![]() |
#481 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
...u nas depresyjnej pogody ciąg dalszy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#482 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Yaira, ja też jestem w szoku. Kaczor bez przerwy wykańcza/ał mnie psychicznie a mimo to długo walczyłam o ojca dla swojego dziecka. Ale czy warto żeby te kruszynki patrzyły na nasze łzy, nerwy i w ogóle? Ostatnio jak się z nim pokłóciłam, to Wiktoria, która normalnie zasypia 19-20 nie mogła zasnąć do 1 w nocy. Nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy jak bardzo to działa na dziecko. Ostatnio powiedziałam kaczorowi, że dziecko jest chore przez niego bo jego zachowanie podczas mojej ciąży nie mogło pozostać bez wpływu na dziecko. Poczuł się urażony. Nie o to jednak chodzi. Jesteś za mloda i za fajniasta
![]() ![]() Maciuś extra, a Anielka jak najbardziej anielska A u nas ząbka w dalszym ciągu brak ![]() ![]() Po moim ostatnim poście wyszło na to, że jestem wyjątkowo gościnna. Lubię gości, ale nie lubię bratowej. Brr A ja w tym tygodniu "ryję" sama w pracy i tęsknię za swoim dzieckiem ![]()
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
![]() ![]() |
![]() |
#483 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Maszko Kuba tez jeszcz nie siedzi sam, ani nie raczkuje. jedyny sposób poruszania się to w kółeczko dookoła własnej osi. więc myślę, zę na razie nie masz powodów do niepokoju
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#484 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
dziękujemy za zyczenia dla Jasia
![]() Jesteśmy po chrzcinach ![]() Krótko napoiszę jak było... Najpierw była duchota i parówka więc bylismy wszyscy spoceni. Jasio na poczatku mszy mędził bo go goście w domu obudzili i był niedospany , no i z gorąca.Mąż wyszedł z nim na chwilę i zaraz usnął. Przespał nawet dzwony, az na koniec mszy ksiądz zaczął dzieci kropidłem kropic i sie wybudzuił. Na imprezce 3/4 przespał . W trakcie mszy była okropna burza, piorun strzelił i Jasio obudził się ale zaraz kimnął dalej. Jak wyszlismy z koscioła to juz nie padało. Rano okazało się ze piorun strzelił w dąb obok naszej klattki, od rana straż mam pod oknem bo go ścinają. Goście dopisali. restauracja tez się spisała. Reszte ciast popakowali nam dla gości. Restauracji całej nie rezerwowalismy ale i tak nikogo oprócz nas nie było właściwie, więc luzik. Przyjechał męza brat z konkubiną i dzieckiem, jak pisałam juz ponad 2 lata żyjemy w konflikcie... chociaż brat trochę się odzywa, ale ta jego laska nie, nie bardzo wiemy dlaczego... no ale przyjechali i tez się nie odzywali. Jak odjeżdzali juz dali Jasiowi pamiatkę, mówił brat a ta patrzyła się podłogę.... po kiego diabła przyjechała...? nie wiem..? Jedzenia wystarczyło a nawet zostało dość dużo. Prezenty.: Jeżdzidło Chicco, chustawka od siostry, ksiązka, reszta to kasa. Teraz chcemy pójsc do fotografa na zdjęcia studyjne. |
![]() ![]() |
![]() |
#485 |
Rzabbocop
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Maszko Misia też jeszcze nie siada, chyba że na kolanach u mnie
![]() A ja pierwszy ząbek miałam w wieku 10 m-cy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#486 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Dziś rano chciałam sprawdzic Jasiowi czy nie ma opuchnietych dziąseł od górnych dwójek, bo cos tak mi się wydawało ostatnio... ja zagladam a tam juz jest dwójka na wierzchu! Wyszła wczoraj lub przedwczoraj bo kawałek widać.
