PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

[Nika1980]

Napisane przez Konczita

ale ostatnimi czasy u nas cisza ..... gdzie sie wszyscy podziewają ???
moze ktos by zatestował bo zastój sie znowu robi

zauważyłam cichutko...... wszystkich wywiało na wakacje?

[Darianna25]

Napisane przez Nika1980

eeeeh kobiety....nic tak nie poprawia nastroju jak udane zakupy- po prostu. jak mawiała Marylin Monroe: pieniądze szczęścia nie dają...dopiero zakupy!!!!!!!!

Konczitko, zaciskam zatem kciuki ... po pierwsze za szybką naprawę autka, żebyście już dzś nim od mechanika wyjechali i pojechali w siną dal odpoczywac....
po drugie za owocną owu...niech Wam ten urlopik przyniesie coś więcej niż tylko odpoczynek


Kochana, Lence kupujemy już rzeczy z "listy" typu śpiworki do spania, prześcieradełka, ochraniacze na materac, kupiliśmy materac do łóżeczka itp itd.
Kołyskę kupiliśmy bo okazało się, że łóżeczko się do sypialni nie zmieści ( ach ten nasz maleńki domek ) więc postanowiliśmy na pierwsze miesiące kupić kołyskę żeby mała spała z nami w sypialni. kołyska na zdjęciu ( teraz stoi w pokoju małej )

mam dziś GŁODA

Super tekst.Musze zapamietać.A propo jutro ide za butami na wesele.Miałam dzisiaj ale zaraz ide sie zdrzemnać.

A ta kołyska czemu stoi na kółkach? Nie buja się?
Ja dziś nic nie robię.Mam 2 dni wolne i zacznę od jutra.Buty, sprzątanie i wizaż.
Ja właśnie wszamałam całą pake truskawek przegryzając kit-ketem.A na diecie jestem ale jakoś codziennie grzeszę.

[Nika1980]

Napisane przez Darianna25

Super tekst.Musze zapamietać.A propo jutro ide za butami na wesele.Miałam dzisiaj ale zaraz ide sie zdrzemnać.

A ta kołyska czemu stoi na kółkach? Nie buja się?
Ja dziś nic nie robię.Mam 2 dni wolne i zacznę od jutra.Buty, sprzątanie i wizaż.
Ja właśnie wszamałam całą pake truskawek przegryzając kit-ketem.A na diecie jestem ale jakoś codziennie grzeszę.

Darianna ty to widzę zakupy i zakupy faaaaaaaajnie! a jakie buty chcesz kupić?

na to się mówi kołyska ale tylko niektóre się kołyszą, ja nie chciałam takiej kołyszącej się. a kółka są po to by ją łatwo z pokoju do pokoju przemieścić w razie potrzeby, wszystkie kółka mają hamulce. Ten rodzaj wiklinowych kołysek jest jednym z najpopularniejszych tutaj.

to idź się zdrzemnij , ja muszę obiad gotować i na szkołę rodzenia lecieć...dadzą nam znów wycisk...mąż mówi, że jak wracam to aż rumieńce mam. tylko on nie wie , że ja te rumieńce to nie od ćwiczeń mam tylko od intensywnego skupiania się, żeby wszystko po holendersku zaczaić

[evelina.00]

Bardzo proszę o radę, byłam na USG tv i okazuje się ze w 9 dc. mam endometrium grubości 2,6 mm pecherzyk dominujacy w prawym jajniku 9,7 mm. Moje cykle trwaja 31 dni, to 3 cykl po odstawieniu tabletek anty.
Doktor robiaca USG powiedziala ze nie ma potrzeby umawiac sie na wizyte do mojego lekarza bo wszystko jest ok. Ale czy endometrium nie jest za cienkie?
Są jakies skuteczne metody na pogrubenie?
Błagam odpowiedzcie.

[Konczita]

Napisane przez Nika1980

zauważyłam cichutko...... wszystkich wywiało na wakacje?

a ja mysle ze nad fasolkami pracują

Napisane przez Darianna25

Super tekst.Musze zapamietać.A propo jutro ide za butami na wesele.Miałam dzisiaj ale zaraz ide sie zdrzemnać.

