Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 7

[Emila3000]

Napisane przez francuzeczka9

po pierwszym - od razu 1,6 w dół
po drugim - to co zeszlego dnia
po trzecim - kolejne 0,1
po czwartym - wzrost o 0,7 :/

masz chyba z dyche do zrzucenia wiec 10 dni to napewno za duuuuuuzo
na 2 faze, bo widac organizm przeszdl w stan glodowki i magazynuje tluszczyk i moze juz go nie oddac tak latwo - kuku sobie zrobisz i tyle

[Ayu]

Napisane przez francuzeczka9

po pierwszym - od razu 1,6 w dół
po drugim - to co zeszlego dnia
po trzecim - kolejne 0,1
po czwartym - wzrost o 0,7 :/

Na moje oko, to kończ uderzeniówkę i na PW idź. Organizm zaczyna przechodzić na oszczędzanie, dalsze U nic nie da raczej. Jeślim w błędzie to proszę o poprawienie mnie.

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

I Emilia mnie znowuż ubiegła

[francuzeczka9]

Napisane przez Emila3000

masz chyba z dyche do zrzucenia wiec 10 dni to napewno za duuuuuuzo
na 2 faze, bo widac organizm przeszdl w stan glodowki i magazynuje tluszczyk i moze juz go nie oddac tak latwo - kuku sobie zrobisz i tyle

Chyba masz racje... Kurcze dzieki za podpowiedz! Ale jest jedno jeszcze pytanku - jaka krzywde moge sobie zrobic tym ze sie ciągnie tak dlugo U?

[Wiktorynka8]

Napisane przez francuzeczka9

Chyba masz racje... Kurcze dzieki za podpowiedz! Ale jest jedno jeszcze pytanku - jaka krzywde moge sobie zrobic tym ze sie ciągnie tak dlugo U?

a dlaczego Ty tak długo chciałaś ciągnąć uderzeniówke?
Robiłaś test?Chyba nie bo tyle dni na pewno by Ci nie wyszło.
Mi z testu wyszło ze 3dni

[Scio]

10 dni
Mi przy 22 kg wyszło 6 dni

[francuzeczka9]

Napisane przez Wiktorynka8

a dlaczego Ty tak długo chciałaś ciągnąć uderzeniówke?
Robiłaś test?Chyba nie bo tyle dni na pewno by Ci nie wyszło.
Mi z testu wyszło ze 3dni

Wiesz, szczerze mowiac chcialam byc madrzejsza od Dukana i zamiast tych 2 dni co mi kazal, zroobic 10, bo myslalam ze efekt bedzie lepszy. Wszystko dlatego bo mi tak mocno zalezy zeby schudnąc Co teraz najlepiej zrobic? Od jutra 2ga faza? Jakie konsekwencje moge miec tego przedluzenia?

[Emila3000]

Napisane przez francuzeczka9

Chyba masz racje... Kurcze dzieki za podpowiedz! Ale jest jedno jeszcze pytanku - jaka krzywde moge sobie zrobic tym ze sie ciągnie tak dlugo U?

po pierwsze wykonczenie i wyniszczenie oranzimu, bo brakuje witamin
po drugie organizm ktory dostwalam do tej pory same fast foody do jedzenia, nagle dostaje samo bialko, ktore musi bardzo dlugo trawic i zuuzyc na to bardzo duzo swojej wlasnej energi, wytrzyma kilka dni, a pozniej sie zaczyna mu switac, ze moze tak chcesz juz do konca zycia ciagnac i mu nic konkrtetnego do jedzenia nie dac, wiec zaczyna wszystko magaznowac wszystko co dostaje i bardzo dokladnie trawi i przeswaja - gluduje biedny
i pozniej moze juz nie byc tak latwo zrzucic, bo sie wycwania i nie chce oddac, bo a nóż znowu Ci cos odbije i znowu bedziesz go glodzic

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Napisane przez francuzeczka9

Wiesz, szczerze mowiac chcialam byc madrzejsza od Dukana i zamiast tych 2 dni co mi kazal, zroobic 10, bo myslalam ze efekt bedzie lepszy. Wszystko dlatego bo mi tak mocno zalezy zeby schudnąc Co teraz najlepiej zrobic? Od jutra 2ga faza? Jakie konsekwencje moge miec tego przedluzenia?

a po co chcesz przedluzac, jak to jest sama woda i jej juz wiecej z ciebie nie zleci? chudnie sie na 2 fazie

[eliza40]

Napisane przez francuzeczka9

Wiesz, szczerze mowiac chcialam byc madrzejsza od Dukana i zamiast tych 2 dni co mi kazal, zroobic 10, bo myslalam ze efekt bedzie lepszy. Wszystko dlatego bo mi tak mocno zalezy zeby schudnąc Co teraz najlepiej zrobic? Od jutra 2ga faza? Jakie konsekwencje moge miec tego przedluzenia?

