Blogowe dzieciaczki 07/08

[Ania mama Buddy]

klavell- jakiś czas prowadziłam bloga, ale już on nieistnieje, więc teraz jestem tylko czytelnikiem . Ogromnie mi przykro z powodu smierci Twojego dziadka - moje najszczersze kondolencje... [*]

misiu- bardzo się cieszę, że przepis się przydał!! Polecam sie na przyszłość i witam w gronie

A u nas...cóż... Już Wam opisywałam jak w Gliwicach Kubuś został przetrzymany w moich drogach rodnych przez 2 tyg, pisałam Wam o tekstach ordynatora o "małej wadze urodzeniowej", o tym że przez to urodził się z asymetrią, przesunieciem żuchwy, o tym że pediatra uznała, że to minie gdy mały zacznie siadac, chodzic... Nie wiem czy wspomniałam, o tym że na wypisie ze szpitala jest nakłamane, jakby tych 2 tyg nie było, jakby od razu wtedy mi zrobiono CC, ani słowa o stanie małego, nic o konsultacjach naurologicznych lub rehabilitacji... Teraz już wiemy. Rehabilitant w szoku nigdy nietrafiło do niego dziecko tak późno, z tak zaawansowaną wadą, ze stałymi już zmianami. Powinien Jakub trafić do rehabilitanta od razu gdy miał 3-4 dni wtedy to byłaby kwestia kilku dni-tygodni. Teraz już ze względu na jego wiek <8,5 msc> niektórych ćwiczeń nie da się wykonać... Teraz już nie ma gwarancji na to co uda się nam uzyskac rehabilitacją... Z miesiąca na miesiąc widać to coraz bardziej, głowa coraz częściej spoczywa na prawym ramieniu, już teraz wiemy że z miesiąca na miesiąc byłoby coraz gorzej jeśli teraz niezaczniemy rehabilitacji. Ma już spłaszczoną żuchwę z prawej strony, ma już trwale wykrzywiony kręgosłup, już rehabilitant zauważył że zaczyna mu uciekac oczko <mamy pilnie sie konsultować z dziecięcym okulistą>, ma przykurcz i porażenie 2 mięśni karku, które odpowiadają za ręce, twarz, kręgosłup.... Przedstawił nam obraz tego, że jeśli teraz bysmy nie zaczęli rehabilitacji to buzię coraz bardziej i głowę będzie mu wykręcać na prawo, oczko na lewo, przeciążony kręgosłup i ciałko tez na lewo- generalnie obraz kalectwa..... Niewiadomo ile potrwa rehabilitacja, niewiadomo czy podziała, niewiadomo czy kiedyś nieczekają go domięśniowe zastrzyki zwiotczające mięśnie lub operacja na neuro-chirurgi...... Nas przeraża jego płacz, ból, koszta, wizja niepowodzeń.... Cały dzień wczoraj i przedwczoraj był w domu płacz..... Rehabilitant bedzie 2 razy w tygodniu, jedna wizyta to 80zł, Kubuś musi mieć rehabilitację 7 dni w tygodniu 4 razy na dobę!!!! Nasza rodzina teraz bedzie rozdzielona, bo Łukasz wraca do domu i pracy w Irlandii, a ja ze względu na zdrowie naszego synka zostaję z nim tutaj i zaczynamy leczenie. Od poniedziałku szukam tutaj pracy, żeby Łukasz nie miał wszystkiego na głowie i tu w Polsce i tamw Irlandii..... Dziś już musieliśmy zakupić i przygotowac wysoki stół do ćwiczeń, z twardym materacem obłożonym ceratą, bo Jakub musi być w czasie cwiczeń nago, płacze, walczy, siusia, z płaczu aż zbiera mu się na wymioty.... Jutro na 8 znowu bedzie rehabilitant- już zacznie mnie i moją mamę uczyć jak mamy z nim ćwiczyć, a mnie tak serce pęka jak on krzyczy, ale wiem ze muszę dla niego żeby byl zdrowy. Bedę Wam pisac jak to u nas wygląda. Za jakieś 3-4 tygodnie rehabilitant będzie widział czy w ogóle mały poddaje się, czy mięsień jest jeszcze w stanie pracować, rozluźnić się, czy już zachodzą jakieś zmiany. Kobiety módlcie się za naszego synka, żeby rehabilitacja pomogła, szybko, bysmy uniknęli operacji, by nasza rodzina mogła być w komplecie, by było dobrze....

