|
|
#481 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Co się stało?
__________________
Pozdrawiam, Flamenco88! |
|
|
|
|
#482 | |
|
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
jakos nie jestem przekonana do takiego "cyfrowego" traktowania milosci. Jestem z Nim 6 lat, mielismy gorsze dni kiedy wydawalo sie ze juz nie ma co ratowac, ale mysle ze to byla kwestia docierania sie i oznawania wzajemnie. Pomimo tych 6 lat nadal czuje motylki w brzuszku prawdziwe uczucie nie da sie zaklasyfikowac w cyferce |
|
|
|
|
#483 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
I to wspaniale,ze po 6 latach wciaz masz te motylki w brzuszku Pozdrawiam cieplo![]() ---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ---------- No wlasnie-co sie stalo takiego?
__________________
Nie warto dawac szansy,oni itak nigdy sie nie zmieniaja...a my musimy zyc dalej So close, no matter how far Couldn't be much more from the heart Forever trusting who we are No, nothing else matters |
|
|
|
|
#484 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 218
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
witam
![]() ja Wam powiem ze mój świetlany plan nie wypalił i jest lipa.... ale cóż i tak humorek mam ;P Edytowane przez Huanita13 Czas edycji: 2009-06-15 o 23:09 |
|
|
|
#485 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
__________________
Nie warto dawac szansy,oni itak nigdy sie nie zmieniaja...a my musimy zyc dalej So close, no matter how far Couldn't be much more from the heart Forever trusting who we are No, nothing else matters |
|
|
|
|
#486 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 218
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
hehe Niezbytszczesliwa no ale wina jest po obu stronach
![]() jakoś dam radę to tylko jeden z jego fochów. no właśnie rozmowa. . . strasznie się cieszę że w końcu będe mieć wakacje! chciałabym , żeby każdy dzień był wyjątkowy i spędzony oryginalnie i z odrobiną szaleństwa <marzenia>dobra kochane nie zanudzam dobranoc
|
|
|
|
#487 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Ej,czemu ja tutaj zawsze zostaje wieczorami sama?a jak mnie nie ma to normalnie wszyscy pisza,hehe,chyba odstraszam
__________________
Nie warto dawac szansy,oni itak nigdy sie nie zmieniaja...a my musimy zyc dalej So close, no matter how far Couldn't be much more from the heart Forever trusting who we are No, nothing else matters |
|
|
|
#488 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 614
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
chyba nic już z tego nie będzie, choć ja dalej w to wierze, to on już nie.. zbyt bardzo go skrzywdziłam. tak, usłyszałam wiele słow które mnie okropnie zraniły, ale i tak ja go bardziej zraniłam , więc mój ból jest niczym w porównaniu do jego. Mamy się spotakać w niedzielę. Cóż...wiem, że obiecał mi to tylko po to, żebym poszła jutro zdawać egzamin na prawo jazdy, Gdyby mi tego nie obiecał, pewnie bym jutro nie wstała. eh, jak dobrze mnie zna..A Ty Kochana, bądź silna, może z czasem zapomnisz.. Może warto mu wybaczyć? postarać się odbudować wszystko od nowa? Dać mu szanse? Wiem, że to ogromnie trudne.. ale może warto? Przemyśl sobie wszystko jeszcze raz na spokojnie.
