Jeszcze rok, może dwa mamą zostane i ja - cz.2

[Suqub]

Napisane przez Wiolinkax

ooo widze że tutaj temat mieszkaniowo-domowy racja co człowiek to opinia, każdy wie gdzie mu sie lepiej mieszka... ja jak mieszkałam w bloku (na studiach)to myślałam ze ,,ukisne " tam, nie dla mnie takie mieszkanie, ja podobnie jak jedna z was nie moge siedzieć bezczynnie w dwóch pokojach, musze mieć dużo przestrzeni, ogród, mase zajęć itd w bloku pamiętam to tylko huki sąsiadów zza ściany, śpiewy, nawet psa słyszałam jak łaził u sąsiadów z góry ciesze się że budujemy dom i już nie moge sie doczekać kiedy w nim zamieszkamy

Jakieś kiepskie ściany w tych blokach robią. Ja to słyszę sąsiadkę jak się kłóci z chłopakiem no ale robi to w łazience i w dodatku trzaska drzwiami potrafi nawet o 2 w nocy wyjść gdzieś i trzasnac drzwiami wyjściowymi gówniara jedna.

[blackberry89]

Napisane przez Wiolinkax

ooo widze że tutaj temat mieszkaniowo-domowy racja co człowiek to opinia, każdy wie gdzie mu sie lepiej mieszka... ja jak mieszkałam w bloku (na studiach)to myślałam ze ,,ukisne " tam, nie dla mnie takie mieszkanie, ja podobnie jak jedna z was nie moge siedzieć bezczynnie w dwóch pokojach, musze mieć dużo przestrzeni, ogród, mase zajęć itd w bloku pamiętam to tylko huki sąsiadów zza ściany, śpiewy, nawet psa słyszałam jak łaził u sąsiadów z góry ciesze się że budujemy dom i już nie moge sie doczekać kiedy w nim zamieszkamy

Kochana ja mieszkam w domu i tez mam 2 pokoje :-P

[malinka9191]

Napisane przez Suqub

MALINKA a moze Twój TŻ to na fryzjera powinien iść ;-)
BlackBerry zapomniałam napisać, że jak będziesz syna rejestrowac to kocyk od miasta dostaniesz ;-)

eee nie, na fryzjera to on sie nie nadaje

Napisane przez Wiolinkax

ooo widze że tutaj temat mieszkaniowo-domowy racja co człowiek to opinia, każdy wie gdzie mu sie lepiej mieszka... ja jak mieszkałam w bloku (na studiach)to myślałam ze ,,ukisne " tam, nie dla mnie takie mieszkanie, ja podobnie jak jedna z was nie moge siedzieć bezczynnie w dwóch pokojach, musze mieć dużo przestrzeni, ogród, mase zajęć itd w bloku pamiętam to tylko huki sąsiadów zza ściany, śpiewy, nawet psa słyszałam jak łaził u sąsiadów z góry ciesze się że budujemy dom i już nie moge sie doczekać kiedy w nim zamieszkamy

dogadalybysmy sie widze
ja tez wszystko zza scian slysze, nawet najmniejszy halas,ale tutaj to takie cienkie sciany ze szok

na jakim etapie budowy jestescie?

[Suqub]

Napisane przez malinka9191

eee nie, na fryzjera to on sie nie nadaje

dogadalybysmy sie widze
ja tez wszystko zza scian slysze, nawet najmniejszy halas,ale tutaj to takie cienkie sciany ze szok

na jakim etapie budowy jestescie?

A myślałam, ze sobie dorabia :p
Jeju nie lubię poniedziałków mimo tego, ze dla mnie to większego znaczenia nie ma to nie lubię tego dnia. Zawsze taka nie do zycia jestem.

[blackberry89]

Napisane przez Suqub

A myślałam, ze sobie dorabia :p
Jeju nie lubię poniedziałków mimo tego, ze dla mnie to większego znaczenia nie ma to nie lubię tego dnia. Zawsze taka nie do zycia jestem.

Ja nie lubilam niedzieli jak bylam mala bo wszystkie dzieci w domach dlugo siedziały, bylo nudno i trzeba bylo uważać na ciuchy niedzielne... :-P
Czekam na kuriera z poczty i chyba sie nie doczekam... Paczka priorytetowa wysłana w czwartek.
Pewnie przyjdzie o 13 jak do kardio pojde

[Suqub]

Napisane przez blackberry89

Ja nie lubilam niedzieli jak bylam mala bo wszystkie dzieci w domach dlugo siedziały, bylo nudno i trzeba bylo uważać na ciuchy niedzielne... :-P
Czekam na kuriera z poczty i chyba sie nie doczekam... Paczka priorytetowa wysłana w czwartek.
Pewnie przyjdzie o 13 jak do kardio pojde

O Kochana w poniedziałki to i później może być bo wtedy najwięcej paczek mają.
Znowu do kardiologa idziesz? Kontrole jakąs masz?

