Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007

[minia99]

Nanusia to ja mocno trzymam kciuki, żeby Twoje dzieciątko samo jutro szybciutko wyszło z brzuszka.
A ja dzisiaj rozmawiałam ze swoim ginem, jutro o 14 idę na badanie. Powiedział mi, że jutro zobaczymy jak daleko już jesteśmy .
A za chwilę zmykamy na rytualny nocny spacerek, trzymajcie się mocno .

[nanusia_87]

dziekuje..i 3maj mocno..bo wszyscy 3maja, ale chyba zle palce zacisniete maja ..hihi.. no i zycze powodzonka na badaniach jutroi milego spacerku ..
ja tez juz mykam... no i juz sie zegnam z Wami wszystkimi...3majcie sie dzielnie Dziewczyny no i oczywiscie Wasze Bobaski tez..Do zobaczenia "PO" ..
PS...jeszcze wezme ta goraca kapiel..

[Xantia]

No muszę przyznać, że kiepawo nam to rozdwajanie idzie . U mnie nadal cisza. A już spacery z psem uskuteczniam, mycie wanny... eeeeeh. Chcę już roooooooodziiiiić!!

[Shemreolin]

No własnie... cos nudno tutaj, weźcie sie do roboty.

[cz.mamba]

Hej!
Byla dziś u ginekologa. 20 czerwca idę na monitoring do szpitala i jeśli mały wykaże choć małą chęć opuszczenia matki swej to 22 będę miała cesarskie cięcie.

[minia99]

A ja zaszalałam i dopiero wróciliśmy ze spaceru . Szczerze powiedziawszy to myślałam, że już nie dojdę do domu, kilka razy złapał mnie taki skurcz, że zgięło mnie wpół. Teraz szybki prysznic i do wyrka zobaczymy co będzie w nocy.
Dobranoc

[kropka241]

snilo mi sie ze nanusia zaczela rodzic..

a nie spie od 3:30 jednak te leki dzialaly tylko wczoraj albo ja potrzebuje wiekszej dawki.. teraz siedze w fotelu z nogami w misce z zimna woda.. wentylator na full naprzeciwko i przykryta lekka koldra... laptop na kolanach.. kompletnie wszystko mnie swedzi!!!!!!!!!
powaznie zastanawiam sie czy jeszcze kiedys zdecyduje sie na ciaze.. jesli tak to napewno nie w najblizszym czasie

no i jeszcze na dodatek jestem glodna a sie juz w miare wygodnie rozmoscilam i yeraz nie chce mi sie wstawac do kuchni

DZIS WIELKI POWROT AJANNY I CHLOPCOW DO DOMKU

[Madzia:))]

Ja tez spać nie moge... kurcze jak mnie boli prawy bok to wariuje normalnie, nie ma mowy o połozeniu sie na prawej stronie... nie wiem czy to wina wczorajszego powrotu do domu i 200km w samochodzie czy moze sobotniego siedzenia na weselu, ale dziś w nocy byl horror...
Własnie sobie lody wcinam, zrobione przez moja siostre z przepisu z Mojego Gotowania na wizazu.. istna rozkosz dla podniebieniaSmakują jak te z McDonalda z Lionem
dzis mają majstry do łazienki przyjsc, ale czy przyjda???Do dziecka juz tak nie dlugo a my dalej w rozsypce...w kuchni podłogi jeszzce nie ma , meble stoja w pokoju.... łazienka w ogóle w stanie surowym... dobrez, że chociaz sypialnie mamy z łóżkiem na którym spać nie moge
Cos mam dzis kiepskawy nastrój....
Dziewczynki ale wam dobrze juz za chwile rodzicie, a my jeszcze do coanjmniej początku lipca musimy czekac
Wczoraj udało mi sie zaliczenie na brzuszek zrobic Dostałam bdb a nic nie powiedziałam, choć sobie końcówke studiów odbije
Ciewawe czy którąś dziś w nocy złapało A może juuż jakis maluszek jest na świecie

[kropka241]

madzia fajnie z tym egzaminem wlasciwie wasz remont jest na podobnym poziomie co nasz.. tyle tylko ze juz mamy hydraulike i elektrycznosc zrobiona.. TZ wygipsowal (razem ze mna) juz kuchnie, przedpokoj (jakie tam byly dziury to zal wspominac) no i pol pokoju.. dzis pozadnie bierze sie za lazienke a ja pewnie w dzien bede ta nocke odsypiala..
bidulko z tym bokiem to masz przewalone ze tak boli a nawet jakbys chciala to calej nocy na lewym sie nie da.. zwlaszcza z taka pilka z przodu

[Xantia]

Hejka, no ja też już wstałam, ale miałam wyjątkowo spokojną noc. Ani razu się nie obudziłam!!

