Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona piąta:)

[principessina]

kurcze tyle sie napisalam, Flavio zasnal i chcialam troszke posiedziec na necie wrrr
byla kosmetyczka zrobila mi wosk, w koncu wygladam jak czlowiek a nie malpa
sluchajcie Flavio zrobil dzis juz 3 kupy, myslicie ze to jeszcze efekt tego czopka glicerynowego, ktory dalam przedwczoraj wieczorem??!!


matall my Cie z Flavisiem jeszcze koffamy a moze bedzie kiedys jakis zlot w Wawie to sie poznamy?!

MoniaK lacze sie z Toba w bolu i niewyspaniu, ciekawe czy kiedys jeszcze sie wyspimy?

Eve Kochana czy TY nie pomylilas jakies innego posta, bo ja nie mam zadnego linku do polskiego sklepu...no niestety nie mam nikogo w Pl, kto moglby mi wyslac paczke ostatnio mialam ochote na takie serum z auriga flavo C, no ale akurat z allegro nie chcieli mi go zagranice wyslac, wiec sie obeszlam "smakiem"

Lolka Flavio spal ladnie tylko przez pierwszy miesiac zycia, a pozniej jak sie pojawily te problemy brzuszkowo-jelitkowe to tak mu zostalo i czesto sie budzi, nie to zeby plakal poprostu ogolnie malo spi...ja sie tylko zastanawiam jak ja egzystuje, kiedys bylam takim spiochem, a teraz 5 godzin snu i to z przerwami!!!


Dziewczonka zaciskam kciukasy za szybkie znalezienie pracy przez Tz, no cos musi sie znalezc


eweska Kochana ja o Tobie pamietam, moze kiedys zalapie sie na wystrzalowy makijaz a powiedz mi jak Ty to robisz, ze masz czas na umalowanie sie takie dokladne przy trzech chlopach w domu? maz kiedy wraca? ciezko Ci tak samej, moge sobie wyobrazic, ja z jednym prawie zeswirowalam a co dopiero z trzema sama....

Napisane przez ddaaiissyy

Princi, 100 lat dla Flavusia !! A jak on się czuje ?


Cześć i czołem kluski z rosołem

Tak więc jak wiecie Gabik przyjął wczoraj jakoś pierwszy raz w życiu ok 50-60ml mojego mleczka plus niecałe 2 łyżeczki kaszki... może za rzadka była, że przez dziurką smoczka kaszkowego leciało jak z kranu... no nie wiem, w każdym bądź razie z "3" było ok.
Ze spaniem szału nie było, choć chyba lepiej niż bez kaszki - jedzonko o 3.30 (wcześniejsze o 23)
Kolejne 5.30 i 7.30. Ja też nie wiem czy ona zawsze się na jedzonko budzi... bo to jest u nas tak, że każdy pierwszy jakikolwiek dźwięk wydaje to od razu i natychmiast ładuję jej cyca do buzi.. może źle robię ? No nie wiem
I teraz moje pytanie, czy jak wczoraj dałam kaszkę to dziś mogę dac marchewkę? Nie będzie za dużo szczęścia naraz? Po kaszce nie odnotowałam negatywnych skutków, a kupka pozostała bez zmian.
I w ogóle teraz nie wiem, jak w 6dni bez kaszki przybrała 150g to ładować w nią kaszkę np na noc czy nie... Czy może tylko marchewkę?
Czemu to jest takie trudne Wrrrrrrr
Waży 6390

aha dla Gusiaczka i Paulizi kombinezon jesienny w załączeniu
słonce mi świeciło i dlatego nieładne zdj - seledyn znacznie żywszy

sliczny kombinezonik ale Twoja Gabi zajada

kurcze reszte pozniej napisze wyjec sie obudzil

[gusiagatko]

Napisane przez mamaoptymistka

Jaś pilnuje Franka w drugim pokoju i słyszę " Franciszku nie można uderzać w samolocik, bo spadł i się rozsypał(Klocki), nie płacz malutku" Czasem jak ich słyszę to padam.

Jakie to slodkie.