A ta kołyska czemu stoi na kółkach? Nie buja się?
Ja dziś nic nie robię.Mam 2 dni wolne i zacznę od jutra.Buty, sprzątanie i wizaż.
Ja właśnie wszamałam całą pake truskawek przegryzając kit-ketem.A na diecie jestem ale jakoś codziennie grzeszę.

Darianko koniecznie pochwal sie bucikami jaki kolorek ??
hmm truskawki i kit-ket? no nic nie powiem nic ...

Napisane przez Nika1980

Darianna ty to widzę zakupy i zakupy faaaaaaaajnie! a jakie buty chcesz kupić?

na to się mówi kołyska ale tylko niektóre się kołyszą, ja nie chciałam takiej kołyszącej się. a kółka są po to by ją łatwo z pokoju do pokoju przemieścić w razie potrzeby, wszystkie kółka mają hamulce. Ten rodzaj wiklinowych kołysek jest jednym z najpopularniejszych tutaj.

to idź się zdrzemnij , ja muszę obiad gotować i na szkołę rodzenia lecieć...dadzą nam znów wycisk...mąż mówi, że jak wracam to aż rumieńce mam. tylko on nie wie , że ja te rumieńce to nie od ćwiczeń mam tylko od intensywnego skupiania się, żeby wszystko po holendersku zaczaić

własnie ta kołyska jest super tylko niunia pewnie szybko z niej wyrosnie ... i chyba bałabym sie takiej bujanej ze dzidzia moze wypasc...

hehehe .... dobre Nikus dobre no tak skupienie działa na rumieniec masz racje - słuchaj wszystkiego zeby nic nie umkneło ....

Napisane przez evelina.00

Bardzo proszę o radę, byłam na USG tv i okazuje się ze w 9 dc. mam endometrium grubości 2,6 mm pecherzyk dominujacy w prawym jajniku 9,7 mm. Moje cykle trwaja 31 dni, to 3 cykl po odstawieniu tabletek anty.
Doktor robiaca USG powiedziala ze nie ma potrzeby umawiac sie na wizyte do mojego lekarza bo wszystko jest ok. Ale czy endometrium nie jest za cienkie?
Są jakies skuteczne metody na pogrubenie?
Błagam odpowiedzcie.

witaj evelinko .... wydaje mi sie ze endo cieniutkie jest ... polecam czerwone wino, magnez, rybki, orzechy - u mnie ładnie zadziałało w 11 dc endo 7,6 a zawsze cieniutkie miałam ... w 13 dc było juz ponad 10 ...

[freshona]

Ciekawe, czy mnie jeszcze choć jedna osoba pamięta
Czytam regularnie, na pisanie, niestety, brak czasu. Ale subskrybcję sobie włączam, no i posyłam fluidy od mojej półrocznej Hanny


:mag ia:

Proszę się naprawdę starać!!!!!

[Konczita]

Napisane przez freshona

Ciekawe, czy mnie jeszcze choć jedna osoba pamięta
Czytam regularnie, na pisanie, niestety, brak czasu. Ale subskrybcję sobie włączam, no i posyłam fluidy od mojej półrocznej Hanny


:mag ia:

Proszę się naprawdę starać!!!!!

o jeeeeeeeeee kogo ja tu widze ... a ja Cie pamietam i to bardzo dobrze ... ehh zreszta ja juz tu tyle siedze ze jak moze byc inaczej

czestuje sie

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

ciekawe co u Bazylki

[anusia_82]

Witajcie Kochane Staraczki
Dziś wypada mi termin porodu ale synusiowi chyba dobrze w brzuszku
Przesyłam Wam z tej okazji świeże fluidki

[Konczita]

Napisane przez anusia_82

Witajcie Kochane Staraczki
Dziś wypada mi termin porodu ale synusiowi chyba dobrze w brzuszku
Przesyłam Wam z tej okazji świeże fluidki

anusia trzymam kciuki za szybkie rozpakowanie !!!
i łapie fluidki

[kropka75]

Napisane przez Konczita

Kropeczko co u Ciebie ? nie odzywasz sie cosik ....

Napisane przez Nika1980

PS: gdzie Kropeczka???????????

