Cięcie i cieniowanie włosów kręconych - zbiorczy

[Indios Bravos]

Napisane przez Iwonalodz

Niezły wynalazaek! skojarzył mi się z moimi wieszakami zaciskowymi na spodnie
I dziewczyna sporo ścięła, a i tak miała długie włosy!

Bo to się tylko tak wydaje
ona nie ścięła z długości tylko wycieniowała właśnie

[Alexandraa]

Na mnie jakoś wrażenia nie zrobiło. Zdecydowanie wolę iść do fryzjera - chwila relaksu.

[201704240951]

Napisane przez Iwonalodz

I dziewczyna sporo ścięła, a i tak miała długie włosy!

Ale za to świetnie wygląda!

Ja się boję iść do fryzjera... bo wiem, ze zetną mi gdzieś z 10cm jak zwykle Nie wiem czy sama sobie nie podciąć...

[Eloe77]

Mnie tez się podoba Szkoda, że tylko dla długich

[Iwonalodz]

Napisane przez Indios Bravos

Bo to się tylko tak wydaje
ona nie ścięła z długości tylko wycieniowała właśnie

No ja wiem, że cieniowała, ale sporo tez leciało na dół

Napisane przez Alexandraa

Na mnie jakoś wrażenia nie zrobiło. Zdecydowanie wolę iść do fryzjera - chwila relaksu.

Aaa, ja własnie nie lubię chodzić do fryzjera, bo siedzę w napięciu nerwowym i staram się łypać okiem w lustro i w dół patrząc ile moich włosów ciachaja i czy nie za dużo

Napisane przez Eloe77

Mnie tez się podoba Szkoda, że tylko dla długich

Ano

[karolca]

To ja bez takich wynalazków pięknie cieniuję sobie włosy sama efekt widać na avatarze

[Yariewenka]

Chyba musze Wam pogratulować odwagi, osobiście potwornie bałabym się samej ciachać włosy, zwłaszcza gdy odkryłam że włosy mam faktycznie kręcone a nie "lwią grzywę/siano". (Chałupniczą twórczość zakończyłam na kolczykowaniu i nigdy więcej. ) A urządzenie nie powiem - całkiem fajne. Bardzo proste a działa.

[sabcia213]

Witam
Mam problem z moimi włosami, moje włosy są kręcone podatne ale maja przesuszone końcówki. Nie wiem jaka fryzurka byłaby najlepsza dla mnie mam duże czoło lecz nie lubię grzywek miałam już grzywki ale mi się nie podobają. poradźcie coś proszę. Z góry wielkie dzięki
A oto moje zdjęcie:

[Eloe77]

Napisane przez sabcia213

Witam
Mam problem z moimi włosami, moje włosy są kręcone podatne ale maja przesuszone końcówki. Nie wiem jaka fryzurka byłaby najlepsza dla mnie mam duże czoło lecz nie lubię grzywek miałam już grzywki ale mi się nie podobają. poradźcie coś proszę. Z góry wielkie dzięki
A oto moje zdjęcie:

Widać na zdjęciu Twoją buzię, włosy niestety słabo. Tendencję do kręcenia widać, podobnie jak puszek
Nie myślałaś o obcięciu ich do ramion i wyjęciu zza ucha? Skutkiem tego, że zakładasz je za ucho objętość przeniosła się niżej (włosy przy skórze głowy wyglądają na nieco przylizane skutkiem naciągania).
Ja bym je wycieniowała, by wyglądały na nieco mniej uładzone. Dzięki temu najkrótsza warstwa będzie lekko opadać przy twarzy. Najlepiej długość tej warstwy ustal w taki sposób, byś mogła ją założyć za ucho - na początku może Ci przeszkadzać wchodzenie włosów na twarz.
No i przedziałek z boku albo w takim miejscu, które wskazują włosy - byle nie na środku...
Przesuszone końcówki nadają się do obcięcia, a całe włosy do pielęgnacji dla kręconych. Linki w moim podpisie.

