|
|||||||
| Notka |
|
| Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych! |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#481 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 248
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Cytat:
Mnie w I liceum też było ciężko pogodzić naukę przedmiotów rozszerzonych z zapychaczami czasu (dla mnie był to wos, geografia, historia, po, wok, pp, informatyka, niemiecki, poniekąd także fizyka). I tak, nie miałam samych piątek, szóstki chyba nawet żadnej. Ale ucząc się systematycznie, wyciągnęłam na bdb z chemii i bio, choć oczywiście - nic one nie są warte, ale chociaż miałam wewnętrzne poczucie, że coś umiem, co potwierdzają korepetytorzy i wyniki próbnych matur. A potem już się wchodzi w taki rytm do nauki, że zaczyna się nawet ten wos ogarniać i mieć czas na wszystko. I tak, chemię musisz ogarnąć, ale jak sobie teraz narobisz zaległości (a wnioskuję, że skoro I klasa i Pazdro, to pewnie dziobiecie zadania ze stechiometrii, roztworów?) to będziesz miała ciężej potem, bo akurat tego typu zadania na maturze są zawsze. Ze swojej strony mogę polecić podręczniki Pazdry. Może przejrzyj ten tzw. Trener z chemii? Moi znajomi mówili, że niektóre typy zadań są tam fajnie wytłumaczone. Skoro masz cel, to do niego zmierzaj, ucząc się tej chemii nieszczęsnej. W gimnazjum o oceny trzeba było dbać, bo od średniej zależały punkty w rekrutacji do liceum. Na medycynę chcą tylko świadectwo maturalne z wynikami matury, a nie oceny jakie miałaś na koniec III liceum. Poza tym, to że inni ogarniają wcale nie znaczy, że nauczyciel dobrze tłumaczy, wystarczy że reszta klasy już teraz biega na korepetycje - ja zaczęłam także po I semestrze pierwszej klasy liceum chodzić na chemię, reszta chodziła przede mną i też się już zastanawiałam, czy to tylko ja nie ogarniam tej hybrydyzacji. Edytowane przez 201605300922 Czas edycji: 2012-03-09 o 19:03 |
|
|
|
|
|
#482 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 104
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Cytat:
A na co i gdzie chcesz startować? ![]() Dawno mnie tu nie było Ale maturę oczywiście poprawiam. Mam korepetycje z chemii czasami nawet 3 razy w tygodniu (po 2 godziny ), wszystko super wytłumaczone, ale płacę 45 zł/h Nie wiem dlaczego tak dużo. Może dlatego, że u mnie w mieście nie ma zbyt wielu nauczycieli chemii Za korepetycje z matematyki 5 lat temu płaciłam 50 zł za 1,5 h Może czasy się zmieniły? Zaraz właśnie siadam do zadań ![]() ![]() A z biologii robię sobie spokojnie zadania z 'Tydzień po tygodniu do matury' czytając wcześniej z podręcznika dany dział
|
|
|
|
|
|
#483 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Lublin ;)
Wiadomości: 45
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Oceny w liceum naprawdę nie mają żadnego znaczenia i nie są żadnym wyznacznikiem (a dla tych, dla których są, zazwyczaj nie kończy się to dobrze - ode mnie z klasy z liceum na medycynę dostały się w 90% osoby, które wcale nie miały rewelacyjnych ocen, zazwyczaj 3). Chemia jest do ogarnięcia w rok, więc nie ma co panikować. Ja do matury zrobiłam całego Witowskiego , niektóre zadania z Pazdry, oczywiście wszystkie arkusze, i napisałam zeszłoroczną maturę z chemii na 92%(a wydaje mi się, że nie była taka łatwa).
