Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X - Strona 18 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-04-22, 19:09   #511
201703060948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez Madzia87 Pokaż wiadomość
Ja też i zrobiłam to samo Od wczoraj jestem już na urlopie, który potrwa na szczęście do końca maja więc mam ponad miesiąc na szukanie pracy..
Ja też miałam i nie obijałam się bynajmniej. Ale te procesy rekrutacyjne potwornie długo trwają.

W dodatku wykiwali mnie na koniec przy płaceniu za zaległy urlop. Znaczy powinni zapłacić a nie zrobili tego. Gdybym miała kasę na prawnika wytoczyłabym im proces. Byli koledzy mają podobne doświadczenia z szefowstwem (mam maile to potwierdzające), ja mam diagnozę depresji w rezultacie mobingu, więc byłoby ciekawie. A że kasy niet, to oni mnie na koniec oszukali. Nie skontaktuję się z nimi nawet, żeby o to spytać, bo wiem, że by mnie wyśmiali. Taka kultura organizacji.

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Cytat:
Napisane przez girlonthebridge Pokaż wiadomość
żeby było śmieszniej zgłosiła się do mnie babeczka na świadczeniu przedemerytalnym (świadczenie wynosi ok 1000 zł brutto) po psychiatrii
Po psychiatrii? Znaczy lekarz ze specjalizacją psychiatra czy może miałaś na myśli psychologa?

Edytowane przez 201703060948
Czas edycji: 2015-04-22 o 19:16
201703060948 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-22, 19:19   #512
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez Osterhase Pokaż wiadomość
Ja też miałam i nie obijałam się bynajmniej. Ale te procesy rekrutacyjne potwornie długo trwają.

W dodatku wykiwali mnie na koniec przy płaceniu za zaległy urlop. Znaczy powinni zapłacić a nie zrobili tego. Gdybym miała kasę na prawnika wytoczyłabym im proces. Byli koledzy mają podobne doświadczenia z szefowstwem (mam maile to potwierdzające), ja mam diagnozę depresji w rezultacie mobingu, więc byłoby ciekawie. A że kasy niet, to oni mnie na koniec oszukali. Nie skontaktuję się z nimi nawet, żeby o to spytać, bo wiem, że by mnie wyśmiali. Taka kultura organizacji.

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------



Po psychiatrii? Znaczy lekarz ze specjalizacją psychiatra czy może miałaś na myśli psychologa?
jakbym miała na myśli psychologa to bym napisała, że była to pani psycholog a nie pani po psychiatrii (pracowała nawet w szpitalu psychiatrycznym x-lat).

Nie użyłam słowa lekarz, użyłam słowo psychiatria, żeby od razu było wiadomo jaka dziedzina bo lekarz lekarzowi też nie równy.
__________________

Edytowane przez girlonthebridge
Czas edycji: 2015-04-22 o 19:20
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-22, 19:55   #513
SofiaPrunikos
Rozeznanie
 
Avatar SofiaPrunikos
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 651
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez lazada Pokaż wiadomość
no ile kończy IŚ? nie przesadzaj. To co mają powiedzieć studenci prawa itp.
Myślisz, że po mechanice czy elektronice byłoby Ci łatwiej? Jeśli byłabyś naprawdę dobra to tak, ale jeśli byłabyś przeciętna, a są to trudniejsze studia od IŚ to byłoby Ci ciężko, bo dyskryminacja kobiet w tej branży jeszcze większa niż w budownictwie.

Pewnie tak, ale większość pisała po prostu coś w stylu: weź się w garść, miej trochę pokory, dorośnij, uwierz w siebie i działaj
W tym roku kończy 250 osób (tyle jest na ostatnim roku magisterki), na moim roku jest prawie 200. Podobna ilość osób kończy budownictwo (w moim mieście). Plus zaoczni. Studenci prawa mnie nie interesują, bo nie szukam w tej dziedzinie pracy.

Mechanikę w tym roku kończy około 90 osób, elektrotechnikę koło 60 (informacje od znajomych, co są na magisterce). Większość z tych osób chodzi na praktyki/staże lub już pracują na pół etatu/trzy czwarte lub cały. I są to TEŻ kobiety.
U mnie na roku na praktyki chodzi jedna dziewczyna, rok wyżej jest kilkanaście osób z praktykami/pracą.

Tyle mam do powiedzenia.
SofiaPrunikos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-22, 20:09   #514
lazada
Zadomowienie
 
Avatar lazada
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Miasto Krasnali :)
Wiadomości: 1 147
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez SofiaPrunikos Pokaż wiadomość
W tym roku kończy 250 osób (tyle jest na ostatnim roku magisterki), na moim roku jest prawie 200. Podobna ilość osób kończy budownictwo (w moim mieście). Plus zaoczni. Studenci prawa mnie nie interesują, bo nie szukam w tej dziedzinie pracy.

Mechanikę w tym roku kończy około 90 osób, elektrotechnikę koło 60 (informacje od znajomych, co są na magisterce). Większość z tych osób chodzi na praktyki/staże lub już pracują na pół etatu/trzy czwarte lub cały. I są to TEŻ kobiety.
U mnie na roku na praktyki chodzi jedna dziewczyna, rok wyżej jest kilkanaście osób z praktykami/pracą.

Tyle mam do powiedzenia.
Hmm no to w takim razie to chyba zależy od zaradności osób i danego "roku", jesteśmy z tej samej branży. U mnie prawie wszyscy robili praktyki i staże, a spora część pracowała. Pierwszą stałą pracę i uop na cały etat zaczęłam pod koniec 5 roku i nie było to wcześnie, wtedy już jakieś 50% mojej grupy pracowała. Wszyscy moi znajomi ze studiów (z którymi mam mniejszy lub większy kontakt) pracują w zawodzie, pewnie są jacyś nieliczni którzy nie znaleźli pracy w branży lub odpóścili temat, ale są to wyjątki, więc jestem trochę zdziwiona tym co piszesz.