Piszę sobie tu was, a jasio fika na podłodze, Doczołgał się do pudła z pampersami, uklęknął i wstał na równe nogi!! I jeszzce kilka zdjęć z chrzestnymi i z dziadkiem. Na przedostatnim ma Jasio na głowie kokardke która dostał od kuzynki 6 latniej i miał być w niej koniecznie sfotografowany ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#487 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
yaira, pkrzyklasne dziewczynom, szukaj ucieczki z tego domu i szukaj niezalezności finansowej. A sex... u nas przd Jasiem było ok, a teraz od jego narodzin to mogłabym chyba na palcach jednej ręki policzyc
![]() maciekjaki śliczny! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#488 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Sohf gratuluję ząbeczka
![]() Maszko, Elu dzięx za miłe słowa w kierunku Maciusia ![]() Elu jestem pod wrażeniem stawania Jasia: no ni gratuluję kolejnych ząbków ![]() ![]() Jađ w kokardce bomba!!!hahaha Maszko to,że mała ma swoje tempo nie oznacza,że coś nie tak!Uważam,że w wszystko jest ok!Maciek też większych ruchowych osiągnięć nie ma!Podnosi się na rąćzkach,kręci się ,podnosi pupę i wędruje jak robaczek,częśto porusza się do tyłu..Siedyi ,ale sam posadyonz pryeye mnie,turla si,sam podnosi gwk i troche barki..Aloe nie wstaje nie stoi i nie siada sam..Ma chop czas no co my bedziemy ich poganiac ![]()
__________________
![]() ![]() http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png |
![]() ![]() |
![]() |
#489 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Ale Jasiek jest duży, a jaki fajny
![]() ![]() Ja planowałam chrzest Wikuni na wrzesien a tu brat mi oznajmił, że wszystkie wrześniowe niedziele ma zajęte ![]() ![]()
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
![]() ![]() |
![]() |
#490 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Maszko na pewno coś wymyślisz,jak Ty nie wymyślisz no to kto?
![]() Elu a tak pomyślałam,może ta konkubina niemowa,skoro tak nic nic...
__________________
![]() ![]() http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png |
![]() ![]() |
![]() |
#491 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Ja wiem, że każde dziecko ma swoje tempo i każda książka ma się nijak do stanu faktycznego. Ja jednak zostałam naczelną panikarą i już zaczynają mi głupoty chodzić po głowie. W najgorszym okresie swego życia (7 dzień) Wikunia miała małe krwotoki do mózgu. To podobno ustąpiło, ale co tu dużo gadać, strach pozostał.
Dorzucam zdjęcie z początku miesiąca. Moja niunia już od dawna tzyma sama butelkę, ale teraz chce udowodnić swoją samodzielność odpychając moje ręce kiedy chcę jej pomóc ![]() ![]() ![]()
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
![]() ![]() |
![]() |
#492 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Hej kobietki, mam chwilkę bo niunia śpi, a dzisiaj to chyba jakiś diabełek w nią wstąpił, wczoraj prawie cały dzień bawiła się sama, a dzisiaj niet, najchętniej siedziała by tylko na rękach. No ale najczęściej tak bywa jak ją ktoś aż nad to chwali, a wczoraj byli u nas teściowie i nie mogli się nachwalić jakie to jest grzeczniutkie i kochane dziecko, a do tego jeszcze TŻ im wtórował, więc ja mam dzisiaj niezły sajgon. Mam nadzieję że jak się obudzi i zje obiadek, to będzie już grzeczna. Ja nie wiem co to jest w tych moich teściach, bo Asia jest drzecznym i bezproblemowym dzieckiem, nawet zęby wyszły jej bezboleśnie, a jak tylko spotkamy się z teściami, to na drugi dzień jest dosłownie masakra i nie mogę sobie dać z niunią rady.