Btw, ja nie ryzykowałabym wszystkiego, składając tylko do Krakowa, jeśli rzeczywiście zależy Ci na medycynie. Naprawdę warto złożyć na kilka uczelni, u mnie niektórzy tak nie zrobili,a potem żałowali, bo jak nie patrząc, rok w plecy
|
|
|
|
|
#484 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 384
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Cytat:
. Warto skupić się tylko i wyłącznie na przedmiotach maturalnych i na niczym więcej.Cytat:
Bo jeśli sama to miałabym kolejny motywacyjny punkt - że da się samemu też to wszystko ogarnąć . I pytanie nr. 2: czy zdawałaś tez biologię? Jesli tak to jaki miałaś wynik i z czego się uczyłaś
__________________
Językowelove: English, Deutsch, Norsk Razem 8.08.17 Narzeczeni 8.08.18 Mąż i żona 10.08.2019 ![]() Czekamy na nasze grudniowe maleństwo ![]() |
||
|
|
|
|
#485 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Czytam juz was od dluzszego czasu i nabieram co raz wiecej wiary w siebie
Ale nie o to chodzi , aktualnie jestem w 1 klasie LO na biol-chemie,na studia chcialabym isc na AM we Wroclawiu ale przeraza mnie ilosc miejsc ,kandydatow no ale w regulaminie wyczytalam , ze W przypadku uzyskania niewystarczającej liczby punktów-procentów kwalifikacyjnych, niemożliwa będzie zmiana kierunku studiów (przyjęcie na inny kierunek Akademii Medycznej we Wrocławiu), nawet, gdy uzyskana liczba punktów-procentów kwalifikacyjnych była większa od minimalnej liczby punktów-procentów kwalifikacyjnych, wymaganej na innym kierunku Akademii Medycznej we Wrocławiu. i jak to z tym jest, jesli nie dostane sie na lekarski to juz nie moge na zaden inny kiedunek wogole startowac? Dzwonilam do dziekanatu ale nikt nie odbieral |
|
|
|
|
#486 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 248
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Cytat:
Ale niemożliwe, żeby nie można było skłądać papierów na dwa kierunki, wśród moich znajomych bardzo dużo osób składa papiery jednocześnie na np. farmację, medycynę, stomatologię i analitykę medyczną w obrębie tej samej uczelni (SUM). Poprawcie mnie, jak źle mówię, ale ja ten zapis w ten sposób na logikę rozumiem. |
|
|
|
|
|
#487 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Congilio, czyli nie jestem sama w tym wszystkim
![]() ![]() Jesli chodzi o mnie to dluga historia szczerze powiedziawszy... Jestem z rocznika 88' aktualnie skończyłam Położnictwo i jestem na 1 roku magisterki z tego kierunku oraz pracuje w szpitalu, po czym ubzduralo mi sie ze w wieku 24- 26 lat <w zależności jak sie wyrobie z materiałem za rok, dwa czy trzy..> bede poprawiac mature i zdawac rozszerzona biologie z chemia... i chcialabym sie dostac na UM w Katowicach, bo mieszkam na Sląsku.. Nie potrzebuja tutaj fizyki a mam nadzieje ze nie wprowadza obowiazkowej matematyki. NIezle pokrecone to wszystko, co nie?? W liceum bylam na humanie i mialam isc na kierunek prawniczy, niestety coś mi sie odmienilo pod koniec liceum i postawilam na cos zwiazanego z medycyna, niestety bylo za pozno zeby zdawac rozsz. biologie z chemia.. No tak to wlasnie wyglada teraz... moglam po 1 roku studiów rzucić to wszystko i zdawac jeszcze raz mature... Studia mnie wciagnely ze tak powiem i teraz po tylu latach zaryzykowalam i bede probowac zdawac mature once again. Pewnie z chemii bede musiala zapisac sie na korki.. Ale strasznie duzo placisz 45 zł za godzine korków.. osz kurcze :| az strach ile w mojej miescinie beda chcieli....Poza tym nie wiem czy nie marze za bardzo o tym wszystkim... przeciez jestem juz 'wiekowa' troche i zastanawiam sie czy nie jest za pozno na to wszystko... No i zdawanie matury po raz kolejny, to tez jest duże wyzwanie szczerze,to sama nie wiem jak i z czego sie uczyc zeby bylo dobrze i zeby ta wiedza sie usystematyzowala...a ksiazek jest do wyboru, do koloru i nie wiadomo z czego korzystac.. |
|
|
|
|
#488 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Lublin ;)
Wiadomości: 45
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Chyba chodzi o to, że jak np. weźmiesz udział w postępowaniu rekrutacyjnym na lekarski, a na ratownictwo nie, nie dostaniesz się na lek, a nie możesz złożyć dokumentów na ratownictwo mimo wystarczającej liczby punktów. Ja tak to przynajmniej rozumiem. Z tego co pamiętam jak się rejestrowałam na AM we Wrocławiu w zeszłym roku na pewno można składać na więcej niż jeden kierunek.
