Nasze kochane pierwiosnki 2008 - Strona 17 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-04-18, 20:50   #481
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

bandola poznasz, ze dzidzi zrobilo siiku po tym, ze pieluszka bedzie taka "napchana" taka napuchnieta. jak robi tylko jedno siku na dzien to ja bym dzwonila do lekarza od razu, bo ponoc ma robic ok 7... (chyba) w kazdym razie jedno to stanowczo za malo... m,oja Hania na sszzescie robi czesto i to w najmniej spodziewanych momentach najczesciej ale biedna katarek ma... uzywam FRIDY zeby jej kózki wyciagnac, za pierwszym razem byl oczywiscie krzyk i lament, ale jak skojarzyla ze od tego lepiej jej sie oddycha, to juz nie wrzeszczy przy calej operacji co za kumate dziecko
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-18, 20:55   #482
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

aaa i co do jedzenia, to ja moge sobie pozwolic na: bulki z maslem, i serem zoltym, dobra chuda wedline, jogurt naturalny i biszkoptowy z danona, marchewki gotowane, ryz gotowanay bez soli (wczoraj jadlam z odrobina vegety i malej nic nie bylo), krupnik, rosol, gotowane filety z kurczaka bez soli i pieprzu (na polówce kostki rosolowej) i banany... to chyba wszytskjo co jem...a i dwa razy jadlam tarte od tesciowej z marchewkami, cielecinka i jajkami ze smietanka... ale mi tam taka dieta pasuje
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-18, 21:04   #483
bandola18
Zadomowienie
 
Avatar bandola18
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
bandola poznasz, ze dzidzi zrobilo siiku po tym, ze pieluszka bedzie taka "napchana" taka napuchnieta. jak robi tylko jedno siku na dzien to ja bym dzwonila do lekarza od razu, bo ponoc ma robic ok 7... (chyba) w kazdym razie jedno to stanowczo za malo... m,oja Hania na sszzescie robi czesto
No tak, tylko jak mało je to co ma tam zrobić. Może to takie małe siku popuszcza. Byłam dziś u pediatry, tylko właśnie nie pamiętam czy mówiłam o pieluszce, chyba skupiłam się na kolce i że nie chce jeść. Mówiłam jej, że boję się , że mały się odwodni a ona na to, żebym nie panikowała, on na razie mało potrzebuje pokarmu. Spotkałam tam położne i prawdopodobnie niedługo mnie odwiedzą, zresztą jak pojadę w niedzielę na izbę przyjęć to się tam dopytam co robic jak się nic nie zmieni
__________________
bandola18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-19, 00:15   #484
madabell
Zadomowienie
 
Avatar madabell
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Treść usunięta
madabell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-19, 10:47   #485
adatka
Zakorzenienie
 
Avatar adatka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Ja tez bylam z marcela na usg bioderek i niestety musze ja pieluszkowac bo cos jest nie tak z lewym bioderkiem za dwa miesiace do kontroli mamy jechac.

mała jadla juz 4 razy i nie zwymiotowała ani jej sie nie ulalo - odstawilam ten vigantol i zobacze co bedzie zazwyczaj dawalam jej w poludnie.

wczoraj dala popis darla sie w nieboglosy -zaczelam sie martwic ze to kolka bo nie moglam jej uspokoic dopiero kapiel i cycy zlagodzilo wszystko - dziubek spał od 22 do 5 rano i mamusia zdziwiona no i wyspana
__________________
moje skarby
adatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-19, 10:49   #486
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

jstesmy po wizycie u pediatry... moj maly grubasek wazy juz 3760 (przytyla 650 g w ciagu 2 tyg) ma jeszcze minimalny slad zoltaczki biedna... i na 24 mam odstawic ja od piersi i podawac mieszanke, dostala tez luminalum w czopkach, mam jej dawac po pol (tak sie zastanawiam co jak ona go spowrotem... wydali...?) troche napakowala w klacie i ma juz 36 cm kawal baby i glowka jej urosla juz o 0,5 cm. ogolnie to wszystko ok, tylko ta zoltaczka pozwolilam sobie na kawe skoro mam przerwe w karmieniu adatko a ty nie budzisz niuni na karmienie w nocy|?? moja konczy w srode miesiac, a ja dalej nastawiam budzik jak ona przespi... moze juz nie trzeba? czekac az sama sie obudzi?? bo mi siostra mowila, ze jak dziecko nie je ponad 5 godz to sie moze odwodnic... kurcze zapomnialam spytac pediatre Mad!!! a i ppytal;aam o usg biodeerek i powiedziala zeby jescze zaczekac... dziwne, bo wy juz prawie wszystkie mialyscie??
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-19, 11:12   #487
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Czesc Mamusie!

