|
|
#481 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 014
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
super foty Agiko, Kamilek jest przesłodki a zdjecie na drzewie the best - naprawde fajna z Was rodzinka
Oliwka dostaje Bactrim, Smecte i Enterol, dostała tez 2 leki homeopatyczne. zauwazylismy dopiero po wykupieniu recepty, ale jej nie podajemy bo nie lubimy homeopatii - zwykłe wyciąganie kasy z kieszeni - zła byłam jak niewiem co ze sie dałam nabrac , te 2 leki kosztowały 70 zł a nic w nich nie ma.Moze Wam napisze co mi doktórka powiedziala, pewnie to wiecie (ja nie wiedziałam) - moze sie przyda. Przy biegunkach nie wolno podawac dziecku nawet odrobiny mleka, soków, herbatek owocowych ani rumianku. Zadnych owoców tylko jablka i banany, zero jajek i wędlin, absolutnie żadnych słodyczy. Do picia czarna herbata, Ors 200 , woda z cytryna, napar z jagód, i kompot z jabłek, ew. kakao na wodzie, ale Oliwka nie lubi. Picie ma byc słodkie z odrobiną soli. Do jedzenia tylko suche bułki, sucharki, marchwianka, ryz, gotowane mieso, kaszki na wodzie, płatki kukurydziane, ryżowe, makaron sojowy. Na deser kisiele, galaretki, słone paluszki bo uzupełniaja poziom elektrolitów. To własciwie wszystko. Nic wiecej. My popelnialismy bład bo co Oliwce troche przechodziło dawalismy juz normalne jedzenie i biegunka natychmiast wracała. Trzeba byc cierpliwym. Jeszcze sie dowiedziałam, bo wspomnialam lekarce ze Oliwka nie lubi zębow myc ze powinnam kupic szczoteczke elektryczną. Pasta najlepsza Elmex - takiej pasty używamy juz od miesiaca, ale o szczotce to nie wiedziałam.I nie nalezy sie bac ze dziecko polyka paste bo to nie zaszkodzi. Aha jeszcze witaminy - dzieci powyżej roku nie potrzebują juz suplemetowania witamina D3 ani Multi czy Cebion. LEkarka powiedziala ze wszystkie witaminy i minerały sa w pożywieniu a nadmiar jest równie niewskazany jak niedobór. Jsli dziecko dostaje zbilanowane posilki nie powinno sie dawac dodatkowo zadnych witamin. Tyle sie dowiedziałam ![]() Musze Wam powiedziec ze mam niegrzeczne dziecko - dzis w kosciele Oliwka dawała taki popis ze było mi wstyd, najniegrzeczniejsze dziecko w promieniu kilometra, rozsadza ją energia po prostu. Po 3 dniach tzw. urlopu jestem tak zmeczona ze ciesze sie na mysl ze jutro ide do pracy . Ale w najwieksze zdumienie wprawia mnie jakie postępy ostatnio robi w gadaniu - od jakiegos tygodnia powtarza juz prawie wszystko co usłyszy - umie powidziec nawet małpa albo jablko, oczywiscie nie super wyraznie ale da sie zrozumiec. No i musimy sie zaczac samu pilnowac, małż dzis powiedział "shit" a Oliwka powtórzyła |
|
|
|
#482 |
|
Zakorzenienie
|
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Agiko potwierdzam słowa kasiulki fajna z Was rodzinka
? Kasiulko ale Was urządzili z tym samochodem co za dziady ciężko było i wiem, że Wam jest ciężko zwłasza, że Oliwka je prawie wszytko(Mati to niejadek) ale musisz to przejść i pokonaćMati lubi myć ząbki ale paste oczywiście połyka. Myjemy też pastą Elmex, ale zwykłą szczoteczką do głowy by mi nie pszyszło, żeby myć elektryczną, chyba by nie dał .My wrócilismy do siebie i oczywiście już była .
