Jesienne Mamy 2007 cz. II

[dorka19801]

witam

nocka(kolejna już) ciężka- budziła się chyba z 5 razy.Dobrz że tż tez do niej wstał bo ja już nie miałam siły a tak ładnie usnęła.No i od 7 juz buszuje -dobrze ze z tatusiem to troszkę dospałam.

a zapomniałam napisać -ja kąpie Klaudunie co dwa dni ale zawsze wieczor wyglada podobnie.
-leżenie z gołą dupcią ok30 minut
-kąpiel albo wycieranie chysteczkami nawilżajacymi
- no i oczywiście ubranko do spania(moje dziecko od poczatku spi zawsze w pajacykach)
na początku kapałam ja codziennie ale już od dłuższego czasu co 2 dni.

pogoda okropna i niedzielnego spacerku nie będzie.

jutro zostanie u mojej siostrzenicy i starszej siosrty bo nie chcę jej brac do pracy. no i sobie troszke odpoczne.Musze tak troszke bez niej bo chwilowo jestem zmęczona po tych nockach.

evelka- małgosia słodziutko wyglada w tym kapeluszu.

[Evela56]

Napisane przez edytkap

Evela -śliczna dzidzia

Napisane przez dorka19801

evelka- małgosia słodziutko wyglada w tym kapeluszu.

Dziękuję za miłe wypowiedzi. Strasznie mi miło że jednak odpowiedziałyście. :dzieku je-kwiatek:

[dorka19801]

Napisane przez Evela56

Dziękuję za miłe wypowiedzi. Strasznie mi miło że jednak odpowiedziałyście. :dzieku je-kwiatek:

a dlaczego miałybysmy nie odpowiedzieć?

tu mozesz pisac nam o wszystkim, jak chcesz sie wyzalic albo podzielic czyms radosnym, jak masz jakies pytanka albo uwagi.Zawsz ktos ci odpowie.

no i zdjecia wklejaj koniecznie bo uwielbiamy ogladać.

[Evela56]

Jasne będę pamiętać.

A oto kolejne fotki mojej Małgosi

[pysiamn]

Napisane przez Evela56

Jasne będę pamiętać.

A oto kolejne fotki mojej Małgosi

Jakie Małgosia ma fajniutkie włoski

[berbeaa]

Evela Małgosia prawdziwa dama czy to w kapeluszu czy bez. A co to za fatelik ten zielony? Wiem że początki zawsze są trudne ale tu nie ma sie co stresować że Ci nikt nie odpisze. Choć mnie jedna totalnie olewa ale i ja na nią już nie zwracam uwagi i nie ma problemu! Dziś poprostu słaby ruch bo wiesz mężowie w domach to nie siedzimy przed komputerami ale w tygodniu szczególnie nocami (winne wiedzą o czym mówię!) to nie nadążysz czytać! Ale się uzewnętrzniłam proszę!

Za sugestią Motylka kupiłam spineczki i gumeczki jutro bedzie fryzowana kokocha!

Sylwia to dobrze że masz takiego męża i wyszliście z tego cało

Maatra opisz jak było na tych tancach bo mi tak ochoty narobiłaś że aż po południu mimo deszczu poszłam buty kupować z myślą o jakimś moze wyjściu, oczywiście nie kupiłam to i wyjścia nie będzie

Tęsknie juz za Leą...

[joli31]