Kasiu ty już pewnie w drodze, ale życzę ci udanych wakacji Rzabbo spóźnione gratulacje ząbka Anitko z Prezesa rośnie mały przystojniacha, a jeśli chodzi o krzesełko to ja jestem z zakupu zadowolona, jest ono stabilne, więc u ciebie to chyba to sklepowe ludzie rozchwiali, szkoda że podnóżek podnosi się, ale z drugiej strony jak dziecko będzie starsze to raczej nie będzie się oparcia obniżać, a podnóżek zawsze można ściągnąć. My się wahaliśmy między tym deltimiem, a BabyOno, ale wygrał Deltim, bo ma dodatkowo wkładkę wypłycającą, więc jak leżaczek mam na dole, a z niunią jestem u góry i jest pora obiadku to karmię ją w krzesłku, tylko oparcie obniżam na maxa. To chyba wszystko co chciałam ci napisać, jak masz jeszcze jakieś pytania, to pisz. A czy to jest naprawdę dobry wybór, to okaże się w trakcie użytkowania. My też zostaliśmy wierni firmie, bo wózek mamy ich produkcji Fibian Ciutka z dnia na dzień coraz ładniejsza Sohf super że kotek się odnalazł i gratuluję pierwszego ząbka Moja niunia się już obudziła i chwilowo dałam ją do babci, a jej prababci, ona ją zabawi a ja skończę pisać Elu to fajnie że chrzciny się wam udały, zdjęcia bardzo ładne, a konkubina brata, to dziwna kobieta... a ten wasz Jaś to już niezły rozrabiaka... Maszko w twojej Wikusi to też już ładna dziewczynka, a moja Asia też jeszcze nie raczkuje, nie siedzi, dopiero próbuje, ale to też tylko jak ja ją posadzę i to na chwileńkę, nieraz nawet jej się butli nie chce trzymać ale wychodzę z założenia że każde dziecko ma swoje tempo rozwoju i na wszystko przyjdzie czas i pora, a do tego twoja córcia jest wcześniakiem i przeszła ciężką chorobę, więc bądź cierpliwa, a zobaczysz że twoja cierpliwość zostanie nagrodzona ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#493 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Cytat:
![]() podobno też maja niedługo chrzcić, zastanawiam sie nad sensem wyjazdu do nich na chrzciny. Skoro te spotkania niczemu nie służą, to jechac po to zeby zjesc darmowy obiad.... nie widze potrzeby... może pojedziemy tylko do kościoła i damy co mamy dac i pod jakims pretekstem wrócimy do domu... tylko ze to ponad 100km chyba, ale moze lepiej wrócic do domu niz patrzec na te ich nadąsane gęby ![]() Właśnie dzwoniłam do rodziców zapytać jak tam dojechali, no i tak jak po weselu słyszę że mam szurniętego teścia i gburowatego szwagra ![]() Mój tesc oddał swój samochód synowi-temu obrażonemu bratu- do nas nie mieli czym przyjechać, wiec zabrali się z moja siostrą, bo PKS to im nie wygodnie ![]() ![]() A do nas to więcej nie przyjedzie bo za wysoko mieszkamy ![]() A ten samochodzik chicco to jest dokładnie taki: http://www.allegro.pl/item217640371_...nowosc_ss.html aaa i jeszcze coś odnośnie ostatnich dysput o spacerówkach... męza brat przyjechał na chrzciny z dzieckiem i mieli spacerówkę Ramatti 4 kołowiec, wyglada na fajną i szeroką. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#495 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Elu dobrze, ze chrzest sie udal. Jasiek fajnie wygladal w tym ubranku, a kokardka, no coz, troche niechlopieca
![]() Maszko ale z Wikusi samodzielna panna, nie masz sie co tak zamartwiac. A moja Antonowa dzis zmierzla jak nie wiem co, marnie spi i nie chce sie bawic, chyba to gorne jedynki. Az sie nocy boje. A my jedziemy zaraz po pieluchy i obejrzec foteliki do auta i krzesla do karmienia. |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#496 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Elu morał z tej opowieści taki,że z rodziną najlepiej na zdjęciach(może warto dodać z rodziną męża
![]() ![]() Zabko dzięki za opis krzesełka..To jaki Ty masz wózek,że też deltim??chyba przeoczyłam..No i Asiczka piękna ,ma słodkie dołeczki!!! ![]()
__________________
![]() ![]() http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png |
![]() ![]() |
![]() |