Edytowane przez płatek1 Czas edycji: 2007-08-16 o 07:24 |
|
|
|
#483 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Witam po długiej nieobecności ale od niedzieli do wtorku nie miałam netu a potem wizaż mi nie działał
![]() Agiko -- na początek muszę zrobić kurs pedagogiczny a w przyszłym roku rozpocznę studia magisterskie, jeszcze nie wiem jaki kierunek ![]() Co do przeglądu samochodów, to nie chcę Cię straszyć ale mó Tż robił przegląd jakiś tam obowiązkowy po 90tys. km i do zapłaty jest około 2 tyś. zł. Na szczęście to służbowy samochód i firma pokrywa koszty. Śliczne zdjęcia ![]() Kasiulko -- ja też tak hasałam na weselu, że wszyscy się ślipili i cały czas czułam, że kamera krąży wokól nas Jeszcze nie oglądałam filmu ale mam nadzieję, że nie dałam plamy ![]() A co do jedzenia to ja Muszkowi daję już wszystko Serki, jogurty, zupy normalnie przyprawione ... Ale dzięuję za cenne informacje Bardzo ładne miałyście kiecki na weselu Wyglądacie ślicznie ![]() Płatku -- u nas Mateuszek ostrzyżony prawie na łysolka W niedzielę go ścięliśmy, dołączam zdjęcia, jedno aktualne a drugie jak wyglądał wcześniej ![]() Pozdrawiam |
|
|
|
#484 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Ch-aga, fajnie wygląda
. Ale po dwukrotnym ścięciu wyrosły mu naprawdę fajne włoski. Planujemy jeszcze raz maszynka mu przed zimą polecieć. Ale on i tak jak łysek wygląda, bo ma bardzo jasne włoski. Dzięki za komplementa KAsiulek, dobrze, że napisałaś o tej diecie.Muszę Milciowi zasosować, bo może nie ma biegunki, ale wczoraj zrobił 3 brzydkie zielone kupy, dziś już dwie. TAk więc skorzystam. A zęby qurde przestałam mu myć, ale muszę zacząć, bo ma już taki nalot, a miał śliczne białe. A ta pasta Elmex to taka dla dorosłych??? Super, że Oliwcia gada, nie wiem czy wam pisałam, ale nad morzm była LIlianka i miała rok i 7 miesięcy i mówiła wszystko. Jak tak powtarza, to niedługo zacznie mówić na całego.
__________________
Papatki |
|
|
|
#485 |
|
Zakorzenienie
|
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Ch_ago ale ślicznie obgoliłaś Mateuszka
ale w długich też ślicznie wyglądałAgiko pasta elmex dla dzieci od 1-6lat, później jest jeszcze junior po ukończeniu 6lat i później już dla dorosłych znajdziesz w każdym markecie.Mati nie da mi się ostrzyc maszynką, zaraz płacze, siostra godzinę walczyła by ostrzyc go nożyczkami wkleje zdjęcia, jakoś jeszcze nie mogę się przyzwyczaić
|
|
|
|
#486 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Thx Płatek za info - musze wyczaić tą pastę skoro taka dobra.
Płatek fajnie macie z tym jeziorkiem ![]() Qurde jednak i nas jakaś biegunka łapie. Milek trzasnął taką wodnistą, śluzowatą papkę. Idę chyba mu gotować ryż z marchwią na obiad . TŻ spędza urlop na malowaniu u teściowej. Wkurzam się. Wiem, ze nie powinnam, ale się wkurzam, bo wolałabym z nim posiedzieć, albo gdzieś pojechać. Potem przychodzi padaka i marudzi. Mają drugiego synka też na urlopie i nawet nie poproszą o pomoc. Jedziemy dziś na naszą działkę popołudniu poznawać nowych sąsiadów. Zadzwoniliśmy do nich i się strasznie ucieszyli. Więc się umówiliśmy. No i jeszcze Kamilkowi nowe papcie do żłobka trzeba kupić. A ja siedzę nadal w piżamie, nic mi się nie chce. Jeszcze teściowa chce bym z nią jechała farbę wybrać do jednego pokoju. Już to widzę, godzinę będziemy stać i się zastanawiać. Nie ma jak urlop. Nic idę tą marchew gotować.