[blackberry89]

Napisane przez Suqub

O Kochana w poniedziałki to i później może być bo wtedy najwięcej paczek mają.
Znowu do kardiologa idziesz? Kontrole jakąs masz?

No z wypisem kazal mi przyjsc. Pewnie nic madrego nie powie jak zwykle...

[Suqub]

Napisane przez blackberry89

No z wypisem kazal mi przyjsc. Pewnie nic madrego nie powie jak zwykle...

Pewnie chce zobaczyć co w tym szpitalu zrobili i tyle.
W ogóle ja to na 3 przesyłki czekam ale nie poczta tylko kurierzy.

Mojemu dziecku chyba śni się, że cyca Jej zabierają bo popłakuje przez sen.

[blackberry89]

Napisane przez Suqub

Pewnie chce zobaczyć co w tym szpitalu zrobili i tyle.
W ogóle ja to na 3 przesyłki czekam ale nie poczta tylko kurierzy.

Mojemu dziecku chyba śni się, że cyca Jej zabierają bo popłakuje przez sen.

Ja tez na 3 w sumie, adaptery do fotelika idą, papiery od wózka bo babka zapomniała nam dac i dzisiejsza posciel ktora pewnie odbiore jutro

Siedze jak debil w kuchni i wyglądam przez okno co chwila, bo kurier z poczty to idiota.

[Suqub]

Napisane przez blackberry89

Ja tez na 3 w sumie, adaptery do fotelika idą, papiery od wózka bo babka zapomniała nam dac i dzisiejsza posciel ktora pewnie odbiore jutro

Siedze jak debil w kuchni i wyglądam przez okno co chwila, bo kurier z poczty to idiota.

A co On takiego zrobił?

[malinka9191]

Napisane przez Suqub

A myślałam, ze sobie dorabia :p
Jeju nie lubię poniedziałków mimo tego, ze dla mnie to większego znaczenia nie ma to nie lubię tego dnia. Zawsze taka nie do zycia jestem.

tez nie lubie poniedzialkow

[blackberry89]

Napisane przez Suqub

A co On takiego zrobił?

Nie przynosi paczki tylko staje pod domem i wypisuje awizo i zostawia w furtce, mimo ze zawsze psy zamykam jak czekam na paczkę. Nawet nie czeka chwile ani nic pod furtka, tylko dlatego ze jest tabliczka na płocie i to z wierszykiem o psie, nawet nie ze ostry ani nic tylko taka wesoła ;-) jakos inni nie maja problemu a listonosz to wchodzi nawet jak psy sa bo wie ze łagodne.

[Suqub]

Napisane przez malinka9191

tez nie lubie poniedzialkow

To chyba powszechny problem

W ogóle zobaczyłam, że w podobnie świętujemy rocznice ślubu. Ja brałam ślub 18.08 tylko, że 2012 roku

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisane przez blackberry89

Nie przynosi paczki tylko staje pod domem i wypisuje awizo i zostawia w furtce, mimo ze zawsze psy zamykam jak czekam na paczkę. Nawet nie czeka chwile ani nic pod furtka, tylko dlatego ze jest tabliczka na płocie i to z wierszykiem o psie, nawet nie ze ostry ani nic tylko taka wesoła ;-) jakos inni nie maja problemu a listonosz to wchodzi nawet jak psy sa bo wie ze łagodne.

Prędzej bym się spodziewała, że listonosz nie wejdzie bo Jego kiedyś pies pogryzł.

[blackberry89]

Napisane przez Suqub

To chyba powszechny problem

W ogóle zobaczyłam, że w podobnie świętujemy rocznice ślubu. Ja brałam ślub 18.08 tylko, że 2012 roku

Nom my w tym roku mamy 10 rocznicę związku
I nadal sie kochamy bardzo, co niektórych szokuje :-P

[MiniMonix]

Napisane przez blackberry89

Nie przynosi paczki tylko staje pod domem i wypisuje awizo i zostawia w furtce, mimo ze zawsze psy zamykam jak czekam na paczkę. Nawet nie czeka chwile ani nic pod furtka, tylko dlatego ze jest tabliczka na płocie i to z wierszykiem o psie, nawet nie ze ostry ani nic tylko taka wesoła ;-) jakos inni nie maja problemu a listonosz to wchodzi nawet jak psy sa bo wie ze łagodne.

