Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

[Myszka_83]

Napisane przez Lisica1

no mowilam mu ze cytologie chce zrobic no to usiadlam na fotelu i zobaczyl ze infekcja juz sie zaczyna...noi pytam sie czy pobral wymaz (chodzilo mi wlasnie o wymaz na posiew) a on mowi ze pobral,no to pytam sie czy na cytologie,no to tak odp ze wywnioskowalam z tego ze tylko na cytologie pobral ...nie mam sily sie uzerac z takim lekarzem...myslalam ze jak pacjentka o cos prosi z czym ma powazny problem to jej nie oleje....
pewnie wyjdzie 2 grupa...zawsze mi taka wychodzi...

wlasnie lekarz nie chcial nic dac dla meza..mowie a czy to nie od kochania to mowil ze nie....
no wczoraj sobie zaaplikowalam Clotri i narazie nie piecze..moze dlatego ze mam teraz poczatek ktory masakrycznie sie jeszcze nie rozwinal...
kurcze nie wiem jaka mam infekcje bo lekarz tylko na oko spojrzy i przepisuje leki...jak bylam w ciazy to gin tylko Pimafucin przepisywal bo mowil ze tylko ten lek jest bezpieczny w ciazy..nawet wlasnie posiewu nie chcial zrobic....i niestety meczylam sie cale 9 miesiecy...
juz po nocach mi sie sni ten posiew

Porażka jest dzisiaj z tymi lekarzami ciężko jest znaleźć kogoś normalnego. Ja chodzę do takiej starszej lekarki i w sumie to nie narzekam. Robi mi wszystkie badania, wykazuje zainteresowanie. Ale z tego co wiem, to nie ma zbyt pozytywnych opinii na necie Nie przeszkadza mi to jednak. Jak na razie to jest najlepsza z tych wszystkich u których byłam
A co do cytologii, to mi też przeważnie wychodziła zwykle II gr. W poniedziałek idę na kontrolę, bo też robiłam cyto, ciekawe jaka gr mi wyjdzie

[iv3]

Tak się zastanawiam - wybrałam Mycosyst doustnie i Pimafucin globulki, po wybraniu miałam brać Gynalgin co 2 dni. Dzisiaj wzięłam ale dostanę okres i boli mnie brzuch - mogę jakieś coś przeciwbólowego wziąć? Nurofen forte?

[Lisica1]

Napisane przez Myszka_83

Porażka jest dzisiaj z tymi lekarzami ciężko jest znaleźć kogoś normalnego. Ja chodzę do takiej starszej lekarki i w sumie to nie narzekam. Robi mi wszystkie badania, wykazuje zainteresowanie. Ale z tego co wiem, to nie ma zbyt pozytywnych opinii na necie Nie przeszkadza mi to jednak. Jak na razie to jest najlepsza z tych wszystkich u których byłam
A co do cytologii, to mi też przeważnie wychodziła zwykle II gr. W poniedziałek idę na kontrolę, bo też robiłam cyto, ciekawe jaka gr mi wyjdzie

moj to nie bardzo wykazuje zainteresowanie a o rozmawianiu to nie ma mowy,pewnie jak ma duzo pacjentek to tak jest...myslalam ze lekarz to doradzi i podpowie cos...ja to chyba pytania zapisze na kartce i bede tak dlugo siedziala az otrzymam odp na wszystkie

[flybird]

Napisane przez iv3

Tak się zastanawiam - wybrałam Mycosyst doustnie i Pimafucin globulki, po wybraniu miałam brać Gynalgin co 2 dni. Dzisiaj wzięłam ale dostanę okres i boli mnie brzuch - mogę jakieś coś przeciwbólowego wziąć? Nurofen forte?

jasne, że możesz - leki przeciwbólowe nie mają wpływu na środki dopochwowe. tylko gynalginu w czasie okresu nie stosuj - dopiero jak Ci się skończy krwawienie. a na odbudowę flory po leczeniu coś bierzesz? może kup sobie probiotyk kobiecy do łykania? bo z tego co piszesz to lekarz nic nie wspomniał o probiotykach

[atilav]

Ja około 2 tyg. temu skończyłam kurację Clotrimazolum (6 globulek+ maść), i przez tydzień brałam Lactovaginal <jak lekarz zalecił>.
Jednak od 3 dni jak wstaje rano, lub po ćwiczeniach na bieliźnie pojawia mi się mleczny śluz, bez zapachu.
Nie mam akurat dni płodnych, więc boję się, że grzybek znów wraca
Jak myślicie, znów mnie zaatakuje ?