__________________
Papatki |
|
|
|
#487 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
U mnie znowu załamka
Julka nie ma zamiaru zaakceptować opiekunki. Zamiast mniej to drze się coraz bardziej. Dopóki ta nie wyjdzie. Normalnie wysiadam. Do tego Agnieszka zaczyna się łamać i nie ma wogóle ochoty zostać z płaczącym dzieckiem. Z takim podejściem to niczego nie zdziałamy. Zaczynam się zastanawiać nad zmianą dziewczyny i zrobieniem radykalnego kroku czyli odrazu wychodze z domu. Najpierw na 15 minut, i stopniowo co kilka minut wydłużam ten czas. Albo druga opcja czekam na miejsce w żłobku. Wydaje mi się że Julka demonstruje swoją wole i lepsze byłoby jakieś "radykalne cięcie". Ogólnie to mam mętlik w głowie ![]() Do tego Julka znowu od wczoraj gorączkuje. Dostaje baktrim więc to już nie infekcja. Najprawdopodobniej zęby. Tak twierdzi lekarz. Nie wiem czy mu wierzyć czy szukać innego? Coś mi się nie podobają te jej gorączki. Badania moczu nie mogę zrobić do wynik będzie i tak zakłócony przez leki. Podwójna załamka. Agiko odrazu widać że wyjazd się udał. Były z Wami Twoje siostry? One też są zadowolone? Płatku słuchałaś Nirvany że tak wspominasz Kurta? Ja kiedyś owszem, stare, dobre czasy ![]() Kasiulka jestem w szoku z tą dietą: wiedziałam o mleku i owocach ale cała reszta dobija mnie że każdy lekarz mówi coś innegoJestem w szoku jak Oliwka się intelektualnie rozwija gratuluje. Julce doszło słowo ciocia poza tym cienko.Gdzie jest Tiaara? TŻ startuje na kierownika swojego działu. Jest na pierwszym etapie rozmów. Błagam dziewczyny kraczcie
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
#488 |
|
Zakorzenienie
|
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Tiaara nie może wejść na wizaż i wszystkie Was pozdrawia
.Joasiu dokładnie stare dobre czasy . Oczywiście, że słuchałam Nirvany do dzisiaj są dla mnie the best![]() Peral Jam, Korna, Janis Joplin, The Doors, Toola itp. Hmm.... Kurcze chyba bym sobie odpuściła tą dziewczynę Joasiu i poszukała nowej ciężk a sprawa, najlepiej by było gdyby Julka poszła do żłobka, one jakoś sobie radzą z płaczącymi diećmi, teraz koleżanka oddała i mała też płakała przez jakiś czas, aż w końcu wiedziała że płaczem nic nie zdziała i teraz teraz bardzo chętnie zostaje w żłobku. Mogę Ci jedynie życzyć powodzenia w dalszych próbach, może spróbuj poszukać opiekunkę w wieku naszych mam .Agiko na teściową nie ma sposobu najlepiej ![]() może w weekend uda Ci się porwać gdzieś męża i synka, a ztymi jeziorami to dobrze, a tu na zdjęciu byliśmy wieczorem i był to nieplanowany wypad nad jezioro dlatego Mati w koszulce i pampersie .Kra Kra Kra |
|
|
|
#489 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Obiadek wstawiony, Pierś z kurczaka z ryżem i marchwią. Dusi się bez dodatków. Przypomniały mi się czasy jak to było moje główne menu jak karmiłam piersią
![]() Joasiu KRA KRA KRA A co do Julci to naprawdę masz ciężko. Nie wiem co doradzić. Ale ja chyba bym zrobiła radykalne cięcie. Choć Julka jest bardzo wrażliwa. Ale chyba jej krzywdy nie zrobisz. Może spróbuj. Jak przyjdzie opiekunka to po prostu powiedz Julce, że wychodzisz, ale że zaraz wrócisz. Wyjdź na 10 min przed blok, by nie słyszeć płaczu. nawet jak będzie 10 min płakać, to nic jej nie będzie, gorzej z opiekunką. Tylko, że nie wiem, czy to dobry pomysł robić to jak jest trochę chora dodatkowo. A chorobę warto skonsultować z innym lekarzem, coś za długo te gorączki ![]() Też się zastanawiałam gdzie Tiaara. Ostatnio nie zagląda. Kostka też zniknęła, chyba nie sudokrem znowu? ![]() Siostry były z nami. Wkleję ich zdjęcie, zobaczcie jakie fajne i zdjęcie i siostry ![]()