Ninka sto latek.
Dzień dobry. Zgadnijcie co się stało?!!Zaczęłam pisać i oczywiście Pucka się obudziła. Na szczęście mecz sie skończył i tatuś może się przez chwilę swoja Królewną zająć.
Dziś kupiłam jej jabłuszko z Bobowity i zjadła więcej niż tego z Gerbera. W smaku bobowita jest słodsza, mdława, może przypomina jej mleczko.
Poissy, moze smaki nie siadaja Oluni.
Małgosia słodziutka, witamy nową wizażankę.
Dziękujemy wszystkim ciociom za miłe słowa.
Chociaż dzisiaj Agatka ma raczej zły dzień. Generalnie jest grzeczna i spokojna.
Sylwia, gratuluję jazd. Poczatki zawsze są trudne, trzeba wyczuć auto, potem jest z górki.
U nas pogoda tez wietrzna. Kilka razy się budziłam, ale Agatka całą noc przespała. Przed 7 rano zaczeła domagać się jedzonka. Teraz Pucka poluje na chusteczki i obgryza przewijak. Zawsze to jakaś odmiana, bo mama nie pozwala na takie zabawy. Teraz się męczy TŻ i wymyśla Agatce jakieś rozrywki, żeby nie płakała. Niech potatusiuje na całego.... Narazie. Pa

[pysiamn]

Napisane przez berbeaa

Za sugestią Motylka kupiłam spineczki i gumeczki jutro bedzie fryzowana kokocha!

Berbeaa to czekamy na nowe foteczki malutkiej ze spineczkami w jej ślicznych i bujnych włosach

Napisane przez joli31

Dziś kupiłam jej jabłuszko z Bobowity i zjadła więcej niż tego z Gerbera. W smaku bobowita jest słodsza, mdława, może przypomina jej mleczko.

Kubusiowi też słoiczki smakują bardziej bobovity niż gerbera ale najbardziej i jak do tej pory bez wyjątku to hipp jest dla niego pyyyyyyycha

[motylek78]

Hej,
no i prawaie po weekendzie. Dziewczyny mam nadzieje ,ze wszystko u was dobrze po tych wichutach w Polsce. Z tego co ogladam na fotkach w necie to niezle narozrabial ten Emma .
Sylwia dobrze ze skonczylo sie tylko na strachu. No i gratuluje jazdy. Ja mam problemy ze zmiana biegow i chyba za kolkiem samochodu z normalna skrzynia biegow nigdy nie usiade. Nie jestem niestety urodzonym kierowca ale na moj uzytek to zawsze gdzies dojade. Jutro wybieram sie do nowego duuuuuzego Lidla ktory otworzyli niedaleko od domu. Nareszcie bo uwielbiam slodycze z lidla i jeszcze kilka innych produktow.

Dorka wspolczuje nocek. Ja ciebie rozumiem bo Max od dluzszego czasu dokazuje w nocy i sie wysypiac nie daje. Dobrze ze Tz sie lituje nademna i wstaje do niego .Nie wiem kiedy to sie skonczy ale mam obawy ze nigdy i taka juz jego natura malego rozrabiaki

Evela superowskie zdjecia a modelka Malgosia sliczna. Ja bardzo chetnie popodziwiam ja na kazdym zdjeciu bo az milo popatrzec na tak sliczna dzidzie

Ma swietne wloski i podobnie Barbeaa mozesz juz kucyki i koki czesac na glowie malutkiej

Anusiu , Edytko dzieki za pocieszenia w sprawie oczka. Nie zdarza mu sie to ciagle ale czasem i wole sie upewnic u okulisty ze to nic powazniejszego.


Edytko super ,ze juz jakos sie przyzwyczailas do pracy. Pewnie troche ci nadal smutno Za Martuska ale widzisz ile sie juz nauczyla nowego przy babciwiec tak zle nie jest.
Cale szczescie ,ze juz wszystko sie wyjasnilo pozytywnie ze zdrowiem malej. Faktycznie z tymi lekarzami to mozna krecka dostac. Ja juz nikomu nie ufam i chodze w wazniejszych sprawac konsultowac sie do kilku lekarzy.

Pysiu Max tez zajada sie bardziej sloiczkami Hipp niz z innych firm

Ninka 100 LAT!!!


