Ploty od soboty do soboty - no gdzieś chyba musimy gadać, nie???

[Pupil]

Napisane przez poppy

Ooo, ja jakoś w wakacje robiłam te pazurska, nawet mi wyszły przy trzeciej próbie, tylko że ja znam taki sposób, że jak już podziamdziasz te lakiery wykałaczką, to paluchy wkładasz od spodu, dzięki czemu nie musisz za każdym razem rozrabiać nowego.
Ale szpony tej laski... ja nie mogę, jakbym takie miała, to mogę się z soczewkami pożegnać. Zresztą, mi się łamią (ma któraś sposób na wzmocnienie? )
...............
Brzmi świetnie. Te mocniejsze można by używać jako płyn do płukania ust Tylko wypluwać szkoda...

Ta kobitka ma mocne akrylowe szponki niełamliwe i wcale nie takie długie...kiedyś miała zdecydowanie dłuższe

Co do nalewki to te mocniejsze ponoć są palne tak twierdzi mój mąż ... czyli mają około 65-70 procent tak jakoś mi wychodzi ze staropolskich przepisów

Już mnie nie ma, bo mi wszystko zgaśnie

[Terenia18]

Ale rozgadały się nasze panienki przy sobocie po robocie.
Tak nastały tęgie mrozy i to bez opadów, ja też jestem z tych Martusiu co zimy sie nie kocha.
Tak dużo urodzinek bedzie niedlugo. Ja po Ewuni 18.V. Proszę przyznawać się po kolei.....
Moje drogie jeszcze słów kilka o dzisiejszym teatrze. Przede wszystkim cudownie zrobiony obiekt z piwnic starej kamienicy.
Można oglądać na filmie postępy robót, wystrój gustowny taki retro.
Sztuka przekomiczna, rozśpiewana Kasia Skrzynecka, Justyna Sieńczyłło, cudowny Piotr Szwedes. Nie wiedziałam, że to tak wspaniały aktor komediowy. Naprawdę super wieczór.
Dobranoc moje milutkie.

[Pupil]

Napisane przez Terenia18

Tak dużo urodzinek bedzie niedlugo. Ja po Ewuni 18.V. Proszę przyznawać się po kolei.....

Tereniu 13 maja to była tylko data taka wzięta z sufita że niby moja nalewka dużo dłużej przedłuży ważność torta poppy
Ja 3 dni po Tobie Bliźnię jestem...znaczy się osiołek, ale bliźniak nie byku

[dzianga]

Rosier witaj ...a coraz częsciej teraz , staram się. Zającowe spotkanie udane, jak czasik jakiś będzie to zrobię tutorial. Matko kochana czego Ty kobieto nie umiesz robić chyba wszystko, komin wydziergała no...
Cycol:( współczuję pisania..wiem co to jest...
Aga Waleria biedaczysko to mężysko..a najlepsze piersi..tak
Pupil ..a ja dziś nie wychodziłam z domu..to tak zimno jest... brrrr... Jaki osiołek słodziaczek
Popyy ..takie tam porady
Domowe sposoby na piękne paznokcie

