A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś cz.X

[MarudexuS]

Napisane przez Linka1984

Mnie chodzi o to ze w przypadku endo stosuje sie długi protokoł z agonistą tak mowili lekarze i tak widze po boćku , i tak ja miałam. U nas trzeba wyciszyć jajniki i przysadkę.Dlaczego? bo niewyciszona przysadka = nagły wyrzut progesteronu = brak implantacji - endo jest 'za stare'. Nawet kwicia zobacz ostatni raz miała transfer z wyciszaczem.
Jak miałam monitoring podczas wyciszacza to prg spadł do 0,62 i ponoc bez tego by tak mocno nie spadł i mogło by się nie udać. Progesteron podają po punkcji

Ale dlaczego akurat u nas?
Gdyby było tak jak piszesz to chyba u wszystkich? I robiliby każdemu długi?
Z tego co wstępnie wyczytałam rozchodzi się tez o wiek, ja już jestem z tych bliżej niż dalej, może dlatego? (starszym robią krótki)

[Linka1984]

Napisane przez MarudexuS

Ale dlaczego akurat u nas?
Gdyby było tak jak piszesz to chyba u wszystkich? I robiliby każdemu długi?
Z tego co wstępnie wyczytałam rozchodzi się tez o wiek, ja już jestem z tych bliżej niż dalej, może dlatego? (starszym robią krótki)

Dlatego ze 'przysadka karmi endo' lekarz mi powiedział ze w przypadku endometriozy w wywiadzie należy 'wylączyć' głowę wtedy sa duzo lepsze efekty , ciąż jest zdecydowanie duzo wiecej , a jeśli chodzi o odpowiedz na stymulacje jest taka sama..chodzi o efekty końcowe
W wielu klinikach jest schemat ze idiopatyczna - krótki , endometrioza - długi

[MarudexuS]

Napisane przez Linka1984

Dlatego ze 'przysadka karmi endo' lekarz mi powiedział ze w przypadku endometriozy w wywiadzie należy 'wylączyć' głowę wtedy sa duzo lepsze efekty , ciąż jest zdecydowanie duzo wiecej , a jeśli chodzi o odpowiedz na stymulacje jest taka sama..chodzi o efekty końcowe
W wielu klinikach jest schemat ze idiopatyczna - krótki , endometrioza - długi

No ale to jest jakiś 3 rodzaj stymulacji, w ogóle mało na ten temat jest .. jeszcze nie dogrzebałam się co i po co ..


Agonista hormonu podwzgórzowego uwalniającego gonadotropiny może być podawany od początku cyklu razem z gonadtropinami. Mamy wtedy do czynienia z krótkim protokołem z agonistą. Istotą działania agonisty w tym wypadku jest wstępne uwolnienie dodatkowych porcji własnych gonadotropin z przysadki mózgowej, co powoduje dodatkową wstępną stymulację jajników, poczym następuje zahamowanie uwolnienia gonadotropin i stymulacja przebiega tylko dzięki gonadotropinom podawanym w formie zastrzyków z zewnątrz. Zapobiega to przedwczesnej owulacji zanim pęcherzyki i komórki uzyskają dojrzałość. W takim samym celu podaje się antagonistę hormonu podwzgórzowego uwalniającego gonadotropiny, jednak działa on w innym mechanizmie i po jego podaniu zahamowanie uwalniania gonadotropin z przysadki mózgowej następuje natychmiast. Nie ma efektu dodatkowego wyrzutu gonadotropin, można podać ten lek nieco później w trakcie stymulacji, najczęściej w 5-tej lub 6-dobie stymulacji lub gdy największy pęcherzyk jajnikowy osiągnie wielkość 14 mm. Antyestrogeny podaje się dodatkowo do gonadotropin, aby wzmocnić ich działanie stymulacyjne na jajnik w przypadku przewidywanej słabej odpowiedzi na stymulację do in vitro. Każdy z tych sposobów stymulacji ma swoje wady i zalety.

