Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

[lula80]

malinowa1986 Super Gratulacje!!!!kla ski:

[malinowa1986]

Napisane przez asiorekkkk

Malinowa super gratulacje ktory to twój dc?

Dzięki, dopiero 25dc (przy cyklach 28-30dni)

[Nmonia5]

Malinowa gratuluje i za piekny przyrost trzymam kciuki

Kamila odezwij,martwie sie o Ciebie.....

[Jagoda911]

Napisane przez nika077

I pewnie niezłe fikołki już fika

Jagoda też daj znać jak po wizycie, do kogo planujesz chodzić teraz?

Nika ....po wizycie wszystko w porzadku,dr wszystko jeszcze raz dokladnie posprawdzal... bardzo sie ucieszył bo będzie chłopak i szybko rośnie ... chyba nie chce nas sie pozbyc bo chcial zebysmy jeszcze raz przyjechali. Nie ma drugiego takiego lekarza z takim podejsciem i takim poczuciem chumoru.... ciezko bedzie sie przestawic. Zastanawiałam sie nad dr Koryga-Wszołek.... Nika a Ty na kiedy masz termin? mnie juz sie przesunął na 28.03...

[201801291006]

Napisane przez malinowa1986

Zrobiłam betę-32,1 mIU/ml
W piątek powtarzam a w sobotę mam iść do dr, bo coś mi ostatnio mówił, że w pt go nie będzie...

Malinowa wspaniale

[Jagoda911]

Malinowa Gratulacje !!!

Najważniejsze to dr dokladnie sprawdzil skad te plamienia,okazuje sie, że wszystko wporzadku i daje nam zielone swiatło na zblizenia, ale jeszcze troszke odczekamy dla pewnosci...

[gingerbre]

Gratuluje Malinowa!

Jagoda w którym tygodniu można określić płeć?

[GGI]

Malinowa Gratulacje czekamy na piękną betę w piątek.

[paulinajazy]

Napisane przez Jagoda911

Nika ....po wizycie wszystko w porzadku,dr wszystko jeszcze raz dokladnie posprawdzal... bardzo sie ucieszył bo będzie chłopak i szybko rośnie ... chyba nie chce nas sie pozbyc bo chcial zebysmy jeszcze raz przyjechali. Nie ma drugiego takiego lekarza z takim podejsciem i takim poczuciem chumoru.... ciezko bedzie sie przestawic. Zastanawiałam sie nad dr Koryga-Wszołek.... Nika a Ty na kiedy masz termin? mnie juz sie przesunął na 28.03...

Moja koleżanka jest jej pacjentką i jest zadowolona. Do prowadzenia ciąży polecam też dr Radecką. Obie pracują na Ujastku

[alutka29]

gratulacje malinowa

[Magdzinska85]

Malinowa piękna beta teraz już tylko spokojnie musisz czekać na ładna piątkową i pewnie do Pana Dr wybierzesz się na wizytę?!

A ja już po wizycie, w sumie to nie wiem czy się cieszyć czy nie, bo godzinę przed nią dowiedziałam się że mój dziadek umarł z którym byłam bardzooo związana. I tak z 18.30 przesunęłam sobie ją na 16.00 bo chciałam jeszcze do niego jechać bo mama przez telefon mówił że stan jest ciężki, ale jak się okazało na prawdę on już nie żył. Tyle że nie chcieli mi o tym powiedzieć jak byłam sama i mąż mi powiedział jak przyjechałam do niego do prac żeby razem jechać do lekarza a później do dziadka. I tak na wizytę weszłam cała zryczana... dobra wiadomość jest taka że Mała nie jest już taka mała Waży 434 g Dzisiaj zaczynam 22 tydzień. I nie wiem co zrobić z pogrzebem bo jest w sobotę a Pani Dr odradzała mi jechać. Więc pewnie nie będę mogła uczestniczyć w nim. Dostałam jakieś leki uspakajające ale nie chcę ich brać. Od dzisiaj mam tez brać 1x1 dziennie luteinę, ale w sumie nie wiem po co...miałam sprawdzaną szyjkę i nic Pani Dr nie mówiła żeby coś z nią było nie tak. Mała bardzo się ładnie ruszała na usg więc się uspokoiła. Co do ruchów Pani Dr powiedziała że mam to wszystko na przedniej ścianie macicy stąd też nie czuję a po tych wszystkich stymulacjach i dawkach duphastonu brzuch mi się już przed ciążą zaokrąglił i stąd mogę nie czuć jeszcze ruchów, ale kazała mi się tym nie denerwować bo wszystko jest ok. Poza tym na kolejną wizytę za 3 tyg. mam już zrobić krzywą cukrową, mocz i morfologię.

