Jaką książkę możecie mi polecić? (wątek zbiorczy)

[Karaluszysko]

Napisane przez asia_aisa

Cześć dziewczyny
Jestem typem mola książkowego, aczkolwiek na książki mam coraz mniej czasu. Szukam więc czegoś wyjątkowego, po czym długo będę miała niedosyt, że dana historia się zakończyła. Najlepiej, żeby było to połączenie historii niezwykłych (jak np. w twórczości Ahern), historii wzruszających i niebanalnych jak trylogia Paulliny Simons (o, po tych pozycjach miałam długo, długo niedosyt...). Generalnie poszukuję pozycji łączących romanse, ale nie takie oklepane, tylko osadzone w jakiejś ciekawej fabule. Jeśli macie jakichś porywających autorów, podzielcie się.

Myślę, że "Dom snów" Brendy Joyce powinien Ci się spodobać.
Zanim zaczęłam czytać tą książkę nie spodziewałam się, że będzie taka dobra. Połączenie romansu i horroru, a średniowiecze występuje tam w retrospekcji.

Myślę, że Aktadze13 też mogłaby się spodobać ta książka

[malgosia86]

Zdecydowałam się poprosić Was o pomoc

W skrócie, mój problem polega na tym, że po przeczytaniu "Przeminęło z wiatrem" tak naprawdę żadna książka mi "nie smakuje".
"Przeminęło z wiatrem" skończyłam czytać już cztery miesięce temu

Próbowałam już różnych gatunków, ale każda książka w porównaniu z "Przeminęło..." przegrywa.
Z reguły czytam książkę do końca, ale większość mi się nie podoba, a tylko niektóre są (w mojej ocenie) dobre (jedynie dobre). A chciałabym, żeby mnie książka wciągnęła

Przez ostatnie cztery miesiące przeczytałam: Kwiat śniegu i sekretny wachlarz (dobry), Los utracony (słaby), Spalona żywcem (słaba), Śniadanie u Tiffaniego (może być), Harfa Traw (dobra), Zabić drozda (dobra), Jędza w domu (słaba), Sekrety boskiego stowarzyszenia Ja-Ja (dobra/bardzo dobra).
Nie dałam rady przeczytać Umiłowanej (T. Morrison) - zatrzymałam się ok. 130 str. i Śniegu (O. Pamuk) - skończyłam ok. 250 str. (na 500 str).
Obecnie czytam książki: "Oskar i pani Róża" (dobra/bardzo dobra) oraz "Daisy Fay i cudotwórca" (dobra/bardzo dobra).

Bardzo lubię czytać, ale się trochę zniechęciłam tym, że nie mogłam ostatnio znaleźć żadnej "porywającej" książki (i w konsekwencji czytam co raz mniej). Mogłybyście mi coś polecić?
To chyba nawet nie chodzi oto, żeby książka była tego z tego samego gatunku co "Przeminęło...", ale żeby była równie wciągająca.
Co do gatunków to nie przepadam za typowymi książkami przygodowymi, kryminałami i fantasy (choć "Władcę Pierścieni" Tolkiena uwielbiam) i raczej nie lubię współczesnej polskiej prozy.


Aktaga13 Mogę Ci polecić Gringo W. Cejrowskiego (uważam, że jest świetnie napisana i niesamowicie wciąga) - nawet jeśli nie lubisz książek podróżniczych to po nią warto sięgnąć.
I jeszcze Ojca chrzestnego M.Puzo, jeśli do tej pory nie czytałaś (warto przeczytać książkę, nawet jeśli już widziało się film).

[Sophie86]

asia_aisa
Polecę Ci "Żonę podróżnika w czasie" Audrey Nilfegger.
Bardzo interesujące są jeszcze "Niezwykłe akty prawdziwej miłości" Dannego Schneimanna - dosyć mało znana książka, ale niebanalna, bardzo wzruszająca. W klimatach południowej Ameryki saga rodzinna w klimacie magicznego realizmu "Dom dusz" Isabell Allende. Z lżejszych - "Magiczny ogród" Sary Addison Allen.