__________________
Gdy się zobaczyło tylko raz piękno szczęścia na twarzy ukochanej osoby, wiadomo już, że dla człowieka nie może być innego powołania, jak wzbudzanie tego światła na twarzach otaczających nas ludzi. — Albert Camus |
|
|
|
|
#489 | ||||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 042
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Niezbytszczesliwa pisze for you! maila
![]() a widzialas moj nowy etap? na poprzedniej kartce? sama siebie chyba podziwiam i ciekawa jestem czy mi sie to utrzyma, bo tesknie ale poczekaj na moja wiadomosc, ktora wyjasni Ci "emocje" ![]() ---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ---------- Cytat:
sama poplakuje jak mysle o tym ale jakos staram sie byc silna trzymam kciuki! a co tam u Ciebie? ---------- Dopisano o 00:40 ---------- Poprzedni post napisano o 00:37 ---------- jak milo slyszec takie slowa a wiesz, ze Ty tez jestestaka dobra duszyczka tego forum? ![]() juz swoje troszke przeszlas i potrafisz dostrzec promyczek, nie raz usmiecham sie na Twoje odpowiedzi z ktorych czuc "moc" ---------- Dopisano o 00:46 ---------- Poprzedni post napisano o 00:40 ---------- Cytat:
tez mam takiego typa uwaza ze kumpel, kumpel ja tam do niego nic na 100% ale wiem ze to nie tylko kumplostwo byloby z jego strony ciezko mi z nim rozmawiac tak sam, na sam a juz w ogole gdy sa jakis spotkania ze znajomymi, bo nie jest to na luzie z mojej strony, bylam z nim kiedys na nalesnikach, zabral mnie na fajna wieze widokowa ale co z tego, jak czulam sie niefajnie, a nie chce go w zaden sposob urazic chociaz jak to sam mowil, gdy to mnie namawial, na wypad "przeciez nie chce sie oswiadczac!" pomyslalam sobie moze przeginam ![]() tak, tylko kiedy dostalam smsa wieczorem od niego, to sobie przegial, bo kumpel do kumpeli nie pisze 'takich smsow hehehe ciezko mi cos doradzic, ale spotkaj sie z nim, wybadasz sytuacje, tak jak ja to zrobilam, on sam sobie u mnie przekreslil ---------- Dopisano o 00:47 ---------- Poprzedni post napisano o 00:46 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 00:50 ---------- Poprzedni post napisano o 00:47 ---------- Cytat:
to prawda mi kiedys ktos powiedzial, ze jak minie 3rok to juz bedzie lepiej, ze to bedzie oznaczalo ze tak bardziej jestescie i ciezej mialoby cos was rozwalic tia i co? 4latka minely i cos sie pokruszylo omgh wiec liczby, to liczby no chyba ze ktos prowadzi statystyki! ![]() ---------- Dopisano o 00:51 ---------- Poprzedni post napisano o 00:50 ---------- Cytat:
dobrze to ujelas, ale oczywiscie nic nie jest regula i zycze duzo szczescia, radosci i milosci zakochanym ---------- Dopisano o 00:53 ---------- Poprzedni post napisano o 00:51 ---------- Cytat:
czy ja o czyms nie wiem? dawaj to pomozemy!
__________________
23.12.2014
23.04.2016 ![]() |
||||||
|
|
|
#490 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 65
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Dobry wieczór
U mnie mija rok jak sie rozstaliśmy i prawie 3 miesiąc jak zerwałam z nim konakt po tym jak powiedział mi , że ma nową dziewczyne;/ ehs jak ja żaluję, że nie urwałam kontaktu od razu jak sie rozstaliśmy , byłoby o wiele łatwej , no ale to już wiadomo...
|
|
|
|
#491 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 042
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
i kto tu zostal sam i prowadzi monolog przestawil mi sie cykl i funkcjonuje w nocy, a wy spicie ---------- Dopisano o 00:59 ---------- Poprzedni post napisano o 00:56 ---------- Cytat:
hmmmm tzn. mam rozumiec, ze nie jestescie ze soba od roku, ale od 3 miesiacy urwalas kontakt, definitywnie, bo on znalazl nowa dzewczyne? ale to co, nadal cos czujesz? i nie jestes w stanie zyczyc mu powodzenia z ta nowa? czy jak? boli serduszko jak widzisz ich razem? nie uporalas sie z tym uczuciem do niego? pomimo uplywu roku? na czym polegal owy wasz "kontakt"
__________________
23.12.2014
23.04.2016 ![]() |
||
|
|
|
#492 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 65
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
nie mogę znieść obecności jakiegokolwiek mężczyzny, a nie daj boże któryś próbuje mnie dotknąc, odskakuję jak oparzona, już zarobiłam opinię królowej śniegu, jejku kiedy mi to minie
|
|
|
|
|
#493 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 042
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
smutno ![]() chcialabym napisac, ze moze da rade cos, ale ciezka sytuacja wiesz ze sama nawazylas piwa, kurde ale co Cie to tego skusilo?! dlaczego? nie spodziewalas sie, ze wkoncu tak wyjdzie? spod kontroli? ze sie dowie? powodzenia na egzaminie trzymam kciuki i daj znac!
__________________
23.12.2014
23.04.2016 ![]() |
|
|
|
|
#494 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 65
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
|
|
|
|
|
#495 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 042
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
inaczej specyficznie dlaczego tak sie dzieje? ze tak czujesz i tak sie zachowujesz? czuje ze nie uporalas sie z czyms, ze cos siedzi w Tobie, moze powinnas to wypuscic?