__________________
Papatki |
|
|
|
#490 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Agika jakie Wy jesteście do siebie podobne
![]() He he ja też nie życzę Kostce sudocremu Plan z Julką jest taki: dopóki nie wyzdrowieje to ona dyktuje warunki: nie to nie. Będziemy spotykać się na placu zabaw, w miejscu gdzie Julka dobrze się czuje. Niania ma się określić czy da rade znieść płacz Julki. Później zaczne wychodzić z domu. Jak Aga nie da rady to szukam innej, bardziej stanowczej osoby Plan B to próba z żłobkiem. Ja i tam się nie zaaklimatyzuje to daje spokój i idzie za rok do przedszkola. Nie wiem czy to nie jest za duzo kręcenia ale coś zrobić musze. Przecież może być jeszcze gorzej. Może wreszcie zobaczy że nikt jej nie skrzywdzi jak mnie nie ma. To jest też ten problem że ona nikt z nikim nie zostawała. A jak wytłumaczyć to że ostatnio przy lekarzy była jak aniołek? Dała się zbadać, pożegnała się z nim? Strach wybiórczy? Humory? Nie rozumiem własnego dziecka
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
#491 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 014
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
KRA KRA KRA KRAAAAAAAAAAAAAAAAA - dla Joasi
![]() julka jest wymiataczka - zalatwiła opiekunke A tak na serio - Joasiu, domyslam sie jak Ci ciezko Moze faktycznie Jula wyczuwa charakter danej osoby - jak ktos jest za miętki to robi z nim co chce. taka próba sił. |
|
|
|
#492 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
No właśnie a ja jestem z Julką praktycznie ciągle sama
nie będe czarować dostaje nawet klapsy bo ja już nie wytrzymuje nerwowo. Rano była awantura o płyty dvd bo co 5 minut chciała inną bajke. Schowałam więc wszystkie. Możecie sobie wyobrazić co się działo. Potrafi być kochana, wykonuje polecenia, sprząta swój stolik itp ale jak coś jest nie po jej myśli to koniec. Własnie połozyłam ją spać - też na siłę. Chciałabym bardzo kilka godzin dziennie od niej odpocząć. Nawet kilka razy w tygodniu. Ale ja sobie mogę chcieć jak moje dziecko chce inaczej. Chyba zmolestuje TŻta że chociaż wieczorami chodzę sama na zakupy czy coś... tylko że jego CIĄGLE nie ma i będzie jeszcze gorzej. Wczoraj wyszłam pochodzić wokół bloku - czeka mnie pokój bez kalmek z białymi ścianami
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
#493 | |
|
Zakorzenienie
|
Re: Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Cytat:
Znam ten ból Joasiu ja też nieraz dam klapsa małemu, albo krzyknę na niego ale chwilami potrafi doprowadzić mnie do kresu wytrzymałości, zawsze pisze, że czeka mnie Świecie bo tam właśnie są "pokoje bez klamek i z białymi ścianami"![]() . Jestem w szoku, że Julka sprząta, mMati tak nie potrafi, jedynie mi czasami coś poda jak poproszę i zrozumie co chcę.Dziewczyny kupujecie może czwartkowy Dziennik z płytą "Przytulaki" bo ja tak ? Są też fajne ksiązeczki w gazecie "Dziecko" z płytą gdzie czyta Mann za jedyne 3,50zł mam ju ż trzy takie same gazetki .Agiko fajne zdjęcia, rzeczywiście jesteście do siebie podobne, a siostry to widać tak jak tsołe i pełne optymizmu .Najważniejsze co chciałam napisać macie pozdrowienia od DARII Skąd się biorą te paskudne biegunki ?