Mialam miec weekend super a okazal sie do bani. Tz mi zepsol humor ,ze wsciekalam sie najpierw przez godzine zeby potem sie nie odzywac do niego i nie mam zamiaru poki mnie nie przeprosi. Ze zlosci nawymyslalam mu i powiedzialam ze dobrze ze go chociaz nauczyli jak sie nazywa bo jest taki glupi ze o bozym swiecie nic nie wie. Faktycznie moj maz niby taki wyksztalcony po 2 fakultetach, zna jezylki podrozuje ale o tak prozaicznych rzeczach jak np na ktorej rece sie nosi zegarek, kiedy jest dzien matki, co je sie na Wielkanoc lub Boze Narodzenie we wloskiej rodzinie, i o wszystkich innych tradycjach nie ma zielonego pojecia. Wiem ,ze to wina rodzicow bo w szkole tego nie ucza ale chociaz z czystej ciekawosci moglby sie dowiedziec.
No i dzisiaj poszlo o karmienie malego i o robienie zdjec. To obcia glowe malemu to mi nogi i zrobil kilometr nieba...nie mam juz sil tlumaczyc mu tego wszystkiego bo czasem mam wrazenie ze rozmawiam z 5 letnim chlopczykiem. Uffff to sie wyzalilam.

Milego wieczorku dziewczyny.

[poissonivy]

Napisane przez joli31

Poissy kiedyś chyba już któraś dziewczyna pisała, że możesz dostać gorszy egzemplarz.

Mój egzemplarz wadliwy chyba wystraszył się wymiany w serwisie , bo wczoraj wieczorkiem ryjka otwierała do królika . Zjadła wprawdzie niezbyt dużo (tak ze 3 łyżeczki), ale na siłę więcej nie chciałam w nią wpychać. Ważne, że zjadła po dobroci.

Mleko modyfikowane jest dalej na nie , chciałam w nią wmusić na noc, szelma jedna obudziła się 5 minut przed podaniem i koniec zaczęła pluć nim, walić ręką w butelkę i kopać nogami .

Napisane przez joli31

Oto fotki z wczoraj i dzis z jedzenia jabłuszka. Lepiej jej smakowało na moich kolanach.
Fota nr to podejście do przewrotki, ale pupa za ciężka....

Pucka ślicznie wygląda, no a gdzie ma być lepiej, jak nie u mamy

Napisane przez edytkap

Ivy neurolog nie kazał nam podawac witaminy D3, bo ciemiaczko jest juz małe,a poza tym mama podaje jej mleczko modyfikowane.Kochana jesteś i zawsze gotowa do pomocy

No tak przy zrastającym się szybko ciemiączku trzeba uważać, żeby nie przesadzić z wit.D3.

Napisane przez Evela56

Witam ponownie. Od jakiegoś czasu śledzę temat ale jakoś nie umiałam się wbić. Dzisiaj chciałam pokazać zdjęcia mojej pociech mam nadzieję że nie przeszkodzę. Pozdrawiam



to moja Małgosia. Ma tu dwa i pół miesiąca.

Napisane przez Evela56

Dziękuję za miłe wypowiedzi. Strasznie mi miło że jednak odpowiedziałyście. :dzieku je-kwiatek:

Co tu dużo pisać Małgosia jest cudna , a zdjęcie w kapelusiku jest the best.
Evela pisz tu jak najczęściej, teraz to i Twój wątek

Napisane przez berbeaa

Za sugestią Motylka kupiłam spineczki i gumeczki jutro bedzie fryzowana kokocha!
Tęsknie juz za Leą...

u Olci 2 włoski w 3 rzędach, więc o gumkach i spinkach mogę na razie pomarzyć, prosimy o zdjęcia fryzowań .

Ja też tęsknię, aby tylko z Olim było wszystko ok


Najserdeczniejsze życzenia dla Ninki

[pysiamn]

Napisane przez motylek78

Pysiu Max tez zajada sie bardziej sloiczkami Hipp niz z innych firm


No i dzisiaj poszlo o karmienie malego i o robienie zdjec. To obcia glowe malemu to mi nogi i zrobil kilometr nieba...nie mam juz sil tlumaczyc mu tego wszystkiego bo czasem mam wrazenie ze rozmawiam z 5 letnim chlopczykiem. Uffff to sie wyzalilam.

