Koziorożcowe pogaduszki - vol 7 :)

[NiEBiE]

sasik, bez paniki, tyle kciuków było za Ciebie trzymanych, że niemożliwością jest oblanie. )

[saslycek]

Zdać to zdam.. ale yhhh chciałabym mieć chociaż tyle % co na próbnej

[NiEBiE]

Nie martw się, z 90% będzie.

Ale mi się chce laysów.
Już od soboty mi chodzą po głowie i jakoś nie mogą dać mi spokoju.

[Susanna]

Napisane przez NiEBiE

Ale mi się chce laysów.
Już od soboty mi chodzą po głowie i jakoś nie mogą dać mi spokoju.

Mi też
W sobote na imprezce u znajomych zajadaliśmy sie "zieloną cebulką" ahhhh ale bym teraz zjadła.

[kodeina]

tylko nie mówicie o jedzeniu..przejadłam się

[NiEBiE]

kode, a ja właśnie głodna.

sus, chyba skoczę do sklepu po te chipsy, bo normalnie mnie opętały.

[saslycek]

A mi sie chce czekoladę

[NiEBiE]

No to biegiem do spożywczego.
Należy Ci się po takim stresie!

[Susanna]

Napisane przez NiEBiE

sus, chyba skoczę do sklepu po te chipsy, bo normalnie mnie opętały.

Przed @ zawsze mam taką ochotę na chipsy ze normalnie masakra. No i właśnie tak strasznie mi się chce

[kodeina]

zachcianki są po to aby je zaspokajać..dziewczyny

[NiEBiE]

dlatego wcinam laysy.

[kodeina]

Napisane przez NiEBiE

dlatego wcinam laysy.

ja na chipsy raczej nigdy nie mam ochoty..ale jest masa innych rzeczy na które

[Susanna]

Napisane przez kodeina

zachcianki są po to aby je zaspokajać..dziewczyny

racja - kupię po pracy

[Patucha]

dzień dobry, cześć i czołem..........
chwilowo w domku jestem, ale zara wracam na wywiadówk ę - ostatnia w tym roku

SAS słuchanie mnie też powaliło na maturze, powinni z tego zrezygnować albo zorganizować każdemu sprzęt ze słuchawkami

SUS superanckie zdjęcia - biedroneczka, czyli petronelka (ubóstwiam tę nazwę) arcysłodka

Archi zazdroszczę ci tego targu rybnego, chętnie bym tam z Tobą poszła, jak będziesz miała ochotę i czas , to cyknij fotki

Puszku przepis na beziki zainstaluję w klubie - w wątku kulinarnym

Kode ja na jabłka w sobotę się nie piszę, wybieram się babskie pogaduchy przy %, więc ja skorzystam innym razem

Aguś - kciukasy zawsze za Ciebie trzymam

[saslycek]

Napisane przez NiEBiE

No to biegiem do spożywczego.
Należy Ci się po takim stresie!

Coś Ty ja mam w domQ pyszną niemiecką czekoladkę, przed chwilką zjadłam dwa słupki pyszna ale!!!! weszłam na wage i co? przytyłam o kg buuuuuuuuuuu przez ta głupia matureeeeeeeee !!!!!!!!!

Napisane przez Patucha

SAS słuchanie mnie też powaliło na maturze, powinni z tego zrezygnować albo zorganizować każdemu sprzęt ze słuchawkami

Aguś - kciukasy zawsze za Ciebie trzymam

Dokładnie

Właśnie, ciekawe jak tam Aga jej to na pewno dobrze poszło/pójdzie

[okrucha]

Hej kózki moje
Siedzę na wykładzie ze średniowiecznej, pije truskawkowa herbatkę z butelki i pisze do was z mojego bosssskiego ipoda przyłączam dwa kciuki do reszty kciukow za Agus bo za Sas chwilowo trzymać nie muszę
Już sie dziewczyny zupełnie ogarnelam przeraza mnie masa roboty ale wiadomo że koziorozce z tym najlepiej dają radę
Tesknilo mi sie do was
W czwartek zrobię wreszcie foty do szafy. Dobrym aparatem xD

[kodeina]

Witaj Patuszko

Sas nie możesz ćwiczyć i się ważyć

Witaj Okruszko ..cieszę się że będa foty w szafie

czekamy na Agę

Madzia milczy a miała wpaść w wolne do nas

[saslycek]

Ale ja już 5 dni nie ćwiczę .....

Dziewczyny mam pytanie tylko się nie śmiejcie
Jak się pierze jakiś ciuch w odpowiedniej temperaturze i on nie farbuje... a potem wypierze się go w za wysokiej tempereturze i farbuje.. to potem będzie cały czas farbować?

Mama mnie wkurzyła.. bo uprała mi bluzkę ręcznie i mi mówi, że jej farbuje... ja ją tyle razy prałam w normlanej temperaturze i mi jakoś nie farbowała ... wkurza mnie to.. bo zawsze jak sobie piore sama ciuchy to jest ok.. a jak wypierze mama to wszystkie farbuja i potem są kur... wyblakłe :/ już nawet na nią nakrzyczałam bo ja jej nie prosze o "pomoc" a ona jak zawsze musi po swojemu :/

[okrucha]

Ja od rana zjadłam kromkę z serkiem kanapkowym śmietankowym i jedna rzodkiewka i potem kalarepę... Burczy mi coś

Ooo Saaaas kochanie, tobie tyż cuś wyblaklo? xD

[Patucha]

Napisane przez kodeina

Witaj Patuszko

witaj Kode

Napisane przez kodeina

Witaj Okruszko ..cieszę się że będa foty w szafie

o czekam na fotki

Napisane przez kodeina

czekamy na Agę

Aga , gdzie się podziewasz, jak poszło

Napisane przez kodeina

Madzia milczy a miała wpaść w wolne do nas

Madzia !!!!!!!!!

