Singielki

[90agnieszka90]

Witam w czwartkowe przedpołudnie

Moja wiedza hydrologiczna-umiem 14 pytań na 155

[pannafu]

Napisane przez 90agnieszka90

Witam w czwartkowe przedpołudnie

Moja wiedza hydrologiczna-umiem 14 pytań na 155

14? Dobrze, że cokolwiek umiesz .
Będzie dobrze .

[Lenka_007]

Dzień dobry!
U mnie pogoda też nie za ładna. Pewnie zaraz bedzie padać.

[pannafu]

Napisane przez Lenka_007

Dzień dobry!
U mnie pogoda też nie za ładna. Pewnie zaraz bedzie padać.

Dziewczyny, pocieszę Was. Od jutra totalna zmiana. Słońce, słońce i jeszcze raz upały. Także weekend zapowiada się bardzo ciepło.

U mnie wietrzysko się zerwało i chmur na niebie, oj, co niemiara .

[kolorowatecza]

Napisane przez 90agnieszka90

Witam w czwartkowe przedpołudnie

Moja wiedza hydrologiczna-umiem 14 pytań na 155

Lepszy rydz niż nic

[KaasiaaK]

Napisane przez malusienka

hej słonka
nie wiem jak u Was, ale tutaj pogoda pięęękna. nic tylko lecieć na plażę

3majcie dzisiaj za mnie kciuki bo mam straszny exam decydujący o moich kolejnych co najmniej 2 latach życia a jak mi kiepsko pójdzie, to wtedy będę wiedziała kto za słabo ściskał kciuki

Agnes ja też chętnie obejrzę Twoje zakupy

u mnie zimno i od rana deszcz pada
a chciałam iść do fryzjera, a potem zdj. zrobić na studia, ale przełożę to na jutro, bo przy takiej pogodzie to nawet nie ma co z domu wychodzić... ;]








dżem dobry kobitki
czynię małe postępy udało mi się wstać przed 11 co jest w ostatnich dniach dla mnie wielkim wyczynem xD

wczoraj wieczorem gadałam z koleżanką i przez przypadek dowiedziałam się, że od miesiąca jest z gościem, z którym kręciła już ho ho ho.... ale w sumie to dobrze, może trochę zmądrzeje, bo do tej pory faceci byli dla niej zabawkami... bawiła się nimi, grała im na uczuciach, dawała nadzieje, wiedząc, że nic z tego nie będzie, potem mówiła, że jednak nic nie wyjdzie z tego, po czym robiła z siebie ofiarę, przepłakane wiele godzin, etc... czasami miałam jej dość, jak opowiadała o kolejnej 'zdobyczy', bo widziałam, że ją to bawi.
może związek ją czegoś nauczy...
ale jakby nie patrzeć, z naszej trójcy z LO tylko ja zostałam singielką, ale wczoraj jak tak o tym myślałam, to wcale nie jest mi szczególnie źle z tym...

chcę dziś zrobić coś pożytecznego, ale nie mam pojęcia co.. może posprzątam już mnie roznosi z nudów.

[weronika_91]

ha xD a u mnie cieplusio :P

[pannafu]

Napisane przez kolorowatecza

Lepszy rydz niż nic

A pewnie, że tak .
Nie jest źle.

[weronika_91]

tak tak trza sobie jakoś dzień zaplanować by się nie nudzić :P

[nellady]

Napisane przez weronika_91

tak tak trza sobie jakoś dzień zaplanować by się nie nudzić :P

ja się pewnie i tak będę nudzić

[kolorowatecza]

Napisane przez nellady

ja się pewnie i tak będę nudzić

no to tak jak ja

[pannafu]

Napisane przez nellady

ja się pewnie i tak będę nudzić

Napisane przez kolorowatecza

no to tak jak ja

Mnie chyba zostały krzyżówki, bo właśnie lunęło, a miałam iść na pożegnalne piwo .