AM we Wrocławiu nie jest aż tak obleganą uczelnią, bo jednak wymagają tam fizyki, z której wiele osób(w mojej ocenie błędnie) rezygnuje. Wystarczy mieć po ok. 80% z każdej z matur, nie jest to jakiś niemożliwy do uzyskania wynik - na medycynę wbrew pozorom nie dostają się same cyborgi Co do tego, czy chodziłam na dodatkowe zajęcia z chemii - muszę ze smutkiem przyznać, że tak. Inna sprawa, że miałam w szkole naprawdę beznadziejną nauczycielkę, która niczego nie potrafiła wytłumaczyć, ale myślę, że swobodnie się da to się ogarnąć bez niczyjej pomocy, chociaż na pewno wymaga to więcej pracy (na pewno warto udać się na korki z trudniejszych zagadnień jak stała, stopień dysocjacji, kinetyka, reszta to raczej zwykła pamięciówa). Z biologii nie chodziłam, uczyłam się z operonu i WSiPu(którego już nie wydają, ale warto go zdobyć - często schematy na maturze są właśnie z tego podręcznika, o czym niewiele osób wie). Miałam 82%, nie jest to może zawrotny wynik, ale mnie zadowalał - zwłaszcza, że mam raczej ścisły umysł. W klasie maturalnej nauczycielka zaproponowała nam, żebyśmy przynosili arkusze, które ona nam sprawdzała z kluczem, co naprawdę dużo dawało i pozwoliło się sprawdzać. Biologia też jest schematyczna, nie warto siedzieć nad książkami i wkuwać każdego szczegółu, polecam skupić się na zadaniach - ja robiłam ze zbioru z zadaniami maturalnymi MEDYK (taka duuuża księga z psem na okładce), do tego zadania które dostawaliśmy w szkole (a to był miks chyba wszystkich możliwych wydawnictw). Edytowane przez anxa Czas edycji: 2012-03-11 o 21:17 |
|
|
|
|
#489 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 132
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Jak na razie poluję na biologię Villego ,też mam mały problem z chemią chociaż i tak jest lepiej bo w gimnazjum jej nienawidziłam a teraz bardzo lubię tylko że mało rozumiem . Te łatwiejsze zadania wychodzą mi bardzo dobrze i w miarę szybko sobie z Nimi radzę ,ale trudniejszych nie czaje masakra ! ;(
Też myślę ,że jak nie uda mi się dostać na kierunek lekarski to pójdę na ratownictwo ... Ratowanie ,leczenie ogólnie pomoc innym to moje powołanie ,czuję to ! ...