Napisane przez k190172

Mój Igutek też chodził bez czapeczek chyba że wiało to mial cieniutką
A moja mama zawsze: "jak ty tak możesz dziecko bez czapki brać na dwór"

U nas dzis 10 stopni na dworze, dzwoni tesciowa i pyta co robie Wiec mowie, ze biore Naduske i idziemy na zakupy a ona do mnie "Jak to ?? (zdziowna) Przeciez jest taaak zimno" To jej tylko powiedziala, ze w krotkim rekawku jej nie zabieram.
Ciekawe co powie w zimie. Moze zebym w domu mrozy przeczekala

[Paulizia]

Zapomnialam napisac Matall, ze ja Ciebie tez kocham

Eve ja pisalam o polskim sklepie bobasshop. co uk usun spacje, dodaj kropke

Anulinko, a moglabys mi gdzies zapodac linka do tych smoczkow do kaszek z TT? Kurcze, bo ja nie wiem czy tu w UK takie sa i chcialabym zobaczyc jak wygladaja wraz z opakowaniem
U nas ten sam problem, bo ja Antka tez usypiam butla...

Daisy ta mata to wlasnie taki wynalazek by dziecko mialo swoj skrawek do zabaw jak siedzi

Sto lat dla Flavia z okazji ukonczenia 5 miesiecy. Duzo zdrowka i usmiechu kochaniutki



---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Ania2631 cwiczysz codziennie? Kurcze ja stracilam zapal i dzis znow sie wzielam za siebie, ale wymeczyla mnie Mel B. ledwo po schodach wchodzilam

k190, ania2631, bo to chodzi o to ze my tez potrzebujemy sie poprzytulac do naszych skarbeczkow cudownych


Antek mial wczoraj debiut w czapce jesiennej Spadala mu czasem na oczy, bo jeszcze jest za duza, ale nawet specjalnie mu to nie przeszkadzal ze czasem nie widzi

[matallewar]

Napisane przez ddaaiissyy

a teraz dodam coś od siebie: Trzeba Anulce zrobić porządny Format C główki !!!! Moim zdaniem i Waszym z pewnością też, ona nie ma podstaw aby tak źle o sobie myśleć !! Musimy zebrać się zusammen do kupy i zrobić Ani wykład aby jej w pięty weszło! Spice, możesz się wykazać ? Masz świetne studium przypadku w postaci naszej Kochanej Anulce

Anulaaaaa no co Ty, maruda jesteś trochę, ale możesz masz skok i Ci przejdzie

A na serio, to NIE MAMY CIĘ DOŚĆ (a przynajmniej ja nie mam ). Fajna laska jesteś, mądra, tylko zbyt niepewna siebie!

Napisane przez principessina

matall my Cie z Flavisiem jeszcze koffamy a moze bedzie kiedys jakis zlot w Wawie to sie poznamy?!

A Ty będziesz jakoś w Wawie?
My tu zloty często mamy Tylko takie lokalne


Wzruszyłam się
I czuję się dowartościowana
(nawet jeśli to tylko wazelina, a naprawdę mnie nie lubicie )


Doczytałam i znów do pracy
Tż i Eda śpią - nadrabiają noc. Eda nie spał od północy do 1:30
A od 6 na nogach i nie spał do 12 Potem 20 i dopiero niedawno zasnął. Także nadrabiam pracę. Ehhh, chcę z powrotem być tylko kurą domową

[Paulizia]

Lolka o TAKIE COS mi chodzilo

[MoniaK]

Paulizia, smoczki do kaszki tt maja taki jakby Y na czubku

[antropia]

Matall ja ciebie też kocham bardzo i szkoda, że tak daleko mieszkasz, bo chętnie bym Cię poznała ale mam nadzieje, że we Wrocku się poznamy


Przejasnia się chyba pójdziemy na spacerek po 16 choć zimno

[gusiagatko]

Anula ja tez Cie nie ma dosc. Zosience przejdzie katar, Ty sie wyspisz, odpoczniesz i wszystko Ci sie wyda piekniejsze

Paulizia Ale fajne to siedzonko

[MoniaK]

Princi, ile razy Ci się Flavio budzi? Ja to myślę, że przez najbliższe dwa lata się nie wyśpię

[anulinka2009]

Napisane przez Paulizia

Anulinko, a moglabys mi gdzies zapodac linka do tych smoczkow do kaszek z TT? Kurcze, bo ja nie wiem czy tu w UK takie sa i chcialabym zobaczyc jak wygladaja wraz z opakowaniem
U nas ten sam problem, bo ja Antka tez usypiam butla...

Taki Widać dobrze na smoczku wewnątrz opakowania

[ddaaiissyy]

Paulizia, jakie fajne to siedzisko !!