malgosia86
Też muszę przyznać, że ciężko mi znaleźć coś podobnego klimatem do "Przeminęło z wiatrem", które mogę czytać kilka razy i mi się nie nudzi. O wojnie secesyjnej jest "Zimna góra" Ch. Fraziera ( na podstawie tej książki postwał film "Wzgórze nadziei" z N.Kidman i J. Law). Niestety nie wciągnęła mnie tak bardzo jak "Przeminęło z wiatrem". Przerzuciłam się na książki pisarzy iberoamerykańskich - wiele z nich naprawdę wciąga - wyraziste charaktery. Największy klasyk to "100 lat samotności" Marqueza, ale na początek poleciłabym Ci coś Isabell Allende - "Dom dusz" lub inne ( "Portret w sepii", "Córka fortuny", "Inez, pani mej duszy"). Mogłabym Ci jeszcze sporo polecić z książek tzw. realizmu magicznego, nie tylko z Ameryki Południowej - pytanie tylko, na ile lubisz niezwykłości w książkowej fabule.
Jest jeszcze książka Ann-Marie MacDonald “Zapach cedru" - napisana pięknym językiem, bardzo interesująca o tajemnicy rodzinnej z czasów I połowy XX w. w Stanach Zjednoczonych. Z dziejących się współcześnie " Białe zęby" Zadie Smith - bardzo błyskotliwy, inteligentny i barwny portret wielokulturowego Londynu.

[malgosia86]

Napisane przez Sophie86

Przerzuciłam się na książki pisarzy iberoamerykańskich - wiele z nich naprawdę wciąga - wyraziste charaktery. Największy klasyk to "100 lat samotności" Marqueza, ale na początek poleciłabym Ci coś Isabell Allende - "Dom dusz" lub inne ( "Portret w sepii", "Córka fortuny", "Inez, pani mej duszy").

Ja zraziłam się do Marqueza - próbowałam czytać Miłość w czasach zarazy i 100 lat samotności. Po kilku stronach się nudziłam i uciekałam myślami od książki.
Rezygnowałam na samym początku książki, ale nie podobał mi się styl pisania autora. Być może spróbuję jeszcze podejść do jakiejś książki Marqueza, bo chyba nie bez przyczyny tyle osób się nim zachwyca
Wypożyczę sobie coś Isabell Allende oprócz podejścia do Marqueza nie próbowałam jeszcze niczego z Ameryki Południowej

Mogłabym Ci jeszcze sporo polecić z książek tzw. realizmu magicznego, nie tylko z Ameryki Południowej - pytanie tylko, na ile lubisz niezwykłości w książkowej fabule.

Sama nie wiem
Jeżeli te niezwykłe rzeczy mają swoje miejsce w fabule (mają uzasadnienie), a nie pojawiają się nie wiadomo skąd, to mogłabym spróbować przeczytać taką książkę.
Z dokładnie takiej przyczyny przyczyny odrzuciłam Umiłowaną T. Morrison - nie mogłam zrozumieć motywacji działań bohaterów (to, jak się zachowywali - zwłaszcza w zetknięciu z "magicznym" światem - wydawało mi się zupełnie irracjonalne).

Teraz doczytałam o realizmie magicznym - czytałam już książkę z tego nurtu - Pachnidło. Niestety, doczytałam tylko do połowy, bo nie mogłam zrozumieć, jak główny bohater mógł żyć przez rok w jaskini, nie spotykając w ogóle innych ludzi i jak mógł wcześniej nie zauważyć, że sam nie ma zapachu (i z uwagi na inne, tym podobne kwestie). To chyba jednak nie są książki dla mnie

Jest jeszcze książka Ann-Marie MacDonald “Zapach cedru" - napisana pięknym językiem, bardzo interesująca o tajemnicy rodzinnej z czasów I połowy XX w. w Stanach Zjednoczonych. Z dziejących się współcześnie " Białe zęby" Zadie Smith - bardzo błyskotliwy, inteligentny i barwny portret wielokulturowego Londynu.