Przepraszam ze tak wam sie wcinam w watek ale czytajac o waszych problemach z kolka dzieciaczkow to wspominam ten koszmar jakby to bylo wczoraj:/ jestem z watku jesiennych mamus .
Przy kolkach [ bardzo, bardzo nasilonych] bardzo dobrze sprawdzily sie kropelki Bobotic - sa odpowiednikiem niemieckiego SabSimplex. Mimo ze calkowicie nie eliminowal kolek to jednak wyraznie dawal ulge dla malego brzuszka.
Ostroznie z koprem wloskim, plantexem itp bo u wielku dzieci wrecz nasilaja wzdecia i bole brzuszka.
Adatko - u mojej corki wystepowala nadwrazliwosc na Vigantol - jest zrobiony na bazie oleju arachidowego pzrez co u wrazliwych dzieci moze powodowac bole brzuszka i objawy alergiczne. W takiej sytuacji korzystniej jest podawac wit D na bazie wody - Devikap. Kosztuje ok 4 zl - polecam.

Dla marnego pocieszenia moge powiedziec ze to minie - trzeba byc tylko cierpliwym i rozsadnie pomagac maluszkowi. Trzymajcie sie cieplo!
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-19, 11:54   #488
NIUNCIO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Adatko ile pieluszek polecono Ci wkładać Marcelince?
NIUNCIO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-19, 11:57   #489
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Mój mały jest taki absorbujący że nie mam czasu tu zajrzeć. Teraz go uśpiłam na cycku i mam chwilkę dla siebie.
Byłam z nim u innej pani pediatry. To co ma na buzi to na pewno potówki, kazała myć krochmalem i smarować sudocremem. Tak robię-efektów większych na razie brak. Marcelinko napisz mi co to za maść miałaś na potówki?
Aleks waży już 4500, przytył w ciągu miesiąca 1300 gram. Urósł 6 cm. Zwiększył mu się też obwód główki i klatki piersiowej. Nie ma kolek na szczęście i problemów z kupką. Fakt że czasem tak się pręży że aż się czerwony robi ale nie płacze przy tym.
Robi się gaduła gaworzy do siebie po kąpieli jak lezy na brzuszku albo jak jest szczególnie zadowolony-najedzony i z suchą pieluchą.
Ja nadal karmię bardzo często a jak nie karmię to bawię się z młodym. Bardzo mało teraz śpi w dzień-chce żeby się nim zajmować. Kupiłam mu matę edukacyjną ale te zwierzątka ma jeszcze trochę za wysoko i go nie interesują. Podoba mu się tylko melodyjka.
W nocy zdarza mu się pzresypiać 3-4 godziny ale na razie to raczej wyjątek niż reguła. Częściej mam pobudkę co 2 godz.
Nie martwię się za to czy moje mleko mu starcza bo jak widać po wadze-niczego więcej mu nie trzeba. Aha dostałam jeszcze do podawania cebionmulti 3 kropelki dziennie oprócz vigantolu i wit. k.
Jem prawie wszystko bo już wczoraj zjadłam całą pomarańcze i aleksowi nic nie jest. Wcinałam też miód, orzechy i truskawki. Nic się nie działo.
Krocze boli mnie nadal. Nie pamiętam czy pisalam że mam bardzo popękaną pochwę i poszyta od góry do dołu. Więc bardzo wam zazdroszczę że już macie z tym spokój bo ja się jeszcze pomęczę.
Adatko też pzrez jakiś czas miałam nieprzyjemny zapach-minął sam jak skończyło się krwarwienie. Teraz mam tylko takie brązowe upławy.
Na noc dostała globulki na szybsze gojenie-oby pomogły.

