|
|
#481 | ||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 600
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
miałaś wielkie szczęście ![]() Cytat:
Happywoman Bardzo ładny wózek ![]() ja wróciłam do domu, piorę już drugi komplet pościeli dla dzidziusia, zostaną mi jeszcze kocyki i ochraniacz na łóżeczko i pieluchy a w piątek może wezmę się za prasowanie ubranek
__________________
miłość: wrzesień 2010
narzeczona: 22.12.2011 żona: 06.10.2012 ![]() II kreseczki: 06.03.2014 mama: 27.10.2014 |
||||
|
|
|
#482 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
Kostka ja mam jeden ortodontyczny aventu, a drugi dynamiczny lovi
i jeszcze jakis jeden dostalismy na warsztatach
__________________
II kreseczki - 01.03.2014 22.11.2014, 3910 g, 57 cm 23.06.2011 01.06.2013 |
|
|
|
#483 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
|
|
|
|
#484 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 089
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
AnetkaIzabell ciuszki super
![]() Ja miałam w szpitalu biały jeleń ale jakoś mi nie pasował. Miałam wrażenie że wysusza. Zmieniłam na Lactacyd i było już elegancko. Po umyciu i rak jeszcze używałam tantum rosa |
|
|
|
#485 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
Nie wiem
pierwszy byl avent, drugi dobralam z innej firmy w razie co
__________________
II kreseczki - 01.03.2014 22.11.2014, 3910 g, 57 cm 23.06.2011 01.06.2013 |
|
|
|
#486 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 760
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
hehehe no tak myślałam, że to może dziwnie wyglądać jak sobie z walizeczką na kółeczkach wjade na porodówke
__________________
26.11.2014 <3 Lili <3 |
|
|
|
#487 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
Cytat:
Cytat:
ja na studiach zawsze na ostatnia chwile się uczylam z roznymi skutkami przyszedł nareszcie materacyk! to tylko wanienka, przewijak i wozek ( zamówimy go ok 20 października ) ! yeah! ---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ---------- Cytat:
żeby w razie czego dużej straty nie było a kiedy pakujecie torbe?
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017 |
|||
|
|
|
#488 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
W kwestii kosmetyków do higieny intymnej, ostatnio namierzyłam w Rossmannie coś dla ciężarnych:
http://udziewczyn.pl/QuickUserfiles/..._mama_care.jpg I naprawdę fajnie się sprawdza
__________________
|
|
|
|
#489 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
Martha ja chyba jutro zadzwonie do szpitala co trzeba itp i zaczne pakowac...wole miec, maz potem nie ogarnie jakby cos sie zaczelo dziac
__________________
II kreseczki - 01.03.2014 22.11.2014, 3910 g, 57 cm 23.06.2011 01.06.2013 |
|
|
|
#490 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
u mnie nie widziałam takiego
szkodapoki co u mnie krolowal bialy jelien z chabrem ale ostatnio na wyprzedaży kupiłam nivea neutral za 3,99 zl w biedrze i już nie ma takiej rewelacji.... Cytat:
![]() :brzyda l:![]() ja poki co nie myslalam o pakowaniu, ale TZ wciąż dopytuje kiedy.... najpierw chyba musze jeszcze ostatnie pranie białych rzeczy wstawić i potem mogę się pakowac...
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017 |
|
|
|
|
#491 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
Cytat:
![]() Ja w domu mam lactacyd i mi pasuje, a do szpitala wlasnie wzielam mala buteleczke bialego jelenia.
