Uniwersytet Ekonomiczny Poznań WĄTEK ZBIORCZY

[Aloe96]

Kto idzie na Zarządzanie? ^^

[vanisz]

Ja!

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Aloe, akademik czy stancja?

[Julcza]

Ja również

[Aloe96]

Napisane przez vanisz

Ja!

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Aloe, akademik czy stancja?

Myślałam o wynajęciu pokoju. A Ty?

[vanisz]

Napisane przez Aloe96

Myślałam o wynajęciu pokoju. A Ty?

Raczej akademik, mieszkałam przez ostatni rok na stancji i strasznie dużo problemów

[Aloe96]

Mam nadzieje, ze poznam fajną ekipę i razem coś wynajmiemy

[Sweet_Suzannah]

hejka mam pytanie dotyczące tego zdjęcia na płycie, które trzeba dołączyć do dokumentów. To musi mieć jakieś specjalne wymiary czy mogę zanieść takie jak dostałam od fotografa? a jak trzeba coś pozmieniać, to jak? z góry baaaardzo dziękuję za pomoc

[ld2GdYYL1cb]

hej!
gratuluję wszystkim,ktorzy się dostali!

jakby co,mam kilka książek i skryptów na sprzedanie akurat te,które są 'must have'' i mega szybko znikają z biblioteki
FiR na We-ale na 1 roku prawie cały UEP ma to samo




co do języków: polecam Wam wziąć jeden tak na poważnie,np. angielski a drugi olać, w sensie:jak umiecie np. coś z niemca to idźcie na podstawę,jeśli Wam nie zależy na nim-nauka od podstaw nowego języka w 1h w tyg jest ciężka,a kolokwia do najłatwiejszych nie należa a czas zaoszczędzicie na ważniejsze (i trudniejsze) przedmioty (matma stata mikro i makro)

[Aloe96]

A jaki jest hiszpański na poziomie średnio zaawansowanym?

[killemall]

słuchajcie, a jak to jest z przepisywaniem ocen? Przenosił sie ktoś może z innej uczelni albo coś? Bo ja mam taka sytuację, że to mój 2gi kierunek i na tym pierwszym mam takie przedmioty, które sie pokrywaja jesli chodzi o treść programu...
No i jeszcze, jak jest z matmą na wydziale zarządzania? do przejścia? bo szczerze mówiąc spanikowałam :/

[ld2GdYYL1cb]

Napisane przez killemall

słuchajcie, a jak to jest z przepisywaniem ocen? Przenosił sie ktoś może z innej uczelni albo coś? Bo ja mam taka sytuację, że to mój 2gi kierunek i na tym pierwszym mam takie przedmioty, które sie pokrywaja jesli chodzi o treść programu...
No i jeszcze, jak jest z matmą na wydziale zarządzania? do przejścia? bo szczerze mówiąc spanikowałam :/

mogą przepisywać,ale nie muszą
wygląda to tak,że idziesz do prowadzącego i pokazujesz indeks-zależy na kogo trafisz

[killemall]

aha no ok, dzięki
ale nie mam indeksu, to chyba jakies zaświadczenie będę musiała sobie wydrukować. Fajnie by było jakby mi przepisali, kurczę, w tym momencie mam śmieszki, żeby musieć zdawać coś drugi raz... :/

[avikusia]

Hej dziewczyny

Wybiera się ktoras z Was na towarke mgr?? Ja mysle baaardzo intensywnie nad menedzerem produktow kosmetycznych i jestem mega nastawiona na ten kierunek, ale mam dojazdu ponad 500 km (oczywiscie mysle o zaocznych).
Jest tu jeszcze jakas szalona dziewczyna, która zamierza tyle dojezdzac?

[Aloe96]

Hej. Czy UE ma jakiś darmowy parking dla studentów?

[ld2GdYYL1cb]

Napisane przez Aloe96

Hej. Czy UE ma jakiś darmowy parking dla studentów?

raczej ciężko

[Aloe96]

A co studenci robią z samochodami?

[wikea]

Witam!
Czy ktoś z Was wybiera się na kierunek prawno-ekonomiczny?