Ja lubię karmić piersią i bardzo się cieszę że mogę to robić. Fakt czasem się wkurzam że Aleks woła co godzinę, albo nawet chowam się pzred nim bo jak mnie nie wyczuwa to nie woła jeść. Ale to jak jestem bardzo zmęczona. Ogólnie na samą myśl ze musiałabym dawać synkowi mieszankę chce mi się płakać więc obym nigdy go nie musiała dokarmiać.
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-19, 13:05   #490
kasiapop
Raczkowanie
 
Avatar kasiapop
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 251
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Hejka, dawno mnie tu nie było, ale już nadrobiłam zaległości....więc gratuluję nowo upieczonym mamusiom

Nam popsuł się laptop i stąd moja nieobecność, ale wczoraj udało się go wkrzesić do życia

Moja mała też strasznie ulewa a kilka razy tak zwymiotowała, że trzeba było przebierać ją, mnie, zmieniać pościel w łóżeczku a czasem to i podłogę zmywać-taki ma rozrzut...ale powoli zaczyna się to stabilizować, na szczęście, bo ja w takich przypadkach po prostu od razu wpadałam w panikę i płacz i mąż ją przebierał. Teraz coraz ładniej jej się odbija, czasem dwa razy, czasem się jej uleje. W nocy przesypia 6h-5h więc powiedzmy, że jestem wyspana

Dziś od rana od 7 nie spała, tylko przy cycu na 15 min. a jak ją do kołyski odkładaliśmy to jeszcze 15min i koniec więc teraz położyłam ją na brzuszku i śpi już tak z godzinkę.

Jeżeli chodzi o buzię to też ma taką podskurną kaszkę i takie czerwone krostki, wyskoczyło jej to tydzień temu w niedzielę, i co jej jedne znikają to za chwilę pojawiają się nówki sztuki. A najbardziej je widać jak się znerwicuje. Dziś pojedziemy do lekarza, bo mąż się tym strasznie martwi, ach no i dziś rano zauważyłam te same krostki na klatce piersiowej..... W domu temperatura wacha się od 20-23 stopni, przed spaniem wietrzymy pokój, kąpię ją mydełkiem oilatum(a tak apropo to mydło jest cholernie drooooogie 18 zł) czasami w emulsji do kąpieli oilatum, próbowałam też mydła bambino, ale strasznie wysuszyło jej skórę. Oliwka skarb matki dla nas rewelacja, sudokremu prawie nie używamy, nie ma takiej potrzeby.

Co do pieluch to rzeczywiście huugisy u nas się też nie sprawdziły, używamy pampersy, a do przetestowania mamy happy, no i spróbujemy jeszcze tych z biedronki.

Ale nie jest tak słodko czasami mam wszystkiego dość i z tej bezsilności płaczę, wtedy mąż myśli że ja jestem zła na nią, że jej nie kocham......a przecież to nie tak.......
kasiapop jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-19, 13:20   #491
Sonia11
Wtajemniczenie
 
Avatar Sonia11
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 808
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez bandola18 Pokaż wiadomość
No tak, tylko jak mało je to co ma tam zrobić. Może to takie małe siku popuszcza. Byłam dziś u pediatry, tylko właśnie nie pamiętam czy mówiłam o pieluszce, chyba skupiłam się na kolce i że nie chce jeść. Mówiłam jej, że boję się , że mały się odwodni a ona na to, żebym nie panikowała, on na razie mało potrzebuje pokarmu. Spotkałam tam położne i prawdopodobnie niedługo mnie odwiedzą, zresztą jak pojadę w niedzielę na izbę przyjęć to się tam dopytam co robic jak się nic nie zmieni
Bandola a może zgłoś się do jakiejś poradni laktacyjnej, bo to jednak trochę niepokojące że maluszek nie je i nie sika.
Może nie powinnam się wypowiadać bo jescze nie mam żadnego doświadczenia w temacie, ale trochę się nasłuchałam o tym karmieniu na szkole rodzenia i z tego co wiem to powinnaś mieć ok 6 mokrych pieluch w ciągu doby a nie 1 Brak moczu tak jak piszesz pewnie jest spowodowana tym, że mało je a tu może pomóc doświadczona położna.
Sonia11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-19, 13:58   #492
adatka
Zakorzenienie
 
Avatar adatka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

NIUNCIO- na pampersa mam zakladac 1 tetrowke albo dwie -mala ma miec nozki zgiete i szeroko rozlozone -narazie daje jedna bo dwie nie wchodza zabardzo :/ najpier musze kupic jakas wstazeczke i wtedy doszyje do bokow zeby wiazac bo inaczej dwoch napewno nie dam rady jej wsadzis miedzy nogi.