Od jutra II faza.

[francuzeczka9]

Napisane przez Emila3000

po pierwsze wykonczenie i wyniszczenie oranzimu, bo brakuje witamin
po drugie organizm ktory dostwalam do tej pory same fast foody do jedzenia, nagle dostaje samo bialko, ktore musi bardzo dlugo trawic i zuuzyc na to bardzo duzo swojej wlasnej energi, wytrzyma kilka dni, a pozniej sie zaczyna mu switac, ze moze tak chcesz juz do konca zycia ciagnac i mu nic konkrtetnego do jedzenia nie dac, wiec zaczyna wszystko magaznowac wszystko co dostaje i bardzo dokladnie trawi i przeswaja - gluduje biedny
i pozniej moze juz nie byc tak latwo zrzucic, bo sie wycwania i nie chce oddac, bo a nóż znowu Ci cos odbije i znowu bedziesz go glodzic

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------


a po co chcesz przedluzac, jak to jest sama woda i jej juz wiecej z ciebie nie zleci? chudnie sie na 2 fazie

Wielkie stokrotne dzięki Od jutra 2 faza Uspokoilyscie mnie bardzo!

[Kozunia81]

Napisane przez Scio

Nie masz się co martwić, bo naprawdę niewiele zjesz, ja na własnym zjadłam trochę rosołku, kotleta i sałatki (po ociupince) i kawałek tortu, na resztę nie było czasu, a i apetyt z emocji mi zmalał

Tez tak mialam. Swoja droga niezla dieta, malo jesz a cala noc w ruchu

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

ale dziewczyny naskrobalyscie kilka godzin mnie niebylo i juz 7 stron wiecej. Wlasnie jestem po kolacji i calkiem mi smakowalo. A co do otrebow to chyba nie umiem ich robic bo mi nie smakuja. Musze pokombinowac albo moze inaczej przyprawiac. A jak wczoraj zrobilam rozpustne kanapki to mi sie chcialo

[francuzeczka9]

a mam jeszcze pytanko - czy w 2 fazie ilosc dozwolonych w spisie warzyw jest NIEOGRANICZONA?

[Kozunia81]

nie wiem ale na moje to tak ale tylko z tej pierwszej listy. Dzisiaj zjadlam chyba kilogram pomidorkow takze mam nadzieje ze mozna

[Emila3000]

Napisane przez francuzeczka9

a mam jeszcze pytanko - czy w 2 fazie ilosc dozwolonych w spisie warzyw jest NIEOGRANICZONA?

hmm raczej tak - bo jak sobie zrobisz takie warzywne wakacje - to na PP masz mini uderzeniowke

[Wiktorynka8]

no dobra dziewczynki ja na dziś kończę dobranoc wszytkim i wielkich spadków wam życze i sobie w szczególności bo po dzisiejszym dniu to juz mnie krew zalewa
Jutro mam gości wiec musze przygotować jakąś mega pyszna kolacje Dukanową moze mi sie coś przysni bo nie mam jakoś weny...

[Emilia 25]

Napisane przez Mo_Nika

A ja?
Myślę, że my jesteśmy z tej drugiej generacji starych Dukanek - ponoworocznych
teraz tworzy się trzecia... około wielkanocna

Hehe, chyba tak to właśnie jest.

Napisane przez aggie30

Dla starych "mamucic" to już jest Ice Age bez obrazy To forum to jak jedno wielkie stado!

Takie życie!! (jak mawiał mój ex )

Napisane przez Mo_Nika

No jasne, że trzeba... tylko ktoś musi założyć nową

Nooo.............

[Kozunia81]

dobranoc i owocnych snow no i oczywiscie spaaadkow

[loletka1986]

Napisane przez Emila3000

kiedys jakie fajne narzekania byly - hehe i to kilka dziewczyn pod rzad -" jakie to paskudne i ze one trocin jesc nie bedą "

mi też na początku ledwo co przez gardło przechodziły a teraz uwielbiam.
Dziś do chlebka dodałam ząbek drobno posiekanego czosnku
Pycha

[Emilia 25]

Napisane przez Wiktorynka8

no dobra dziewczynki ja na dziś kończę dobranoc wszytkim i wielkich spadków wam życze i sobie w szczególności bo po dzisiejszym dniu to juz mnie krew zalewa
Jutro mam gości wiec musze przygotować jakąś mega pyszna kolacje Dukanową moze mi sie coś przysni bo nie mam jakoś weny...

Miłych DUKANOWYCH snów .