[Lisica1]

flybird a czy jest sens brac LF podczas kuracji clotri?czy raczej po skonczeniu brania tych globulek?
biore teraz probiotyk+prebiotyk ktory mi zostal po kuracji antybiotykiem i tak sie zastanawiam czy jest sens brac teraz LF?

[Monilli]

Napisane przez atilav

Ja około 2 tyg. temu skończyłam kurację Clotrimazolum (6 globulek+ maść), i przez tydzień brałam Lactovaginal <jak lekarz zalecił>.
Jednak od 3 dni jak wstaje rano, lub po ćwiczeniach na bieliźnie pojawia mi się mleczny śluz, bez zapachu.
Nie mam akurat dni płodnych, więc boję się, że grzybek znów wraca
Jak myślicie, znów mnie zaatakuje ?

Grzybica lubi wracac ;/ i nie lekcewaz pierwszych objawów. jezeli ten sluz nie jest grutkowaty i nie piecze/swedzi Cie to nie masz powodow do obaw

[flybird]

Napisane przez atilav

Jednak od 3 dni jak wstaje rano, lub po ćwiczeniach na bieliźnie pojawia mi się mleczny śluz, bez zapachu.
Nie mam akurat dni płodnych, więc boję się, że grzybek znów wraca
Jak myślicie, znów mnie zaatakuje ?

mleczny śluz to raczej na niepłodne. płodne to przezroczysty, rzadki

Napisane przez Lisica1

flybird a czy jest sens brac LF podczas kuracji clotri?czy raczej po skonczeniu brania tych globulek?
biore teraz probiotyk+prebiotyk ktory mi zostal po kuracji antybiotykiem i tak sie zastanawiam czy jest sens brac teraz LF?

tak, lacibios można brać w takcie kuracji

[Lisica1]

Napisane przez flybird

tak, lacibios można brać w takcie kuracji

DZIEKI

[Skierka001]

Ech, wczoraj kochaliśmy się z chłopakiem "na sucho", tzn. nie byłam wcześniej podniecona no i mam... Wieczorem zaczęło mnie swędzieć, oddawałam mocz kilka razy pod rząd. Przestraszona szybko wzięłam Furaginum (został mi jeszcze z poprzedniej kuracji zapalenia cewki moczowej) i z moczem jest już ok. Podejrzewam grzybicę... Chłopak miał prezerwatywę, więc pewnie po prostu się podrażniłam. Jest niedziela, do ginekologa prędko się nie dostanę, bo są kolejki i przyjmie dopiero za tydzień, na dodatek 15 lub 16 będę miała okres... Widziałam reklamę jakichś środków na infekcje grzybicze pochwy. Może któraś z was kojarzy nazwę? Muszę sobie jakoś radzić, dopóki nie dostanę się do ginekologa... Używam na co dzień Lactacydu do podmywania, mam w zapasie Cicatridinę (ale to raczej po kuracji się stosuje), no i w perspektywie wyprawę do apteki.

[pikla]

Napisane przez Skierka001

Ech, wczoraj kochaliśmy się z chłopakiem "na sucho", tzn. nie byłam wcześniej podniecona no i mam... Wieczorem zaczęło mnie swędzieć, oddawałam mocz kilka razy pod rząd. Przestraszona szybko wzięłam Furaginum (został mi jeszcze z poprzedniej kuracji zapalenia cewki moczowej) i z moczem jest już ok. Podejrzewam grzybicę... Chłopak miał prezerwatywę, więc pewnie po prostu się podrażniłam. Jest niedziela, do ginekologa prędko się nie dostanę, bo są kolejki i przyjmie dopiero za tydzień, na dodatek 15 lub 16 będę miała okres... Widziałam reklamę jakichś środków na infekcje grzybicze pochwy. Może któraś z was kojarzy nazwę? Muszę sobie jakoś radzić, dopóki nie dostanę się do ginekologa... Używam na co dzień Lactacydu do podmywania, mam w zapasie Cicatridinę (ale to raczej po kuracji się stosuje), no i w perspektywie wyprawę do apteki.

tych środków jest sporo, ja np. znam abiofem.
Tylko może jednak warto poczekac na wizytę u lekarza, ale z Twojego opisu widac, że to raczej zwykle podraznienie.

