Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D

[Rzabba]

rozmiar piłki 45 cm – wzrost 140-155 cm,
rozmiar piłki 55 cm – wzrost 156-170 cm,
rozmiar piłki 65 cm – wzrost 171-180 cm,
rozmiar piłki 75 cm – wzrost 181-190 cm,
rozmiar piłki 85 cm – wzrost 190 cm.

Ja bym wybrała gładką

Kettel 4 kg na początek ok ale może być za mało do niektórych ćwiczeń. Planujesz zakup kolejnych? Jeśli nie to jednak piłka lepsza.

[Ismenkusia]

Dziękuję, biorę piłeczkę

[la figa]

czy stosowanie opasek na kolano podczas treningu bedzie dobre? chodzi o ta ze mam ta nieszczesna chondromalacje stawy kolanowego i nie chce bardziej obciazac kolana, ale slyszalam mase roznych teorii.. ze taka opaska obniza efektywnosc treningu, rozleniwia miesnie itp. ma ktoras z was jakies doswiadczenia z nimi?

[Rzabba]

Pierwsze pytanie jest czy opaska jest w stanie pomóc coś na chondromalację?


moje zdanie jest takie, że jeśli bez takiego wsparcia aktywność stoi pod znakiem zapytania, to zawsze warto rozważyć możliwość użycia

Mój mąż używał ale on miał łąkotki rozwalone i przepuklinę w jednym kolanie

[imitate]

Napisane przez la figa

ktora uczelnia?

w Katowicach a Twoja?


U nas po zajęciach na rehabilitacji większość dziewczyn sprawiło sobie taką piłkę, bardzo fajne ćwiczenia można na niej wykonywać

[la figa]

Napisane przez Rzabba

Pierwsze pytanie jest czy opaska jest w stanie pomóc coś na chondromalację?


moje zdanie jest takie, że jeśli bez takiego wsparcia aktywność stoi pod znakiem zapytania, to zawsze warto rozważyć możliwość użycia

Mój mąż używał ale on miał łąkotki rozwalone i przepuklinę w jednym kolanie

no wiec odpowiedz na pytanie brzmi NIE, bo chondromalacja to choroba postepujaca..

ciekawi mnie czy bede mogla byc aktywna tak jak do tej pory.. wczesniej przez pol roku intensywnie cwiczylam po 4-5 razy w tyg po 40 minut i nic mi nie bylo do czasu tego nieszczesnego potracenia na pasach

czytalam troche na zagranicznych forach o tym schorzeniu i zdania sa podzielone - tak samo jak u moich lekarzy wiec nie wiem...

Napisane przez imitate

w Katowicach a Twoja?


U nas po zajęciach na rehabilitacji większość dziewczyn sprawiło sobie taką piłkę, bardzo fajne ćwiczenia można na niej wykonywać

bialystok

[Rzabba]

La Figa u mnie lekarz stwierdził ponad 20 lat temu i pomagają mi ćwiczenia właśnie ale zawsze muszę znaleźć złoty środek, zaczynać powoli i nie przeginać

[la figa]

Napisane przez Rzabba

La Figa u mnie lekarz stwierdził ponad 20 lat temu i pomagają mi ćwiczenia właśnie ale zawsze muszę znaleźć złoty środek, zaczynać powoli i nie przeginać

ojej kochana dalas mi iskierke nadzieji

wczoraj siedzialam zalamana i mowie "mamo, ja juz tak nie moge. przeciez wiesz ze musze sie ruszac bo mnie nosi"

no coz na razie lykam sobie glukozamine z kw hialuronowym, mam pauze od cwiczen, ktore angazuja kolana no i mam nadzieje, ze w niedalekiej przyszlosci wroce do Zuzki

poki co nie moge patrzec na moje sflaczale poslady

[Rzabba]

Polecam też omega3 w megadawkach i MSM

Staw jest narządem ruchu i ruch mu służy, poprawia się wtedy nawilżenie, ukrwienie, gęstość kości, chrząstki.
Tylko trzeba uważać na to co się robi, raczej nie biegi i skoki.

[imitate]

Napisane przez la figa

bialystok

masz 3 letnie studia?