Na pewno wypożyczę te 2 książki
Pierwsze będą "Białe zęby" bo akurat są bibliotece.
Poczytałam recenzje w internecie i to zdecydowanie mogą być książki dla mnie.
Dziękuję za odpowiedź

[majowa dziewczyna]

asia_ aisa
Polecam i to bardzo "Cień wiatru"Carlosa Ruiza Zafóna, to jest książka, o której długo nie można zapomnieć.
małgosia86
Może i Tobie spodoba się,a co do "Sto lat samotności" to faktycznie trzeba samozaparcia, ale warto.
Na zachętę cyt. z książki Zafona "Wiedzieć [wiele o kobietach] to nikt nie wie, ani Freud, ani one same, ale to jest jak elektryczność, nie trzeba wiedzieć, jak działa, żeby cię kopnęło".
Obecnie czytam klasykę "Cichy Don"Szołochowa,historia potęgi miłości,chociaż za dużo wojny kozacko-bolszewickiej.

[Vanillashake]

Napisane przez asia_aisa

Cześć dziewczyny
Jestem typem mola książkowego, aczkolwiek na książki mam coraz mniej czasu. Szukam więc czegoś wyjątkowego, po czym długo będę miała niedosyt, że dana historia się zakończyła. Najlepiej, żeby było to połączenie historii niezwykłych (jak np. w twórczości Ahern), historii wzruszających i niebanalnych jak trylogia Paulliny Simons (o, po tych pozycjach miałam długo, długo niedosyt...). Generalnie poszukuję pozycji łączących romanse, ale nie takie oklepane, tylko osadzone w jakiejś ciekawej fabule. Jeśli macie jakichś porywających autorów, podzielcie się.

Naprawde z ręką na sercu moge zaproponowac Ci niezwykłą ksiązke ,która wzbudziła we mnie ogrom różnorodnych emocji,dosłownie nie mogłam sie od niej oderwac,smakowałam ją jak dobre stare wino..
"Przedostatnie marzenie"Angela Becerra"
Romans psychologiczny, bardzo ciekawy,tajemniczy a zarazem wzruszający do łez. Fabuła jest bardzo fajnie rozbudowana,cała akcja rozgrywa sie w malowniczej Barcelonie,co tylko dodaje charakteru tej ksiazce.Koniecznie trzeba przeczytac!!

---------- Dopisano o 01:15 ---------- Poprzedni post napisano o 01:13 ----------

Napisane przez majowa dziewczyna

asia_ aisa
Polecam i to bardzo "Cień wiatru"Carlosa Ruiza Zafóna, to jest książka, o której długo nie można zapomnieć.
małgosia86
Może i Tobie spodoba się,a co do "Sto lat samotności" to faktycznie trzeba samozaparcia, ale warto.
Na zachętę cyt. z książki Zafona "Wiedzieć [wiele o kobietach] to nikt nie wie, ani Freud, ani one same, ale to jest jak elektryczność, nie trzeba wiedzieć, jak działa, żeby cię kopnęło".
Obecnie czytam klasykę "Cichy Don"Szołochowa,historia potęgi miłości,chociaż za dużo wojny kozacko-bolszewickiej.

Cien wiatru ,rewelacja! Ale to chyba nie bedzie nowość Kazdy ,kto przeczytał tą ksiązke zapewne poprze nasze wypowiedzi.

[aktaga13]

pierwsze wiadomości z frontu nic nie trwa wiecznie zapowiada się bardzo interesująco przyznam, że czytając opis na okładce nie byłam zachwycona, ale jakoś idzie

[Karaluszysko]

Napisane przez Vanillashake

Cien wiatru ,rewelacja! Ale to chyba nie bedzie nowość Kazdy ,kto przeczytał tą ksiązke zapewne poprze nasze wypowiedzi.

A ja właśnie nie rozumiem zachwytów na "Cieniem wiatru". Strasznie się zawiodłam i rozczarowałam. Czytając tą książkę złapałam się na tym, że przez cały czas czekam na coś, dzięki czemu ta lektura mnie wciągnie. Czekałam na próżno. Uważam, że nazwanie "Cienia wiatru" arcydziełem (bądź innym przychylnym epitetem) to mocna przesada. A zakończenie było najgorszym, jakie Zafón mógł napisać. To był koszmar! Właśnie przez zakończenie tak bardzo zniechęciłam się do tej książki.
"Cień wiatru" jest moją pierwszą książką Zafóna którą przeczytałam. Być może w przyszłości przeczytam inne jego książki, ale obawiam się, że z Zafónem jest jak z Coelho.
Aha, i nie ma książki uniwersalnej, czyli takiej która każdemu mogłaby się spodobać.


