Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz.9

[klementyna1]

Napisane przez scarlett26

No to siedźcie z tylu i wychodźcie jak tylko zacznie głośno się odzywać czy biegać albo siedźcie na zewnatrz. Dziwne dla mnie, że nie rozumiesz, ze to komuś bardzo przeszkadza - jak idę do kościoła i ma miejsce cos takiego i rodzice nie wychodzą to wychodzę ja - bo jak mam byc tylko ciałem obecna to nie ma to żadnego sensu, a tak tylko się wkurzam.





Ja powiem, w pakiecie rzucę spojrzenie seryjnego mordercy

Jak widać mozna jakiś złoty środek w tym wszystkim znaleźć, nie wymagam od dwulatka leżenia krzyżem czy odmawiania różańca, tylko bycia cicho i nie traktowania nawy jak bieżni.

Właśnie wróciłam z zakupów i jestem w ciężkim szoku - Tesco, godz 22 i zima jak zwykle zaskoczyła drogowców - mamusie z ziewajacymi i tracymi oczy pierwszakami kupują wyprawkę

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Sorce zdjęcia przepiękne....

Napisane przez pani22ka

T. najbardziej się podobało, że tygrysek czekał na niego całe wakacje i był w nowym łóżeczku. a najgorsze jest to, że śpi koło Marysi i ona nie chciała rozmawiać tylko spała (Michał od dwóch tyg. wcale już nie spał w dzień. w żłobie dzieci się kładą o 12ej i ciocia mówi, że on zasnał dopiero o 13ej... jak dla mnie kategoria: cud)


wczoaj nawet mój ciepłolubny chłop miał dość.
kiedy wizytujesz?





umierasz z rozkoszy????? dla mnie outowa pogoda - rajowa


ależ cudowna nocka wyspałam się. moja córa od jakiegoś czasu cały czas się budzi i wisi na cycu. w zasadzie całą noc śpi ze mną.
dziś wstała dopiero o 2:36 boshe!!! moje przerażenie, gdy odpinam stanik a jej nie ma i szokens, że muszę wstać do kołyski
kolejna pobudka o 5:45, czyli ekstra klasa. i znów śpi
chwilo trwaj!!!!

w ogóle wczoraj z nią byłam u specjalisty zezologa, który stwierdził, że zezuje w niemowlęcej normie ufffff!
Klementyna, pamiętam, że byłaś z Pakerkiem i co z zezem teraz?!

Napisane przez pani22ka

a kopala w dupala? leż i pachnij tyle Twego



BYou, wrotki budzą też mój wielki szacunek.

T. "dorosły" rowerek perfekcyjnie... prowadza także dziś rowerek zostanie wyautowany do piwnicy ()

Napisane przez pani22ka

Półroczna Pyza

Napisane przez scarlett26

Update! Właśnie zakumała! Lata jak z motorkiem w d i w samozachwycie zjeżdża raz po raz!

Napisane przez Sorceresss

buahaha....


jaka? jaka???

Pani, zamawiam tuniki i leginsiki hehehe

Kurde, we mnie się kochały dziwolągi


tak sobie myślę... i w sumie jakby Scarlett dała 9miesięcznej Zośce krzyż to może by go lizała i brała do buzi -można by to podciągnąć pod całowanie. A nuż się ksiądz nie zorientuje
Kciukasy za nową pracę. A co masz na myśli pisząc patologia? Po rodzicach poznajesz? Czy dzieci niedobre? Jaką masz grupę wiekową?

Nie, na pewno nie dlatego, że jedza parówki Chociaż Kubusie pije 80% klasy;p
Wiecie, nie miejsce, by tu pisać, ale pokroju: rodzic w zakładzie karnym, mama na rozpoczeciu roku na kacu (myślałam, ze mi sie wydaje, ale z powierdzonych źródeł- okazało się, ze nie), rodzice nie przychodzacy po dzieci do szkoły, dzieci, które nie zdały w I klasie, ....smutne historie, a to dopiero 3 wrzesnia, co bedzie dalej.....Trochę się spodziewałam, bo "taka dzielnica", ale nie sądziłam, ze az tak...