I jeszcze:

Jest to relatywnie nowa metoda, rewelacyjna jesli chcemy uniknac hiperstymulacji – ktora zazwyczaj wynika z faktu, iz aby komorki jajowe dojrzaly podaje sie zastrzyk z HCG, ktory w organizmie pozostaje przez kilka-kilkanascie dni i wlasnie moze byc przyczyna hiperstymulacji (Lupron ulatnia sie z organizmu bardzo szybko). Nie jest to jednak metoda stosowana zbyt czesto, odpowiednia jedynie dla niektorych pacjentow (np. z PCOS, podwyzszonym AMH, dobra rezerwa jajeczek) i wymagajaca stalego monitoring pacjenta.

---

No to już rozumiem po co USG pęcherzyków antralnych ..

Z tego co czytam wyciszenie przysadki w tym protokole jest szybsze niż w długim ..

[Linka1984]

Maru zapytaj lekarza jak już zacznie pracować nad planem leczenia..
Ja pamietam mialam : 21 antyki + 11 dni wyciszacz przysadki + 9 dni dni stymulacji + ovitrelle , to był długi z agonista gnrh ( gonapeptylem daily )

[lady_malgo]

Napisane przez MarudexuS

Hmm no gdyby tak bylo to nie robiliby w ogóle pacjentkom krótkiego protokołu .. a tak baj de łej to właśnie doczytałam coś takiego:

W stymulacji mnogiego jajeczkowania stosowane są następujące protokoły stymulacyjne:

1. Protokoły z agonistami GnRH
   • Protokół krótki
   • Protokół długi
2. Protokoły z antagonistami GnRH

Ja mam mieć to 2 .. muszę doczytać o co kaman ..

Nie do końca, bo u kobiety, która nie ma endometriozy hormony działają w zupełnie inny sposób i wyciszanie nie jest konieczne, ponieważ nie mają te hormony jak zaburzyć cały proces. A gdy ta endo jest to tak jak np u mnie mam rozjechany estradiol i progesteron i występują różne skoki w ich ilości....

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez Linka1984

Mnie chodzi o to ze w przypadku endo stosuje sie długi protokoł z agonistą tak mowili lekarze i tak widze po boćku , i tak ja miałam. U nas trzeba wyciszyć jajniki i przysadkę.Dlaczego? bo niewyciszona przysadka = nagły wyrzut progesteronu = brak implantacji - endo jest 'za stare'. Nawet kwicia zobacz ostatni raz miała transfer z wyciszaczem.
Jak miałam monitoring podczas wyciszacza to prg spadł do 0,62 i ponoc bez tego by tak mocno nie spadł i mogło by się nie udać. Progesteron podają po punkcji

DOKŁADNIE

Czemu ja tak ładnie nie umiem wyjaśniać

[MarudexuS]

No nic, na razie z tego co zrozumiałam, to:

1. Protokół z antagonistą wycisza przysadkę szybciej i konkretniej niż długi (czyli ok)
2. Jest stosowany u pacjentek z podwyższonym AMH (policystyczne jajniki) aby przeciwdziałać hiperstymulacji (czyli u mnie chyba też ok)

Na razie nie widzę żadnych minusów, chyba jedyne co może pójść nie tak to mała ilość jajek, ale myślę, że mi to nie grozi bo ja na prawdę ładnie się stymuluję nawet głupim Clo.

Pożyjemy zobaczymy

[Linka1984]

Napisane przez MarudexuS

No nic, na razie z tego co zrozumiałam, to:

1. Protokół z antagonistą wycisza przysadkę szybciej i konkretniej niż długi (czyli ok)
2. Jest stosowany u pacjentek z podwyższonym AMH (policystyczne jajniki) aby przeciwdziałać hiperstymulacji (czyli u mnie chyba też ok)

Na razie nie widzę żadnych minusów, chyba jedyne co może pójść nie tak to mała ilość jajek, ale myślę, że mi to nie grozi bo ja na prawdę ładnie się stymuluję nawet głupim Clo.