[Kasiamaja]

Jeju Aniu to straszne nigdy bym nie pomyslala ( Kubus tak ślicznie sie rozwija i w ogóle ,a tu takie cos (( bede się modlic ,żeby dalo sie wszystko nadrobic i Kubus zdrowial!!! Aniu jakby cos to na gg zawsze jestem

A u nas znow źle dzis od rana Maja ma caly brzuszek,raczki ,plecki ,troche buzke i nozki w kropki czerwone ,wygląda to jak różyczka , u lekarza nie bylam , ponieważ nie miala zadnych pieniedzy Patryk wzial karte wieć jak bedzie gorzej to szpital ,a jak nie to jutro lekarz ,normalnie mam juz dosc tak bym chciala ,zeby te nasze dzieci juz nie musialy cierpiec ,albo żebym mogła to wziasc na siebie (

[anikamax]

chej dziewczyny ja juz jestem w domu dzis rano milam robiony zabieg i dzidzi juz nie ma niestety nic sie nie dalo zrobic czuje sie srednio fizycznie jakos takos bo jestesm jeszcze na lekach ale psychicznie ciezko bardzo ciezko bardzo ciezko to juz prawie drugi miesiac byl pozdrawiam was laseczki milego dzionka

[Zyletkowe zycie]

Anikamax strasznie mi przykro, [*]
Aniu poprostu nie wiem co powiedziec - szok, jak lekarze mogli dopuscic do czegos takiego, skoro wiedzieli ze popelnili blad mogli chociaz dac wytyczne jak pomoc Kubusiowi.Mam nadzieje ze jeszcze da sie wszystko uratowac, tzrymam za was kciuki.

A co u nas? Lenka poprzez swoje podnoszenie sie do raczkowania nauczyla sie "skakac" z wersalki...wiec nie moge jej spuscic z oka nawet na chwile, by siegnac po pampersa.Poza tym ida jej ekspresowo ząbki, wyszly dolne jedynki, a tu nastepne sie szykuja naraz dolne trojki albo czworki ( ciezko powiedziec bo nie da dobrze zajrzec, a za paluszkami ciezko zobaczyc) i tylne gorne ząbeczki.Miejmy nadzieje ze nie bedzie tak zle, chociaz wiem ze nasze zabkowanie dlugo potrwa bo jakos tak Niunka ma ze dlugo jej zabek wychodzi.znowu upal dzis, i chyba wybierzemy sie nad morze za tydzien

[mamaancys]

Witajcie!
Anikamax - Współczuję ci...Przykro mi strasznie..((*)
Ania Mama Buddy - miejmy nadzieje że wszytsko bedzie wporządku tego ci zyczę
Zyletkowe zycie - Mój Artuś też jeszcze ząbkuje, tylko nieiwem ile taki dzieciaczek powinien miec zabków 20 czy 16?? Bo Artuś ma 15 i powiem ci że jego zabkowanie nie było złe, na samym poczatku nic nie ukazywał tego że boli, pózniej kiedy mu sie przebijały te grube zebiska to nie pil i nie jadł i wymiotował przez kilka dni

A w naszym świecie norma.Wczoraj Był z tatusiem na zakupach, i tatauś kupił mu zabawkowego laptopa:P Wiem ze to powyzzej trzech lat a el muzyki sobie przynjamniej po slucha i nie bedzie mi sie chcial wciskac na kolana kiedy chce usiasc na komputer. Moze sie szybciej nauczy czego kolwiek I tak juz duzo słówek umi:P Np. babcia(tapcia) dziadek(dadek) tata, mama, but, papeć,papeir(paper czy jakos tak)mniam mniam i wskazuje palcem na lodówklę:P Daruś, Ania, baba, brum brum (auto) i wiele innych je3go dziwnych rzeczy.Ale co ja tu gadac bede tyle :P
A jak nasz malutenki Piotruś Śpi sobie i zaczely sie problemy z kupką:/ Mleko modyfikowane jest sprawca, masuje mu brzuszek, kłade go na brzuszek...i troszku pomaga. Na szczescie robi zolte kupi z tym ze tylko trzy razy dziennie i z ogromnym wysilkiem.
Po za tym Pitruś zasypia sam. Po jedzonku czekam az sie odbije i daje go na brzuś i zasypia w łóżeczku. Nie chce popełnic tych samych bledow co z Artusiem ze bujałam go czasmi nawet godzinami, albo wspolne spanie.

Kochaniutkie buzkaki:P
www.mama-ancys.blog.onet.pl

[mamaancys]

Kasiamaja popraw date urodzenia piotrusia na poczotku formum jak powstało. Pitruś urodzil sie 27,06,2008

[Zyletkowe zycie]

Mamo Ancyś jak tak patrze dluzej na twojego Artusia (nawet po scieciu wloskow) to on wykapana mamusia z twarzy! Mam nadzieje ze u nas wymiotow nie bedzie przy zabkowaniu, widze tylko ze Lenka bardziej nerwowa jestDzieciaki lubia takie rzeczy jak laptopy i komorki, ja Niunce pewnie pod choinke zakupie takiego laptopika, bo jak tak dalej pojdzie to z naszego zostana strzepy.

Dziewczyny mam pytanie, w zwiazku z naszym wyjazdem ( jeszcze zalezy od pogody) myslalam zeby kupic lenie nowa spacerowke tzn taka skladana jak parasolka, byloby nam lzej i wygodniej niz z ta nasza "terenowka", ale czy ona w takiej moze jezdzic w koncu ma niecale 7miesiecy? siedzi dobrze i wogle no ale czy sa one wygodne? jesli ktoras z was ma taka spacerowke, prosze o porade.