[scarlett26]

Napisane przez klementyna1

Nie, na pewno nie dlatego, że jedza parówki Chociaż Kubusie pije 80% klasy;p
Wiecie, nie miejsce, by tu pisać, ale pokroju: rodzic w zakładzie karnym, mama na rozpoczeciu roku na kacu (myślałam, ze mi sie wydaje, ale z powierdzonych źródeł- okazało się, ze nie), rodzice nie przychodzacy po dzieci do szkoły, dzieci, które nie zdały w I klasie, ....smutne historie, a to dopiero 3 wrzesnia, co bedzie dalej.....Trochę się spodziewałam, bo "taka dzielnica", ale nie sądziłam, ze az tak...

Mam pytanko, bo to sie pozmieniało chyba bardzo - nie znam wielu ludzi z dziećmi w wieku szkolnym, ale jestem ciekawa - i mnie i mojego brata mama odprowadzała tylko w 1 klasie i koniec - z kolei w mojej eks pracy rodzice którzy nie przywozili i nie odwozili przez cała podstawówkę byli traktowani jako patologia - dla mnie dziwne co najmniej.... Ale gdzie jest norma???

Pomijam sytuacje pt mieszkanie i szkola na dwóch zadupiach na przeciwległych końcach miasta i fanaberia ze tam koniecznie musi chodzić choc transport wymaga pierdyliarda przesiadek - ale tak normalnie?

[klementyna1]

Rodzice deklarują. W pierwszej klasie zazwyczaj przyprowadzają i odprowadzają, potem pisza oświadczenia, że dziecko wraca samo na odpowiedzialnośc rodzica. Na razie sprowadzam do szatni oddaje rodzicom, kto zostaje odprowadzam do świetlicy, problem gdy dziecko nie jest zapisane do świetlicy- dziewczyny nie przyjmą, bo nie biorą odpowiedzialności...

[despa]

Scarlett pierwsze dwa lata u nas w post.dziecko musi byc odebrane, w klasie trzeciej po pisemnej zgodzie rodzicow moze wracac samo.

Sorce dmuchane cos- zaliczone czesciowo, dziecko niezadowolobe, bo nie moglo zjezdzac- nie dala rady w skarpetkach wyjsc. Z karuzelami jak z autkami na wakacjach, popatrzec, posiedziec itp.

Pani, masz kontakt z Bzinką, co u niej?

Nestelle, hello, odezwij sie

[Demeter]

Hej!

Zawiozłam K do złoba, nie było źle
Popłakiwał jak szedł ale gadałam non stop i szedł dalej. W szatni chętnie się przebrał, znalazła swoją szafeczkę (!) zobaczył inne dziewczynki i pokazywał, że chce na sale
W sali zobaczył dziecko płaczące i sam też sie popłakał, Pani go zagadała, wzięła, on płakał. Zrobiłam papa, obiecałam przyjechac i poszłam.
Ufff...obiecałam, że przyjedziemy wszyscy po niego także mama, tata i Zuu pojadą go odebrac

[Malpka]

hej
po wczorajszym usg wszystko dobrze mój mały misio waży już 2200. poraz kolejny usłyszałam że to bardzo dobrze że łożysko jest na tylnej ścianie bo jakby było na przedniej to by ciąża musiałą być rozwiązana z wcześniakiem także uff

Napisane przez Sorceresss

ja płakałam rok temu, teraz płaczę... gdzieś z tyłu głowy mam, że przecież teraz siedzę na L4 i mogłabym z nim być w domu, a ja wyrodna go posyłam do wylęgarni chorób.
:

e tam ja też siedzę w domu a posłałam Karola pomyśl ile się tam nauczy w domu człowiek nie zapewni takich zabaw w grupie czy zajęć jak w przedszkolu

