Mamusie wrześniowe 2017

[marttb]

anielec - ale to na pewno okres?

składałam pranie i też zaczęło mnie ciągnąć w podbrzuszu, tak bardzo chyba pierwszy raz.

[myk]

Napisane przez anielec

Dostałam chyba okres wygląda to tak jakby mi sie po prostu spóźnił o 10 dni....

Tylko nie wiem co te wszystkie testy miały znaczyć

Zatem opuszczam Was dziewczynki,trzymajcie się i zdrówka dla Was i Waszych fasolek

O kurcze, bardzo mi przykro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kurczak684]

Napisane przez anielec

Dostałam chyba okres wygląda to tak jakby mi sie po prostu spóźnił o 10 dni....

Tylko nie wiem co te wszystkie testy miały znaczyć

Zatem opuszczam Was dziewczynki,trzymajcie się i zdrówka dla Was i Waszych fasolek

Strasznie mi przykro, nawet nie chcę wiedzieć jak musi być Ci ciężko

Zaczęłam 5 tydzień, czy Was też tak boli podbrzusze? Czytałam ze to normalne, ale zaczynam się zastanawiać czy wszystko jest w porządku ..

[rudaska]

ANIELEC bardzo mi przykro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[z1elona]

Anielec, przykro mi masz kontakt z ginem? Zawsze możesz na IP jechać żeby sprawdzili co się dzieje.

Kurczak, mnie bardzo dziś wieczorem bolało, tzn.to takie trochę okresowo- rozciągające bóle. Ponadto podnoszę 16kg synka wkładając i wyciagajac go z fotelika, także pewnie i to mogło się przyczynić do słabszej kondycji - totalnie opadlam z sił

[ostatni_dzien_lata]

ANIELEC trzymaj się, następnym razem musi sie udać

Napisane przez kurczak684

Zaczęłam 5 tydzień, czy Was też tak boli podbrzusze? Czytałam ze to normalne, ale zaczynam się zastanawiać czy wszystko jest w porządku ..

Ja zaczęłam 7 tydzień i właśnie mnie tak boli. Ból podobny jak przy okresie - takie skurcze czasem naprawdę bolesne. Ale mnie nie boli przez cały czas, tylko przez chwilę parę razy dziennie. Też czytałam, że to normalne bo macica sie rozciąga itd. Pytałam lekarke o te bóle, powiedziała że to są zdrowe objawy i że można brać no-spe i magnez. Dziś bolało mnie mocno ale póki nie pojawia sie plamienie ani krwawienie to staram sie tym nie martwić.
Przeszukałam przepastne czeluście internetów w poszukiwaniu sposobu na te moje "niby nie mdłości" i wyczytałam, że pomaga napar z rumianku z miodem i cytryną. Wprawdzie miód z powodu jego braku zastąpiłam odrobiną cukru ale muszę powiedzieć, że czuję sie lepiej. Zobaczymy jak będzie rano.

[Isabelle_]

.

[anielec]

Tak dziewczynki,to samoistne poronienie

Bardzo boli mnie brzuch od wczoraj i w krzyżu,krwawienia póki co nie mam wielkiego tylko jak korzystam z toalety...

Niech to juz sie skończy...rycze jak durna...

Przepraszam ,nie chce Was dołować

Pierwszy raz mi sie to przytrafiło i mam nadzieję,że ostatni...

Dziekuję dziewczyny za miłe słowa

Trzymajcie się kochane

[_kornelia]

Napisane przez anielec

Tak dziewczynki,to samoistne poronienie

Bardzo boli mnie brzuch od wczoraj i w krzyżu,krwawienia póki co nie mam wielkiego tylko jak korzystam z toalety...

Niech to juz sie skończy...rycze jak durna...

Przepraszam ,nie chce Was dołować

Pierwszy raz mi sie to przytrafiło i mam nadzieję,że ostatni...

Dziekuję dziewczyny za miłe słowa

Trzymajcie się kochane

Tak mi przykro Przeżyłam, to w listopadzie. Jestem z Tobą myślami 😘

Jedziesz na IP?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czbasia]

Napisane przez anielec

Tak dziewczynki,to samoistne poronienie

Bardzo boli mnie brzuch od wczoraj i w krzyżu,krwawienia póki co nie mam wielkiego tylko jak korzystam z toalety...