Milego wieczorku dziewczyny.

Motylku może do tego hippa coś dosypują ?
A co do TŻ to nie złość się jak coś obcina na zdjęciach, lub robi kilometr nieba......niebo też jest piękne
A pozatym mężczyżni czasem są jak dzieci trzeba na pewne rzeczy przymykać oko...
Mój dziś kilka godzin zgrywał coś z dysku na CD, a cały dzień miał być tylko nasz a nie my + komputer

Zmykam bo właśnie wraca ze spaceru z psem, a pozatym mamy zaraz seans filmowy...

miłego wieczoruuuuuuuuuu

[pysiamn]

Napisane przez poissonivy

Mój egzemplarz wadliwy chyba wystraszył się wymiany w serwisie , bo wczoraj wieczorkiem ryjka otwierała do królika . Zjadła wprawdzie niezbyt dużo (tak ze 3 łyżeczki), ale na siłę więcej nie chciałam w nią wpychać. Ważne, że zjadła po dobroci.

No to gratulacje dla Olci ale podniebienie to ona ma niepowiem, kroliczka to i owszem , no nareszcie coś jej zasmakowało, może to początek i się teraz Olcia rozsmakuje

[Evela56]

Napisane przez poissonivy

No tak przy zrastającym się szybko ciemiączku trzeba uważać, żeby nie przesadzić z wit.D3.

Co tu dużo pisać Małgosia jest cudna , a zdjęcie w kapelusiku jest the best.
Evela pisz tu jak najczęściej, teraz to i Twój wątek

Dziękuję wam serdecznie za tak miłe przyjęcie. Na pewno będę tu często zaglądać.

Mam pytanie odnośnie wit.D3 i ciemiączka. Nie wiedziałam że mogą być takie problemy jak szybko zarastające ciemiączko. Jakie powinno być prawidłowe??

[82anusia]

Najlepsze życzenia dla Ninki

Napisane przez sylwia-zuza

Wczoraj malo co nie mielismy wypadku- jechalismy do tesciow, droga byla "odkryta" miedzy polami, i tak nam z boku zawialo,az zjechalismy mocno na pobocze, to tego wszystkiego padal deszcz.... Dobrze,ze maz jest dobym kierowca bo jak nic bylibysmy w rowie!!! (ale mialam juz stan przedzawalowy)

Całe szczęście nic się nie stało. Dobrze, że mąż nie dał się wiatru i wróciliście szczęśliwie do domu.

Napisane przez Evela56

A oto kolejne fotki mojej Małgosi

Małgosia śliczna, włosy boskie.

Napisane przez berbeaa

Evela

Za sugestią Motylka kupiłam spineczki i gumeczki jutro bedzie fryzowana kokocha!

Czekamy na zdjęcia, Weronisia na pewno będzie wyglądać superowo

Napisane przez motylek78

No i dzisiaj poszlo o karmienie malego i o robienie zdjec. To obcia glowe malemu to mi nogi i zrobil kilometr nieba...nie mam juz sil tlumaczyc mu tego wszystkiego bo czasem mam wrazenie ze rozmawiam z 5 letnim chlopczykiem. Uffff to sie wyzalilam.

Po to jesteśmy by można się było też wyżalić, a z tymi Tż-etami to tak już jest, czasem jak dzieci, a może i gorzej.

Napisane przez poissonivy

Mój egzemplarz wadliwy chyba wystraszył się wymiany w serwisie , bo wczoraj wieczorkiem ryjka otwierała do królika . Zjadła wprawdzie niezbyt dużo (tak ze 3 łyżeczki), ale na siłę więcej nie chciałam w nią wpychać. Ważne, że zjadła po dobroci.

No to Olcia zaczyna się powoli delektować jedzonkiem, jutro pewnie pójdzie jeszcze lepiej.

[pysiamn]

Tak na dobranoc ...
Kilka Kubusiowych dzisiejszych fotek...