Jestesmy po PIERWSZEJ marfefce
Dałam 3 łyżeczki, po marchewce nastąpiła czkawka
Czy kupka może się zmienić ?

[matallewar]

Napisane przez antropia

Matall ja ciebie też kocham bardzo i szkoda, że tak daleko mieszkasz, bo chętnie bym Cię poznała ale mam nadzieje, że we Wrocku się poznamy

O ile dojadę
Muszę obczaić ciufcię
Bo autem raz, że strasznie daleko, a dwa, że koszty

daisy nawet powinna

[antropia]

Napisane przez ddaaiissyy

Paulizia, jakie fajne to siedzisko !!

Jestesmy po PIERWSZEJ marfefce
Dałam 3 łyżeczki, po marchewce nastąpiła czkawka
Czy kupka może się zmienić ?

może być pomarańczowa
i bardziej stała

[ania2631]

matall- ja ciebie też lofciam ..dołączam do miłośniczek matallewar

Daisy-może być pomarańczowa i gęsta

Paulizia-staram sie ćwiczyć codziennie prócz niedzieli,ale ten tydzień to trochę sobie odpuściłam i ćwiczyłam co drugi dzień
A właściwie to trzeba ćwiczyć codziennie ??

[ddaaiissyy]

antropia i ania z cyferkami - dziękuję Wam
juz wiem czego się spodziewać


Marchewkowe zdziwienie uwiecznione w albumie

[Eve1603]

AAaaaaaaaa


pomylilam Princi z Paulizia

[gosiek217]

eweska ja Twoje posty czytam

ddaaiissyy strona super, teraz bede bardziej świadoma

Andziotku, żeby sie Gabrysia naprwiła,

Princi, dla Flavcia

Dziewczonko, trzymam żeby Tz znalazł prace


Mamooptymistko, super masz chłopaków

heloo,

3 pobudki na karmienie w nocy, chyba sie już przyzwyczaiłam, zacznę nauke samodzielnego zasypiania jak Michas skończy 6 m-cy,

my dzisiaj u moich rodziców mały tu zawsze spi po 3h a ja mam chwile odpoczynku dla siebie.

miłego dnia

[gusiagatko]

Daisy Super fotka w albumie Smakowala marcheweczka?


a Nadia odkryla dzis swoje kolanka i ciagle sie za nie lapie

[ddaaiissyy]

Napisane przez gusiagatko

Daisy Super fotka w albumie Smakowala marcheweczka?


a Nadia odkryla dzis swoje kolanka i ciagle sie za nie lapie

smakowała chyba. bo nie pluła
Gusiu, to teraz już krok od chwytania sie za stópkę

[gusiagatko]

Daisy Zapomnialam zapytac!!
Uzywalas juz naskarpetnikow? Sprawdzaja sie? Nie odciskaja stopek?
Nadia notorycznie sciaga skarpetki Co 5 minut musze jej na nowo zakladac

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Napisane przez ddaaiissyy

Gusiu, to teraz już krok od chwytania sie za stópkę

[ania2631]

Napisane przez gusiagatko

Daisy Super fotka w albumie Smakowala marcheweczka?


a Nadia odkryla dzis swoje kolanka i ciagle sie za nie lapie

za nową umiejętność.A moja Alicja ostatnio zaczęła się przyglądać stópkom ,ale nie wiem czy świadomie

[mary poziomkowa]

Hello!

już po ślubie! Szybko, kameralnie, ale bardzo miło

Wieczorem lecę z ekipą na balangę do klubu. Czuję się dziwnie, bo ostatnio na klubowej imprezie byłam.... w wakacje 2010 Domówki, grille, wypady do pubu co jakiś czas są grane, ale teraz czuję się, jakbym miała być wypuszczona z zoo



Ewesko, ja Cię czytam zawsze, a foty śledzę na FB

Paulizia, nikogo wyglądem nie powaliłam, lekuchno się gibałam w szpilkach, ale najważniejsze było dobre samopoczucie

Anula, Rybko... ja to mogłabym Ci dzieła literackie pisać, jaka jesteś kochana, ciepła, pracowita, obowiązkowa, empatyczna i sympatyczna!

Blueberry, współczuję stłuczki! Wyobrażam sobie te nerwy

Princi, wyglądasz jak Top Model, więc nie świruj! Ale chętnie oddam z 5 moich kilogramów

Dziewczonko, mam nadzieję, że problemy z pracą szybko się skończą!

