Rudowłose Wizażanki...Łączmy się

[loss_lauri]

Napisane przez marchewkowe pole

już dawno to planowałam ale musiałam uzbierać trochę kasy na start, zanim znajdę jakąś sensowną robotę z której będę mogła się utrzymać (a łatwo nie będzie biorąc pod uwagę że studiuję dziennie i mam zerowe doświadczenie bo nigdy nie pracowałam nie licząc praktyk studenckich)
no i plan mi ułożyli fajnie i nie będę miała problemów z dojazdami- zajęcia mam we wtorek cały i w środę jeden wykład.

Boże, jak ja zazdroszczę takiego planu ja jestem na 4tym roku a mam zajęcia od pn do pt po kilka godzin - jakbym była na pierwszym...
a na Alicję też mam zamiar się wybrać, choć niecierpię dubbingu
no i nadal jestem pod wrażeniem Avatara - choć historia rodem z Pocahontas, taka trochę naiwna, to film był piękny i zamierzam jeszcze raz go obejrzeć, jeśli będzie nadal grany. a może podobał mi się właśnie dlatego, że Na'avi przypominali mi Indian (a ja uwielbiam np 'Ostatniego Mohikanina' czy 'Tańczącego z wilkami')?:rolleyes :
no i sobotę stuningowałam trochę swój kolor na wiosnę- zrobiłam sobie po miodowym, cieniutkim pasemku po bokach - wygląda to tak, jakby rozświetlone słońcem. niestety nie mogę się pochwalić, bo siostra zabrała mi aparat ale wygląda fajnie

[julianna-p]

a ja sobie leżę z zapaleniem oskrzeli już drugi tydzien


wyzdrowiałam , ale reszta Rudowłosych Wizażanek chyba odpadła

ps nie chcę być sama rudowłosa na wizażu

[mivol]

julianna-p nie jesteś sama!

Wesołego jajka rudzielce

Zabawne, kiedy ostatni raz tu pisałam gdzieś tam w nie/dalekiej przyszłości myślałam o wspólnym zamieszkaniu z TŻ, a teraz się rozstajemy..i to jeszcze tak głupio..czuję się rozbita i chyba najlepiej świadczy o tym to że wracam do swoich starych kochanych piosenek (Pink Floyd, Led Zeppelin, Nick Cave), nie wiem, znajduje w nich pewnego rodzaju schronienie, eh

[201610310857]

Napisane przez mivol

julianna-p nie jesteś sama!

Wesołego jajka rudzielce

Zabawne, kiedy ostatni raz tu pisałam gdzieś tam w nie/dalekiej przyszłości myślałam o wspólnym zamieszkaniu z TŻ, a teraz się rozstajemy..i to jeszcze tak głupio..czuję się rozbita i chyba najlepiej świadczy o tym to że wracam do swoich starych kochanych piosenek (Pink Floyd, Led Zeppelin, Nick Cave), nie wiem, znajduje w nich pewnego rodzaju schronienie, eh

love, love, love.
Nie martw się, na pewno będzie dobrze;*
wesołych świat.

[loss_lauri]

wesołych świąt, Wiewióry

[mivol]

Napisane przez Edeldredzia

love, love, love.
Nie martw się, na pewno będzie dobrze;*
wesołych świat.

dzięki

[restless]

mivol

Fajnie, że wątek odżyl...

Od rana się objadam ( i kupuję próbki perfum na all ) , czuje że pochonęlam moją roczna dawkę slodyczy - normalnie nie lubię a w święta nie mogę się przestac zajadac się ciastem, im slodsze i bardziej czekoladowe tym lepiej. Ewenement, zawsze juz dzien po świętach nie mogę patrzeć na ciasta...
Chociaz gust perfumeryjny mi się zmienia, od jakiegos czasu ciągnie mnie do ulepów i slodziaków, takze tych, o zgrozo, jadalnych. Wcześniej byly szyprowe szypry , wytrawne pudrowe starocie, biale kwiaty, smrodliwe piżmowe orientale...choć Mitsouko dalej mój nr1 to obecnie resztę zajmują kompozycje angelopodobne, waniliowe ciastka i inne na ksztalt waty cukrowej. Jak zrobi się cieplo to ludzie zaczną ode mnie uciekać a będe zwabiac osy


A tak w ogóle to Restless milczy bo splukala jej się farba, a jej zblondzialy ze starości naturalny rudy podpada pod zloty blond...no a jakze z takim kolorem w wątku dla rudzielców
Moze jak pohoduje trochę piegów na slońcu to będzie wypowiadac się częsciej
( Chociaz zajęta jest od 3 miesięcy związkiem z kochanym, obsesyjnym rudofilem- TAAAK - tacy istnieją !!! )