[newrrn]

Napisane przez wikea

Witam!
Czy ktoś z Was wybiera się na kierunek prawno-ekonomiczny?

ja!

[wikea]

Napisane przez newrrn

ja!

Super! rozumiem, że przez UEP?

[newrrn]

Napisane przez wikea

Super! rozumiem, że przez UEP?

Właściwie to przez UAM ale ten kierunek to chyba powstał w wyniku współpracy UAMu i UEPu? Czy może się mylę?

[tomidajcia]

---------- Dopisano o 01:13 ---------- Poprzedni post napisano o 01:11 ----------

[/COLOR]

Napisane przez Aloe96

A co studenci robią z samochodami?

Zostawiają je na parkingu koło City Center. Godzina 1zł, miesiąc 50zł

---------- Dopisano o 01:25 ---------- Poprzedni post napisano o 01:13 ----------

Napisane przez asia0989

Hej, wybieram się w tym roku na informatykę i ekonometrię. Mógłby ktoś przybliżyć jak to mniej więcej wygląda? Czy faktycznie jest aż tak ciężko jak mnie dookoła straszą?

Ja jestem już na V roku IiE. Jest mega ciężko! Mikroekonomia (zaczyna się od października) opiera się na pochodnych, a pochodne poznaje się dopiero w lutym! Nikt nie wie o co chodzi. Matma na literkach, całkiem inna niż w liceum Z 240 osób zostało 120 po pierwszym roku. Matematyka i algorytmy wykosiły większość. Multum ciężkich poprawek we wrześniu. Nigdy bym tego nie chciała więcej przechodzić. Przed samym licencjatem wywalili jednego chłopaka, bo tak im się chciało (Facet uczył się 2 tygodnie) Większość osób ucieka po III roku na FiR. Informatyki nie jest dużo. Większość to matematyka i statystyka Liczenie, liczenie, płacz i liczenie. Jedyne co możecie zrobić to kupić kalkulator graficzny CASIO

[pancakes]

Napisane przez tomidajcia

---------- Dopisano o 01:13 ---------- Poprzedni post napisano o 01:11 ----------

[/COLOR]

Zostawiają je na parkingu koło City Center. Godzina 1zł, miesiąc 50zł

---------- Dopisano o 01:25 ---------- Poprzedni post napisano o 01:13 ----------



Ja jestem już na V roku IiE. Jest mega ciężko! Mikroekonomia (zaczyna się od października) opiera się na pochodnych, a pochodne poznaje się dopiero w lutym! Nikt nie wie o co chodzi. Matma na literkach, całkiem inna niż w liceum Z 240 osób zostało 120 po pierwszym roku. Matematyka i algorytmy wykosiły większość. Multum ciężkich poprawek we wrześniu. Nigdy bym tego nie chciała więcej przechodzić. Przed samym licencjatem wywalili jednego chłopaka, bo tak im się chciało (Facet uczył się 2 tygodnie) Większość osób ucieka po III roku na FiR. Informatyki nie jest dużo. Większość to matematyka i statystyka Liczenie, liczenie, płacz i liczenie. Jedyne co możecie zrobić to kupić kalkulator graficzny CASIO

O tyle dobrze, że rocznik '96 jest już zaznajomiony z pochodnymi. ale to co mówisz świadczy o tym, że program był w ogóle niedostosowany do wiedzy ludzi po liceum, a co za tym idzie pewnie nieaktualizowany od setek lat to już nie wróży za dobrze widzę że mieliście tam sieczkę i gratuluję wytrwania ale czy ze swojego wyboru jesteś zadowolona? Bo chyba nie żałujesz ilości tego włożonego wysiłku? :P

[wikea]

Napisane przez newrrn

Właściwie to przez UAM ale ten kierunek to chyba powstał w wyniku współpracy UAMu i UEPu? Czy może się mylę?

Dokładnie tak jak mówisz Ja przez UEP.
Cały czas się zastanawiam, jaka jest różnica między rekrutacją przez UAM, a UEP, wie ktoś może?