[sabcia213]

Napisane przez Eloe77

Widać na zdjęciu Twoją buzię, włosy niestety słabo. Tendencję do kręcenia widać, podobnie jak puszek
Nie myślałaś o obcięciu ich do ramion i wyjęciu zza ucha? Skutkiem tego, że zakładasz je za ucho objętość przeniosła się niżej (włosy przy skórze głowy wyglądają na nieco przylizane skutkiem naciągania).
Ja bym je wycieniowała, by wyglądały na nieco mniej uładzone. Dzięki temu najkrótsza warstwa będzie lekko opadać przy twarzy. Najlepiej długość tej warstwy ustal w taki sposób, byś mogła ją założyć za ucho - na początku może Ci przeszkadzać wchodzenie włosów na twarz.
No i przedziałek z boku albo w takim miejscu, które wskazują włosy - byle nie na środku...
Przesuszone końcówki nadają się do obcięcia, a całe włosy do pielęgnacji dla kręconych. Linki w moim podpisie.

Często zakładam włosy za ucho bo mi przeszkadzają i lecą na twarz automatycznie wszystkie włosy zaczesuje do tylu i zawsze chodzę w kucyku (rzadko w rozpuszczonych włosach). Obcięłam je kiedyś do ramion ale wyglądam jeszcze gorzej jak pudel hehe...i to puszenie nieszczęsne. Myślę ze moje włosy już się przyzwyczaiły ze ciągle je zaczesuje. Lubie swoje gęste, kręcone i podatne włosy ale nie mam na nie pomysłu jak się obciąć lub związać włosy inaczej niż w kucyk? Myślałam też o cięciu asymetrycznym. Czy uważacie że w takich asymetrycznych włoskach byłoby mi do twarzy? Poradźcie coś proszę. Dziękuje za odpowiedz na moje pytanie linki oczywiście przeczytam

[Indios Bravos]

Napisane przez sabcia213

Często zakładam włosy za ucho bo mi przeszkadzają i lecą na twarz automatycznie wszystkie włosy zaczesuje do tylu i zawsze chodzę w kucyku (rzadko w rozpuszczonych włosach). Obcięłam je kiedyś do ramion ale wyglądam jeszcze gorzej jak pudel hehe...i to puszenie nieszczęsne. Myślę ze moje włosy już się przyzwyczaiły ze ciągle je zaczesuje. Lubie swoje gęste, kręcone i podatne włosy ale nie mam na nie pomysłu jak się obciąć lub związać włosy inaczej niż w kucyk? Myślałam też o cięciu asymetrycznym. Czy uważacie że w takich asymetrycznych włoskach byłoby mi do twarzy? Poradźcie coś proszę. Dziękuje za odpowiedz na moje pytanie linki oczywiście przeczytam

Asymetria przy włosach kręconych to jakoś mi się nie widzi
Musiałabyś je codziennie prostować by wyglądały efektowanie i asymetria była widoczna...

[rene_77]

sabcia213wiesz co ja jeszcze dwa tygodnie temu miałam podobne włosy do ciebie tylko nie brałam je za ucho , ale poszłam do fryzjera i poprosiłam o cieniowanie tylko takie , żeby mocno nie skracać mi włosów. Byłam mile zaskoczona bo fryzjerka od razu mi powiedziała ,że nie będzie mocno obcinać bo na mokro, włosy takie jak moje są dużo dłuższe, a jak wysuszy i będą za mocno wycieniowane to będę wyglądać jak pudel . I teraz jestem bardzo zadowolona nadal mam włosy sięgające za łopatki , ale tak stopniowo wycieniowane , że nie są przyklapnięte i wydaje się że jest ich o wiele więcej . No i w końcu widać , że jest jakaś fryzurka a nie tylko kręcone włosy rosnące ot tak. Naprawdę polecam cieniowanie do takich włosów( mnie teraz kręcą się dwa razy mocniej bo są lżejsze). Wiem że sporo wizażanek, które mają kręcone włosy nie chce obcinać się u fryzjera i ja też do nich należałam , ale się odważyłam i jestem zadowolona. Powodzenia w podejmowaniu decyzji.

[sabcia213]

Asymetria przy włosach kręconych to jakoś mi się nie widzi
Musiałabyś je codziennie prostować by wyglądały efektowanie i asymetria była widoczna...
Tak to prawda musiałabym prostować włosy żeby było coś w ogóle widać

rene_77 moje włosy też na mokro są dłuższe, pewnie zrobię tak jak piszesz, dużo nie skrócę i wycieniuje stopniowo. Tylko dobrego fryzjera muszę poszukać.
Dzięki za rady

[Eloe77]

Napisane przez sabcia213

Często zakładam włosy za ucho bo mi przeszkadzają i lecą na twarz automatycznie wszystkie włosy zaczesuje do tylu i zawsze chodzę w kucyku (rzadko w rozpuszczonych włosach)

No to nawet przy asymetrycznym cięciu musisz pamiętać o takiej długości, by móc założyć włosy za ucho.

