Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV

[izuniak]

Iwka - mąż i Jagoda się ze mnie śmieją, bo jako jedyna w naszej rodzince nie umiem robić tutki Z tego co pamiętam z lekcji genetyki, to dziedziczne.

Co do gubienia gubienia dzieci: ojciec mojej kumpeli ze studiów zgubił ją w parku jak była niemowlęciem. Wypadła mu z sanek Dobrzy ludzie go gonili z becikiem

Joanna - daj Wikusię do wodyZobaczysz jaką bedzie mieć radochę i nic jej nie będzie.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

dziewczyny, moja siostra na 100% zostaje w Anglii.
dziś jadą oglądać dom, który chcą wynajmować.
dziewczynki raz szczęśliwe, raz płaczliwe, to im się podoba, to znów do Polski chcą wracać... .. jak to dzieci. Ale powoli się rozkręcają, zaczynają gadać po angielsku, i wychodzą na plac zabaw, to duży postęp, przez pierwsze trzy dni nie chciały.
Facet mojej siostry, pytany przez ludzi o dziewczynki, mówi, że to jego córki. A Laura- jedna z bliźniaczek go doinformowała, że nie może być ich tata, dopiero jak przejdzie procedurę. jaką? wpierw musi z mamą chodzić, potem się zaręczyć, i koniecznie kupić pierścionek, bo bez tego ten etap się nie liczy, potem muszą się pobrać, i wtedy może być ich tatą.
No i przed chwilka moja siostra dzwoniła poinformować mnie, że właśnie we wrześniu lub w październiku biorą ślub!!!
myślałam, że padnę z wrażenia, do teraz jestem w szoku!!! Dotychczas byłam pewna, że moja starsza siostra nie nadaje się do stałych związków, że wróci do polski przy okazji pierwszej lepszej sprzeczki, a tu proszę- ślub!!!
ale się cieszę!!!
więc, jeśli jej się nie odmieni,(a o to na prawdę nie trudno ), to jeszcze w tym roku jedziemy do Anglii na ślubne przyjęcie.

[iwka2002]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;8465461]
więc, jeśli jej się nie odmieni,(a o to na prawdę nie trudno ), to jeszcze w tym roku jedziemy do Anglii na ślubne przyjęcie. [/quote]


nexty, early daysy, marksy i spensery ...drżyjcie lea nadciaga!!!!

[karolinqa23]

Napisane przez iwka2002

nexty, early daysy, marksy i spensery ...drżyjcie lea nadciaga!!!!

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

nie powiem nic.
no, może tylko jedno: muszę wreszcie młodemu paszport wyrobić.

[iwka2002]

ale powiedz- pomyślalaś o zakupach. Wielkie gratki dla siorki!!! Niech jej się tam układa na obczyźnie, moja też wyemigrowała...

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

iwka, a Ty byś nie pomyślała...???

[ajanna]

Barwa, u nas tak było z Olafkiem - zmienił się w diabełka na jakieś 2-3 tyg., ale od wczoraj już ok

Minia: chciałam Ci podziękować kupiłam przyrząd fryzjerski podobny do tego, który polecałaś. co prawda w sklepie byli b zdziwieni, że chcę tym strzyc dzieci, bo wg nich służy on do cieniowania. ale nieważne - śpieszę donieść, że patent się sprawdził i moi chłopcy są właśnie po 3. w życiu strzyżeniu i tym razem nie mają żadnych "schodków"

Xantia, dobrze, że masz już za sobą chrzcinowy stres

[Anula123]

Dobra, teraz dłużej bo już mam trochę czasu.

izuniak, karo fajniutkie fotki

iwka dobrze, że to nie była ospa

Xantia bardzo się cieszę, że uroczystość się udała i czaekamy na więcej fotek

lea niech tam się siostrze układa na obczyźnie

barwa oszczędzaj teraz nogę

Klaudia pospała 45 min. Obiadu nie chciała zjeść, ale juz chłodniejsza jest i nawet humor dopisuje.

[iwka2002]

a moje dziecko spało dzisiaj 30 minut i nawet nie jest zbyt marudna

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

iwka, nie chwal dnia przed zachodem słońca.

[Anula123]

Zwariowana pogoda u nas. Niedawno lało, za chwilę wyszło słońce więc wyszłyśmy na dwór, po 20 min znowu lało. Teraz na razie nie pada i może jeszcze wyjdziemy.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

a ja znów mam taki dzień, że muszę w pracy do 20:00 kwitnąć.
pogoda do bani...