[Aloe96]

[QUOTE=tomidajcia;52322576]---------- Dopisano o 01:13 ---------- Poprzedni post napisano o 01:11 ----------

[/COLOR]

Zostawiają je na parkingu koło City Center. Godzina 1zł, miesiąc 50zł [COLOR="Silver"]

Wieeeelkie dzięki

[asia0989]

Napisane przez tomidajcia

---------- Dopisano o 01:13 ---------- Poprzedni post napisano o 01:11 ----------

[/COLOR]

Zostawiają je na parkingu koło City Center. Godzina 1zł, miesiąc 50zł

---------- Dopisano o 01:25 ---------- Poprzedni post napisano o 01:13 ----------



Ja jestem już na V roku IiE. Jest mega ciężko! Mikroekonomia (zaczyna się od października) opiera się na pochodnych, a pochodne poznaje się dopiero w lutym! Nikt nie wie o co chodzi. Matma na literkach, całkiem inna niż w liceum Z 240 osób zostało 120 po pierwszym roku. Matematyka i algorytmy wykosiły większość. Multum ciężkich poprawek we wrześniu. Nigdy bym tego nie chciała więcej przechodzić. Przed samym licencjatem wywalili jednego chłopaka, bo tak im się chciało (Facet uczył się 2 tygodnie) Większość osób ucieka po III roku na FiR. Informatyki nie jest dużo. Większość to matematyka i statystyka Liczenie, liczenie, płacz i liczenie. Jedyne co możecie zrobić to kupić kalkulator graficzny CASIO

Z tego co widzę, teraz mikroekonomia jest od 2 semestru więc się pozmieniało. Ja niestety nie miałam nic wspólnego z pochodnymi

[killemall]

Napisane przez wikea

Dokładnie tak jak mówisz Ja przez UEP.
Cały czas się zastanawiam, jaka jest różnica między rekrutacją przez UAM, a UEP, wie ktoś może?

przez uep jest trochę łatwiej się dostać :P no i będziecie podzieleni na dwie zasadnicze grupy, tzn rekrutowani przez uep i uam

[tomidajcia]

Napisane przez pancakes

O tyle dobrze, że rocznik '96 jest już zaznajomiony z pochodnymi. ale to co mówisz świadczy o tym, że program był w ogóle niedostosowany do wiedzy ludzi po liceum, a co za tym idzie pewnie nieaktualizowany od setek lat to już nie wróży za dobrze widzę że mieliście tam sieczkę i gratuluję wytrwania ale czy ze swojego wyboru jesteś zadowolona? Bo chyba nie żałujesz ilości tego włożonego wysiłku? :P

Są plusy i minusy. W tej chwili bym nie odważyła się na to iść.

Dużo osób ma po tym dobrą pracę. Jednak te studia pokazały jedynie różne dziedziny matematyki, informatyki i statystyki, ekonomii. Nie ukierunkowały typowo w jednej dziedzinie. Trzeba po prostu znaleźć coś dla siebie i zajmować się tym w domu. Rozszerzać swoją wiedzę z danego zagadnienia po prostu. Niektóre pożyteczne przedmioty mają za mały wymiar godzin. Jest pokazywana część czegoś, np. baz danych, ale tym trzeba zająć się już indywidualnie, bo przedmiot trwa tylko semestr. To nie jest proste...
Kierunek jest też mały, ciągle te same osoby, które najczęściej czują się lepsze od innych Często ludzie z dużymi pieniędzmi. Każda rozmowa na piwie czy przerwie między zajęciami bazowała na zagadnieniach z programowania, giełdzie itd. Oczywiście ludzie, którzy nie pomagają nikomu. Potrafią powiedzieć, że nie mają notatek, przeglądając je przy osobie, która pyta czy takowe posiada. Ja taka nie byłam na początku, ale z czasem też się taka zrobiłam.
Przez te studia stałam się mega indywidualistką, męczą mnie ludzie, stałam się bardziej nerwowa. Na 4 roku tak naprawdę dopiero odżyłam, znalazłam drugi kierunek, który mnie bardzo interesował i ludzie oraz wykładowcy byli inni. Tacy otwarci, wszystko było tak czysto wyjaśnione. Studiując tylko IiE można zwariować Teraz robię gap year, ponieważ czuję się wypalona przez ten nawał WIGE.