Aktaga13, książka rozkręca się bardzo powoli, ale im bliżej końca tym bardziej wciąga. Cieszę się, że Ci się podoba.

[bini6]

Nie bede zakladac nowego watku bo uwazam ze to bez sensu ale jestem ciekawa jaka bedzie ta ksiazka i jakie bede opinie po jej przeczytaniu

http://czytelnia.onet.pl/0,2225912,wiadomosci.html

[Karaluszysko]

Napisane przez bini6

Nie bede zakladac nowego watku bo uwazam ze to bez sensu ale jestem ciekawa jaka bedzie ta ksiazka i jakie bede opinie po jej przeczytaniu

http://czytelnia.onet.pl/0,2225912,wiadomosci.html

Jestem negatywnie nastawiona do książek pisanych przez celebrytów (np. Ibisz czy Cichopkowa). Pisane są zwykle dla promocji własnej osoby i dla forsy.
Bardzo wątpię, bym sięgnęła po książek Kingi Rusin.

[the_sania]

a co możecie polecić mi ?
lubię książki kryminalne, albo też thrillery. musi być wciągająca historia, często czytam te książki, w których główny bohater to prawnik.
oprócz tego, lubię książki Jodi Picoult i Agathy Christie.
pozdrawiam

[Karaluszysko]

Napisane przez the_sania

a co możecie polecić mi ?
lubię książki kryminalne, albo też thrillery. musi być wciągająca historia, często czytam te książki, w których główny bohater to prawnik.
oprócz tego, lubię książki Jodi Picoult i Agathy Christie.
pozdrawiam

To może książki Erle Stanley Gardnera o Perrym Masonie? Jest on właśnie prawnikiem. Są to kryminały. Mnie osobiście średnio się podobało, ale może Tobie bardziej przypadnie do gustu.
Jeszcze z kryminałów jest Georges Simenon, który napisał mnóstwo książek, których głównym bohaterem jest komisarz Maigret.

[Serendipity]

Napisane przez the_sania

a co możecie polecić mi ?
lubię książki kryminalne, albo też thrillery. musi być wciągająca historia, często czytam te książki, w których główny bohater to prawnik.
oprócz tego, lubię książki Jodi Picoult i Agathy Christie.
pozdrawiam

Koniecznie John Grisham- wciągające thrillery prawnicze. Na pewno znasz filmi Raport pelikana, Klient, Czas zabijania- to własnie ekranizacje jego książek.

[the_sania]

Napisane przez Karaluszysko

To może książki Erle Stanley Gardnera o Perrym Masonie? Jest on właśnie prawnikiem. Są to kryminały. Mnie osobiście średnio się podobało, ale może Tobie bardziej przypadnie do gustu.
Jeszcze z kryminałów jest Georges Simenon, który napisał mnóstwo książek, których głównym bohaterem jest komisarz Maigret.

Napisane przez Serendipity

Koniecznie John Grisham- wciągające thrillery prawnicze. Na pewno znasz filmi Raport pelikana, Klient, Czas zabijania- to własnie ekranizacje jego książek.

dziękuję bardzo kiedyś wpadła mi w ręce jakaś pozycja Grishama i podobała mi się bardzo, niestety nie pamiętam tytułu :P ale byłam w bibliotece już i zaopatrzyłam się w polecanych autorów

[joanna975]

Ja Ci polecę książkę, która jest oparta o prawdziwą historię. niezwykle mnie poruszyła. to "opowieść ojca" Ruperta Isaacsona. Książka opowiada o tym jak sam autor dowiedział się, ze jego syn ma autyzm, jak walczył o zdrowie chłopca i co w tym celu zrobił wraz z żoną, a porwali się na coś naprawdę szalonego lecz jak sie potem okazało skutecznego.