[Scio]

Napisane przez loletka1986

mi też na początku ledwo co przez gardło przechodziły a teraz uwielbiam.
Dziś do chlebka dodałam ząbek drobno posiekanego czosnku
Pycha

Muszę jutro spróbować Ja wczoraj robiłam ze szczyptą cynamonu (tak dla zapaszku), na to homo i też odrobina cynamonku. Pycha

[loletka1986]

Ja też uciekam spać
pa laseczki

[agusia85szyszunia]

Napisane przez Scio

10 dni
Mi przy 22 kg wyszło 6 dni

he m rowniez tak wyszlo, mamy podobny zamiar rzucenia kg

[Wisienka_81]

Napisane przez leszczesia

Starych Dukanek juz tu nie ma - lub pojawiaja sie sporadycznie !!!!!

ja jestem ale jak to dziewczyny określiły z drugiej generacji, czyli tych po noworocznych

mnie dzisiaj ominęła babska impreza bo dziewczyny sie posypały więc mam nadzieję jutro na wadze zobaczyć rekompensatę w postaci mega spadku
i sądzę, że powinno być dobrze skoro w tej chwili ważę 56,7 - ważenie się powoli staje się moim nałogiem

Emilia25 jak tam twoja dietka?

[Scio]

A ja chciałam sprawdzić, czy na diecie można jeść rybki słodkowodne i mnie wciągło. Czytam sobie o reakcjach orgaznizmu i zauważam niektóre. Ostatnio miałam napuchnięte palce, ze nie mogłam obrączki zdjąć, a dzis mi się pięknie na palcu kręci i to może być przyczyna tych moich bóli łydek, ze się oczyszczają z nadmiaru wody (przynajmniej tak wydedukowałam).

[adrijah]

Witam po wątku z przepisami się skusiłam i już jestem po pełnym pierwszym dniu ale nie wiem ile schudłam, bo mi się waga zbuntowała...

[Wisienka_81]

ja się żegnam
i pamiętajcie by uważać na kałuże tłuszczu koło łóżka

[Emilia 25]

Napisane przez Wisienka_81

ja jestem ale jak to dziewczyny określiły z drugiej generacji, czyli tych po noworocznych

mnie dzisiaj ominęła babska impreza bo dziewczyny sie posypały więc mam nadzieję jutro na wadze zobaczyć rekompensatę w postaci mega spadku
i sądzę, że powinno być dobrze skoro w tej chwili ważę 56,7 - ważenie się powoli staje się moim nałogiem

Emilia25 jak tam twoja dietka?

Nie ważyłam się dawno, ale chyba się skuszę. W święta troszkę się nagrzeszyło i mały stresik jest. Ale jak pisałam wcześniej, było też sporo ruchu (pod górę ) Dam znać co i jak oczywiście.

Napisane przez Wisienka_81

ja się żegnam
i pamiętajcie by uważać na kałuże tłuszczu koło łóżka

Pamiętam, pamiętam, hehe.

[Emila3000]

3 min na rowerku
i pol h hula hopa
wdrazam sie znowu w cwiczenia po siwatecznym lenistwie i okresie

moze jeszcze rower zalicze ?

jak jutro nic sie nie ruszy

[Mo_Nika]

Ja już też się żegnam
Mam nadzieję, że jak jutro wstanę to będzie już nowa część wątku
kałuży tłuszczu przy łóżku to raczej się nie spodziewam jutro, niestety...

[Emilia 25]

Napisane przez Mo_Nika

Ja już też się żegnam
Mam nadzieję, że jak jutro wstanę to będzie już nowa część wątku
kałuży tłuszczu przy łóżku to raczej się nie spodziewam jutro, niestety...

Dobranoc, ja też spadam spać.

[milijka]

Witam...ja znowu póżną nocką jak wampirzyca jakaś...ale krwi nie pijamw książce nic na jej temat nie było....tak po prawdzie zalogowałam się dużo wcześniej ,ale nim przebrnęłam przez wasze nowe wpisy ....zrobiła się godzina...od godziny weszłam w 2 Faze...na teście wyszło mi ,że na uderzeniówce mam być 3 dni...w więc od jutra uczta warzywna .Niestety dłłłługa droga przede mną...w/g Mistrza- optymalną dla mnie wagę osiągnę w tegorocznego Sylwestra ...no ,ale to wszystko co mam na grzbiecie (i innych częściach ciała )zafundowałam sobie na własne życzenie ...

---------- Dopisano o 01:18 ---------- Poprzedni post napisano o 01:10 ----------

wychodzi na to ,że znowu gadam sama do siebie bezsensowne ,bo i tak tego nie przeczytacie...no nic to....właśnie dopiłam te 1,5 litra zalecanych płynów (opornie z tym u mnie) i idę w objęcia Morfeusza...