Obcięłam je kiedyś do ramion ale wyglądam jeszcze gorzej jak pudel hehe...i to puszenie nieszczęsne

To wynikało z niewłaściwej pielęgnacji włosów. Dlatego namawiałam do lektury podlinkowanych wątków. Dzięki właściwej pielęgnacji nie wyglądasz jak pudel, ale jak kręconowłosa.

Myślę ze moje włosy już się przyzwyczaiły ze ciągle je zaczesuje. Lubie swoje gęste, kręcone i podatne włosy ale nie mam na nie pomysłu jak się obciąć lub związać włosy inaczej niż w kucyk?

Włosom nie służy wiązanie w kucyk - w miejscu nakładania gumki czy spinki (mam na myśli klamrę automatyczną) odkształcają się, a potem robią się cieńsze. Lepsze są luźne upięcia, klamry z ząbkami, żabki, warkocze. Wątek ze zdjęciami.
Pamiętaj, że ciasne upięcia mogą też osłabiać cebulki.

Myślałam też o cięciu asymetrycznym. Czy uważacie że w takich asymetrycznych włoskach byłoby mi do twarzy? Poradźcie coś proszę.

Cięcie asymetryczne... Są różne i dziewczyny mają poniekąd rację, że na kręconych to może nie wyjść. Chyba że zdecydujesz się na bardzo odważne cięcie - długo z jednej strony, a z drugiej max kilka centymetrów.
Możesz tez zrobić asymetrycznego kręconego boba - krótko wytniesz z tyłu, a przód zostawisz sporo dłuższy - jak na moich zdjęciach tutaj, tutaj i tutaj (na tym są mocniej już skręcone i nie widać, że przód jest sporo krótszy).

[Iwonalodz]

Napisane przez Eloe77

To wynikało z niewłaściwej pielęgnacji włosów. Dlatego namawiałam do lektury podlinkowanych wątków. Dzięki właściwej pielęgnacji nie wyglądasz jak pudel, ale jak kręconowłosa.

Moje włosy nie sa tak ładne, jak bym chciała. Jakiś czas temu po przeczytaniu wszystkich watków w tym temacie męczyłam je odżywkami bez silkonów, dmuchałam i chuchałam na nie ale nic to! moje włosy kochaja silikony i slsy i co wtedy? staram sie kupować to, co mi służy (obserwacje prowadzę , a że myję włosy codziennie, więc preparatów lubię mieć po kilka. Staram sie tez kupować w sklepach fryzjerskich, nie mam włosów nie zadbanych, nie błyszczących, przylizanych, czy puchu, ale tez nie jest to moim zdaniem i w moim odczuciu ideał czy sa jakies porady dla włosów wasnie takich jak moje? które bez silikonów i slsów wyglądaja jak wełniane siano

[Indios Bravos]

Napisane przez Iwonalodz

Moje włosy nie sa tak ładne, jak bym chciała. Jakiś czas temu po przeczytaniu wszystkich watków w tym temacie męczyłam je odżywkami bez silkonów, dmuchałam i chuchałam na nie ale nic to! moje włosy kochaja silikony i slsy i co wtedy? staram sie kupować to, co mi służy (obserwacje prowadzę , a że myję włosy codziennie, więc preparatów lubię mieć po kilka. Staram sie tez kupować w sklepach fryzjerskich, nie mam włosów nie zadbanych, nie błyszczących, przylizanych, czy puchu, ale tez nie jest to moim zdaniem i w moim odczuciu ideał czy sa jakies porady dla włosów wasnie takich jak moje? które bez silikonów i slsów wyglądaja jak wełniane siano

A ile czasu wytrzymałaś na tej bezsilikonowej pielęgnacji?

[Eloe77]

Napisane przez Iwonalodz

Moje włosy nie sa tak ładne, jak bym chciała. Jakiś czas temu po przeczytaniu wszystkich watków w tym temacie męczyłam je odżywkami bez silkonów, dmuchałam i chuchałam na nie ale nic to! moje włosy kochaja silikony i slsy i co wtedy?