Niech to juz sie skończy...rycze jak durna...

Przepraszam ,nie chce Was dołować

Pierwszy raz mi sie to przytrafiło i mam nadzieję,że ostatni...

Dziekuję dziewczyny za miłe słowa

Trzymajcie się kochane

Mocno przytulam. Tez przezylam i wiem jak Ci ciezko. Ale w nast ciazy wszystko ok u mnie. Czasami niestety zycie tak nas doswiadcza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez rudaska

A czemu miałaby robić problem? dostałaś zwolnienie aż na miesiąc? fajnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem, słyszałam że niektórzy lekarze robią z tym problem, twierdzą że "ciąża to nie choroba" i można normalnie pracować.
Mam nadzieję, że ta moja taka nie będzie.

Napisane przez marttb

majątek bym wydawała na ginekologa, jedna wizyta 160 zł, u nas co dwa tygodnie to już pod koniec ciąży się zaczyna, ale ręki nie dam sobie uciąć

Ja w sumie byłam 3 stycznia, wtedy miałam usg, cytologię, badanie piersi itp i zapłaciłam 200 zł.
Teraz byłam 19 stycznia i zapłaciłam 100 zł za usg z serduszkiem, kolejna wizyta miałaby być 16 lutego i do wtedy mam zwolnienie, bo później moja gin ma tydzień urlopu.
Ogólnie to miało się tak odbywać mniej więcej co miesiąc, a na koniec ciąży częściej.
Kazała mi się jeszcze zapisć do innego gabinetu na to usg 12 tygodnia. Wychodzi mi to mniej więcej po połowie lutego.

Napisane przez anielec

Dostałam chyba okres wygląda to tak jakby mi sie po prostu spóźnił o 10 dni....

Tylko nie wiem co te wszystkie testy miały znaczyć

Zatem opuszczam Was dziewczynki,trzymajcie się i zdrówka dla Was i Waszych fasolek

jejku tak bardzo mi przykro trzymaj się kochana

[juka_juka]

Anielec trzymaj sie..Kolejna ciaza napewno będzie zdrowa.Ja mam schizy bo drugi dzień nie mam mdłości.Ale za to w nocy obudziłam sie z bolu piersi..Okropnie bolały i teraz tez bardziej bola jakos.Siedze w pracy i jestem taka rozmemlana.Ale ten brak mdlosci troche mnie martw.Chyba wolałabym rzygac jak kot ale wtedy wiedziałabym ze jest ok.Chociaz moja mama i siostra w ogole nie wymiotowaly wiec pewnie i ja nie bede.Boje sie ze cala ciążę bedzie mi towarzyszył strach..Niestety jestem z tych co martwią sie o wszystko na zapas..

[_kornelia]

Napisane przez juka_juka

Anielec trzymaj sie..Kolejna ciaza napewno będzie zdrowa.Ja mam schizy bo drugi dzień nie mam mdłości.Ale za to w nocy obudziłam sie z bolu piersi..Okropnie bolały i teraz tez bardziej bola jakos.Siedze w pracy i jestem taka rozmemlana.Ale ten brak mdlosci troche mnie martw.Chyba wolałabym rzygac jak kot ale wtedy wiedziałabym ze jest ok.Chociaz moja mama i siostra w ogole nie wymiotowaly wiec pewnie i ja nie bede.Boje sie ze cala ciążę bedzie mi towarzyszył strach..Niestety jestem z tych co martwią sie o wszystko na zapas..

Oj ja też się zamartwiam na zapas, więc doskonale Cię rozumiem. Ale w sumie mdłości nie są non stop. Przez te dwa dni jesz normalnie? Masz jakieś zachcianki, albo od czegoś Cię odrzuca?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Tzn ja od poczatku caly czas jadlam normalnie.Odrzuca mnie tylko od kawy ktora uwielbiałam.Chce mi się strasznie mleka a do tej pory zawsze uzywalam tylko do kawy i platkow.Wczoraj nawet pizze mlekiem popiłam.Teraz pije mleko tak jak wode.Mdlosci fakt nie miałam codziennie.Srednio co drugi trzeci dzien i tylko jak bylam glodna potem nie.Mąż mowi ze ja się martwię jak mam objawy i jak ich nie mam.On inaczej do tego podchodzi.Cieszy sie i mówi ze na pewno bedzie dobrze.