[barwa]

nie wiem czy z moją nogą ok, oczywiście z oszczędzania nici, bo ja ciągle w ruchu i pewnie dlatego kostka mi napuchła.
chyba zaraz ją wymoczę i zawinę na noc, nigdy nic takiego nie miałam. pierwsze wykręcenie nogi.
a tymek do wieczora trzymał klimat diabełka, teraz śpi, mam nadzieję, że nie obudzi mnie przed 7 rano...
spokojnej nocki

[minia99]

Barwa nie jestem pewna czy juz wymoczyłaś nóżkę, więc nie całuję, tylko "pofufam" to zawsze działa na ból i pooszczędzaj się trochę
ajanna polecam się na przyszłość z takimi nietypowymi patentami ale nie ma nic za free wisisz mi fotki chłopców, tak dawno ich nie widziałam

TŻ pojechał z bratem do Czech, zaraz powinni wrócić, a ja się "martinkuję" hihi, izuniak oddawaj krasnale
W tym roku mamy na wątku brytyjski rok, ciągle tam ktoś wyjeżdża, my jak co roku jedziemy na boxingday na ukochane wyprzedaże

[JOANNA16]

Napisane przez izuniak

Joanna - daj Wikusię do wodyZobaczysz jaką bedzie mieć radochę i nic jej nie będzie.

spróbuję

ale boje sie zeby jej nie zawialo

[Anula123]

miniu zdrówko, też bym chętnie podrinkowała, ale noc chyba będzie ciężka. Coś męczy moje maleństwo, bo popłakuje przez sen i bardzo ciepła jest. A za nic nie pozwala zmierzyć sobie temp.

[izuniak]

Miniu - bardzo chętnie Ci je oddam ja ledwo Żywca zaczęłam, a już mi w ściany pukają.
Jak wyglada taki "boxingday" Pewnie ludzi jest, że hoho..

Barwa - na takie cuś ponoć działa psi mocz

Lea - zazdroszczę tych angielskich zakupów

[minia99]

anula właśnie wypiłam za zdrówko Klaudusi i spokojną noc
izuniak boxing hmmm masakra to mało powiedziane, dzikie tłumy ale ja to lubie .
Uciekam bo TŻ wrócił papatki

[evemamaoliwki]

Patrilla dzięki, muszę spróbować twojego sposobu

Izuniak ja też nie potrafię robić rulonika z języka z czego mój mąż też ma ubaw super fotki.

Iwka super że to nic takiego udanego urlopu.

Xantia gratulacje dla Aluni-Aniołka Ala jak zawsze cudna.

Anula dobrze, że dzisiaj humor Ci dopisuje a to dla Klauduni na spokojny i zdrowy sen

Miniu napiszę tylko, że Wicio jest niesamowity...

Karo śliczne zdjęcia.

Passion witaj z powrotem super że wypoczęłaś.

U nas dzisiaj o wiele spokojniej niż w weekend. Oli spała o niebo lepiej i śmiem twierdzić, że do Tatusia chyba tęskniła. Na dzisiaj tylko tyle, miłej nocki życzę i zmykam spać.

[Anula123]

Ja też lecę spać, bo ostatnio jakaś niedospana jestem.
Dobrej nocki wszystkim

[izuniak]

Ja też idę do łóżka, może znajdę jakąś dżdżownicę i ją poduszę

Dobranoc

[minisia]

izuniak jakąś dżdżownicę powiadasz
Napisz czy udało ci się ją znaleść

lea no to spoko gratki dla siory i szykuj się na zakupy
My lecimy 6 pażdziernika Już nie mogę się doczekać - chiałabym mieć czasem pierścień Arabelli i sprawić, żeby już był październik, a potem zaraz kwiecień i już wiosna

Idę się wykąpać, moze ktoś coś napisze za ten czas jeszcze

EDIT: oj baby niepisate jesteście to ja idę spać - papa

[Patrilla]

Pierwsza
pobudka 6
P ola nie pozwala mi pisać - miłego dnia

[juleczka1980]

Cześć Mamuśki!

Za nami bardzo ciężka noc. Mati krzyczał w nocy i nie szło go uspokoić. Krzyczał w każdej pozycji i na rękach i na leżąco, nie chciał smoczka ani pić, więc myślę, że to może mieć związek z ząbkami... Przy smarowaniu dziąseł (na siłę bo nie dał) darł się jakbyśmy go ze skóry obdzierali . Dałam mu więc Nurofen w czopku, bo o syropie w tej sytuacji nawet nie było mowy ... A potem znów krzyk i prężenie. I kupa z płaczem... Ale niby normalna. To było straszne, cały wyprostowany jak struna , napięty darł się i po troszku szedł kupol.
Jestem wykończona .

Wczoraj kupiłam Matiemu adidaski, bo już te butki co miał to za małe na niego są .

Jakieś dziwne zdania mi wychodzą, ale wybaczcie - to ze zmęczenia.