[myshia]

Napisane przez sylwia-zuza

a zapomnialam sie pochwalic- wczoraj troszke sobie jezdzilam samochodem (po parkingu, gdy nie wialo) ale mialam pietra - i jak zwykle mam problem z zatrzymaniem sie

Nie wiem czy już to pisałam, ale ja nie wyobrażam sobie własnej egzystencji bez prawa jazdy. Z resztą jak pamiętacie byłam o krok od zawiezienia siebie samej na poród
Zawsze wiedziałam że chcę mieć prawo jazdy, tylko bałam się że się do tego zupełnie nie nadaję. Początki były koszmarne. Po "wsiądnięciu" do auta pociłam się jak mysz. Jazdy szły mi kiepsko. Zdawałam 4 razy. Ale w końcu się udało. Po zdaniu wsiadłam od razu za kierownicę i jeździłam po Warszawie. Bałam się okropnie, wybierałam sobie łatwe trasy. Po roku było lepiej, a teraz po 4 latach niemal codziennej jazdy powiem Wam że nie żałuję tych litrów wylanego potu. Już pomijam oczywiście fakt, że mój TŻ prawka nie posiada i nie zanosi się do tego, ale nawet gdyby miał, to ja siedząc cały dzień w domu z małym (najpierw jednym potem drugim) oszalałabym chyba. Podsumowując moją przydługą wypowiedź - dziewczyny róbcie prawko!

Napisane przez dorka19801

witam

nocka(kolejna już) ciężka- budziła się chyba z 5 razy.Dobrz że tż tez do niej wstał bo ja już nie miałam siły a tak ładnie usnęła.No i od 7 juz buszuje -dobrze ze z tatusiem to troszkę dospałam.

U nas też kiepskie noce. Może to przez ten wiatr? Mały się budzi a po zaaplikowaniu smoka śpi dalej aby obudzić się po kolejnej godzinie. KArmię go tak ze dwa razy, ale wstaję chyba z dziesięć... I tak już trzecia noc z rzędu. Albo wiatr albo zęby

Napisane przez Evela56

Jasne będę pamiętać.

A oto kolejne fotki mojej Małgosi

Córa śliczniutka a jaki ma zawodowy fotel To fotelik samochodowy czy taki do karmienia??

[joli31]

Poissy ucałuj Oleńkę od Agatki. My jutro zaplanowałyśmy debiut zupkowo- królikowy. Super, że coś jednak jej zasmakowało.
Kubuś wymiata, (jaką książeczkę ma fajną, )zresztą jak zawsze. Pyśko, mój Tomek, też w weekendy okupuje kompa. To wycena ( trwa 5 min), ale pół dnia na necie siedzi. Przynajmniej mi nie zrzędzi, gdy siedze na wizażu.
Motylku faceci są tacy jednofunkcyjni. Skoro robi zdjęcie, to nie potrafi się skupić na czymś innym...
Edytkodla dzielnej pracującej mamusi.
Ja nie jestem dobry kierowcą, ale jak potrzebuje to wsiadam i jadę. Teraz gdy zepsute stoi przed blokiem, to bardzo mi go brakuje. Fakt, do Warszawy bym się nie wybrała, ale na moją prowincję wystarcza.
Zresztą podobnie jak Poissy lubię zamartwiać się na zapas, a jak nie ma problemu to go wynajdę Gdy mam dalej dzies jechac to nerwy, a jak wsiade to już jadę...
Na jesieni " uczyłam " siostrę jeżdzić autem. Ja do cierpliwych nie należę, a ona zbyt wystraszona i przejęta była, i niezbyt dobrze nam szło. Zreszta pamiętam swoje początki teraz to wydaje mi się zabawne, ale wtedy nie było mi do śmiechu.
Idę spać, bo już późno, poza tym byki takie robię, chyba już pora wypocząć. Dobranoc. Buziaki

[szperrr]

Czesc Jesienne

A gdzie Lea??

Edit: Juz wyczytalam.. Ide napisac jakis love letter do Oliviera

[poissonivy]

Napisane przez szperrr

Czesc Jesienne

A gdzie Lea??