Napisane przez pani22ka

Półroczna Pyza

słodziutka

Napisane przez Moderna

A ty małpka kiedy w końcu rodzisz, bo wydawalo mu sie ze to już już

a bo to prawie już jakoś 8-10 październik w tych okolicach

Napisane przez klementyna1

Jak sie pytam jak było, to "fajnie" jak pytam czy idzie jutro mówi, ze tak, ale bedzie płakał. Dlaczego? Bo tęskni za mamusią
.

u mnie Karol na pytanie czy idzie do przedszkola jutro odpowiada
"tak idę, ale znów nie będzie mamy" mówię mu "ale przecież wiesz ze po ciebie przyjdę prawda?"
dzisiaj też został zadowolony zobaczymy jak będzie po weekendzie

Napisane przez jolanT

Olaf ok 2 tyg temu miał 7720 ale to chłop- najpierw masa potem rzeźba

kolejny słodziak

[scarlett26]

Czytam z zapartym tchem i tych przedszkolakach i juz sie stresuje co to bedzie...

U nas dzis syfiasta jesień juz...

[kasia86bgo]

Jak ja chodziłam do 1klasy podstawówki to moja mama wtedy nie pracująca odprowadzają cały bok 3 klatki z mojej 3 dzieci z tym ja, potem 1 z kolejnej i 2 z drugiej. I tak samo przyprowadził. W 2 klasie juz żeśmy sami chodzili taka banda po drodze zbierając inne osoby xD


Pani ja aaaaa ka śliczna pyziolka


Właśnie Bznika Nestlé
No i TASIA czy ona już się przeprowadziła. ...?


U nas mega katar od rana ale nie obudził się w nocy i wstał o 7.15 wiec dziecko mi przespalo 12h ..!!!

[Demeter]

Napisane przez jolanT

Olaf ok 2 tyg temu miał 7720 ale to chłop- najpierw masa potem rzeźba

słodziak! A jakie piękne foto

Napisane przez Malpka

hej
po wczorajszym usg wszystko dobrze mój mały misio waży już 2200. poraz kolejny usłyszałam że to bardzo dobrze że łożysko jest na tylnej ścianie bo jakby było na przedniej to by ciąża musiałą być rozwiązana z wcześniakiem także uff

e tam ja też siedzę w domu a posłałam Karola pomyśl ile się tam nauczy w domu człowiek nie zapewni takich zabaw w grupie czy zajęć jak w przedszkolu

za wizytę!
Dokładnie, wczoraj w tym filmiku Zawadzka mówiła, że rodzice, dziadkowie nie są w stanie zapewnić tyle atrakcji, zabaw. Że przedszkola są bardzo dobre, pracuje tam wykwalifikowana kadra i dziecko ma kontakt z grupą rówieśniczą, co jest bardzo istotne

Napisane przez scarlett26

Czytam z zapartym tchem i tych przedszkolakach i juz sie stresuje co to bedzie...

U nas dzis syfiasta jesień juz...

Ojj bo to troche stresujące

---
Ale wiecie co dziś w złobku widziałam jedno dziecko, maluszka mniejszego od Z i tak się bujało w leżaczku. Troche mi sie smutno zrobiło, nie wiem

[scarlett26]

Napisane przez Demeter

słodziak! A jakie piękne foto



za wizytę!
Dokładnie, wczoraj w tym filmiku Zawadzka mówiła, że rodzice, dziadkowie nie są w stanie zapewnić tyle atrakcji, zabaw. Że przedszkola są bardzo dobre, pracuje tam wykwalifikowana kadra i dziecko ma kontakt z grupą rówieśniczą, co jest bardzo istotne



Ojj bo to troche stresujące

---
Ale wiecie co dziś w złobku widziałam jedno dziecko, maluszka mniejszego od Z i tak się bujało w leżaczku. Troche mi sie smutno zrobiło, nie wiem

Pewnie nie każdy finansowo wyrabia i czasem nie ma wyjścia - z drugiej strony nie każdy sie nadaje do siedzenia w domu - gdyby nie choroba pewnie bym pracowała juz, bo jednak brakuje mi w domu kontaktu z dorosłymi ludźmi, a jak jeszcze Z chce się non stop w to samo bawić to juz w ogóle nuuuuda.

