Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

[rudy_moniq]

aha... myślałam że to wspólny TV, w sensie Twój i mamy/cioci ale skoro to sprzęt z Twojego pokoju to w sumie możesz robić co chcesz ja bym nie kupiła, szkoda mi kasy

[Mutny]

Napisane przez santom

no mi sie podoba, wlasnie te suszone pomarancze i cytryny, candy cane, recznie robione kokardki, jeszcze mi piernikow tylko brakuje moze jutro by mi sie udalo cos upiec zobaczymy

Do mnie to za bardzo właśnie nie przemawia

Napisane przez rudy_moniq

sylvi to szkoda, dodatkowy wydatek Was czeka... ale jeśli umiecie żyć bez TV to bym zrezygnowała, albo odroczyła zakup ja u siebie chciałabym mieszkać bez tv, przynajmniej przez jakiś czas, ale TŻ chyba się nie zgodzi
tyle plus że będzie na wyprowadzkę

My nie mamy tv i jakoś nie narzekamy Chociaż może w przyszłym roku sobie kupimy jakieś małe szklane pudełko

Kinia, jak ja Cię rozumiem z tym zapieprzaniem w Święta Ja mam zawsze tak samo co roku

[sylvi_86]

Napisane przez rudy_moniq

aha... myślałam że to wspólny TV, w sensie Twój i mamy/cioci ale skoro to sprzęt z Twojego pokoju to w sumie możesz robić co chcesz ja bym nie kupiła, szkoda mi kasy

Napisane przez Mutny

My nie mamy tv i jakoś nie narzekamy Chociaż może w przyszłym roku sobie kupimy jakieś małe szklane pudełko

właśnie nie spieszy mi sie do zakupu bo i tak albo mnie w domu nie ma albo z P. filmy na kompie ogladamy

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

mamusia dostala tv ode mnie i braciszka na dzien mamy takze wiecie szaleeeenstwo

[asiaczek87]

Dobry wieczór

Dziewczyny mam prośbę. Czy posiada któraś z Was sprawdzony przepis na makowiec (struclę z makiem) drożdżowy z gotową masą makową?
Szukam w necie czegoś konkretnego i sprawdzonego

[rudy_moniq]

Napisane przez Mutny

(...) My nie mamy tv i jakoś nie narzekamy Chociaż może w przyszłym roku sobie kupimy jakieś małe szklane pudełko (...)

ooo jak zazdroszczę! ja mam TV, ale bez kablówki i tak uważam że za dużo... a TŻ to dziecko XXI wieku, TV kablowa i choć często nie ogląda to dla zasady musi mieć

Napisane przez sylvi_86

1. właśnie nie spieszy mi sie do zakupu bo i tak albo mnie w domu nie ma albo z P. filmy na kompie ogladamy

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

2. mamusia dostala tv ode mnie i braciszka na dzien mamy takze wiecie szaleeeenstwo

1. i dobrze
2. wooow dobre dzieci (nie wiem czemu, ale myślałam, że jesteś jedynaczką dużo brat starszy/młodszy?)

[sylvi_86]

brat mlodszy o 2 lata;]

[rudy_moniq]

Napisane przez asiaczek87

Dobry wieczór

Dziewczyny mam prośbę. Czy posiada któraś z Was sprawdzony przepis na makowiec (struclę z makiem) drożdżowy z gotową masą makową?
Szukam w necie czegoś konkretnego i sprawdzonego

moja Mama robi co roku, ale teraz Ci nie znajdę podobno dobry, ale ja nie wiem, bo nie jadam, nie lubię makowców
to taki zawijany makowiec, pieczony w podłużnej blasze... jutro mogę dać przepis

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------

Napisane przez sylvi_86

brat mlodszy o 2 lata;]

eee to pikuś i jak się dogadujecie? w ogóle mieszka z Wami? kurde, brat widmo, nie miałam o Nim pojęcia

[sylvi_86]

brat z nami nie mieszka, studiuje i pracuje we wroclawiu, juz ponad 3 lata tam mieszka kiedys sie mega nie dogadywalismy a teraz nie jest zle. nei mam z nim kontaktu na codzien wiec luzik;]

[rudy_moniq]

Napisane przez sylvi_86

brat z nami nie mieszka, studiuje i pracuje we wroclawiu, juz ponad 3 lata tam mieszka kiedys sie mega nie dogadywalismy a teraz nie jest zle. nei mam z nim kontaktu na codzien wiec luzik;]

aa no tak, teraz mnie olśniło jak napisałaś o tym Wrocławiu że faktycznie tam siedzi Twój brat