Jeśli kochają silikony i slsy, to nie widze powodów, by ich nie stosować. Byle świadomie. Teraz wiesz, jak sie z nimi obchodzić.
Sprawdziłaś sama - bez silikonu nie było dobrze. Włosy tolerują i chcą polimerów, więc to jest OK. Nic na siłę. Przecież to metodę dostosowujesz do siebie, a nie do metody. Ale by móc to odkryć, trzeba sprawdzić.
Sama stosuję silikony w bardzo ograniczonym stopniu, ponieważ mój skalp nie znosi slsu, a szczególnie w zestawieniu z betainą. Nadto widzę jednak spore obciążenie, gdy silikonu jest więcej.

staram sie kupować to, co mi służy (obserwacje prowadzę ,

nie mam włosów nie zadbanych, nie błyszczących, przylizanych, czy puchu, ale tez nie jest to moim zdaniem i w moim odczuciu ideał

A jaki jest ideał?
Widzisz - ja kocham afro i dla mnei jest ideałem piękna. Ale nie będe nigdy miała takich włosów, więc pozostaje mi pielęgnowanie własnych skrętów. Chcę, by były zdrowe. I tak, tego, co już mam nie mogłam chyba sobie wymarzyć

czy sa jakies porady dla włosów wasnie takich jak moje? które bez silikonów i slsów wyglądaja jak wełniane siano

jak pisałam - stosowanie świadome. Jeśli odżywka z silikonem czy stylizatory, to szampon czysty i prosty. Nadto warto tak dobierac odżywkę, by zawierała substancje, których potrzebuja włosy.
Widzisz, wiele odżywek ma tylko jakiś emolient, humektant, silikon czy inny polimer i już (pomijam wodę, zapachy, emulgatory, stabilizatory). Jak czymś takim odzywić włosy? Jeśli masz świadomość nakładanych składników, wówczas to Ty decydujesz, jakie są.
Czasem producent pisze - keratynowa mgiełka, a keratyny brak. Nastawiasz się na regenerację, ale nie ma co regenerować w takiej mgiełce. Tymczasem gdy wiesz, czego szukać w składzie, wybierzesz to, co włosy naprawdę odżywi. Nawet jeśli to będzie z silikonem.

Kiedy zaczynałam z cg, silikony miały fatalną opinię. Tymczasem są naprawdę pomocne w pielęgnacji i nie ma sensu z nich rezygnować, gdy służą oraz wtedy, gdy stosujemy je świadomie.

Powiedz, skąd takie wątpliwości u Ciebie?

[Iwonalodz]

Napisane przez Indios Bravos

A ile czasu wytrzymałaś na tej bezsilikonowej pielęgnacji?

No pielęgnację taką włosów to ja znam od prawie początków Wizażu, a jestem tu juz długo i robiłam kilka podejść. Najdłużej wytrwałam prawie 3 m-ce, a trzeba wziąć pod uwagę to, że ja codziennie myje włosy. Żeby nie było to takich 2 m-cznych podejść to robiłam ze 3 różne firmy znane tutaj ze swoich specyfików były u mnie na stanie. Chciałam swoje włosy na te właściwą metodę nawrócić identycznie, jak twarz z drogich, a niekoniecznie zawierających to czego oczekuję, preparatów.
Z włosami porażka na całej linii. Nie znosiłam dotyku, wyglądu moich włosów w trakcie tych kuracji i mogę nawet powiedzieć, że moje włosy doprowadziły te akcje do koszmarnych zniszczeń dopiero sauny z alg u fryzjera oraz ampułki do włosów (wszelakie) ze sklepu fryzjerskiego przywróciły im dawny blask

Napisane przez Eloe77

Jeśli kochają silikony i slsy, to nie widze powodów, by ich nie stosować. Byle świadomie. Teraz wiesz, jak sie z nimi obchodzić.
Sprawdziłaś sama - bez silikonu nie było dobrze. Włosy tolerują i chcą polimerów, więc to jest OK. Nic na siłę. Przecież to metodę dostosowujesz do siebie, a nie do metody. Ale by móc to odkryć, trzeba sprawdzić.
Sama stosuję silikony w bardzo ograniczonym stopniu, ponieważ mój skalp nie znosi slsu, a szczególnie w zestawieniu z betainą. Nadto widzę jednak spore obciążenie, gdy silikonu jest więcej.