Dla formalności melduję, że jeszcze nie rodzę

[kropka241]

xantia sie odmeldowala.. czekamy na reszte

[Madzia:))]

kropeczko z tymi remontami to przewalone, a mnie juz taka deprecha bierze jak o tym nieszczesnym majstrze mysle , ze szok.. miał być 15 maja, dziś 6 czerwda a on sie dalje waha czy przyjsc... dziś juz go kontrola z skarbówki chyba nastrasze, a duzo mogę załatwić w tym temacie... niech sie facet bierze za robotę, bo ja potem wróce ze szpitala i nie bedzie dalje gdzie dziecka wykapac...
Bok mnie boli porazkowo, szczególnie końcówki żeber, może Mati mi je połamał???
po tych lodach to sie jeszcze bardziej aktywny zrobil... gdzieś czytałam ze chłopcy maja więcej siły.... ja chce dziewczynkę, bo już nie wytrzymuje tych masaży wewnetrznych;(

[magma_29]

no witam was mamuśki
ja też już nie śpie ale to normalne
mała coś jak narazie mniej aktywna, a mnie też wczorajsze cudactwa i bóle poprzechodziły a mój TŻ też się rozchorował albo kręgosłup lbo nerki go bolą i nawet na seksik go nie namówiłam no ale cóż trudno

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Hey dziewczynki.
Ja tez melduje sie z samego rana.Szkoda, ze jeszcze zadna z Was sie nie rozsypuje.

Na wstepie wybaczcie, ale dzisiaj bede pisac bez uzycia polskich znakow, bo jestem u innych znajomych, ktorzy maja niemiecka klawiature.

madzia, nie stresuj sie remontami, jakos to pojdzie i z pewnoscia zdazycie na czas. Trzeba sie tylko optymistycznie nastawic. A co do tego, ze chlopcy mocniej kopia, to sie zgadzam z ta opinia. Co prawda nie mam pojecia, jak kopia dziewczynki, ale moj Maksymilian, to czasem tak mocno sie wierci, skacze, ze chyba mocniej sie nie da. A jak sie tak jakos dziwacznie na mojej prawe stronie brzucholka ulozy, to normalbnie boli, albo jak tak wysoko pod zebra podejdzie... to go potem glaszcze i prosze, zeby zmykal na swoje miejsce.

minisiu, jesli dobrze pamietam, to na Twoich fotkach pookoju dla malej widzialam taki bujany fotel z Ikei. Jak on sie nazywa i ile kosztuje? Tez by mi sie taki w sypialni podobal, tak zaraz obok lozeczka, do karmienia i utulania Malenstwa.

[katia21]

Hello dwupaki !!

ja tez juz wstalam. teraz mam chorobowe i chodze do pracy na pozniejsza godzine i wstaje dziennie wczesniej zeby zobaczyc czy ktoras z was sie juz zaczela rozdwajac. a tu nic
ja bylam wczoraj u gina i zrobil mi usg. potwierdzil chlopca na 100%. moja waga w 30 tyg dalej 83 kg. jedyny plus diety cukrzycowej to to ze nie tyje. dzidzius bedzie prawdopodobnie wiekszy bo dno macicy mam 33 cm na 30 tydz.
bylam wczoraj w jeszcze jednej biedronce i tam kupilam te podklady higieniczne.
a wieczorem bylismy z TZ na szkole rodzenia, i kompalismy, pielegnowalismy i ubieralismy Adasia (tak nazywa sie laleczka). fajnie bylo. za tydzien bedzie o karmieniu i juz bez TZ bo bedzie w pracy.
przejrzalam wczoraj te ubranka co ostatnio wzielam od brata TZ. napewno czesc wykorzystam, ale czesc mi sie nie podoba.

dobra to ja wybieram do pracy.