__________________
23.12.2014
23.04.2016 ![]() |
|
|
|
|
#496 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 65
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
tyle już w życiu przeszłam, że normalnie mam wrażenie, że moja psychika tego już nie zniesie.. znajomu podziwiaja jaka to ja jestem silna i kobieta z tzw jajami, bo tak super sobie radze, a ja już nie mogę , no nie mogę...
|
|
|
|
#497 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 042
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
sama mialam taka sytuacje w moim zwiazku, zazdrosny ojj bardzo z reszta ja tez, nie ma co sie oklamywac, jednak doszlismy do pionu, tylko Twoj widze, zrobil po zlosci i nie wiem dlaczego i jaki mial w tym cel?! w sumie rozumiem Cie, samej ciezko byloby mi spotkac faceta, z laska, podobna do mnie w 99% rozmawials z nim tak szczerze? o co mu chodzilo? dlaczego to zrobil? przeciez byliscie razem, bylo super a on dal sie poniesc tej wmowionej zdradzie moze dorobil sobie jakies motywy do tego, kiedy bylas z tamtym przez te 2 miesiace? wiem ze tego nie chcialas, ale nie powinno to sie wydarzyc, ale juz po fakcie, nie ma co, nie podoba mi tylko zachowanie jego, kiedy to spotkaliscie sie i mowil ze bedzie ok, co to corka sie bardzo cieszyla, a 2 dni pozniej hehs, o co mu chodzilo? komu na zlosc zrobil? na co? po co? myslisz ze nie ma juz szans?
__________________
23.12.2014
23.04.2016 ![]() |
|
|
|
|
#498 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 82
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Ja się też zawsze w nocy czuję lepiej, mogę się wreszcie skupić
W nocy czuję się bardziej sobą niż w dzień. I nocne spacery...![]() Chciałam Wam coś napisać, ale nie wiem co. Jestem wymaglowana, a powinnam jeszcze doczytać mnóstwo lektur średniowiecznych na jutro rano... Chyba napiszę do tej pani, że będę za tydzień zdawać wszystko naraz, bo na jutro się nie wyrobię. Niedobra ja.A w nowej pracy zaczynam 10dniowy nie-płatny okres próbny ale za to jeśli mnie przyjmą...![]() Amarath, nie ma co kochać baranów jak kochać, to księcia, a co. Ale jak będziesz tak odskakiwać na kilometr, to możesz tego księcia w końcu odstraszyć.
__________________
"Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu" przerwa w kontaktach z ex-TŻ. |
|
|
|
#499 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 042
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Amarath hmmm moze wlasnie tak? moze czas uporac sie z tymi myslami, dac szanse innym? poznac Cie blizej? widac ex niedocenil jaka wartosowa mial kobiete!
__________________
23.12.2014
23.04.2016 ![]() |
|
|
|
|
#500 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 65
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
![]() nie wiem czemu tak zrobił, jest bardzo uparty i jak sobie coś wbije do głowy to koniec, nic nie jest mu sie w stanie wytłumaczyć, więc dalam sobie spokój z tłumaczeniem , nie mam już sił, szans nie ma ,ponieważ nie jestem w stanie wybaczyć mu tego co zrobił, tez jestem uparta i prędzej czy poźniej sie z tym uporam, a on stracił ostatnio w moich oczach wiele ,bardzo wiele, moja córka miala urodziny i mówila, że K napewno nie zapomni jej złożyć życzeń, bo mowił jej, że bez wzgledu na wszystko bedzie o niej pamietał..., nie pamiętał, bardzo to przeżywała, więc nie zdzierżyłam i ten jedyny raz napisałam do niego, że zapomniał, jego komentarz :,, myślę, że tu nawet nie ma co komentować, i tyle , i po co dziecku takie rzeczy mówił:/ |