A jaki jest ideał?
Widzisz - ja kocham afro i dla mnei jest ideałem piękna. Ale nie będe nigdy miała takich włosów, więc pozostaje mi pielęgnowanie własnych skrętów. Chcę, by były zdrowe. I tak, tego, co już mam nie mogłam chyba sobie wymarzyć

W sumie rzeczywiście nie zastanowiłam się jaki to jest mój ideał włosów. Hmm... Mam włosy, jakie mam, mocniej ani słabiej kręcić sie nie będą (no bo żyje już tyle lat to wiem , więc w sumie muszę zakceptowac to, co mam, tym bardziej, że nie lubię im poświęcać zbyt duzo czasu
Ale zawsze wydaje mi się, że wszyscy, no wiekszość ma bardziej zadbane włosy niż moje nie wiem czemu, bo obiektywnie rzecz ujmując tak nie jest. No nic, może powinnam być dla nich łaskawsza w ocenie

Napisane przez Eloe77

jak pisałam - stosowanie świadome. Jeśli odżywka z silikonem czy stylizatory, to szampon czysty i prosty. Nadto warto tak dobierac odżywkę, by zawierała substancje, których potrzebuja włosy.
Widzisz, wiele odżywek ma tylko jakiś emolient, humektant, silikon czy inny polimer i już (pomijam wodę, zapachy, emulgatory, stabilizatory). Jak czymś takim odzywić włosy? Jeśli masz świadomość nakładanych składników, wówczas to Ty decydujesz, jakie są.
Czasem producent pisze - keratynowa mgiełka, a keratyny brak. Nastawiasz się na regenerację, ale nie ma co regenerować w takiej mgiełce. Tymczasem gdy wiesz, czego szukać w składzie, wybierzesz to, co włosy naprawdę odżywi. Nawet jeśli to będzie z silikonem.

Hmm, właściwie to ja szczerze mówiąc nie wiem, czego potrzebują moje włosy. Oczywiście ogólne hasła typu: nawilżenie itd. no to tak, ale w szczególności? kurcze serio nie wiem Wiem za to, co lubia moje włosy. Hehe Kochają odżywki w psikaczu bez spłukiwania, najlepieej z algami. Wszystkie nawilżające szampony tez bardzo lubią

Napisane przez Eloe77

:Kiedy zaczynałam z cg, silikony miały fatalną opinię. Tymczasem są naprawdę pomocne w pielęgnacji i nie ma sensu z nich rezygnować, gdy służą oraz wtedy, gdy stosujemy je świadomie.

Powiedz, skąd takie wątpliwości u Ciebie?

Moje wątpliwości wzięły się stąd, że tak jak w przypadku pielęgnacji twarzy filtr to podstawa tak tutaj brak slsu i silikonów. Czułam się z tym dziwnie, no bo jak to tylko moje włosy nie chca być zdrowe? i czemu moje lubią to, co niezdrowe? chyba stąd te moje tego typu przemyslenia. Na mysleniu sie kończyło, bo nie miałam wyjścia: z wełnianym motkiem na głowie nie specjalnie atrakcyjna sie czuję, więc poddawałam się sile reklam wszelakich
Oczywiście raz w tygodniu myje włosy balsamem z serii balsamów z kapeluszem, bo raz w tygodniu krzywdy im to nie robi, a łagodzi to skórę głowy po tygodniowych chemicznych szaleństwach, ale szkoda, że jedna jaskółka wiosny nie czyni

Uff kto dotrwał ten dzielny

[Indios Bravos]

Napisane przez Iwonalodz

No pielęgnację taką włosów to ja znam od prawie początków Wizażu, a jestem tu juz długo i robiłam kilka podejść. Najdłużej wytrwałam prawie 3 m-ce, a trzeba wziąć pod uwagę to, że ja codziennie myje włosy. Żeby nie było to takich 2 m-cznych podejść to robiłam ze 3 różne firmy znane tutaj ze swoich specyfików były u mnie na stanie. Chciałam swoje włosy na te właściwą metodę nawrócić identycznie, jak twarz z drogich, a niekoniecznie zawierających to czego oczekuję, preparatów.
Z włosami porażka na całej linii. Nie znosiłam dotyku, wyglądu moich włosów w trakcie tych kuracji i mogę nawet powiedzieć, że moje włosy doprowadziły te akcje do koszmarnych zniszczeń dopiero sauny z alg u fryzjera oraz ampułki do włosów (wszelakie) ze sklepu fryzjerskiego przywróciły im dawny blask