Kobiety na elektronice czy mechanice też są, ale jest im się ciężej przebić, taka prawda. To akurat branża mojego TŻa który pracuje w znanej międzynarodowej korporacji i obecnie na stanowiskach technicznych nie mają chyba ani jednej kobiety. I nie dlatego, że nie chcieli ich przyjąć, przyjmowali ale po pewnym czasie rezygnowały bo sobie nie radziły. Ja jak najbardziej popieram kobiety w męskich zawodach, ale też trzeba mieć predyspozycje, bo skończyć studia to jedno, a mieć smykałkę do czegoś to drugie. Ciężko kobiecie która poszła na takie studia nie interesując się wcześniej np. elektroniką wygrać z facetem który interesował się tym od dziecka.
Wiem, że to trochę stereotypowe, ale jednak jak większość dziewczynek bawiła się lalkami, chłopcy w tym czasie rozkręcali samochody na części pierwsze. Oczywiście są wyjątki.
__________________
"Kiedy nie dostajesz tego, co chcesz, dostajesz coś lepszego - doświadczenie"

Edytowane przez lazada
Czas edycji: 2015-04-22 o 20:25
lazada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-22, 20:30   #515
SofiaPrunikos
Rozeznanie
 
Avatar SofiaPrunikos
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 651
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez lazada Pokaż wiadomość
Hmm no to w takim razie to chyba zależy od zaradności osób i danego "roku", jesteśmy z tej samej branży. U mnie prawie wszyscy robili praktyki i staże, a spora część pracowała. Pierwszą stałą pracę i uop na cały etat zaczęłam pod koniec 5 roku i nie było to wcześnie, wtedy już jakieś 50% mojej grupy pracowała. Wszyscy moi znajomi ze studiów (z którymi mam mniejszy lub większy kontakt) pracują w zawodzie, pewnie są jacyś nieliczni którzy nie znaleźli pracy w branży lub odpóścili temat, ale są to wyjątki, więc jestem trochę zdziwiona tym co piszesz.

Kobiety na elektronice czy mechanice też są, ale jest im się ciężej przebić, taka prawda. To akurat branża mojego TŻa który pracuje w znanej międzynarodowej korporacji i obecnie na stanowiskach technicznych nie mają chyba ani jednej kobiety. I nie dlatego, że nie chcieli ich przyjąć, przyjmowali ale po pewnym czasie rezygnowały bo sobie nie radziły. Ja jak najbardziej popieram kobiety w męskich zawodach, ale też trzeba mieć predyspozycje, bo skończyć studia to jedno, a mieć smykałkę do czegoś to drugie. Ciężko kobiecie która poszła na takie studia nie interesując się wcześniej np. elektroniką wygrać z facetem który interesował się tym od dziecka.
Nawet nie od zaradności, tylko od chęci pracodawców. Widzisz, ty miałaś szansę robić staże/praktyki. Ja nie mam takich, bo nikt nie odpowiada na moje zgłoszenia, tak jak i większości osób na roku. I rocznik od nas wyższy ma ten sam problem - wiem, bo rozmawiam z nimi i odbijają się od drzwi. Bo wszędzie chcą doświadczenie w projektowaniu lub na budowie lub w kosztorysowaniu. A gdzie mogę go zdobyć, jeżeli na praktyki już chcą doświadczenie?
Ja byłam tylko na dwóch praktykach obowiązkowych z uczelni a i to załatwianych po znajomości, przez dziesiąte drzwi od tyłu.


Wiem, że na mechanice/elektrotechnice też są kobiety, to też branża mojego TŻta On mówi, że fakt, są kobiety, które sobie nie radzą, ale zazwyczaj są to kobiety z przypadku. I faceci też tacy są. Ale miał kilka koleżanek, które teraz pracują w zawodzie jako projektanci, konstruktorzy, technolodzy. Jest ich mniej, to prawda i ciężej im się przebić, ale da radę.
Widzę, że jest zdecydowanie więcej ofert pracy i nawet praktyk czy staży. Łatwiej wystartować.
SofiaPrunikos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-22, 20:40   #516
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez lazada Pokaż wiadomość
Hmm no to w takim razie to chyba zależy od zaradności osób i danego "roku", jesteśmy z tej samej branży. U mnie prawie wszyscy robili praktyki i staże, a spora część pracowała. Pierwszą stałą pracę i uop na cały etat zaczęłam pod koniec 5 roku i nie było to wcześnie, wtedy już jakieś 50% mojej grupy pracowała. Wszyscy moi znajomi ze studiów (z którymi mam mniejszy lub większy kontakt) pracują w zawodzie, pewnie są jacyś nieliczni którzy nie znaleźli pracy w branży lub odpóścili temat, ale są to wyjątki, więc jestem trochę zdziwiona tym co piszesz.

Kobiety na elektronice czy mechanice też są, ale jest im się ciężej przebić, taka prawda. To akurat branża mojego TŻa który pracuje w znanej międzynarodowej korporacji i obecnie na stanowiskach technicznych nie mają chyba ani jednej kobiety. I nie dlatego, że nie chcieli ich przyjąć, przyjmowali ale po pewnym czasie rezygnowały bo sobie nie radziły. Ja jak najbardziej popieram kobiety w męskich zawodach, ale też trzeba mieć predyspozycje, bo skończyć studia to jedno, a mieć smykałkę do czegoś to drugie. Ciężko kobiecie która poszła na takie studia nie interesując się wcześniej np. elektroniką wygrać z facetem który interesował się tym od dziecka.
Myślę że to po prostu mniej popularne kierunki techniczne i zresztą nawet jak tak ze znajomymi porównywałam to:
1. Na mechanice czy elektrotechnice jest po prostu nieporównywalnie mniej dziewczyn niż na budownictwie czy IŚ - to i ciężej znaleźć jakąś pracującą w zawodzie
2. Na takiej mechanice czy elektrotechnice jest zwykle więcej osób po technikum, które już mają jakieś podstawy

Zresztą bez przesady, są kobiety prowadzące zajęcia na tych kierunkach, skąd się tam niby wzięły?

Inna rzecz, że pasjonować się elektroniką czy grzebaniem w samochodzie? No problem. Powiedzieć że Twoją wielką miłością od dziecka są sedesy i ścieki - Dlatego jak na IŚ praktycznie prawie wszyscy są po ogólniaku to szanse są bardziej wyrównane Jak się doda do tego podejście "nie wiem na co iść więc złożę na budownictwo/IŚ" to już w ogóle.

