicy, spanikowana zadzwoniła po koleżankę, uradowane odnalazły linę w bagażniku.... po 10minutach "połączyły" oba auta, uradowane wsiadły do tego auta z przodu i jadą zadowolone :brzyda l: na światłach hamują, i ktoś bezczelnie uderzył im w tył auta....nie muszę mówić, że autko zepsute jechało bez kierowcy: cojest:
omg

Cytat:
Napisane przez evunia_ Pokaż wiadomość
ja ostatno podjechałam na cpn,ale że to było moje pierwsze samodzielne tankowanie to trzy razy podjeżdżałam i odjeżdżałam spod dystrybutora bo nie byłam pewna czy pod dobrym stoje,w końcu spyt.się pana z obsługi no i podjechałam tak zbyt blisko krawężnika stwierdziłam ze nie zmieszczę się przy skręcaniu więc zaczęłam to cofac to podjeżdżać ale jak na złość nie mogłam się ustawić tak jak chciałam a jak chciałam czwarty raz cofnąć troszkę to zobaczyłam prze tylna szybę przerażone/zdziwione? wielkie oczy chłopka w aucie za mna to mi sie tak głupio zrobiło jakoś,później okazało się że wąż nie dostanie więc musiałam znowu cofnać a jak cofnełam to tak że nie miałam jak wyjść z auta,musiałam przełazić od strony pasażera robiąc niechcący darmowy striptiz bo byłam w spódnicy.wszystko obserwował sobie z rozbawieniem mój chłopak,który siedział w swoim aucie i czekał na mnie i zamiast mi pomóc to powiedział jeszcze że nie pokaże się ze mną na zadnym cpn-ie bo wstyd


Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
Ja ostatnio zaliczyłam małą wpadkę pt. ruszanie pod górkę z dwójki
Stałam w sporym korku na dość stromej górce, więc zaciągnęłam ręczny i sobie patrzę na lewo, na prawo, coś sobie podśpiewuję. Nagle auto przede mną rusza, więc spuszczam ręczny, gaz do dechy a auto ledwo ledwo ciągnie Patrzę a ja mam dwójkę wrzuconą
haha, też zaliczyłam taką wpadkę
u mnie w aucie są problemy z jedynką, ciężko wchodzi i często nie jestem pewna, czy weszła na 100%
ruszałam z górki, bieg wrzucony a samochód gaśnie, raz, drugi, ja już wkurzona, drę się na tż-ta z dwójki jeszcze by ruszył, a tu trójeczka wskoczyła
__________________

6roove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-23, 11:55   #493
monaa01
Rozeznanie
 