U nas kurier też jest bezczelny. Podjeżdża pod dom i trąbi aż ktoś wyjdzie po paczkę. A raz skłamał, że nikogo nie było w domu, co oczywiście było bzdurą bo miałam dzień wolny. Wkurza mnie to, bo w końcu płacę za przesyłkę.

Napisane przez blackberry89

Nom my w tym roku mamy 10 rocznicę związku
I nadal sie kochamy bardzo, co niektórych szokuje :-P

Ja się śmiałam zawsze, że co 10 lat będę zmieniała męża

[blackberry89]

Napisane przez MiniMonix

U nas kurier też jest bezczelny. Podjeżdża pod dom i trąbi aż ktoś wyjdzie po paczkę. A raz skłamał, że nikogo nie było w domu, co oczywiście było bzdurą bo miałam dzień wolny. Wkurza mnie to, bo w końcu płacę za przesyłkę.

Ja się śmiałam zawsze, że co 10 lat będę zmieniała męża

No to z tym bylo identycznie, zostawił awizo a mama cały dzień wyglądała. Musiala iść akurat do kibelka albo cos...
A ten zeby ci zatrabil chociaż, cos ty. Nie ma opcji... Dziad wstrętny. Za 50min wychodzę i cos czuje ze z dzisiejszej radości z poscielek dzidzi

[Afrodita]

Napisane przez blackberry89

Nom my w tym roku mamy 10 rocznicę związku
I nadal sie kochamy bardzo, co niektórych szokuje :-P

Moi znajomi też sa w szoku. Mowia, ze jak na nas patrza to maja wrazenie, jakbysmy dopiero co sie poznali tacy wpatrzeni w siebie a jestesmy 7 lat

[malinka9191]

Napisane przez Suqub

To chyba powszechny problem

W ogóle zobaczyłam, że w podobnie świętujemy rocznice ślubu. Ja brałam ślub 18.08 tylko, że 2012 roku

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------


Prędzej bym się spodziewała, że listonosz nie wejdzie bo Jego kiedyś pies pogryzł.

O widzisz jaki zbieg okoliczności

Napisane przez blackberry89

Nom my w tym roku mamy 10 rocznicę związku
I nadal sie kochamy bardzo, co niektórych szokuje :-P

nam nie dawno stuknęło 6 lat razem ale znamy się i ciągnęło nas do siebie już kilka lat wcześniej i też się nadal bardzo kochamy, z dnia na dzień coraz bardziej

[pantera09]

Same długoletnie związki:-D My też 6 lat razem, znamy się od 7, ale mi od razu wpadł w oko jak tylko go poznałam :-D
A wgl to u mnie mamy zabawną historie, bo jak już byliśmy dłuższy czas razem i poznałam jego dziadków, to przy którejś rozmowie okazało się że jego dziadkowie i moi mieli przez pewien czas działki na przeciwko siebie(!) :-D I moja babcia pamięta, że z moim obecnym TŻ jak mieliśmy parę latek kłóciliśmy się na działkach o rowerek - był jego - a ja chciałam na nim pojeździć :-D Teraz jak ktoś się pyta od kiedy się znamy śmiejemy się że już niecałe 20 lat. Niestety żadno z nas tego nie pamięta. Ale zbieg okoliczności był mega i wszystko wyszło przypadkiem w rozmowie. Dziadkowie też dzięki temu spotkali się po latach się ze znajomymi "działkowiczami"

[blackberry89]

Napisane przez pantera09

Same długoletnie związki:-D My też 6 lat razem, znamy się od 7, ale mi od razu wpadł w oko jak tylko go poznałam :-D
A wgl to u mnie mamy zabawną historie, bo jak już byliśmy dłuższy czas razem i poznałam jego dziadków, to przy którejś rozmowie okazało się że jego dziadkowie i moi mieli przez pewien czas działki na przeciwko siebie(!) :-D I moja babcia pamięta, że z moim obecnym TŻ jak mieliśmy parę latek kłóciliśmy się na działkach o rowerek - był jego - a ja chciałam na nim pojeździć :-D Teraz jak ktoś się pyta od kiedy się znamy śmiejemy się że już niecałe 20 lat. Niestety żadno z nas tego nie pamięta. Ale zbieg okoliczności był mega i wszystko wyszło przypadkiem w rozmowie. Dziadkowie też dzięki temu spotkali się po latach się ze znajomymi "działkowiczami"

Fajna historia, ja mojego tz nie chcialam, jakos tak sie zlitowalam i zakochalam na zaboj
Po paczce ni widu ni słuchu a kardio nic madrego nie powiedział.
Kazal sie nie denerwować, a Wez sie nie nerwuj, gdzie jest moja paczka?! ;-)
Posciel za prawie 250zl a sprzedający nie wysłał mi nawet nr przesylki. I nie odpisuje... Ehh, polece mu w komentarzu na allegro!