U mnie z kolei dla odmiany jest dużo dziewczyn na stanowiskach technicznych Dziewczynę-inżyniera budowy branży elektrycznej też poznałam przy okazji jakiegoś tam szkolenia. Może zależy czym się zajmuje dana korporacja i co rozumiemy przez stanowisko techniczne. Zresztą czasem praca wygląda tak że by się z niej zrezygnowało niezależnie od tego, czy działałoby się w budowlance, elektryce czy sanitarce

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Cytat:
Napisane przez SofiaPrunikos Pokaż wiadomość
Nawet nie od zaradności, tylko od chęci pracodawców. Widzisz, ty miałaś szansę robić staże/praktyki. Ja nie mam takich, bo nikt nie odpowiada na moje zgłoszenia, tak jak i większości osób na roku. I rocznik od nas wyższy ma ten sam problem - wiem, bo rozmawiam z nimi i odbijają się od drzwi. Bo wszędzie chcą doświadczenie w projektowaniu lub na budowie lub w kosztorysowaniu. A gdzie mogę go zdobyć, jeżeli na praktyki już chcą doświadczenie?
Ja byłam tylko na dwóch praktykach obowiązkowych z uczelni a i to załatwianych po znajomości, przez dziesiąte drzwi od tyłu.


Wiem, że na mechanice/elektrotechnice też są kobiety, to też branża mojego TŻta On mówi, że fakt, są kobiety, które sobie nie radzą, ale zazwyczaj są to kobiety z przypadku. I faceci też tacy są. Ale miał kilka koleżanek, które teraz pracują w zawodzie jako projektanci, konstruktorzy, technolodzy. Jest ich mniej, to prawda i ciężej im się przebić, ale da radę.
Widzę, że jest zdecydowanie więcej ofert pracy i nawet praktyk czy staży. Łatwiej wystartować.
To może na początek poszukaj praktyk w innym rejonie Polski?
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-22, 20:43   #517
nelciak
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez lazada Pokaż wiadomość
Hmm no to w takim razie to chyba zależy od zaradności osób i danego "roku", jesteśmy z tej samej branży. U mnie prawie wszyscy robili praktyki i staże, a spora część pracowała. Pierwszą stałą pracę i uop na cały etat zaczęłam pod koniec 5 roku i nie było to wcześnie, wtedy już jakieś 50% mojej grupy pracowała. Wszyscy moi znajomi ze studiów (z którymi mam mniejszy lub większy kontakt) pracują w zawodzie, pewnie są jacyś nieliczni którzy nie znaleźli pracy w branży lub odpóścili temat, ale są to wyjątki, więc jestem trochę zdziwiona tym co piszesz.

Kobiety na elektronice czy mechanice też są, ale jest im się ciężej przebić, taka prawda. To akurat branża mojego TŻa który pracuje w znanej międzynarodowej korporacji i obecnie na stanowiskach technicznych nie mają chyba ani jednej kobiety. I nie dlatego, że nie chcieli ich przyjąć, przyjmowali ale po pewnym czasie rezygnowały bo sobie nie radziły. Ja jak najbardziej popieram kobiety w męskich zawodach, ale też trzeba mieć predyspozycje, bo skończyć studia to jedno, a mieć smykałkę do czegoś to drugie. Ciężko kobiecie która poszła na takie studia nie interesując się wcześniej np. elektroniką wygrać z facetem który interesował się tym od dziecka.
Wiem, że to trochę stereotypowe, ale jednak jak większość dziewczynek bawiła się lalkami, chłopcy w tym czasie rozkręcali samochody na części pierwsze. Oczywiście są wyjątki.
O, w końcu ktoś sie ze mną zgadza w tej kwestii
nelciak jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-04-22, 20:48   #518
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Jak tak czytam Wasze wypowiedzi to chyba cieszę się, że nie poszłam na żaden typowo techniczny kierunek, o których piszecie, bo chyba teraz byłabym naprawdę w patowej sytuacji (nauczyć bym się wszystkiego nauczyła, ale sama bym się na tym kompletnie nie znała, nie mam kompletnie wyobraźni przestrzennej, projektowanie czegoś odpada).
W okresie, kiedy szłam na studia był boom na kobiety-inżynierów. I bardzo się zastanawiałam, czy nie iść na jakiś kierunek typowy dla politechniki. A inżynieria środowiska była bardzo popularnym kierunkiem. Widzę, że jednak nie wszędzie jest tak różowo, jak obiecywano.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-22, 21:05   #519
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Ja zresztą nie do końca się zgodzę z tym interesowaniem się czymś od zawsze jako czynnikiem niezbędnym. Bo bez przesady: po to się idzie na studia, żeby się czegoś nauczyć Moje studia nie wynikały z wielkiej, odwiecznej miłości, ale podobały mi się, robiłam w międzyczasie praktyki i praca znalazła mnie Co prawda drugi raz wybrałabym co innego, ale to dlatego, że pewna otoczka, warunki pracy itd. mi nie pasują, nie studia i to czym się bym mogła po nich zajmować.

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Jak tak czytam Wasze wypowiedzi to chyba cieszę się, że nie poszłam na żaden typowo techniczny kierunek, o których piszecie, bo chyba teraz byłabym naprawdę w patowej sytuacji (nauczyć bym się wszystkiego nauczyła, ale sama bym się na tym kompletnie nie znała, nie mam kompletnie wyobraźni przestrzennej, projektowanie czegoś odpada).
W okresie, kiedy szłam na studia był boom na kobiety-inżynierów. I bardzo się zastanawiałam, czy nie iść na jakiś kierunek typowy dla politechniki. A inżynieria środowiska była bardzo popularnym kierunkiem. Widzę, że jednak nie wszędzie jest tak różowo, jak obiecywano.
Złożyłam papiery na magisterkę z technicznego kierunku innego niż mój, żeby móc dalej mieszkać w akademiku. W sumie na kilka kierunków, bo co jak się nie dostanę. Okazuje się, że niepotrzebnie się bałam, bo na pierwszy z kierunków zgłosiło się... kilka osób. A lista kierunków pokrewnych zwalniających z testu wstępnego długa na kilometr. Zatem skoro chętnych tak mało to chyba nie o "niedobór inżynierów" chodzi, tylko o "niedobór studentów" we wszelkich akcjach zachęcających do zostania inżynierem

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Zresztą żeby nie było nie chcę się o nic wykłócać w kwestii zatrudniania po IŚ a zatrudniania po elektrotechnice. Dużo zależy od uczelni, rejonu, rozpatrywanej firmy, doświadczeń osoby która pisze
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-22, 21:24   #520
lazada
Zadomowienie
 
Avatar lazada
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Miasto Krasnali :)
Wiadomości: 1 147
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez Krolowa Julianna Pokaż wiadomość
Myślę że to po prostu mniej popularne kierunki techniczne i zresztą nawet jak tak ze znajomymi porównywałam to:
1. Na mechanice czy elektrotechnice jest po prostu nieporównywalnie mniej dziewczyn niż na budownictwie czy IŚ - to i ciężej znaleźć jakąś pracującą w zawodzie
2. Na takiej mechanice czy elektrotechnice jest zwykle więcej osób po technikum, które już mają jakieś podstawy

Zresztą bez przesady, są kobiety prowadzące zajęcia na tych kierunkach, skąd się tam niby wzięły?