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Napisane przez Monilli

Grzybica lubi wracac ;/ i nie lekcewaz pierwszych objawów. jezeli ten sluz nie jest grutkowaty i nie piecze/swedzi Cie to nie masz powodow do obaw

te objawy faktycznie nie wyglądaja podejrzanie, ale moze zadzwon do swojego lekarza i sie go podpytaj?

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez flybird

jasne, że możesz - leki przeciwbólowe nie mają wpływu na środki dopochwowe. tylko gynalginu w czasie okresu nie stosuj - dopiero jak Ci się skończy krwawienie. a na odbudowę flory po leczeniu coś bierzesz? może kup sobie probiotyk kobiecy do łykania? bo z tego co piszesz to lekarz nic nie wspomniał o probiotykach

oribiotyk nie zaszkodzi, czasem warto samodzielnie zrobic sobie taka kuracje bo pomaga na wiele spraw, infekcje, podnosi odpornosc, pomaga tez przy uczuleniach.

[flybird]

Napisane przez Skierka001

Ech, wczoraj kochaliśmy się z chłopakiem "na sucho", tzn. nie byłam wcześniej podniecona no i mam... Wieczorem zaczęło mnie swędzieć, oddawałam mocz kilka razy pod rząd. Przestraszona szybko wzięłam Furaginum (został mi jeszcze z poprzedniej kuracji zapalenia cewki moczowej) i z moczem jest już ok. Podejrzewam grzybicę... Chłopak miał prezerwatywę, więc pewnie po prostu się podrażniłam. Jest niedziela, do ginekologa prędko się nie dostanę, bo są kolejki i przyjmie dopiero za tydzień, na dodatek 15 lub 16 będę miała okres... Widziałam reklamę jakichś środków na infekcje grzybicze pochwy. Może któraś z was kojarzy nazwę? Muszę sobie jakoś radzić, dopóki nie dostanę się do ginekologa... Używam na co dzień Lactacydu do podmywania, mam w zapasie Cicatridinę (ale to raczej po kuracji się stosuje), no i w perspektywie wyprawę do apteki.

wiesz, może to być rzeczywiście tylko podrażnienie a nie grzybica. podmyj się ziołami np. vagosanem, w aptece możesz kupić krem clotrimazolum, który czasem pomaga załagodzić swędzenie i pieczenie (ale w przypadku grzybicy, infekcji bakteryjnej raczej nie). co do reklamowanych środków to nie wiem - to było w TV? bo ja telewizora nie mam ale generalnie tak na start można użyć właśnie tego kremu, ziół do podmywania, probiotyków typu lacibios femina. tylko że one nie leczą ale mogą pomóc początkowo. są jeszcze takie globulki vagical z nagietkiem, ale one dość słabe i różnie się na nie reaguje.

[protrombina]

hej, pomozcie, lagam... leczylam sie dopiero na grzybiczo/bakteryjne zapalenie pochwy (nie wiem czy to niewiedza ginekolozki, czy naprawde wszystko sie mnie czepilo) no i myslalam, ze sie wyleczylam, ale podczas seksu zaczel mi wyplywac taki lekko krwisty sluz, ale olalam to, a teraz mam krwiste... uplawy? Nie wiem czy to uplawy czy to co innego. Na okres mi nie pasuje, bo to wyglada jak jakies plamienie, ale swedzi mnie tak leciutenko, ale jednak... juz sama nie wiem. Czy takieplamienie jest normalne, czy to moze miec zwiazek z tym zapaleniem?