[usagisama]

anielec, jestem z Tobą, ja krwawię od wczoraj i też mi bardzo źle :-(

[Martoolka87]

Usagisama dostałaś pw ode mnie?

[blekitnams]

Napisane przez anielec

Tak dziewczynki,to samoistne poronienie

Bardzo boli mnie brzuch od wczoraj i w krzyżu,krwawienia póki co nie mam wielkiego tylko jak korzystam z toalety...

Niech to juz sie skończy...rycze jak durna...

Przepraszam ,nie chce Was dołować

Pierwszy raz mi sie to przytrafiło i mam nadzieję,że ostatni...

Dziekuję dziewczyny za miłe słowa

Trzymajcie się kochane

Bardzo przykro z następną ciążą na pewno będzie lepiej!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_kornelia]

Napisane przez juka_juka

Tzn ja od poczatku caly czas jadlam normalnie.Odrzuca mnie tylko od kawy ktora uwielbiałam.Chce mi się strasznie mleka a do tej pory zawsze uzywalam tylko do kawy i platkow.Wczoraj nawet pizze mlekiem popiłam.Teraz pije mleko tak jak wode.Mdlosci fakt nie miałam codziennie.Srednio co drugi trzeci dzien i tylko jak bylam glodna potem nie.Mąż mowi ze ja się martwię jak mam objawy i jak ich nie mam.On inaczej do tego podchodzi.Cieszy sie i mówi ze na pewno bedzie dobrze.

Wydaję mi się, że to normalne mnie też jednego dnia ciągnie na wymioty, a drugiego jest całkiem ok. I tak samo odrzuciło mnie od kawy i mdłości mam większe, kiedy jestem głodna. Ale na samą myśl o mleku mi niedobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Godzinę po napisaniu tamtego postu mdłości sie pojawily po moim kochanym jablku haha..A ja w pracy sama.Dobrze ze klientów nie bylo.

[aniusia0110]

Napisane przez usagisama

anielec, jestem z Tobą, ja krwawię od wczoraj i też mi bardzo źle :-(

ja skończyłam już krwawienie, byłam już u gina i przepisał mi norprolac na wyrównanie prolaktyny.. i duphaston na odbudowanie endomentrium - starania dopiero za półtora miesiąca

Usagisama, Anielec - dojdziecie do siebie - pamiętajcie, że nic nie dzieje się bez przyczyny - mówi Wam to też niedoszła 'mamusia wrześniowa 2017'

p.s. podczytuję Was troszkę bo jestem ciekawa, co tam u Was

[rudaska]

teściowa i moi rodzice już wiedzą. Siostra tż też. wszyscy płaczą że szczęścia - tak po krótce. dzień babci uważam za udany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Neocleo]

Cześć mamusie

Można dołączyć do Waszego grona?

W zeszłym tygodniu zrobiłam test i pokazał II kreski
Byłam już w ubiegłą środę u gin. potwierdzić i jest zarodek, ale na serduszko jeszcze było za wcześnie (5 tydz. 5 dz.). Kolejna wizyta za 3 tyg. i wtedy będę mieć założoną kartę ciąży. Mam też zrobić badania typu morfologia, glukoza, tsh oraz mocz.

Jest to moja 2 ciąża Mam już córeczkę która w kwietniu skończy roczek. Jestem trochę przerażona że tak szybko znów będę mamą, bo kolejnego maluszka planowaliśmy za jakieś pół roku ale damy radę

W poprzedniej ciąży byłam na pierwszej wizycie pod koniec 7 tyg. i serduszko pięknie już biło Wizyty miałam co 3-4 tyg. a co drugą wizytę zlecone badania laboratoryjne. Najgorzej wspominam test obciążenia glukozą, ale nie tyle przez smak co przez fakt, że trzeba w labie siedzieć bite 2 godz. i dawać się kłuć 3 razy

Poród natomiast wspominam bardzo dobrze Rodziłam SN. W szpitalu byłam ok. 9 a córeczka na świecie pojawiła się o 10.40 Bardzo nie chciałam cc i mam nadzieję że i tym razem uda się urodzić naturalnie.