Olu jak tam wizyta mamy? domyslam sie ze wspaniale, skoro cie nie ma.

[mamaancys]

Witam
Zyletkowe zycie - Mysle ze moze skoro potrafi juz siedziec to może jezdzic w takiej spacerowce.I to prawda takak parasoleczka jest leciutka mozna ja latwo zlozyc My kupilismy Arturkowi bo juz tez nie dalo sie jezdzic taka terenówa nie dosc ze cieko szerokie to jak niewiem i porblem ze schowaniem do samocvhodu.

A teraz z innej beczki. Piotrus dostal plesniawek. Za niedlugo wybieram sie do apteki po cos - z tym ze mam nadzieje ze jest cos dla dzieci od pierwszego miesiaca. Jak nei to lekarz:/
A ja - ja jestem chora... Od tamtego latat na wieczor mama uczucie swedzenia calego ciala nie milosierne swedzenie..
Myslalam ze to po ciazowe, niestety nie. Gdy sie podrapie wychodza bable jak z pokrzywy i mam pokrzywkę. Na gardło tez mi to przeszlo bo momentami ssie powieksza migdala i wygladam jak pelikan i nie moge nic przelknac. Teraz w czwartek ide do drematologa - narazie poki co pomaga mi fenistil zel najgorsze jest to ze musze uwazac zeby to nie przeszlo na krtan bo moze to spowodowac uduszenie. W takim wypadku bedzie mi to wychodzilo co lato- bo to se bierze z pokarmu pyłków kurzu leków...Widac cos w lipcu jest ze sie pyli i akurat na to moge byc uczulona i przez to to mam. Powiem wam ze nigdy nie mialam problemów ze skóra ale od kad urodzilam Artusia zaczelo sie to czego nie cieprie. I to jeszcze w lato. Nonic kochane mykam.
www.mama-ancys.blog.onet.pl

[Zyletkowe zycie]

Mamo Ancyś oj wspolczuje uczulenia, pamietam jak mialam ( co prawda jeden jedyny raz) uczulenie na jakies pylki i cala bylam w bąblach jakbym zostala napadnieta przez stado os!, ale to prawda ja tez po ciazy mam jakies male babelki swedzace czasami, ale nie wiem czy to cos mnie prubuje pozrec, czy cos ze skora?

A jednak kupilismy tą spacerowke, jest o niebo lzejsza, sklada sie super, takze chyba pomyslimy nad sprzedaza naszej terenowki( gondola+spacerowka firmy basco, idealna dla ludzi ktorzy nie maja schodow w domu) - w koncu jest prawie nowa.kupilismy tez krzeselko do karmienia, malej sie podoba.A co najwazniejsze nabylismy 2 nowe smoczki Aventa 6-18 miesiecy(bo tamte wiekowo byly za male juz) iii.... Lena nie chce ich ssac, ale nie krzyczy wiec jest nadzieja ze sie oduczy ssania smoka

[mamaancys]

witam...przed trzema godiznami dowiedzialam sie ze kupmel ktorego znalam od podstawowki ktorego dzis widzialam się zabil skoczyl z 9 pietra. moj brat jest zalamany chodzil z nim do klasy...kazdy znał go z tego iz mowil o tym ze chce sie zabić..wracal strasznie pijany...nie sadzilismy wszyscy ze to zorbi. ((((((;( nie chce mis ie w to wierzyc...chlopak mial 22 lata...wybacie ze o tmy pisze ale musze to z siebie wyrzuc(*)

[Zyletkowe zycie]

Przykro mi z powodu tego chlopaka...[*]

[Miszalinkowo]

Moje Kochane Dziewczynki, wiem, że mnie troszkę nie było, ale w miarę możliwości, staram się nadrobić zaległości Obecnie odwiedza nas mama, babcia Mili, i jak wiecie - radości i usmiechów jest masa Milcia powoli przekonuje siędo babci, bo na początku, to płakała Biedulka przestraszyła się, bo dawno mamy nie widziała Za bardzo przyzwyczaiła się do mnie i Arka

Aniu - Kochanie, nie wiem co powiedzieć Czytając Twoj post aż żal ciśnie mi siędo gardła, ale nie ma co sie zamrtwiać na zapas, trzeba być dobrej myśli! Ja jestem i wierze, że Kubuś z tego wyjdzie. Ma młody ogranizm, niejedno dziecko wiele wytrzyma niż dorosły człowiek! Pierwsze dni rehabilitacji na pewno są cięzkie, bo to dla niego nowa sytuacja, ale wkrótce maluszek przyzwyczai się, zobaczysz! Jak tylko moge Wam pomóc, w jakikolwiek sposób - pisz śmiało!
GG 9878557.

Kasiu - jak z Majeczką? Wyjaśniła się sytuacja z tymi krostkami? Jak Majunia się czuje?