[kizdaM]

Napisane przez protrombina

hej, pomozcie, lagam... leczylam sie dopiero na grzybiczo/bakteryjne zapalenie pochwy (nie wiem czy to niewiedza ginekolozki, czy naprawde wszystko sie mnie czepilo) no i myslalam, ze sie wyleczylam, ale podczas seksu zaczel mi wyplywac taki lekko krwisty sluz, ale olalam to, a teraz mam krwiste... uplawy? Nie wiem czy to uplawy czy to co innego. Na okres mi nie pasuje, bo to wyglada jak jakies plamienie, ale swedzi mnie tak leciutenko, ale jednak... juz sama nie wiem. Czy takieplamienie jest normalne, czy to moze miec zwiazek z tym zapaleniem?

Bierzesz tabltki anty ? Przepisała Ci jakieś leki ? Ja po zapaleniu dostałam leki i weszły w interakcję z moim tabletkami anty co miało skutek albo brak krwawienia albo wzmocnienie krwawienia i krwawienie między cyklami. Ale to było u mnie więc nie wiem jak u Ciebie. To mi akurat przyszło do głowy.

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Sprawdź sobie na stronie http://bil.aptek.pl/servlet/interakcje/list

[littleangel999]

hej dziewczyny!

jestem tutaj nowa

mam pytanie. czy jeśli mam lekką grzybicę, a mojemu partnerowi pojawiły się chrostki, wystarczy mu smarowanie Clotrimazolem ?
niestety mój lekarz nigdy nie zaproponował lekarstwa dla partnera.

[mmmmycha]

Witajce,

dołączam sie do Was, chcąc nie chcąc

Czy ktoras z Was stosowała Candivac (lub inna 'szczepionke')?
Założyłam nawet temat ale brak odzewu.

No i czy jest tu jakaś dziewczyna, która slyszla od 'wyleczeniu' sie z tych nawracajacyh infekcji? Slyszlalam juz mnostwo rad, bylam u wielu lekarzy i co ok 2 miesiace to samo...

[atilav]

Niedawno pisałam o śluzie koloru lekko mlecznego, sama wierzyłam, że to nic dziwnego, brałam lactovaginal, a tu dziś znów nawrót grzybka
No ja już nie mam siły
Jutro na szczęście mam wolny dzień, więc od razu do gina pobiegnę

[protrombina]

Ratunku!! Wiem to nie tu powinnam pisac ale mam 'okres' po 18 dniach i cieknie ze mnie taka swieza czerwona krew. Jutro mam wizyte u ggina ale noe wiem czy isc czy przekladac? Nigdy nie mialam okresu takiego zeby ciekla ze mnie taka krew

[naatiibdg]

Chyba też dopadł mnie ten problem, a raczej na pewno. : ( W pierwszy dzień odczuwałam nacisk na pęcherz i pieczenie przy załatwianiu, potem było tylko gorzej - niezmierne pieczenie, strasznie swędziało, opuchnięte wargi sromowe i dziwne upławy, z początku były ' suche ' ale na natępny dzień miały kolor białawo-żółtawy z dziwnymi białymi kawałkami.. ma charakterystyczny zapach ( coś gnijącego .. ) Poleciałam go ginekologa, ale termin dopiero na 3 marca : ( więc postanowiłam jakoś sobie sama pomóc do tego czasu, jak na razie kupiłam maść Clotrimazolum i smaruje 2-3 razy na dobę, po pierwszym dniu czuję poprawę, już nie piecze i nie czuje swędzenia, wargi mniej opuchnięte, ale ciągle męczą mnie te ochydne upławy... Może polecacie jeszcze coś dobrego, do czasu wizyty u ginekologa ? Jeszcze coś, dzisiaj obudził mnie w nocy straszny nacisk na pęcherz, poszłam się załatwić, odczuwałam straszne pieczenie i ból przy końcowej fazie, a także zobaczyłam krew, ale taką nietypową, strasznie jasną . Co to może oznaczać, bo już sama nie wiem co mam robić.

[Myszka_83]

Napisane przez littleangel999

hej dziewczyny!

jestem tutaj nowa

mam pytanie. czy jeśli mam lekką grzybicę, a mojemu partnerowi pojawiły się chrostki, wystarczy mu smarowanie Clotrimazolem ?
niestety mój lekarz nigdy nie zaproponował lekarstwa dla partnera.