Pożyjemy zobaczymy

Tym sie w ogole nie sugeruj , ja też się pięknie stymulowałam clo - po 5 pecherzyków ( duże amh) ale co z tego jak nie wiemy przy clo ile było dojrzałych..a w punkcji się okazuje ze jaj duzo ale mało z dobrym turgorem. Ja miałam 10 duzych na usg a odpowiednich 4 tylko. Także nie porównuj stymulacji clo do 'grubszych' akcji

[MarudexuS]

Napisane przez Linka1984

Tym sie w ogole nie sugeruj , ja też się pięknie stymulowałam clo - po 5 pecherzyków ( duże amh) ale co z tego jak nie wiemy przy clo ile było dojrzałych..a w punkcji się okazuje ze jaj duzo ale mało z dobrym turgorem. Ja miałam 10 duzych na usg a odpowiednich 4 tylko. Także nie porównuj stymulacji clo do 'grubszych' akcji

Nie no ok, ale akurat na jakość jaj chyba rodzaj protokołu nie ma wpływu?

[Linka1984]

Napisane przez MarudexuS

Nie no ok, ale akurat na jakość jaj chyba rodzaj protokołu nie ma wpływu?

ja jakość ma wpływ stezenie hormonów - a na to z koleji ma wpływ właśnie protokoł

[magbes]

hejo z kawka
co do wyciszania to nie pomoge bo sie nie znam,,,, trzymam kciuki, aby wszystko bylo jak nalezy
oczywiscie jak zaczelam pisac posta to sie Domisia obudzila
odkad zaczelam pisac to minelo chyba z 1,5 godziny... bylysmy na spacerku nad jeziorem..ludzi juz sie zbiera na plazy....
pozniej pojdziemy sobie jeszcze na lody
nie pamietam co komu mialam wiec zycze tlyko milego dzionka wszystkim i za potrzebujace trzymam kciuki

[czarna_mala]

Maru ja się nie znam na ivf, ale wiem jedno, jak spoko ten Twój lekarz, to powiedz mu tak jak Linka powiedziała swojemu doktorkowi, żeby po postu zrobił Ci dziecko podziałało? Podziałało

[MarudexuS]

Napisane przez Linka1984

ja jakość ma wpływ stezenie hormonów - a na to z koleji ma wpływ właśnie protokoł

jak na razie to, co znalazłam na jego temat wskazuje, że przy tym protokole jest jeszcze większa kontrola hormonów, i tego będę się trzymać
Jedyny minus jego to prawdopodobnie mniej jajec, ale mi wystarczy jedno a dobre jeśli jednak wyjdzie mało to mam przecięz jeszcze 2 podejscia nie?

Napisane przez czarna_mala

Maru ja się nie znam na ivf, ale wiem jedno, jak spoko ten Twój lekarz, to powiedz mu tak jak Linka powiedziała swojemu doktorkowi, żeby po postu zrobił Ci dziecko podziałało? Podziałało

może muszę spróbować
Chociaż ten doktorek taki oschły, ale nie gbur tylko taki no, konkretnie, na temat, bez zbędnego pitu pitu. Ale w przeciwieństwie do S z Salve można bez obaw zadać mu pytanie i nie czuję się olewana.
W sumie ja tak lubię lekarz nie musi mi słodzić.

[cebulova]

Hejka hejka!
Nie wiem co i jak z tymi protokolami. Wybaczcie, ale nie wglebiam się w to. Czarna magia dla mnie.

Pszczoua, właśnie z Lidla wróciłam i tak,.u mnie też zdrożał. W Auchanie za to kupowalam ostatnio za 39 z groszami. Niby niewiele ale parę groszy taniej.

Iza miłego spotkania.

Kolejny dzień upału. Ja już nie chcę.