Anikamax - nie poddawaj się! Wiem, że utrata dziecka to ciężkie przeżycie, ale wierzę, że wkrótce znowu zajdziesz w ciążę i będziesz na nowo rozkoszować się wspaniałym stanem! Będziesz wspaniałą mamusią i to już niedługo!
Czasami tak się dzieje, że ktoś musi odejść.Popatrz na Anię czy Kasię, ode po raz drugi zaszły w ciążę i mają teraz rozkoszne bobasy! Głowa do góry!

MamoAncyś - masz racje, nie ma co rozbujać malucha! Ja również nie kołysałam, nie usypiałam, ani nie huśtałam Mili i nie mam żadnych problemów (odpukać). Bardzo sobie chwalę te metody wychowawcze a znam osoby, które są zdania, że mama jest po to, aby nosić swoje dziecko tylko i wyłącznie na rękach Tylko co wtedy, jak dziecko osiągnie wagę ponad 10kg?



Przykro mi z powodu Waszego kolegi <*> Znajomy mojego męża zabił się niedawno na motorze. Kochał prędkość, nie wyrobił na zakręcie i dobił do tira ... Zabiła go prędkość, którą tak kochał.


Madziu - jaką spacerówkę zakupiliście? Ile waży? My zakupilismy dla Mi fotelik z różowymi pasami i nowy leżaczek Buja się aż miło Mamy również zamiar zakupić wozeczek na e-bayu bo ten nasz za ciężko chodzi ... Czekam na fotki!



A to mój Misio Pysio w akcji:

[Zyletkowe zycie]

Olu spacerowka jest firmy 4Baby, z daszkiem przeciwslonecznym, ma wszytsko co potrzeba, no a przede wszytskim wazy 5kg! takze moge ja zlozyc i wziac w reke a Lenke w druga
Zdjec jako takich nie mam ale dzisiejsze kilka, w calej okazalosci zrobie jutro:

[Ania mama Buddy]

hej Kobiety!!!! u nas rehabilitaca trwa... Odkąd jesteśmy pod opieka rehabilitanta Kubuś boi się obcych, szczególnie reaguje na meżczyzn, od razu wygina usteczka w podkówke i płacze. Zastanawiam się czy to przez rehabilitanta czy to syndrom 9 miesiaca, do którego zblizamy się wielkimi krokami, a wtedy podobno dzieci zaczynają tak reagować na obce osoby. Synuś jest taki bystry, że jak już ustawiamy stół do ćwiczeń i rozbieramy go to zaczyna marudzić bo wie co go czeka. Krzyku, płaczu jest ogrom aż serce pęka, ale dajemy radę i powiem Wam, że mały podczas ćwiczeń płacze troszkę słabiej lub po chwili ciszej, a sam już też uklada główkę w bok i podnosi jedną rączkę do góry, gdy lezy na brzuszku- czyli dokładnie tak jak w czasie cwiczeń, mój bystrzak kochany. Łukasz niestety juz wczoraj wyleciał do Irlandii i już bardzo tęsknimy . Ja przygotowałam wczoraj polską wersję CV i od jutra szukam pracy, troszkę się boję bo dawno niemiałam interview po polsku, niewiem jak to tu w Polsce wygląda.. W Irlandii mam tylko payslip'y <paski> i P60 <roczne rozliczenie> to jedyne dokumenty z irlandzkich miejsc pracy, tam się niedostaje żadnych swiadectw itd., niemam tego tutaj <czekam aż Łukasz mi przyśle>. Na CV mam nazwiska i nr tel do dwóch irlandzkich pracodawców, którzy moga wystawić mi referencje, ale co jak tu będa mnie na interview pytać o świadectwa pracy z Irlandii???

anikamax- ogromnie mi przykro... Zgadzam się z Olą, nierezygnuj ze starań!! Życzę Ci kochana powodzenia, siły i wiary!!!

zyletkowe zycie- bardzo dobrze, ze zakupiłaś parasolkę, Twoja malutka pięknie sama siedzi więc nie ma co się męczyć z ciężkim i nieporęcznym sprzętem.

Mamaancys- popieram w 100%, także niejestem zwolenniczką bujania maleństwa 24h/dobę na rekach. Od narodzin uczyłam maluszka by sam zasypiał włóżeczku i teraz to procentuje bo jest starszy, a ja niemusze z nim walczyć.

Olu- ogromne dzięki za słowa otuchy . Już się po tych ostatnich dniach troszkę pozbierałam i jestem pełna motywacji i nadziei, że będzie dobrze , musi być, prawda?? Odezwę się na gg na pewno. Alez twoja Mili ma mądre i roześmiane oczy .Życzę Wam samych miłych, beztroskich dni w towarzystwie mamy/babci. Bawcie się dobrze!!!

Kasiu- martwię się. Daj znac co z Majeczką??? Co powiedział lekarz?? Ma malutka jakieś badania dodatkowe jak zgłosiłaś o tej krwi?? Mam nadzieję, że u Was wszystko jest dobrze i że Majutek jest zdrowa i bez wysypki. Ściskam ciepło i myślę o Was.