Inna rzecz, że pasjonować się elektroniką czy grzebaniem w samochodzie? No problem. Powiedzieć że Twoją wielką miłością od dziecka są sedesy i ścieki - Dlatego jak na IŚ praktycznie prawie wszyscy są po ogólniaku to szanse są bardziej wyrównane Jak się doda do tego podejście "nie wiem na co iść więc złożę na budownictwo/IŚ" to już w ogóle.

U mnie z kolei dla odmiany jest dużo dziewczyn na stanowiskach technicznych Dziewczynę-inżyniera budowy branży elektrycznej też poznałam przy okazji jakiegoś tam szkolenia. Może zależy czym się zajmuje dana korporacja i co rozumiemy przez stanowisko techniczne. Zresztą czasem praca wygląda tak że by się z niej zrezygnowało niezależnie od tego, czy działałoby się w budowlance, elektryce czy sanitarce [COLOR="Silver"]
wydaje mi się, że nie zrozumiałaś o co mi chodziło. Też jestem inżynierem, ale uważam, że kierunki mechaniczne/elektroniczne są dużo trudniejsze i bardziej innowacyjne niż budowlane. Takie moje zdanie.
Uważam, że jestem dobra w tym co robię ale w swojej dziedzinie, natomiast mój TŻ od zawsze interesujący się wszystkim co związane z techniką jest genialnie wszechstronny pod względem technicznym. Skąd ta różnica? no nie wiem, może stąd, że ja dla relaksu przeglądam po pracy wizaż, a on śledzi nowinki techniczne Dla mnie to jest praca którą lubię, dla niego to jest praca i hobby

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Cytat:
Napisane przez Krolowa Julianna Pokaż wiadomość
Zresztą żeby nie było nie chcę się o nic wykłócać w kwestii zatrudniania po IŚ a zatrudniania po elektrotechnice. Dużo zależy od uczelni, rejonu, rozpatrywanej firmy, doświadczeń osoby która pisze
oraz od chęci, motywacji i szczęścia moim zdaniem po każdym z tych kierunków można znaleźć dobrą pracę
__________________
"Kiedy nie dostajesz tego, co chcesz, dostajesz coś lepszego - doświadczenie"

Edytowane przez lazada
Czas edycji: 2015-04-22 o 21:27
lazada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-22, 21:37   #521
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez lazada Pokaż wiadomość
wydaje mi się, że nie zrozumiałaś o co mi chodziło. Też jestem inżynierem, ale uważam, że kierunki mechaniczne/elektroniczne są dużo trudniejsze i bardziej innowacyjne niż budowlane. Takie moje zdanie.
Uważam, że jestem dobra w tym co robię ale w swojej dziedzinie, natomiast mój TŻ od zawsze interesujący się wszystkim co związane z techniką jest genialnie wszechstronny pod względem technicznym. Skąd ta różnica? no nie wiem, może stąd, że ja dla relaksu przeglądam po pracy wizaż, a on śledzi nowinki techniczne Dla mnie to jest praca którą lubię, dla niego to jest praca i hobby

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------



oraz od chęci, motywacji i szczęścia moim zdaniem po każdym z tych kierunków można znaleźć dobrą pracę
Część I: z innowacyjnością się zgodzę, trudność jest rzeczą względną Prawdopodobnie gdyby IŚ było dla Ciebie trudniejsze niż elektronika to byłabyś na elektronice

Część II: oj prawda. Szczególnie to szczęście ma znaczenie. Koleżanka z IŚ po studiach dostała fajną pracę w oczyszczalni nigdzie nic wcześniej nie robiąc. Znaczy w sumie załapała się jakimś cudem na praktyki ale płatne i mogła po nich zostać.

Jabłuszko w sumie faktycznie skoro jeszcze studiuje to można jej trochę hm wybaczyć szukanie wymówek co do podjęcia pracy, ale na jej miejscu szukałabym w tym momencie praktyk. Jeśli jesteś faktycznie bez doświadczenia i wiele razy podkreślałaś jak słabo u Ciebie z pracą to w zasadzie ostatni dzwonek żeby się za czymś rozejrzeć. Latem co większe programy już po prostu się rozpoczynają. Dla ludzi zrekrutowanych wcześniej.
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-22, 22:50   #522
phideaux
Wtajemniczenie
 
Avatar phideaux
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość
Za 1200 zgodna z wykształceniem.
Piszcie sobie dziewczyny o pracy, rozmowach, bo widzę, że dwie strony są o mnie - niepotrzebnie. Tłuczecie mi do głowy tyle tekstów, a ja nadal nie rozumiem. Przyszłam tutaj, bo zaglądałam ogólnie na wątek, a bodajże w styczniu zostałam "wywołana" do tablicy to napisałam, potem czytałam Was, czasem się udzielałam.
A teraz wątek zrobił się o mnie No i po co to?
Każdy ci coś podpowiada nie złośliwie, nie żeby się wywyższać, ale żeby pomóc, żebyś wyszła z tego dołka. Ale w zasadzie... I tak zrobisz co zechcesz, może Ci wygodnie stać w miejscu, tego nie wiem


Cytat:
Napisane przez girlonthebridge Pokaż wiadomość
A jak nie pracowałam (był taki okres bo się honorem uniosłam) nie robiłam dosłownie nic, owszem wysyłałam cv ale wiecie jak to czasami wychodzi jdnego dnia wyślesz 20 drugiego ani jednego. Cofałam się każdego dnia, masz pełno czasu, który można poświęcić na naukę nowego języka czy jakichś kursów komputerowych ale się nie chce wstać nawet z łóżka, zero motywacji i chęci. Dlatego uważam, że nawet praca na produkcji jest lepsza niż nic nie robienie i użalanie się nad sobą. Ale to tylko moje zdanie.
Dokładnie, człowiek popada w obojętność i apatię, dni mijają na niczym nie wiadomo kiedy i już samemu się nie wie, co się chce, więc nie robi się nic. Im dłużej trwa bezrobocie, tym gorzej, uczucie zerowej wartości coraz większe.