|
|
|
|
|
#490 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 248
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Cytat:
Co do osób, które chcą iść na ratownictwo - weźcie pod uwagę to, że do tej pracy nadają się osoby przede wszystkim wytrzymałe fizycznie, silne. Noszenie noszy nie jest dla drobinek ważących 45 kg. Z doświadczenia bliskiej osoby która pół życia pracowała w pogotowiu ratunkowym - takie absolwentki ratownictwa, które nie nosiły noszy ,,bo kobiety" ,,bo słabe" bardzo często nie miały przedłużanych umów o pracę. Ja na korki z chemii chodzę od I liceum. Mam koszmarną nauczycielkę, która nie tłumaczy dosłownie nic - lekcja z nią to żartowanie, komentowanie bieżących spraw politycznych i ,,dla spokoju ducha" zrobienie dwóch redoksów albo dwóch zadań obliczeniowych. Na pytania o właściwości jakichś pierwiastków, cokolwiek - ,,takie się urodziło". Zadania obliczeniowe musiały reszcie klasy tłumaczyć te osoby, które je umiały robić po olimpiadzie gimnazjalnej. Słowem - porażka. Moja klasa do dzisiaj, jak przychodzi do narysowania orbitali, pyta ,,To te motylki mamy narysować, tak?" ,,Tak, kwiatuszki" Jak ma się dobrego nauczyciela z chemii, to trzeba losowi dziękować. W mojej klasie tylko jedna osoba - notabene geniusz, mój przyjaciel - nie chodzi na korki z chemii. |
|
|
|
|
|
#491 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 384
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Jedyną dobrą nauczycielkę z chemii miałam w gimnazjum i dobrze, bo mam solidne podstawy, serio się przykładałam dzięki niej i jestem jej za to bardzo wdzięczna, bo w liceum było po prostu totalne dno. Co pół roku inna nauczycielka, inaczej "tłumacząca", ogólnie przerost formy nad treścią. Nic nie potrafiły dobrze wytłumaczyć, jeszcze mając jedną chemię w tygodniu zbyt wiele nie dało się zrobić. Nie było w nich żadnego powołania do zawodu, żadnej przyjemności z przekazywania innym wiedzy. Ogólnie skupiały się na jednym uczniu, który zdawał maturę R z chemii (do której sam się przygotowywał bez pomocy szkoły chodził na korki u innego nauczyciela, a one były wielce zadowolone, że on coś potrafi mimo, że nie było w tym ani 1% ich pracy), a resztę klasy traktowały jako zło konieczne i nie zwracały uwagi na to, że ktoś czegoś nie rozumie.
Właśnie tacy "nauczyciele" potrafią sprawić, że uczeń, który wcześniej lubił ich przedmiot przestał odczuwać satysfakcję z jego nauki. Takim "pedagogom" dziękujemy ( ) jeżeli potrafią się wypalić zawodowo po pierwszym, drugim czy trzecim roku pracy.
__________________
Językowelove: English, Deutsch, Norsk Razem 8.08.17 Narzeczeni 8.08.18 Mąż i żona 10.08.2019 ![]() Czekamy na nasze grudniowe maleństwo ![]() |
|
|
|
|
#492 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 68
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Cytat:
Villego do matury zupełnie nie polecam, chyba że ktoś jest pasjonatem zwierzątek i roślin, idzie na olimpiadę itp. Matura wymaga minimalnej wiedzy, Operon to nawet za dużo, a trzeba przede wszystkim myślenia. Dlatego na waszym miejscu robiłabym jak najwięcej arkuszy maturalnych. Zobaczycie, że przejedziecie się nie na niewiedzy a na źle sformułowanej odpowiedzi. A i fizykę warto zdawać, bo potrafi uratować tyłek. Nawet jeśli za dużo z niej nie umiecie to spróbujcie chociaż podejść do matury (przecież nic was to nie kosztuje), nawet jeśli myślicie że wynik będzie słaby. Zawsze można coś pokombinować, skorzystać z karty wzorów, pogłówkować z matmy. Fizyka otwiera wam rekrutacje na więcej uczelni. |
|
|
|
|
|
#493 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Cytat:
Jestem silniejsza niz nie jeden facet, lecz najbardziej mnie stresuje ten pospiech,trzeba zachowywac trzezwy umysl w roznych sytuacjach,lecz mimo to lubie pomagac ludziom. Jak juz nie dostane sie na ta medycyne,no to trzeba bedzie cos innego wymyslic |
|
|
|
|
|
#494 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 627
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Cytat:
Wtedy mi zostaje chyba tylko właśnie ratownictwo no i pielęgniarstwo i położnictwo co nie do końca mi się uśmiecha bo nie pałam chęcią do ratowania ludzi
__________________
Roguc mym Bogiem, Coma nałogiem, muzyka postawą, koncerty zabawą narCOMAnka http://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU Życie motocyklisty nie liczy się w latach tylko w kilometrach |
|
|
|
|
|
#495 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 4 973
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
hej, dawno mnie nie było
![]() jak tam wam idzie dziewczyny?