Rzabba, doradziłaś mi żebym po siłowych robiła ewentualnie 20-30min aerobów, a więc dłuższych lepiej nie robić, żeby nie spalić mięśni, dobrze rozumiem?

[Rzabba]

Napisane przez imitate

masz 3 letnie studia?



Rzabba, doradziłaś mi żebym po siłowych robiła ewentualnie 20-30min aerobów, a więc dłuższych lepiej nie robić, żeby nie spalić mięśni, dobrze rozumiem?

Tak
ale też, żeby nie zatrzymywać spalanie tłuszczu i żeby trzymać metabolizm na wysokim poziomie

[ajah]

Można dołączyć?
Ja sobie ćwiczę od jakiegoś czasu. Teraz staram się, by to było sensowne.
Przyglądam się temu co jem, ćwiczę wg programu Turbo Fire.
Nie mam możłiwości chodzenia na siłownię. Pomyślałam o ćwiczeniach w domu z kettlebell.
Znalazłam coś takiego:
https://www.youtube.com/watch?v=6pDMOIlPLFE

I zastanawiam się nad tym jaki ciężar dobrać.

[la figa]

Napisane przez Rzabba

Polecam też omega3 w megadawkach i MSM

Staw jest narządem ruchu i ruch mu służy, poprawia się wtedy nawilżenie, ukrwienie, gęstość kości, chrząstki.
Tylko trzeba uważać na to co się robi, raczej nie biegi i skoki.

dziekuje
a wiec czy Zuzka bedzie odpowiednia? wczesniej robilam chetnie chodakowska - ten jej drugi program - killer, ale tam to prawie wszystko to brykanie

Napisane przez imitate

masz 3 letnie studia?

tak, 3-letni licencjat i pozniej 2 lata magisterium ale zobaczymy jak to bedzie..

[malvinus]

Napisane przez ajah

Można dołączyć?
Ja sobie ćwiczę od jakiegoś czasu. Teraz staram się, by to było sensowne.
Przyglądam się temu co jem, ćwiczę wg programu Turbo Fire.
Nie mam możłiwości chodzenia na siłownię. Pomyślałam o ćwiczeniach w domu z kettlebell.
Znalazłam coś takiego:
https://www.youtube.com/watch?v=6pDMOIlPLFE

I zastanawiam się nad tym jaki ciężar dobrać.

obejrzyj ten filmik : https://www.youtube.com/watch?v=cXBUYUH4cCY

[ajah]

Napisane przez malvinus

obejrzyj ten filmik : https://www.youtube.com/watch?v=cXBUYUH4cCY

Dziękuję bardzo

[malvinus]

Napisane przez ajah

Dziękuję bardzo

spoko, ja po tym filmiku stwierdzilam ze moj kettle jest za lekki dla mnie, mam 8kg, ale pojawil sie niedawno nowy filmik gdzie an_ge pokazuje cwiczenia z "za lekkim" kettlem. nastepny kupuje 16kg

[imitate]

Napisane przez la figa

tak, 3-letni licencjat i pozniej 2 lata magisterium ale zobaczymy jak to bedzie..

ja mam jeszcze 3.5 letnie, dlatego, że mam kliniki i pielęgniarstwa osobno i wszystko się rozciągnęło w czasie, Wy chyba macie połączone nie?
i jeszcze mam 2 miesiące praktyk w te wakacje, kurde, nie rozumiem tej uczelni, nie dość, że pół roku dłużej to cały czas zawalony. Po nas już mają 3 letnie i nie wiem jak im upchną to co my mamy

Napisane przez Rzabba

Tak
ale też, żeby nie zatrzymywać spalanie tłuszczu i żeby trzymać metabolizm na wysokim poziomie

Zmotywowałam się i za Twoją radą zrezygnowałam ze steppera.
Co tydzień zwiększam sobie kcal, teraz jem 1500 (było 1200 dla przypomnienia) i co tydzień o 100 w górę aż do 1800 póki co, później się zobaczy.
Na razie ćwiczę na rozgrzewkę 10 min tiffany, później siłowo brzuch 20-25 min (jeszcze nie wykonuję wszystkiego co zaplanowałam do końca i czasami muszę kilka sek odpocząć bo padam), później siłowo pośladki 10 min (okazało się, że nie umiem wstać z krzesła na jednej nodze, no może umiem 2 razy ale z takim wysiłkiem, że więcej się nie da), siłowo ramiona 2 serie, 5 ćwiczeń każde po 15 powtórzeń, hantelki 2kg. Po tym dla relaksu w ramach aerobów 20min hulahop i 10min truchtu
Może tak być, czy powinnam wprowadzić jakieś zmiany?