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Fantastycznie, tylko o ile dobrze pamietam Jabłuszko nie ma żadnego doświadczenia, nawet głupich darmowych praktyk, a ma juz chyba 25 lat? W jej sytuacji pogarda dla pracy w sklepie to księżniczkowanie, a nie strategia i rozważania pod tytułem "czy kasa w Tesco pasuje do mojego cv?".
Wysłane ze Szrajsona.
Zgadzam się.
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie
phideaux jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 08:47   #523
jola1982
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Gród Kraka
Wiadomości: 133
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Trochę nie pisałam w tym wątku ale od końca zeszłego roku szukam pracy i dopiero teraz udało mi się coś znaleźć.

Podjęłam pracę na umowę zlecenie na 3/4 etatu za 1500 zł na rękę. Praca w sprzedaży, nowa firma jak wypali im pomysł to ma być umowa o pracę na cały etat. Szef jako jedna z niewielu osób u których byłam na rozmowie wydał mi się normalny, nie bufon, władca tylko zwykły człowiek. Jak będzie nie wiem zacznę od następnego tygodnia, ale nie miałam nic innego, gdzie chciała bym iść albo warunki finansowe byłyby ludzkie.

Podam przykłady rozmów na których byłam i dostałam pracę przed tą ale ich nie podjęłam po konsultacji z mężem:
- praca na słuchawce infolinia banku na A. 8 zł brutto, szkolenie 2 tyg , jak nie zdam ich wew. egzaminu mogę pracować miesiąc za darmo w tym te 2 tyg szkolenia !
- praca w biurze nieruchomości 1000 zł podstawa umowa zlecenie, praca 9 h dziennie(10-19) i soboty plus prowizja od sprzedaży,
- praca w markecie budowlanym stanowisko sprzedawcy, tylko najpierw szkolenie wyjazdowe 3 msc, dojazd na własny koszt, wynagrodzenie 4 zł za godzinę ! , zapewniają zakwaterowanie,
- przedstawiciel rozmowa z szefem bucem, jakiego nigdy w życiu nie spotkałam, ataki w stosunku do mojej osoby, ale nie pozwoliłam sobą pomiatać i zmieszałam go z błotem tak , że zrobił się czerwony jak burak. Dostałam tam pracę za 1500 zł umowa zlecenie ale postanowiłam , że z taką osobą nie zamierzam pracować, bo skoro takie coś, bo nie można tego człowiek nazwać zachowuje się w ten sposób na rozmowie to tylko można się domyślać co by mnie czekało u niego w pracy.

Byłam oczywiście też na innych rozmowach, gdzie niestety nie dostałam pracy, kilka bardzo dobrych stanowisk biurowych, kierowniczych. Zauważyłam , że jak idzie o dobre stanowiska konkurencja jest ogromna, często przed 2 lub 3 etapem zamieniłam kilka słów z osobami starającymi się o tą pracę i zrobiły one na mnie duże wrażenie szczególnie jak opowiadały gdzie pracowały i jakie doświadczenie mają. Sporo osób składało z dużo wyższych stanowisk w prestiżowych firmach , na stanowisko to samo co ja, a osobiście chciałabym kiedykolwiek zajmować ich wcześniejsze miejsca. Bezrobocie jednak jest spore i znaleźć pracę u normalnego pracodawcy z umową o pracę a, nie zlecenie lub o dzieło to obecnie jest duży wyczyn. Szukam cały czas pracy, teraz już jednak bardziej filtruję te oferty, bo szkoda czasu by jeździć tylko na rozmowy, jak dostałam pracę obecną to przy 2 telefonach zapraszających na rozmowę zapytałam wprost czy umowa o pracę i nie traciłam potem czasu. Uważam, że pracodawcy powinni pisać formę zatrudnienia, bo to strata czasu w większości dla obu stron skoro i tak warunki są nie do przyjęcia dla jednej ze stron od początku.

Przeglądałam pobieżnie wątek i widzę, że parę dziewczyn znalazło nowe prace tak więc gratulacje
jola1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 08:56   #524
201703060948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez jola1982 Pokaż wiadomość
rozmowa z szefem bucem, jakiego nigdy w życiu nie spotkałam, ataki w stosunku do mojej osoby, ale nie pozwoliłam sobą pomiatać i zmieszałam go z błotem tak , że zrobił się czerwony jak burak. Dostałam tam pracę za 1500 zł umowa zlecenie ale postanowiłam , że z taką osobą nie zamierzam pracować, bo skoro takie coś, bo nie można tego człowiek nazwać zachowuje się w ten sposób na rozmowie to tylko można się domyślać co by mnie czekało u niego w pracy.

ja przyjęłam pracę, chociaż mój przyszły szef przy podpisywaniu umowy tak się zachowywał. Co potem się zdarzyło można się domyślić.
201703060948 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 09:29   #525
nicRu
maszyna, nie człowiek
 
Avatar nicRu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez jola1982 Pokaż wiadomość
Trochę nie pisałam w tym wątku ale od końca zeszłego roku szukam pracy i dopiero teraz udało mi się coś znaleźć.

Podjęłam pracę na umowę zlecenie na 3/4 etatu za 1500 zł na rękę. Praca w sprzedaży, nowa firma jak wypali im pomysł to ma być umowa o pracę na cały etat. Szef jako jedna z niewielu osób u których byłam na rozmowie wydał mi się normalny, nie bufon, władca tylko zwykły człowiek. Jak będzie nie wiem zacznę od następnego tygodnia, ale nie miałam nic innego, gdzie chciała bym iść albo warunki finansowe byłyby ludzkie.

