Byłe tableciary plotkary II

[Nikita_Wawa]

Napisane przez kasiasiar

Co do cen to raczej nie ma zbyt dużej różnicy bo tam sezon trwa cały rok.Dużą wagę co do wielkości ceny odgrywa jakość hotelu tzn ile gwiazdek , w jakiej odległości połozony od centrum i plaży.Jednak to jest złudne bo wtedy i tak wydaje się więcej pieniędzy potem na dojazdy. Także co do ceny to dobrze jest zamawiac wycieczkę z wyprzedzeniem jakiś 4-5 mcy lub czekac na last minute

Dzieki Kasiu za informacje ja chciałam jechać na tydzień, ale mój M się upiera na 2 tyg, tyle że kasy duzo pójdzie, a ja wolałabym pojechać jeszcze w inne miejsca.

[kasiasiar]

A właśnie lepiej brać 2 tyg niż jeden bo różnica w cenie jest minimalna.jeśli chodzi o moją wycieczkę to 2 tyg były tylko droższe o ok 500zł od osoby

[Nikita_Wawa]

Napisane przez kasiasiar

A właśnie lepiej brać 2 tyg niż jeden bo różnica w cenie jest minimalna.jeśli chodzi o moją wycieczkę to 2 tyg były tylko droższe o ok 500zł od osoby

Ale wycieczka dla dwuch osób to pewnie na 2 tyg to cos koło 5tys by wyszła

[kasiasiar]

tak ale na prawdę warto uzbierać i pojechać na 2 tyg bo jeden to za krótko na wypoczynek:zanim się człowiek rozezna co i jak i zacznie wypoczywać to juz musi wracać. I polecam brać opcję all inclusive bo wychodzi taniej

[Nikita_Wawa]

Napisane przez kasiasiar

tak ale na prawdę warto uzbierać i pojechać na 2 tyg bo jeden to za krótko na wypoczynek:zanim się człowiek rozezna co i jak i zacznie wypoczywać to juz musi wracać. I polecam brać opcję all inclusive bo wychodzi taniej

No wiem Kasiu mój M powiedział że hotel to 5* a opcja tylko all inclusive.

Macie pozdrowienia od Gizelci Wczoraj Oliwce stukneło juz 2 msc może nie długo beda fotki nowe Oliwki

[Pomidora]

Dzień dobry dziewczynki
A ja widzę tu rozmowy o wycieczkachNiki tko, nie wiedziałam, że do Egiptu się wybieracie. A wczoraj z P. rozmawialiśmy o tym, że fajnie by było pojechać na jakieś ciepłe plaże

Zaraz jedziemy kupić koszulę i krawat dla P. na sylwkaI bieliznę w końcu dla mnie, bo P. się szarpnął i pozwolił mi w Triuphie kupić

Miłego dnia dziewczynki

[Nikita_Wawa]

Napisane przez Pomidora

Dzień dobry dziewczynki
A ja widzę tu rozmowy o wycieczkachNiki tko, nie wiedziałam, że do Egiptu się wybieracie. A wczoraj z P. rozmawialiśmy o tym, że fajnie by było pojechać na jakieś ciepłe plaże

Zaraz jedziemy kupić koszulę i krawat dla P. na sylwkaI bieliznę w końcu dla mnie, bo P. się szarpnął i pozwolił mi w Triuphie kupić

Miłego dnia dziewczynki

No no Kasieńko to korzystaj z dobroci męża i idz kup sobie bielizne udanych zakupów

[Pomidora]

Napisane przez Nikita_Wawa

No no Kasieńko to korzystaj z dobroci męża i idz kup sobie bielizne udanych zakupów

No lecę zaraz tylko musze jeszcze tapetkę na twarz nałożyć

[Nikita_Wawa]

Napisane przez Pomidora

No lecę zaraz tylko musze jeszcze tapetkę na twarz nałożyć

Kasiu nie musisz i tak naturalnie pieknie wyglądasz

aha fajny masz nowy kolorek na włosach

[kachula27]

Czesc dziewczynki
No pewnie Nikitko ze pamietamy Jole,powodzenia jej zycze
Dziewczyny a pamietacie Nadie?Kurcze ciekawe co u niej bo juz tyle czasu jej nie bylo na watku

[Pomidora]

Napisane przez Nikita_Wawa

Kasiu nie musisz i tak naturalnie pieknie wyglądasz

aha fajny masz nowy kolorek na włosach

Ty komplemenciaroDziękuję: cmok:No właśnie na makijażach dziewuszki mi mówią, że nie mam koloru włosów zmieniać tylko taki zostawićA to raczej trudne będzie, bo to kilka farb na siebie nałożonych

[Nikita_Wawa]

Napisane przez kachula27

Czesc dziewczynki
No pewnie Nikitko ze pamietamy Jole,powodzenia jej zycze
Dziewczyny a pamietacie Nadie?Kurcze ciekawe co u niej bo juz tyle czasu jej nie bylo na watku

No i Dorotka tez do nas nie zaglądała

[kasiasiar]

Kachulko sprawdzałaś pocztę.Powinnaś mieć już 2 maile ze zdjęciami???