[Ismenkusia]

Dziewczyny z Warszawy mam do oddania 7-dniowy karnet open do wybranego klubu fitness Calypso

chętne zapraszam na pw

[imitate]

Ponawiam moje zapytanie do Rzabby lub innej osoby która się zna

Zmotywowałam się i za Twoją radą zrezygnowałam ze steppera.
Co tydzień zwiększam sobie kcal, teraz jem 1500 (było 1200 dla przypomnienia) i co tydzień o 100 w górę aż do 1800 póki co, później się zobaczy.
Na razie ćwiczę na rozgrzewkę 10 min tiffany, później siłowo brzuch 20-25 min (jeszcze nie wykonuję wszystkiego co zaplanowałam do końca i czasami muszę kilka sek odpocząć bo padam), później siłowo pośladki 10 min (okazało się, że nie umiem wstać z krzesła na jednej nodze, no może umiem 2 razy ale z takim wysiłkiem, że więcej się nie da), siłowo ramiona 2 serie, 5 ćwiczeń każde po 15 powtórzeń, hantelki 2kg. Po tym dla relaksu w ramach aerobów 20min hulahop i 10min truchtu
Może tak być, czy powinnam wprowadzić jakieś zmiany?

[Rzabba]

Napisane przez imitate

[I]Zmotywowałam się i za Twoją radą zrezygnowałam ze steppera.
Co tydzień zwiększam sobie kcal, teraz jem 1500 (było 1200 dla przypomnienia) i co tydzień o 100 w górę aż do 1800 póki co, później się zobaczy.

Na razie ćwiczę na rozgrzewkę 10 min tiffany,

nie wiem jak to wygląda ale ok

później siłowo brzuch 20-25 min (jeszcze nie wykonuję wszystkiego co zaplanowałam do końca i czasami muszę kilka sek odpocząć bo padam),

20-25 min na sam brzuch to zdecydowanie za dużo, mój mąż robi trening siłowy całego ciała w 25 minut a brzuch też ma przy tym przećwiczony
wybierz 2 ćwiczenia i zrób po 2-3 serie

później siłowo pośladki 10 min (okazało się, że nie umiem wstać z krzesła na jednej nodze, no może umiem 2 razy ale z takim wysiłkiem, że więcej się nie da),

i znowu 10 minut niewiele mówi o treningu ani jakie to ćwiczenia ani ile serii ile powtórzeń, jakie obciążenia itp.

siłowo ramiona 2 serie, 5 ćwiczeń każde po 15 powtórzeń, hantelki 2kg.

znowu brak szczegółow
5 ćwiczeń na ramiona to za dużo, chyba że w to wliczasz też barki

Po tym dla relaksu w ramach aerobów 20min hulahop i 10min truchtu

ok

Może tak być, czy powinnam wprowadzić jakieś zmiany?

Trening przekombinowany
ile czasu zajmuje Ci całość?

nie masz nic na klatkę ani na plecy co przy 25 minutach ćwiczeń na brzuch może prowadzić do kontuzji nie mówiąc już o dysproporcjach

[imitate]

Napisane przez Rzabba

20-25 min na sam brzuch to zdecydowanie za dużo, mój mąż robi trening siłowy całego ciała w 25 minut a brzuch też ma przy tym przećwiczony
wybierz 2 ćwiczenia i zrób po 2-3 serie
i znowu 10 minut niewiele mówi o treningu ani jakie to ćwiczenia ani ile serii ile powtórzeń, jakie obciążenia itp.
znowu brak szczegółow
5 ćwiczeń na ramiona to za dużo, chyba że w to wliczasz też barki
Trening przekombinowany
ile czasu zajmuje Ci całość?
nie masz nic na klatkę ani na plecy co przy 25 minutach ćwiczeń na brzuch może prowadzić do kontuzji nie mówiąc już o dysproporcjach