|
|
|
|
|
#494 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
JA mam trochę jak ty Kasiulek, nie wiem czy dałabym radę cały dzień siedzieć z Kamilem, tak więc podziwiam dziewczyny co się zajmują maluchami non top, bo to ciężka fizycznie i psychicznie robota. Ja czasem nie daję rady i cieszę się, że idę do pracy. Z drugiej strony w pracy tęsknię i lecę na złamanie karku po Kamila. Wkurzam się wtedy na wszystko co choć 5 minut opóźnia mój przyjazd (m.in. korki
)U nas nie za ciekawie, Milcio ma jednak biegunki, nie chciał nic jeść, moją potrawkę z ryżem skosztował i wypluł, ugotowałam mu płatki ryżowe z jagodami - zjadł może 3 łyżeczki. Na noc dostał kleik ryżowy na wodzie, myślałam, że nie tknie, ale zjadł. więc się cieszę, bo cały dzień nic nie chciał. Dobrze, że pił - choć nie za dużo. Od 17 miał podwyższoną temperaturę. Martwię się co jest ![]() Joasia, a mnie się zdaje, że my raczej podobne nie jesteśmy ![]() Ja chyba się zgubiłam, sorrki ,że pytam, ale od kiedy idziesz do pracy? JA osobiście uważam, ze to dobrze zrobi i tobie i Julce. Ale to moja osobista opinia. Dziewczyny to o której się spotykamy? 13-14? Wiecie jak dojechać, co i jak, czy mam wam napisać na priv? Spotykamy się od razu na mieście? To już za tydzień Płatek - jak tam dajesz radę bez klekotki
__________________
Papatki |
|
|
|
#495 |
|
Zakorzenienie
|
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Agiko wiesz, że chwilami mi za nią tęskno
a Mati to chyba już z 10 razy wołał Olka dzisiaj bidulek chyba tęskni jakby nie było razem broili .Agiko ja myślę, że tak o 14.00 dla mnie byłoby ok. napisz na priv adres gdzie mamy się stawić i jak możesz to swój numer telefonu Haniu co z Tobą, widziałam że jesteś, chyba nie zezłościłaś się na mnie za to co napisałam
|
|
|
|
#496 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
właśnie przebrałam Kamilka, weszłam do niego by zobaczyć jak śpi i czuję, że znowu kupka. pampers mu przeciekł, przebrałam pościel, wyszorowałam materac. On leżał w ty, czasie w moim łóżku i wołał mama, ja zaglądałam do niego mówiłam połóż się Kamilek on się kładł
na chwilę . Jest jednak rozpalony , dałam mu wodę popił i poszedł dalej spać. Jego kupki są straszliwie śmierdzące, normalnie kabani na cały dom (przepraszam za szczegóły), ale chciałam zapytać, czy u was też takie były nieprzeciętnie śmierdzące? Nie wiem skąd te biegunki ![]() Ależ mi fatalnie chodzi wizaż, nerwicy dostanę. A siedzę ciągle, bo nie mam nic innego do roboty (aktualnie). Co tam u Darii? Wszystko OK? Dzięki za pozdrowieni i buziak dla niej i Zuzi ![]() Na spotkaniu powinna być nas 5 plus dzieciaczki i TŻ. Napiszę wam wszystko na priv. Kasiulek, z noclegiem nie powinno być problemów jakbyście się zdecydowali zanocować
__________________
Papatki |
|
|
|
#497 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 143
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
a my all day nad woda usmazyliśmy sie jak nalesniczki nawet Natanus opalony