#498 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Elu fajne fotki i fajnie ze już jesteś po
![]() ![]() Zabo Asiunia fajna panna i dołeczki pierwsza klasa ![]() a ja ostatnie pare dni nie moge dojsć z Kubą do ładu. nic tylko chce siadać i koniec. jak go posadzę luzem to leci, ale w nosidełku leżaczu czy wózku odpycha się z tyłu, czy boku raczkami i siada. nakarmić się go nie da, chyba ze butlą, bo w tej pozycji podawanie łyżeczką to masakra. no i oczywiście interesuje go wszystko dookoła, wszystko chce do rączki wszystko chce do buzi. nawet w łóżeczku zaczął się łapać górnej barierki i się na niej podciąga - mąż nie pomyślał i tuż nad łóżeczkiem mamy przyklejonego Puchatka, to teraz Kuba go próbuje odkleić:P jak on się szybko nie nauczy sam siedziec to sie wykończę chyba. aha i łóżeczko jest już niefajne bo jest w nim za mało miejsca i nie można się poturlać, bo co chwila to się człowiek w barierki wmontowuje, teraz najlepiej się śpi na środku naszego łózka. |
![]() ![]() |
![]() |
#499 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 110
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Sohf Super, że się Kotek znalazł. Przeraziła mnie ta historia, bo moje koty też cały dzień na balkonie nawet jak wychodzę z domu to go nie zamykam.
Maszka Patryk też nie siedzi sam, od paru dni dopiero sprawnie przewraca się na brzuszek. Wszystkie moje bratanice ( mam ich trzy) dostały zęby po roku, a tej najmłodszej jako pierwsze wyszły trzonowe ![]() sorry za jakość zdjęć - robione telefonem komórkowym |
![]() ![]() |
![]() |
#500 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Gajka ale twój skarbek ma długaśne włosicha :
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#501 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#502 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Cytat:
![]() No to troszke pocieszyłyście mnie co do postępów mojej Wikuni. Napiszcie mi jeszcze jakie mleczka jedzą wasze szkraby? Ja teraz przeszłam na zwykłe Bebiko i chyba jest nieźle. Naczytałam się o tym nutramigenie, że przy nim dziecko nie uczy się trawić i chociaż ma te wszystkie składniki odżywcze i mineralne to jest dość 'pustym" mlekiem. Na problemy jelitowe na pewno ok, ale ja mam żywic Wiktorię jak zdrowe dziecko w jej wieku więc nie wiem czy jest sens dawać jej akurat to śmierdzidło.
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
|
![]() ![]() |
![]() |
#503 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 110
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Ja nie podaję żadnego mleka modyfikowanego bo Mały z butelki pije tylko soczki nic innego nie akceptuje, cyca ciągnie tylko w nocy,więc w dzień dostaje łyżeczką kaszki mleczno-ryżowe ewentualnie ryżowe na moim mleku, jeśli uda mi się coś odciągnąć, zupki własnej roboty, deserki, owocki zagęszczane kleikiem bądź biszkoptem a ostatnio na wieczór dostaje kaszkę manną z owocami z Hippa.
|
![]() ![]() |
![]() |
#504 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Cytat:
![]() a co do zdjęć, to tez nie nalepiej sie z nimi wychodzi na zdjeciach, bo jak widac na zdjeciu grupowym pod kościołem wszystcy stoja jakotako blisko a teściowa z młodszym bratem po lewo ciut odizolowani od reszty... ![]() Nie dostał Jasio srebrnej łyżeczki więc chciałbym mu kupić sama i wygrawerowac ze to od rodziców, tylko nie wiem czy allegro czy sklep bezpieczniejszy?? macie jakąś orientacje w cenach sklepowych? Kupiłam sobie taką tunikę : http://allegro.pl/item216351092_tuni...k_l_super.html tylko ze w Promodzie była tansza ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#505 |
Rzabbocop
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Ja też nie pomogę, bo podaję tylko swoje mleko. Dzisiaj pierwszy raz dosypałam kleiku ryżowego
|
![]() ![]() |
![]() |
#506 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Sohf, gwarantuje ze Twój Kubek tez przybiegnie zdmuchnąc świeczkę!
