|
|
#481 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Historia jednej znajomości- Ty i TŻ
Cytat:
Btw. Który to ten od wyjazdu w góry i nie wpuszczania do pokoju? PS Super av Pozdrawiam
__________________
"Trzymałem cię w ręce, Wagabundo. Byłaś przepiękna."
|
|
|
|
|
|
#482 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z doliny
Wiadomości: 653
|
Dot.: Historia jednej znajomości- Ty i TŻ
Cytat:
To ten pierwszy ![]() Drugi zafundował mi odwiedziny we więźniu
__________________
Czarny kot już jest! |
|
|
|
|
|
#483 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Historia jednej znajomości- Ty i TŻ
W tym wątku jest sporo pięknych historii miłosnych
:http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ozna%B3y%B6cie
__________________
|
|
|
|
|
#484 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 242
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Patrze, ze wizażanki tak skromnie napisały wiec ja sie troszke wysile o ile ktoś to bedzie czytał
. No wiec szukałam z koleżanką pracy dla niej. Poniewaz była i jest to moja najlepsza przyjaciółka wiec uciekłyśmy ze szkoły i siedziałysmy na necie sprawdzać ogłoszenia by coś dla niej znaleźć. Dorwałysmy pierwsze lepsze ogłoszenie..potrzebują dziewczyny do pracy w biurze z oknami i drzwiami PCV (praca polega na umawianiu klientów, odbieraniu telefonów, i ewentualnie doradztwo jakie okna lub drzwi są lepsze i dlaczego ) . Koleżanka zadzwoniła i tego samego dnia szef kazał jej przyjsc na rozmowe Najpierw nie chciałam z nią iść ale po namowach..zgodziłam sie. Ok dotarłyśmy na miejsce..i stanełysmy obydwie jak wryte. .. jak zobaczyłyśmy dwóch szefów to..o matkooo kopara nam opadła..no ale nic, weszłyśmy. Moja uwage przykuł jeden z szefów..do jeansów włożona czarna koszula, ładny zegarek na ręku, buty czarne skórzane..błyszczace włosy krótko ścięte i troszke nażelowane..i ten zapach .. Widziałam ze i On na mnie zerkał wiec posyłałam mu uśmieszki i głebokie spojrzenia podczas gdy przyjaciółka dzielnie odpowiadała na zadawane przez drugoego szefa pytania. Ok..dobiegła konca rozmowa i wypełniaja formularz zgłoszeniowy..koleżanka podaje swoje dane, gdy dochodzi do podania nr tel , przystojniak mówi " ta pani też musi podac swój bo inaczej nie wyjdą panie z lokalu " , no więc bez wachania i ochoczo podałam czekajac na bieg wydarzen. tego samego dnia zadzwonił do mnie On...Adas no i zaczelism,y sie spotykac i..tak to własnie było Moze nie jest to romantyczna sceneria z Romea i Julii rodem ale bardzo wspominam, ten dzien
__________________
*Więc Spójrz W Moje Oczy One Odbiciem Duszy, Umiesz z Nich Czytac ?? Słuchać Nie Musisz !* Od 5 Maja 2005r RAZEM z Adasiem.. *Nie Musisz Być Jak Bóstwo, Nie Ważna Jest Okładka
Ale Autorefleksja Tak Samo Jak Ta Gadka* |
|
|
|
|
#485 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 793
|
Re: Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
ja poznałam, Go wszkole, tzn, nie jestesmy juz razem, ale....od razu jak pierwszy raz Go zobaczyłam spodobał mi się, wysoki, ciemna karnacja, ale miał dziewczyne:/, ale od kumlpa dowiedziałm się, że zerwali, no to wyciągnęłam od kupla jego nr telefonu i się spotkalismy i pogadalismy i tak wyszło, ze ja jemu też się podobałam
|
|
|
|
|
#486 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 46
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
A ja poznalam swojego narzeczonego w parku kolo kosciola
Moja mama "wygonila" mnie na msze ale nie chcialo mi sie isc wiec poszlam z kolezanka do parku na lawke.Moj nareczony tez tam byl z kolega bo jego mama tez go "wygonila" do kosciola :P.Moja kolezanka znala kolege mojego narzeczonego wiec dosiedli sie do nas i tak sie zaczelo.Jestesmy ze soba ponad 5 lat