Dziękuję za to że trzymałyście za nas kciuki

[asiorekkkk]

Magdzinska bardzo mi przykro z powodu Twojego dziadzia. Wiesz przynajmniej u mnie w rodzinie często tak sie zdarzyło ze ktos bliski odchodził a w drodze było nowe życie. Zawsze jakiś dzidziuś przychodził na świat. Niech dziadziu spoczywa a Twoja niunia ładnie rośnie buziaki.

[Jagoda911]

Napisane przez gingerbre

Gratuluje Malinowa!

Jagoda w którym tygodniu można określić płeć?

Po 12 tyg jeśli szcześliwie się ułoży do usg, u mnie dzisiaj chłopak sie ujawnił, czyli 14t 1d.... powodzenia

[lula80]

gingerbre U mnie Dr P widział że chłopczyk koło 12 tyg bo wszystko mały pokazał, potem na genetycznym Dr Knafel nie potwierdziła bo nic nie było widać, potem znowu w 15 dr P powiedział że facet i jak to sie mówi do 3 razy sztuka Dr Knafel teraz na połówkowym usg potwierdziła małego mężczyznę

Madziu Madziu na prawdę bardzo ale to bardzo mi przykro z powodu Twojego dziadka
Myślę że dr Ci przepisała luteinę po to żeby w razie czego nie doszło do jakiegoś plamienia wywołanego bardzo silnym stresem. Dlatego pewno odradzała też pójścia na pogrzeb.
Ciesze się że z malutką wszytko ok ok widzę że przepięknie urosła! Najmłodszy uratowany maluszek w Polsce to był Ksawery który ważył 390 gramów.
Polecam wam dziewczyny oglądnięcie programu moje 600 gramów szczęścia, ze szpitala Ujastek gdzie pracują moje koleżanki, ja pracuje w Prokocimiu ale na takim samym oddziale. Leci od pon do pt o 17,15 na TVP2.

[201801291006]

Magdzinska przykro mi z powodu Twojego dziadzia wiem co czujesz, gdyż moja babcia odeszła dwa mc temu. Myślę że p dr dobrze odradza Ci dodatkowy stres związany z pogrzebem.
Niech Malutka rośnie zdrowo spokojna mama to spokojny Maluszek

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Lula mam nadzieje ze ten serial dokumentalny będzie dostępny na vod, bo w normalnym czasie niestety nie mam szans go oglądać, praca,praca,praca lecz słyszałam o nim same pozytywy.

[Magdzinska85]

Dziękuję Wam... już mam postanowione że pojadę ale poczekam w domu a później już po wszystkim pojadę na cmentarz z mężem pomodlić się za dziadka.

Co do tego programu ja go oglądałam ale już nie daję rady, bo ostatnio śniło mi się że urodziłam dużo wcześniej i trzymałam na rękach taką maliznę... i już koniec nie chcę się straszyć...

[Nmonia5]

Ten program jest dostepny na vod ja jak go ogladalam 1raz to sie poplakalam bo przypomnialo mi sie jak urodzilam swojego dzieciaka.

Lula o widzisz ja czesto bywam w Prokocimiu na kontrolach z mloda i lezalam tez z mloda tam ale na innym oddziale. Podziwiam wszystkich ktorzy pracuja i ratuja te maluszki wielki szacun sie Wam nalezy

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Magdzinska bardzo bardzo mi przykro z powodu smierci dziadka trzymaj sie dzielnie

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Lula nie wiem czy to prawda ale ten Ksawery chyba nie zyje zmarl 2 tyg po wyjsciu ze szpitala on byl z blizniakow jego siostra zyla 28dni nie wiem czy to o tego dzieciaczka chodzi?

[gingerbre]

Napisane przez Jagoda911

Po 12 tyg jeśli szcześliwie się ułoży do usg, u mnie dzisiaj chłopak sie ujawnił, czyli 14t 1d.... powodzenia

Dzięki

Napisane przez Magdzinska85

Malinowa piękna beta teraz już tylko spokojnie musisz czekać na ładna piątkową i pewnie do Pana Dr wybierzesz się na wizytę?!