![]() wklejam kilka fotek było świetnie!! upł niesamowity...woda fajna mi tez wizaz fatalnie działa ![]() Płatku ślicznotko-fajnie zdjęcia!Mati kochany urwis widac ą iskierke w jego oczach-"cos bym zbroił"Natus tez ma twarzyczke aniołka a rozrabia za gromadke maluchów oj tak tak ale kochammm go za tooAgiko jest podobienstwo ale niezgadłabym ze to twoje siostry gdybym niewiedziała![]() Płatku uzyłam dzisiaj tych platrów od Ciebie uhhh jak sie nacierpiałam tz tylko lał równo ze mnie bo sie darłam przy kazdym zrywaniu ale.. .chociaz w tych miejsach wolniej bedzie odrastac w wieku naszych maluchów kupy czapiące to chyba całkwoita normalka:pto juz duze dzieciaczki są Agiko nie jestes sama![]() co do spotkania to ja 25 wyjezdzam do Łodzi więc odpadam. ![]() Joasiu nie chce sie wymądrzac ale wydaje i sie, że jessli u tej opieknunki płacz i histerie dziecka wywołuja zniechęcenie to chyba niezbyt dobrze swiadczy to o jej podejsci do dzieci, obyciu w temacie i zaradności...taki moment przechodzi większosc dzieci i trzeba sobie z tym poradzic, ktos kto zna dzieci i czesto sie nimi zajmuj e o tym wie... ale moze jednak bedzie dobrze ...może jula sie do niej bardziej przyzwycziji i nie bedzie takiego problemu w kazdym razie bardzo Ci tego zycze ![]() zycze miłej nocki, wyspijcie sie mamuski;p
__________________
![]() ![]()
Edytowane przez gosiaczek94@buziaczek.pl Czas edycji: 2007-10-03 o 15:30 |
|
|
|
#498 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 014
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Agiko, Oliwki kupz tez smierdzace i takie zrace byly ze pupa obszczypana... Kamilka chzba jakas infekcja zlapala, najlepiej nie zwlekaj tylko idz do lekarza, bo to straszne cholerstwo jest. Co do spotkania to jeszcze nie wiem na 100 %, bardzo bzm chciala byc, mam nadzoeje ze sie uda, choc na noc to raczej nie bo malo urlopu i z kasa krucho przez te nieprzewidzyiane wydatki. Kurcze znowu mi sie cos popierniczylo z klawiatura, literz sie poprzestawialz, nie umiem pisac normalnie.
|
|
|
|
#499 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Kasiulka przyjedź
Agiko potwierdzam kupy były koszmarnie śmierdzące. Stawiam na infekcje wirusową. Nie wiem dokładnie kiedy pójde do pracy bo jeszcze nic na 100% nie mam. Czekam na decyzje pracodawców. Zwolniłam tamtą opiekunke, od września szukam nowej. Przemyślałam sprawe i doszłam do wniosku że ona nie da sobie rady. Poczekam jak Julka dojdzie do siebie i znowu zaczniemy. Spotykamy się w Pasażu Grunwaldzkim? Wiem gdzie to jest. Nie wiem tylko gdzie są Radwanice. Ja proponuję odrazu spotkać się na górze, tam gdzie są kawiarnie i ten plac zabaw. Chwalę się naszym mieszkaniem
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
#500 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Ciąg dalszy
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
#501 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 143
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Cytat:
![]() Chago dopiero teraz obejrzałam zdj twojego malucha i on jest SLICZNYYYY!! i tak i tak mu pięknie co to bedzie jak dorosna Ci nasi malcy tacy sa teraz sliczni to co będzie pózniej;phihi
__________________
![]() ![]()
Edytowane przez gosiaczek94@buziaczek.pl Czas edycji: 2007-08-17 o 10:29 |
|
|
|
|
#502 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Dzień dobry