Wesolych Swiat

[julianna-p]

mivol życzę Ci żebyś znalazła najlepsze wyjście z tej trudnej sytuacji

Rudzielce Wesołych Świąt

ps. dieta mnie czeka
ps.2 czy, któraś z Was może mi podać nazwę i numer pomadki w kolorze fuksji bo moje zapasy mialy pewien wypadek i musze zbierać prawie od nowa

[marchewkowe pole]

Napisane przez restless

( Chociaz zajęta jest od 3 miesięcy związkiem z kochanym, obsesyjnym rudofilem- TAAAK - tacy istnieją !!! )

ha, no i nie mówiłam że się tak ułoży że będzie cacy

[mivol]

dzięki dziewczęta

julianna a jaką dietę planujesz?

[julianna-p]

south beach, mysle czy nie skusze sie na kilka dnia na faze 1 bo od dawna nie bylam w domu i pierwszy raz w zyciu mam uczucie , ze przegielam z iloscia ciast

[mivol]

moja mama ją chciała wypróbować, kupiła nawet książkę ale doszła do wniosku że to dla niej za skomplikowane

[marchewkowe pole]

bo diety są jakieś wymyślne i skomplikowane, najlepiej się ruszać więcej i mniej jeść.

a my z TŻ zaczęliśmy biegać płuca wypadają

a od marca przeszłam na wegetarianizm.

[erzebet]

Witajcie po świętach
coś tu cicho ostatnio
ja robiłam dietę Protal Dr. Dukana i mogę ja polecić, przez 3 lata nie mogłam zrzucić 10kg, których się dorobiłam po ślubie (z rozpasania, dzieci jeszcze nie mam). Zapał był mały, ciężko było sie utrzymac z jakimkolwiek postanowieniem dłuzej niz kilka dni, a ta dieta świetnie na mnie podziałała.
Dodałam wizyty w siłowni i szybciutko poszło, poza tym "skutkiem bocznym" tej diety jest zmniejszenie sie cellulitu
Od nastepnego tygodnia wybieram sie na dłuższe wolne i planuję zacząć biegać

[loss_lauri]

Napisane przez marchewkowe pole

bo diety są jakieś wymyślne i skomplikowane, najlepiej się ruszać więcej i mniej jeść.

a my z TŻ zaczęliśmy biegać płuca wypadają

a od marca przeszłam na wegetarianizm.

ja też zaczynam biegać, żeby poprawić sobie kondycję do kendo

[XcarolineeX]

Witam wszystkie rudzielce i nie tylko
Dołączam jako prawdziwa, oryginalna, i w 100 % naturalna ruda
Jakoś nigdy nie narzekałam na swój kolor włosów, chociaż kiedyś o mało nie zostałam blondynką (na szczęście ten etap już dawno minął Nigdy też nie miałam z tego powodu problemów, i przykrości, a wręcz przeciwnie. Przez moje włosy ludzie mnie często zapamiętują, a niektórzy mają bzika na punkcie mojego koloru Jedyne wady wiążące się z moim kolorem włosów i typem urody, to piegi pojawiające się przy pierwszych promieniach słońca, i baaaardzo jasna cera, która w ogóle nie chce łapać słońca, więc nie mogę się opalać by złapać choć troszkę kolorku, i nawet w lecie straszę bladością Ale to pozwala mi się łatwo wyróżnić z tłumu, a ja lubię zwracać uwagę ludzi
Pozdrowienia dla wszystkich rudzielców, a tym którzy chcą zostać dopiero rudzielcami życzę powodzenia w znalezieniu idealnego koloru

[julianna-p]

wybaczcie odp dopiero teraz, ale byłam zajeta
a więc jeśli, któraś z Was chce mogę przesłać przepisy na dania z south beach, ale z tego co pamiętam głównie dotyczą 2 fazy

o diecie dukana też słyszałam duuuzo dobrego i miała być moją kolejną gdyby south beach nie pomogło

kupiłam śliczną pomadkę dla rudzielca chyba z golden rose

ps. dziwny ten dzień, nie sądzicie??

[mivol]

zdecydowanie dziwny

hej carolinee, śliczne masz warkoczyki

[martuska196]

Witam rudowłose piękności!
Od jakiegoś czasu podglądałam wasz wątek, ale nie miałam odwagi napisać, bo nie byłam ruda
Dzisiaj już prawie jestem, ale po kolei.
Nigdy nie farbowałam włosów, a marzyłam może nie o takim ostrym rudym ale takim brązowym z rudym połyskiem. Ostatnio stwierdziłam, że kurde, mam już ponad 20 lat i nigdy na głowie nic nowego nie robiłam. Więc mój wybór padł na czerwień miedzianą Garniera 100% nr 6.46. Naturalnie mam taki jasny brąz więc myślałam, że wyjdzie coś na wzór mojej wymarzonej fryzurki ale niestety. włosy były czerwone! odrosty mam bardzo jasne, dopiero później ciemnieją więc po farbowaniu wyglądały jak u Wiśniewskiego. Teraz, po kilkunastu myciach nareszcie osiągnęłam zamierzony kolor, czerwony się zmył i za jakiś czas będę farbowała znowu, ale na pewno nie tą farbą, muszę się rozejrzeć za czymś innym.