|
|
|
|
|
#487 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#488 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 207
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
U mnie, cała historia miała dość szybki obrót sprawy... Wtedy byłam z takim innym chłopakiem- Pawłem, ale tylko dlatego że on baaardzo tego chciał, i bardzo go lubiłam, ale jak potem się przekonałam, tylko jako kolegę. No więc byłam z nim jakieś 3 miesiące, byłam w 2 klasie LO i nadeszły moje połowinki, oczywiście miałam iść z Pawłem ale jakoś kilka dni wcześniej zmarł mu dziadek wiec on tylko mnie na te połowinki zawiózł posiedział ze mną 1h i pojechał, a ja wtedy... No zaczęłam się bawić, ale byłam grzeczna
Zaczęliśmy sobie rozmawiać, potem rozeszliśmy się do swoich znajomych i tyle, Paweł po mnie przyjechał jak impreza się skończyła, ale ja jakoś nie mogłam przestać myśleć o chłopaku z połowinek Kiedy w niedzielę pojechałam do szkoły znowu (mieszkałam w internacie bo uczyłam sie daleko dość od domu) zaczęłam rozmyślać co teraz mam zrobić... A właściwie jak mam zerwać z Pawłem?! No i w poniedziałek zdobyłam nr gg kolegi z połowinek, okazało się że moja psiapsióła go dobrze zna, no iii... zabawiła się w swatkę, i bardzo dobrze się jej to udało. W piątek zerwałam z Pawłem, naprawdę ciężko mi to przyszło bo to był bardzo miły chłopak, w sobotę była 18stka jakiejś dziewczyny na ktorą poszłam dlatego że On miał tam być, a On poszedł na nią dlatego że ja miałam też tam iść iii tak to właśnie było, na następny dzień już się umówiliśmy i chodziliśmy za rączki... Do dziś tak chodzimy
|
|
|
|
|
#489 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 6 755
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Piotrka poznałam przez jego siostrę cioteczna która była moja przyjaciółką, chodziliśmy cala paczka grac w kosza ale on wtedy miał dziewczynę której zresztą nie lubiłam tak jak ona mnie. podobał mi sie od samego początku jak go poznałam wiecie świetny wygląd, zadbany, niesamowite poczucie humoru, i taki wrażliwy
ale no cóż był zajęty w ogóle nie wiem jak on mógł być z to dziewczyna która go okłamywała i w ogóle była złą kobieta- no a poza tym byłam ja. i w końcu moje pragnienie sie spełniło zerwali ze sobą na dobre(wiem jestem okropna) zaczęliśmy sie spotykać we 4 ja,on, jego siostra cioteczna i jeszcze nasza przyjaciółka z tego co zauważyłam on flirtował z moja przyjaciółką a ja byłam wściekła ale co mogłam zrobić skoro nawet one nie wiedziały ze on mi sie podoba.w miedzy czasie spotykał sie z moja znajoma a jego ex ja straszyła i takie tam wiec sie rozstali. W końcu nadszedł dzień kiedy zaczęliśmy flirtować potem zaczęły sie spotkania długie rozmowy odprowadzał mnie do domu aż pewnego dnia poprosił mnie o chodzenie ja głupia sie nie zgodziłam a kilka dni później zapytałam czy pamięta o co mnie pytał i ze ja przemyślałam i ze sie zakochałam na dobre i ze sie zgadzam i tak w miłości minęły nam już 2 lata i prawie 11 miesięcy od ponad 2 miesięcy jesteśmy zaręczeni i planujemy ślub
|
|
|
|
|
#490 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 424
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Ukradł mojego maila pani prowadzącej ćwiczenia na które trafiliśmy
|
|
|
|
|
#491 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 548
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Co tu dużo mówić: dyskoteka
__________________
"Możesz mnie nienawidzić, byle byś mnie kochał" Cyceron
|
|
|
|
|
#492 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Mojego TŻ poznałam na gronie.