[pavas55]

Hej dziewoje!
U mnie pogoda tragiczna, zimno, ponuro i pada. Może zadzwonię do koleżanki, chciała się spotkać, przynajmniej jedna o mnie myśli I mam nadzieje, że przy okazji przyniesie mi film studniówkowy, bo jeszcze nie widziałam

Wysłałam CV do jakiejś firmy, ale jak zobaczyłam ile jest kandydatur to straciłam nadzieję na tą pracę. Czemu ja mieszkam na takim zadupiu

[KaasiaaK]

Napisane przez pavas55

Hej dziewoje!
U mnie pogoda tragiczna, zimno, ponuro i pada. Może zadzwonię do koleżanki, chciała się spotkać, przynajmniej jedna o mnie myśli I mam nadzieje, że przy okazji przyniesie mi film studniówkowy, bo jeszcze nie widziałam

Wysłałam CV do jakiejś firmy, ale jak zobaczyłam ile jest kandydatur to straciłam nadzieję na tą pracę. Czemu ja mieszkam na takim zadupiu

ja swój film ze stud. widziałam dwa razy i już nigdy go nie włączę istna porażka... nikt z mojej rodziny go nie widział i nie zobaczy najlepiej jak zakopię płyty pod ziemię xD


ja wczoraj wysłałam CV do Sizeera, chciałam zanieść do sklepu herbaciarskiego, ale zdjęli ogłoszenie i... na tym się kończą moje możliwości a do Sizeera i tak mnie nie przyjmą.. cienko widzę moją pracę w te wakacje.. .;]

[90agnieszka90]

U mnie też od rana pada Weekend ma być upalny-a ja będę nad hydrologią siedzieć

EDIT-już 18

[pavas55]

Napisane przez KaasiaaK

wczoraj wieczorem gadałam z koleżanką i przez przypadek dowiedziałam się, że od miesiąca jest z gościem, z którym kręciła już ho ho ho.... ale w sumie to dobrze, może trochę zmądrzeje, bo do tej pory faceci byli dla niej zabawkami... bawiła się nimi, grała im na uczuciach, dawała nadzieje, wiedząc, że nic z tego nie będzie, potem mówiła, że jednak nic nie wyjdzie z tego, po czym robiła z siebie ofiarę, przepłakane wiele godzin, etc... czasami miałam jej dość, jak opowiadała o kolejnej 'zdobyczy', bo widziałam, że ją to bawi.
może związek ją czegoś nauczy...
ale jakby nie patrzeć, z naszej trójcy z LO tylko ja zostałam singielką, ale wczoraj jak tak o tym myślałam, to wcale nie jest mi szczególnie źle z tym...

W mojej klasy jest nieliczna grupa singielek, zdecydowana większość ma Tż-ów. Mi też nie jest z tym jakoś specjalnie źle, ale jednak momentami czuję się jak dziwoląg.

[90agnieszka90]

Ja też się czuje czasami dziwnie z powodu braku TŻta-moja kumpela którą znam od gimnazjum jest w szczęśliwym związku od 3 lat,z dziewczyn które znam z roku też zdecydowana większosc ma kogoś.Czasami mi z tym smutno

[nellady]

Napisane przez kolorowatecza

no to tak jak ja

to coś razem porobimy

[pavas55]

.

[KaasiaaK]

Napisane przez pavas55

Mnie mama gnębi płytą, ale jej na pewno nie pokaże. Nie zbyt szalałam na studniówce, nie było żadnych ekscesów, dlatego po sobie się nie wiele spodziewam bardziej jestem ciekawa innych. Słyszałam tylko o sobie, że miałam ładne włosy a najlepsze jest w tym, że w ogóle nie miałam żadnej fryzury, zastosowałam minimalizm, tylko je umyłam

moja mama na szczęście już pogodziła się z tym, że nie zobaczy filmu
jest mnie za nim zdecydowanie za dużo, bo facet z którym byłam na stud. jak się okazało zna kamerzystę 'od zawsze' także na brak siebie na filmie narzekać nie mogę a że nie tańczę za dobrze, to film należy trzymać pod kłódką

a co do fryzury, to ja miałam 'robioną', ale nie miałam żadnego pomysłu, fryzjera wymyśliła na poczekaniu.. nie wiem jak to opisać, później może znajdę zdj. to pokażę
ale byłam z fryzury bardzo zadowolona, bo wytrzymała całą noc i kilka godzin wcześniej jeszcze, a przy moich włosach to duży sukces