![]() Powiedz mi czy ten puchatek o którym pisalas, to taki na przylepce? My kupilismy Tygryska i nie wiem gdzie go przykleić czy gdzies centralnie czy z boku na ewentualnośc zniszczenia farby na scianie... Nie niszczy to farby? |
![]() ![]() |
![]() |
#507 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
http://www.v-sklep.pl/index.php?cPath=51 |
![]() ![]() |
![]() |
#508 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Maszko Twoja Niunia oczywiście słodziak wesoły
![]() Gajka Patryczek drugi do schrupania ![]() Sohf oj teraz będzie wycisk,Maciek też nie chce leżeć w wyrku,bo tak jak piszesz ciasno i nudnawo,ciekawiej jest wokół ,Maciek kocha piloty i telefony,musze się z tymi sprzętami przed iem ukrywać,bo chce i ślini,juz w tel mam gorszy dźwięk,bo raz Maciek go upolował ![]() Elu ja też mam tę naklejkę na ścianę przytuleni Puchatek i Tyugrysek ,to jest taśma dwustronna i nam niedawno spadła,bo miałam ją blisko naszego łóżka,po którym Macio częśto się turla,ale spadła nie zrywając farby,za to są ślady;/ Maszko,jak ja szłam do pracy i pytałam pediatrę ,jakie mleko ewentualnie poleca,gdyby zabrakło mojego polecił Bebiko sprawdzoine najlepsze... Mordziaki ![]()
__________________
![]() ![]() http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png |
![]() ![]() |
![]() |
#509 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Elu, tak Puchatek na przylepce i tak jak pisze Anita jak spada, to nie z farbą, ale zostają takie jakby tłuste plamy. no i właśnie minus taki że czasem się odkleja, chociaz nie wiem dlaczego, bo jeden wisi i nic go nie rusza a drugiego musiałam podoklejać. a tunika za***ista!!! po ile jest w promodzie?? moze mi się uda na imieniny zaszaleć:P
Maszko, zdjecia najlepiej robić w normalnej rozdziałce a potem zmniejszać. ja to robię w ACDSee, darmowy program można ściągnąć z netu. co do mleka to my jesteśmy prawie od początku na NAN, Kuba go chętnie pije. raz kupiłam też Humanę, i tez pił, ale dużo bardziej śmierdzące to mleko. |
![]() ![]() |
![]() |
#510 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Rzabbo ale Miska jest fajna i wydaje mi sie, ze coraz bardziej podobna do siostry.
Maszko ja podaje NAN, ale tylko ten zageszczany kaszka czyli R. Elu ja tez mam ta naklejke z Puchatkiem, ale ja mam tapety, wiec nie umiem Ci powiedziec, czy zniszczy farbe, tapety w kazdym razie nie niszczy, bo juz kilka razy ja odklejalam. Ale jesli boisz sie o farbe to polecam zastapic dostaroczona przez producenta tasme dwustronna, platkami tesa strips dostaniesz je w Praktiker za ok. 10 zl. One sa rozciagliwe i jak je odklejasz musisz ciagnac za teki specjalny cypelek, wtedy masz gwarancje, ze raczej nic sie nie uszkodzi. A my kupilismy wczoraj fotelik do karmienia. Jak zrobie zdjecie to sie pochwale. Narazie Antonowki w nim nie sadzam, bo ona i tak siedziec nie umie za bardzo. Pytanie. Czy Wy tez macie takie okropne noce z Waszymi pociechami?? Antonowka zaczela chodzic spac ok. 22giej, budzi sie kilka razy w nocy, a czesto nawet jest tak, ze sie obudzi o 1szej i nie spi do 4tej. Trzeba ja wtedy nosic i bujac, bo jak sie ja wlozy do lozeczka to wrzask nie z tej ziemii. Oszalec mozna!! Rece mi juz opadaja, bo ona juz swoje wazy, a w nocy wiadomo jest sie zaspanym i slabym. Kiedy sie to skonczy?? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:35.