Napisane przez Konczita

własnie kropeczka przepadła

dla jednej i dla drugiej mojej dziewczynki;

Jestem, żyję, podczytuję i trzymam za Was wszystkie

Weekend miałam wędrowny, w sobotę pojechałam do rodziców, a w nd. nad wodę, której odechciało mi się w 15 minut, po tym jak koleżanka poszła na spacer brzegiem jeziora i wróciła z kleszczem; i to na samym początku wypadu. :/

Uciekam na świetny film na TVN7.

[madziwnia]

Napisane przez freshona

Ciekawe, czy mnie jeszcze choć jedna osoba pamięta
Czytam regularnie, na pisanie, niestety, brak czasu. Ale subskrybcję sobie włączam, no i posyłam fluidy od mojej półrocznej Hanny


:mag ia:

Proszę się naprawdę starać!!!!!

No prosze cię!! Pewnie że pamietam!! I aż ciarki przecodza bo twoja niunia juz taka duża!! Szok!! a pamietam dzien jak sie cieszyłas z testu!! Szok!

Napisane przez anusia_82

Witajcie Kochane Staraczki
Dziś wypada mi termin porodu ale synusiowi chyba dobrze w brzuszku
Przesyłam Wam z tej okazji świeże fluidki

Ja rózniez kochana zyczę szybkiego bezbolesnego rozwiązania..

Kropeczko Buziaki
Bazylko jak samopoczucie?? Odpoczywasz?

[anciaahk]

Napisane przez Nika1980

kochana co u Ciebie?
jak widzisz ja tu nadal przesiaduje

U mnie nic nowego. Dorwałam wreszcie jakiegoś (chyba) porządnego lekarza, który zdiagnozuje mam nadzieję moje problemy z zajściem w ciążę. A przynajmniej jakoś się do tego przyłożył, ułożył plan działania, zalecił zrobienie wyników i mierzenie tempki, badanie owu itp. Poprzedni kazał iść na żywioł i niczym się nie przejmować. A w międzyczasie przy @ omdlewałam z bólu, lądowałam na pogotowiu, miałam kolejną torbiel. Taki to żywioł.
Na pewno podchodzę do wszystkiego o wiele spokojniej. Już nie myślę, że muszę tu i teraz. Nawet może lepiej, żeby nie tu i nie teraz. Zapisałam się na studia.
Odwyk od forum sprawił, że się uspokoiłam i zdystansowałam. I jest mi łatwiej. Ale kibicuję Wam wszystkim, ze szczerego serca.

[ania p]

Napisane przez Pomidora

Aniu, Karolinka to córka mojej najlepszej przyjaciółki. Cieszę się, że oddałaś procent na nią, dziękuję z całego serca. A Nabuko nie udzielała się na tym wątku, Karolcia nie była dzieckiem długo planowanym. Ale jest dla cioci Pomidory najcudowniejsza na świecie

...

Ja dowiedziałam się o Karolince od dziewczyny z którą pisze na innym forum ( tam mam wątek z rocznika mojego synka ) , a kolezanka tez tu pisała i chyba się forumowo poprostu znały . Zawsze oddaje , ale zwykle to był przypadek żeby nie przepadło . Teraz na tamtym forum mamy dziewczynkę z zespołem Smitha , mama już ja zapisała do fundacji i pewnie na nią bedziemy kaskę zbierac .. Smutne to jak dzieciaczki chorują . Jak czytałam historie Karolci to ryczałam strasznie . Mam nadzieję że malutka ma sie dobrze

Napisane przez Konczita

oPomidora spróbuj testowac juz od 12 dc moze wtedy bedziesz widziała róznice , a do nas zapraszamy - nasz watek to nie tylko weteranki ktore staraja sie od lat ale tez osóbki ktore zaczynają taka nasza swieza krew ktora daje nam siłe do walki

No ja tu tez nowa .. a czuję się super z wami

Napisane przez Nika1980

Konczitko, zaciskam zatem kciuki ... po pierwsze za szybką naprawę autka, żebyście już dzś nim od mechanika wyjechali i pojechali w siną dal odpoczywac....
po drugie za owocną owu...niech Wam ten urlopik przyniesie coś więcej niż tylko odpoczynek


Kochana, Lence kupujemy już rzeczy z "listy" typu śpiworki do spania, prześcieradełka, ochraniacze na materac, kupiliśmy materac do łóżeczka itp itd.
Kołyskę kupiliśmy bo okazało się, że łóżeczko się do sypialni nie zmieści ( ach ten nasz maleńki domek ) więc postanowiliśmy na pierwsze miesiące kupić kołyskę żeby mała spała z nami w sypialni. kołyska na zdjęciu ( teraz stoi w pokoju małej )

mam dziś GŁODA

Konczita - dołączam się do kciuków za autko..