[kinia860]

ja nie robilam nigdy makowca ,w tym sie moja babcia specjalizuje i zrobi go napewno na swieta,a robi taki jak mama moniq

ja tez dlugo myslalam ,ze sylvi jest jedynaczka ,bo nic o bracie nie wspominala,a on chzba do was bardzo rzadko przyjezdza co sylvi?
a na swieta chociaz wpada?

zapakowalam dzeciakom prezenty ,w papier .... ,a ciuszki w torebeczki ,jeszcze dokupilam mlodemu lamigowki dla 4 latka ,a chrzesnicy ksiazke bylo napisane od 9 do 13 lat, a tytul "to wszystkie nosy sa czerwone" ,cale 3.70 zl kosztowala ,200 stron.Ostatnio jak byli to miala ze soba jakas ksiazke o duchach ,wiec podpytalam czy lubi czytac ksiazki odp.ze tak.
W ogole taniocha ksiazki sa w jednej ksiegarni u mnie

laski myslicie ,ze powinnam cos tesciowej kupic na gwiazdke?,no ona mi dala niby te kosmetyki i powiedziala ,ze na gwiazdke ,chciala sie ich pozbyc poprostu chyba,a w sumie nigdy sobie nic nie dawalysmy.

[rudy_moniq]

kinia ciągle słyszę że coś dokupujesz, będzie sterta prezentów do Ciebie
jaka jest nazwa tej księgarni? może jest też w Wawie

Dziewczyny, ale mi się mega przykro zrobiło oczywiście przez TŻ
rozmawiamy na gg, zapytałam kiedy umawiamy się na Mikołaja, jutro czy piątek, a on mówi że pewnie jutro bo w piątek umówił się z chłopakami ... ja myślałam, że tak czy siak zobaczymy się i jutro i w piątek, bo potem przez całe święta nie spotkamy się... a On umówił się z kumplami, ekstra oczywiście napisałam, że super, że koledzy są dla Niego ważniejsi, bo nie dość że w piątek się z Nimi spotka, to jeszcze w sobotę w Wigilię, bo co roku chodzą do kumpla na godz.23 na wigilię klasową (co tez mi sie nie podoba bo święta to jednak w domu sie spędza, ale dobra, nie widzimy sie wtedy więc niech łazi gdzie chce)
i zdziwiony, ale ok, powiedział, że najwyżej w piątek sie spóźni no super, ale łaskę mi zrobił , z Nimi spotkanie w piatek, w Wigilie i pewnie w świeta też, a ze mną w czwartek, a przez całe świeta wcale ;( po prostu żal serce ściska
jak powiedziałam, że jest mi przykro to napisał że nie pójdzie w piątek... z tym że teraz jest mi wszystko jedno, bo tymi planami już pokazał jak mu zależy okropieństwo

nawet popłakać sobie nie mogę, bo już brat właśnie wrócił ;(

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

sorry za chaos, napisałam wszystko w emocjach, ale chyba wiecie o co mi chodzi

[sylvi_86]

Napisane przez kinia860

ja tez dlugo myslalam ,ze sylvi jest jedynaczka ,bo nic o bracie nie wspominala,a on chzba do was bardzo rzadko przyjezdza co sylvi?
a na swieta chociaz wpada?

laski myslicie ,ze powinnam cos tesciowej kupic na gwiazdke?,no ona mi dala niby te kosmetyki i powiedziala ,ze na gwiazdke ,chciala sie ich pozbyc poprostu chyba,a w sumie nigdy sobie nic nie dawalysmy.

z tesciowa to nie wiem ja mojej drobiazg dam a co (poprzedniczka nie dostala,bo byla wredna malpa :P )

aco do brata to od kiedy dodatkowo pracuje czyli jakies 2 lata to jest naprawde sporadycznie w domu,na swieta zazwyczaj przyjezdza, czasami wpadnie na weekend i to tyle.moj brat jest specyficznym czlowiekiem. lubi spedzac czas samotnie...informatyk w koncu