Daisy, jedząc czekoladę uzupełniłam magnez

Antropia, oczywiście, że kocham! I lubie! I czytam! I codziennie głosuję na Twojego przystojniaka i jeszcze czekam kiedy się na żywo zobaczymy Co do spierania marchewy, to niczym nie spieram, bo SIĘ NIE DA. Pierniczona mafefka Ale teraz mamy ten ceratowy śliniak i jest git!

[ddaaiissyy]

gusiu, naskarpetniki to cuuudowny wymysł !! Już wczesniej Gabi ciągle gubiła skarpetki ale teraz gdy doszło jeszcze pocieranie stópki o stópkę to nie wiem co by było gdyby nie naskarpetniki
To jest cuuuudowny wynalazek, medal za niego


mary, udanej imprezy !! Znam to uczucie Baw się dobrze

[moria44]

Napisane przez gusiagatko

U nas dzis 10 stopni na dworze, dzwoni tesciowa i pyta co robie Wiec mowie, ze biore Naduske i idziemy na zakupy a ona do mnie "Jak to ?? (zdziowna) Przeciez jest taaak zimno"

O hesusie! Jestem jak teściowa gusi

Dziewczynki ja nie wiem jak mam dziecko ubierać Nie wiem, nie wiem... wczoraj... czego ja nie robiłam, jechałyśmy tylko do CH więc droga z domu do auta i z parkingu (zadaszonego) do CH. Miałam dwa kocyki: ten dziurkowany z MC i ciepły welurowy, dwie czapki : welurową i bawełnianą. Kocyki się walały po aucie, raz jeden, raz drugi, raz czapkę zakładałam, raz zdejmowałam, nie wiedziałam co zrobić w aucie czy czapkę zdjąć/zostawić - niby już w aucie byłyśmy ale zzzzzimno było.

Dziś to samo a wręcz jeszcze gorzej.... jest jakieś 10 stopni i TŻ chciał na spacer iść z Małą. Myślę sobie, jak tooo przecież jest tak zimno ale nic się nie odezwałam, TŻ mnie pyta "jak ją ubrać" a ja "nie wiem" ... no to wiecie jak ją ubrał... w body na krótki rękawek i do kombinezonu Może nie powinnam mdleć, tak się robi?
W końcu sam stwierdził, że jej będzie za ciepło więc zdjął kombinezon i chciał na to body założyć bluzę bawełnianą na co ja "no coś Ty, za zimno jej będzie"... Iga była przebierana 3 razy! aż w końcu zaczęło padać i po spacerku.

Acha a teraz TŻ założył jej skarpetki pod półśpiochy, może tak być? Stopy miała zimne, nie chłodne a naprawdę zimne no ale ja jeszcze tak nie robiłam no bo jakoś mi się to w głowie nie mieści/mieściło skarpety i półśpiochy

I czy można dziewczynki ubierać w sukienki jesienią? No bo w rajstopach to chyba zimno w syrki, np. na takim spacerze? Czuję się jak tępa kretynka

P.S. Mam lukę 10'stronnicową w czytaniu forum więc jeśli przez ostatnie 300 postów nawijałyście o ubieraniu dzieci jesienią to mnie po prostu jako cebulę ciepłym moczem olejcie i do not respond

[gusiagatko]

ania2631 dziekuje

mary Udanej zabawy

Daisy No wlasnie! U nas pocieranie stopek Skarpetki non stop leza na podlodze

[moria44]

Napisane przez ddaaiissyy

gusiu, naskarpetniki to cuuudowny wymysł !!

Też mamy, też podziwiamy i stawiamy na półeczkę "must have" przy każdej (kolejnej ) dzidzi

mary baw się dobrze Ty seksie chodzący!! Na pewno będziesz bosko wyglądać, jestem wręcz gotowa założyć sobie konto na fejsie aby obejrzeć Twoje zdjęcia

[Eve1603]

