Studentki 2016/2017

[Kucias]

Napisane przez nekofood

Jakie niskie progi na japonistykę. A myślałam że wszędzie są wysokie, w końcu to dość oblegany kierunek.
Tak przy okazji z ciekawości spytam - używaliście na studiach 初級日本語?


Nie wiem czy dobrze mówię, ale wydaje mi się że na UAMie jest dwa lata z rzędu, a potem rok przerwy.
Jak Ci zależy to warto czekać.




Pytanie było o filologię fińską, na UG to nie filo. Chyba że pytającemu to nie robi różnicy.


Skoro już jesteśmy w temacie filologii fińskiej.
Z jednej strony nie mogę się już doczekać października, a z drugiej tak bardzo pluję sobie w brodę że zamieniłam całkiem sensowną filo na tak bezprzyszłościowy kierunek jak fennistyka. Moja głupota nie zna granic, zamiast przemordować się jeszcze te dwa lata, to rzuciłam.
Musiałam się pożalić.

Ale tam na UAMie trzeba mieć chyba multum matur zdanych, dlatego taki próg, gdy na UW wysoki bo liczy się głównie polski i angielski

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

Napisane przez Sherlock1131

Cześć
Wybiera się ktoś może na FIR...

Ja!

Napisane przez nekofood

Jakie niskie progi na japonistykę. A myślałam że wszędzie są wysokie, w końcu to dość oblegany kierunek.
Tak przy okazji z ciekawości spytam - używaliście na studiach 初級日本語?

No, niepotrzebnie panikowałam kilka lat, bo dostałam się od razu z 12 miejsca.
Yup, używaliśmy. Fajna rzecz na początek w sumie, bo na https://jplang.tufs.ac.jp/ są też objaśnienia z gramatyki, drille itd, więc idealnie robi za uzupełnienie.

Napisane przez Kucias

Ale tam na UAMie trzeba mieć chyba multum matur zdanych, dlatego taki próg, gdy na UW wysoki bo liczy się głównie polski i angielski

To prawda, ale nawet jak na trzy matury, próg nie jest jakiś super wielki. Teraz przyjmują po 40 osób + wieczorowych, parę lat temu miejsc było tylko 20, więc w sumie nic dziwnego.

[nekofood]

Napisane przez Kucias

Ale tam na UAMie trzeba mieć chyba multum matur zdanych, dlatego taki próg, gdy na UW wysoki bo liczy się głównie polski i angielski

Są na tej stronie wymagania i czy ja wiem czy multum? Polski, język i kolejny przedmiot. To nie są jakieś wymagania z kosmosu przecież.

btw, to Ty startowałaś na sino wieczorową i chciałaś to połączyć z pracą na cały etat, dobrze kojarzę? I jak, dostałaś się?

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;64059536]No, niepotrzebnie panikowałam kilka lat, bo dostałam się od razu z 12 miejsca.
Yup, używaliśmy. Fajna rzecz na początek w sumie, bo na https://jplang.tufs.ac.jp/ są też objaśnienia z gramatyki, drille itd, więc idealnie robi za uzupełnienie.


To prawda, ale nawet jak na trzy matury, próg nie jest jakiś super wielki. Teraz przyjmują po 40 osób + wieczorowych, parę lat temu miejsc było tylko 20, więc w sumie nic dziwnego.[/QUOTE]
Też lubię ten podręcznik i zastanawiam się dlaczego みんなの日本語 jest dużo popularniejszy, wg mnie jest... no może nie okropny, ale jakiś taki rozlazły i ogólnie nie przepadam za nim.
Haha, pamiętam jak się głowiliśmy raz na zajęciach co to jest ドリル. Chociaż dużo większy problem mieliśmy z エレベーター i エスカレーター. A tej strony nie znam, więc dzięki.

40+wieczorowe? Myślałam że 40 łącznie z wieczorowymi. A wiesz ile osób odpadło/zrezygnowało po I roku?

[Sherlock1131]

Napisane przez its_jowi

Ja się wybieram na UG

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja na UE w Katowicach.