|
|
|
|
|
#493 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: mój mały kącik
Wiadomości: 4 286
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
__________________
edit 29 |
|
|
|
|
#494 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
grono. net taka strona internetowa ;P
ja nie lepsza wcale, bo na fotka.pl ;P |
|
|
|
|
#495 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
przez jego siostre....i zarazem moja byla przyjaciolke....raz do mnie przyjechala na chwile i on czekal w samochodzie..... poszlam ja odprowadzic...baaardzo mi sie spodobal....od pierwszego wejrzenia
zreszta ja jemu tez.... bylam z nim tylko dwa miesiace... potem jakos mi sie odwidzialo.... jakos chyba pod koniec marca tamtego roku to zakonczylam nieoficjalnie.... spotkalam go w listopadzie... w tym czasie w moim zyciu uczuciowym dzialo sie duzo... on zreszta mial tez dziewczyne lecz trwalo to krotko...caly czas mnie kochal.... i tak jakos na poczatku grodnia wrocilismy do siebie i jestesmy znow ze soba;p
|
|
|
|
|
#496 |
|
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Mam kuzynkę równolatkę. Każda z nas poszła do LO w innym mieście. Kamil chodził z nią do klasy, kiedyś bawił sie jej telefonem i zobaczył na nim moje zdjęcie. Zdobył mój nr i pisaliśmy kilka miesięcy. Potem kontakt się urwał, a ja w 2 klasie zmieniłam szkołę- poszłam tam gdzie chodzi moja kuzynka (oczywiście nie ze względu na niego
). Tam znów zwrócił na mnie uwagę, znów pisaliśmy. Pisaliśmy codziennie, czasem do mnie dzwonił, rzadko jednak rozmawialiśmy na żywo. Minęło trochę czasu, aż w 3 klasie zaprosił mnie na studniówkę. I od tej pory jesteśmy razem
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
|
|
|
#497 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: WielkaPolska :)
Wiadomości: 6 710
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
pierwszy komentarz pamiętam do dzisiaj.
achh. wcale mi się chłopak nie podobał ;P. później okazało się, że zna moją przyjaciółkę, którą poznał na imprezie. Ona mi dużo o Nim opowiadała, jednak olewałam to, bo co mi po opowiastach o kolesiu, którego nie znam? nie trwało długo i połączyła rozmowę na gadu. ja, On i Ona. tak się zaczęło. całe dnie potrafiliśmy przepisać. później Go spotkałam nad jeziorem. jednak był pijany i mnie nie pamiętał ;P. na następnej imprezie, w moje imieniny, zagadałam do Niego: 'eejjjj koleś! kupisz mi piwo?' ![]() 'no okej, mogę' nawet mu 'dzięki' nie powiedziałam xDD. |
|
|
|
|
#498 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 438
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
4 lata temu... imprezka, urodziny koleżanki, bar, oczywiście było opijanie
a że skończył mi się soczek do popijania to podeszłam do chłopaków siedzących przy innym stoliku i zapytałam czy mogę się napić bo mi się skończyło byłam już troszkę wesoła no ale w każdym razie jednym z nich był mój ukochany Skarbek... od tamtej pory nie dawał mi spokoju, chociaż na początku wcale mi się nie podobał... a teraz życie bym za niego oddała... i tak w maju minie 4 rok jak jesteśmy razem...
|
|
|
|
|
#499 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 78
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
A ja miłóść swojego życia poznałam w gimnazjum, choć oboje już studjujemy jesteśmy razem od tamtej pory
__________________
63 62 61 60 59 58 57 56 55 54 53 10.01 ---START---63.2 Tłuszczyku spływaj a sio |
|
|
|
|
#500 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 167
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Mój Luby dowiedział sie o moim istnieniu dzięki koledze i zaczął wielkie starania o moje względy. Na początku nie byłam co do niego przekonana, gdy otworzyłam oczy ku mojemu zdziwieniu on miał już inną. Postanowiłam nie dać za wygraną i starać sie o nigo. Zwycięstwo osiagnęłam jesteśmy już ze sobą dwa lata i zamierzamy siż pobrać.