W sumie rzeczywiście nie zastanowiłam się jaki to jest mój ideał włosów. Hmm... Mam włosy, jakie mam, mocniej ani słabiej kręcić sie nie będą (no bo żyje już tyle lat to wiem , więc w sumie muszę zakceptowac to, co mam, tym bardziej, że nie lubię im poświęcać zbyt duzo czasu
Ale zawsze wydaje mi się, że wszyscy, no wiekszość ma bardziej zadbane włosy niż moje nie wiem czemu, bo obiektywnie rzecz ujmując tak nie jest. No nic, może powinnam być dla nich łaskawsza w ocenie



Hmm, właściwie to ja szczerze mówiąc nie wiem, czego potrzebują moje włosy. Oczywiście ogólne hasła typu: nawilżenie itd. no to tak, ale w szczególności? kurcze serio nie wiem Wiem za to, co lubia moje włosy. Hehe Kochają odżywki w psikaczu bez spłukiwania, najlepieej z algami. Wszystkie nawilżające szampony tez bardzo lubią




Moje wątpliwości wzięły się stąd, że tak jak w przypadku pielęgnacji twarzy filtr to podstawa tak tutaj brak slsu i silikonów. Czułam się z tym dziwnie, no bo jak to tylko moje włosy nie chca być zdrowe? i czemu moje lubią to, co niezdrowe? chyba stąd te moje tego typu przemyslenia. Na mysleniu sie kończyło, bo nie miałam wyjścia: z wełnianym motkiem na głowie nie specjalnie atrakcyjna sie czuję, więc poddawałam się sile reklam wszelakich
Oczywiście raz w tygodniu myje włosy balsamem z serii balsamów z kapeluszem, bo raz w tygodniu krzywdy im to nie robi, a łagodzi to skórę głowy po tygodniowych chemicznych szaleństwach, ale szkoda, że jedna jaskółka wiosny nie czyni

Uff kto dotrwał ten dzielny

Ja dotrwałam
Skoro tak się ma cała sprawa to rzeczywiście nie warto ich zmuszać na siłę...
Ja miałam ok. 3 podejścia do mycia odżywką i po jakimś czasie włosy zaczyanły wyglądać coraz gorzej. Pamietam jak się mama na mnie wściekała wtedy I to ostanie podejście...chyba najbardziej przemyslane (ach te setki PW do Eloe ). Robiłam wszystko stopniowo, początkowo nie rezygnując wcale z silikonów (wykańczałam wszystko, co potem będzie niezgodne ). Mimo to moje pierwsze olejowanie to była totalna porażka (Eloe- pamiętasz? Oliwa i rycyna- tydzień nie mogłam tego ustrojstwa domyć ).
Teraz stosuję silikony też Bo jest taki okres w roku
Raz w tyg. nakładam maskę z silikonem Kallos Placenta a po każdym myciu włosów na koniec stylizacji na mokro daję odrobinę serum jedwabnego "Leo" na końcówki
Jednak to tylko zimą, żeby włoski miały jakieś zabezpieczenie
Od wiosny silikonów staram się raczej unikac. I tak do kolejnej jesieni Hihihi

Najważniejsze jednak, ze jesteś świadomą konsumentką To się ceni

[Iwonalodz]

Napisane przez Indios Bravos

Ja dotrwałam

Napisane przez Indios Bravos

Skoro tak się ma cała sprawa to rzeczywiście nie warto ich zmuszać na siłę...
Ja miałam ok. 3 podejścia do mycia odżywką i po jakimś czasie włosy zaczyanły wyglądać coraz gorzej. Pamietam jak się mama na mnie wściekała wtedy I to ostanie podejście...chyba najbardziej przemyslane (ach te setki PW do Eloe ). Robiłam wszystko stopniowo, początkowo nie rezygnując wcale z silikonów (wykańczałam wszystko, co potem będzie niezgodne ). Mimo to moje pierwsze olejowanie to była totalna porażka (Eloe- pamiętasz? Oliwa i rycyna- tydzień nie mogłam tego ustrojstwa domyć ).
Teraz stosuję silikony też Bo jest taki okres w roku
Raz w tyg. nakładam maskę z silikonem Kallos Placenta a po każdym myciu włosów na koniec stylizacji na mokro daję odrobinę serum jedwabnego "Leo" na końcówki
Jednak to tylko zimą, żeby włoski miały jakieś zabezpieczenie
Od wiosny silikonów staram się raczej unikac. I tak do kolejnej jesieni Hihihi