Nika - sliczna kołyska i dobrze że nie bujana , bo nauczyć bujac można szybko tylko potem problem się tego pozbyć z zycia maluszka .. jak widze te laski bujajace wózkami jak opętane to szlag mnie trafia . Mój synek nigdy nie był bujany i na dobre mu to wyszło

[Darianna25]

ania p witaj na forum.

anciaahk oby ten okazałaś się lekarzem,,który Twój poród odbierze


freshona witaj i opowiadaj jak tam dzidzi.

Dziewczyny jak ja przestałam brać luteinę w piątek to kiedy powinnam mieć @.Już mam 33 dc i powinna przyjść ale według wykresu owulacja była puźno i @ powinna być około 09 sierpnia.
Tak sie zastanawiam czy jak zaczęłam brać luteinę wcześniej (od 16dc) to czy powinnam dostać @ wcześniej bez wzgledu kiedy była owulacja?

anusia_82 szybkiego porodu

[Konczita]

Kapuściane Pole

aankaa78 (Anna, 30 lat)~~@ 20.06
agabil1 (Agnieszka, 33lata)~~ @ 20.07 Łódź
asia_stan (Asia, 36 lat)~~ @ 20.05 lubuskie
Bazylia 222 (Agata, 27 lat)~~@ 02.07
Coralady (Nela 28 lat)~~~~~~@25.06 Malopolska
Dafreen (Anna, 32 lata)~~ @ 31.05 Warszawa
Darianna25 (Daria, 30 lat)~~ @ 02.07 Croydon U.K.
Dra (Daria, 22 lata)~~ @ 14.07Wlkp
edzia (Edyta 31lat)~~~~~@ 19.07 Kraków-Roma
Falbala (Basia 26 lat)~~~~~ @01.07
golgie ( 29 lat)~~~~~ @19.07 Wrocław
gragu (Grażyna, 29 lat) ~~ @ 01.03
Jagda26 (Jagoda 26 lat)~~~~~ @ 24.02
KBKatarynka (Kasia 25lata)~~~~~@ 26.07
Kasia23 (Kasia, 29 lat)~~@ 16.07 Świnoujście
ka_ro_li_na (Karolina 24lata)~~~~@29.07
Konczita ( Dorota, 25 lata)~~ @ 19.07 Śląsk
Madziwnia (Magda, 24lata) ~ @ 20.06 4 cykl -rok temu- zaciążony
Malami82 (Agnieszka 28 lat)~~~~~@ 11.07
Melisanka (Ania, 23 lata)~~ @ 31.01 Königsbach starania zawieszone
Migavka (Joanna, 29 lat)~~@ 29.03 mazowsze
Olivka_7 (Aneta, 25 lat)~~ @ 17.06 Kraków
Ryba82, (Iza, 27 lat)~~ @04.03 Częstochowa
stokrotka_to_ja (Justyna, 25 lat) ~~ @ 05.07
velluto (Agnieszka 30 lat)~~~~~~~~ @ 29.07

Są dwie kreski II... obecnie: 13

Anusia_82 (Ania, 26 lat) t.p. 03.08.2009 ??? lub ???
Syla (Sylwia 29 lat) t.p. 08.08.2009 ??? lub ???
Adaikaka (Aneta 22 lata) t.p. 27.08.2009 ??? lub ???
Evuncia (Ewa 28 lat) t.p. 12.09.2009 Olivka lub Maksymilian
DDosiek (Dorota, 24 lata) t.p. 12.09.2009 Nadia
Tequillla (Gosia, 29 lat) t.p.25.09.2009 Basia lub Staś
biedroneczkaolga(Olga, 25 lat)t.p. 25.09.2009 Dominik Stanisław
Malin30 (Magda 32 lata) t.p. 07.10.2009 ??? lub Janek
Symbio ( Agnieszka 33 lat) t.p. 17.10.2009 ??? lub ???
Karenina19 (Kamila, 25 lat) t.p.05.11.2009Andre
Kachula27 (Kasia, 29 lat)~~ t.p. 08.11.2009 ???
Tarasia (Agata, 26 lat) ~~ t.p. 15.12.2009Nila
Pomarnczka ( Gosia 27lat)~~~t.p. 04.02.2010 ??? lub ???