Avatar monaa01
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 662
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez Tetrix Pokaż wiadomość
Tak, tak, dziękuję za uświadomienie mi mojej głupoty Dla mnie np głupotą jest dawać po heblach na zółtym jak za mną jedzie rozpędzona fura.
Nie oczekiwałam niczego innego niż odpowiedź na moje pytanie dot. mandatów, polecam czytanie ze zrozumieniem.
dla mnie też, do czasu gdy właśnie na żółtym wjechał we mnie małolat, i nakrzyczał a pani co? nie wie że na żółtym się ciśnie???ale pan policjan wyjaśnił chłopcu jak się jeździ
monaa01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 12:11   #494
szonja
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 524
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Zobaczcie jak szybkie jesteście w łapaniu atrap http://www.youtube.com/atrapy
szonja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 14:13   #495
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 212
GG do elunka88
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez @mik@ Pokaż wiadomość
bratowa opowiadała, jak jej koleżance z pracy nawaliło auto na środku ulicy, spanikowana zadzwoniła po koleżankę, uradowane odnalazły linę w bagażniku.... po 10minutach "połączyły" oba auta, uradowane wsiadły do tego auta z przodu i jadą zadowolone :brzyda l: na światłach hamują, i ktoś bezczelnie uderzył im w tył auta....nie muszę mówić, że autko zepsute jechało bez kierowcy: cojest:
Napisalaś to tak genialnie ze za kazdyn razem jak czytam to sie brechtam jak głupia
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-01, 21:38   #496
*Milunia*
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 144
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Przeczytałam ten wątek w dwa dni i czytając o ręcznym pomyślałam skoro już wiem to pewnie takiego błedu nigdy nie zrobię i pech chciał że kilka godzin po doczytaniu wątku wsiadłam pierwszy raz sama do samochodu wycofałam ładnie z miejsca parkingowego, jadę jakieś 20m i co...patrzę a tu taki czerwony wykrzyknik mi się świeci...no tak n ręcznym jechałam a z was się śmiałam Poza tym więcej wpadek na razie nie miałam, no nie licząc jeszcze dzisiejszej jazdy przez ciemny las i nei wiedziałam jak się włącza długie i musiałam je trzymać bo nie chciały się "wbić", apropo wiecie jak zrobić by włączyć długie w Tico bez potrzeby ich trzymania? Zapominania wyłączenia świateł czy zostawienia kluczyków w stacyjce i wyjścia z auta nie wspomnę...(prawko mam od trochę ponad miesiąca, własne auto od kilku dni i dopiero je rozpracowuje)
__________________
Moja wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=458015
*Milunia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 15:55   #497
Kasiek1987
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiek1987
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Knurów (Śląsk)
Wiadomości: 5 157
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez *Milunia* Pokaż wiadomość
Przeczytałam ten wątek w dwa dni i czytając o ręcznym pomyślałam skoro już wiem to pewnie takiego błedu nigdy nie zrobię i pech chciał że kilka godzin po doczytaniu wątku wsiadłam pierwszy raz sama do samochodu wycofałam ładnie z miejsca parkingowego, jadę jakieś 20m i co...patrzę a tu taki czerwony wykrzyknik mi się świeci...no tak n ręcznym jechałam a z was się śmiałam Poza tym więcej wpadek na razie nie miałam, no nie licząc jeszcze dzisiejszej jazdy przez ciemny las i nei wiedziałam jak się włącza długie i musiałam je trzymać bo nie chciały się "wbić", apropo wiecie jak zrobić by włączyć długie w Tico bez potrzeby ich trzymania? Zapominania wyłączenia świateł czy zostawienia kluczyków w stacyjce i wyjścia z auta nie wspomnę...(prawko mam od trochę ponad miesiąca, własne auto od kilku dni i dopiero je rozpracowuje)
Też jeżdżę Tico
Żeby włączyć długie musisz tą wajchę odepchnąć od siebie, aż zaskoczy - jak ciągniesz, to tylko mrugasz
__________________
Wymiana kosmetyczna:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post55596361
Kasiek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 21:20   #498
*Milunia*
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 144
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Dzięki dzisiaj już wracając z pracy odepchnęłam i działa

A odbiegając od tematu ile Ci pali? Bo podobno tico to oszczędne auto a znajoma mi dziś powiedziała że to ściema bo pali około 7-8l/100km
__________________
Moja wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=458015
*Milunia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-03, 10:46   #499
Kasiek1987
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiek1987
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Knurów (Śląsk)
Wiadomości: 5 157
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez *Milunia* Pokaż wiadomość
Dzięki dzisiaj już wracając z pracy odepchnęłam i działa

A odbiegając od tematu ile Ci pali? Bo podobno tico to oszczędne auto a znajoma mi dziś powiedziała że to ściema bo pali około 7-8l/100km
Mój "w trasie" pali ok 5 l/100 km, a po mieście ok 6 l, więc jest dobrze
__________________
Wymiana kosmetyczna:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post55596361
Kasiek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-03, 18:28   #500
siokoladka
Zakorzenienie
 
Avatar siokoladka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 6 369
GG do siokoladka
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Może to nie za bardzo wpadka kobiety ale z jej udziałem.
Rzecz dzieje sie na skrzyżowaniu ze światłami. Ja stoję po przeciwnej stronie czekam na zielone z naprzeciwka nadjeżdza owy egzamin pani po prostu sobie przejechała pewno stres zadziałał. Egzaminator tak pojechał po hamulcach że kobieta przywaliła głową w kierownicę i zatrąbiła aż miło nie mogłam wyjść z podziwu jak jej sie to udało
siokoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-07, 18:41   #501
XoBlairoX
Zakorzenienie
 
Avatar XoBlairoX
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: world
Wiadomości: 4 564
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

odświeżam wątek =]
__________________
http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/

Podpiszesz? Ja już to zrobiłam a Ty ??