[nellady]

Napisane przez pavas55

Mnie mama gnębi płytą, ale jej na pewno nie pokaże. Nie zbyt szalałam na studniówce, nie było żadnych ekscesów, dlatego po sobie się nie wiele spodziewam bardziej jestem ciekawa innych. Słyszałam tylko o sobie, że miałam ładne włosy a najlepsze jest w tym, że w ogóle nie miałam żadnej fryzury, zastosowałam minimalizm, tylko je umyłam

moja płyta leży gdzieś na dnie, jeszcze jej nawet nie widziałam, nawet nie mam ochoty jakoś jej włączać jak dostaliśmy te płyty wiara potem gadała w klasie o tym a ja nie wiedziałam o co im chodzi

[90agnieszka90]

Płyta ze studniówki-OOO NIEEE!!! obejrzałam ją tylko raz i jakoś nie mam ochoty ponownie.Moim partnerem studniówkowym był mój pierwszy TŻ,który od alkoholu nie stronił,więc narobil mi tylko obciachu przy 500.osobach Zresztą na mojej 18.było to samo

[kropelkaa]

Napisane przez agnes188

jutro postaram sie zrobic zdjecia ale nie obiecuje bo musze sie uczyc na sobotni egzamin bo w poatek mam zakonczenie roku w drugiej szkole i nie bede miec czasu

to się najpierw ucz, a jak będziesz miała chwilke to pokaż

Napisane przez malusienka

hej słonka
nie wiem jak u Was, ale tutaj pogoda pięęękna. nic tylko lecieć na plażę

3majcie dzisiaj za mnie kciuki bo mam straszny exam decydujący o moich kolejnych co najmniej 2 latach życia a jak mi kiepsko pójdzie, to wtedy będę wiedziała kto za słabo ściskał kciuki

Agnes ja też chętnie obejrzę Twoje zakupy

ja trzymam mocno
na plaże o matko zazdroszcze u mnie leje

Napisane przez KaasiaaK

ja swój film ze stud. widziałam dwa razy i już nigdy go nie włączę istna porażka... nikt z mojej rodziny go nie widział i nie zobaczy najlepiej jak zakopię płyty pod ziemię xD


ja wczoraj wysłałam CV do Sizeera, chciałam zanieść do sklepu herbaciarskiego, ale zdjęli ogłoszenie i... na tym się kończą moje możliwości a do Sizeera i tak mnie nie przyjmą.. cienko widzę moją pracę w te wakacje.. .;]

ja tez widzialam 2 razy i nie chce więcej oglądać, bo mało mnie tam jest, a jak już jestem to nie chce tego oglądać

Napisane przez KaasiaaK

moja mama na szczęście już pogodziła się z tym, że nie zobaczy filmu
jest mnie za nim zdecydowanie za dużo, bo facet z którym byłam na stud. jak się okazało zna kamerzystę 'od zawsze' także na brak siebie na filmie narzekać nie mogę a że nie tańczę za dobrze, to film należy trzymać pod kłódką

a co do fryzury, to ja miałam 'robioną', ale nie miałam żadnego pomysłu, fryzjera wymyśliła na poczekaniu.. nie wiem jak to opisać, później może znajdę zdj. to pokażę
ale byłam z fryzury bardzo zadowolona, bo wytrzymała całą noc i kilka godzin wcześniej jeszcze, a przy moich włosach to duży sukces

ja miałam 'loczki' o nie nie podobalo mi sie chyba jednak wole minimalizm

cala noc podalo, deszcze walil mi w okno nie moglam spac i dalej tak pada i zimno brrr bylam umowiona do tego fryzjera to poszlam troche obcielam i ta grzywke na bok, ale dziwnie mi ulozyla musze po swojemu i będzie dobrze
w ogóle od rana już się stresuje tym spotkaniem o prace, ze szok

[nellady]

Napisane przez 90agnieszka90

Płyta ze studniówki-OOO NIEEE!!! obejrzałam ją tylko raz i jakoś nie mam ochoty ponownie.Moim partnerem studniówkowym był mój pierwszy TŻ,który od alkoholu nie stronił,więc narobil mi tylko obciachu przy 500.osobach Zresztą na mojej 18.było to samo

biedna dobrze, że z nim nie jesteś już

kurcze ja na mojego Tżta narzekać zbytnio nawet nie moge tylko tańczyć i nie umie i nie lubi także imprezy z nim raczej odpadają...