__________________
Nie szukaj kogoś z kim możesz żyć, ale kogoś bez kogo żyć nie możesz <3 |
|
|
|
|
#496 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 248
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Cytat:
Ja stwierdziłam, że jak się w tym roku nie dostanę, to nie idę na żaden inny kierunek. Jak na chwilę obecną to planuję próbować do skutku, nie wyobrażam sobie wykonywać innego zawodu mówiąc szczerze. Natomiast gdybym zmieniła zdanie, to pewnie albo psychologia (skażenie rodzinne ) albo weterynaria...
|
|
|
|
|
|
#497 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 4 973
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Cytat:
![]() a jakieś alternatywy nie mam, bo nie widzę siebie w niczym innym
__________________
Nie szukaj kogoś z kim możesz żyć, ale kogoś bez kogo żyć nie możesz <3 |
|
|
|
|
|
#498 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 348
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Cytat:
Ja dokladnie tak samo- jezeli sie nie dostane, czekam rok. Medycyna to jest marzenia i dopnę swego i je zrealizuję Ale jestem już wykończona tym moim ciągłym zadręczaniem się maturą :P Codziennie się przejmuje, mysle ile jeszcze musze sie nauczyc, co juz umiem, ze tak malo czasu zostalo itp. Nie chciałabym mieć w plecy rok. Wg mnie ratownictwo medyczne to nie jest dobry zawód dla kobiety. Pracuje sie po 24 h, ciezka praca fizyczna- jeden ratownik mi raz mowil, ze jego szef mowi, ze jak po reanimacji nie ma połamanych żeber to , to nie byla resustytacja No i ogromny stres. Ten koleś mi opowiadał, ze jego koledzy nawet po 20 latach pracy, jak jest jakis wypadek z małym dzieckiem czy coś, maja problem zeby opanować nerwy.
|
|
|
|
|
|
#499 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 627
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Cytat:
![]() Sama nie idę na medycynę z powołania niesienia pomocy ludziom, wiadomo ze będę ratować ludzi, jednak nie dla tego idę na medycynę. Idę na medycynę z innych powodów. Nie umiem dokładnie wytłumaczyć o co mi chodzi. A że chcę zostać chirurgiem, trochę orientuję się w ich środowisku, kilku znam i nie każdy szedł na medycynę mając tylko na celu niesienie pomocy biednym ludziom. A jak już szedł to szybko mu minęło.(tzn nie że przestał chcieć ratować ludzi tylko taki entuzjazm z tego że może komuś ratować życie) Życie niestety nie jest takie piękne jak w na dobre i na złe. Wiem że to dość kontrowersyjne ale taka już jestem.