Przepraszam, że narzekam, ale to po prostu leży mi na sercu... Na tym kierunku jest ważne to żeby walczyć i się nie poddawać nawet jak będzie bardzo ciężko. Każda sesja będzie męcząca. Wyluzują dopiero na 4 roku

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Napisane przez asia0989

Z tego co widzę, teraz mikroekonomia jest od 2 semestru więc się pozmieniało. Ja niestety nie miałam nic wspólnego z pochodnymi

Matematyki będziesz musiała uczyć się po prostu w domu. Jest jej bardzo dużo na I roku i jest bardzo rozszerzona. Idzie to przejść, ale trzeba kuć
Wiele działów matematyki mieliśmy: Analiza matematyczna (teraz podzielona na Matematyka I i Matematyka II) to głównie: granice, szeregi liczbowe, szeregi funkcji, pochodne, całki oznaczone, nieoznaczone, całki podwójne, różniczki, czyli po prostu ogólna matematyka, która nic nie wnosi oprócz stresu i wykoszenia 50% studentów :P No i wiedzy, która jest wykorzystywana na reszcie przedmiotów przynajmniej w ciągu pierwszych dwóch lat. Tutaj polecam uczyć się z kursu e-trapez (Jak nie słyszałaś to znajdziesz to w Internecie)
Inne przedmioty matematyczne: rachunek prawdopodobieństwa, statystyka matematyczna, algerba liniowa, matematyka dyskretna.

Na tym kierunku wymagają, a nie uczą :PP Także słyszysz 'pochodne' to w domu się ich naucz
Mikroekonomia jest na II semestrze, bo nasz rocznik wypełniając takie ankiety wpisywał, że mikroekonomia musi być później, bo opiera się na pochodnych, które są w II semestrze na matematyce II

[newrrn]

Napisane przez killemall

przez uep jest trochę łatwiej się dostać :P no i będziecie podzieleni na dwie zasadnicze grupy, tzn rekrutowani przez uep i uam

Przez UEP łatwiej? Matko, a ja głupia nawet nie sprawdziłam na stronie uczelni, że oni też prowadzą nabór Inne przedmioty były brane pod uwagę, czy też może więcej miejsc?

[killemall]

Napisane przez newrrn

Przez UEP łatwiej? Matko, a ja głupia nawet nie sprawdziłam na stronie uczelni, że oni też prowadzą nabór Inne przedmioty były brane pod uwagę, czy też może więcej miejsc?

na uep biorą pod uwagę j. obcy i przedmiot matma/geo/historia, na uamie jeszcze do tego j. polski, ile miejsc jest to nie wiem :P Może jakies duże ułatwienie to to nie jest, ale prędzej bym sie dostała przez uep, gdybym jednak wybrała ten kierunek

[BreakMeDown]

Napisane przez asia0989

Z tego co widzę, teraz mikroekonomia jest od 2 semestru więc się pozmieniało. Ja niestety nie miałam nic wspólnego z pochodnymi

A może ktoś podać linka do wszystkich przedmiotów, jakie są w pierwszym semestrze?

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

Napisane przez tomidajcia

---------- Dopisano o 01:13 ---------- Poprzedni post napisano o 01:11 ----------

[/COLOR]

Zostawiają je na parkingu koło City Center. Godzina 1zł, miesiąc 50zł

---------- Dopisano o 01:25 ---------- Poprzedni post napisano o 01:13 ----------



Ja jestem już na V roku IiE. Jest mega ciężko! Mikroekonomia (zaczyna się od października) opiera się na pochodnych, a pochodne poznaje się dopiero w lutym! Nikt nie wie o co chodzi. Matma na literkach, całkiem inna niż w liceum Z 240 osób zostało 120 po pierwszym roku. Matematyka i algorytmy wykosiły większość. Multum ciężkich poprawek we wrześniu. Nigdy bym tego nie chciała więcej przechodzić. Przed samym licencjatem wywalili jednego chłopaka, bo tak im się chciało (Facet uczył się 2 tygodnie) Większość osób ucieka po III roku na FiR. Informatyki nie jest dużo. Większość to matematyka i statystyka Liczenie, liczenie, płacz i liczenie. Jedyne co możecie zrobić to kupić kalkulator graficzny CASIO

Pochodne w liceum na rozszerzeniu już były Jak dla mnie to to był jeden z najprzyjemniejszych działów

---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------

Napisane przez tomidajcia

Są plusy i minusy. W tej chwili bym nie odważyła się na to iść.