[Sophie86]

Napisane przez małgosia86

Ja zraziłam się do Marqueza - próbowałam czytać Miłość w czasach zarazy i 100 lat samotności. Po kilku stronach się nudziłam i uciekałam myślami od książki.
Rezygnowałam na samym początku książki, ale nie podobał mi się styl pisania autora. Być może spróbuję jeszcze podejść do jakiejś książki Marqueza, bo chyba nie bez przyczyny tyle osób się nim zachwyca
Wypożyczę sobie coś Isabell Allende oprócz podejścia do Marqueza nie próbowałam jeszcze niczego z Ameryki Południowej

Nic na siłę. Allende pisze lżej, historie są dużo bardziej żywe. U Marqueza najlepiej delektować się każdym słowem, albo pokochasz ten styl, albo nie.

Sama nie wiem
Jeżeli te niezwykłe rzeczy mają swoje miejsce w fabule (mają uzasadnienie), a nie pojawiają się nie wiadomo skąd, to mogłabym spróbować przeczytać taką książkę.
Z dokładnie takiej przyczyny przyczyny odrzuciłam Umiłowaną T. Morrison - nie mogłam zrozumieć motywacji działań bohaterów (to, jak się zachowywali - zwłaszcza w zetknięciu z "magicznym" światem - wydawało mi się zupełnie irracjonalne).

Teraz doczytałam o realizmie magicznym - czytałam już książkę z tego nurtu - Pachnidło. Niestety, doczytałam tylko do połowy. To chyba jednak nie są książki dla mnie

Umiłowanej nie czytałam, więc ciężko mi wyczuć, co jaka dawka niezwykłości byłaby do zniesienia. A samo Pachnidło, choć interesujące i ciekawe, jak dla mnie chyba za dużo wspólnego z tym klasycznym realizmem magicznym nie ma.

Daj znać, czy inne książki Cię wciągnęły

[budyniek90]

Szukam książek w stylu serialu "Zaklinacz dusz" znacie coś? ;> nie przepadam za fantastyką, wampirami ani innymi potworzakami, ale serial mnie wciągnął

[mysia82]

moze myle tematyke, ale wydaje mi sie, ze moglyby Ci sie spodobac ksiazki ch. harris "grob z niespodzianka" i "grobowy zmysl"
jest jeszcze "lodowaty grob" ale tego nie czytalam (mam w planach)
ogolnie-babeczka, ktora kiedys trafil piorun "slyszy" zmarlych i zajmuje sie odnajdywaniem zwlok i rozwiazywaniem zagadek ich smierci
z checia obejrzalabym serial na podstawie tych ksiazek, ale z tego co wiem chyba takiego nie ma

[budyniek90]

Napisane przez mysia82

moze myle tematyke, ale wydaje mi sie, ze moglyby Ci sie spodobac ksiazki ch. harris "grob z niespodzianka" i "grobowy zmysl"
jest jeszcze "lodowaty grob" ale tego nie czytalam (mam w planach)
ogolnie-babeczka, ktora kiedys trafil piorun "slyszy" zmarlych i zajmuje sie odnajdywaniem zwlok i rozwiazywaniem zagadek ich smierci
z checia obejrzalabym serial na podstawie tych ksiazek, ale z tego co wiem chyba takiego nie ma

Brzmi baaardzo ciekawie
trzeba gdzieś je dopaść

[PinkOrange]

hej dziewczyny ja szukam jakiejś książki opisującej życie kobiety w innych kulturach, niż nasza, w innych realiach i innych religiach, jako przykład mogę podać- "Kwiat pustyni", "Spalona żywcem", "Arabska żona"- 3 różniące się od siebie książki, a jednak pod pewnym względem podobne... liczę na Wasze pomysły, bo ja wpisując w google różne hasła nie mogę znaleźć czegoś co by mi się spodobało...

[mysia82]

-honor kobiety
-"majjada kobieta iraku"- ale ja jakos utknelam
-"biala masajka"
-jesli chodzi o inne kultury to moge polecic kilka ale rozgrywajacych sie nie w czasach nam wspolczesnych a nie wiem czy takie tez Cie interesuja: dwudziesta zona, hinduska milosc
-u mnie na polce czeka :klejnot medyny-historia ukochanej mahometta
-jesli nie musi byc to ksiazka "na faktach" to polecam tez "kwiat sniegu i sekretny wachlarz" i jeszcze piekniejsza "milosc peoni" oraz "ostatnia konkubine"-moze tytul przywodzi na mysl tani romans ale to naprawde piekna ksiazka o zyciu cesarskiej konkubiny w XIX wieku