[Demeter]

Napisane przez scarlett26

Pewnie nie każdy finansowo wyrabia i czasem nie ma wyjścia - z drugiej strony nie każdy sie nadaje do siedzenia w domu - gdyby nie choroba pewnie bym pracowała juz, bo jednak brakuje mi w domu kontaktu z dorosłymi ludźmi, a jak jeszcze Z chce się non stop w to samo bawić to juz w ogóle nuuuuda.

mi tez

[scarlett26]

Wczoraj po raz pierwszy kupiłam jakaś podróbę play doh w Carrefourze - czy one wszystkie maja jakiś dziwny ostry zapach? Czy raczej cos z moja nie teges? Pech, ze Z bawi sie na całego, a ja sie zastanawiam czy jej nie zabrac....

[Sorceresss]

Napisane przez Demeter

Ale wiecie co dziś w złobku widziałam jedno dziecko, maluszka mniejszego od Z i tak się bujało w leżaczku. Troche mi sie smutno zrobiło, nie wiem

mnie też szkoda takich maluszków, ale... po urodzeniu Fi nauczyłam się pokory i nie wyrażania pochopnie opinii o rodzicach. Mimo wszystko jestem pewna, że większość rodziców chce jak najlepiej dla dziecka tylko życie układa się różnie.

Napisane przez Malpka

hej
po wczorajszym usg wszystko dobrze mój mały misio waży już 2200. poraz kolejny usłyszałam że to bardzo dobrze że łożysko jest na tylnej ścianie bo jakby było na przedniej to by ciąża musiałą być rozwiązana z wcześniakiem także uff

ale dlaczego łożysko na przedniej ścianie byłoby powodem wczesnego zakończenia ciąży? przez cc?

[Villga]

Napisane przez klementyna1

Nie, na pewno nie dlatego, że jedza parówki Chociaż Kubusie pije 80% klasy;p
Wiecie, nie miejsce, by tu pisać, ale pokroju: rodzic w zakładzie karnym, mama na rozpoczeciu roku na kacu (myślałam, ze mi sie wydaje, ale z powierdzonych źródeł- okazało się, ze nie), rodzice nie przychodzacy po dzieci do szkoły, dzieci, które nie zdały w I klasie, ....smutne historie, a to dopiero 3 wrzesnia, co bedzie dalej.....Trochę się spodziewałam, bo "taka dzielnica", ale nie sądziłam, ze az tak...

Dasz radę!

Napisane przez Demeter

Hej!

Zawiozłam K do złoba, nie było źle
Popłakiwał jak szedł ale gadałam non stop i szedł dalej. W szatni chętnie się przebrał, znalazła swoją szafeczkę (!) zobaczył inne dziewczynki i pokazywał, że chce na sale
W sali zobaczył dziecko płaczące i sam też sie popłakał, Pani go zagadała, wzięła, on płakał. Zrobiłam papa, obiecałam przyjechac i poszłam.
Ufff...obiecałam, że przyjedziemy wszyscy po niego także mama, tata i Zuu pojadą go odebrac

Trzymam kciuki za K.!

Napisane przez Malpka

hej
po wczorajszym usg wszystko dobrze mój mały misio waży już 2200. poraz kolejny usłyszałam że to bardzo dobrze że łożysko jest na tylnej ścianie bo jakby było na przedniej to by ciąża musiałą być rozwiązana z wcześniakiem także uff

e tam ja też siedzę w domu a posłałam Karola pomyśl ile się tam nauczy w domu człowiek nie zapewni takich zabaw w grupie czy zajęć jak w przedszkolu


u mnie Karol na pytanie czy idzie do przedszkola jutro odpowiada
"tak idę, ale znów nie będzie mamy" mówię mu "ale przecież wiesz ze po ciebie przyjdę prawda?"
dzisiaj też został zadowolony zobaczymy jak będzie po weekendzie
:

Brawa za usg.
I Karolek jaki dzielny

Napisane przez scarlett26

Wczoraj po raz pierwszy kupiłam jakaś podróbę play doh w Carrefourze - czy one wszystkie maja jakiś dziwny ostry zapach? Czy raczej cos z moja nie teges? Pech, ze Z bawi sie na całego, a ja sie zastanawiam czy jej nie zabrac....