A ja już po wizycie, w sumie to nie wiem czy się cieszyć czy nie, bo godzinę przed nią dowiedziałam się że mój dziadek umarł z którym byłam bardzooo związana. I tak z 18.30 przesunęłam sobie ją na 16.00 bo chciałam jeszcze do niego jechać bo mama przez telefon mówił że stan jest ciężki, ale jak się okazało na prawdę on już nie żył. Tyle że nie chcieli mi o tym powiedzieć jak byłam sama i mąż mi powiedział jak przyjechałam do niego do prac żeby razem jechać do lekarza a później do dziadka. I tak na wizytę weszłam cała zryczana... dobra wiadomość jest taka że Mała nie jest już taka mała Waży 434 g Dzisiaj zaczynam 22 tydzień. I nie wiem co zrobić z pogrzebem bo jest w sobotę a Pani Dr odradzała mi jechać. Więc pewnie nie będę mogła uczestniczyć w nim. Dostałam jakieś leki uspakajające ale nie chcę ich brać. Od dzisiaj mam tez brać 1x1 dziennie luteinę, ale w sumie nie wiem po co...miałam sprawdzaną szyjkę i nic Pani Dr nie mówiła żeby coś z nią było nie tak. Mała bardzo się ładnie ruszała na usg więc się uspokoiła. Co do ruchów Pani Dr powiedziała że mam to wszystko na przedniej ścianie macicy stąd też nie czuję a po tych wszystkich stymulacjach i dawkach duphastonu brzuch mi się już przed ciążą zaokrąglił i stąd mogę nie czuć jeszcze ruchów, ale kazała mi się tym nie denerwować bo wszystko jest ok. Poza tym na kolejną wizytę za 3 tyg. mam już zrobić krzywą cukrową, mocz i morfologię.

Dziękuję za to że trzymałyście za nas kciuki

Przykro mi z powodu dziadka Dobrze, że z maluchem wszystko ok

Napisane przez lula80

gingerbre U mnie Dr P widział że chłopczyk koło 12 tyg bo wszystko mały pokazał, potem na genetycznym Dr Knafel nie potwierdziła bo nic nie było widać, potem znowu w 15 dr P powiedział że facet i jak to sie mówi do 3 razy sztuka Dr Knafel teraz na połówkowym usg potwierdziła małego mężczyznę

Madziu Madziu na prawdę bardzo ale to bardzo mi przykro z powodu Twojego dziadka
Myślę że dr Ci przepisała luteinę po to żeby w razie czego nie doszło do jakiegoś plamienia wywołanego bardzo silnym stresem. Dlatego pewno odradzała też pójścia na pogrzeb.
Ciesze się że z malutką wszytko ok ok widzę że przepięknie urosła! Najmłodszy uratowany maluszek w Polsce to był Ksawery który ważył 390 gramów.
Polecam wam dziewczyny oglądnięcie programu moje 600 gramów szczęścia, ze szpitala Ujastek gdzie pracują moje koleżanki, ja pracuje w Prokocimiu ale na takim samym oddziale. Leci od pon do pt o 17,15 na TVP2.

Dzięki Nie będę oglądać, bo ostatnio zbyt często płaczę

[faustynka77]

lula- oglądałam kilka odcinków, na większości ryczałam! Dla mnie oglądanie takich historii to forma terapii I docenienia tego co samemu się ma! Szczególnie w okresie życia w jakim teraz się znajduję- pełna obaw czy podołam nowemu wyzwaniu. No i wstyd narzekać, patrząc jak inni mają prz....ne! a przede wszystkim poszanowanie dla osób pracujących w takich miejscach. Moja mama była pielęgniarką, więc zawód ten nie jest mi obcy, ale przy takich maluszkach to już w ogóle czad!!!

[GGI]

Madzia napisałam Ci prv wiadomość
3-maj się

[julia1906]

Malinowa gratulacje, trzymam kciuki zeby juz do konca bylo wszystko wporzadku.

Kamila daj znac co u ciebie.

[elah86]

Dziewczyny mam pytanie czy aby okreslic czy wystepuje insulinoodpornosc wystarczy samo badanie glukozy i insuliny na czczo? Czy trzeba robić z obciazeni glukozu?

[lula80]

elah86 Niestety konieczny jest test obciążenia 75 gram glukozy

[201801291006]

Dziewczyny takie mam schizy dzisiaj. .. nie wiem jak dam rade wytrzymać jeszcze te kilka dni to testowania. Wsluchuje się aż przesadnie w mój organizm, dzisiaj co chwile mnie pobolewa w brzuchu, nie jest to ból jak na okres, raczej taki klujaco gorący i się zastanawiam o co chodzi Wiem ze lepiej nie myśleć, lecz coraz częściej się zastanawiam co to będzie. Pozdrawiam was

Kamila czekamy na info od Ciebie

[gingerbre]

Napisane przez migotkaaa_83

Dziewczyny takie mam schizy dzisiaj. .. nie wiem jak dam rade wytrzymać jeszcze te kilka dni to testowania. Wsluchuje się aż przesadnie w mój organizm, dzisiaj co chwile mnie pobolewa w brzuchu, nie jest to ból jak na okres, raczej taki klujaco gorący i się zastanawiam o co chodzi Wiem ze lepiej nie myśleć, lecz coraz częściej się zastanawiam co to będzie. Pozdrawiam was