1. Odżywka do paznokci. Zmieszaj pół szklanki oliwy z oliwek i dwie łyżki suszonego skrzypu. Ogrzewaj przez 30 minut w małym garnku wstawionym w większy, wypełniony wodą. Ostudź i przecedź. Paznokcie mocz przez 15 minut. Zabieg wykonuj raz w tygodniu. Jeśli nie zużyjesz całej odżywki, możesz przechować ją w lodówce.
2. By rozjaśnić i zmiękczyć skórki okalające paznokcie, mocz je w rozgrzanej oliwie z oliwek z kilkoma kropelkami cytryny.
3. Płyn zawarty w tabletkach A+E wcieraj w płytkę paznokcia.
4. Poprawisz kondycję paznokci mocząc je codziennie w żelatynie spożywczej.
5. Połysk. Zmieszaj starty ogórek, sok z połowy cytryny i dwie łyżki startego jabłka. Zanurz dłonie na 15 do 20 minut.
6. Mocniejsze i nawilżone paznokcie. Przygotuj napar z kopru włoskiego. Łyżkę kopru zalej szklanką wrzątku. Poczekaj do ostudzenia. Codziennie przez dwa tygodnie, mocz paznokcie od 5 do 10 minut. Co drugi dzień zaparzaj nowy napar.
7. Błyszczące, jasne, mocne paznokcie. Zmieszaj starty zielony ogórek z połową posiekanej cytryny i 3 łyżki startego jabłka. Mocz paznokcie codziennie przez trzy tygodnie po 20 minut.
8. Parafinowa kąpiel. Rozpuść w garnku kostkę parafiny. Zaczekaj aż ostygnie. Zanurz w niej paznokcie na 10 minut. Taki zabieg wykonuj dwa razy w tygodniu przez dwa miesiące.
9. Zapobieganie łamaniu paznokci. Wsyp łyżkę siemienia lnianego do garnuszka i zalej szklanką wody. Gotuj, aż do uzyskania gęstej konsystencji. Zanurz paznokcie na 15 minut.
10. Jeśli masz żółtą płytkę paznokcia, z pomocą soku z cytryny, możesz je wybielić. Wyciśnij sok z cytryny na wacik kosmetyczny. Codziennie nacieraj nim paznokcie.
11. Maseczka odżywcza. Zmieszaj łyżeczkę oliwy, żółtko jaja kurzego i pół łyżeczki soku z cytryny. Nałóż preparat na paznokcie na 15 minut. Zmyj maseczkę letnią wodą.
12. Doskonała kondycja paznokci. Rozpuść wosk pszczeli na małym ogniu, po wystudzeniu zanurz paznokcie.
13. Maseczka z ziemniaka. Ugotuj 2 obrane ziemniaki i zrób z nich papkę. Dodaj dwie łyżki oliwy i 2 łyżki mleka. Nałóż na paznokcie i palce. Zmyj letnią wodą po 15 minutach od nałożenia.

Dobranoc dziewczyny

[cycol11]

Nie wiedziałam że palec może mieć zakwasy Napisałam wczoraj 13 stron i to dopiero połowa o 24 wymiękłam i poszłam spać. Dziś znów do dzieła ech a wymianka leży i kwiczy i jak tu funkcjonować z palcem który boli? ani pisać ani sutaszować ani klikać też może wystawię go na dwór i potraktuję mrozem to przestanie?

[babagaga]

o widzę, że czarownice już działają, reszta śpi
Sylwia, u nas taki mrozik, że będziesz miała kriokomorę za darmo
Aldonka, ty stosujesz towszystko???
Tereniu, zazdroszczę Ci tych wypraw do teatrów, kurcze, żeby ta W-wa była bliżej

[kiya82]

Dobry

ja juz wczoraj jakoś nie miałam czasu pierw popołudniu kawa u teściowej zostaliśmy na kolacje w końcu
potem powrót, kąpiel małego i szykowanie go do snu ,
potem wpadł do nas kolega na pifko posiedzieć jak wyszedł to była już północ , w międzyczasie upiekłam babeczki , bo dziś do moich rodziców na obiad i kawę jedziemy.
Więc znowu dzień poza domem jak wrócimy to muszę dywan ogarnąć tzn przeprać w garażu i znowu w biegu ah.

idę zrobić sobie kawkę i Was doczytać, mały właśnie pożarł śniadanko

[poppy]

Napisane przez Aga Waleria

Ja to uwielbiam, ale ślubny dostał prawie 40 stopni gorączki i okropnie kaszle takim tępym kaszlem, mam nadzieję że to nie płuca ani oskrzela