kasiu-słonko mnie tez wszystko nadal rwie i boli -widze ze tylko my mamy z tym problem nadal czasem mam problemy z siadaniem bo boli ,jak zadlugo pochodze to rwie paskudnie przy dluzszym noszeniu malej na rekach czuje jak tam wszystko napiete i ciagnie strasznie ,nawed przy sikaniu czuje jak by mnie rozrywalo na przodzie prawie jak wzgorek masakra, i wczoraj zauwazyłam ze odpadaja mi szwy kawalek wylecialo jak bralam prysznic i dzis widzialam w toalecie , a wlasnie czytalam ze te rozpuszczalne szwy taki brzydki zapach maja a juz dzis jest u mnie lepiej z tym zapachem wczesniej to sie wystraszyłam ze gnije od środka - wariatka ze mnie- ale teraz juz mam bezbarwny śluz tak jak dawniej tylko troszke takiego brazowego lub siwego leci roznie ,no i zapach duzo duzo ładniejszy -chyba wszystko pomalu wraca do normy - tylko kiedy to przestanie bolec-
Kuzynka jest 2 lata po porodzie i na zmiane pogody bardzo ja tam rwie,to chyba nie uniknione.

A moja perełka kochana wlasnie zasnela -jak narazie (odpukac) jadla i nic sie nie ulewa ani wymiotow nie było- super czasem widze ze minke ma krzywa bo moze do buzki sie troszke cofnie ale mimo ze lezy boczkiem nic nie wyleci,to pewnie spowrotem to polyka (w malutkich ilosciach )

ja na potowki uzywam EMOLIUM KREM i powiem ze troche sie polepsza juz nie sa tak widoczne- cena tego kremu 20 zł. ale oplaca sie chyba- reszta bede wiedziec za jakis tydzien jak wszystko poschodzi z buźki.
a do kapieli kupilismy oilatum mydelko bo plynu nie było.
Wszystko zalecil lekarz co bylismy na bioderkach -ten sam przychodzil do małej na wizyty jak lezalam teraz w szpitalu, powiedzial tez ze na ulewanie mozna dawac dziecku wode z jakas zawiesinka(zapomnialam nazwe oczywiscie) co zageszcza pokarm w zoladku. Ja to wogole skleroze mam
__________________
moje skarby

Edytowane przez adatka
Czas edycji: 2008-04-19 o 16:38 Powód: poprawki
adatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-19, 14:42   #493
adriana83
Raczkowanie
 
Avatar adriana83
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 352
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Witam w Odchowalni!

10 kwietnia urodziła się Lena (3800, 57 cm). Miałam cesarskie cięcie, ze względu na złe ułożenie małej (niestety zanim zrobili mi cięcie, przez ponad półtora godziny męczyłam się z pełnym rozwarciem).

Od poniedziałku jesteśmy w domu, póki co wszystko jest ok. Karmię małą piersią, nie jest to dla mnie jakaś wielka przyjemność, ale przynajmniej trzy miesiące chcę wytrzymać.

Lena niestety ulewa i często po każdym karmieniu muszę ją przebierać. Poza tym głównie śpi i je. Używamy pieluszek happy, ponieważ są sztywne i dzięki temu dziecko ma rozszerzone nóżki (taka profilaktyka na bioderka). Kosmetyki mamy wszystkie z hippa. Według mnie są bardzo fajne.

Adatko, ta zawiesina to zapewne nutriton http://www.nutricia.com.pl/produkty_...BEBILON&id=156. Miałam to przy synku, który też ulewał, ale niewiele pomogło.

pozdrawiam
adriana83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-19, 16:17   #494
adatka
Zakorzenienie
 
Avatar adatka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

adrianno o tak to wlasnie cos takiego tylko akurat nie to -bo inna nazwe mi podał, narazie sie wstrzymam,zobacze jak mala bedzie sie czuc teraz jak cos to wyprobuje.

piszecie ze omijacie lustra w domu- ja przynajmniej z tym nie mam problemu - jestem zadowolona z tego jak wygladam -no wiadomo tylko brzuch duzy i workowaty ale to moze z czasem zejdzie. Nogi i tyłek mam ok tak jak dawniej tylko bioderka sie poszezyly no i w zadne portki nie wejde :/ -to jedyny minus tego wszystkiego dlatego jutro wybieram sie na zakupy bo juz mam dosc chodzenia w dresach- cala ciaze i jeszcze teraz.