[nataliasz0]

No czesc dziewczyny
OLU: Tak wiec dostalam odpowiedz w sprawie becikowego - napisali ze wyslalam za pozno ale moge sie odwolac i tez tak zrobimy bo ja tym urzedasom nie popuszcze wiesz wydaje mi sie ze specjalnie robia ten limit 3 miesiecy zeby nie wszyscy dostali te 500 funtowSmutno mi troche ale coz takie jest zycie czasem jest z gorki czasem pod gorke Ale walczyc nalezy jak najdluzej i tak tez z mezem zrobimy bedziemy pisac do nich pisma az wreszcie sie im znudzi i przyznaja zobaczymy
Droga ANIU mama BUddy ciesze sie ze nie poddajesz sie wiesz czasami mi sie wydaje ze sile daje nam ten u gory bo ja tez nieraz mialam zle chwile w swoim zyciu i gdyby nie wiara w BOga nieraz bym sie zalamala Dlatego zycze ci wytrwalosci i caluski dla malego
anikamax jeszcze nie raz bedziesz w ciazy zobaczysz zycze ci tego z calego sercaaaa wiem ze teraz masz straszne dni ale wszystko przemini czas leczy rany a pozniej juz bedzie tylko lepiejCAlusy
zyletkowe zycie fajna kupilas ta parasolke ja tez planuje kupic podobna - jest napewno wygodna i lekka nie co to te ciezkie wozki co nie
mamaancyz ja tez jestem przeciwniczka ciaglego noszenia i bujania ale wiecie dziewczyny troszeczke trzeba niemowle ponosic zeby czula was dotyk i wasza milosc do niego - ja czasem wieczorem przytule moja mala Ale do siebie bez bujania i zasypia pozniej ja odkladam do lozeczkaRobie to tylko wieczorem zeby czula moja bliskosc
Ja od poczatku jak Ala sie urodzila czytalam ksiazke Jezyk niemowlat i ona wlasnie mnie troche nauczyla jak postepowac z niemowlakiem nie powiem nie robie dokladnie tak jak pisza, ale musze przyznac ze wiele jest podobienstwa chocby np. w rytmie dnia - ALa wstaje je pozniej zabawa i pozniej spi i tak caly dzien Polecam wam dziewczyny unormowanie dziecka to podstawa - mama tez musi miec chwile dla siebie co nie Jesli chcecie ta ksiazke mam w wersji pdf to wysle wam na emaila
CALUSY DLA WAS I MILEGO WEEKENDU
NA zdjeciach jestem ja i moja mala Alicja jako żabka - lubi spac w tym spiworku

[Zyletkowe zycie]

Nataliasz0 musze powiedziec ze nasz zakup jest doskonaly, spacerowka jest tak zwrotna ze az przyjemnie prowadzic, bo tamten wozek zeby obrocic sie o 90 czy 180 stopni musialam naciskac na raczke i podnosic gorne kolka, tutaj - zero wysilku. U nas to samo bylo z podaniem na becikowe, co radze to pojscie ( u nas przynajmniej bylo cos takiego) do citizen advice bareau, tam sa babeczki ktore pomagaja to wszystko zalatwic od reki - same dzwonia,a wtedy urzad sie poddaje.Bo po 1 odwolaniu jesli decyzja bedzie taka sama to juz mozna sie w sadzie najwyzszym odwolac czy jakos tak.Zycze powodzenia.Sliczne jestescie, moja Lenka tez ma taki spiworek tyle ze go niecierpi - swoboda ruchow...
Aniu w Uk na przyklad to jak poprosisz to wystawiaja referencje na pismie, ale nie masz co sie martwic prace napewno znjadziesz, wbrew pozorom nie jest tak zle.

Dzis ogladajac supernianie- bylo cos tam o zabezpieczeniach dla dzieci - mowie do męża ze musimy tez kupic te wszytskie cacka, a on na to a moze lepiej kupimy Lineczce KASK?- bedzie wygodniej...

[mamaancys]

Witajcie!
Wybaczcie że znowu o tym pisze...Z tego co dowiedziałam się...Łkasz kiedy skoczył...jeszcze zył...notka o tym na moim blogu! Pamietajcie zycie cudem jest...a nie karą...;( jestem załamana...

[Zyletkowe zycie]

MamaAncyś wiem jakie to przykre, zwlaszcza przy takiej postawie ojca.

Czynimy postepy - Lenka posuwa sie do przodu przy raczkowaniu, tzn podsuwa sie i alblo pada albo sie zatrzymuje, efekt taki ze chciala wsadzic palce do gniazdka i szafke otworzyla , takze w przyszlym tygodniu jak mąz bedzie na urlopie jedziemy zakupic wszytskie poterzebne zabezpieczenia "od Lenki"
Wyjazd nad morze spelzl na niczym bo okazalo sie miejsc noclegowych brakw tym terminie a szkoda...