My też mamy jakąś podróbę. Na takiej chmurce jak Play Doh inny napis. Nie pamietam nazwy... Ma zapach ale raczej łagodny.

Napisane przez scarlett26

Update! Właśnie zakumała! Lata jak z motorkiem w d i w samozachwycie zjeżdża raz po raz!

hehe brawo!

Napisane przez jolanT

no to rzeczywiście "podobnych"
Olaf ok 2 tyg temu miał 7720 ale to chłop- najpierw masa potem rzeźba

Uroczy i jaki już duży!

Napisane przez monicca1989

Co do opowieści o przedszkolach to moja mama wczoraj opowiadała jak wychodziła po coś tylnym wejściem od ogrodu a tam jeden tatuś wspięty na parapet miedzy kwiatkami w dużych donicach na polu, podglądał dziecko przez okno;-)

Hehe dobry tatuś, mnie to rozczula!

Napisane przez pani22ka

Półroczna Pyza

Jaka fajniusia!


Jeśli chodzi o przedszkole to wczoraj było lepiej. Rano popłakała, potem się uspokoiła i ładnie bawiła do 12 bo o tej godzinie po nią przyjechałam.
Dziś popłakiwała cały dzień, niczym nie dała sie zabawic i Pani zadzwoniła do mnie o 11 czy ją odbiorę, bo ma kiepski dzien i żeby się zbytnio nie zniechęciła.
Kinia mowi, że płakała za mamą ale lubi pania Ewę bo jest miła (wczoraj zaś twierdziła coś przeciwnego, a mianowicie, że pani jest zła bo dokucza dzieciom robiąc im gilu gilu )
Dowiedziałam się też,że śniadania są niedoble.Wczoraj była ohydna (skąd ona zna to słowo?) palówka a dziś były UWAGA kwiatki... I nie jadła. no nie wiem...

[monicca1989]

Scarlet my mamy z pepco ale jakiegoś wyczuwalnego zapachu nie ma.

Dzisiaj w nocy przyszedł Filip do nas do łóżka, nie mogłam spać od 6 wiec wzięłam książkę i poszłam do F. Pokoju położyłam sie na jego łóżku i czytałam. Wstał idzie do swojego pokoju patrzy na mnie i mowi: zwariowałaś? Nie wiem skąd mu się to wzięło.

[Moderna]

Mówię do Marcela: Jesteś mój mały chłopczyk
A on mi odpowiada : nie, ty (nie, jestem swój )
Jak u dwulatka już silnie odznacza sie integralność

[pani22ka]

Napisane przez Villga

Wczoraj była ohydna (skąd ona zna to słowo?) palówka a dziś były UWAGA kwiatki...

urozmaicony jadłospis

Napisane przez monicca1989

Wstał idzie do swojego pokoju patrzy na mnie i mowi: zwariowałaś?

jak byliśmy u teściowej, to przez jej osiedle (domków jednorodzinnych) przejechał ktoś na motorze. bez tłumika, dzika prędkość, na jednym kole. Olcia bardzo się wystraszyła. od tego momentu T. boi się motorów. Podchodzi do motorzystów i pyta: "jesteś wariat czy grzecznie jeździsz? bo mój dziadek Andrzej jest grzeczny"...

Jola, śliczny jest Olaf! ale trudno się dziwić. wczoraj wymiękłam przy Twojej focie na fb. Cudo

Sorce, jestem bardzo zadowolona z kołyski. Wciąż używamy. w dzień mam gdzie ją odłożyć (jak T. jest niskoprzelatujący), wieczorem odkładam i przewozimy do sypialni jak T. zaśnie. Fajna jest jej mobilność.
i gabaryty na naszej powierzchni.
niestety to pewnie jeszcze kwestia miesiąca, dwóch. nie wiem co dalej. zero pomysłu. niby większość nocy Olusia śpi ze mną, ale jestem zdania, że dziecko zasługuje na swój spanio-kąt... heh.