Może smarować, na pewno mu nie zaszkodzi. Jeśli masz grzybicę, to lepiej nie uprawiać seksu. I skoro lekarz nic nie przepisał dla niego, to sama go o to poproś

Napisane przez mmmmycha

Witajce,

dołączam sie do Was, chcąc nie chcąc (...)
No i czy jest tu jakaś dziewczyna, która slyszla od 'wyleczeniu' sie z tych nawracajacyh infekcji? Slyszlalam juz mnostwo rad, bylam u wielu lekarzy i co ok 2 miesiace to samo...

Ja nie tylko słyszałam, ale i się wyleczyłam. Tutaj opisałam mniej więcej przez jakie "rygory" musiałam przejść. Dzisiaj już aż tak bardzo tego nie przestrzegam.
Jeszcze flybird na pewno coś może powiedzieć na temat wyleczenia się

Napisane przez protrombina

Ratunku!! Wiem to nie tu powinnam pisac ale mam 'okres' po 18 dniach i cieknie ze mnie taka swieza czerwona krew. Jutro mam wizyte u ggina ale noe wiem czy isc czy przekladac? Nigdy nie mialam okresu takiego zeby ciekla ze mnie taka krew

Nie przekładaj wizyty, przyczyn takiego krwawienia może być wiele.

[protrombina]

No wlasnie wiem, ale co mi z wizyty ze zaplace a ona mi usg nie bedzie chciala zrobic, to nie jest zwykły okres, krew spływa jakbym miała tam po prostu rane. Ech boje sie no, ledwo skonczyłam leczyc zapalenie pochwy. Nie brałam nigdy zadnych tabletek anty, nie wiem co jest grane

[Myszka_83]

Napisane przez protrombina

No wlasnie wiem, ale co mi z wizyty ze zaplace a ona mi usg nie bedzie chciala zrobic, to nie jest zwykły okres, krew spływa jakbym miała tam po prostu rane. Ech boje sie no, ledwo skonczyłam leczyc zapalenie pochwy. Nie brałam nigdy zadnych tabletek anty, nie wiem co jest grane

Jak co Ci z wizyty? To jak inaczej chcesz się dowiedzieć co Ci jest? Różne mogą być przyczyny takiego krwawienia: torbiele na jajnikach, nadżerka, itp.

[kizdaM]

Czy któraś z Was miała problem po infekcji grzybiczej z krwawieniami/plamieniami ? Biorę Qlairę, gin przepisał mi Flumycon, Pimafucort i Lactovaginal(profilaktycz nie po każdym stosunku/basenie itp). Akurat po skończonej kuracji powinnam mieć krwawienie z odstawienia, ale takowego nie było w ogóle, w połowie kolejnego opakowania ( 3-ego) pojawiły mi się krwawienia i trwały do końca opakowania. Nawet nie wiem czy potem miałam krwawienie z odstawienia, czy to dalej były te plamienia/krwawienia. Było tego bardzo mało, mniej niż przez te całe 2 tygodnie. Krwawienie z odstawienia powinnam mieć w piątek, w niedzielę wzięłam pierwszą tabletkę z 4-tego opakowania. W poniedziałek pod wieczór zobaczyłam znowu brązowe plamienie, ale myślę, że to jedynie pozostałość po krwawieniu, bo do tej pory cisza. Wyczytałam na stronie http://bil.aptek.pl/servlet/interakcje/list że Qlaira i Flumycon weszły w interakcję (Wzrost stężenia etynylosetradiolu we krwi. Zaburzenia krwawienia miesiączkowego (krwawienia międzymiesiączkowe, brak krwawień lub nasielenie krwawienia)). I teraz nie wiem czy to może mieć aż taki wpływ na te krwawienia, czy powinnam pójść do gina i zmienić tabletki ? Pomóżcie, bo już nie wiem co mam robić

[protrombina]