__________________
Roguc mym Bogiem, Coma nałogiem, muzyka postawą, koncerty zabawą narCOMAnka http://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU Życie motocyklisty nie liczy się w latach tylko w kilometrach Edytowane przez _Desolation Czas edycji: 2012-03-12 o 17:12 |
|
|
|
|
|
#500 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 248
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Cytat:
Wiadomo, można wybrać sobie specjalizację która z ratowaniem życia nie będzie miała bardzo wiele wspólnego, taka medycyna transportu na przykład czy medycyna sportu. Więc może i nie o ratowanie życia chodzi, ale bardziej o chęć pomocy właśnie. Z obserwacji brata znajomych (brat skończył w tym roku lekarski) - osoby które szły bez powołania zupełnie na te studia niejednokrotnie dość szybko odpadały albo rezygnowały. Choćby moja kuzynka, która na praktykach wakacyjnych stwierdziła, że chorzy ją brzydzą ( |
|
|
|
|
|
#501 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Cytat:
Pokory i empatii nabywa sie w znacznej mierze w trakcie studiow, kiedy ma sie ciagly kontakt z pacjentem(czyli dopiero 3/4 rok). Poza tym nie kazdy lekarz musi od razu chciec zbawiac swiat - od radiologa czy patomorfologa ktory z pacjentami ma bardzo rzadko kontakt nikt zbytniej empatii oczekiwac nie bedzie. Z wlasnego doswiadczenia moge dodac, ze nie znam studenta medycyny, ktory twierdzilby od 1 roku studiow ze ma 'powolanie'. To sie pozniej zmienia albo tez i nie zmienia. Ale brak 'powolania' w waszym mniemaniu, wcale nie swiadczy o tym, ze dany lekarz swojej pracy nie lubi i ze bedzie ja zle wykonywal. Takze rada starszej studentki medycyny: Nie oceniajcie pochopnie. |
|
|
|
|
|
#502 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 542
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Ciekawą rzeczą jest to, że jak ktoś idzie na medycynę z upatrzoną specjalizacją to zwykle mówią o jakiejś chirurgii albo o kardiologii
|
|
|
|
|
#503 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 627
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Cytat:
W każdym razie są osoby które mnie rozumieją. Cytat:
__________________
Roguc mym Bogiem, Coma nałogiem, muzyka postawą, koncerty zabawą narCOMAnka http://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU Życie motocyklisty nie liczy się w latach tylko w kilometrach |
||
|
|
|
|
#504 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 248
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Cytat:
Naprawdę nie mam na myśli tego, że 18latek ma widzieć siebie w Lekarzach bez Granic, tylko czy on się właściwie nadaje do pracy z ludźmi - mój kolega, skonfliktowany z całym otoczeniem i zwyczajnie ludzi niecierpiący, zrezygnował ze studiów medycznych, mimo że przecież mógłby być radiologiem/patomorfologiem. Moim zdaniem, nawet jeżeli ktoś chce iść na lekarski a nie jest jego celem niesienie pomocy, to chociaż wizja jej niesienia nie może być dla tej osoby nieprzyjemna, czyli musi się liczyć z tym, co napisałaś - zapachem, różnymi nieprzyjemnymi widokami, zachowaniami. Z tej koleżanki, która się brzydziła chorych - ja się z niej nie śmieję, bynajmniej. Dla mnie to jest po prostu coś dziwnego, może dlatego, że miałam od małego kładzione, że ktoś może z powodu choroby odrzucać wyglądem/zapachem/zachowaniem otoczenie. I na mnie akurat to nie robi specjalnego wrażenia. Koleżanka owa akurat nie dość, że się brzydziła, to z tego swojego wstrętu robiła swoją naczelną cechę - każda rozmowa z nią wchodziła na ,,fuuu, ci obrzydliwi chorzy w cuchnącycym szpitalu". |
|
|
|
|
|
#505 | |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Cytat:
ilu jest takich, ktorzy "beda chirurgami", a jak przyjdzie co do czego to wybieraja calkiem inna specke
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
|
#506 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#507 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 68
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Widać jak naiwny jest świat licealistów, z czego w żadnym wypadku nie kpię, bo sama taka byłam. Dobrze jest czuć chęć pomagania innym, zainteresowanie ludzkim organizmem i jego funkcjonowaniem, bo to pomaga na studiach. Przecież łatwiej uczyć się czegoś co chociażby odrobinę nas interesuję. Ale wiara w górnolotne powołanie i chęć niesienia pomocy, ratowania życia to słowa na wyrost i osoby z zapędami Judyma się rozczarują na tych studiach. Pierwsze dwa lata czyli zakuwanie biochemii, anatomii i innego syfu bez żadnego kontaktu z pacjentem poza wakacjami skutecznie sprowadzają powołanie na dno. Miałam przez te lata tyle wątpliwości czy to ciągnąć, dobrze że nadszedł 3 roku gdzie wreszcie ma się do czynienia z żywym i funkcjonującym organizmem, nie pojedynczymi organami, nie powycinanymi szlakami i reakcjami biochemicznymi a wreszcie z funkcjonującą całością.