U nas dziś trochę lepiej, temperatury nie było rano, noc przespana, kupa sztuk jeden, apetyt duuży, pochłonął butlę kaszki ryżowej na wodzie Joasiu, mieszkanko śliczne, takie kolorowe, widać, że włożyłaś w nie serce i sporo czasu. A jakie wysprzątane , jak rano obejrzałam, to pierwsze co zaczęłam chałupę sprzątać Bardzo fajnie, i ta kuchnia ![]() Joasiu, chyba dobrze postąpiłaś, ale może Julce będzie lepiej z panią w średnim wieku z doświadczeniem? Albo stawiaj na żłobek. Proponowałam pasaż grunwaldzki, bo jest ten plac zabaw i zaraz obok kawiarnia z lodami. Z dzieciakami byśmy na pewno nie wysiedziały sobie w normalnym lokalu, bo pewnie będą chciały latać. A tam możemy sobie wypić kawkę, a dzieciaczki sprzedać na plac zabaw. A potem do nich dołączyć. To była moja propozycja, mam nadzieję, że się spodoba. Jedyne co mnie martwi to, że w takich miejscach w sobotę popołudniu pewnie będzie tłum ludzi. Z drugiej strony zawsze możemy zmienić zdanie. Tam jesteśmy również niezależne od pogody. Najlepiej będzie się spotkać od razu na 2 poziomie, w pobliżu placu zabaw. Kasiulek ja nawet nie myślę, że ciebie nie będzie Gosiaczek, bardzo ładnie wygldasz, masz ładną figurę. Tutaj bardziej mi się podobasz taka bez makijażu , albo z lekkim jak na tych zdjęciach.Idę dziś na ślub, niestety sama z Milciem . Płatku a ty jutro masz wesele o ile dobrze pamiętam?? A nic sięnie chwalisz, nawet nic o kiecce nie piszesz ![]() Ide sprzątać, bo aż mi głupio
__________________
Papatki |
|
|
|
#503 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 143
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Cytat:
miło czasem usłyszec taki miły komplement![]() tutaj faktycznie wogole nie mam makijazu tylko troszke koncówki rzes ale niewiele ale Ci fajnie ze na slub idziesz tez bym chciała a teraz nie ma nic w tym roku zazdroszcze wam, kociulek to juz wogole baluje hihi ![]() a właśnie jak tam kociulku sie czujesz?no własnie Płatku jaka sukieneczke załozysz? a Ty Agiko idziesz tez na wesele?
__________________
![]() ![]()
|
|
|
|
|
#504 |
|
Zakorzenienie
|
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Ale się dzisiaj wkurzyłam
kosztowało 150zł, a dzisiaj mi mówi 170zł zła jestem bo Hib jest teraz darmowy i te płatne szczepionki właśnie z Hib powinny stanieć, a nie podrożeć, zdzierstwo powiedziała m, że tak źle sypia i mało je i zało się że wcale nie mało tylko mi wszyscy w około mi gadają głupoty, że on chudziutki, że nie do pomyślenia, że trzeba za niz z łyżeczką ciągle biegać, że nie usiądzie itd. więc dla spokoju dała mi skierowanie na morfologię i mocz. Nie ide na wesele tylko na ślub jednak mimo, że wcześniej mówili że nas zaproszą tak przysłali tylko zawiadomienie koleżanka dzwoniła się tłumaczyć, ale dla nas nawet lepiej i tak mamy sporo wyatków teraz doszedł jeszcze Wrocław więc przeboleje . Gosiaczku Ty to masz figurkę fajne zdjęcia, szkoda że nie przyjedziesz na nasze spotkanie .Kasiulko ja też w Ciebie wierze Agiko dobrze, że Kamilkowi się poprawia, pamiętaj trzymaj diete musi wyzdrowieć Joasiu pokój Julki jest przepiękny mebelki super |
|
|
|
#505 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 143
|
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Cytat:
tez załuje Płatku ale akurat Tz dostal tylko w te dni urlop a juz dawno obiecałam siostrze ze przyjade moze jeszcze bedzie nastepne spotkanie i i sie uda
__________________
![]() ![]()
|
|
|
|
|
#506 |
|
Zakorzenienie
|