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

Napisane przez nekofood

Też lubię ten podręcznik i zastanawiam się dlaczego みんなの日本語 jest dużo popularniejszy, wg mnie jest... no może nie okropny, ale jakiś taki rozlazły i ogólnie nie przepadam za nim.
Haha, pamiętam jak się głowiliśmy raz na zajęciach co to jest ドリル. Chociaż dużo większy problem mieliśmy z エレベーター i エスカレーター. A tej strony nie znam, więc dzięki.

40+wieczorowe? Myślałam że 40 łącznie z wieczorowymi. A wiesz ile osób odpadło/zrezygnowało po I roku?

Z Minna miałam zajęcia prywatnie gdzieś w liceum i też mnie jakoś super nie przekonuje.
Zapamiętałam tylko IMCのしゃいんです。
エレベーター i エスカレーター akurat znałam wcześniej, bo... pojawiły się kiedyś na nagraniu z koncertu Ayumi Hamasaki, kiedy grali sobie w kalambury...
Ale przy rozszyfrowywaniu angielskich słów zawsze mieliśmy niezłą zabawę. Cholerne オリンピック!

Właśnie tak, 40 było samych dziennych. Chyba zresztą rekordowy rocznik, na początku mieliśmy spore problemy z mieszczeniem się w salach. A potem zrobiło się tak pusto! Po tym jak ja odeszłam uciekły jeszcze 3 osoby i wtedy zostało jakieś 20, a to wszystko było przed letnią sesją. Miejsc jest sporo, ale zdaje się, że to wszystko po to, żeby ktoś dotrwał do magisterki.

[Sherlock1131]

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;64059536]Ja!

A na jakiej uczelni?

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

Napisane przez sherlock1131

a na jakiej uczelni?

UEP, Wydział Ekonomii.

[Kucias]

Napisane przez nekofood

Są na tej stronie wymagania i czy ja wiem czy multum? Polski, język i kolejny przedmiot. To nie są jakieś wymagania z kosmosu przecież.

btw, to Ty startowałaś na sino wieczorową i chciałaś to połączyć z pracą na cały etat, dobrze kojarzę? I jak, dostałaś się?


Też lubię ten podręcznik i zastanawiam się dlaczego みんなの日本語 jest dużo popularniejszy, wg mnie jest... no może nie okropny, ale jakiś taki rozlazły i ogólnie nie przepadam za nim.
Haha, pamiętam jak się głowiliśmy raz na zajęciach co to jest ドリル. Chociaż dużo większy problem mieliśmy z エレベーター i エスカレーター. A tej strony nie znam, więc dzięki.

40+wieczorowe? Myślałam że 40 łącznie z wieczorowymi. A wiesz ile osób odpadło/zrezygnowało po I roku?

Na cały etat? W życiu . Zamierzam dorabiać, ale chcę też żyć, haha. Pół etatu max, ewentualnie dorobie sobie online.

Łatwiej napisać polski i angielski na ponad 90% niż trzy razy ponad 90

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Tak, dostałam się na sino

[nekofood]

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;64061041]Z Minna miałam zajęcia prywatnie gdzieś w liceum i też mnie jakoś super nie przekonuje.
Zapamiętałam tylko IMCのしゃいんです。
エレベーター i エスカレーター akurat znałam wcześniej, bo... pojawiły się kiedyś na nagraniu z koncertu Ayumi Hamasaki, kiedy grali sobie w kalambury...
Ale przy rozszyfrowywaniu angielskich słów zawsze mieliśmy niezłą zabawę. Cholerne オリンピック!

Właśnie tak, 40 było samych dziennych. Chyba zresztą rekordowy rocznik, na początku mieliśmy spore problemy z mieszczeniem się w salach. A potem zrobiło się tak pusto! Po tym jak ja odeszłam uciekły jeszcze 3 osoby i wtedy zostało jakieś 20, a to wszystko było przed letnią sesją. Miejsc jest sporo, ale zdaje się, że to wszystko po to, żeby ktoś dotrwał do magisterki.[/QUOTE]
Ja z Minna zapamiętałam głównie nagrania przez które czasami niemal płakaliśmy. Te Japoneczki które wydawały dźwięki pełne ekscytacji, aż się zapowietrzały.

Czyli widzę że stosują taką strategię jak na moim poprzednim kierunku gdzie po pierwszym roku też potrafi zostać połowa ludzi, a do magisterki dobrnąć max kilka osób. Przy dobrych wiatrach.