Witaj szperrr

Lei nie będzie jakiś czas, ma problemy z Olim, a dokładniej z jego główką i troszkę z innymi sprawami. Więc musi odpocząć.

Mamy jednak nadzieję, że szybko upora się z problemami i szybko do nas powróci, bo bardzo za nią tęsknimy .

Napisane przez Evela56

Mam pytanie odnośnie wit.D3 i ciemiączka. Nie wiedziałam że mogą być takie problemy jak szybko zarastające ciemiączko. Jakie powinno być prawidłowe??

No niestety to musi zbadać lekarz, jak będziesz Evela na najbliższym szczepieniu z Małgosią, to spytaj o to.

[poissonivy]

Napisane przez pysiamn

Tak na dobranoc ...
Kilka Kubusiowych dzisiejszych fotek...

Zdjęcie Kubusia z książeczką cudne
Zaczytał się, że nawet nie zwrócił uwagi, kiedy mu zdjęcie pyknęli .

Napisane przez 82anusia

No to Olcia zaczyna się powoli delektować jedzonkiem, jutro pewnie pójdzie jeszcze lepiej.

Napisane przez joli31

Poissy ucałuj Oleńkę od Agatki. My jutro zaplanowałyśmy debiut zupkowo- królikowy. Super, że coś jednak jej zasmakowało.

Olunia wycałowana i my wysyłamy wirtualne dla Agatki.

Szczerze Wam powiem, że kamień z serca mi spadł... wiem miałam nie jęczeć... ale teraz to już pozytywnie jęczę . Jutro gotuję następną porcję zupek, dzisiaj zrobiłam jej dzień przerwy, bo zauważyłam, że jak zrobi się przerwę, to z większą chęcią je.

Olcia i ja trzymamy za debiut Agatki.

[biankaaa]

Dziewczyny, przepraszam ze tak tylko zagladam a nic nie pisze ale blanka chora:/ nei wiem co jest - od kilky dni stan podgoraczkowy, dzis juz goraczka:/ pediatra twierdzi ze jakas wirusowka, tylko ze to juz kilka dni a mala czuje sie zamiast lepiej to gorzej zeby podobno nie
Jesli noc bedzie taka jak poprzednie [ straszna] to jutro idziemy znouw do lekarza+wyniki bo sie martwie strasznie do tego TZ rano wylatuje do dublina grrr

trzymajcie sie cieplo

[poissonivy]

Napisane przez biankaaa

Dziewczyny, przepraszam ze tak tylko zagladam a nic nie pisze ale blanka chora:/ nei wiem co jest - od kilky dni stan podgoraczkowy, dzis juz goraczka:/ pediatra twierdzi ze jakas wirusowka, tylko ze to juz kilka dni a mala czuje sie zamiast lepiej to gorzej zeby podobno nie
Jesli noc bedzie taka jak poprzednie [ straszna] to jutro idziemy znouw do lekarza+wyniki bo sie martwie strasznie do tego TZ rano wylatuje do dublina grrr

trzymajcie sie cieplo

Kochana, to Wy trzymajcie się ciepło i życzymy dużo, dużo zdrowia dla Blaneczki , żeby jak najszybciej wyzdrowiała

[82anusia]

Napisane przez pysiamn

Tak na dobranoc ...
Kilka Kubusiowych dzisiejszych fotek...

Kubuś to mały przystojniak, a jakiego ma extra królika na koszulce

Napisane przez biankaaa

Dziewczyny, przepraszam ze tak tylko zagladam a nic nie pisze ale blanka chora:/ nei wiem co jest - od kilky dni stan podgoraczkowy, dzis juz goraczka:/ pediatra twierdzi ze jakas wirusowka, tylko ze to juz kilka dni a mala czuje sie zamiast lepiej to gorzej zeby podobno nie
Jesli noc bedzie taka jak poprzednie [ straszna] to jutro idziemy znouw do lekarza+wyniki bo sie martwie strasznie do tego TZ rano wylatuje do dublina grrr

Biedna Bianeczka, oby jak najszybciej wróciła do zdrowia, to pewnie przez tą zmienną pogodę. Trzymajcie się dziewczyny

[szperrr]

Dzieki Ivy

Wielkie buziaki dla wszystkich Waszych slodkich bobasow!!