Napisane przez rudy_moniq

Dziewczyny, ale mi się mega przykro zrobiło oczywiście przez TŻ
rozmawiamy na gg, zapytałam kiedy umawiamy się na Mikołaja, jutro czy piątek, a on mówi że pewnie jutro bo w piątek umówił się z chłopakami ... ja myślałam, że tak czy siak zobaczymy się i jutro i w piątek, bo potem przez całe święta nie spotkamy się... a On umówił się z kumplami, ekstra oczywiście napisałam, że super, że koledzy są dla Niego ważniejsi, bo nie dość że w piątek się z Nimi spotka, to jeszcze w sobotę w Wigilię, bo co roku chodzą do kumpla na godz.23 na wigilię klasową (co tez mi sie nie podoba bo święta to jednak w domu sie spędza, ale dobra, nie widzimy sie wtedy więc niech łazi gdzie chce)
i zdziwiony, ale ok, powiedział, że najwyżej w piątek sie spóźni no super, ale łaskę mi zrobił , z Nimi spotkanie w piatek, w Wigilie i pewnie w świeta też, a ze mną w czwartek, a przez całe świeta wcale ;( po prostu żal serce ściska
jak powiedziałam, że jest mi przykro to napisał że nie pójdzie w piątek... z tym że teraz jest mi wszystko jedno, bo tymi planami już pokazał jak mu zależy okropieństwo

nawet popłakać sobie nie mogę, bo już brat właśnie wrócił ;(

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

sorry za chaos, napisałam wszystko w emocjach, ale chyba wiecie o co mi chodzi

biedactwo... od kiedy to kumple sa wazniejsi? pałą go

[rudy_moniq]

eh ja już nic nie wiem bo na prawdę jest mi przykro... bardzo dawno nie uroniłam łzy, przez rok, a przez tego d*pka musiałam ;/

kinia ja nigdy nic nie kupiłam mojej teściowej ani na urodziny ani imieniny ani żadne inne święta... ona czasem daje mi prezenty z różnych okazji, ostatnio kupiła bransoletkę jak była w sanatorium... ale ja nic
no, raz dałam swojskie mięsa jak robiliśmy ze świniaka ale to bez okazji
na Twoim miejscu nic bym nie kupiła

---------- Dopisano o 01:02 ---------- Poprzedni post napisano o 01:00 ----------

dobranoc

[aluniaaaaa]

Monia, ja uwazam, ze skoro on chodzi na 23 do nich to do ciebie spokojnie by mogl przyjsc chociaz na godzine czy dwie.

Kinia, nie wiem co powiedziec przykro mi bardzo, ze tak sie w kuchni twojej uklada nie ma kto ci pomoc... ale juz niedlugo bedziesz gotowac dla męża

[_kamea_]

Witam

Jak tak czytam wasze przygotowania do świąt, to aż głupio się czuję jutro późnym wieczorem będę dopiero w domu i praktycznie przyjadę na gotowe głupio mi głównie przed rodzicami, bo na ich głowie jest obecnie przygotowanie wszystkiego itp

Postanowione zostało też, że robimy sylwestra u nas w mieszkaniu, w Poznaniu, przyjeżdża kolega T z żoną i będzie też nasz współlokator z dziewczyną tak więc będzie skromnie, ale mam nadzieję, że wesoło

[kawa_tylko_z_mlekiem]

dzień dobry

Napisane przez sylvi_86

a nie powiedzialam wam,.....
tv mi sie zepsul tydzien temu i nie ma sensu go naprawiac, jest prawie taki stary jak ja.. bede musiala sobie nowy kupic.... zal kase wydawac no aleeeeee bedzie na przyszlosc do wyprowadzki :P

ja tam oglądam tv raz na ruski rok, ale jeśli będzie na przyszłość to kup tylko szkoda, że na same święta tyle kasy musisz wydać

Napisane przez rudy_moniq

aha... myślałam że to wspólny TV, w sensie Twój i mamy/cioci ale skoro to sprzęt z Twojego pokoju to w sumie możesz robić co chcesz ja bym nie kupiła, szkoda mi kasy

ja też bym nie kupywała

Napisane przez rudy_moniq

kinia ciągle słyszę że coś dokupujesz, będzie sterta prezentów do Ciebie
jaka jest nazwa tej księgarni? może jest też w Wawie