Napisane przez Kucias

Na cały etat? W życiu . Zamierzam dorabiać, ale chcę też żyć, haha. Pół etatu max, ewentualnie dorobie sobie online.

Łatwiej napisać polski i angielski na ponad 90% niż trzy razy ponad 90

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Tak, dostałam się na sino

Ano właśnie, bo ostatnio gadałam z kolegą z wieczorowej sino i się dowiedziałam że to jest dokładnie to samo co dzienne (nawet wf jest ), tylko że płatne i tak się zastanawiałam jak Ty chcesz studiować i pracować na cały etat.

Czy ja wiem, polski R to jest ruletka...

To gratuluję.

[sylwunia90]

Hej dziewczyny ☺
Są tu jakieś dziewczyny które wybierają się od października na filologię angielską od podstaw do WSF Wrocław niestacjonarnie? Chętnie poznam przed pierwszymi zajęciami jakąś miłą duszyczkę 😀

[Sandorella]

jakie studia ?

[Alinali]

Hej dziewczyny

Zastanawia mnie fakt, czy na każdej uczelni przed rozpoczęciem roku akademickiego jest immatrykulacja? Ze wszystkich uczelni dostałam listy z informacją, czy się dostałam, czy nie, a jeśli tak, to kiedy ta immatrykulacja się odbędzie i, że obecność jest obowiązkowa.. Ze wszystkich uczelni, tylko nie z tej, na którą się ostatecznie zdecydowałam. Nie dostałam także żadnego potwierdzenia listownie o przyjęciu na studia. Zaczynam się trochę obawiać, bo wiem, że rocznik przede mną dostawał list normalnie z informacją. Próbowałam dzwonić na uczelnie, nikt nie odbiera, napisałam email, zero odpowiedzi. Czy coś może być nie tak? Na stronie IRK widnieje napis "kandydat został przyjęty na studia", jednak od czego czasu zero jakichkolwiek wiadomości.

Druga sprawa jest taka, że musze zrezygnowac ze studiów na PŁ, bo być może blokuję komuś miejsce. Nie mam jak pojechac tam i odebrac dokumentów, bo jest to prawie 300km ode mnie.. Co powinnam zrobić, tak po prostu napisać list, że rezygnuję? Czy musi być to jakaś oficjalna rezygnacja ze studiów? Może ktoś już kiedyś rezygnował z uczelni i wie, jak to jest?

[viva91]

Napisane przez Alinali

Hej dziewczyny

Zastanawia mnie fakt, czy na każdej uczelni przed rozpoczęciem roku akademickiego jest immatrykulacja? Ze wszystkich uczelni dostałam listy z informacją, czy się dostałam, czy nie, a jeśli tak, to kiedy ta immatrykulacja się odbędzie i, że obecność jest obowiązkowa.. Ze wszystkich uczelni, tylko nie z tej, na którą się ostatecznie zdecydowałam. Nie dostałam także żadnego potwierdzenia listownie o przyjęciu na studia. Zaczynam się trochę obawiać, bo wiem, że rocznik przede mną dostawał list normalnie z informacją. Próbowałam dzwonić na uczelnie, nikt nie odbiera, napisałam email, zero odpowiedzi. Czy coś może być nie tak? Na stronie IRK widnieje napis "kandydat został przyjęty na studia", jednak od czego czasu zero jakichkolwiek wiadomości.

Druga sprawa jest taka, że musze zrezygnowac ze studiów na PŁ, bo być może blokuję komuś miejsce. Nie mam jak pojechac tam i odebrac dokumentów, bo jest to prawie 300km ode mnie.. Co powinnam zrobić, tak po prostu napisać list, że rezygnuję? Czy musi być to jakaś oficjalna rezygnacja ze studiów? Może ktoś już kiedyś rezygnował z uczelni i wie, jak to jest?

1. U mnie immatrykulacja obowiązkowa nie była, za to dni wstępne owszem. Było o nich wspomniane na stronie uczelni, nie w liście.
Pisałam Ci już, że nie każdy student dostaje list. Każdy zeszłoroczny pierwszak go dostał? Czy tylko o kilku osobach wiesz?
Dla pewności dzwoń dalej. Na uczelnię nie ma tylko jednego telefonu, a część pracowników może być na urlopach.