Re: Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
|
|
|
|
#507 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Czesc Gwiazdy i Gwiazdory
tak dzieci zmieniaja sie niesamowicie ![]() mam chwilke to tylko napisze ze troszke boli mnie to ze tak dawno juz nie pisałam, czyli ze tesknie ![]() Agika to gdzie sie spotykacie??moze bede jakos przelotem to ino kukne na Was
|
|
|
|
#508 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Cytat:
Miło słyszeć że podobaja się Wam moje mieszkaniowe wypociny. Agika ale ja jestem ciągle w domu więc nawet z nudów sprzątam. Julka już mnie nie potrzebuje non stop więc mam czas. Chociaż przy niej raczej trudno utrzymać idealny porządek. Wychodze dzisiaj wieczorem na piwo z koleżanką
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
|
#509 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
Super zdjęcia
Agiko siostry faktycznie podobne do ciebie Joasiu mieszkanko super Z nianią to fakt może akurat małej nie pasowała Płatku nie pisałam bo mi wizaż też coś szwankuje mi też szkoda że się z wami nie spotkam Ja dziś też byłam po recepte na lek na biegunke, jak by nas spotkała w Tunezji ale mam nadzieje że będzie dobrze. Dziś lece jeszcze do dentysty bo mi się dziura zrobiła i leczenie kanałowe i 300zł w plecy Daria super że jesteś |
|
|
|
#510 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II
haniu a czym lecieie?? My latamy Ryaner-em od początku roku jest ograniczenie- w bagazu podrecznym mozna miec 100ml płyny bądz picia. Tak wiec balsamy,kremy,mleczka,sza mpony,pasty do zebów koniecznie do bagazu GŁÓWNEGO-NIE PODRECZNEGO!! bo jak nie to bedziesz musiał wyrzucic.
Na pokładzie samolaotu dadzą wam wode , tylko qurde chyba lepiej wez gotowe mleko bo do sypkiego mleka jeszce sie przyczepią.ze chcecie bombe zrobic juz na pokładzie![]() Co do kanapek- to najlepiej kanapke z serem zółtym. Moja kuzynka juz próbowała i dała rade zabrac ze sobą na pokład w sreberka zawineła. Pamietajcie ze na lotnisku trzeba byc conajmniej godzine przed wyznaczoną godzina odlotu/ wiec zapakujcie jeszce 100kg cierpliwości-bo tego nie kupicie i przyszykujcie sie na jakies 80minut czasu w próżni zanim przejdziecie odprawe, przyleci samolot.....jesli bedzie bez opóznien.aha TEGO DNIA UPRZEJMOŚCI MOZECIE MIEC W PUPIE BARDZO GŁĘBOKO!!!!JESTESCIE Z DZIECKIEM I TO WY MACIE PRZYWILEJ PODCHODZENIA DO ODPRAW CZY PAKOWANIA SIE DO SAMOLOTU JAKO PIERWSI!! STARSZE BABY Z DUZYMI BIUSTAMI KTÓRE SŁUŻA DO PRZEPYCHANIA SIE MROZICIE WZROKIEM I PRZYPOMOINACIE ZE TO JUZ NIE TE CZASY SATNIA W KOLEJKACH!! |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:37.



, te 2 leki kosztowały 70 zł a nic w nich nie ma.
. 


ciężko było i wiem, że Wam jest ciężko zwłasza, że Oliwka je prawie wszytko(Mati to niejadek) ale musisz to przejść i pokonać
.


dobija mnie że każdy lekarz mówi coś innego



ciężk a sprawa, najlepiej by było gdyby Julka poszła do żłobka, one jakoś sobie radzą z płaczącymi diećmi, teraz koleżanka oddała i mała też płakała przez jakiś czas, aż w końcu wiedziała że płaczem nic nie zdziała i teraz teraz bardzo chętnie zostaje w żłobku. Mogę Ci jedynie życzyć powodzenia w dalszych próbach, może spróbuj poszukać opiekunkę w wieku naszych mam






fajne zdjęcia, szkoda że nie przyjedziesz na nasze spotkanie