[Miszalinkowo]

Madziu, bardzo ładny, praktyczny wózek Myślimy również o podobnym wagowo W naszym wózku kółka odmawiają posłuszeństwa a zresztą od października z wózkiem będę ''za pan brat'' więc waga odgrywa tu znaczącą rolę Zaraz polookam na ebayu
Ale Lenka wyrosła Z dnia na dzień zmienia się niesamowicie

I jak zakup zabezpieczeń? Moja Mi grasuje w chodziku bo o raczkowaniu nie ma mowy w 100% Zwala mi wszystko, co wisi lub leży Łobuziak

Aniu, odezwij się na gg w wolnej chwili, zostaw chociaż wiadomość Teraz rzadko jestem na gg, ale zawsze odpiszę Jak Kubuś?
Musi być dobrze, bo innej opcji nie ma Już maluszek przyzwyczaja się do ćwiczeń, to wspaniale! Trzymam kciuki i czekam na dalsze wieści
Aniu, jak poszukiwania pracy?

Natalio, więc nadzieja jest, tym bardziej, że odpisali i nie jest to z Waszej winy Ja już jutro wysyłam swoje pisemko i zobaczymy, mam nadzieję, że odpiszą, bo ostatnio chyba zapomnieli :/

Ja również korzystałam z tej książki choć przyznam, że wiele zmodyfikowałam. Od zawsze działam z Mili tym schematem i jest dobrze. Mała sama zasypia, nie płacze, bo wie, że po spaniu jest pora na karmienie i jest przez to spokojniejsza

Mamoancyś - tak to już w życiu bywa. Należy docenić zatem, co się posiada. Nie załamywać się przy porażkach tylko podążać dalej. Zycie nas uczy ... cóż.

[mamaancys]

Cześć.
Bede pisała ogólnie.
Jutro idziemy na pogrzeb, wczoraj wszytsko do mnie dotarlo...Trzeba życ dalej.
A dziś byłam u gienkologa zakładać spiralkę. Jestem już zabezpieczona przed ciążą Strasznie sie z tego powodu ciesze.
Zapłaciłam za załozenie 120 zł a za spirale 79,00. Ponoc chodiz sie ostatnie dni miesiaczki zakadac, niestety ja nie mialam jeszcze miesaiczki po porodzie, tak wiec troszku mnie bolalo bo ginekolog musial otworzyć moja szyjkę.
Teraz torskzu krawię, ale przynjamniej mam teraz pewnośc iż nie zajdę w ciążę.
Pozdrawiam.

[nataliasz0]

Mamaancyz:Ja tez mysle nad zalozeniem spirali bo branie tabletek mnie dobija zreszta te zmienne moje humory - podobnie jak bylam w ciazyA i z waga po ciazy nie jest u mnie najlepiej spada ale bardzo powoli a jeszcze jak jem tabletki to mi sie wydaje ze moga powodowac ze tyje JA mam takie dla kobiet karmiacych
Nie wiem dziewczyny jak tutaj jest z tym w Anglii czy nie moglabym sobie tutaj zalozyc tej spiralki skoro jest tutaj antykoncepcja za darmo po co mam placic w Polsce? Nie pytalam mojego GP o to? Choc szczerze powiedziawszy ja tutaj mam troche male zaufanie do lekarzy
Ale i tak piszcie jak to jest tutaj moze wyscie tez mialy taki klopot z zalozeniem spiralki tu czy w Polsce?
Pozdrawiam was wszystkie i zycze spokojnego wieczorka

[Zyletkowe zycie]

Nataliasz0 tak w Uk zaloza ci za darmo spirale, zapytaj swego GP zeby dal ci dokladny adres, bo u nas to zakladali w Family Planning Clinic, ja sie zastanawialam nad wkladką anty w ramię, ale zanim sie okresu doczekalam to juz wyjechalismy.
Lenka marudzi przez ząbki, placze jak sobie przycisnie zabawka.No i malo je.
Zaczela raczkowac na maksa, przejdzie caly pokoj, co prawda nie wyglada to jeszcze tak jak na filmach ale to kwestia wprawy, czasem jeszcze upadnie albo zatrzymuje sie na odpoczynek
Wyprzedaje rzeczy malej, wiec jesli ktos potrzebuje prosze sie zglaszac
Mam tez nowe nieuzywane butelki Dr Brown - Lenka nawet nie chciala z nich pic moge podeslac komu potrzeba.Buziaki

[Miszalinkowo]

Natalio - jakie zażywasz? Ja mam przepisane Cerazette Nie sądzę jednak, aby były one przyczyną tycia Ja miesiączki nie mam już półtora roku :/ ale jakoś nie narzekam :P Pokarm w cycach dalej mam tylko Milka nawet nie chce o piersi słyszeć

Madziu - Lenka, to cała kopia tatusia w 100% Zakupiłam już wózek i stoliczek dla Milki Jutro wkleję zdjątka A u nas zastój ząbków Jak szybko się pojawiły, tak nie prędko pojawiają się kolejne Ah, zazdroszczę raczkowania Moja Mi bryka w chodziku aż tchu brakuje i słodko przewija nóżkami