Nie miałam powołania jak poszłam na studia, nie mam go teraz. Poszłam, bo nie widziałam siebie w innej pracy, organizm ludzki mnie interesował, lubiłam przedmioty przyrodnicze, studia te dają pewną i dobrze płatną pracę i tyle. Niczego więcej o pracy lekarza przeciętny licealista nie wie. I jasne teraz wam się wydaje śmieszne, że ktoś idzie na studia na kasy. Śmieszne, bo póki co wydajecie pieniądze rodziców. Ja też oczywiście wydaje ale trochę inaczej to funkcjonuje. Ale jak się zaczyna samemu zarabiać to zauważa się, że najciężej wydać pieniądze zarobione przez siebie, a one bardzo się w życiu przydają. Porównywanie do nauczyciela uważam za śmieszne, chyba że myślimy o pediatrze który jakieś podejście do dzieci mieć musi. Ale nauczyciel ma zainteresować dziecko, wytłumaczyć, musi mieć podejście. Lekarz to specjalista, pracuje głową. Kiedy idę do lekarza nie liczę na to, że będzie czuł empatię, nie chcę żeby zawracał sobie głowę tym że jestem chora i żeby się z tego powodu zamartwiał. Liczę, że wie jak funkcjonuje mój organizm, wie co jest nie tak i jak to wyleczyć. Jego empatia, powołanie i współczucie w momencie kiedy jego wiedza sięga dna nic dla mnie nie znaczą. Jasne, że fajnie kiedy lekarz podnosi na duchu, ale on ma leczyć, to jest jego główne zadanie. I nigdy nie rozumiem dlaczego od lekarza jak od nikogo innego oczekuje się, żeby był miły, uprzejmy i uśmiechnięty. To jest jego praca, jak każda inna. Kiedy idę do urzędu, do warzywniaka, na pocztę jakoś pracownicy mnie nie witają od drzwi słodkim uśmiechem. |
|
|
|
|
#508 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 627
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Cytat:
Nic dodać nic ująć, to też to co sama chciałam powiedzieć, tylko nie wiedziałam jak ubrać w słowa.
__________________
Roguc mym Bogiem, Coma nałogiem, muzyka postawą, koncerty zabawą narCOMAnka http://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU Życie motocyklisty nie liczy się w latach tylko w kilometrach |
|
|
|
|
|
#509 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 294
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Cytat:
To są dwa różne pojęcia: leczyć bo Cię to interesuje czy leczyć bo chcesz zakończyć zło i cierpienie na tym świecie ![]() Jak zastanowię się nad sobą to dochodzę do wniosku że jestem przedstawicielem obu grup: strasznie interesują mnie zwierzęta, ich budowa, choroby itp ale jeśli uda mi się dostać to skupię się na tym aby moją wiedzą pomóc jak największej ilości potrzebujących ![]() Niektórzy owszem - mogą mówić o powołaniu - może już kiedyś pracowali przy czymś takim/ są wolontariuszami/ naoglądali się w swoim życiu wiele cierpienia lub patrzyli na cierpienie i śmierć bliskich wiedząc że nic nie mogą zrobić i wtedy zrodziła się w nich chęć niesienia pomocy i ratowania innych? Wg mnie właśnie coś takiego można nazwać powołaniem - wstajesz o 3 w nocy po to by komuś pomóc przez to że chcesz a nie że musisz.. Mam nadzieję że rozumiecie co chcę powiedzieć, wracam do chemii
Edytowane przez Monis1992 Czas edycji: 2012-03-13 o 13:42 |
|
|
|
|
|