1.Czyli na brzuch najlepiej wybrać tylko kilka ćwiczeń i robić je 8-12 powtórzeń w 2-3 seriach,tak? A mogę sobie te ćw zamieniać, czy najlepiej ciągle te same ćwiczyć?
To co ja wymyśliłam to wygląda tak: brzuszki (na każdą pozycję 15x; proste nogi, jedna prosta nad ziemią, na zmianę, prosta w górze i znowu zmiana, obie w górze proste), później wyrzucanie nóg prostych w górę, przyciąganie nóg do klatki, przenoszenie ciężarku w takiej pozycji, że nogi zgięte lekko nad ziemią, tułów odchylony, przekładanie ciężarku pomiędzy nogami w takiej samej pozycji, oparcie na rękach i przyciąganie nóg do klatki i jeszcze deska. Każde wykonuję 15 razy, w dwóch seriach.
2. Pośladki - to proste ręce na podłodze, kolano zgięte na ziemi i podnoszę drugą nogę trzymając w górze prostuje i zginam nogę, zmiana, później wypycham nogę w tył w tej samej pozycji, zmiana, następnie leżę na boku i unoszę wyprostowaną nogę, później zginam i prostuję w przodu, zginam prostuje na dół w tej samej pozycji i zmiana strony, jeszcze jest leżenie na plecach i podnoszenie bioder, chciałam jeszcze dołączyć wchodzenie na krzesło z ciężarkami i wychylanie nogi do tyłu, no i te wstawanie z krzesła na jednej nodze ale póki co ciężko mi to idzie.
3. Ramiona - 2kg ciężarki jak pisałam, 2 serie, 15 powtórzeń - na biceps (1. zwykłe podnoszenie, 2. ramiona w bok, łokcie w górze i zginam w łokciu), na triceps (1. trzymam ciężarek w dwóch rękach, łokcie przy głowie i prostuje, 2. prostuję w łokciu z lekko pochylonym ciałem i 3. łokieć przy głowie i prostuję rękę)

Tylko do ramion używam ciężarków, tak to nie, bo ćwiczę w domu i nie mam sprzętu.
Dużo tego bo nie wiedziałam dokładnie jak to ma wyglądać a wcześniej ćwiczyłam z Mel B i innymi i tak sobie dobrałam co mi odpowiadało.
Całość zajmuje mi ok 1.5h w tym 10min rozgrzewki, 30min aerobów na koniec i te ćw siłowe ;p
Jestem otwarta na wszystkie sugestie ) Im wcześniej wprowadzę zmiany tym lepiej


EDIT.
Jestem po dzisiejszych ćwiczeniach i tak:
10min rozgrzewki
BRZUCH - 2 serie x 15 powtórzeń (brzuszki, przyciąganie nóg do klatki piersiowej, przekładanie ciężarka na boki przy uniesionych nogach i lekko opuszczonym tułowiu, w tej samej pozycji przekładanie ciężarka pomiędzy nogami i na koniec 30sek deski, razem 5 ćwiczeń)
POŚLADKI - 2 serie x 15 (wchodzenie na stołek i wychylanie drugiej nogi w tył, zmiana nogi, później ręce i kolana na ziemi i wyrzucam nogę w tył, zmiana nogi, na boku podnoszę jedną później drugą nogę, podnoszenie bioder w pozycji leżącej i na koniec przytrzymanie bioder w górze przy napięciu pośladków, razem też 5 ćwiczeń)
RAMIONA i klatka - 2 serie x 15 (1 ćw na biceps, 2 na triceps - wyciskanie za głowy i drugie przy lekko pochylonym tułowiu prostowanie do tyłu, 3. na klatkę- łokcie w górze prostuję ręce przed siebie i jeszcze łokcie w górze i łączę je z przodu, też w sumie 5 ćwiczeń)
20 minut hulahop i 10 trucht.