[Ania mama Buddy]

Witam Wszystkie Panie Ojj ale mam do nadrobienia, a później moje notki wychodza na najdłuższe . Ja pierwszą miesiączkę miałam dokąłdnie 6 tygodni po porodzie i wtedy brałam tabletki Cerazette do 6 msc kiedy karmiłam piersią, jednak niemoge zazywać tabletek ze względu na chora nogę i już zaplanowaliśmy z lekarzem, spiralkę. Jestem zdecydowana. Zakłada się ją 1 dnia okresu koszt spirala plus założenie to 350zł, spiralka na 2 lata.
Nataliasz0- dziękuję ... to zaskakujące jak człowiek <mama> potrafi w sobie odnaleźć dodatkowe pokłady sił i wiary, gdy chodzi o jej maleństwo, zaciskam zęby by niepłakac razem z nim i cieżko ćwiczymy, ale cały czas myślę tylko o tym po co to robię.... Ciekawa jestem czy w IRL antykoncepcja jest tak łatwo dostępna za darmo jak w UK, bo niesłyszałam o darmowej w IRL...
Zyletkowe zycie- chyba ze 3 dni śmiałam się z tekstu Twojego meża o kasku, ale mi to poprawiło humor. Wózek ładny. Ja już na samym początku przy zakupie wózka zwracałam uwagę na wagę, dlatego wtedy zdecydowałam się na zestaw chicco trio enjoy, bo w komplecie była kołyska samochodowa,gondola i spacerówka a wszystko bardzo lekkie, także teraz jestem bardzo zadowolona z wyboru, bo nawet z małym w spacerówce nie jest mi cieżko jej znieść. Zgadzam się z Aleksandrą- że Twoja Lenka to cały tatuś.
mamaancys- zgadzam się z tym co napisałaś na blogu, wiesz ja wiem że ludzie mają różna psychikę, niejednokrotnie słabą, że różne są problemy, ale jest we mnie jakiś brak szacunku dla samobójcow. Tylu ludzi walczy o życie, chce żyć, chce być zdrowymi...Masz rację- że zycie to dar.
Kasiu- odezwij się!!!
A u nas...Rehabilitacja zwiększona z 8 do 10 ćwiczeń, wciąż po 4 razy dziennie. Od czwartku dojdzie nowe ćwiczenie, którego już się boję bo małego tak będę musiała powyginać okropnie. .Kubuś jak widzi stół do cwiczeń, jak go rozbieram i zaraz po ćwiczeniach zaczyna się tak do mnie przytulać, próbuje przekupić,uprosić by tylko niećwiczyć- zadziwiające, ze tak małe dziecko tak potrafi prosić , Rehabilitant powiedział, że im będzie starszy i mądrzejszy tym bardziej nauczy się wykorzystywac emocje i grać współczuciem, bo on to często widział w swojej 15-sto letniej pracy.. Przebił się 7 ząbek- dolna dwójeczka. A postępy w chodzeniu są zaskakująco szybkie, Jakub puszcza się mebli i stoi sam. Nawet na dworze, przy piaskownicy obie rączki zajęte grabkami,łopatką a on stoi sam. Puszcza się od mebli do stołu po 2-3 kroki a jak czuje że upada to ciagnie w tył by paść na pupkę. Gdy da mu się 1 rękę to smiga śmiało i odważnie . dziś kupiliśmy bu w bartku buty, bo te które miał to buciki dla dzieci niechodzących, miękkie, niestabilne. Teraz ma usztywnienie w kostce i odpowiednią podeszwę by właściwie stawiac stópki. Są z mięciutkie skórki, były tez niebieskie ale wolę neutralny kolor, który bedzie pasowal do każdego ubranka. Szokujący jest rozmiar- który jest w sam raz, 21 !!!! Mamy za sobą wizyte u okulisty i ja wiadomości odnośnie pracy, ale o tym next time bo teraz mykamy na rehabilitacje. Pozdrawiam serdecznie.

[nataliasz0]

OLU: Ja zazywam Micronor czyli inne niz twoje wiem moze sie myle nie tyje sie od tych mini tabletek zobaczymy bede je brala jeszcze troche i sie przekonam czy to one powoduja ze nie chudne
A mam kolejne pytanie do dziewczyn mieszkajacych w Anglii czy wy dajecie dziecku witamine d bo bratowa mi mowi zebym dawala bo to na wzmocnienie kosci i zebow. Juz sama nie wiem co robic tutaj mi GP nic takiego nie mowil zebym podawala dziecku a wiem ze idac znowu do apteki bedzie pewnie problem zeby otrzymac sama wiatmine d. W Bootsie patrzylam i widze ze wszystkie tabletki powyzej 3 roku zycia.
MAla spi to korzystam z chwili wytchnienia pozdrawiam was i zycze milego dnia

[Zyletkowe zycie]

Nataliasz0 w Uk chyba nie daja witamin bo Lena tez nie dostawala, zadnych.