:jupi; mam 2000 post

[kachula27]

No wlasnie sprawdzalam i niestety nie mam jeszcze fotek,moze gdzies bladza i dojda pozniej

[Nikita_Wawa]

Kachula a ty dzisiaj do pracy idziesz czy jutro?

[kachula27]

Nikitko no wlasnie zaraz juz wychodze,dzis ostatni dzien w tym roku hehe do pracy a jutro wolne
Milego dnia kobietki papa

[Nikita_Wawa]

Napisane przez kachula27

Nikitko no wlasnie zaraz juz wychodze,dzis ostatni dzien w tym roku hehe do pracy a jutro wolne
Milego dnia kobietki papa

To miłego dnia Kasiu

Ja ide jutro ostatni dzine do pracy i nie wiem co dalej musze z szefowa pogadac co dalej bedzie

[Nikita_Wawa]

Napisane przez kasiasiar

Kachulko sprawdzałaś pocztę.Powinnaś mieć już 2 maile ze zdjęciami???

:jupi; mam 2000 post

Kasiu gratuluje 2000 postów jak to zleciało szybko

[kasiasiar]

Nikitko dziekuję
A Ty ile maili ze zdjęciami dostałaś?, bo wysyłałam wczoraj jednego i dzisiaj też coś wysyłałam wiec już nie wiem????

[Nikita_Wawa]

Napisane przez kasiasiar

Nikitko dziekuję
A Ty ile maili ze zdjęciami dostałaś?, bo wysyłałam wczoraj jednego i dzisiaj też coś wysyłałam wiec już nie wiem????

dwa maile z fotkami dostałam a trzeci był tylko ze slowem pozdrawiam

[kasiasiar]

A no to się zgadza, ten trzeci pusty to taki falstart był-zapomniałam zdjęć załączyć i jeszcze cieszyłam się, że tak szybko sie wszystko wysłało

Nie wiem czemu Kachulka nie dostała - wyślę jeszcze raz

[Nikita_Wawa]

Napisane przez kasiasiar

A no to się zgadza, ten trzeci pusty to taki falstart był-zapomniałam zdjęć załączyć i jeszcze cieszyłam się, że tak szybko sie wszystko wysłało

Nie wiem czemu Kachulka nie dostała - wyślę jeszcze raz

Wiesz jesli mail ci do kachuli nie wrocił to gdzies sie błaka czasem tak bywa i dochodza z lekkim opóźnieniem

[Pomidora]

Dziewczyny, co tu taka cisza? Wróciliśmy z zakupów-bardzo owocnychKupiłam sobie śliczną czarną bieliznę, a P. dostał koszulę i krawat na jutro UUUUUwielbiaaaaaaaaam zakupy

[mezatka07]

Kasiasiarku dziekuje za fotki, oczywiscie sa sliczne, widoczki bajeczne
a ja mam problem..... bylismy dzisiaj z M na zakupach i przez caly dzien nie kupilismy zadnego plaszczyka....... a chodzilismy tylko za plaszczem tak marudzilam, ze nie wzielismy nic i nie wiem co mam ze soba poczac, bo mi plaszczyk potrzebny

[Pomidora]

Asiu, a jest ci na jutro potrzebny? Bo może jeszcze znajdziesz coś fajnego?Czasem jak jest się już zdesperowanym to pojawiają się najlepsze rozwiązania

[mezatka07]

Pomidorko no niby nie na jutro mi juz potrzebny.... ale mam tu 2 kurtki puchowe niby.... ale jedna taka krotka, ze ciagle zawiewa mi po plecach i jest w niej zimno a druga wczoraj upralam i nie wiem co jej sie stalo.. ale zostal z niej sam material w sumie.....a tego puchu ze srodka juz nie ma... a to byla bardzo droga kurtka i sie zdenerwowalam..... bo ta krotka kupilam za male pieniadze i po praniu nadal wyglada tak samo, nic sie z nia nie stalo
juz na samym koncu znalezlismy plaszcz- bialy, wygladalam w nim naprawde dobrze i co dla mnie najwazniejsze- szczuplo, ale nie bylam do niego przekonana- bo po pierwsze byl bialy (nie wiem jeszcze jaki kolor chce?? poza tym moze sie szyko brudzic) a po drugie byl wykonany z takiego sztywniejszego materialu i nie oplywal tak ciala... czulam sie w nim troszke skrepowana- nie wiem jak to nazwac..a nie chodzilo o zly rozmiar, bo wiekszy tez zmierzylam..
moj maz tak sie uparl na ten bialy kolor.... ja na poczatku chcialam miec czarny plaszcz, ale teraz wydaje mi sie, ze kazdy ma czarny a ja sie nie chce chowac w tlumie..
co sadzicie o plaszczu bialego koloru??