Podam przykłady rozmów na których byłam i dostałam pracę przed tą ale ich nie podjęłam po konsultacji z mężem:
- praca na słuchawce infolinia banku na A. 8 zł brutto, szkolenie 2 tyg , jak nie zdam ich wew. egzaminu mogę pracować miesiąc za darmo w tym te 2 tyg szkolenia !
- praca w biurze nieruchomości 1000 zł podstawa umowa zlecenie, praca 9 h dziennie(10-19) i soboty plus prowizja od sprzedaży,
- praca w markecie budowlanym stanowisko sprzedawcy, tylko najpierw szkolenie wyjazdowe 3 msc, dojazd na własny koszt, wynagrodzenie 4 zł za godzinę ! , zapewniają zakwaterowanie,
- przedstawiciel rozmowa z szefem bucem, jakiego nigdy w życiu nie spotkałam, ataki w stosunku do mojej osoby, ale nie pozwoliłam sobą pomiatać i zmieszałam go z błotem tak , że zrobił się czerwony jak burak. Dostałam tam pracę za 1500 zł umowa zlecenie ale postanowiłam , że z taką osobą nie zamierzam pracować, bo skoro takie coś, bo nie można tego człowiek nazwać zachowuje się w ten sposób na rozmowie to tylko można się domyślać co by mnie czekało u niego w pracy.

Byłam oczywiście też na innych rozmowach, gdzie niestety nie dostałam pracy, kilka bardzo dobrych stanowisk biurowych, kierowniczych. Zauważyłam , że jak idzie o dobre stanowiska konkurencja jest ogromna, często przed 2 lub 3 etapem zamieniłam kilka słów z osobami starającymi się o tą pracę i zrobiły one na mnie duże wrażenie szczególnie jak opowiadały gdzie pracowały i jakie doświadczenie mają. Sporo osób składało z dużo wyższych stanowisk w prestiżowych firmach , na stanowisko to samo co ja, a osobiście chciałabym kiedykolwiek zajmować ich wcześniejsze miejsca. Bezrobocie jednak jest spore i znaleźć pracę u normalnego pracodawcy z umową o pracę a, nie zlecenie lub o dzieło to obecnie jest duży wyczyn. Szukam cały czas pracy, teraz już jednak bardziej filtruję te oferty, bo szkoda czasu by jeździć tylko na rozmowy, jak dostałam pracę obecną to przy 2 telefonach zapraszających na rozmowę zapytałam wprost czy umowa o pracę i nie traciłam potem czasu. Uważam, że pracodawcy powinni pisać formę zatrudnienia, bo to strata czasu w większości dla obu stron skoro i tak warunki są nie do przyjęcia dla jednej ze stron od początku.

Przeglądałam pobieżnie wątek i widzę, że parę dziewczyn znalazło nowe prace tak więc gratulacje
Też nie chciałam być w banku na A. Haj fajf.
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1
Francuski A1-A2-B1-B2-C1
nicRu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 14:42   #526
nothing_personal
Raczkowanie
 
Avatar nothing_personal
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 421
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Dobrze wiedzieć, że z nieśmiałością można wygrać Przy okazji dyskusji o jabłuszko dowiedziałam się, że wiele z was miało ten problem co ja i można to pokonać, ja od lat się staram i mimo tego, że odbyłam trochę praktyk w różnych miesjcach, z różnymi ludźmi to nadal mam z tym problem ,ale staram się to przezwyciężyć

Przed chwilą skończyłam rozmowę o pracę przez tel.ponad pół godziny, już mi ręka wysiadała w życiu bym się nie spodziewała, że zadzwonią do mnie po takim czasie od wysłania cv, mam nadzieję, że w miarę ok wypadłam heh, zwłaszcza, że dorobiłam się problemów ze zdrowiem i ciężko mi się skupić w ostatnich dniach W zeszłym tygodniu pisałam, że wybieram się na rozmowę, wydaję, mi się, że wypadłam całkiem ok, mieli się odezwać do końca tego tygodnia i cisza, a szkoda, bo wyglądało na to, że zespół jest fajnie zgrany i mogłabym się sporo nauczyć.

Edytowane przez nothing_personal
Czas edycji: 2015-04-23 o 15:28
nothing_personal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 15:48   #527
Dagusia18
Raczkowanie
 
Avatar Dagusia18
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 366
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Chciałabym dziewczyny byście napisały coś o ubiorze na rozmowy kwalifikacyjne. Wiem, że temat był niejeden raz poruszany, ale pomyślałam, że może byśmy powklejały zdjęcia strojów w jakie się ubieramy z tej okazji? Jestem bardzo ciekawa jak to wygląda u Was.
Ja ubieram się tylko w second handach lub licytuję używane ciuchy na
allegro. Ostatnio udało mi się wygrać klika aukcji. Co myślicie?

http://allegro.pl/atmosphere-szyfono...262393765.html

http://allegro.pl/mango-piekna-koszu...268262621.html
Dagusia18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 16:01   #528
201703060948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez Dagusia18 Pokaż wiadomość
Ja ubieram się tylko w second handach lub licytuję używane ciuchy na
allegro. Ostatnio udało mi się wygrać klika aukcji. Co myślicie?

http://allegro.pl/atmosphere-szyfono...262393765.html

http://allegro.pl/mango-piekna-koszu...268262621.html
Pierwsza bardzo ładna, druga nie pasuje na rozmowy o pracę, chyba, że w agencji reklamowej czy czymś podobnym. Te koraliki prezentują się trochę tanio (kiczowato).

Edytowane przez 201703060948
Czas edycji: 2015-04-23 o 16:03
201703060948 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 16:11   #529
Madzia87
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia87
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 277
GG do Madzia87
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez jola1982 Pokaż wiadomość
Trochę nie pisałam w tym wątku ale od końca zeszłego roku szukam pracy i dopiero teraz udało mi się coś znaleźć.

Podjęłam pracę na umowę zlecenie na 3/4 etatu za 1500 zł na rękę. Praca w sprzedaży, nowa firma jak wypali im pomysł to ma być umowa o pracę na cały etat. Szef jako jedna z niewielu osób u których byłam na rozmowie wydał mi się normalny, nie bufon, władca tylko zwykły człowiek. Jak będzie nie wiem zacznę od następnego tygodnia, ale nie miałam nic innego, gdzie chciała bym iść albo warunki finansowe byłyby ludzkie.