Dziewczyny, ale mi się mega przykro zrobiło oczywiście przez TŻ
rozmawiamy na gg, zapytałam kiedy umawiamy się na Mikołaja, jutro czy piątek, a on mówi że pewnie jutro bo w piątek umówił się z chłopakami ... ja myślałam, że tak czy siak zobaczymy się i jutro i w piątek, bo potem przez całe święta nie spotkamy się... a On umówił się z kumplami, ekstra oczywiście napisałam, że super, że koledzy są dla Niego ważniejsi, bo nie dość że w piątek się z Nimi spotka, to jeszcze w sobotę w Wigilię, bo co roku chodzą do kumpla na godz.23 na wigilię klasową (co tez mi sie nie podoba bo święta to jednak w domu sie spędza, ale dobra, nie widzimy sie wtedy więc niech łazi gdzie chce)
i zdziwiony, ale ok, powiedział, że najwyżej w piątek sie spóźni no super, ale łaskę mi zrobił , z Nimi spotkanie w piatek, w Wigilie i pewnie w świeta też, a ze mną w czwartek, a przez całe świeta wcale ;( po prostu żal serce ściska
jak powiedziałam, że jest mi przykro to napisał że nie pójdzie w piątek... z tym że teraz jest mi wszystko jedno, bo tymi planami już pokazał jak mu zależy okropieństwo

nawet popłakać sobie nie mogę, bo już brat właśnie wrócił ;(

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

sorry za chaos, napisałam wszystko w emocjach, ale chyba wiecie o co mi chodzi

Twój TŻ to jakieś jaja sobie robi chociaż na jeden dzień Świąt mógłby do Ciebie przyjechać

Napisane przez _kamea_

Postanowione zostało też, że robimy sylwestra u nas w mieszkaniu, w Poznaniu, przyjeżdża kolega T z żoną i będzie też nasz współlokator z dziewczyną tak więc będzie skromnie, ale mam nadzieję, że wesoło

nie liczy się gdzie, tylko z kim

[Promyk03]

Napisane przez santom

macie;D

Piękna choinka

Napisane przez rudy_moniq

kinia ciągle słyszę że coś dokupujesz, będzie sterta prezentów do Ciebie
jaka jest nazwa tej księgarni? może jest też w Wawie

Dziewczyny, ale mi się mega przykro zrobiło oczywiście przez TŻ
rozmawiamy na gg, zapytałam kiedy umawiamy się na Mikołaja, jutro czy piątek, a on mówi że pewnie jutro bo w piątek umówił się z chłopakami ... ja myślałam, że tak czy siak zobaczymy się i jutro i w piątek, bo potem przez całe święta nie spotkamy się... a On umówił się z kumplami, ekstra oczywiście napisałam, że super, że koledzy są dla Niego ważniejsi, bo nie dość że w piątek się z Nimi spotka, to jeszcze w sobotę w Wigilię, bo co roku chodzą do kumpla na godz.23 na wigilię klasową (co tez mi sie nie podoba bo święta to jednak w domu sie spędza, ale dobra, nie widzimy sie wtedy więc niech łazi gdzie chce)
i zdziwiony, ale ok, powiedział, że najwyżej w piątek sie spóźni no super, ale łaskę mi zrobił , z Nimi spotkanie w piatek, w Wigilie i pewnie w świeta też, a ze mną w czwartek, a przez całe świeta wcale ;( po prostu żal serce ściska
jak powiedziałam, że jest mi przykro to napisał że nie pójdzie w piątek... z tym że teraz jest mi wszystko jedno, bo tymi planami już pokazał jak mu zależy okropieństwo

nawet popłakać sobie nie mogę, bo już brat właśnie wrócił ;(

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

sorry za chaos, napisałam wszystko w emocjach, ale chyba wiecie o co mi chodzi

Oj Moniq nie ładnie ze strony Twojego TŻ ale może się jeszcze opamięta i się zobaczycie wcześniej

Ja się z moim zobaczę dopiero przed pasterką damy sobie prezenty i pojedziemy do kościoła no i 1 dzień świąt będziemy u mnie a w 2 u niego
ja mam dziś prac świątecznych ciąg dalszy ale na szczęście śnieg się utrzymał i oby został wo wigilii

[Clood]

Hej Dziewczyny

Monia piona, mój też mnie od kilku dni drażni... Już mi zepsuł święta, próbuję się z nim dogadać w sprawie ślubu co i jak, a on żebym się tak nie piekliła, no ale do cholery zostały 3 miesiące z hakiem, a my jesteśmy w ciemnej dupie że tak powiem... A może w ogóle przesunąć w piz**u ten cały ślub i się nie wkurzać. Zresztą już mu to napisałam (on mi odesłał trzy buźki i normalnie mega wku***w mnie wziął na to wszystko) i wcale nie mam ochoty z nim gadać. Jest mi mega przykro, dla facetów wszystko jest takie proste, wydaje im się, że moment i wszystko będzie załatwione choćby to było mini przyjęcie, a gó**o prawda. Teraz naprawdę przestało mi już zależeć, skoro to wszystko i tak jest w powijakach, on się zdecydować na nic nie może, ja nie będę wiecznie za niego myśleć . Ech...