|
|
|
|
#501 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 82
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Praca jest tak naprawdę koszmarnie nudna - wyszukiwanie i umawianie gości na antenę, i wstępna rozmowa. Nie dla mnie. Ale od czegoś trzeba zacząć, mam nadzieję, że uda mi się wskoczyć do innego działu. Przynajmniej płacą jakoś przyzwoicie, a ja od lutego nie miałam stałej pracy, tylko jakieś dorywcze, więc jestem strasznie niewyżyta
![]() Amarath ja trzymam kciuki, żebyś barana odesłała na drzewo, albo najlepiej w ogóle na księżyc, i żebyś skupiła się na sobie i dzieciakach, bo na pewno potrzebują teraz silnej, szczęśliwej (!!!) mamy. Wiem, bo moja mama też to przechodziła, 6 lat się wkurzała, ale czekała, czy on wróci. 6 lat życia w plecy. Nie warto
__________________
"Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu" przerwa w kontaktach z ex-TŻ. |
|
|
|
#502 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 65
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Idę spać , na mnie już pora przyszła, chociaż tak fajnie pada deszcz, lubię szum deszczu ![]() Dobranoc dziewczynki
Edytowane przez Amarath Czas edycji: 2009-06-16 o 01:43 |
|
|
|
|
#503 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 042
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
uporasz sie, zobaczysz tylko musisz dac sobie szanse nie zrobilas tego, pomimo uplywu roku bo mialas nadzieje? bo wciaz cos czujesz... rozumiem, ze on byl ukojeniem, ze nie spodziewalas sie, ze jeszcze kiedykowliek pokochasz, to bylo tak wspaniele tylko szkoda, ze on tego nie docenil, i jeszcze mial czelnosc tak potraktowac i Ciebie i córke wiedz, ze takie osoby nie zasluguja na to, abysmy tak cierpialy, mogl nie oszukiwac dziewczynki po co? na co? nie znajdziesz odpowiedzi i nie zadawaj ich sobie w kolko to i tak nic nie da, warto usiasc i pomyslec nad tym pomyslec o sobie w inny sposob, wyrzucic te emocje, negatywne, smutek, zal, zlosc, nie warto, nie warto tak to w sobie trzymac ranisz siebie sama, a przy tym nie pozwalasz innym na blizsze poznanie Ciebie, nie oznacza to, ze musisz odrazu kogos poznawac i wizac sie, nie, ale powoli oswajac sie, ze moglaby byc taka mozliwosc nie mecz swojej psychiki, nie rob tego ---------- Dopisano o 01:51 ---------- Poprzedni post napisano o 01:47 ---------- Cytat:
zadbaj o siebie, zmien cos w zyciu a moze poznasz mlodszego, ktory ruszy jeszcze niebo i ziemie ![]() no co ![]() troche usmiechu wpuszczam ---------- Dopisano o 01:53 ---------- Poprzedni post napisano o 01:51 ---------- Cytat:
![]() czy cos? ![]() dokladnie od czegos trzeba zaczac! w sumie ciekawei brzmi, a nudne? moze zabawne? a na co "zapraszasz"?
__________________
23.12.2014
23.04.2016 ![]() |
|||
|
|
|
#504 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 82
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
![]() Przygnębia mnie wizja festiwalu Heineken Open'er... Mieliśmy jechać parę dni wcześniej nad morze, pobyczyć się i pozwiedzać, a potem kilka dni spędzić na festiwalu (ostatnio przyjechaliśmy na sam festiwal, i większość czasu spędzaliśmy i tak na plaży ). Efekt jest taki, że ja nigdzie nie jadę w te wakacje, a on na pewno tak, z jakimiś znajomymi (no mam nadzieję, że nie z nową laską...Jezu wciąż jestem koszmarnie zazdrosna, chociaż teraz i tak nie wróciłabym do niego - pies ogrodnika ![]() No nic. Wdech, wydech. Sama w Wwie też się będę świetnie bawić.