__________________
II kreseczki - 01.03.2014 22.11.2014, 3910 g, 57 cm 23.06.2011 01.06.2013Edytowane przez manieczka1 Czas edycji: 2014-09-17 o 19:32 |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#492 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 604
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
Byłam w szpitalu w Grodzisku... i nie będę tu rodzić... brak ZZO -> dyskwalifikacja
a higiena ogólnie okey... i zobaczyłam...i wielką wannę do łagodzenia bólu.. i te wielkie stanowiska porodowe... TŻ wrócił z pracy ...po raz pierwszy od 2-3 miesięcy zrobił sam od A do Z obiad... a ile się przy tym omarudził...jakie monologi i trzaskania szafkami były...ehhh... jeszcze nie wie, że będzie zmywał po tym.. ja ostatnie niecałe 2 miesiące..zamierzam się relaxować i odpoczywac... KONIEC I KROPKA dla mojego i dziecka dobra..! jak tylko zamówienie z gemini przyjdzie to biorę się za pranie, prasowanie i pakowanie walizki do szpitala... ile się czeka na zamówienie z Gemini od momentu zapłaty..?? w niedziele zamówiłam i zapłaciłam, w poniedziałek mi potwierdzili, we wtorek napisali, że zaczynają realizację mojego zamówienia.... dzisiaj głuuucho.. Edytowane przez AnetkaIzabell Czas edycji: 2014-09-17 o 19:48 |
|
|
|
#493 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2 229
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
Zaraz siadam Was nadrabiać, tylko coś zjem, a tymczasem napiszę co u mnie:
Dziś do swędzenia doszły czerwone place na skórze całej górnej partii ciała, jednak dla pewności zrobiłam bad. Cholestazy zdecydowanie nie mam na szczęście, wyniki wątroby bdb. Za to musiałam jechac na IP nad czym i tak się wahałam z uwagi na wczorajszo wieczorne problemy z brzuchem i spojeniem oraz to, że gina komóka mówiła ciągle abonent czasowo niedostepny. Wyobraźcie sobie, że skoczył na mnie, a konkretniej mój brzuch pies sąsiadki - coś wilczurowatego, ciężkie bydle... nie chciał mnie ugryźć, tylko chyba pobawić się (?), ehhh w każdym razie nie dośc, że skoczył dość solidnie tym swoim wielkim cielskiem, to jeszcze jak go odpychałam odbił się łapskami o mój brzuch popychając mnie do tyłu Brzuch mnie po tym bolał, a mały w ogóle wczoraj przez cały dzień tylko 2 kopnięcia zaliczył, dziś do szpitala nic (pierwszy raz poczułam dopiero w czasie ktg). W każdym razie z SOR-u wysłali mnie do przychodni przyszpitalnej, bo tamci byli zajęci. W przychodni położna oczywiście musiała sie powymądrzać, ale kij jej w oko Doktor był sympatyczny, normalny. Zbadał na samolocie i zrobił usg. I tak:Z małym wszystko dobrze, waży 1513 g Według wszystkich wymiarów/wyników 29+3/30+1, także cały czas jest do przodu. Mały jest niestety ułożony miednicowo, do tego dziś jeszcze plecami do mojego przodu brzucha, także dlatego go nie czuję. Doktor mówi, że niestet/stety mam dość dużo pływu owodniowego, a przez to może być takie ułożenie dziecka i przez to mniejsza szansa, że się jeszcze obróci (czyli cc wtedy). Z kolei z plusów - taka ilość płynu zamortyzowała ten "wypadek" i mały jest w brzuchu bezpieczny.Zapytałam tez o obrzęki i te problemy z drętwieniami rąk (generalnie wcześniej cały dzień prawie nie czułam palca, nie mogłam na nim polegać, był "nie mój" i miałam tez bóle jakby nadgarstka, budzę się w nocy przez te drętwienia bo nie mogę się ułożyć tak, żeby było ok). Powiedział, że rzeczywiście widać problem (dziś akurat szczególnie na nogach), natomiast co do rak, to najprawdopodobniej mam zespół cieśni nadgarstka którego przyczyną