[Mutny]

Napisane przez asiaczek87

Dziewczyny mam prośbę. Czy posiada któraś z Was sprawdzony przepis na makowiec (struclę z makiem) drożdżowy z gotową masą makową?
Szukam w necie czegoś konkretnego i sprawdzonego

Kurcze, ja co roku piekę makowca ale zawsze z zaglądaniem w przepis. Niestety książka, według której robię jest w domu więc nie mogę Ci podać przepisu Chyba, że jeszcze będziesz chciała ten przepis jak wrócę do domu, czyli 25-go grudnia

Napisane przez kinia860

laski myslicie ,ze powinnam cos tesciowej kupic na gwiazdke?,no ona mi dala niby te kosmetyki i powiedziala ,ze na gwiazdke ,chciala sie ich pozbyc poprostu chyba,a w sumie nigdy sobie nic nie dawalysmy.

Jak już kupować, to coś bardzo drobnego i symbolicznego jakieś dobre wino, albo coś takiego

Moniq, faceci po prostu nie myślą, czasami nie wiedzą co wypada a co nie.. Na przykład mój jak grał w zespole, to potrafił się umówić na próbę na jakiś tam dzień, na który wcześniej byliśmy umówieni, ze coś tam zrobimy, bo oczywiście zapomniał

Clood, może zapytaj swojego, jak wyobraża sobie przygotowania do ślubu i kiedy według niego powinniście sie za nie zabrać. I jak już Ci da odpowiedź, to powiedz mu, że tych rzeczy się tak szybko nie załatwi, bo to i to trwa tyle i tyle. Jakieś przykłady z życia...

[Clood]

Mutny - nie przetłumaczysz mu...

mrożonka będzie, ojjj będzie

[adela50]

zakupy na firmową wigilię zrobione...czytałam o szlachetnej paczcie, a dokładnie o tych rodzinach , które potrzebują takiej paczki.Masakra

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Napisane przez Clood

Hej Dziewczyny

Monia piona, mój też mnie od kilku dni drażni... Już mi zepsuł święta, próbuję się z nim dogadać w sprawie ślubu co i jak, a on żebym się tak nie piekliła, no ale do cholery zostały 3 miesiące z hakiem, a my jesteśmy w ciemnej dupie że tak powiem... A może w ogóle przesunąć w piz**u ten cały ślub i się nie wkurzać. Zresztą już mu to napisałam (on mi odesłał trzy buźki i normalnie mega wku***w mnie wziął na to wszystko) i wcale nie mam ochoty z nim gadać. Jest mi mega przykro, dla facetów wszystko jest takie proste, wydaje im się, że moment i wszystko będzie załatwione choćby to było mini przyjęcie, a gó**o prawda. Teraz naprawdę przestało mi już zależeć, skoro to wszystko i tak jest w powijakach, on się zdecydować na nic nie może, ja nie będę wiecznie za niego myśleć . Ech...

Ja bym przesunęła datę
ślubu albo nie wiem...ja w takim szale potrafiłabym chyba odwołać kompletnie ślub a pierścionek rzucić w kąt...sorry,że tak piszę ale jak mam szajbę to dość drastyczne decyzję potrafię podjąć
Rudy Moniq doskonale cię rozumie,ja się wcześniej nie umawiałam z tż,bo mam wizytę u dentysty i wogóle jeszcze badania i nie dam rady,ale mój tż kupił nowy samochód i też zajęty nową zabawką

[Clood]

Napisane przez adela50

Ja bym przesunęła datę
ślubu albo nie wiem...ja w takim szale potrafiłabym chyba odwołać kompletnie ślub a pierścionek rzucić w kąt...sorry,że tak piszę ale jak mam szajbę to dość drastyczne decyzję potrafię podjąć

Wiesz Adela, że przeszło mi przez myśl zdjąć pierścionek i powiedzieć, że jak naprawdę będzie chciał tego ślubu niech da znać... Ale wiem, że bardzo bym Go tym skrzywdziła, a ja tak nie umiem.