Chcesz kupić? może ta nasza by Ci się zdała? spytać kuzynkę czy chce sprzedać?! (byłoby to czwarte dziecko, więc i ewentualna cena pewnie nie kosmiczna )

[Moderna]

Napisane przez Demeter

Ufff...obiecałam, że przyjedziemy wszyscy po niego także mama, tata i Zuu pojadą go odebrac

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Małpka duży misio - imię jeszcze niewybrane?

JolanT gdzie to zdjęcie Olafa?

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Villga kwiatki i niedobra parówka

[Malpka]

Napisane przez Sorceresss

ale dlaczego łożysko na przedniej ścianie byłoby powodem wczesnego zakończenia ciąży? przez cc?

chodzi o to ze jestem już po 2 cc i jakby było na przedniej to zdażają się przypadki że może przyrastać do blizny i to podobno może być groźne

Napisane przez Villga

ą ale lubi pania Ewę bo jest miła (wczoraj zaś twierdziła coś przeciwnego, a mianowicie, że pani jest zła bo dokucza dzieciom robiąc im gilu gilu )
Dowiedziałam się też,że śniadania są niedoble.Wczoraj była ohydna (skąd ona zna to słowo?) palówka a dziś były UWAGA kwiatki... I nie jadła. no nie wiem...

a to niedobra pani

i co to były te kwiatki? patrzyłaś na jadłospis?
oby z dnia na dzień było coraz lepiej

Napisane przez pani22ka

u

. Podchodzi do motorzystów i pyta: "jesteś wariat czy grzecznie jeździsz? bo mój dziadek Andrzej jest grzeczny"...
)

mi się nadal chce śmiać jak sobie wspomne scenkę z kościoła:
Tż z Karolem na rękach stoją idą w kolejce do komuni za nimi jakaś pani a za panią ja. Karol patrzy na panią i zaczyna swoją mowę:
- a pani też idzie z nami do księdza?, a dlaczego pani nie śpiewa? mamo dlaczego pani nie śpiewa? no myślałm że padnę tam

[Moderna]

Napisane przez pani22ka

"jesteś wariat czy grzecznie jeździsz? bo mój dziadek Andrzej jest grzeczny"...))

[Malpka]

Napisane przez Moderna

]Małpka duży misio - imię jeszcze niewybrane?

:

no niestety nie możemy się zgodzić z tż-tem na jedno

[Demeter]

Napisane przez Sorceresss

mnie też szkoda takich maluszków, ale... po urodzeniu Fi nauczyłam się pokory i nie wyrażania pochopnie opinii o rodzicach. Mimo wszystko jestem pewna, że większość rodziców chce jak najlepiej dla dziecka tylko życie układa się różnie.

[Moderna]

Napisane przez Malpka

no niestety nie możemy się zgodzić z tż-tem na jedno

Hehe
My zdecydowalismy zaraz po porodzie, imię idealnie pasowało do małego blondaska

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Dziś prawie zgubilabym klucze od mieszkania stoję na przystanku autobusowym i podchodzi pan i pyta czy nie wypadły mi klucze - szczęście w nieszczęściu.

[Villga]

No właśnie nie wiem co to te kwiatki, aż w poniedziałek podpytam panią.

Malpko, a pani co na to? Hehe. Niech śpiewa! 😉
U nas z kościelnych anegdot to zdarzenie z tzw. wiankow. Przyszliśmy do parafialnego kościoła (zwykle chodzimy gdzie indziej, gdzie małe dzieci nie wzbudzają sensacji ) Kinia uklekla i na cały głos "Ocia i syna ducha fietego Amen!! " Pani z ławki za nami dosyć głośno "pięknie! "
Pani obok"brawo! "
No to Kinia wyczula widownie i przezegnala się jeszcze dwa razy 😎

Moderna, to fuksa miałaś, ze ktoś zauważył bo byłby problem...