---------- Dopisano o 06:31 ---------- Poprzedni post napisano o 06:27 ----------

Napisane przez kropka75

dla jednej i dla drugiej mojej dziewczynki;

Jestem, żyję, podczytuję i trzymam za Was wszystkie

Weekend miałam wędrowny, w sobotę pojechałam do rodziców, a w nd. nad wodę, której odechciało mi się w 15 minut, po tym jak koleżanka poszła na spacer brzegiem jeziora i wróciła z kleszczem; i to na samym początku wypadu. :/

Uciekam na świetny film na TVN7.

ooo i jest nasza zguba - dobrze ze ejstes kropciu, co u Ciebie? jak samopoczucie ?

Napisane przez anciaahk

U mnie nic nowego. Dorwałam wreszcie jakiegoś (chyba) porządnego lekarza, który zdiagnozuje mam nadzieję moje problemy z zajściem w ciążę. A przynajmniej jakoś się do tego przyłożył, ułożył plan działania, zalecił zrobienie wyników i mierzenie tempki, badanie owu itp. Poprzedni kazał iść na żywioł i niczym się nie przejmować. A w międzyczasie przy @ omdlewałam z bólu, lądowałam na pogotowiu, miałam kolejną torbiel. Taki to żywioł.
Na pewno podchodzę do wszystkiego o wiele spokojniej. Już nie myślę, że muszę tu i teraz. Nawet może lepiej, żeby nie tu i nie teraz. Zapisałam się na studia.
Odwyk od forum sprawił, że się uspokoiłam i zdystansowałam. I jest mi łatwiej. Ale kibicuję Wam wszystkim, ze szczerego serca.

aniu dobrze ze trafiłas na porzadnego lekarza i trzymam kciuki aby doprowadził Was do samego rozwiazania !! taki odpoczynek od forum pomoaga ale zawsze jestes u nas mile widziana

Napisane przez Darianna25

Dziewczyny jak ja przestałam brać luteinę w piątek to kiedy powinnam mieć @.Już mam 33 dc i powinna przyjść ale według wykresu owulacja była puźno i @ powinna być około 09 sierpnia.
Tak sie zastanawiam czy jak zaczęłam brać luteinę wcześniej (od 16dc) to czy powinnam dostać @ wcześniej bez wzgledu kiedy była owulacja?

Daianko @ zjawia sie kilka dni po odstawieniu luteiny, u mnie max 11 - 13 dzien ale najczesciej przychodzi juz w 10dniu, nie wiem jak to jest gdy wskoczysz w owulke lub przed trudno mi odpowiedziec ale nasza Kropka napewno zna odpowiedz )

a ja od rana sie pakuje, mam nadzieje ze pogoda nas nie wystraszy

[kropka75]

Napisane przez Darianna25

Dziewczyny jak ja przestałam brać luteinę w piątek to kiedy powinnam mieć @.Już mam 33 dc i powinna przyjść ale według wykresu owulacja była puźno i @ powinna być około 09 sierpnia.
Tak sie zastanawiam czy jak zaczęłam brać luteinę wcześniej (od 16dc) to czy powinnam dostać @ wcześniej bez wzgledu kiedy była owulacja?

Tego nie da się obliczyć. To zależy od tego ile wytworzyłaś własnego progesteronu i jak szybko on spada.

Owulacja ma związek z okresem tylko o tyle, że powstałe po niej ciałko żółte wytwarza progesteron. Gdy zaniknie, poziom hormonu spada i przychodzi @. Termin owu nie ma większego znaczenia.

Ale jak owulacja była później, skoro luteinę brałaś od 16d.c? Kiedy to jest to później?