[adela50]

Napisane przez Clood

Wiesz Adela, że przeszło mi przez myśl zdjąć pierścionek i powiedzieć, że jak naprawdę będzie chciał tego ślubu niech da znać... Ale wiem, że bardzo bym Go tym skrzywdziła, a ja tak nie umiem.

wiem, każdy kij ma dwa końce, tylko dlaczego to my bardziej od nich obrywamy?oni z naszymi uczuciami,oczekiwaniami się nie liczą

[bluesky89]

Napisane przez santom

jak mi sie dzis niczego nie chce;/ wstalam po 10, i siedze z kompem na kolanach, nie mam sily nic robic, a musze wstawic pranie, pozmywac naczynia, zabrac sie za pierogi, pozniej idziemy z T. szukac choinki, a pewnie jeszcze sie cos znajdzie;/ grrr... jakis ten tydzien jest nie teges, od poniedzialku mam jakies takie leniwe nastawienie...

Skąd ja to znam.. Jeszcze cały czas do pracy
I choinka ładnaa

Napisane przez rudy_moniq

Dziewczyny, ale mi się mega przykro zrobiło oczywiście przez TŻ
rozmawiamy na gg, zapytałam kiedy umawiamy się na Mikołaja, jutro czy piątek, a on mówi że pewnie jutro bo w piątek umówił się z chłopakami ... ja myślałam, że tak czy siak zobaczymy się i jutro i w piątek, bo potem przez całe święta nie spotkamy się... a On umówił się z kumplami, ekstra oczywiście napisałam, że super, że koledzy są dla Niego ważniejsi, bo nie dość że w piątek się z Nimi spotka, to jeszcze w sobotę w Wigilię, bo co roku chodzą do kumpla na godz.23 na wigilię klasową (co tez mi sie nie podoba bo święta to jednak w domu sie spędza, ale dobra, nie widzimy sie wtedy więc niech łazi gdzie chce)
i zdziwiony, ale ok, powiedział, że najwyżej w piątek sie spóźni no super, ale łaskę mi zrobił , z Nimi spotkanie w piatek, w Wigilie i pewnie w świeta też, a ze mną w czwartek, a przez całe świeta wcale ;( po prostu żal serce ściska
jak powiedziałam, że jest mi przykro to napisał że nie pójdzie w piątek... z tym że teraz jest mi wszystko jedno, bo tymi planami już pokazał jak mu zależy okropieństwo

Kochana Tak mi przykro.
Ja nie wiem co ten Twój TŻ odpiernicza. Powiedz mu kochana wprost, że jest Ci mega przykro, że tak olewczo traktuje Wasz związek i Ciebie! I porządne baty mu się należą, bez dwóch zdań!

Napisane przez Clood

Wiesz Adela, że przeszło mi przez myśl zdjąć pierścionek i powiedzieć, że jak naprawdę będzie chciał tego ślubu niech da znać... Ale wiem, że bardzo bym Go tym skrzywdziła, a ja tak nie umiem.

Przestań, przestań. Po prostu powiedz mu, żeby się ogarnął, bo nie ma za wiele czasu. Przedstaw mu dokładnie co i kiedy trzeba załatwić, zrób listę czy coś. Niech sobie zobaczy ile Wam zostało do załatwienia i jak nie wiele czasu na to macie.

Dzień dobry.
Ja zaraz do pracy.
Później muszę upiec placki i zrobić sałatkę.
Jutro idę na noc Więc do 17 muszę posprzątać, zrobić resztę zakupów i przygotować całą resztę jedzenia :/ Chyba umre.
W pracy masakra, ruch jak nie wiem, poza tym, moja radość co do tego, że szef mnie przepraszał nie trwała długo, bo się pokłóciliśmy. I on od paru dni się do mnie nie odzywa. Resztę napiszę Wam w klubie.

[Clood]

na tą chwilę odechciało mi się tego ślubu w kwietniu, w ogóle TŻ miał dziś do mnie przyjechać, ale nie chcę go widzieć za bardzo, więc powiedziałam mu, że najwcześniej niech przyjedzie w I dzień świąt popołudniu. Dawno nie miałam takiej spinki...

[bluesky89]

Jednak mam dziś wolne. Co za debil. Dzwoni do mnie 5 minut temu i pyta się co mi wczoraj powiedział na temat mojej zmiany. To mu mówię, że zaczynam o 11. A on, że był wczoraj trochę zdenerwowany i, że mam wolne :/ Z jednej strony dobrze, bo na spokojnie sobie zrobię te placki i w ogóle, ale mógłby czasem ruszyć mózgownicą.