a to Marcelinka cała w potówkach biedulka.
ale nam miesiac zleciał...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 100_3695.JPG (68,5 KB, 82 załadowań)
__________________
moje skarby
adatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-19, 18:06   #495
afiliks
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez adatka Pokaż wiadomość
NIUNCIO- na pampersa mam zakladac 1 tetrowke albo dwie -mala ma miec nozki zgiete i szeroko rozlozone -narazie daje jedna bo dwie nie wchodza zabardzo :/ najpier musze kupic jakas wstazeczke i wtedy doszyje do bokow zeby wiazac bo inaczej dwoch napewno nie dam rady jej wsadzis miedzy nogi.
adatko jeśli mogę doradzić to moja Kasia też miała zalecone szerokie pieluchowanie - oprócz pampersa wkładałam jej dwie tetrówki. Ja radziłam sobie w ten sposób, że wkładałam wszystko pod body czyli pampers, dwie tetrówki i zapinałam bodziaka od dołu. Wszystko super się trzymało A na pocieszenie dodam, że nas lekarz straszył leczeniem itd., a jak poszłyszłyśmy na kontrolę po dwóch miesiącach to okazało się, że wszystko jest tak jak być powinno czego tobie i Marcelince życzę

mama mikołajkowego dzieciaczka
__________________
afiliks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-19, 18:22   #496
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Adatko mnie też przy sikaniu rwie, a już myślałam że tylko u mnie z tym sikaniem taki problem. Kurcze a taki miałam fajny poród a teraz takie boleści po nim. No co począć.
Byłam z małym na spacerku 1,5 godz i jak zaczęło padać to jeszcze godzinę na tarasie go trzymałam pod dachem tak się rozespał ze przespał w sumie 4 godziny. Najadł się potem jak dzik i teraz znowu śpi na moim brzuchu. Oj będę mieć w nocy przefikane.

Zapomniałam napisać że pediatra nie kazała robić usg bioderek samemu tylko najpierw zrobić pierwsze szczepienia, potem pójść do ortopedy i jak on skieruje to dopiero na usg. Nie wiem teraz co robić, ale chyba skoro już jestem umówiona na wtorek na usg to się wybiorę. A wy byłyście najpierw u ortopedy czy od razu na usg bioderek?

Aha i kazała nam ćwiczyć trzymanie główki. Znaczy Aleks i tak sam ładnie ją trzymie ale mamy nie podnosić go jak dotychczas podkładając ręce pod główkę i pupę tylko podnosić go do siadu za rączki żeby sam musiał główkę trzymać prosto. Nie zawsze jest z tego zadowolony ale jeśli ma mieć od tego mocny kręgosłup. No i kazała nam go nosić m.in tak żeby widział świat tzn opartego pionowo plecami na naszej klatce piersiowej. Podoba mu się ta pozycja do noszenia bo może się rozglądać.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg aleksander 4 tyg.jpg (61,9 KB, 32 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg aleksander 4 tyg (2).jpg (66,7 KB, 22 załadowań)

Edytowane przez kasia_sloneczko
Czas edycji: 2008-04-22 o 13:28
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-19, 18:44   #497
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

No właśnie tak sobie śpi mały Aleksander na mamusi
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg kasia i aleks.jpg (92,4 KB, 85 załadowań)
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-19, 19:19   #498
fredziunia
Rozeznanie
 
Avatar fredziunia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 783
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Witacie mamuski

Ja dopiero dzis mam chwile zeby do was naskorobac wczesniej cos podczytywalam ale jak chcialam napisac to maly niepozwalal i dopiero dzis jest chwilka

Ja ostatanio mecze sie bo maly nadal ma poprzestawiany dzien z noca wiec w dzien kazda wolna chwile poswiecam na sen bo w nocy chodze jak ZABI ostatnio malemu jakos sie ulewa wiec w skutek tego siedzial by przy cycu non stop no i dzis ma 2 tygodnie i wazy juz 4200g (waga urodzeniowa 3695g) wizyte u pediatry mamy 9 maja (mam nadzieje ze bedzie wszystko ok ) jak narazie polozna jest z nas obu zadowolona

Powiedzcie mi czy wasze malenstwa tez sa takie jak by pobudzone (czyli niechca spac sa takie lekko nerwowe) po zazyciu witaminy D ?? moj o 9 rano dostaje witamine i do 12 jest taki niespokojny hmm niewiem czy to normalne

adatko: czytalam ze na potowki dobra jest kompiel w "krochmalu" (czyli z dodatkiem maki ziemniaczanej)

Ok moj czas sie skonczyl maly sie przebudza i trzeba bedzie zabierac go do kapieli a to nasz tygodniowy Marko
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 4.jpg (47,5 KB, 49 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 5.jpg (63,0 KB, 38 załadowań)
fredziunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-19, 23:34   #499
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Fajne dzieciaczki

Po witaminie D nie zauważyłam pobudzenia.