jest ciąża, a właściwie nie ciąża tylko nadmierne zatrzymywanie wody, a przez to obrzęk rąk, szczególnie prawej, co z kolei powoduje ucisk na nerw. Mam o tym powiedzieć tez ginowi za tydz. na wizycie. Aha i na samolocie gin zauważył, że mam dośc twardy brzuch, także zlecił ktg. KTG wykazało, że macica jest nieco za bardzo napięta - nie schodziła poniżej 25%, a dochodziła do 40%. Skurczy wtedy nie czułam, tzn. raz poczułam, ale taki inny, dziwny i w tym samym czasie małemu chyba tez to się nie spodobało, bo jak mi rósł skurcz to małemu tętno zmalało z 159 do 123 :/ Na szczęście później już trzymało się tak między 128 a 148. Gin kazał odpoczywać i brac moje leki. Powiedział, że chodzić mogę (mówił, że on generalnie nie popiera leżenia, bo to też nie działa tak super korzystnie), ale mocno się oszczędzać i generalnie jak poczuję, że mnie bierze, to skończyć to, co robię, iść się położyć na lewy bok, bo sama najlepiej czuję kiedy robi się niedobrze. Wpadłam do domu, pojechałam do urologa. Ten jak zobaczył moją nerkę to poleciał komentarz (!): "ale bomba..." Jak się dowiedziałam mia na myśli, że jest bardzo duże poszerzenie. Ogólnie to nie dowierzał, że nie zwijam się z bólu, brał aż brwi do góry i "no skoro pani tak mówi...". a ja mówię mu, że mnie ona oczywiście boli, ale nie nieustannie, tylko np. 3 dni pod rząd przez ileś godzin, dziś jest spokój i mówię mu, że naprawdę jestem w stanie to wytrzymać, przyzwyczaiłam sie już i że miałam większe bóle nerki. Powiedział, że źle to wygląda, ale skoro mówię, że daję rade, to nie będziemy teraz nic robić. Kazał sobie obiecac, że jak sie pogorszy ból czy znowu coś będzie nie tak, to od razu zadzwonię, a jak nie odbierze to napiszę sms, mówi, że jak nie odp. w ciągu godziny to mam sie pakować i jechać do kliniki, powiedzieć, że jestem od niego. Jeśli dam radę dotrwać, to widzimy się za miesiąc. Aha i że jeśli będzie taka sytuacja, iż np. w 34tc stan się pogorszy, to wtedy już nie będziemy zakładać przetoki (bo niesie ze sobą także ryzyko i trzeba wybrac mniejsze zło), tylko trzeba będzie rozwiązać ciążę szybciej. Aaa i na zakończenie tego dnia doszły mi za to naprawdę silne skurcze (czasami myślę sobie, że przydałoby sie miec wtedy takie ktg przy sobie). Wracając od lekarza poszłam do biedronki, bo TŻ dziś wyjeżdża i muszę mu zrobic jedzenia na drogę, no i ledwo weszłam do sklepu, a się zaczęło... 3 x musiałam kucać, bo już nie mogłam. Koniec końców chwyciłam tylko kilka produktów i do chaty. a dojście do klatki (2 min drogi) zajęło mi chyba z 20min, bo kolejne 4 razy musiałam kucac (nie było gdzie usiąść), ogólnie to myślałam juz że nie wstanę Coraz bardziej zaskakują mnie te skurcze. Już nie jest tak, że powoli, stopniowo się nasila, tylko kurde jest dobrze, chwilę źle i nagle buum na całego:| Jutro odpoczywam. ehhhhh AnetkaIzabell - położna mówiła, że na Polnej ZZO nie robią raczej, bo mają zbyt wiele trudnych przypadków do których jest potrzebny anestezjolog, a jak się robi zzo to taki lekarz mówi być już cały czas, także nie dają od tak, a jedynie jak jest mocno nieciekawie i lekarz tak zadecyduje. Mówiła też, że za to prawie każdej pacjentce dają oksytocynę, ponieważ własnie mają dużo kobiet czekających na wolą porodówkę i po prostu nie mogą sobie pozwolić żeby to zajmowało aż tyle godzin, co normalnie u pierworódki się zdarza. Ja podjęłam decyzję, że jeśli będzie cc to wtedy chyba Polna, żeby mój lekarz mnie ciachał, albo ew. Raszeja, a jak uda się sn to Raszeja.