XoBlairoX jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-15, 16:12   #502
gosiaczekbtm
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 533
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

ale sie uśmiałam z tych wpadek
mnie sie też pare przytrafiło
1 na stacji stanełam z innej strony niż wlew paliwa i ciągnełam na siłe ten wąż przez całe auto, ludzie patrzyli jak na wariatke a wystarczyło podjechac z drugiej strony
2 wsiadłam do auta wkładam kluczyk i niechcący zablokowałam kierownice, słyszałam o tej blokadzie, ale nie wiedziałam dokładnie jak odblokowac, wiec czekam sobie spokojnie, aż się samo odblokuje... 5 min- nic , 10 min- nic, 30 min- nic. Myśle sobie, że może to po godzinie sie odblokowuje, wiec nie bede czekała w samochodzie ide do domu... po godzinie wracam a tu dalej echo. Udało mi się dodzwonic do jakiegoś znajomego, ktory wyjaśnił, że wystarczyło poruszac jednocześnie kierownicą i kluczykiem.... ot cała filozofia
3 kiedyś autko staneło mi w duuuzym korku, i za nic w świecie nie chciało ruszyc. trzeba było go zepchac na pobocze. byłam z 2 koleżankami wiec mowie do jednej " ty prowadź a my będziemy pchały", pchamy pchamy i nic, rozbawieni kierowcy przyglądają sie 3 kobitkom probującym zepchac samochód ide do auta i pytam czy może jest hamulec zaciągniety... ale nie, wiec ide pchac dalej, mało mi żyłka w tyłku nie peknie a samochod ani drgnie... kierowcy coraz bardziej rozbawieni hahaha znow ide i krzycze na koleżankę ze pewnie ona gdzieś coś robi, że nie da sie go ruszyc... zamieniłyśmy sie miejscami, ale to nic nie dało w końcu jakiś dobry facet sie zlitował i powiedział nam, że mamy auto na biegu.... chciałyśmy się zapaśc pod ziemię ze wstydu

było jeszcze pare zabawnych sytuacji jak sobie przypomne to napisze Pozdrawiam
gosiaczekbtm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-16, 18:36   #503
mala zmiana
Rozeznanie
 
Avatar mala zmiana
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 829
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez gosiaczekbtm Pokaż wiadomość
ale sie uśmiałam z tych wpadek
mnie sie też pare przytrafiło
1 na stacji stanełam z innej strony niż wlew paliwa i ciągnełam na siłe ten wąż przez całe auto, ludzie patrzyli jak na wariatke a wystarczyło podjechac z drugiej strony
2 wsiadłam do auta wkładam kluczyk i niechcący zablokowałam kierownice, słyszałam o tej blokadzie, ale nie wiedziałam dokładnie jak odblokowac, wiec czekam sobie spokojnie, aż się samo odblokuje... 5 min- nic , 10 min- nic, 30 min- nic. Myśle sobie, że może to po godzinie sie odblokowuje, wiec nie bede czekała w samochodzie ide do domu... po godzinie wracam a tu dalej echo. Udało mi się dodzwonic do jakiegoś znajomego, ktory wyjaśnił, że wystarczyło poruszac jednocześnie kierownicą i kluczykiem.... ot cała filozofia
3 kiedyś autko staneło mi w duuuzym korku, i za nic w świecie nie chciało ruszyc. trzeba było go zepchac na pobocze. byłam z 2 koleżankami wiec mowie do jednej " ty prowadź a my będziemy pchały", pchamy pchamy i nic, rozbawieni kierowcy przyglądają sie 3 kobitkom probującym zepchac samochód ide do auta i pytam czy może jest hamulec zaciągniety... ale nie, wiec ide pchac dalej, mało mi żyłka w tyłku nie peknie a samochod ani drgnie... kierowcy coraz bardziej rozbawieni hahaha znow ide i krzycze na koleżankę ze pewnie ona gdzieś coś robi, że nie da sie go ruszyc... zamieniłyśmy sie miejscami, ale to nic nie dało w końcu jakiś dobry facet sie zlitował i powiedział nam, że mamy auto na biegu.... chciałyśmy się zapaśc pod ziemię ze wstydu

było jeszcze pare zabawnych sytuacji jak sobie przypomne to napisze Pozdrawiam
Ale sie uchichralam, najepsza to ta zylka w tylku byla, myslalam ze pekne
mala zmiana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-16, 20:40   #504
kasiax.
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 993
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Wykładowca kiedyś sprzedał nam taką historię..