No wiesz, chodzi mi o to, że własnie mam nadzieję, że zrobi mi to usg, już jestem skołowana, bo pół nocy spać nie mogłam... ostatnio jak byłam u lekarki to mówiła, że mam nadżerkę ale tak malutką że nie ma się co nią zajmować...? o.O

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Napisane przez kizdaM

Czy któraś z Was miała problem po infekcji grzybiczej z krwawieniami/plamieniami ? Biorę Qlairę, gin przepisał mi Flumycon, Pimafucort i Lactovaginal(profilaktycz nie po każdym stosunku/basenie itp). Akurat po skończonej kuracji powinnam mieć krwawienie z odstawienia, ale takowego nie było w ogóle, w połowie kolejnego opakowania ( 3-ego) pojawiły mi się krwawienia i trwały do końca opakowania. Nawet nie wiem czy potem miałam krwawienie z odstawienia, czy to dalej były te plamienia/krwawienia. Było tego bardzo mało, mniej niż przez te całe 2 tygodnie. Krwawienie z odstawienia powinnam mieć w piątek, w niedzielę wzięłam pierwszą tabletkę z 4-tego opakowania. W poniedziałek pod wieczór zobaczyłam znowu brązowe plamienie, ale myślę, że to jedynie pozostałość po krwawieniu, bo do tej pory cisza. Wyczytałam na stronie http://bil.aptek.pl/servlet/interakcje/list że Qlaira i Flumycon weszły w interakcję (Wzrost stężenia etynylosetradiolu we krwi. Zaburzenia krwawienia miesiączkowego (krwawienia międzymiesiączkowe, brak krwawień lub nasielenie krwawienia)). I teraz nie wiem czy to może mieć aż taki wpływ na te krwawienia, czy powinnam pójść do gina i zmienić tabletki ? Pomóżcie, bo już nie wiem co mam robić

Ja mam coś podobnego, jednak ja mam krwawienia międzymiesiączkowe, swieżą krwią. Zawsze jak masz wątpliwości lepiej iść do ginekologa. Nie ma sensu się denerwować. Poza tym jak masz plamienia to się nie powinno brać tabletek dopochwowych. Ale brałaś jeszcze tabletki anty, że mówisz o krwawieniu z odstawienia?

[kizdaM]

Napisane przez protrombina

Ja mam coś podobnego, jednak ja mam krwawienia międzymiesiączkowe, swieżą krwią. Zawsze jak masz wątpliwości lepiej iść do ginekologa. Nie ma sensu się denerwować. Poza tym jak masz plamienia to się nie powinno brać tabletek dopochwowych. Ale brałaś jeszcze tabletki anty, że mówisz o krwawieniu z odstawienia?

No ja właśnie też miałam przez te 2 tygodnie świeżą krwią połączoną ze śluzem. Wybiorę się do niego jak się uda to jeszcze w tym tygodniu. Akurat jak brałam te dopochwowe(Lactovaginal) to wtedy nie miałam żadnych plamień. Cały czas biorę tabletki anty.

[protrombina]

może po prostu te leki weszły w jakąś interakcję z tabsami anty...

[kizdaM]

Napisane przez protrombina

może po prostu te leki weszły w jakąś interakcję z tabsami anty...

No właśnie chyba weszły, tylko dalej nie wiem czy mam się udać do niego wcześniej żeby zmienić tabletki czy jednak nie ?

[flybird]

Napisane przez protrombina

hej, pomozcie, lagam... leczylam sie dopiero na grzybiczo/bakteryjne zapalenie pochwy (nie wiem czy to niewiedza ginekolozki, czy naprawde wszystko sie mnie czepilo) no i myslalam, ze sie wyleczylam, ale podczas seksu zaczel mi wyplywac taki lekko krwisty sluz, ale olalam to, a teraz mam krwiste... uplawy? Nie wiem czy to uplawy czy to co innego. Na okres mi nie pasuje, bo to wyglada jak jakies plamienie, ale swedzi mnie tak leciutenko, ale jednak... juz sama nie wiem. Czy takieplamienie jest normalne, czy to moze miec zwiazek z tym zapaleniem?

może mieć związek z zapaleniem, a jesteś w okolicach okresu czy całkiem nie? lekkie swędzenie może sygnalizować, że infekcja nie została do końca wyleczona. miałaś leki dobrane na podstawie badań czy "na oko"?