Tak lepiej,czy jeszcze inaczej?
Mam też pytanie jak np. już spokojnie będę wykonywać te 2 serie z 15 powtórzeniami, to jak dołączę 3 serie to też muszę 15 powtórzeń czy mogę zacząć np. od 8/10?

[mikasa5]

Ale jestem wkurzona Okazało się, że złamałam palca od stopy... w efekcie wszelkie aeroby odpadają, bo nie mogę normalnie stawiać tej stopy. W trakcie powrotu do zdrowia nie zamierzam robić przerwy w trenowaniu i teraz zastanawiam się co mogę wykonywać. Oczywiście ramiona, plecy i brzuch mam sprawne, więc w tym treningu nic się nie zmienia. Natomiast nie chcę odpuszczać pośladkom i udom, więc jakie ćwiczenia mogę wykonywać? Oczywiście squaty, ale w jakich seriach/powtórzeniach ? Chciałabym ćwiczyć 5-6 razy w tygodniu. Myślałam o takim treningu:
pon.- barki,ramiona, przedramiona+brzuch (filmik z p90x- bardzo lubię ten trening)
wt.- pośladki
śr. -??? albo wolne
czw.- plecy&biceps (także trening z p90x)+brzuch
i dalej nie mam żadnego pomysłu (
Rzabba- najbardziej liczę na Twoją pomoc !

[la figa]

ja na posladki (a mam wylaczone kolano) wykonuje takie oto cwiczenie (bede opisywac bo nie wiem jak sie nazywa):

rece na ziemi pod barkami, nogi ugiete w kolanach na wysokosci bioder - pozycja wyjsciowa. odrywamy jedna noge do gory pamietajac by wszedzie jej katy wynosily 90 stopni. i wykonujemy wymachy. zmieniamy noge

inne cwiczenie - podobne, tylko lokcie sa na ziemi, rece zlaczone, nogi - jak wyzej
prostujemy jedna noge i robimy wymachy w dol i w gore. zmieniamy noge - swietnie podnosi posladki

[Rzabba]

Jak miałam złamany palec u nogi to przysiadów nie dawałam rady robić ale MC jak najbardziej
a ile serii/powt to już wynika z całości treningu

[mikasa5]

Napisane przez Rzabba

Jak miałam złamany palec u nogi to przysiadów nie dawałam rady robić ale MC jak najbardziej
a ile serii/powt to już wynika z całości treningu

No właśnie ja się dzisiaj bardzo zdziwiłam, bo palec prawie nie boli (oczywiście nie chodzę jeszcze normalnie, bo nie zginam palców przy chodzeniu) a tu wiadomość, że złamany Już się nauczyłam, że trzeba doceniać zdrowie, bo tyle planów zrobiłam odnośnie treningów i nic z tego na jakiś czas...

[la figa]

Napisane przez mikasa5

No właśnie ja się dzisiaj bardzo zdziwiłam, bo palec prawie nie boli (oczywiście nie chodzę jeszcze normalnie, bo nie zginam palców przy chodzeniu) a tu wiadomość, że złamany Już się nauczyłam, że trzeba doceniać zdrowie, bo tyle planów zrobiłam odnośnie treningów i nic z tego na jakiś czas...

dokladnie
tez tyle planow mialam i poszlo..

[Ismenkusia]

Zdrówka mikasa5

Rzabbko jakie ćwiczonka polecisz na plecy ?

[Rzabba]

Różne wiosłowania, MC, dzień dobry, unoszenie ramion w opadzie tułowia, unoszenie tyłowia z opadu np. na piłce, ściąganie drążka do klatki, podciąganie na drążku

[Trixxi]

Napisane przez Rzabba

Różne wiosłowania, MC, dzień dobry, unoszenie ramion w opadzie tułowia, unoszenie tyłowia z opadu np. na piłce, ściąganie drążka do klatki, podciąganie na drążku

hmm... ''dzień dobry''?

[Rzabba]

Napisane przez Trixxi

hmm... ''dzień dobry''?

http://www.youtube.com/watch?v=Iycq-kJann0