2. A jak wygląda oficjalna rezygnacja ze studiów? List, który napiszesz nie będzie oficjalny? Napisz, że rezygnujesz i prosisz o zwrot dokumentów, możesz dodać znaczek na list zwrotny i tyle.

[Alinali]

Napisane przez viva91

1. U mnie immatrykulacja obowiązkowa nie była, za to dni wstępne owszem. Było o nich wspomniane na stronie uczelni, nie w liście.
Pisałam Ci już, że nie każdy student dostaje list. Każdy zeszłoroczny pierwszak go dostał? Czy tylko o kilku osobach wiesz?
Dla pewności dzwoń dalej. Na uczelnię nie ma tylko jednego telefonu, a część pracowników może być na urlopach.

2. A jak wygląda oficjalna rezygnacja ze studiów? List, który napiszesz nie będzie oficjalny? Napisz, że rezygnujesz i prosisz o zwrot dokumentów, możesz dodać znaczek na list zwrotny i tyle.

1. Wiem, wiem, pamiętam, że wspominałaś mi już o tym liście. Pytałam kilku osób, stąd moje zmartwienie, że ja go nie dostałam. Nie mam pewności czy wszyscy go dostali. Jednak dziś dopiero dostałam list z PŁ, na którym widniała data 25/07, więc może jeszcze jakiś list dostanę.

2. Myślałam, że może jest jakiś druk, który trzeba wypełnić, lub może jakaś typowa "formułka", ale skoro zwykły list wystarczy, to jutro go wyślę.

[viva91]

Z tymi listami jest tak co roku i co roku jest panika Ale jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś, kto nie dostał listu nie został w rzeczywistości przyjęty na studia.

Możliwe, że na Twojej uczelni jest gotowy druk do wypełnienia - każda uczelnia, nawet każdy wydział czy kierunek rządzi się swoimi regułami. W kwestii studiów nigdy nie ma na dany problem jednego właściwego sposobu rozwiązania, zapamiętajcie to sobie

[Alinali]

Napisane przez viva91

Z tymi listami jest tak co roku i co roku jest panika Ale jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś, kto nie dostał listu nie został w rzeczywistości przyjęty na studia.

Możliwe, że na Twojej uczelni jest gotowy druk do wypełnienia - każda uczelnia, nawet każdy wydział czy kierunek rządzi się swoimi regułami. W kwestii studiów nigdy nie ma na dany problem jednego właściwego sposobu rozwiązania, zapamiętajcie to sobie

Nie tylko jeśli chodzi o studia tak mam.. Często się boję, że zrobię coś źle, a zawsze bym chciała zrobić dobrze, albo stresuję się na zapas, albo martwię niepotrzebnie. Chciałabym być bardzo dokładna i robić wszystko tak, jak należy.. Trochę taka moja wada, ale cóż, jakoś muszę z tym żyć

[viva91]

Napisane przez Alinali

Nie tylko jeśli chodzi o studia tak mam.. Często się boję, że zrobię coś źle, a zawsze bym chciała zrobić dobrze, albo stresuję się na zapas, albo martwię niepotrzebnie. Chciałabym być bardzo dokładna i robić wszystko tak, jak należy.. Trochę taka moja wada, ale cóż, jakoś muszę z tym żyć

Będzie Ci z tym trudno na studiach Tam jest zawsze wiele pytań, a odpowiedzi tyle, co kot napłakał, wieczna niepewność

[Alinali]

Napisane przez viva91

Będzie Ci z tym trudno na studiach Tam jest zawsze wiele pytań, a odpowiedzi tyle, co kot napłakał, wieczna niepewność

Zdaję sobie z tego sprawę, że tak jest, jednak myślę, że po czasie się przyzwyczaję Na początku może być ciężko, ale to jak wszędzie chyba ^^

[Calla_]

Ja w tym roku zaczynam studia na UWr. Jestem tym wszystkim przerażona. Wahałam się filologią angielską, a prawem i koniec końców wybrałam prawo, co tylko potęguje mój strach, bo wiele osób odradzało mi ten kierunek. U nas immatrykulacja jest obowiązkowa, więc już sobie wyobrażam jak błąkam się po Wrocławiu w poszukiwaniu Oratorium Marianum, a potem jakiegoś budynku wydziałowego, żeby odebrać legitymację. Dobrze, że chociaż pokój mam z koleżanką z liceum, bo gdybym też miała być sama to bym chyba psychicznie tego stresu nie udźwignęła. Życzę powodzenia nam wszystkim!