Dużo osób ma po tym dobrą pracę. Jednak te studia pokazały jedynie różne dziedziny matematyki, informatyki i statystyki, ekonomii. Nie ukierunkowały typowo w jednej dziedzinie. Trzeba po prostu znaleźć coś dla siebie i zajmować się tym w domu. Rozszerzać swoją wiedzę z danego zagadnienia po prostu. Niektóre pożyteczne przedmioty mają za mały wymiar godzin. Jest pokazywana część czegoś, np. baz danych, ale tym trzeba zająć się już indywidualnie, bo przedmiot trwa tylko semestr. To nie jest proste...
Kierunek jest też mały, ciągle te same osoby, które najczęściej czują się lepsze od innych Często ludzie z dużymi pieniędzmi. Każda rozmowa na piwie czy przerwie między zajęciami bazowała na zagadnieniach z programowania, giełdzie itd. Oczywiście ludzie, którzy nie pomagają nikomu. Potrafią powiedzieć, że nie mają notatek, przeglądając je przy osobie, która pyta czy takowe posiada. Ja taka nie byłam na początku, ale z czasem też się taka zrobiłam.
Przez te studia stałam się mega indywidualistką, męczą mnie ludzie, stałam się bardziej nerwowa. Na 4 roku tak naprawdę dopiero odżyłam, znalazłam drugi kierunek, który mnie bardzo interesował i ludzie oraz wykładowcy byli inni. Tacy otwarci, wszystko było tak czysto wyjaśnione. Studiując tylko IiE można zwariować Teraz robię gap year, ponieważ czuję się wypalona przez ten nawał WIGE.

Przepraszam, że narzekam, ale to po prostu leży mi na sercu... Na tym kierunku jest ważne to żeby walczyć i się nie poddawać nawet jak będzie bardzo ciężko. Każda sesja będzie męcząca. Wyluzują dopiero na 4 roku

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------



Matematyki będziesz musiała uczyć się po prostu w domu. Jest jej bardzo dużo na I roku i jest bardzo rozszerzona. Idzie to przejść, ale trzeba kuć
Wiele działów matematyki mieliśmy: Analiza matematyczna (teraz podzielona na Matematyka I i Matematyka II) to głównie: granice, szeregi liczbowe, szeregi funkcji, pochodne, całki oznaczone, nieoznaczone, całki podwójne, różniczki, czyli po prostu ogólna matematyka, która nic nie wnosi oprócz stresu i wykoszenia 50% studentów :P No i wiedzy, która jest wykorzystywana na reszcie przedmiotów przynajmniej w ciągu pierwszych dwóch lat. Tutaj polecam uczyć się z kursu e-trapez (Jak nie słyszałaś to znajdziesz to w Internecie)
Inne przedmioty matematyczne: rachunek prawdopodobieństwa, statystyka matematyczna, algerba liniowa, matematyka dyskretna.

Na tym kierunku wymagają, a nie uczą :PP Także słyszysz 'pochodne' to w domu się ich naucz
Mikroekonomia jest na II semestrze, bo nasz rocznik wypełniając takie ankiety wpisywał, że mikroekonomia musi być później, bo opiera się na pochodnych, które są w II semestrze na matematyce II

"Kierunek jest też mały, ciągle te same osoby, które najczęściej czują się lepsze od innych" - co masz na myśli? Co to znaczy "mały"?
Dlaczego jednak zdecydowałaś się iść na mgr z IiE skoro za bardzo Ci ten kierunek nie podpasował? I jaki kierunek Cię w końcu zainteresował? Jeśli można wiedzieć oczywiście