[LoveMessages]

Hey dziewczyny!
Długie macie te staże to prawda Ja jestem z Tż od 3 lat i 1,5 roku po ślubie .
W sobotę byliśmy na balangach i Tż przyznał przed wszystkimi, że on by już dzidzie chciał, no ale nic nie poradzimy, że musimy jeszcze poczekać Chociaż chyba już tylko do końca roku.

Ja też na kuriera czekam, ale on pewnie dopiero w przyszłym tygodniu przyjedzie.

[blackberry89]

Napisane przez LoveMessages

Hey dziewczyny!
Długie macie te staże to prawda Ja jestem z Tż od 3 lat i 1,5 roku po ślubie .
W sobotę byliśmy na balangach i Tż przyznał przed wszystkimi, że on by już dzidzie chciał, no ale nic nie poradzimy, że musimy jeszcze poczekać Chociaż chyba już tylko do końca roku.

Ja też na kuriera czekam, ale on pewnie dopiero w przyszłym tygodniu przyjedzie.

A mi baba napisała ze w piatek dopiero wysłała , a pisałam jej ze jestem w szpitalu i musze kogoś podeslac do odbioru paczki.

[LoveMessages]

Czyli dziś jednak kurier nie przyjdzie Znam ten ból :P

[blackberry89]

Napisane przez LoveMessages

Czyli dziś jednak kurier nie przyjdzie Znam ten ból :P

Wkurzyla mnie glupia baba. Mogla napisać :-(

[pantera09]

Ja odkąd namówiłam mamę na kupno z neta drapaka dla kotów za 140zl i było to oszustwo, teraz tylko za pobraniem kupuje przez internet, chyba że sprawdzony ktoś już...
Coś jeszcze chciałam napisać, ale mi uciekło

[blackberry89]

Napisane przez pantera09

Ja odkąd namówiłam mamę na kupno z neta drapaka dla kotów za 140zl i było to oszustwo, teraz tylko za pobraniem kupuje przez internet, chyba że sprawdzony ktoś już...
Coś jeszcze chciałam napisać, ale mi uciekło

A sprawdzilas komentarze przed zakupem? Ja zawsze sprawdzam.

Odzyskalas kase?

[LoveMessages]

Pewnie nie ... też musze dla kota jakiś ogromny drapak kupić to może w końcu zostawi w spokoju mój kwiatek

[pantera09]

Co Ty. Na policje zgłosiłam, to niby wywiad przeprowadzili i że niby firma upada i nie mają wtedy prawa żądać od nich zwrotu kasy. Tylko ciekawe, że strona działała jeszcze długo (teraz nie wiem czy dalej działa, nie sprawdzałam)... A komentarzy nie znalazłam na stronie, a wiem że ludzie nie zawsze piszą i nie chciało mi się całej strony przeszukiwać w poszukiwaniu komentarzy pod każdym produktem... Ale potem, po sprawdzeniu info w necie znalazłam forum, na którym pisali, żeby nie zamawiać tam, bo oszuści:-( Tylko jeden gościu w końcu towar otrzymał, a u drugiemu pomogło postraszenie policją, u mnie nie:-(
No a jeszcze na polcji uznano, że 140 zł to za niska kwota żeby o to walczyć. Heheszki.

[blackberry89]

Napisane przez pantera09

Co Ty. Na policje zgłosiłam, to niby wywiad przeprowadzili i że niby firma upada i nie mają wtedy prawa żądać od nich zwrotu kasy. Tylko ciekawe, że strona działała jeszcze długo (teraz nie wiem czy dalej działa, nie sprawdzałam)... A komentarzy nie znalazłam na stronie, a wiem że ludzie nie zawsze piszą i nie chciało mi się całej strony przeszukiwać w poszukiwaniu komentarzy pod każdym produktem... Ale potem, po sprawdzeniu info w necie znalazłam forum, na którym pisali, żeby nie zamawiać tam, bo oszuści:-( Tylko jeden gościu w końcu towar otrzymał, a u drugiemu pomogło postraszenie policją, u mnie nie:-(
No a jeszcze na polcji uznano, że 140 zł to za niska kwota żeby o to walczyć. Heheszki.

O masz, wspolczuje...

[LoveMessages]

140 zł tu 140 zł tam i firma ma się dobrze Okropne... Nie wiem dla mnie 140 zł to duża kwota :/