Pozdrawiam

[rudaska]

Hej Neocleo przynajmniej dużą część wyprawki będziesz mieć z głowy
Powiem wam że dopiero teraz jak wrócił tż to czuję prawdziwą radość. Chyba potrzebne mi było żeby zobaczyć jak on się cieszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_kak]

Dolaczam

2 kreski na tescie zobaczylam ok. tydzien temu, teraz chyba 7 tydzien bedzie. Nie mam pojecia, co to beta. Mieszkam w Holandii i tu na wizyte do wykwalifikowanej poloznej idzie sie dopiero po 8 tygodniu- mam wizyte 2 lutego. Bedzie cos widac?

W ciaze zaszlam szczesliwie bez problemu, po 3 miesiacach staran. Staram sie myslec optymistycznie, choc pewnie odetchne dopiero po 12 tygodniu i po testach nifty.

Kilka grzechow: dopiero zaczelam brac kwas foliowy- troche pozno, ale trudno. Caly czas myslalam o tym, zeby kupic, bo trzeba lykac juz w trakcie staran, i ciagle zapominalam. Nastawialam sie na dluzsze starania, wlasciwie grudniowy cykl wykluczylam (swieta spedzilismy oddzielnie, a wydawalo mi sie, ze wlasnie wtedy wypadala owulacja), sylwestra swietowalam szampanem (). Teraz oczywiscie zero alko, mniej kawy, wiecej warzyw. Staram sie tez jesc mniej produktow z bialej maki, gdyz delikatnie mowiac przemiana materii zwolnila.

Pozdrawiam serdecznie!

[marttb]

Witam kolejne nowe Mamusie

[Neocleo]

Napisane przez _kornelia

Ja akurat trafiłam na swojego lekarza, kiedy przyjechałam rodzić. A zanim skończyłam, to on dawno był już po dyżurze
Nie ma takiej opcji żeby lekarz był cały czas przy rodzącej, od tego są położne. Ja właśnie teraz chyba pomyślę o prywatnej położnej. Chyba, że Marta popisze jeszcze o cc, to i ja zechcę sobie załatwić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tym, co pogrubione się nie zgodzę. Przy mnie non stop była moja pani dr, właściwie od przyjazdu do szpitala na położniczą izbę przyjęć, aż do szycia i nawet zaglądnęła do mnie na salę poporodową Miałam szczęście, bo miała wtedy dyżur w szpitalu i odbierała mój poród. Poza nią była jeszcze położna i 3 studentki położnictwa. Opiekę miałam super. Dodam, że do gin. chodzę prywatnie i mogę w każdej chwili do niej dzwonić (byle nie o 3 w nocy ).

[marttb]

Do ginekologa do którego chodzę też można dzwonić, daje prywatny numer na komórkę- wizyty prywatnie.
Kiedyś mojej siostrze jak dawał powiedział byleby nie dzwoniła w środku nocy pytać czy einogrona może jeść, bo zdarzały mu się takie panie, które w takich sprawach dzwonią o takich porach

[rudaska]

Napisane przez Neocleo

Z tym, co pogrubione się nie zgodzę. Przy mnie non stop była moja pani dr, właściwie od przyjazdu do szpitala na położniczą izbę przyjęć, aż do szycia i nawet zaglądnęła do mnie na salę poporodową Miałam szczęście, bo miała wtedy dyżur w szpitalu i odbierała mój poród. Poza nią była jeszcze położna i 3 studentki położnictwa. Opiekę miałam super. Dodam, że do gin. chodzę prywatnie i mogę w każdej chwili do niej dzwonić (byle nie o 3 w nocy ).

nic dziwnego skoro poród trwał 1h i 40 min.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NaamaH6669]

Hej dziewczyny, ja wczoraj wylądowałam na IP bo miałam plamienie. Lekarz powiedział ze wszystko ok ale ze jeszcze serduszka nie widzi, za wcześnie. Muszę iść do mojej gin w tygodniu i znów zrobić betę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Neocleo]

Napisane przez rudaska

nic dziwnego skoro poród trwał 1h i 40 min.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tak, ale moja koleżanka przy dwóch porodach miała identyczne doświadczenia z tą samą gin. Pierwszy poród był nawet w zupełnie innym szpitalu (powiatowym) i wystarczył tel. by pani dr przyjechała i była przy porodzie do końca.