[Shemreolin]

katia21, gratulacje z powodu chłopaczka!

U mnie tez noc spokojna, chociaż o 4 nad ranem wstałam na siku. Co ciekawe... czerwone siuśki już się nie pojawiły. Hmm... może organizm wypłukał co miał wypłukać i tyle.

A wiecie co... tak zauważyłam, że te nocne wstawanie nawet specjalnie mnie nie dręczy. Co ciekawe... za każdym razem jak sie budzę to nie jestem jakas wybitnie zaspana. Potrafie otworzyc oczy, przytomnie spojrzeć na zegarek, normalnie pójść do łazienki a potem wrócic i znów zasnać. Wszystko z pełna świadomością. Na dodatek... mam wolne a wstaję o 8 rano jak TŻ wychodzi do pracy. Normalnie to bym spała do 10-11. Nie chciałoby mi sie wstawać wczesniej. A teraz wstaje rano, robie sobie sniadanie, wskakuję na wizaż, albo od razu planuję co będę robic tego dnia. Myslicie, że to tak biologicznie jest ustawione? Tzn. że sie programuję na opiekę nad dzieckiem? To by było niezłe... hehehe

A w ogóle to ja sobie chyba poszukam innego forum, gdzie kobiety sie jakoś chetniej rozdwajaja, bo tu jakies leniwce same... nuda... nic sie nie dzieje...

A tak serio to cudownie, że dzisiaj Ajanna wraca do domu! Czekamy na nią z utęsknieniem!

P.S. A ja dzisiaj skocze do tej biedronki, bo sobie uswiadomiłam, że mam jedna w pobliżu. A te promocje to maja jakiś limit czasowy, czy tam zawsze tak tanio można kupić?

[katia21]

Shem - promocja jest do wysprzedania towaru. ja tez moge teraz do pracy przychodzic pozniej a i tak wstaje o 7 wiec moze rzeczywiscie organizm sie przygotowuje. z tym sikaniem w nocy mam tak jak ty.

jade dzisiaj odwiedzic moja przyjaciolke i jej maluszka w szpitalu. juz sie nie moge doczekac !!

[izuniak]

Dzień doberek
Jestem po ostatnim USG i dalej moje dziecko jest niespodzianką . Chyba zacznę przyjmować zakłady w rodzinie Dowiedziałam się tylko, że ciąża rozwija się książkowo i raczej nie urodzę przed terminem. Termin porodu z USG pokrywa się idealnie z terminem wyliczonym wg kalendarza. Chciałabym urodzić na początku lipca, bo marzą mi się Mazury w sierpniu

[kasia_mw]

A ja mogłabym spać i spać. Kładę się ok. 12, ok. 6 wstaję na siku i dalej śpię. Więc nocki mam fajne. Po odstawieniu tych leków czuję się o wiele lepiej, może mi już brzuch się obniżył, bo i zgagę miewam rzadko i nie taką ciężką .
Skurczy brak, tylko czasami twardnieje mi brzuszek. Ale chyba wczoraj przed snem dobijał się w dole, więc może nie będzie tak źle.

[kropka241]

udalo mi sie troche nadrobic z tej nocki.. tak ok 3 godziny sie przespalam.. i o dziwne bo spi mi sie lepiej jak TZ juz wstanie.. a to dziwne powinno byc bo mamy lozko king size i normalnie sie moglismy po nim ganiac jak jeszcze nie bylam taka wielka.. tyle tu miejsca ze spokojnie czworokat mozna krecic
a mi najlepiej jak on wstanie

[Xantia]

No to dla przypomnienia nowa tabelka. Nadal nie rodzę

[kropka241]

to czekamy na minisie..
my jutro zaczynamy 30sty tydzien to podam wage a szczerze to juz sie nie moge doczekac az zaczniemy zrzucac

[minia99]