PS Jest tu ktoś jeszcze, kto wybiera się na UWr?

[viva91]

Napisane przez Calla_

PS Jest tu ktoś jeszcze, kto wybiera się na UWr?

Na wątku zbiorczym UWr na pewno

I też przerobiłam błąkanie się po Wrocławiu, miło wspominam

[DagmaraRose2000]

Dziewczyny, moze głupie pytanie, ale wole jednak zapytac z racji, ze ze studiami mam pierwszy raz do czynienia.
W moim informatorze mam podane daty skladania papierow i zapisu (zdj w zalaczniku).
Czy wpisu mam dokonac dopiero po ogloszeniu wynikow i daja mi na to tylko 3 dni?

[DagmaraRose2000]

załącznik

[wiosna494]

Napisane przez DagmaraRose2000

Dziewczyny, moze głupie pytanie, ale wole jednak zapytac z racji, ze ze studiami mam pierwszy raz do czynienia.
W moim informatorze mam podane daty skladania papierow i zapisu (zdj w zalaczniku).
Czy wpisu mam dokonac dopiero po ogloszeniu wynikow i daja mi na to tylko 3 dni?

tak a w czym widzisz jakąś nieścisłość? ;> napisane jest jasno, czarne na białym

[DagmaraRose2000]

Nie, po prostu pracuję i liczyłam, że załatwie wszystko za jednym zamachem albo będę miała wiecej czasu.

Dziękuję za potwierdzenie.

[blue3]

DagmaraRose, jakie studia zaczynasz?
Przyszlam sie z wami przywitac, bo ja w tym roku tez zaczynam nowe studia, chociaz skonczylam juz jedne i nawet pracuje w zawodzie

[DagmaraRose2000]

Napisane przez blue3

DagmaraRose, jakie studia zaczynasz?
Przyszlam sie z wami przywitac, bo ja w tym roku tez zaczynam nowe studia, chociaz skonczylam juz jedne i nawet pracuje w zawodzie

Cześć Blue
Architektura informacji na krakowskim up
Kiedy jakaś rozbiórka ?

[blue3]

Napisane przez DagmaraRose2000

Cześć Blue
Architektura informacji na krakowskim up
Kiedy jakaś rozbiórka ?

Nie mam pojecia, kusi mnie rozbiorka Elle, ale musze we wrzesniu zaplacic czesne za studia, wiec albo rozbiore je pod wplywem chwili, albo bede twarda i wytrzymam do pazdziernika

[paula796132]

Ja idę od października na drugi kierunek i bardzo się stresuję!!! Wiele osób odradza ten kierunek, ale kiedy przeglądałam oferty pracy, które by mnie zainteresowały po studiach, to zrozumiałam, że jest to kierunek dobry, ale tylko dla osób z konkretnym pomysłem. No i jestem na zarządzaniu. W życiu nie przypuszczałam, że będę studiować coś takiego. Boję się, bo tam jets matematyka, mikroekonomia itp - czyli coś zupełnie innego od pierwszego kierunku. W domu nikomu nic nie mówię, jak przejdę pomyślnie pierwszy semestr - wtedy się pochwalę

[budynieek]

A wybiera się ktoś na SWPS Katowice ?

[wwooo876]

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

[/COLOR]

Napisane przez delilach

Dostałam się na administrację na UJ, złożyłam na dzienne i zaoczne, a teraz się zastanawiam co wybrać.


Boję się, że na pierwszym roku będzie tyle zajęć, że nie będę w stanie pogodzić tego z pracą, a strasznie mi zależy żeby nadal pracować przynajmniej na pół etatu.


Może ktoś się orientuje jak wyglądał plan zajęć? Było ich bardzo dużo?

Hej.
Jestem studentką administracji stacjonarnej na UJ.
Kierunek jest spokojnie do pogodzenia z pracą na pełnym etacie ;-)
Wiem z autopsji Także spokojnie