Edytowane przez Kiara_kier Czas edycji: 2014-09-17 o 19:53 |
|
|
|
#494 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 216
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
Jak byłam na IP to widziałam jak dziewczyny przyjeżdżały na poród z walizkami, więc chyba nikt zdziwiony nie będzie jeśli, któraś z was chce się w taka pakować. Zresztą jak się rodzi to jest wszystko jedno napewno, spakujcie się w to co macie nie ma sensu przecież nic nowego kupować.
Ja już większość mam spakowane, bo mąż to by mnie tak spakował w razie czego, że szkoda gadać
__________________
Oskarek 24.10.2014 Razem możemy więcej... |
|
|
|
#495 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 604
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
Cytat:
priorytet dla mnie to ZZO wszystko tłumaczą.. na Polną pojadę jakby coś się działo przedwcześnie...z drugiej strony na Polnej mam gwarancję szybkiej obsługi = szybkiego porodu na gazie zamierzam dzwonić i dokładnie się powypytywacć w szpitalu co i jak tam jest? jak mi też powiedzą, że się coś zmieniło, że ZZO nie ma (choć na forach czytam, ze jest) to jeszcze mi zostaje moje rodzinne miasto Warszawa... wtedy tam będę szukać.. lub bliżej Grodziska w Wolsztynie dowiedziałam się że dają ZZO .. Kiara_kier ODPOCZYWAJ ! ja też wybrałam sie 3 dni temu na małe zakupy - 1 km od domu... weszłam do biedry i takich duszności dostałam...tak mi słabo się zrobiło... i też kucałam przy półce...udawałam że chleb wybieram... ledwo wróciłam... stawałam co chwila...od tego czasu...sama za dom nie wychodzę Edytowane przez AnetkaIzabell Czas edycji: 2014-09-17 o 20:08 |
|
|
|
|
#496 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
Kiara dobrze, ze z malym wszystko ok
pieknie rosnie mam nadzieje ze wysypka to nic powaznego. Odpoczywaj w takim razie oby ta nerka dala rade i zebys nie musiala sie do niego zglaszac szybiej. Wspolczuje takich skurczy. Opoczywaj jak tylko bedziesz mogla
__________________
II kreseczki - 01.03.2014 22.11.2014, 3910 g, 57 cm 23.06.2011 01.06.2013 |
|
|
|
#497 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
Kiara już nawet nie wiem co napisać..... pod górkę masz jak mało która.... 3maj się...
nie pamiętam co jeszcze chciałam napisać.... histerie Jaś zaliczył przed spaniem i wykończona jestem.... aa dziś znów mnie brzuch tak bolał jak wtedy co myślałam o IP... a może to są te przepowiadające, braxtony? ja one bolą?
__________________
Jaś 17.07.2011 Zuzia 28.11.2014 |
|
|
|
#498 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
Ja niby na Polnej chce rodzić ale cały czas się waham. Bo nie ma szpitalu idealnego
|
|
|
|
#499 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 604
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
ocho...znowu mam delikatne bóle @ idę się położyć.. do juterka
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#500 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
kupiłyście już śpiworki do wózka?