No to ja też się melduję,
dzisiaj w nocy pobiłam rekord: 10 razy siusiu , porażka. Chciałam już tam w wc-cie zostać bo nie miałam siły łazić . Moja Mała w nocy była bardzo niespokojna ciągle się wierciła, ja łaziłam ech lepiej nie mówić. Brzuch mam jak deska (oczywiście myślę o twardości nie o wyglądzie ), o 14 do gina, może on mi powie coś optymistycznego, bo nie chcę słyszeć wszystko pozamykane itd. A mój mąż chodzi i w kółko powtarza, że Oliwcia rodzi się dzisiaj , tatuś sobie tak wymyślił i koniec

[minisia]

Witam!!!
Melduję się w dwupaku Mnie jakby wszystkie skurcze, bóle no wszystko ustało i w dzień i w nocy zero Mi się coś tak zdaje, że dotrwam do terminu normalnie albo jeszcze przenosze, a tego bym bardzo nie chciała A myślałam, ze po odstawieniu Fenoterolu pójdzie szybko - hihihi

lea kochanie tu masz link z tym fotelem : My jesteśmy bardzo zadowoleni z nich, bo fajnie się bujają Ale muszę skombinować jakąs narutę, żeby się nie brudziły tam na dole przy kolanach, bo tak to są OK, ładnie wykończone, nie widać zamków - polecam

http://www.ikea.com/webapp/wcs/store...umber=50078464

[kropka241]

ok.. no to lista obecnosci sprawdzona moge jeszcze pospac..
ciekawe czyspelnil sie moj sen o nanusi..
dziewczyny snicie mi sie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! widzialam wasze fotki.. wasze brzuszki i juz mam sny o was

[juleczka1980]

Cześć Mamuśki!
Ja właśnie wstałam . Tzn. wstałam najpierw o 6.00 poszłam siusiu, położyłam się dalej, wstałam o 7.00 i myślałam że już tak zostanie. O 9.00 natomiast zrobiłam się znów senna i zasnęłam aż do teraz i gdyby nie panowie z kosiarami pod blokiem to chyba jeszcze bym spała ...

Wczoraj byliśmy w szkole rodzenia. Położna opowiadała o porodzie, wszystkich jego etapach, symptomach itd. Dowiedziałam się też że w moim szpitalu niestety nacięcie krocza robi się rutynowo u każdej rodzącej . Ale dobra wiadomość jest taka że jeśli chodzi o pakowanie rzeczy dla dziecka to tylko pampersy, bo wszystko inne mają. Przynajmniej bagaż będzie mniejszy .
Acha, no i nasz szpital na pewno nie będzie strajkował . W ubiegłym roku gmina go oddłużyła bo miał potężne długi i w tej chwili to tylko może się solidaryzować ze strajkującymi ale strajku na pewno nie będzie.

Wszyscy dokoła opowiadają, że tylko kilka % ciężarnych rodzi w terminie a ja tutaj widzę że my chyba zmienimy te statystyki ...

Ciekawe kiedy Ajanna wstawi fotki chłopaków i opis pobytu w szpitalu?

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

to chyba rzeczywiscie tak natura zaprogramowala, Shem.
ja tez wcale nie jestem spiaca, gdy wstaje w nocy do ubikacji. To naprawde podejrzane... wstaje tez wczesniej, tak jak TZ, mimo ze nie musze, a wczesniej, to koniami trzeba mnie bylo sciagac z lozka...

Szkoda, ze przynajmniej co kilka dni nie melduja sie wszystkie kobietki z listy.

Mamy dzisiaj ladna pogode, ide z dzieciakami znajomej na spacer na plac zabaw. Mam nadzieje, ze jak wroce to juz beda jakies wiesci od ajanny lub dyty, lub nastepna zacznie sie rozsypywac.

minisiu, dzieki za link. Zamkow nie widac? To znaczy ze tapicerka jest zdejmowana do prania?

[izuniak]

A ja zaraz jadę po wózek Zrobię później fotki to wam sie pochwalę

[minisia]

lea nie ma za co Tak tapicerka jest zdejmowana i normalnie do prania w pralce w 40 stopniach

[Kancia]

cz.mamba fajnie, ze juz dokładnie wiesz co i jak ale Twoja data porodu duzo bardziej mi sie podobała 07.07.07 poprostu idealna no ale cóz teraz maluszka bedziesz miec wczesniej