Pomidorko super, ze zakupy byly udane- ps. uwielbian kupowac bielizne

[Ray]

hi dziewczyny

ja mam dzis tragiczny dzien... normalnie chce sie wyc

przechodze albo dzis jakis kryzys ciazowy albo nie wiem....

denerwuje mnie fakt ze ludzie nie chca chodz w stamie zrozumiec ciezarnej..

od rana jestem w gosciach praktycznie caly dzien spedzilam za stolem... dla normalnego czlowieka nie bedacego w ciazy to meczace a co dopiero dla mnie siedziec w jednej pozycji i usmiechac sie do kazdrgo juz w pewnym momecie mialam dosc i nie to zebym jeczala ludziom czy narzekala ale w formie zartu miedzy slowami powiedzialam ze boli mnie kregoslup troche i westchnelam to wszyscy ze ciaza to nie choroba .....

ja dobrze wiem ze nie ale czemu nie potrafia zrozumiec ze to majowka tez nie jest nie bez powodu sa kasy pierwszenstwa...
ludzie mysla ze jak nie mam przed soba wielkiego brzucha ala pilka do koszykowki ( chodz po malu sie do takiego zbliza) to ze jestem jak kazdy inny czlowiek... ale nikt nie pomysli ze ostatnie 3 mc sa katorga...

jak czytalam w gazetach ze ostatni trymestr jest ciezki to myslalam ze to przesada a teraz wiem ze mieli racje

nikt nie pomysli ze nie przesypiam nocy mimo ze nie mam dziecka bo boli kregoslup bo dziecko nie daje spac kopiac czy lezenie w jednej pozycji jest meczace nie wspominajac wyjsc do toalety... nikt nie pomysli ze te 13 kg mi sie z powietrza nie wzielo i te 13 kg to nie rozlozone na cale cialo ale glowni brzuch i pupe a kregoslup to musi dzwigac.... ze nie mam szybkiego kroku bo sie mecze, lapie czesto zadyszke, schylanie sprawia problem nawet zalozenie skarpetek czy wyjscie z wanny a nie wspomne o uderzeniach gorąca gdzie w 5 min mi sie robi gor,ąco jak by byl upal 40 stopni a jeszcze zima i nosi sie kurtki....

przykro mi... nie opowiadam ludziom o tym ciagle bo po co ale jak tylko wspomne z prosba o chwile wymasowania plecow doslownie 5 min to jest problem a jak mowie ze dziwgam 13 kg i moze byc mi ciezko to ci przy kosci twierdza ze oni tez dzwigaja brzuchy ale brzuchy z tluszczem a nie dzieckiem i wodami a to roznica moim zdaniem...

nie bylam nigdy gruba wirecz szczupla i ciezko mi sie przyzwyczaic moze jak bym byla przy kosci ciagle to nie zwrocalbym tak uwagi na to ze mi ciezko itp ale no niestety...

dopadla mnie dzis jeszcze migrena silna ale dla innych to nic takiego bo ktos wzmie sobie leki silne i po godzinie minie a ja nie spie cala noc bo nawet ibupromu mi nie wolno.... przykro mi ze nikt na to nie zwroci uwagi tylko slysze teksty typu ze ciaza to nie choroba albo ze inni maja gorzej

boje sie co bedzie po porodzie wrecz sie zdolowalam jak kazdy bedzie sie wymadrzal twierdzc ze mieli gorzej albo dziecko to dziecko i beda mnie olewac i nikt nawet nie pomoze na chwile.... przykro mi

musialam sie wygadac

[Pomidora]

Ray, ale dałaś wpisikDobrze, że się wygadałaś. A ci "oni" i "wszyscy" to kto konkretnie? Bo się wygadałaś, ale ciągle nie wiadomo o co chodzi I weź dwa, albo cztery spokojne wdechy

[mezatka07]

Ray bidulkodobrze, ze sie wygadalas my Cie rozumiemy, moze nie jestesmy w takiej samej sytuacji, ale rozumiemy na tyle ile to mozliwe
mnie na przyklad denerwuja juz te teksty, ze ciaza to nie choroba....... moze i choroba nie jest ale jest to stan odmienny dla organizmu.. a teraz dodatkowe kilogramy, ktore przybyly w okolicach brzucha, bioder i pupy sa naprawde odciazeniem dla Twojego kregoslupa....
wcale sie nie dziwie, bo mi jak np przbylo troche tluszczyku na brzuchu, a zawsze bylam baardzo szczupla to czasem az mi sie schylac nie chce, bo doslownie jest to dla mnie niewygodne... wiec wspolczuje osobom otylym czy tez kobietom w ciazy

[Ray]

konkretnie rodzina.....

jak mowie ze mama twardnienia brzucha i nie chce sie nadwyrezac chodz na prawde zle sie czuje jak np nie moge czasem pomoc mamie w pewnych obowiazach to wszysxy ze one to lataly biegaly do pracy i nic im nie bylo ale ja i moje dziecko to nie oni ale to ciezko zrozumiec na prawde mam dosc ide sobie poplakac