__________________
"Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu" przerwa w kontaktach z ex-TŻ. |
|
|
|
|
#505 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: łóżkowo lub fotelowo
Wiadomości: 9 449
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
ehh, od dziś jestem sama, facet mnie zostawił, ehh
__________________
|
|
|
|
#506 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 042
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
dasz rade zaraz tam do Ciebie wpadne na impreze trzymaj sie wdech wydech, nie mysl tak o nim ![]() hehs moj ex TŻ.. jest wlasnie z Wwy ![]() juz wczesniej zauwazylam Twoja lokalizacje, ale nie skrobalam na ten temat i osobiscie nie rozumiem, ze niektorzy ludzie maja cos to stolicy, fakt ze przydaloby sie wiecej zieleni, te kochane korki, a na weekendy najlepiej ucieka sie za miasto , ale ja naprawde lubie i ma dla mnie swoj klimat, pamietam jak z dziewczynami bylysmy na praktykach hotelowych, z nim wtedy 1,5 roku juz chyba wyciagnelam je aby przy okazji, przez dluzszy okres byc obok mojego exa fajnie bylo moja kumpela poznala kolesia tyle ze z minska maz. co prawda klotliwi bardzo, rozstawali sie nie raz i gdyby nie dziecko/poniewaz sie pojawilo/ to nie wiem czy byliby razem, probuja teraz naprawic to i siamto, trzymam kciuki za nich, aj dluga historia moze to takie smieszne bedzie dla was, ale jaka wielka to radosc dla mnie byla/wtedy na praktykach/, kiedy dzwonilam do niego i na wieczor moglismy sie umowic, albo on przyjezdzal po mnie i zabieral mnie do swojej uczelni, takie przyziemne sprawy, a jak wiele radosci, bo bylismy razem i to wystarczalo, zalatwalismy sprawy tu i tam, potem wspolny obiad, aaa nie, przewaznie zawsze zabieral mnie najpierw na deser do Wedla ukochanego, wiedzial jaka to ze mnie maniaczka czekolady, mmm ta zimna czeklada z lodami czekoladowymi posypana czekolada... mmmm /tylko nie wiem dlaczego z karty zlikwidowali mi to!a sprawdzalam w paru punktach/ a potem na obiad albo ja tworzylam w domku, kino, teatr, leniwe wieczory przed tv, wszelkie kurde jak ja teraz wejde do Wedla.... hehs a co do pracy, to oby bylo all ok, trzymam kciuki!!! ![]() ---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ---------- ajjj witaj co sie stalo? ![]() kurde nie wiem skad ale skas Cie kojarze? po nicku i avatarze
__________________
23.12.2014
23.04.2016 ![]() Edytowane przez Alice in Wonderland Czas edycji: 2009-06-16 o 11:03 |
|
|
|
|
#507 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 82
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
![]() Mogłabym o tym długo... ![]() Mój exTŻ jest spod Wwy, też w stronę Mińska ![]() Btw. rozumiem Cię, przez jakiś czas mieszkaliśmy w różnych miastach i widywaliśmy się tylko w weekendy... ---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ---------- Ja też Cię skądś kojarzę, a to dziwne, bo jestem tu w miarę nowa ![]() No cóż, tu przynajmniej masz pewność, że my wszystkie przez to przeszłyśmy
__________________
"Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu" przerwa w kontaktach z ex-TŻ. |
|
|
|
|
#508 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Ehh nie ma mnie tu jakiś czas a tyle nas przybywa...
Tak ostatnio myślałam...ile z nas na całym świecie w minucie zostaje same Smutne to wszystko,że cos się piknie zaczyna i tak źle kończy!!Alice widzę ,że podtrzymujesz tu wszystkich na duchu... ![]() Przykro mi z powodu Amarath...ale wierzeę ,że dasz sobie radę...Gdzieś w głebi duszy czytajac co pisałas uważam,że jesteś bardzo silną kobietką...i mądrą. Krolowakiczu co się stało?? |
|
|
|
#509 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 218
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
witajcie ![]() no nic strasznego... ![]() taka mała głupia sprzeczka a on jest taki chłodny jakbyśmy się pokłocili... on myśli że ja mam focha, a ja że on chyba dopiero jak się sportkamy to wyjdzie jak jest bo przez smsy trudno stwierdzić
|
|
|
|
#510 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 258
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
a ja dziś wzięłam swoją ulubioną książkę do czytania i znalazłam w niej jego zdjęcia
i wiecie co? myślałam że mnie bardziej to zaboli ale nic, uśmiechnęłam się tylko (bo to jednak przystojna bestia) na wspomnienie tych dobrych chwil, ale ich nie wyrzuciłam. nawet nie jest mi ciężko. Nienawidziłam go a teraz to chyba już nic nie czuję nie wie,. może mu wybaczyłam? hmm ja wybaczac potrafie ale zapominac to nigdy ) moje zycie toczy sie dalej i to jest najwazniejsze(choc czasami zaluje ze bez niego )the rock co tak rzadko piszesz? ![]() Niezbytszczesliwa jak bylo po twoim przyjezdzie do niego? bo czekalam co napiszesz i nie wiem czy ominelam czy nie opowiadalas ![]() ja tez kiedys bede szczesliwa i cierpliwie na to poczekam "nic na siłę... - wszystko młotkiem "
__________________
Kocham to życie kiedy ma styl, kiedy nie nudzi mnie żadna z chwil ![]() L.A.L.K.A. to nie jestem ja! ![]() |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:15.





)
I to wspaniale,ze po 6 latach wciaz masz te motylki w brzuszku

<marzenia>









Chyba napiszę do tej pani, że będę za tydzień zdawać wszystko naraz, bo na jutro się nie wyrobię. Niedobra ja.