Kamila czekamy na info od Ciebie

To musi być dobry znak

[201801291006]

Napisane przez gingerbre

To musi być dobry znak

Gingerbre Ty to mnie nakrecacz bardziej niż dr P

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------



Mieliśmy jechać parę dni temu na wakacje, ale zrezygnowałam, bo nie wiem czy podroz całodzienna + samolot by na mnie dobrze wpłynęło, wole chuchac i dmuchać choć przecież nie wiem czy jestem w ciąży czy nie, a poza tym i tak bym się bała wygrzewac na słońcu, chyba nienormalna jestem

[malinowa1986]

Napisane przez migotkaaa_83

Dziewczyny takie mam schizy dzisiaj. .. nie wiem jak dam rade wytrzymać jeszcze te kilka dni to testowania. Wsluchuje się aż przesadnie w mój organizm, dzisiaj co chwile mnie pobolewa w brzuchu, nie jest to ból jak na okres, raczej taki klujaco gorący i się zastanawiam o co chodzi Wiem ze lepiej nie myśleć, lecz coraz częściej się zastanawiam co to będzie. Pozdrawiam was

Kamila czekamy na info od Ciebie

A ja ten pierwszy cykl się tak nakręcałam, cały czas myślałam o pierwszych objawach ciąży i wtedy wydawało mi się, że wszystkie mam :P Mdłości, bóle, rozdrażnienie...

W drugim cyklu odpuściłam, mniej stresu, mniej mysli, więcej pracy, obowiązków domowych itp... No i się udało

Wiem, że ciężko, ale spróbuj wyluzować

[201801291006]

Napisane przez malinowa1986

A ja ten pierwszy cykl się tak nakręcałam, cały czas myślałam o pierwszych objawach ciąży i wtedy wydawało mi się, że wszystkie mam :P Mdłości, bóle, rozdrażnienie...

W drugim cyklu odpuściłam, mniej stresu, mniej mysli, więcej pracy, obowiązków domowych itp... No i się udało

Wiem, że ciężko, ale spróbuj wyluzować

Ojjj na brak pracy to nie narzekam dzięki Malinowa

[paulinajazy]

byłam dziś u Dr na monitoringu i kazał przyjechać jeszcze w sobotę lub niedzielę, bo jeszcze pęcherzyki mi nie pękły. Mam ich 4 dominujące - dwa w lewym i dwa w prawym. Od 4 nad ranem czuję silne kłucie, które cały czas się utrzymuje - jeszcze tak mnie nie bolało. Mówiłam to Dr, mówił, że są duże i to dlatego, ale ja na serio już nie mogę wytrzymać i wzięłam przeciwbólowe. No i jeden pęcherzyk ma już 26 milimetrów, czyli więcej niż potrzeba do pęknięcia. I mówił, że go to trochę martwi. A brałam zastrzyk. Ehh mam kryzys Jestem w 13 dc i i zastanawiam się czy Dr nie pospieszył się z zastrzykiem, który brałam w 11 dc.

[Fifcia1]

Napisane przez paulinajazy

byłam dziś u Dr na monitoringu i kazał przyjechać jeszcze w sobotę lub niedzielę, bo jeszcze pęcherzyki mi nie pękły. Mam ich 4 dominujące - dwa w lewym i dwa w prawym. Od 4 nad ranem czuję silne kłucie, które cały czas się utrzymuje - jeszcze tak mnie nie bolało. Mówiłam to Dr, mówił, że są duże i to dlatego, ale ja na serio już nie mogę wytrzymać i wzięłam przeciwbólowe. No i jeden pęcherzyk ma już 26 milimetrów, czyli więcej niż potrzeba do pęknięcia. I mówił, że go to trochę martwi. A brałam zastrzyk. Ehh mam kryzys Jestem w 13 dc i i zastanawiam się czy Dr nie pospieszył się z zastrzykiem, który brałam w 11 dc.

Paula Dr zastrzyk podaje jak pęcherzyk ma odpowiednią wielkość. Ja w tym cyklu miałam 19 dc - a pękniecie nastąpiło 3 lub 4 dni później. Też byłam już zrezygnowana - ale głowa do góry

Dziewczyny strasznie zazdroszczę Wam, że "coś" czujecie po owulacji, to tak napawa optymizmem ja odczuwam bardzo rzadko (może kilka razy dziennie) takie delikatniutkie pobolewanie jajników, ale obawiam się, że tak reaguję na progesteron pryszcze już wyskakują, a u mnie to znak, że @ tuż tuż.

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Mam nadzieję, że Kamila nie zrezygnowała z tego forum... wsparcie jej będzie teraz bardzo potrzebne.