Edit: Blaneczka, biedactwo

No wlasnie, a skad mamy wiedziec ze to zeby lub nie zeby??

[celka2000]

Napisane przez biankaaa

Dziewczyny, przepraszam ze tak tylko zagladam a nic nie pisze ale blanka chora:/ nei wiem co jest - od kilky dni stan podgoraczkowy, dzis juz goraczka:/ pediatra twierdzi ze jakas wirusowka, tylko ze to juz kilka dni a mala czuje sie zamiast lepiej to gorzej zeby podobno nie
Jesli noc bedzie taka jak poprzednie [ straszna] to jutro idziemy znouw do lekarza+wyniki bo sie martwie strasznie do tego TZ rano wylatuje do dublina grrr

trzymajcie sie cieplo

ojoj! a ja juz myslalam ze sie spotkamy w kinie Duzo zdrowka dla Blaneczki

[pysiamn]

Napisane przez biankaaa

Dziewczyny, przepraszam ze tak tylko zagladam a nic nie pisze ale blanka chora:/ nei wiem co jest - od kilky dni stan podgoraczkowy, dzis juz goraczka:/ pediatra twierdzi ze jakas wirusowka, tylko ze to juz kilka dni a mala czuje sie zamiast lepiej to gorzej zeby podobno nie
Jesli noc bedzie taka jak poprzednie [ straszna] to jutro idziemy znouw do lekarza+wyniki bo sie martwie strasznie do tego TZ rano wylatuje do dublina grrr

trzymajcie sie cieplo

trzymamy kciuki, by Blaneczka jak najszybciej wyzdrowiała ...całuski dla niej

[sylwia-zuza]

hej mlody kaszle, osluchalam go i nie ma gwizdow, swistow(albo moj stetoskop za slaby?) itp. moze to od sliny? no i dostal kataru. Ostatnimi czasy budzi sie ciagle w nocy, a ja rano chodze jak zombi
ide zrobic sobie jakies papu........

myshia mam prawo jazdy od 7 lat

[biankaaa]

Dziekujemy Wam za wsparcie
Noc koszmarna - malej po 3 godz od podania nurofenu wzrastala goraczka:/ robilismy oklady, daje jej duzo pic - w sumie od wczoraj od 20tej wypila 300ml!!! ale jedzenia odmawia zupelnie
Dzisiaj rano goraczka 39,5((do 10tej ma przyjechac pediatra

Kurcze, nie ma zadnych innych niepokojacych objawow oprocz tej goraczki. Widac ze cierpi bo ma takie smutne oczka i nawet jak sie chce usmiechnac to taka biedna jest
Mam nadzieje ze lekarz cos poradzi

[sylwia-zuza]

Ola idz z nia do lekarza!!!!!!Co ma sie dziecko meczyc

dopiero teraz doczytalam ,ze sam ma przyjechac

[myshia]

Witajcie
wstawanie o 7 to masakra... A my tak aż do wakacji bo Kac teraz na pierwszą zmianę chodzi. Na szczęście noc dziś spokojna. Tylko co 3 godziny papu. Michał znowu ma ten koszmar na polikach. Oszaleć można zwłaszcza z tymi wszystkimi pytaniami na około "ojej a co mu się stało?" "a byłaś z tym u lekarza?" "może nie powinnaś jeść tego i tamtego?" a ja byłam już u kilku róznych lekarzy, smaruję go bez przerwy i czasem jest śliczny a zaraz potem ma tę okropną plamę na poliku z której się sączy osocze... Ogólnie lekarze zgodnie mówią: miejmy nadzieję że z tego wyrośnie.

Sylwia to w takim razie za kółko i ćwicz i jeździj koniecznie!