Bałam się farbować na rudo, bo mam niebieskie oczy i jasną karnację więc byłam pewna, ze nie będzie mi pasować, a na dodatek mam bardzo ciemną oprawę oczu, brwi czarne jak węgielki, wiec jasne włosy mi nie pasują na bank
Ale widzę, że dobrze trafiłam, bo dużo porad tutaj.. Fajnie Fajnie

[rudywroobel]

Czyżby wszystkie rudzielce na wakacjach były?

[201610310857]

chyba

[loss_lauri]

wszystkie rudzielce chyba siedzą w kryptach w strachu przed tym piekielnym słońcem. ja przy takiej pogodzie zazdroszczę wampirom - też chętnie wychodziłabym z domu po zachodzie...

[restless]

Byłam 2 tyg w Szkocji, istny raj dla rudzielców. Mozna poczuć sie jak w domu, co 4 mijany czlowiek przynajmniej rudawy, a 90% blondów ma tam złotawy połysk.
Nie mogłam się napatrzec na rude dzieciaki, są cudoooowne.
No i przez to ze trochę tam pochmurno i chłodniej, słońce opala lekko, raczej nie spala tylko wywołuje atak piegów.

[rudywroobel]

O tak, rude dzieci są prześliczne

Ja teraz siedzę w Irlandii i raz,że pogodę mam sprzyjającą to i dużo takich słodkich dzieciaków widzę. Chciałabym żeby chociaż jedno z moich dzieci miało recesywne geny
Ale tak szczerze to lubię się wyróżniać u nas w kraju. zawsze mam pewność,że moje białe nogi przyciągają wzrok, nawet jeśli nie w dobrym tego słowa znaczeniu

[loss_lauri]

Napisane przez rudywroobel

O tak, rude dzieci są prześliczne

Ja teraz siedzę w Irlandii i raz,że pogodę mam sprzyjającą to i dużo takich słodkich dzieciaków widzę. Chciałabym żeby chociaż jedno z moich dzieci miało recesywne geny
Ale tak szczerze to lubię się wyróżniać u nas w kraju. zawsze mam pewność,że moje białe nogi przyciągają wzrok, nawet jeśli nie w dobrym tego słowa znaczeniu

ja ostatnio tez zebrałam sporo komplementów na temat mojego koloru włosów i w ogóle typu urody na obozie kendo no i kolejny raz usłyszałam że wyglądam jak postać z mangi - ale to może efekt mojego miecza(swoją drogą, też rudego)

[rudywroobel]

Cóż...w końcu jesteśmy ogniste

[loss_lauri]

Napisane przez rudywroobel

cóż...w końcu jesteśmy ogniste

:d

[Ayrine]

dołączam się do Was, dziewczęta
rude jest piękne - szczególnie naturalne rude, ileż bym dała za taki naturalny kolor, a nie mój brązowo-mysi :< dlatego zaczęłam się farbować na rudo, no i w czwartek, szczęśliwie, odświeżam kolorek po 2 miesiącach męczenia się z paskudnymi odrostami

[rudywroobel]

Witaj Ayrine odcieni rudości jest sporo i każdy jest mile widziany
(ładne zdjęcia robisz)

Mam pytanie ogolne Ostatnio podczytuję biochemie urody i okazuje się, że macerat z marchwi barwi włosy na rudo. Czy któraś z wa go może stosowała? Wiem, że jedna z dziewczyn tak, ale ona była blondynką i nie wątpię, że jej włoski przyrudził. Zastanawiam się czy dałby coś moim włoskom. Pewnie wypróbuje i tak prędzej czy później

[loss_lauri]

Napisane przez rudywroobel

Witaj Ayrine odcieni rudości jest sporo i każdy jest mile widziany
(ładne zdjęcia robisz)

Mam pytanie ogolne Ostatnio podczytuję biochemie urody i okazuje się, że macerat z marchwi barwi włosy na rudo. Czy któraś z wa go może stosowała? Wiem, że jedna z dziewczyn tak, ale ona była blondynką i nie wątpię, że jej włoski przyrudził. Zastanawiam się czy dałby coś moim włoskom. Pewnie wypróbuje i tak prędzej czy później

to zdaj relację, czy dodaje ognia rudym włosom - ja uwielbiam wszelkie oleje do włosów