Wiesz co Agu, mi się zdaje, że taka "odmiana" grypy/przeziębienia (?) jest modna w tym sezonie. Też miałam dokładnie tak samo, u mnie wszystkie objawy przeszły szybko na standardowych lekach (coldrex, rutinoscorbin, tymianek i podbiał, jakieś imbirowe g***o w proszku do zalewania, nie pamiętam nazwy), natomiast kaszel trwał baaaaardzo długo, właśnie taki męczący i suchy. Pewnie to też kwestia suchego powietrza, ale długo to trwało. U mojej Mamy było podobnie. Tak że życzę Mężusiowi szybkiego powrotu do zdrowia, a zanim zrobisz Mu ten okład, to koniecznie włącz ogrzewanie na maxa, żebyś sama nie podłapała choróbska

Napisane przez Pupil

uwielbiam robić warkocze na drutach więc ich troszkę tam wrzuciłam, trochę ażurku i jutro jadę po włóczkę Myślę,że mój będzie miał jakieś 35-40 cm szerokości i 90 cm I opaska na włosy, bo czapek od dziecka nie znoszę

No to załączam dla Ciebie i innych włóczkowych obrazek

Napisane przez Pupil

U mnie -12 bez śniegu i ze 100% wilgotnością

Jezuuu, w Szczawnie śniegu jest z 10 cm, przepiękna szadź, ale mglisto, o 6:30 Wąż jechał do Kłodzka na uczelnię (studenci nie przyszli, więc już wrócił ) i mgła była nieprzeciętna. W tej chwili minus 9 jest.

Napisane przez Terenia18

Sztuka przekomiczna, rozśpiewana Kasia Skrzynecka, Justyna Sieńczyłło, cudowny Piotr Szwedes. Nie wiedziałam, że to tak wspaniały aktor komediowy. Naprawdę super wieczór. Dobranoc moje milutkie.

Kurczę, ja Ci zazdroszczę, a ponoć wałbrzyski Teatr Dramatyczny jest naprawdę dobry. Muszę się wreszcie wybrać. Skrzyneckiej nie lubię, ale Sieńczyłło jest w porządku. Też nie wiedziałam, że Szwedes jest śmieszny, ale nie oglądałam "Złotopolskich", więc nie mam zdania o jego talencie

Napisane przez cycol11

Nie wiedziałam że palec może mieć zakwasy Napisałam wczoraj 13 stron i to dopiero połowa o 24 wymiękłam i poszłam spać. Dziś znów do dzieła ech a wymianka leży i kwiczy i jak tu funkcjonować z palcem który boli? ani pisać ani sutaszować ani klikać też może wystawię go na dwór i potraktuję mrozem to przestanie?

Z tymi palcami to najlepiej by było, jakby można było odkręcić od dłoni i w jakimś pojemniczku wystawić na dwór, żeby te nie bolące części ciała nie marzły niepotrzebnie
Aldonko, wieeelkie dzięki za te sposoby. Boję się, że mi skóra z palców zejdzie od tego moczenia, ale pomysł z koprem włoskim mi się podoba. Do tej pory robiłam tak, że podgrzewałam oliwę i mieszałam ze startą skórką z jabłka lub wyparzonej pomarańczy, smarowałam tym łapy, nakładałam foliowe rękawiczki i na nie jeszcze wełniane, niestety skóra piecze od tych kwasów owocowych... może koper albo skrzyp będą łagodniejsze

[Terenia18]

Cudne słońce mniej cudna temp. -13 spacer z pieskiem dosyć krótki
bo bidulka po krótkim czasie zaczyna kuleć od tego zimna.
Tak moja Poppy , Grażynko w stolicy można zazdrościć tych atrakci
kultur. jakie tu mamy.
Korzystam "pełną piersią" bo mieszkamy tu do półrocza.tj do Euro

Teraz widzimy dlaczego Aldonka to taka zadbana,powymaczana laska
jak Ona to wszystko stosuje to gdzie nam do niej.
Ewuś jak Ty bliżnię to dobrze to też miłe stworzonko.