W sprawie usg bioderek - nam właśnie pediatra mówił, że żaden lekarz dysplazji nie wybada - do tego trzeba usg. Ja dostałam termin na sierpień, więc idziemy prywatnie. Trzeba się było zapisać jeszcze w ciąży.

My Milenkę tez nosimy w pionie - przodem albo tyłem - tak że patrzy ponad naszym ramieniem - bardzo to lubi.

kasiu-sloneczko - niestety nie pamiętam nazwy tej maści - to było przy Marcelku - 5 lat temu. Ale jakaś silna, bo brzydko to wyglądało - miałam zalecenie smarować jak najmniej - wystarczyło raz.

Ja też lubię karmić piersią. Nie traktuje tego jak jakiegoś metafizycznego doświadczenia, ale nie jest to też dla mnie zwykła fizjologiczna czynność - a najlepiej się o tym przekonałam, jak odstawiałam synka od piersi - było to dla mnie trochę trudne emocjonalnie. I nie mam nic przeciwko długiemu karmieniu. Raczej dziwi mnie nie traktowanie karmienia piersią jako naturalnego.

Nie mam obaw, że córeczka się nie najada. Jak dziecko nawet i co trochę je, ale jest spokojne - nie płacze z głodu i przybiera z wadze, to uważam, że jest ok. Zresztą jak inaczej określić, sprawdzić, że dziecko się najada? Przecież wszelkie "dawkowania" są chyba w dużej mierze teoretyczne - dzieci są różne, żyją w różnych warunkach - skąd ktoś miałby wiedzieć, ile to konkretne dziecko potrzebuje jedzenia? Albo picia?

Co do budzenia na karmienie - jak pisałam nie budzę i nie budziłam.

bandola - z tym nie-sikaniem to trochę podejrzane, a może załóż zwykłą pieluszkę (tetrową) - wtedy będziesz pewna, czy sika czy nie?
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-04-20, 10:00   #500
madabell
Zadomowienie
 
Avatar madabell
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Treść usunięta
madabell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 11:22   #501
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

wyobrazcie sobie, ze moja kolzanka ktora jest w 27 tygodniu urodzila rano silami natury coreczke, az sie przerazilam jak mi podala wymiary... waga 1,08 kg i 35 cm... biedny maluszek. mam nadzieje ze wszystko z nią bedzie ok... a ja myslalam ze moja kruszynka jest mała...

ja mam za soba noc karmienia mieszanka... i powiem szczerze ze chyba widze coraz wiecej urokow w karmieniu piersia po tej nocy... 2 razy mala usnela ladnmei i od razu juz na ramieniu, ale i dwa razy byl krzyk, wrzask (darla sie jak nigdy...) nie mogla kupy zrobic, ona wogole na wieczor ma problem z kupką ostatnio.. no ale w koncu zasnela, ale cala czynnosc przygotowanmia tego wszstkiego mnie wykonczyla: myc, wyparzac, gotowac. ostudzac, sypac, mieszac, sprawdzac czy cieple a ona sie wydziera, akrmienie ok bo mam butelke tommee tippie i jest rewelacyjna, no a po karmineiui myc butelke, wtyparzac, gotowac wode zeby na nastepny raz byla... od etgo wszystjkiego w nocy glowa mnie rozbolala, a jesszce mąż mial mi pomagac i karmic mała chociaz a poszedl sobie na impreze i tylko raz ja karmil jak musialam natychmiast sciagnac melko bbo tak mnie juz piersi boaly... ogolnie to nie wiem czy dalabym rade tak na stale...
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 11:42   #502
Aganju
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 71
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Papryczko, w pełni zgadzam się z tą częścia Twojej wypowiedzi:
nie uwazam jednak tego calego karmienia za jakis cud natury.

Niestety i w szpitalu i po powrocie do domu panowała istna nagonka na karmienie piersią. Uwielbiam tulić swoją córeczkę jednakże karmienie już od początku było dla mnie przykre bo bolesne (jest nadal, ale mała jest dokarmiana również sztucznie). Mało brakowało a wpadłabym z tego powodu w depresję poporodową. bo presja otoczenia była ogromna. Całe szczęście, że nie dałam się zwariować.