[90agnieszka90]

Na szczęście w końcu się otrząsnęłam i znalazłam w sobie siłę by to zakończyć

[KaasiaaK]

Napisane przez 90agnieszka90

Na szczęście w końcu się otrząsnęłam i znalazłam w sobie siłę by to zakończyć

i to najważniejsze

[nellady]

Kupowałyście może sandały albo buty na allegro??
Bo ja się zastanawiam;P

[90agnieszka90]

Ale kurczę nie było łatwo.Gdy go poznałam byłam strasznie zakomleksioną dziewczyną ( szczerze mówiąc nadal nią jestem) więc generalnie byłam szczęśliwa,ale wielce zdziwiona,że ktokolwiek zwrócił na mnie uwagę.Bałam się że to tylko jeden taki wyjątek sie trafił więc trzymałam się go jak rzep psiego ogona mimo że: ciągle pił,robił awantury, straszył,że mnie zdradzi,ale w końcu się przemogłam.

[KaasiaaK]

Napisane przez nellady

Kupowałyście może sandały albo buty na allegro??
Bo ja się zastanawiam;P

ja kupowałam balerinki
wymierzyłam wkładkę buta podobnego typu i wybrałam idealny rozmiar

moje koleżanki też zamawiały i robiły tak samo i żadna nie pomyliła się w wyborze rozmiaru

Napisane przez 90agnieszka90

Ale kurczę nie było łatwo.Gdy go poznałam byłam strasznie zakomleksioną dziewczyną ( szczerze mówiąc nadal nią jestem) więc generalnie byłam szczęśliwa,ale wielce zdziwiona,że ktokolwiek zwrócił na mnie uwagę.Bałam się że to tylko jeden taki wyjątek sie trafił więc trzymałam się go jak rzep psiego ogona mimo że: ciągle pił,robił awantury, straszył,że mnie zdradzi,ale w końcu się przemogłam.

bo to nigdy nie jest łatwa decyzja ale grunt to się zdecydować na ten krok

[pannafu]

Napisane przez 90agnieszka90

Płyta ze studniówki-OOO NIEEE!!! obejrzałam ją tylko raz i jakoś nie mam ochoty ponownie.Moim partnerem studniówkowym był mój pierwszy TŻ,który od alkoholu nie stronił,więc narobil mi tylko obciachu przy 500.osobach Zresztą na mojej 18.było to samo

Boże, film ze studniówki . Ja oglądałam ze 3 razy i tylko raz cały.
Nie podoba mi się jak zostało to wszystko nakręcone. Widać brak profesjonalizmu. No, ale pamiątka jakaś jest .

A faceta strasznie współczuję. Nie masz, więc najmilszych wspomnień z balu.

A ja włosy miałam wyprostowane. Na co dzień mam kręcone, więc chciałam jakiejś odmiany. Zażyczyłam sobie prostotę, bez żadnych koków, upięć i tony brokatu itd.
Z racji tego, że moje włosy strasznie się kręcą, przy najmniejszej nawet wilgoci, byłam w ogromnym szoku, że przez całą zabawę były proste. Od godziny 17 do 5 i później jeszcze przez cały tydzień. Mój fryzjer dobrze się spisał .
Sukienkę miałam asymetryczną, w kolorze trudnym do zdefiniowania (mianowicie w dziennym świetle piękny fiolet, a na filmie wyszła ciemnoszafirowa) z dużą kokardą na jednym z ramion. Była śliczna i chyba taka moja wymarzona .