Stał w sznurze samochodów, czekał na zmianę świateł, przed nim jakaś ciężarówka, za nim jakaś miła młoda pani w małym samochodziku.. Trzymała się jakieś 2 metry za nim coby bezpiecznie było.. Nagle zielone światło, ale że ciężarówka nie rusza, to pan też stoi.. ale pani widząc w oddali kolor zielony postanowiła niemal z piskiem opon ruszyć i BUM! wjeżdża mu w tyłek, po czym wyskakuje z samochodu i krzyczy "Czy pan zwariował?! Co pan tak ostro hamuje?!" a pan na to "Ależ proszę pani, ja jeszcze nie zdążyłem ruszyć!"

Tak genialnie opowiadał tą historie, że się popłakałam ze śmiechu na wykładzie


Natomiast moja mała wpadka miała miejsce jeszcze na egzaminie.. Wszystkie światła, kontrolki, bajery pod maską opisałam, nagle Pani egzaminator pyta mnie jak się nazywa przyrząd do mierzenia poziomu oleju.. Ja myślę aż się dymi z uszu, po czym zadowolona z siebie oznajmiam, iż jest to.. KIJEK! oj no ten bagnet zupełnie wyleciał mi z głowy, ale egzamin zdany za pierwszym razem!
__________________

kasiax. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-16, 20:45   #505
Enaffi
Wtajemniczenie
 
Avatar Enaffi
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 852
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez kasiax. Pokaż wiadomość
Wykładowca kiedyś sprzedał nam taką historię..

Stał w sznurze samochodów, czekał na zmianę świateł, przed nim jakaś ciężarówka, za nim jakaś miła młoda pani w małym samochodziku.. Trzymała się jakieś 2 metry za nim coby bezpiecznie było.. Nagle zielone światło, ale że ciężarówka nie rusza, to pan też stoi.. ale pani widząc w oddali kolor zielony postanowiła niemal z piskiem opon ruszyć i BUM! wjeżdża mu w tyłek, po czym wyskakuje z samochodu i krzyczy "Czy pan zwariował?! Co pan tak ostro hamuje?!" a pan na to "Ależ proszę pani, ja jeszcze nie zdążyłem ruszyć!"

Tak genialnie opowiadał tą historie, że się popłakałam ze śmiechu na wykładzie


Natomiast moja mała wpadka miała miejsce jeszcze na egzaminie.. Wszystkie światła, kontrolki, bajery pod maską opisałam, nagle Pani egzaminator pyta mnie jak się nazywa przyrząd do mierzenia poziomu oleju.. Ja myślę aż się dymi z uszu, po czym zadowolona z siebie oznajmiam, iż jest to.. KIJEK! oj no ten bagnet zupełnie wyleciał mi z głowy, ale egzamin zdany za pierwszym razem!
rozbawiłaś mnie z tym kijkiem.Gratulacje

W jakiej szkole robiłaś kurs?
Enaffi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-16, 20:51   #506
kasiax.
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 993
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez Enaffi Pokaż wiadomość
rozbawiłaś mnie z tym kijkiem.Gratulacje

W jakiej szkole robiłaś kurs?

Ośrodek Szkolenia Kierowców KLIMA, ale jeśli mam być szczera, to nie polecam..
__________________

kasiax. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 07:44   #507
Karolinitka
Zadomowienie
 
Avatar Karolinitka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocloveeee
Wiadomości: 1 133
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez kasiax. Pokaż wiadomość
Wykładowca kiedyś sprzedał nam taką historię..

Stał w sznurze samochodów, czekał na zmianę świateł, przed nim jakaś ciężarówka, za nim jakaś miła młoda pani w małym samochodziku.. Trzymała się jakieś 2 metry za nim coby bezpiecznie było.. Nagle zielone światło, ale że ciężarówka nie rusza, to pan też stoi.. ale pani widząc w oddali kolor zielony postanowiła niemal z piskiem opon ruszyć i BUM! wjeżdża mu w tyłek, po czym wyskakuje z samochodu i krzyczy "Czy pan zwariował?! Co pan tak ostro hamuje?!" a pan na to "Ależ proszę pani, ja jeszcze nie zdążyłem ruszyć!"