Miłego dzionka

[poppy]

No to korzystaj, póki możesz. A przed Euro faktycznie, zmykaj w spokojniejsze okolice. Na prowincję

[Terenia18]

Poppy póżniej będzie mi aż za spokojnie na tej mojej wiosce - gdy tam
jesteśmy mój Luby naśmiewa się no i gdzie Ty sobie " polatasz"
jak już osiądziemy tu na stałe?.

[poppy]

[Pupil]

No właśnie Tereniu, chyba tylko na miotle
Może wtedy i do mnie dolecisz

[dzianga]

Witam po obiadku
Grażynko nie stosuje wszystkiego, tylko nr. 2,3 i 9 bo założyłam sobie po raz pierwszy paznokcie hybrydowe i teraz mam za swoje, połamane, krótkie...ale już jest lepiej, dawno ściągnięte..odrastają. A wczoraj zamiast założyć rękawiczki do decu..to paluchami wszystko..jakoś nie umiem w rękawiczkach
Tereniu wymaczana a spacerek taki długi..matko nie zamarzłaś
Kiya do mamusi na obiadek super ...też tak czasami lubię
A ja miotam się i miotam bo jutro do pracy jaki ból a jeszcze 10 lat temu nie mogłam się doczekać kiedy pójdę ...Już w tygodniu nie za bardzo czas będzie na wizaż.buuuu
No to jeszcze kawka i jeszcze poleniuchuję, nigdzie nie wychodzę taki ziąb a ja zmarźluch jestem. Do wieczorka jeszcze zajrzę później

[zielona butelka]

A kuku!!!

Ha, ale was nabrałam, niektóre widzę nawet zupełnie poważnie się zmartwiły moją absencją ( nie mylić z abstynencją, co to to nie)

Jolinka skarbie, nie odpisuję na smsy bo ciało na Wchodzie a komórka, oczywiście w Warszawie Zakręcenie moje nie zna granić, to już nawet nie jest śmieszne, ale tak.... znowu.... zapomniałam telefonu!!

Jak dobrze wpaść do was na chwilkę i pozaglądać w garnki Pupilki i w wasze- 15 na podworkach. A na wschodzie dziś rano -18. I co???
I milutko, spacerki sympatyczne z psiakiem, aż się chciało wychodzić aby zaczerpnąć tego świeżego powietrza. To naturalnie moje zdanie, a moja święta mama postanowiła sobie z okazji mrozu odpuścić nawet niedzielną mszę.... CUD, albo jest naprawdę zimno.

Nic to, niedługo wracamy do stolicy.
Tereniu, konieczna spotkać się ponownie.... bo muszę u ciebie pogrzebać w przydasiach w absolutnej tajemnicy( hehehehe).

Witam Anię

A wiecie co robiłam wczoraj cały Boży dzień ku rozpaczy rodzicielki i teściowej nawet?????? A nie powiem wam!! Same zobaczycie

Fajnie Ewcia napisała o moim robieniu kartek " zielona też katkuje.... czyli co????? Katuje kartki????? OOoooooo, losie

Zatem wiedzcie że u mnie wszystko OK. Muszę polecieć na preferencje na chwilę, bo nie wiem czy moja wczorajsza robótka nie będzie psu na budę.

to nas na wymiance jest 18????? Litości, jeszcze przedwczoraj było 17....
A tak w ogóle jak spisałam sobie nak arteczce to wyszło mi 14 z Jagą? O kimś musiałam zapomnieć

Nic wam więcej nie powiem
Buzi muzi panienki.

Zapominalska

[biernacka4]

Witam, witam!
Zieloniutka
To dobrze, że tylko zapomniałaś komórki. Jak wczoraj dziewczyny zastanawiały się czemu się nie odzywasz - to od razu sobie pomyślałam "żeby tylko Madzia znowu komórki nie zgubiła", (odpukać w niemalowane).
Jak to 18 sztuk??????????? Ja naliczyłam wczoraj 17 razem z Jagódką!!!!!!!!