[pani_pierozkowa]

Napisane przez cebulova

Hejka hejka!
Nie wiem co i jak z tymi protokolami. Wybaczcie, ale nie wglebiam się w to. Czarna magia dla mnie.

Pszczoua, właśnie z Lidla wróciłam i tak,.u mnie też zdrożał. W Auchanie za to kupowalam ostatnio za 39 z groszami. Niby niewiele ale parę groszy taniej.

Iza miłego spotkania.

Kolejny dzień upału. Ja już nie chcę.

Upał ble

[lady_malgo]

Napisane przez MarudexuS

jak na razie to, co znalazłam na jego temat wskazuje, że przy tym protokole jest jeszcze większa kontrola hormonów, i tego będę się trzymać
Jedyny minus jego to prawdopodobnie mniej jajec, ale mi wystarczy jedno a dobre jeśli jednak wyjdzie mało to mam przecięz jeszcze 2 podejscia nie?

Szkoda tylko, że do każdego ivf leki trzeba brać takie mega drogie

[MarudexuS]

Napisane przez lady_malgo

Szkoda tylko, że do każdego ivf leki trzeba brać takie mega drogie

Ale one już są refundowane zamiast kilku tysięcy zrobi się może tysiąc z hakiem

[margot_2012]

Hejo!
Upał cacy! Ja tam lubię ciepełko (co prawda wolałąbym na urlopie, a nie w pracy... )
Maru, przede wszystkim widac, ze warto rozmawiać ; dziewczyny zabiły Ci ćwieka, wiecej poczytałas, jestes bardziej swiadoma, i lepiej bedziesz mogła porozmawiac z lekarzem, zadać wiecej pytań i wszystko wyjaśnić. Powodzenia!
Iza, miłego wychodnego . My idziemy dzis TZ na lody
Trojanowska, podziwiam Cię za obserwację szyjki, ja tam nigdy nie mogłam się do niej dogrzebać . Za to mierzyłam temperaturę, która w ostatnim udanym cyklu zrobiła mnie w jajo, okres zresztą też miałam.... Wiec teraz ufam tylko becie
Miłego dnia

[Linka1984]

Napisane przez lady_malgo

Szkoda tylko, że do każdego ivf leki trzeba brać takie mega drogie

sa refundowane od 1 lipca wiekszość w kazdym razie ... z 3-5 tys sie robi max 800-1000 zł.
Ja za ivf nie płacilam ( 3 próby refundowane) a za leki w sumie bardzo mało dałam..bo 3200 jakoś ( juz z lekami po punkcji) takze i tak uważam ze dobrze zrobilam idąc na ten program a nie kredytów nabralam

[monini2507]

hej pisze że żyje. nie mam neta umowa nam się skończyła a jak chcieliśmy podpisać nowa z innym operatorem to się okazało że nim mają postępów i trzeba czekać szok. a ja na tele nie lubie pisać. ale śledzę wszystko na bieżąco. miłego dnia wam życzę i chrupki dla was wszystkich chwili

[pani_pierozkowa]

Napisane przez margot_2012

Hejo!
Upał cacy! Ja tam lubię ciepełko (co prawda wolałąbym na urlopie, a nie w pracy... )
Maru, przede wszystkim widac, ze warto rozmawiać ; dziewczyny zabiły Ci ćwieka, wiecej poczytałas, jestes bardziej swiadoma, i lepiej bedziesz mogła porozmawiac z lekarzem, zadać wiecej pytań i wszystko wyjaśnić. Powodzenia!
Iza, miłego wychodnego . My idziemy dzis TZ na lody
Trojanowska, podziwiam Cię za obserwację szyjki, ja tam nigdy nie mogłam się do niej dogrzebać . Za to mierzyłam temperaturę, która w ostatnim udanym cyklu zrobiła mnie w jajo, okres zresztą też miałam.... Wiec teraz ufam tylko becie
Miłego dnia