Moria
nie obraz sie prosze, ale troszke sie posmialam czytajac
Wazne, ze sie zastanawiasz a nie bezmyslnie ubierasz tak jak inni. Nie wiem jaka dokladnie jest pogoda w Polsce, nie wiem jaka temp., nie wiem czy wieje i ogolnie co i jak.
Zasadniczo niby dziecko ma miec 1 warstwe wiecej niz Ty, ale ja nie zawsze sie tego trzymam. Zdarzalo mi sie pakowac Maye w samym bodziaku do kombinezonika, nie wiem jaki Ty masz kombinezon, ja mam ze srednio grubego polaru i jeszcze jeden taki jak cieniutka kolderka, dobrze chroni przed wiatrem, ale dziecko sie w nim nie gotuje. Czapki poki co Maya nie nosi wcale - temp. u mnie to ok. 16st, ale bywa wietrznie, jednak lezy w gondoli, budka postawiona, wiec nie ma potzreby zakladania czapki.
Skarpetki pod spiochami przyznam, ze pierwszy raz to slysze, ale widzialam za to skarpetki NA spiochach i raczej nie podoba mi sie to, bo uwazam ze to przesada. Mayka czesto ma gole stopy, w razie chlodu przykrywam kocykiem, na zziebnieta nie wyglada.
Co do sukienek, Mayka ma wlasnie dzisiaj - bodziak z krotkim, rajstopki i sukienka z dzianiny. Moze na spacer to ta sukienka tak srednio (zalezy jak zimno jest), ale zawsze mozna przykryc nozki.
tez sie dzisiaj zastanawialam czy nie bedzie jej chlodno jak wyjezdzalismy na zakupy, u nas ta pogoda to co 10 minut inna, ale na droge dom-samochod (4 kroki ), samochod - tesco (troche wiecej krokow) przykrylam ja kocykiem i juz. nie miala na sobie zadnej kurtki ani sweterka.
10 stopni to nie powod zeby nie chodzic na spacer , pomysl, ze zaraz bedzie zima, przy minusowych temperaturach tez sie wychodzi.
Jak nie wiesz jak ubrac, to zawsze popatrz na to, co Ty sama masz na sobie, dziecku nie potrzeba duzo wiecej wcale, a takiemu, ktore biega potrzeba nawet mniej.

A to wyklad pierdyknelam

[gusiagatko]

moria Ja przy takiej temperaturze jak dzisiaj (czyli 10 stopni) ubralam Nadie w bodziaka z dlugim rekawem, ogrodniczki a na to kurteczke z polarku. Czapeczke zalozylam lekka bawelniana, bo jednak siedziala w foteliku nie w gondoli Kocyka nie miala wcale. Nie zmarzla



Sukienki mysle tez sa ok nawet na taka pogode Zgadzam sie z Eve, zawsze mozna nozki kocykiem nakryc.

[Klaterina]

helołłłłłłłłłł

dzisiaj mam piękny dzień, a w zasadzie już super nocke miałam Marudek budził się co 3 godzinki a od 7;30 rano nie chciał cycusia do 11 potem przerwa w karmieniu do 13 i nastepne mleczko o 16, kocham Go za to jeszcze bardziej

byłam w sklepie, kupiłam bluzkę, inne pierdołki ale nie powiem jaki mam burdel w domu ... aż wstyd zaraz się za jabłka wezmę, bo musze zrobić słoiki na zimę, będzie jak znalazł do ciasta albo naleśników więc uciekam i jak będę mieć trochę więcej czasu to zajrzę jeszcze

buźka mamusie

[moria44]

Napisane przez Eve1603

(...)
Jak nie wiesz jak ubrac, to zawsze popatrz na to, co Ty sama masz na sobie, dziecku nie potrzeba duzo wiecej wcale, a takiemu, ktore biega potrzeba nawet mniej.

A to wyklad pierdyknelam

I bardzo za ten wykład dziękuję
No właśnie problem u nas jest w tym, że mi jest najczęściej zimno, TŻ'towi wiecznie gorąco. Iga jest teraz ubrana w body na długi rękaw + półśpiochy ze skarpetkami pod spodem a ja..... mam grube legginsy, skarpetki, bambosze! podkoszulkę, bluzkę z długim rękawem + grubą kamizelkę i jestem owinięta kocem bo mi ziiiiimno

W Polandzie, przynajmniej w mojej części, zimno 10st. i mokro, ja tam czuję już zimę w powietrzu
Kombinezon mamy bardzo ciepły, ja go tam na mrozy planuję, polarowego nie mam właśnie a dziś by idealnie pasował

Napisane przez gusiagatko

moria Ja przy takiej temperaturze jak dzisiaj (czyli 10 stopni) ubralam Nadie w bodziaka z dlugim rekawem, ogrodniczki a na to kurteczke z polarku.

No właśnie tego mi brakuje! Jakiejś kurteczki z polaru Bo bluzy mam ale cienkie z bawełny. Nawet wiem jaką chcę pędzę na allegro