Jedna znajoma stwierdziła, że co ze mnie za matka skoro nie potrafię poświęcić się dla dziecka. Ma boleć i będzie boleć!
Poza tym kiedy indziej dodała, że matki, które swoim dzieciom zakładają pampersy, nie kochają ich i są złymi matkami... SZOK!!!! Ręce mi opadają.
Aganju jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 12:42   #503
kasiapop
Raczkowanie
 
Avatar kasiapop
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 251
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Prześliczne dzieciaczki......
Czy któreś z Waszych szkrabów ma ciemieniuchę, bo ja właśnie zauważyłam na główce początki. Napiszcie czego używacie, żeby się tego pozbyć.

Moja mała robi się nieznośna śpi tylko przy cycu a jak kładę ją do kołyski to od razu się budzi i ryk. Dziś rano znowu mi strasznie zwymiotowała, bidulka.

Oto nasz Skarbek
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg maja4.jpg (81,6 KB, 40 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg maja5.jpg (70,2 KB, 20 załadowań)
kasiapop jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 12:50   #504
adatka
Zakorzenienie
 
Avatar adatka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Ja tez bardzo lubie karmic piersia-mimo ze marcelina czasem potrafi 4 godziny ssac z malymi przerwami to i tak jest ok. troche to meczace no ale coz poradzic-wkoncu to karmienie na rządanie
mnie tylko kilka dni bolaly sutki - jak mala zaczynala ssac to był straszny bol ale zaraz przestawalo- smarowalam brodawki bephantenem i chyba pomogło po kilku dniach bol minal i do teraz wszystko jest dobrze mimo ze sa strasznie rozciagniete az takie rozowiutkie


kasiu ja mojej od poczatku smaruje glowke oliwka i jak narazie nic nie ma-musisz dobrze nawilzac glowke wiem jak kuzynka robila- po kapaniu oliwka i wyczesywala ta sucha skore takie strupki juz były-brzydko to wygladał.

lece bo mala sie obudziła i pewnie trza dac cyca
a za godzinke jedziemy na obiadek do mojej mamy -wkoncu zjem cos porzadnego

pa
__________________
moje skarby
adatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 12:58   #505
dominikowa
Wtajemniczenie
 
Avatar dominikowa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

ja tez mam pieluszkowac Maje, tak profilaktycznie bo bioderka jej mało odstają- tak stwierdziła pani doktor a przy nastepnej wizycie dostaniemy skierowanie do ortopedy, ciekawe jak długo sie u nas czeka

I jeszcze mówiła że porozmawiamy o dodatkowych szczepieniach, będziecie swoje dzieciątka szczepić dodatkowo np. na pneumokoki czy ratowirusy?
dominikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 14:03   #506
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez Aganju Pokaż wiadomość
Jedna znajoma stwierdziła, że co ze mnie za matka skoro nie potrafię poświęcić się dla dziecka. Ma boleć i będzie boleć!
Poza tym kiedy indziej dodała, że matki, które swoim dzieciom zakładają pampersy, nie kochają ich i są złymi matkami... SZOK!!!! Ręce mi opadają.
nawet trudno to komentowac... ludzie sa czasem bardzo nietaktowni. a poza tym to denerwuje mnie gdy inni udzielaja rad nieproszeni - nagle kazdy ma mnostwo do powiedzenia na temat chowania dzieci! tego nie wolno, tamto powinno sie robic itd.
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 18:33   #507
bandola18
Zadomowienie
 
Avatar bandola18
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez Sonia11 Pokaż wiadomość
Bandola a może zgłoś się do jakiejś poradni laktacyjnej, bo to jednak trochę niepokojące że maluszek nie je i nie sika.
Może nie powinnam się wypowiadać bo jescze nie mam żadnego doświadczenia w temacie, ale trochę się nasłuchałam o tym karmieniu na szkole rodzenia i z tego co wiem to powinnaś mieć ok 6 mokrych pieluch w ciągu doby a nie 1 Brak moczu tak jak piszesz pewnie jest spowodowana tym, że mało je a tu może pomóc doświadczona położna.
Mały już wpadł w rytm jedzenia i nie mam z tym problemu, wprawdzie czasami musi sie nawrzeszczeć zanim chwyci cyca ale ważne , że je. Natomiast sika 2 razy dziennie, ale ma takie ciśnienie, że obsikuje mi całe ubranie.
Dzwoniłam dzis do izby przyjęć pediatrycznej i uspokoiła mnie lekarz, ze to nmoże byc normalne i bez analizy moczu nic nie wykryją, tylko, że musiałabym pójść na dobę do szpitala na obserwację. Tego bym nie chciała, bo boję się ,że mały przyniesie jakieś choróbsko, bo tam dzieci chore a on okaże się zdrowy.
Zobaczę jeszcze przez parę dni co się będzie działo, a może sama podczepię mu woreczek do analizy moczu.
Cytat:
Napisane przez marcelina73 Pokaż wiadomość