Teraz obydwoje twierdzimy że było warto walczyć o siebie bo bardziej doceniamy siebie
__________________
Nigdy nie pozwól by strach przed nieznanym wykluczył cię z gry!
|
|
|
|
|
#501 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Słoneczna strona miasta
Wiadomości: 4 113
|
Dot.: Historia jednej znajomości- Ty i TŻ
ja zostałam z TŻtem zapoznana przez ówczesną dobra koleżankę, wstydził sie biedak sam zagadać
![]() jestesmy razem do dnia dzisiejszego... |
|
|
|
|
#502 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 999
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
naszego pierwszego spotkania moj tż nigdy nie zapomni hihi
wprawdzie wtedy się tak do końca nie poznaliśmy... ja go właściwie nie pamietam z wtedy ale on dokładnie... mój łokieć koncert KSU ostre pogo nooo..... a pamiątke po tym spotkaniu tż ma w postaci braku gornej piatki teraz to się zawsze z tego śmiejemy no i to jest jednak nietypowa akcja ale jak sie dowiedziałam jak stracił tego zeba to mi było straaaasznie głupio i tż teraz mi to czasem w żartach wypominabyłego tża poznałam też na koncercie też pogo pare osób poleciało w tym ja nagle patrze jakaś wielka dupa leci prosto na moją głowę i nagle mnie ktoś z ziemi wziął na ręce i zaraz postawił nawet nie zdążyłam podziękować. przynajmniej wtedy bo jakiś czas poźniej byliśy razem hihi uratował mi życie
|
|
|
|
|
#503 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Na imprezie, siedzieliśmy jak dwie mumie na jednej kanapie, a pomiędzy nami mój pijany ex. Bardzo chcieliśmy się wtedy poznać, ale jakoś każde uważało, ze sobie napewno bzdura.
|
|
|
|
|
#504 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Ja TŻa poznałam przez neta
Czego bym się w życiu nie spodziewała Najpierw były dłuuugaśne mejle, potem gg, potem smsy i w końcu spotkanie Po pierwszym spotkaniu mieliśmy wrażenie, jakbyśmy się znali całe wieki No i od razu wiedzieliśmy, że to jest to
__________________
"Jeżeli chcesz wiedzieć, co ma na myśli kobieta, nie słuchaj tego co mówi - patrz na nią" |
|
|
|
|
#505 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 145
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Poznalismy sie na imprezie. 'Krecil' sie kolo mnie ok 1,5 godziny, a ja bylam tak zajeta soba ze w ogole go nie widzialam
![]() Spotkalismy sie jakis tydzien po tej imprezie i jak zobaczylam ze on to ON...to bylam przerazona. Bardzo krotko ostrzyzony (prawie lysy), wysoki, dobrze zbudowany i...zaproponowal spacer nad Wisla Juz oczami wyobrazni widzialam jak mnie morduje, topi czy porywa ale okazal sie bardzo fajnym facetem. W marcu mina nam 3 latka
__________________
- W Twoim sercu jest wiele uczuć. Jest miłość, jest żal, smutek, rozczarowanie, jest nadzieja i jej brak. - Ale które z nich wygra ? - To, które karmisz. |
|
|
|
|
#506 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
zwyczajnie, w szkole...heh
tylko on mi sie podobal - tradycyjnie moj Tż mnie nie zauwazal ![]() potem ja sie wplatalam w studniowke z innym kolesiem, w zwiaek 3miesieczny z doroslym dzieciuchem, az wreszczie jego nr obczailam od kolezanki i tak zaczelismy pisac ze soba. Nie kojarzyl mnie oczywiscie bo sie nie znalismy ![]() spotkalismy sie po dwoch dniach pisania bodajze, po 4 znowu i po tygodniu znow na festynie. Po dwutygodniowej znajomosci zaczelismy ze soba by\c ![]() Kocham Cię Skarbuś
|
|
|
|
|
#507 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Cytat:
![]() |
|
|
|
|
|
#508 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Cytat:
Wysłał mi wiadomość: "Ładne fotki" (czy jakoś tak) i od tego się zaczęło. Na początku nie za bardzo mi sie podobał (na zdjęciu). Potem były baaardzo długie rozmowy na gg, maile itd. Dwa tygodnie później pierwsze spotkanie (PKP w Gdańsku). Odwiózł mnie do domu (Odważna byłam ). Niecały miesiąc później byliśmy już parą Stało się to na Molo w Sopocie w piękny grudniowy wieczór Teraz nie możemy bez siebie żyć. Mam nadzieję, że tak już będzie zawsze |
|
|
|
|
|
#509 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 248
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
na czaterii
__________________
Książki w 2017: 10 Nie palę od 25/02/2017 Invisalign od 20/03/2016 |
|
|
|
|
#510 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 572
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Jak poznałam moją drugą połóweczkę? Stala sobie w lodóweczce.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:04.