Napisane przez littleangel999

mam pytanie. czy jeśli mam lekką grzybicę, a mojemu partnerowi pojawiły się chrostki, wystarczy mu smarowanie Clotrimazolem ?

wystarczy. niech smaruje 2 razy dziennie. a jeśli w przyszłości będziesz miała jeszcze problemy, to po prostu Ty poproś o leki dla partnera

Napisane przez mmmmycha

Czy ktoras z Was stosowała Candivac (lub inna 'szczepionke')?
Założyłam nawet temat ale brak odzewu.

No i czy jest tu jakaś dziewczyna, która slyszla od 'wyleczeniu' sie z tych nawracajacyh infekcji? Slyszlalam juz mnostwo rad, bylam u wielu lekarzy i co ok 2 miesiace to samo...

był ktoś tutaj kto stosował. ze szczepionkami jest różnie - zauważyłam, że na jedych działają na innych nie. to chyba zależy od stanu zdrowie, nabłonka i przyczyny infekcji. u mnie jest problem z niedożywionym nabłonkiem i słabą adhezją lactobacillusów do niego i przeżywaniem ich w nim (muszę łykac lacibios femina non stop aby mieć dobre pH i zachowaną równowagę miekrobiologiczną). jakbym stosowała szczepionkę, to po prostu nie starczyłaby mi ona na tyle ile powinna :/ także jak masz możliwość to spróbować możesz niemniej wg mnie skuteczność jest tak fifty fifty

Napisane przez naatiibdg

Chyba też dopadł mnie ten problem, a raczej na pewno. : ( W pierwszy dzień odczuwałam nacisk na pęcherz i pieczenie przy załatwianiu, potem było tylko gorzej - niezmierne pieczenie, strasznie swędziało, opuchnięte wargi sromowe i dziwne upławy, z początku były ' suche ' ale na natępny dzień miały kolor białawo-żółtawy z dziwnymi białymi kawałkami.. ma charakterystyczny zapach ( coś gnijącego .. ) Poleciałam go ginekologa, ale termin dopiero na 3 marca : ( więc postanowiłam jakoś sobie sama pomóc do tego czasu, jak na razie kupiłam maść Clotrimazolum i smaruje 2-3 razy na dobę, po pierwszym dniu czuję poprawę, już nie piecze i nie czuje swędzenia, wargi mniej opuchnięte, ale ciągle męczą mnie te ochydne upławy... Może polecacie jeszcze coś dobrego, do czasu wizyty u ginekologa ? Jeszcze coś, dzisiaj obudził mnie w nocy straszny nacisk na pęcherz, poszłam się załatwić, odczuwałam straszne pieczenie i ból przy końcowej fazie, a także zobaczyłam krew, ale taką nietypową, strasznie jasną . Co to może oznaczać, bo już sama nie wiem co mam robić.

masz zapalenie pęcherza i pochwy jak dla mnie. kup sobie urosept, coś żurawinowego, witaminę c, lacibios femina na cały układ moczowo-płciowy. podmywaj się naparem z kory dęby lub nagietka, staraj się jak najczęściej oddawać mocz.

[karolinuuusia]

Jutro mam mieć wykonane badanie histopatologiczne szyjki macicy, jednak od dziś zauważyłam śluz,taki jak mam przy grzybicy, czy z tego powodu nie będę miała wykonanego tego badania ? Proszę o szybko odpowiedź

[monia064]

Niestety mam podobny problem Leczę się na grzybice już ponad rok. Przez ostatnie Flumykon + Lactovaginal po każdej miesiączce. Tabletki skończyłam brać z końcem stycznia, a już odczuwam objawy grzybicy... Swędzenie, pieczenie, białe grudkowate upławy do tego nieustanne parcie na pęcherz Do tej pory moja ginekolog nie zrobiła mi żadnych posiewów ani nic w tym rodzaju, tylko cytologie. Na wizytę muszę czekać do 4 marca, ale nie wiem czy nie będę musiała jej odwołam, w zależności czy mi się spóźni okres czy nie...