bandola - z tym nie-sikaniem to trochę podejrzane, a może załóż zwykłą pieluszkę (tetrową) - wtedy będziesz pewna, czy sika czy nie?
Właśnie chyba tak zrobię, bo może takie małe siku nie widzę.
__________________
bandola18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-20, 19:03   #508
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez Aganju Pokaż wiadomość
Jedna znajoma stwierdziła, że co ze mnie za matka skoro nie potrafię poświęcić się dla dziecka. Ma boleć i będzie boleć!
Poza tym kiedy indziej dodała, że matki, które swoim dzieciom zakładają pampersy, nie kochają ich i są złymi matkami... SZOK!!!! Ręce mi opadają.
ręce opadają
ja karmiłam piersią miesiąc i całe szczescie nikt mi z tego powodu nie dogryzał

gosiaczek karmienia butla tez trzeba sie nauczyć takze nie przejmuj sie, ze nie wychodzi. Gdybys musiała to robic codziennie to po krótkim czasie doszłabys do perfekcji
ja gotuję sobie 0.75 ml wody, przelewam do termosu, w szklanej buteleczce po kubusiu mam wode przegotowaną zimną mieszankę wsypuje do buteleczki zalewam woda ciepla i wyrównuje zimna i w 1 min mam gotowe mleczko jak widze, ze woda w termosie sie konczy to przelewam ja do buteleczki a gotuje nowa i znów wlewam do termosu Mozna się szybko zorganizowac co do wyparzania butelek to miałam kilka i na zmiane zalewałam wrzatkiem bo ich nie gotowałam
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-21, 09:27   #509
NIUNCIO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Ja dzisiaj ledwo żyję i to nie z powodu dzieci a gości wczorajszych. Miała przyjechać teściowa tylko a przyjechała szwagierka ze swoim 8 miesięcznym synkiem choć ta ostatnia zarzekała się że nie przyjedzie nigdy bo ja też nie przyjechałam zobaczyć jej synka. Nawiasem mówiąc w zgodzie to my nie żyjemy. Siedziały od 15 do 20 a ja byłam już wykończona podawaniem obiadu herbaty i kolacji a do tego dwójka moich dzieci. Teściowej chyba Zosia się nie spodobała bo nie jest podobna do Basi a tym samym wg niej do mojego męża. Nasłuchałam się też o wadze Zosi nadmienię że synek szwagierki jak się urodził ważył 4300 itd.
Dziewczyny jak by to było moje pierwsze dziecko kiedy to wszystko bardzo bierze się do serca
to pewnie popłakałabym się na pewne stwierdzenia najbardziej denerwowało mnie przyrównywanie obu moich córek do siebie Przecież nie są bliźniczkami !
NIUNCIO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-21, 17:49   #510
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

hej u mnie jako tako popadam w depresje... ja tak twierdze bo nie wiem jak to nazwac.. jednym slowem mam dosc maciezynstwa... przynajmniej oatstnio sie tak czuje... moze mi to minie oby.. ale generalnie czuje sie jak w klatce... brakuje mi jakiegos samotnego wyjscia poza zakupami czy spedzonego wieczoru z mezem... heh.. z mezem to nie wiem kiedy normalnie rozmawialam.. albo cale dnie w pracy albo mala wieczorem wrzeszczy bez powodu od tak... jak sie zmeczy usypia sama i spi cala noc poza jednym karmieniem... i takie nasze wieczory ze usypia jedno z nas od razu..rutyna rutyna rutyna... a ja wymiekam po malu...

dzis mam juz szczyt wszystkiego dzieki Bogu usnela bo inaczej nie wiem juz mi sie ryczec chcialo razem z nia bo nie mam po prostu sily :/

szkoda doslownie slow
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.