Podam przykłady rozmów na których byłam i dostałam pracę przed tą ale ich nie podjęłam po konsultacji z mężem:
- praca na słuchawce infolinia banku na A. 8 zł brutto, szkolenie 2 tyg , jak nie zdam ich wew. egzaminu mogę pracować miesiąc za darmo w tym te 2 tyg szkolenia !
- praca w biurze nieruchomości 1000 zł podstawa umowa zlecenie, praca 9 h dziennie(10-19) i soboty plus prowizja od sprzedaży,
- praca w markecie budowlanym stanowisko sprzedawcy, tylko najpierw szkolenie wyjazdowe 3 msc, dojazd na własny koszt, wynagrodzenie 4 zł za godzinę ! , zapewniają zakwaterowanie,
- przedstawiciel rozmowa z szefem bucem, jakiego nigdy w życiu nie spotkałam, ataki w stosunku do mojej osoby, ale nie pozwoliłam sobą pomiatać i zmieszałam go z błotem tak , że zrobił się czerwony jak burak. Dostałam tam pracę za 1500 zł umowa zlecenie ale postanowiłam , że z taką osobą nie zamierzam pracować, bo skoro takie coś, bo nie można tego człowiek nazwać zachowuje się w ten sposób na rozmowie to tylko można się domyślać co by mnie czekało u niego w pracy.

Byłam oczywiście też na innych rozmowach, gdzie niestety nie dostałam pracy, kilka bardzo dobrych stanowisk biurowych, kierowniczych. Zauważyłam , że jak idzie o dobre stanowiska konkurencja jest ogromna, często przed 2 lub 3 etapem zamieniłam kilka słów z osobami starającymi się o tą pracę i zrobiły one na mnie duże wrażenie szczególnie jak opowiadały gdzie pracowały i jakie doświadczenie mają. Sporo osób składało z dużo wyższych stanowisk w prestiżowych firmach , na stanowisko to samo co ja, a osobiście chciałabym kiedykolwiek zajmować ich wcześniejsze miejsca. Bezrobocie jednak jest spore i znaleźć pracę u normalnego pracodawcy z umową o pracę a, nie zlecenie lub o dzieło to obecnie jest duży wyczyn. Szukam cały czas pracy, teraz już jednak bardziej filtruję te oferty, bo szkoda czasu by jeździć tylko na rozmowy, jak dostałam pracę obecną to przy 2 telefonach zapraszających na rozmowę zapytałam wprost czy umowa o pracę i nie traciłam potem czasu. Uważam, że pracodawcy powinni pisać formę zatrudnienia, bo to strata czasu w większości dla obu stron skoro i tak warunki są nie do przyjęcia dla jednej ze stron od początku.

Przeglądałam pobieżnie wątek i widzę, że parę dziewczyn znalazło nowe prace tak więc gratulacje
Masakra jak przeczytałam to co napisałaś, a zamierzam właśnie szukać pracy bo zwolniłam się na własne życzenie to aż zaczynam się bać Ze stolicy południa jesteś, czyli z Katowic ???? Nie wierze, że w Katowicach byłoby tak ciężko z pracą.. oby chodziło Ci o inna stolice południa Miałas wczesniej jakies doświadczenie zawodowe ?

edit: widzę, że to nie Ty jesteś ze stolicy południa tylko z Krakowa..ale tez dziwne, ze tam pracy nie ma
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać.
George Eliot
Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki.
Jack Canfield i Mark Victor Hansen





Edytowane przez Madzia87
Czas edycji: 2015-04-23 o 16:14
Madzia87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-23, 16:41   #530
nothing_personal
Raczkowanie
 
Avatar nothing_personal
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 421
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez Dagusia18 Pokaż wiadomość
Chciałabym dziewczyny byście napisały coś o ubiorze na rozmowy kwalifikacyjne. Wiem, że temat był niejeden raz poruszany, ale pomyślałam, że może byśmy powklejały zdjęcia strojów w jakie się ubieramy z tej okazji? Jestem bardzo ciekawa jak to wygląda u Was.
Ja ubieram się tylko w second handach lub licytuję używane ciuchy na
allegro. Ostatnio udało mi się wygrać klika aukcji. Co myślicie?

http://allegro.pl/atmosphere-szyfono...262393765.html

http://allegro.pl/mango-piekna-koszu...268262621.html
pierwsza jest ok, ale druga niezbyt przez te koraliki, bo później do pracy, gdzie nie ma określonego dress codu typu koszula z kołnieżykiem to spokojnie bym założyła. Też muszę czegoś poszukać, bo jak na razie chodzę w koszuli z długim rękawem i na to marynarka, ale ostatnio było już mi trochę za ciepło..w ogóle nie nawidzę marynrek/żakietów nie czuję się w nich swobodnie :P
nothing_personal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 18:25   #531
nelciak
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez nothing_personal Pokaż wiadomość
pierwsza jest ok, ale druga niezbyt przez te koraliki, bo później do pracy, gdzie nie ma określonego dress codu typu koszula z kołnieżykiem to spokojnie bym założyła. Też muszę czegoś poszukać, bo jak na razie chodzę w koszuli z długim rękawem i na to marynarka, ale ostatnio było już mi trochę za ciepło..w ogóle nie nawidzę marynrek/żakietów nie czuję się w nich swobodnie :P
Mi się udało kupić parę wygodnych (ostatnio - jeden w lumpeksie za 9zł, z H&M, stan idealny ), przyzwyczaiłam się bo prawie ciągle w nich chodzę i teraz to się dziwnie czuję w swetrze

Daguś, pierwsza koszula fajowska, drugą też można ładnie z czymś skomponować
nelciak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 18:32   #532
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Ja - czarne spodnie, niebieska bluzka koszulowa z długim rękawem, płaskie czarne buty. Mam marynarkę czarną do tego, ale ostatnio było mi za ciepło i jej nie brałam.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 18:49   #533
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Ja tylko sukienki - nienawidzę eleganckich spodni, wyglądam w nich jak własna babcia.
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 19:55   #534
Tutli
Zadomowienie
 
Avatar Tutli
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez Dagusia18 Pokaż wiadomość
Chciałabym dziewczyny byście napisały coś o ubiorze na rozmowy kwalifikacyjne. Wiem, że temat był niejeden raz poruszany, ale pomyślałam, że może byśmy powklejały zdjęcia strojów w jakie się ubieramy z tej okazji? Jestem bardzo ciekawa jak to wygląda u Was.
Ja ubieram się tylko w second handach lub licytuję używane ciuchy na
allegro. Ostatnio udało mi się wygrać klika aukcji. Co myślicie?

http://allegro.pl/atmosphere-szyfono...262393765.html

http://allegro.pl/mango-piekna-koszu...268262621.html
Zgadzam się, że druga bluzka nie bardzo na rozmowę.