Najważniejsze jednak, ze jesteś świadomą konsumentką To się ceni

Zmuszać to już ich nie będę tym bardziej, że ja wtedy lewo sobie daję radę ze zmatowionym kołtunem wełny i na mnie cały kłopot spada
Rycyny to nawet nie próbowałam, kiedyś wieki temu jakies żółtko z olejem nałożyłam to cały tydzień walczyłam z resztkami jedwabiu ani ja ani moje włosy nie lubimy, musi być coś lekiego, silnie nawilżającego. Moja ukochaną naj naj odżywką był niestty Ekinos odżywka dwufazofa z algami, wszystkie koleżanki sobie nia psikały, bo efekt był super! i to od razu, bo ona bez spłukiwania i nie obciążała włosów

[Alexandraa]

Jak Was tak czytam to stwierdzam, że już więcej Was czytać nie będę. Slsy i inne potwory... Ja w ogóle nie wiem co to jest, mimo, że zerkałam na linki w podpisie Eloe. Zdecydowanie wolę iść do sklepu, wziąć odpowiedni produkt z półki i już. Jeśli włosy zachowują się złośliwie to więcej tego produktu nie kupuję. Mam kilka przetestowanych i chyba już przy nich zostanę, nie będę eksperymentować. Nie mam ochoty czytać składu (bo i tak nic z tego nie rozumiem) i zastanawiać się czy aby ten produkt jest okej.

[*Basia*]

Alexandroo, ja nie zawsze czytam składy, jeśli wiem, że już ktoś inny sprawdził i przeanalizował skład

[Alexandraa]

No tak, ale nie wszystko co dla innych jest okej, nadaje się dla nas.

[*Basia*]

Zgadzam się z Tobą, dlatego ja próbuję i sprawdzam co jest dla mnie, a co nie

[Tulipanek25]

Hej i znalazłaś dobrego fyzjera do pocieniowania włosy kręcone w Toruniu? Odp. na email Tulipanek25@gmail.com. czekam na odp

[Indios Bravos]

Reklamuj się gdzie indziej :/

[Tulipanek25]

Napisane przez Indios Bravos

Reklamuj się gdzie indziej :/

Mam kręcone włosy i chcę usłyszeć opinię czy radę gdzie pójść do dobrego fyzjera w Toruniu. Za każdym razem byłam nie zadowolona z wizyty więc może ktoś na swoich próbach i dośiadczeniach w fryzjerstwie mi kogoś poleci proszę o pomoc

[Iwonalodz]

Napisane przez Tulipanek25

Mam kręcone włosy i chcę usłyszeć opinię czy radę gdzie pójść do dobrego fyzjera w Toruniu. Za każdym razem byłam nie zadowolona z wizyty więc może ktoś na swoich próbach i dośiadczeniach w fryzjerstwie mi kogoś poleci proszę o pomoc

Ale to raczej nie ten wątek. Chyba jest watek o polecanych fryzjerach?

[Indios Bravos]

Napisane przez Tulipanek25

Mam kręcone włosy i chcę usłyszeć opinię czy radę gdzie pójść do dobrego fyzjera w Toruniu. Za każdym razem byłam nie zadowolona z wizyty więc może ktoś na swoich próbach i dośiadczeniach w fryzjerstwie mi kogoś poleci proszę o pomoc

Wybacz- źle zrozumiałam Twoją wypowiedź

Napisane przez Iwonalodz

Ale to raczej nie ten wątek. Chyba jest watek o polecanych fryzjerach?

Dokładnie Zajrzyj do wątku o polecanych fryzjerach do kręconych w całej Polsce

[Tulipanek25]

Napisane przez Indios Bravos

Wybacz- źle zrozumiałam Twoją wypowiedź



Dokładnie Zajrzyj do wątku o polecanych fryzjerach do kręconych w całej Polsce

Dżęks