[Kathinna]

17 plus Jagoda, czyli 18 jak ktoś dla siebie robi

[Pupil]

Napisane przez zielona butelka

A kuku!!!
Fajnie Ewcia napisała o moim robieniu kartek " zielona też katkuje.... czyli co????? Katuje kartki????? OOoooooo, losie

to nas na wymiance jest 18????? Litości, jeszcze przedwczoraj było 17....
A tak w ogóle jak spisałam sobie nak arteczce to wyszło mi 14 z Jagą? O kimś musiałam zapomnieć

OMG Zieloniutka przepraszam za literówkę Zieloniutka oczywiście też KARTKUJE a jak ktoś nie widzi tam R to niech sobie kupi okiulary

Jest nas wszystkich w wymiance 17 + Jagódka. Jeśli nie robisz prezenta dla siebie to jest nas 16+Jagódka od zawsze to znaczy od kiedy poppy i kicia, spóźnialskie dołączyły do wymianki Patrz strona 51

[Terenia18]

Napisane przez poppy

Poppy , Ewcia ja na miotle a co powiedziałyby na to prawdziwne nasze Czarownice?? co??

I jak nie uwielbiać roztrzepania naszej Zielonki? Byle tylko głowy
czasem gdzieś nie zostawiła, bo kto by nam mówił a kuku?

Bidulki wymiankowe już nawet swoje rozterki "w końcu ILE" przeniosły na wątek __plotek głównych.

Madziu a grzebaj Ty sobie w moich przydasiach leżą tak bezużytecznie.
I teraz pomyslałam dobrze ,że wyjechałaś do rodzicieli bo pewnie
byś pognała na otwarcie Stadionu a tam tak ZIMNO.

[Aga Waleria]

Dziewczyny!!! Kochane Wy moje!!!
Poszłam za radą Starszych i bardziej doświadczonych mężatek (czyli Was ) i zaaplikowałam mojemu ten okład z młodych (trzydziestoletnich) piersi.
Poppy oczywiście kaloryfery na 5 ustawione
I co? Dziś nówka nie śmigany. Gorączki nie ma, jeno kaszel męczy. Ale ja mądra głowa, dziś zrobię powtórkę z rozrywki - tak kuracyjne podejdę do sprawy

Zieloniutka - spokojnej podróży i nie zapomnij tego co zrobiłaś wczoraj, bo to kiepsko będzie jak zapomnisz wymiankowych cudeniek

Aldonka - spodobał mi się punkt 2 z Twojej listy i już dzisiaj usiądę z gorącą oliwą na skórkach a lista imponująca że ho ho ho!!!

Ściskam Was

[poppy]

Nooo, ale ten kaszelek może, niestety, potrwać... i wredota jest...

[jambolaja]

Napisane przez poppy

Nooo, ale ten kaszelek może, niestety, potrwać... i wredota jest...

To trza podwójną kurację!

Te przepisy na mocne i zdrowe paznokcie to trzeba by gdzieś wrzucić aby nie zaginęły w czeluści plotek....

Dobrze,że Zieloniuchna dała znać,choć wyczucia czasowego nie miała...w takim momencie mi smska przysyłać....

Buziole na dobranoc.Jeszcze wrzuce przepis na Izydora i idę spać bo jutro od 9-19 praca....

[kaj07]

Późna noc siedzę, śledzę zaległości jak zwykle,od jutra u nas ferie-tak więc po trzech tygodniach chorobowego jeszcze dwa wolnego od pracy,
Witaj Aniu.
Dziewczyny, moja kotka 20 minut temu miałczała pod drzwiami,chcial wyjść mimo,że w domu kuweta-kurcze wylazła i nie ma ??????na dworze mrozisko,wychodze co kilka minut i nie ma przecież nie pójdę spac póki zwierz nie wróci.
edit
23.40-jest ,o kurcze ale sobie nagrabiła.
Dobrej nocy ,miłych snów.