[Sorceresss]

Napisane przez pani22ka

Chcesz kupić? może ta nasza by Ci się zdała? spytać kuzynkę czy chce sprzedać?! (byłoby to czwarte dziecko, więc i ewentualna cena pewnie nie kosmiczna )

chciałabym - właśnie jej gabaryty i mobilność byłaby idealna podlinkuj jaką masz i zapytaj kuzynki bo chętnie bym odkupiła.

Napisane przez Malpka

chodzi o to ze jestem już po 2 cc i jakby było na przedniej to zdażają się przypadki że może przyrastać do blizny i to podobno może być groźne

o rety, to rzeczywiście dobrze, że na tylnej. trochę mi ulżyło bo i ja mam na tylnej ścianie. A wiesz, że byłam przekonana, że rodziłaś sn

Buźki dla przedszkolaków tych dzielnych i tych jeszcze nieprzyzwyczajonych.

[Moderna]

Napisane przez Villga

U nas z kościelnych anegdot to zdarzenie z tzw. wiankow. Przyszliśmy do parafialnego kościoła (zwykle chodzimy gdzie indziej, gdzie małe dzieci nie wzbudzają sensacji ) Kinia uklekla i na cały głos "Ocia i syna ducha fietego Amen!! " Pani z ławki za nami dosyć głośno "pięknie! "
Pani obok"brawo! "
No to Kinia wyczula widownie i przezegnala się jeszcze dwa razy ...

[Malpka]

Napisane przez Villga

No właśnie nie wiem co to te kwiatki, aż w poniedziałek podpytam panią.

Malpko, a pani co na to? Hehe. Niech śpiewa! 😉
U nas z kościelnych anegdot to zdarzenie z tzw. wiankow. Przyszliśmy do parafialnego kościoła (zwykle chodzimy gdzie indziej, gdzie małe dzieci nie wzbudzają sensacji ) Kinia uklekla i na cały głos "Ocia i syna ducha fietego Amen!! " Pani z ławki za nami dosyć głośno "pięknie! "
Pani obok"brawo! "
No to Kinia wyczula widownie i przezegnala się jeszcze dwa razy 😎

Moderna, to fuksa miałaś, ze ktoś zauważył bo byłby problem...

no właśnie pani mu nie odpowiadała dlatego mnie zaczął pytać dlaczego pani nie śpiewa

Karol to biega po kościele i krzyczy Amen, amen :P a wogóle to zna jednego księdza który prowadzi scholę co z Julką chodzą i często w kościele potrafi wypalić "o jest ksiądz Tadzio"

Napisane przez Sorceresss

o rety, to rzeczywiście dobrze, że na tylnej. trochę mi ulżyło bo i ja mam na tylnej ścianie. A wiesz, że byłam przekonana, że rodziłaś sn
.

no niestety za 1 razym całkowite odklejenie łożyska za 2 razem podejrzenie tego samego+ wycinany wyrostek w czasie cesarki

[Moderna]

Wyrzuciłam dywan z ulicami z dziecięcego, na razie leży zwinięty i rozwijam w razie potrzeby w salonie - ale dzisiaj sie natknęłam na taka naklejkę na stolik ikeowy, świetna alternatywa!

Zastanawiam sie czy nie kupić, a dywanik kupie jakiś normalny, ładny

[monicca1989]

Napisane przez pani22ka

Podchodzi do motorzystów i pyta: "jesteś wariat czy grzecznie jeździsz? bo mój dziadek Andrzej jest grzeczny"...

:-D
Obok nas często przejeżdża Pan bez kasku Filip wtedy staje grozi palcem w jego stronę i mówi no, no, no!

A co do przeżegnania to Filip mowi Ojca, Syna Ducha Świętego Amena nie. I nie chce składać rąk.

[Dragusia88]

wow!!!ale macie gaduły!! ja za to mam łobuza! był godzinę w przedszkolu i 4 razy na dywaniku u pani