Tak genialnie opowiadał tą historie, że się popłakałam ze śmiechu na wykładzie


Natomiast moja mała wpadka miała miejsce jeszcze na egzaminie.. Wszystkie światła, kontrolki, bajery pod maską opisałam, nagle Pani egzaminator pyta mnie jak się nazywa przyrząd do mierzenia poziomu oleju.. Ja myślę aż się dymi z uszu, po czym zadowolona z siebie oznajmiam, iż jest to.. KIJEK! oj no ten bagnet zupełnie wyleciał mi z głowy, ale egzamin zdany za pierwszym razem!
Kijek : hahaha:
__________________
Two roads diverged in a wood, and I
I took the one less traveled by,
And that has made all the difference.


R.Frost


Cel osiągnięty.
Karolinitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 09:05   #508
Amani
Zakorzenienie
 
Avatar Amani
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez Gregorynka Pokaż wiadomość
Nie wierzę:ha haha:
Ja ostatnio widziałam,jak baba przede mną zamiast naciskać guzik wy wziąć bilet, próbowała do tej szpary wsadzić kartę kredytową. Z tyłu z tż pukaliśmy się w czoło chyba z 5 minut
Ostatnio wjeżdżając na parking szpitalny w aucie przede mną jechała para (dużo) starszych ludzi Zatrzymali się przed szlabanem, dziadek został za kierownicą a babcia okrążając auto szybko podreptała po bilecik. Szlaban się otworzył, dziadek ruszył z piskiem opon, babcia za nim i ... SPADŁ NA NIĄ SZLABAN Miała jeszcze - na szczęście - na tyle wigoru, że zdążyła go złapać między głową a ramieniem, bo inaczej chyba musiałabym ją reanimować! Dobrze, że do szpitala było blisko Obserwując całą akcję stojąc za nimi w samochodzie prawie się popłakałam ze śmiechu
__________________
' DIET IS „DIE” WITH A „T” '
- Garfield -

-26kg

Amani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 11:36   #509
Rodzynka1989
Zakorzenienie
 
Avatar Rodzynka1989
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bremerhaven (De)
Wiadomości: 13 096
GG do Rodzynka1989
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez Amani Pokaż wiadomość
Ostatnio wjeżdżając na parking szpitalny w aucie przede mną jechała para (dużo) starszych ludzi Zatrzymali się przed szlabanem, dziadek został za kierownicą a babcia okrążając auto szybko podreptała po bilecik. Szlaban się otworzył, dziadek ruszył z piskiem opon, babcia za nim i ... SPADŁ NA NIĄ SZLABAN Miała jeszcze - na szczęście - na tyle wigoru, że zdążyła go złapać między głową a ramieniem, bo inaczej chyba musiałabym ją reanimować! Dobrze, że do szpitala było blisko Obserwując całą akcję stojąc za nimi w samochodzie prawie się popłakałam ze śmiechu
p adlam
__________________
Rodzynka1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 12:08   #510
Papiszynka
Zakorzenienie
 
Avatar Papiszynka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 785
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez kasiax. Pokaż wiadomość
Wykładowca kiedyś sprzedał nam taką historię..

Stał w sznurze samochodów, czekał na zmianę świateł, przed nim jakaś ciężarówka, za nim jakaś miła młoda pani w małym samochodziku.. Trzymała się jakieś 2 metry za nim coby bezpiecznie było.. Nagle zielone światło, ale że ciężarówka nie rusza, to pan też stoi.. ale pani widząc w oddali kolor zielony postanowiła niemal z piskiem opon ruszyć i BUM! wjeżdża mu w tyłek, po czym wyskakuje z samochodu i krzyczy "Czy pan zwariował?! Co pan tak ostro hamuje?!" a pan na to "Ależ proszę pani, ja jeszcze nie zdążyłem ruszyć!"

Tak genialnie opowiadał tą historie, że się popłakałam ze śmiechu na wykładzie


Natomiast moja mała wpadka miała miejsce jeszcze na egzaminie.. Wszystkie światła, kontrolki, bajery pod maską opisałam, nagle Pani egzaminator pyta mnie jak się nazywa przyrząd do mierzenia poziomu oleju.. Ja myślę aż się dymi z uszu, po czym zadowolona z siebie oznajmiam, iż jest to.. KIJEK! oj no ten bagnet zupełnie wyleciał mi z głowy, ale egzamin zdany za pierwszym razem!
Nieźle z tym kijkiem ale bagnet to jest potoczna nazwa. Kolega na egzaminie powiedzial bagnet i usłyszał "bagnet to na wojnie"
Papiszynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-04 23:38:39


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.