[poppy]

Napisane przez jambolaja

Te przepisy na mocne i zdrowe paznokcie to trzeba by gdzieś wrzucić aby nie zaginęły w czeluści plotek....

No to może zrobić wątek taki nasz, wewnętrzny, z poradami (urodowymi, kulinarnymi itp.). Tak, żeby tylko porady tam umieszczać, tak jak jest na "przepisowym".

[jambolaja]

Juz tyle wątków podpietych od góry jest,że czasem do Was sie trudno dokopać....
Dla mnie to mozna nawet do kulinarnego wrzucić byle wiadomo było gdzie szukać.

[Terenia18]

Hej dziewuszki.
Dobrze prawią te nocne marki - Ewuniu coś bys podpieła do naszego wątka
garnuszkowego. A ja mam do przekazania Wam taki eliksir młodości.

Dzisiaj to tylko śpiewać wypada " u hu ha u hu ha nasza zima zła"

[zielona butelka]

O tak Tereniu.... zimnica... ubrałam się dziś jak miś polarny, 3 pary rękawic ale mimo wszystko było mi zimno w łapki, ale.... ja już tak mam i tyla.

Na Wschodzie mimo mrozu, piękna zima, dużo śniegu, w Warszawie łyso.... śniegu bardzo mało, taka bezbarwna lodownia.

Aldonko, powiem ci, że któregoś razu w radiu słyszałam muzyczkę a jako że mam RDS zobaczyłam nazwę Gotye i miałam sprawdzić w internecie co to, to to jest..... i.... zapomniałam ale dzięki ci, że mi o tym przypomniałaś, wczoraj wieczorem wlałam sobie ten miód do serca.... ech, świetne! W zasadzie każdy utwór. Super. Zaraz sobie poczytam, może jakiś koncert zagrają w Polsce.

No i poniedziałek.... jakiś wewnętrzny niepokój obudził mnie o 4 rano i tak się turlałam po łóżku do 6.30. Bez sensu...
Ekspres do kawy się popsuł, nie robi ładnej pianki do cappuccino, więc truję się rozpuszczalną. Nie wiem więc czy będzie to dobry dzień.... kawa to jednak podstwa poranka!
Całuję mocno.... chciałabym , żeby juz było po pracy. Pa!!!!

[poppy]

Dobiło do minus dwudziestu u nas! W dzień! A ja muszę poleźć na pocztę - nie nie, jeszcze nie do Joli ...

[zielona butelka]

Cisza dziś na forum... jak na Antarktydzie. Może adekwatnie do mrozu spadła chęć podgrzewania atmosfery na forum

A ja myślę i myślę, jak tu wyjść za 2 godziny na tę lodówkę....brrr... i kto mnie pożałuje jak nie wy?? No kto?!!

Pewnie wszystkie sobie siedzą pod ciepłym kocykiem i bimbają na te, co w pracy, aż wy niedobre.


mła mła

[Figamaga]

No pewnie że bimbają bo kaszel tak męczy że nie ma jak oddychać, a do lekarza się dostać to istny cud.
A miałam iść do poprawczaka, co by prosić, aby nam budy dla psiaków porobili, bo mrozy straszne. A niektóre bidule bez bud...

I się dowiedziałam, że w okolicach mojego starego mieszkania puma podobno grasuje. Kurczę, że się musiałam wyprowadzić Bo ja kocham pumy (zaraz po tygrysach) i chciałabym sobie taką zobaczyć

A mój kot na tym mrozie. Siedzi z innymi i do słońca się wygrzewają. Ciągnie go na zewnątrz, bo opiekuje się ok. dwumiesięcznym kociakiem