Wiesz co, dogrzebać to ja się do niej umiem, ale czasem też głupieję, czasem nie mogę jej sięgnąć za cholerę a godzinę później wisi tak nisko że wsadzam pół palca i już ją czuję, za to za cholerę nie rozróżniam czy jest miękka czy twarda, dla mnie jest zawsze twarda, otoczenie wokół niej się zmienia ale sama szyja zawsze twarda Jeśli chodzi o określanie dni płodnych to jakoś bardziej ufam śluzowi niż pozycji szyjki
Czekam... najgorzej że nie jestem w stanie określić kiedy uznać @ za spóźnioną... Ale zakładam że owu była w niedzielę 29.06 bo i śluz był i mega chcica, więc z testem czekam do tej niedzieli o ile małpiszon nie przylezie.

W sumie lepiej upał niż zimno, ale gdyby klima mi w biurze działała to byłabym szczęśliwsza Miłego

Ciężarówki i Mamy jak to było u Was z szyją i śluziorem w cyklu ciążowym?

[czarna_mala]

Napisane przez monini2507

miłego dnia wam życzę i chrupki dla was wszystkich chwili

Dziękujemy za chrupki my też przesyłamy Ci chrupki, dużo chrupek (o ile z chrupkami kapnęłam się, że to całuski, tak z tą "chwilą" na końcu ni cholery nie mogę dojść o co chodziło, Cebulka mistrzyni w szyfrach, może Ty wiesz o co chodziło Monii )

[cebulova]

Napisane przez czarna_mala

Dziękujemy za chrupki my też przesyłamy Ci chrupki, dużo chrupek (o ile z chrupkami kapnęłam się, że to całuski, tak z tą "chwilą" na końcu ni cholery nie mogę dojść o co chodziło, Cebulka mistrzyni w szyfrach, może Ty wiesz o co chodziło Monii )

Hahahaha padlam normalnie No więc ja nazwana przez Ciebie mistrzynią szyfrow nawet z tymi chrupkami nie zajarzylam. A dopiero z "chwili"

[MarudexuS]

Chrupki! ja nie pogardzę

[monini2507]

he he wchodzę i własnym oczom nie wierze. Czarna chrupki dobrze rozszyfrowałas. A chwilę to znaczy wszystkich. Masakra co ten mój telefon wyczynia.Ale już się tłumacze że to nie było specjalnie. To znak że nie wolno pisać z telefonu. Ale się usmialam przynajmniej. badająca

[iza243]

Ja już po kawie,potrzebne mi było takie wyjście bez dziecka

[pani_pierozkowa]

Napisane przez iza243

Ja już po kawie,potrzebne mi było takie wyjście bez dziecka

Super


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iza243]

A jaka była radość synka jak wróciłam

[czarna_mala]

Napisane przez cebulova

Hahahaha padlam normalnie No więc ja nazwana przez Ciebie mistrzynią szyfrow nawet z tymi chrupkami nie zajarzylam. A dopiero z "chwili"

hahah uczę się od Ciebie rozszyfrowywania

Napisane przez MarudexuS

Chrupki! ja nie pogardzę

Napisane przez monini2507

he he wchodzę i własnym oczom nie wierze. Czarna chrupki dobrze rozszyfrowałas. A chwilę to znaczy wszystkich. Masakra co ten mój telefon wyczynia.Ale już się tłumacze że to nie było specjalnie. To znak że nie wolno pisać z telefonu. Ale się usmialam przynajmniej. badająca

Monia, mam nadzieję, że się nie obraziłaś o te "chrupki"

Napisane przez iza243

Ja już po kawie,potrzebne mi było takie wyjście bez dziecka

Każde takie wyjście jest odskocznią i jest potrzebne

[pani_pierozkowa]

Dobranoc kochane


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[monini2507]

Czarna co ty niby na co mam się obrażać he he. Ja mam dosyć dobre poczucie humoru i lubie się pośmiać też z siebie. A tu było się z czego pośmiać. w