[the_sania]

Christine McGuire - Dowód winy
świetna

[Ponura]

Napisane przez PinkOrange

hej dziewczyny ja szukam jakiejś książki opisującej życie kobiety w innych kulturach, niż nasza, w innych realiach i innych religiach, jako przykład mogę podać- "Kwiat pustyni", "Spalona żywcem", "Arabska żona"- 3 różniące się od siebie książki, a jednak pod pewnym względem podobne... liczę na Wasze pomysły, bo ja wpisując w google różne hasła nie mogę znaleźć czegoś co by mi się spodobało...

Możesz też sięgnąć po "Cesarzową Orchideę". Nie dotyczy to świata arabskiego, ani czasów współczesnych - ale jakby nie patrzeć opowiada o kobiecie w innej kulturze niż nasza i w innych realiach

Z innej beczki - gdybym chciała zacząć przygodę z fantastyką naukową, to co polecacie (dodam, że interesują mnie pozycje z górnej półki). Na stoliku czeka "Preludium Fundacji" Asimova, rozumiem że trzeba przeczytać Lema, "Diunę" Herberta, a co jeszcze?

[Karaluszysko]

Napisane przez PinkOrange

hej dziewczyny ja szukam jakiejś książki opisującej życie kobiety w innych kulturach, niż nasza, w innych realiach i innych religiach, jako przykład mogę podać- "Kwiat pustyni", "Spalona żywcem", "Arabska żona"- 3 różniące się od siebie książki, a jednak pod pewnym względem podobne... liczę na Wasze pomysły, bo ja wpisując w google różne hasła nie mogę znaleźć czegoś co by mi się spodobało...

Może "Plebejka" J. B. Schwartza? Książka opowiada o zwykłej dziewczynie, która wychodzi za mąż za następcę tronu. Akcja rozgrywa się mniej-więcej od połowy ubiegłego wieku do czasów współczesnych w Japonii.

[dominikahh]

a ja szukam jakiejś książki o modelkach

[puszka_pandory]

Napisane przez PinkOrange

hej dziewczyny ja szukam jakiejś książki opisującej życie kobiety w innych kulturach, niż nasza, w innych realiach i innych religiach, jako przykład mogę podać- "Kwiat pustyni", "Spalona żywcem", "Arabska żona"- 3 różniące się od siebie książki, a jednak pod pewnym względem podobne... liczę na Wasze pomysły, bo ja wpisując w google różne hasła nie mogę znaleźć czegoś co by mi się spodobało...

A czytałaś "Złotą klatkę" ?

aktaga13 jak idzie czytanie ?

[mysia82]

jest jeszcze ksiazka "bylam ksiezna" i jakas jej 2 czesc ale tytulu nie pamietam


edit:
kiedys bylam ksiezna i poniewaz bylam ksiezna

zadnej nie czytalam (choc mialam kilka razy w planach zakup) wiec nie wiem czy warta zakupu i czasu

[PinkOrange]

bardzo Wam dziękuję dziewczyny po kolei i w miarę możliwości będę sięgać po wszystkie te książki ;**

[NIKaP-n]

Napisane przez Karaluszysko

Aha, jeszcze mogę Ci polecić "Życie na drzwiach lodówki" Alice Kuipers. Polecam z całego serca. Książka jest naprawdę niezwykła. Niesamowicie mi się spodobała. To była moja pierwsza książka, przy której się popłakałam.

Właśnie przeczytałam recenzję tej książki i chyba się nie skuszę... Już mi oczy nachodzą łzami, po samej recenzji...

[Sorbet]

Z innej beczki - gdybym chciała zacząć przygodę z fantastyką naukową, to co polecacie (dodam, że interesują mnie pozycje z górnej półki). Na stoliku czeka "Preludium Fundacji" Asimova, rozumiem że trzeba przeczytać Lema, "Diunę" Herberta, a co jeszcze?[/QUOTE]

"Hyperion" Dana Simmonsa, za fantastyką nie przepadam, ale ta powieść... to, że zrobiła na mnie wrażenie to za mało powiedziane.