Aniu & Olu kazdy to mowi ze Lenka wykapany tatus, ja to sie smieje bo nawet wloski na czubku glowki w tym samym miejscu sa odstajace

W sumie to ja tez zaczynam sie nad spirala zastanawiac, bo z tabletkami klopot, glowka boli i wogle.Nasz wozek tez tylko 12kg wazyl ale mimo wszytsko klopot byl.
Kupujemy nowa wieksza lodowke w koncu
kisimy sie w domku bo pada, no ale dzis lenka z rana zaliczyla 3 godzinny spacer wiec ok, szkoda ze sie teraz rozpadalo.

dziewczyny jak juz bedziecie mialy spirale, to mowicie jak sie sprawuje, czy okres potem sie nie ma przez pol roku czy jak to jest, i czy glowa nie boli.

[Miszalinkowo]

Aniu - cieszę się zatem, że rehabilitacja aż wre i wierzę, że na 100% Kubuś dojdzie do formy, ale przecież co ja mówię? On w 100% wygląda niczym chłop jak dąb! I podobny jest również do mamy hihi


Moi przyjaciele wciąż powtarzają mi, że teraz przydałby się chłopczyk, co by był podobny do mnie Bo Milka to również kopia taty, no oprócz oczek Po mamie tez coś musi mieć

Natalio - ja podaję Mili witaminy na odporność, rozwój i samopoczucie Zestaw witamin dla niemowląt. W nich również znajduje się witaminka D, więc polecam. Stosowałam Sanatogen Baby ale że ostatnio zabrakło go w aptece, zmuszona zostałam do zakupu witamin firmy Boot's, które również dobrze się spisują. Są w syropku dla niemowląt od 4 miesiąca życia

Madziu - widzę, że u Ciebie uroki dziedziczenia po tatusiu nie kończą się tylko na wyglądzie I dobrze Moja Mi ma dłuższy paluszek u nogi jak tato, przedziałek w tym samym miejscu co on i blond włoski po nim (jak był mały)

Ja chyba nie zdecydowałabym się na spiralkę, jakoś przerażająco to dla mnie brzmi

[Zyletkowe zycie]

Olu w Uk pielegniarka pokazywal mi ta spiralke, jest malenka i wyglada calkiem calkiem, zastanawiam sie tylko bo na angielskich ulotkach pisze ze spiralka nie tyle ze nie dopuszcza w sensie takim normalnym do zaplodnienia a poprostu jesli dojdzie do zaplodnienia to traktuje zarodek jako wroga i go niszczy, nie bardzo to wytlumaczylam ale...
wiec nie wiem czy tego chce.
Co poza tym? w poniedzialek egzamin powtorny na prawko, nastawilam sie ze zdam albo niech mnie diabli Pochodzilam troszke poszukac z mezem ogloszen o prace, no i sa tyle ze ciezko bedzie bo duzo ludzi no a zmiany takie sobie a przede wszystkim soboty sa prawie wszedzie pracujace ( studia).Od piatku maz ma urlop caly tydzien.jedziemy kupic zabezpieczenia dla urwisa bo ukochala sobie kable szafki a zwlaszcza wiatrak wlaczac i palce wsadzac do gniazdka.Udalo sie jej prawie zjesc dlugasna nitke z narzuty ktora sama wyrwala.A mezus uczyl ja ze nie wolno: podchodzil, klepal w pupcie , machal palcem mowila nu nu i nie wolno,a Lenka? smiala sie do rozpuku, ale wie o co chodzi, jednak pokusa jest tak silna...

[nataliasz0]

OLu: Jesli pamietasz nazwe tych witaminek w syropku z Bootsa to prosilabym o nazwe tak bedzie mi latwiej a jak robie zakupy z Ala to nawet sie rozejrzec nie moge bo jej sie nudzi w wozku
A tak wam powiem dziewczyny moja Ala tez to caly tatus jak to jest mozliwe ze dziewczynki sa az tak podobne do ojca zobaczymy po kim bedzie miala charakter
Pozdrawiam was wszytskie i milego dnia

[Miszalinkowo]

Natalio - witaminki w Bootsie są firmy Boots Nazwa: Multi Vitamin Syroup, kolor: różowy z narysowanym bobasem. W Bootsie znajdziesz również witaminki firmy Sanatogen BABY. Według mnie sa mniej słodsze. Miałam je zakupic, ale niestety brakło ich na pułce . Szukaj na dziale VITAMINS. Witaminy firmy Boots są w buteleczce bez opakowania, Sanatogen - w opakowaniu

Moja Mi na szczęście pozowli mamusi zrobić zakupy - chyba ma to we krwi

Madziu - trzymam kciuki za egzamin! Ja chyba zrezygnuję i poproszę o zwrot pieniędzy za egzamin. Będę próbować w UK U nas w Kato czeka się na egzamin minimum 2 miesiące

Jakie zabezpieczenia kupujecie?