Najpierw nie chciałam z nią iść ale po namowach..zgodziłam sie. Ok dotarłyśmy na miejsce..i stanełysmy obydwie jak wryte. ..
jak zobaczyłyśmy dwóch szefów to..o matkooo kopara nam opadła..no ale nic, weszłyśmy. Moja uwage przykuł jeden z szefów..do jeansów włożona czarna koszula, ładny zegarek na ręku, buty czarne skórzane..błyszczace włosy krótko ścięte i troszke nażelowane..i ten zapach 



Zaczęliśmy sobie rozmawiać, potem rozeszliśmy się do swoich znajomych i tyle, Paweł po mnie przyjechał jak impreza się skończyła, ale ja jakoś nie mogłam przestać myśleć o chłopaku z połowinek
Kiedy w niedzielę pojechałam do szkoły znowu (mieszkałam w internacie bo uczyłam sie daleko dość od domu) zaczęłam rozmyślać co teraz mam zrobić... A właściwie jak mam zerwać z Pawłem?! No i w poniedziałek zdobyłam nr gg kolegi z połowinek, okazało się że moja psiapsióła go dobrze zna, no iii... zabawiła się w swatkę, i bardzo dobrze się jej to udało. W piątek zerwałam z Pawłem, naprawdę ciężko mi to przyszło bo to był bardzo miły chłopak, w sobotę była 18stka jakiejś dziewczyny na ktorą poszłam dlatego że On miał tam być, a On poszedł na nią dlatego że ja miałam też tam iść
w ogóle nie wiem jak on mógł być z to dziewczyna która go okłamywała i w ogóle była złą kobieta- no a poza tym byłam ja. i w końcu moje pragnienie sie spełniło zerwali ze sobą na dobre(wiem jestem okropna) zaczęliśmy sie spotykać we 4 ja,on, jego siostra cioteczna i jeszcze nasza przyjaciółka z tego co zauważyłam on flirtował z moja przyjaciółką a ja byłam wściekła ale co mogłam zrobić skoro nawet one nie wiedziały ze on mi sie podoba.w miedzy czasie spotykał sie z moja znajoma a jego ex ja straszyła i takie tam wiec sie rozstali. W końcu nadszedł dzień kiedy zaczęliśmy flirtować potem zaczęły sie spotkania długie rozmowy odprowadzał mnie do domu aż pewnego dnia poprosił mnie o chodzenie ja głupia sie nie zgodziłam a kilka dni później zapytałam czy pamięta o co mnie pytał i ze ja przemyślałam i ze sie zakochałam na dobre i ze sie zgadzam i tak w miłości minęły nam już 2 lata i prawie 11 miesięcy od ponad 2 miesięcy jesteśmy zaręczeni i planujemy ślub





i tż teraz mi to czasem w żartach wypomina
i nagle mnie ktoś z ziemi wziął na ręce i zaraz postawił nawet nie zdążyłam podziękować. przynajmniej wtedy bo jakiś czas poźniej byliśy razem
Juz oczami wyobrazni widzialam jak mnie morduje, topi czy porywa
). Niecały miesiąc później byliśmy już parą 