#510 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 132
|
Dot.: Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokr
Ja jestem w I klasie LO i czuję ,że mam jakieś tam powołanie ... Leczę się w szpitalu od 17 lat , początkowe leczenie było okropne ! Lekarz zchrza nił mi życie , nie pomógł mi tak jak powinien to zrobić nawet nie chciał pozwolić by zabrano mnie do innego szpitala CYRK na kółkach ! Dopiero potem lekarze mi pomogli i uratowali ,wielokrotnie ratowano mi życie już kilka razy mogło by mnie nie być ... Jeżeli mam być szczera to chce zostać lekarzem by umieć komuś pomóc ,coś osiągnąć ,chce dać ludziom szczęście ,zwłaszcza tym młodym chce leczyć i wyleczyć a nie podtrzymywać kogoś przy życiu ... Ostatnio kolega (ratownik) powiedział mi ile zarabiają ratownicy w sumie nie tak mało a ja myślałam że o połowę mniej i i tak myślałam o ratownictwie ... Dla mnie nie liczy się kasa ,bo willi stawiać pod Warszawą nie zamierzam , po prostu czuję chęć pomagania komuś choremu , chęć wyleczenia go i dania mu nowego lepszego życia . To nie prawda ,że nie wiemy co mówimy ze niby dopiero teraz jesteśmy w LO i nic o tym nie wiemy... Nie mam znajomych którzy są lekarzami w rodzinie też żadnego lekarza a mimo to wiem że to ciężka odpowiedzialna praca , osobiście jestem osobą wrażliwą i najgorszą rzeczą w tym całym byciu lekarzem boję się coś schrzanić , nie boję się o kasę bo osobiście jestem takim człowiekiem że gdybym otworzyła swoją przychodnię czy gabinet to nie wzięłabym kasy od kogoś po którym poznałabym że jej nie ma . Uważam ,że jeśli ktoś idzie na medycynę tylko dla kasy to powodzenia .... właśnie taki jest dzisiejszy świat ;/ liczy się tylko KASA , a gdzie pomoc innym przecież o to głownie chodzi w byciu lekarzem ...
![]() ---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ---------- dajmy spokój już z tą kasa ,rozumiem jest mega ważna ale nie najważniejsza .... Ja osobiście zawsze czułam pociąg ( ) do medycyny ,bo wiele czasu mojego życia spędziłam w szpitalu wśród lekarzy . Szpital to mój drugi dom. Może to wszystko dlatego że sama jestem chora i chce aby inni byli zdrowi aby można było znaleźć jakiś lek na moją chorobę , może chce zrobić coś więcej niż lekarze którzy mnie leczą ,ale wiem że chce to robić czuję to A najlepiej by było gdybym znalazła lek na wieczne życie !!!!!!!
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:38.




W domu czytam ten podręcznik ale szczerze mówiąc za dużo informacji tam nie ma.. Mi się on nie podoba. Ćwiczę potem te zadania w domu i czytam podręcznik ale słabo mi to idzie.. 

A na co i gdzie chcesz startować?
Nie wiem dlaczego tak dużo. Może dlatego, że u mnie w mieście nie ma zbyt wielu nauczycieli chemii
Za korepetycje z matematyki 5 lat temu płaciłam 50 zł za 1,5 h
Może czasy się zmieniły?






) jeżeli potrafią się wypalić zawodowo po pierwszym, drugim czy trzecim roku pracy.







Nic dodać nic ująć, to też to co sama chciałam powiedzieć, tylko nie wiedziałam jak ubrać w słowa.
To są dwa różne pojęcia: leczyć bo Cię to interesuje czy leczyć bo chcesz zakończyć zło i cierpienie na tym świecie 