kupujecie? ja oczywiście mam dylemat.... który? http://allegro.pl/edisa-klasyczny-sp...587972913.html http://allegro.pl/edisa-klasyczny-sp...587972524.html
__________________
Jaś 17.07.2011 Zuzia 28.11.2014 |
|
|
|
#501 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
![]() Cytat:
Kiara myślicie, ze jak napina mi się brzuch ( ja wiem, z polowe dnia to trzyma spokojnie ) to jest powod do niepokoju? powinnam udac się do gin? czy tylko zwiekszyc magnez? mam twardawy, napięty i tak na przykład z godzine. bez większego wysiłku. Ela ja nie kupowałam śpiworka takiego do wozka i chyba nie będę kupować
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017 |
|
|
|
|
#502 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
Cytat:
|
|
|
|
|
#503 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 760
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
Kiara - ale masz przeżycia bidulko
... moc uścisków dla was ! Ja raczej nie zamierzam kupować śpiworka... Kurka wy już powoli torby pakujecie.. ja dopiero zacznę w październiku myślę... jeszcze nie mam koszul do szpitala ! na żadne się nie moge zdecydować , kapci, i jeszcze paru drobiazgów
__________________
26.11.2014 <3 Lili <3 Edytowane przez Keithlyn Czas edycji: 2014-09-17 o 20:50 |
|
|
|
#504 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
Cytat:
![]() masakra ![]() co do brzucha nie pomogę, bo też już sama nie wiem.... dziś mi się zdaje, że mam jakieś skurcze.... teraz nawet mnie ściska trochę.... nie wiem.... mam nadzieję, że dotoczę się jakoś do wizyty.... kurde, fajna piosenka ze zwiastuna Na dobre i na złe http://www.youtube.com/watch?v=cgFTQFtKw_4
__________________
Jaś 17.07.2011 Zuzia 28.11.2014 |
|
|
|
|
#505 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
Cytat:
|
|
|
|
|
#506 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
Cytat:
---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ---------- http://www.meble.vox.pl/produkt-lozk...FUXLtAodeiwAgg fajne... tylko ta cena...
__________________
Jaś 17.07.2011 Zuzia 28.11.2014 |
|
|
|
|
#507 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
Martha a ile bierzesz magnezu? Ja teraz juz nie biore, tzn chwilowo bo powieka mi skacze
ale szybciej jak brzuch mi sie napial do gin mowila, ze dwie tabletki rano, dwie wieczorem ![]() Ela ja nie kupuje spiworka do wozka. Mam taka kolderke do wozka, ew.kocyk ---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ---------- Ela tez dzis zwrocilam uwage na ta piosenke
__________________
II kreseczki - 01.03.2014 22.11.2014, 3910 g, 57 cm 23.06.2011 01.06.2013 |
|
|
|
#508 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
Cytat:
poryczałam się.....ja po prostu nie wiem jakim trzeba być człowiekiem....nie, co ja mówię....to nie jest człowiek ! to nie zwierz nawet. to zwyrodnialec! zatłukłabym takiego i nie miałabym skrupułów ! ![]() ![]() ![]() : pala:![]() ![]() :p ala:![]() ![]() :pa la:![]() ![]() :pal a:![]() ![]() mam nadzieję, że dziewczynce nic nie będzie i całe życie już będzie ją otaczać dobro i miłość...zdrowa miłość... no i już ryczę
|
|
|
|
|
#509 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
Ela łóżko genialne na małe przestrzenie
|
|
|
|
#510 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
|
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
Zanet ja jak dzis opowiadalam o tym mezowi to tez sie zryczalam...takiego s☠☠☠☠#&$* to tylko ubic!!!!!
__________________
II kreseczki - 01.03.2014 22.11.2014, 3910 g, 57 cm 23.06.2011 01.06.2013 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:05.








i jeszcze jakis jeden dostalismy na warsztatach
23.06.2011








Brzuch mnie po tym bolał, a mały w ogóle wczoraj przez cały dzień tylko 2 kopnięcia zaliczył, dziś do szpitala nic (pierwszy raz poczułam dopiero w czasie ktg).
... moc uścisków dla was ! 
poryczałam się.....ja po prostu nie wiem jakim trzeba być człowiekiem....nie, co ja mówię....to nie jest człowiek ! to nie zwierz nawet. to zwyrodnialec! zatłukłabym takiego i nie miałabym skrupułów ! 