W zależności od miejsca, na rozmowę przychodzę w marynarce, bazowej bluzce/koszuli, jeansach/eleganckich spodniach w kant i butach na wysokim obcasie.
Nigdy nie zakładam na rozmowy sukienki ani spódnicy, w spodniach czuję się dużo pewniej i wygodniej, nie wyglądam też nigdy typowo biurowo, ale to wynika z mojego zawodu i firm do których się zgłaszam.
__________________
http://oleosa.blogspot.com

Kobiety
-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie.

Obiecuję, że nie będzie statystyki.

Edytowane przez Tutli
Czas edycji: 2015-04-23 o 19:57
Tutli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 21:17   #535
jola1982
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Gród Kraka
Wiadomości: 133
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez Madzia87 Pokaż wiadomość
Masakra jak przeczytałam to co napisałaś, a zamierzam właśnie szukać pracy bo zwolniłam się na własne życzenie to aż zaczynam się bać Ze stolicy południa jesteś, czyli z Katowic ???? Nie wierze, że w Katowicach byłoby tak ciężko z pracą.. oby chodziło Ci o inna stolice południa Miałas wczesniej jakies doświadczenie zawodowe ?

edit: widzę, że to nie Ty jesteś ze stolicy południa tylko z Krakowa..ale tez dziwne, ze tam pracy nie ma
Tak z Krakowa. Mam ponad 5 letnie doświadczenie zawodowe, w tym na samodzielnych stanowiskach jak specjalista ds. sprzedaży, kierowniczych w dużych firmach. Realia są takie że teraz ciężko jak idzie o dobre stanowiska. Piszę to na swoim przykładzie praca w sprzedaży ( głównie branża budowlana), biurowa itp.
jola1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 21:34   #536
201703060948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Dziewczyny, jakie wy macie strategie odnośnie podawania ile się chce zarabiać? Niby wiadomo, że trzeba się mniej więcej dowiedzieć ile się zarabia w branży, na stanowisku i odpowiednio długim doświadczeniem, ale to i tak trudne.

Dzisiaj na przykład starałam się o stanowisko project managera w startupie. Stanowisko było opisane jako dla osoby z niewielkim doświadczeniem/ dla absolwenta. Kazali oczekiwania finansowe podać już w aplikacji. I co teraz?

Mam wrażenie, że jedno stanowisko mi uciekło po podałam za mało - facet był zdziwiony. Z drugiej strony, za dużo też niedobrze.
201703060948 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-24, 07:30   #537
Madzia87
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia87
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 277
GG do Madzia87
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez jola1982 Pokaż wiadomość
Tak z Krakowa. Mam ponad 5 letnie doświadczenie zawodowe, w tym na samodzielnych stanowiskach jak specjalista ds. sprzedaży, kierowniczych w dużych firmach. Realia są takie że teraz ciężko jak idzie o dobre stanowiska. Piszę to na swoim przykładzie praca w sprzedaży ( głównie branża budowlana), biurowa itp.
Ja też mam doświadczenie w pracy w sprzedaży...7 lat..branża narzędziowa... Ale nie chciałabym kontynuować w tej branży tylko w czymś innym. Zobaczymy co mi się uda znaleźć
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać.
George Eliot
Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki.
Jack Canfield i Mark Victor Hansen




Madzia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-24, 10:47   #538
Clementina92
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Uda się uwierz w siebie możesz wszystko dziewczyny ja mam pewien problem bo już od miesięcy wysyłam tak średnio 3 - 4 CV dziennie i nikt się nie odezwie telefon milczy CV mam napisane bardzo dobrze bo wszystko mam sprawdzone przez profesjonalną firmę. Ciągle szukam pracy bezskutecznie
Clementina92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-24, 13:04   #539
uniperfect
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 738
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Znalazłam przez przypadek ogłoszenie na praktyki . Nie szukam ogłoszeń na praktyki. W wymaganiach pisze "- masz praktyczne doświadczenie zdobyte podczas praktyk zawodowych" Nie wiedziałam, że na praktyki trzeba mieć już doświadczenie. Na praktykach to się chyba doświadczenie zdobywa.
uniperfect jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-24, 14:11   #540
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez uniperfect Pokaż wiadomość
Znalazłam przez przypadek ogłoszenie na praktyki . Nie szukam ogłoszeń na praktyki. W wymaganiach pisze "- masz praktyczne doświadczenie zdobyte podczas praktyk zawodowych" Nie wiedziałam, że na praktyki trzeba mieć już doświadczenie. Na praktykach to się chyba doświadczenie zdobywa.
Najlepsze są to ogłoszenia bezpłatnych praktyk, w których wymagają już odbytych innych praktyk i staży i jest podana dłuuuga lista obowiązków takiej darmowej siły roboczej. Taki pracodawca chce oszczędzić na pracowniku i szuka 'praktykanta' łosia, co pójdzie za darmo robić pod pretekstem zdobycia doświadczenia, które już wcześniej powinien posiadać, żeby się tam dostać.

Dostałam coś takiego na maila:


"W związku z udziałem w rekrutacji na stanowisko xxx informujemy, że Pana/Pani kandydatura została zakwalifikowana do drugiego etapu rekrutacji.
Pracodawca zamówił raport Customer’s BEST na temat zgodności osobowości kandydatów z wymaganiami stanowiska pracy. W raporcie uwzględnieni zostaną jedynie kandydaci posiadający aktualny certyfikat osobowości Customer’s BEST.
Kandydat, który nie przystąpi do certyfikacji lub nie przedstawi ważnego numeru certyfikatu w terminie 3 dni od daty otrzymania niniejszej wiadomości zostanie pominięty w raporcie dla pracodawcy. Certyfikacja polega na analizie osobowości, inteligencji emocjonalnej i zdolności logicznego myślenia kandydata. Badanie przez Internet trwa ok. 30 minut. Całkowity koszt certyfikacji wynosi 19 PLN brutto."

To jakieś jaja są? Nie wiedziałam, że nawet w taki sposób ludzi naciągają.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-27 14:26:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:27.