Napisane przez saslycek

Ale ja już 5 dni nie ćwiczę .....

Dziewczyny mam pytanie tylko się nie śmiejcie
Jak się pierze jakiś ciuch w odpowiedniej temperaturze i on nie farbuje... a potem wypierze się go w za wysokiej tempereturze i farbuje.. to potem będzie cały czas farbować?

Mama mnie wkurzyła.. bo uprała mi bluzkę ręcznie i mi mówi, że jej farbuje... ja ją tyle razy prałam w normlanej temperaturze i mi jakoś nie farbowała ... wkurza mnie to.. bo zawsze jak sobie piore sama ciuchy to jest ok.. a jak wypierze mama to wszystkie farbuja i potem są kur... wyblakłe :/ już nawet na nią nakrzyczałam bo ja jej nie prosze o "pomoc" a ona jak zawsze musi po swojemu :/

Sas ja rzeczy, które farbują, zawsze piorę ręcznie - nie eksperymentuję z nimi , ale wiem jedno - mamy bardzo lubią robić po swojemu

[saslycek]

Hmm to nie tak, że one są już wyblakłe... ale za jakiś czas będą... bo moja mama ma nadzwyczajny talent do niszczenia moich ciuchów :/
Uprała mi leginsy czarne i jak wyschły to co? całe w plamach jakiś sie porobiły.. i czyja wina? materiału ofc :/ jestem zła normalnie dam mamie zakaz dotykania i próbowania prania moich ciuchów...
No zawsze, jak piore sama to jest super... mama wypierze raz.. i do dupy jest :/

[Patucha]

Napisane przez saslycek

Hmm to nie tak, że one są już wyblakłe... ale za jakiś czas będą... bo moja mama ma nadzwyczajny talent do niszczenia moich ciuchów :/
Uprała mi leginsy czarne i jak wyschły to co? całe w plamach jakiś sie porobiły.. i czyja wina? materiału ofc :/ jestem zła normalnie dam mamie zakaz dotykania i próbowania prania moich ciuchów...
No zawsze, jak piore sama to jest super... mama wypierze raz.. i do dupy jest :/

może wsypała za dużo proszku i źle pranko zostało wypłukane , masz rację Sas najlepiej prać samemu, pretensje masz wtedy sama do siebie

jak ja nie lubię zebrań z rodzicami, to zawsze tak długo trwa

[saslycek]

Wiem właśnie Patuszko i mnie tak wkurza, że słów mi brak! aż mi się ciśnienie podniosło.. ja jestem pedantyczna i jak mam ciuch troche wyblakły to nie noszę go już potem :/

Kieydś miałam śliczną różową piżamkę ze snoop'iem... i co? mamusia uprała i nagle zrobiła się szaro-niebieska

Ja głównie piorę w pralce.. czasami mi się zdarzy uprać ręcznie.. ale nigdy mi moje ciuchy w żaden sposób nie farbują... a moja mama to czy ręcznie czy w pralce wypierze to zawsze coś tam zmieni kolor :/ normlanie masakra :/

[Patucha]

ewidentnie mama nie ma ręki do prania, a zwłaszcza Twoich ciuszków, więc niech je lepiej zostawi Tobie, powiedz jej, ze będzie miała mniej roboty, niech się nie przemecza, Ty sobie poradzisz

[saslycek]

Napisane przez Patucha

może wsypała za dużo proszku i źle pranko zostało wypłukane , masz rację Sas najlepiej prać samemu, pretensje masz wtedy sama do siebie

jak ja nie lubię zebrań z rodzicami, to zawsze tak długo trwa

Masz zebranie dziś?
A grzeczną masz klasę?

[okrucha]

Mi tata pierze ręcznie często ale on umie mama kiedyś wsadzila moje ukochane szare spodnie do wybielacza, zapomniała i zostawiła na noc......

[Patucha]

Okrucho - mój tata i pranie

Sas klasa grzeczna, fajowskie dzieciaki, bardzo kreatywne, super się uczą. A z rodzicami różnie bywa , czasem marudzą niepotrzebnie . Najgorsze jest to, ze jak na takim zebraniu się rozgadam - to gadam, gadam, gadam , a czas mija, a ja nie mogę skończyć , a oni ----słuchają

[okrucha]

patuszko musisz coś więcej opowiedzieć o tych twoich dzieciakach xD
Sas nie martw sie misiu najwyżej kupisz farbę do ciuchów xD

[Patucha]

opowiem, opowiem - ale innym razem - teraz wybywam na zebranko - trzymajcie kciuki, co bym długo nie siedziała i nie rozgadała się (sama w to nie wierzę - zebranie rozpoczyna się o 17, stawiam , ze o 19.30 skończę)

[saslycek]

Hahaa ja tam wole nastpeny ciuszek kupić w to miejsce

A z anglika będę miała tak z 70-80%... zależy jak rozpatrzą to co tam nagreźdzałam w tych formach pisemnych tragedii na ogół nie ma ^^

Tylko przed chwilka sie znowu wQ.... :/

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Napisałam Wam coś w klubie.