[barwa]

Juleczko - współczuję, wiem, że najgorsze jest to, jak nie można uspokoić dziecka. Tymek tez miał raz taki atak, jakieś 3 miesiące temu, do tej pory nie wiemy co mu było, w końcu, około 1 w nocy wzięliśmy go w samochód i zaczęliśmy wozić po mieście, trochę się uspokoił, ale kwilił sobie, daliśmy viburcol i teraz myślę, że to miało związek z ząbkami.

Izuniak - ale jak ja obcego psa namówię, by mnie obsikał, może to nie to samo, ale Tymek dziś rano to zrobił za niego, trzymałąm go golaskowego na kolanach i poszło. na szczęscie miałam ktrótkie spodenki i bez butów byłam, no i w łazience kafle a klapki jeszcze się suszą po podobnym zdarzeniu w niedzielę. widać chłopak leje na mnie

dziś idę (a raczej jadę ze względu na nogę) do Urzędu Pracy, wyrównanie kuronia, bo skończył mi się 14 zasiłek... ale się wzbogacę!!!

[minia99]

juleczko nie wiem co powiedzieć, bo każde słowo wydaje mi się banalne i wiem, że się powtórzy. WIęc krótko bądź dzielna kochana, wkrótce nieprzespane noce i płacz będą tylko wspomnieniem.

Więc ja nic nie napiszę o dzisiejszej nocy mojej Olivki żeby Juleczki nie dołować...
barwa no na samochód o 1 w nocy bym nie wpadła . Moja bratanica gdy była malutka (teraz ma 11 lat) to w nocy potrafiła spac tylko na dworze, a w domu darła sie jak opętana. I pierwszy rak każdą nockę spędzała na balkonie w wózku. Urodziła się we wrześniu więc na początku było ok, ale w zimie brat ubierał się ciepło, Karola do wózka poprzykrywana po uszy i spała w wózku na balkonie, a mój brachol miał rozkładane łózko przy balkonie i spał z nią... ale były jazdy

Dziewczyny i zlitujcie sie nad tymi biednymi robaczkami (czytaj dżdżownicami ) bo jeszcze jakiś Greanpeaci wjadą na wizaż i zamkną wątek

A mój TŻ dzisiaj leci do Bułgarii i obejde się smakiem ehhh pozostaje winko

[kropka241]

Napisane przez juleczka1980

Cześć Mamuśki!

Za nami bardzo ciężka noc. Mati krzyczał w nocy i nie szło go uspokoić. Krzyczał w każdej pozycji i na rękach i na leżąco, nie chciał smoczka ani pić, więc myślę, że to może mieć związek z ząbkami... Przy smarowaniu dziąseł (na siłę bo nie dał) darł się jakbyśmy go ze skóry obdzierali . Dałam mu więc Nurofen w czopku, bo o syropie w tej sytuacji nawet nie było mowy ... A potem znów krzyk i prężenie. I kupa z płaczem... Ale niby normalna. To było straszne, cały wyprostowany jak struna , napięty darł się i po troszku szedł kupol.
Jestem wykończona .

Wczoraj kupiłam Matiemu adidaski, bo już te butki co miał to za małe na niego są .

Jakieś dziwne zdania mi wychodzą, ale wybaczcie - to ze zmęczenia.

biedna juleczka

a moze to brzuszek go bolal?? jak Adi tak plakal strasznie to pomogla zaparzona mieta i termofor na brzuszek.. a tez myslalam ze to zabki a jednak byl brzuszek..

barwa ale sposob wymysliliscie na Tymka 1 w nocy a on sobie autem jezdzi

[Anula123]

juleczko u nas noc taka sama (ale pocieszyłam). Krzyk, pręzenie się, brzuszek miała twardy. Dałam jej kropelki espumisanu i po jakimś czasie sie uspokoiła i zasnęła. Wstała o 6 zjadła kaszkę i posspała do 7.30. Wstała gorąca. Dała sobie zmierzyć temp, a tam 39 stopni. Właśnie wróciliśmy od lekarza. Gardło czerwone, powiększone migdały i węzły chłonne. No i antybiotyk

eve w takim razie w ten piątek nie przyjedziemy Może następny

KACPERKU Z OKAZJI PIERWSZYCH URODZIN DUŻO RADOŚCI,ZDRÓWKA I WSZYSTKIEGO NAJ... ŻYCZY CIOTKA ANIA, KLAUDIA I SYLWIA

[kropka241]

Napisane przez Anula123

KACPERKU Z OKAZJI PIERWSZYCH URODZIN DUŻO RADOŚCI,ZDRÓWKA I WSZYSTKIEGO NAJ... ŻYCZY CIOTKA ANIA, KLAUDIA I SYLWIA

my tez zyczymy najlepszego

anula caluski dla Klaudusi bidulka sie rozchorowala