[asiaczek87]

Napisane przez aQ01

Pokaż Na pewno jest ładna Słyszałam, że to tradycja na tym wątku że się pokazuje choinki

Wrzucę foto wieczorem

Dzień dobry
Dzisiaj misja: im więcej słodkiego upieczonego tym lepiej

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez santom

A JA OGLASZAM WSZEM I WOBEC, ZE MISJA PIEROGI(SZTUK 75) I MISJA CHOINKA(SZTUK 1) ZAKONCZONA SUKCESEM;d;d;d

teraz musimy tylko ta choinke ubrac, a z tym moze byc problem, bo choinka jakims dziwnym trafem duza nam sie znalazla, a mamy malo ozdob;D;D;D

Ja mam patent na brak ozdób: kup ileś metrów szerokiej wstążki w pasmanterii i zawiąż kokardki na gałązkach

Napisane przez Mutny

Kurcze, ja co roku piekę makowca ale zawsze z zaglądaniem w przepis. Niestety książka, według której robię jest w domu więc nie mogę Ci podać przepisu Chyba, że jeszcze będziesz chciała ten przepis jak wrócę do domu, czyli 25-go grudnia

Wtedy będziemy go już jedli

Napisane przez kinia860

hej

Bede monotematyczna .,..nienawidze swiat

Odkad wrocilam do domu siedze tylko w kuchni ,a to dopiero poczatek , grrrr ,w swieta sobie nawet nie odpoczne ,zaje☠☠☠

A choinke tez juz mam ubrana ,wczoraj ubieralam duzą i malą, a tata najlepszy ,mowi wez tą mala postaw kolo tej duzej bedzie ,ze ją urodzila

Jest tutaj na wizażu taki wątek: "Teksty facetów".

Napisane przez rudy_moniq

asiaczek! zdjęcie choinki wstawiać marsz!

Teraz zauważyłam Będzie fotka wieczorem Aczkolwiek wolałabym już pstrykać wygląd tej z zeszłego roku, może znajdę i fotkę z poprzednią co by wam pokazać

[bluesky89]

http://www.kiepy.pl/img/21308

[asiaczek87]

Napisane przez rudy_moniq

Dziewczyny, ale mi się mega przykro zrobiło oczywiście przez TŻ
rozmawiamy na gg, zapytałam kiedy umawiamy się na Mikołaja, jutro czy piątek, a on mówi że pewnie jutro bo w piątek umówił się z chłopakami ... ja myślałam, że tak czy siak zobaczymy się i jutro i w piątek, bo potem przez całe święta nie spotkamy się... a On umówił się z kumplami, ekstra oczywiście napisałam, że super, że koledzy są dla Niego ważniejsi, bo nie dość że w piątek się z Nimi spotka, to jeszcze w sobotę w Wigilię, bo co roku chodzą do kumpla na godz.23 na wigilię klasową (co tez mi sie nie podoba bo święta to jednak w domu sie spędza, ale dobra, nie widzimy sie wtedy więc niech łazi gdzie chce)
i zdziwiony, ale ok, powiedział, że najwyżej w piątek sie spóźni no super, ale łaskę mi zrobił , z Nimi spotkanie w piatek, w Wigilie i pewnie w świeta też, a ze mną w czwartek, a przez całe świeta wcale ;( po prostu żal serce ściska
jak powiedziałam, że jest mi przykro to napisał że nie pójdzie w piątek... z tym że teraz jest mi wszystko jedno, bo tymi planami już pokazał jak mu zależy okropieństwo

Pogadaj z nim tak od serca: że boli Cię to zachowanie i żeby zastanowił się nad priorytetami w swoim życiu Kiedyś ktoś powiedział taką mądrą sentencję: Facet, który doprowadził Cię do łez, jest ich nie wart. A ten który na nie zasługuje, nigdy nie spowoduje u Ciebie łez. ale w sumie która z Nas nigdy nie płakała z powodu Swojego faceta? A faceci niestety istotki które uczą się wielu rzeczy w związku

[Leyla89]

Witajcie

Wspólczuje dziewczynki...mnie też TŻ wczoraj wkurzył

Ja już też choinke ubrałam...
jeszcze ciasta i bedzie po problemie