[Konczita]

Napisane przez kropka75

Tego nie da się obliczyć. To zależy od tego ile wytworzyłaś własnego progesteronu i jak szybko on spada.

Owulacja ma związek z okresem tylko o tyle, że powstałe po niej ciałko żółte wytwarza progesteron. Gdy zaniknie, poziom hormonu spada i przychodzi @. Termin owu nie ma większego znaczenia.

Ale jak owulacja była później, skoro luteinę brałaś od 16d.c? Kiedy to jest to później?

kropka a jak to jest gdy luteine wezmie sie przed owulka ?

[kropka75]

Napisane przez Konczita

kropka a jak to jest gdy luteine wezmie sie przed owulka ?

Jak zacznie się ją brać, gdy pęcherzyki są już dojrzałe, na dwa dni przed owu np. to nie powinna przeszkadzać.

Natomiast brana wcześniej, działa antykoncepcyjnie (tak działają tabsy anty właśnie), progesteron podany w I fazie cyklu blokuje owulację.

[Konczita]

Napisane przez kropka75

Jak zacznie się ją brać, gdy pęcherzyki są już dojrzałe, na dwa dni przed owu np. to nie powinna przeszkadzać.

Natomiast brana wcześniej, działa antykoncepcyjnie (tak działają tabsy anty właśnie), progesteron podany w I fazie cyklu blokuje owulację.

o własnie o to własnie mi chodziło bo w piatek ginka zaleciła luteine od poniedziałku czylu tuz po lub w dzien owulki i tak troszke sie zdziwiłam ale powiedziała ze w ten dzien juz mozna smiało ... ale dla pewnosci wolałam usłyszec to od Ciebie

pogoda cos sie nam powalił na ten urlopik

[kropka75]

Napisane przez Konczita

o własnie o to własnie mi chodziło bo w piatek ginka zaleciła luteine od poniedziałku czylu tuz po lub w dzien owulki i tak troszke sie zdziwiłam ale powiedziała ze w ten dzien juz mozna smiało ... ale dla pewnosci wolałam usłyszec to od Ciebie

Twoja ginka Dorotko to kumata jest. Na pewno wie co mówi.

Pogoda faktycznie...

A wiecie... opatrzność czuwała nad tym moim wyjazdem na urlop. TŻ dojechał na miejsce i po przejechaniu 1000km stwierdził, że musi zajrzeć pod auto, bo coś mu nie gra... I okazało się że pękła jakaś półoś, na ostatnim włosku się trzymała. Tylko dzięki temu, że niemieckie autostrady są jak lustro w ogóle dojechał.
Na Mazury raczej byśmy nie dotarli... Pewnie byśmy się rozwalili na śmierć na tych dziurach w okolicy Łodzi...
Jakby pękło po drodze, to... sądzę, że teraz bym nie pisała...

[Nika1980]

Witajcie!!!
ja dziś byłam u położnej, podobno mała już głową w dół ( połozna obmacała brzuch i mówi, że mała leży głową w dół) żelazo: 7,5 , ciśnienie 117/90 - najwyższe w moim całym życiu.
czyli wszystko ok

Napisane przez Konczita

a ja mysle ze nad fasolkami pracują

własnie ta kołyska jest super tylko niunia pewnie szybko z niej wyrosnie ... i chyba bałabym sie takiej bujanej ze dzidzia moze wypasc...

hehehe .... dobre Nikus dobre no tak skupienie działa na rumieniec masz racje - słuchaj wszystkiego zeby nic nie umkneło ....

tak tak Konczitko, niech pracują nad fasolkami jak autko???

kołyski chcemy używać tylko przez 3-5 miesięcy kiedy dzidzia z nami będzie spała w sypialni. potem czeka na nią jej łóżeczko w pokoiku, już materacyk kupiony itp. ale najpierw chcę żeby spała blisko , stąd kołyska maleńka, bo w sypialni łóżeczko się nie zmieści...

Napisane przez freshona

Ciekawe, czy mnie jeszcze choć jedna osoba pamięta
Czytam regularnie, na pisanie, niestety, brak czasu. Ale subskrybcję sobie włączam, no i posyłam fluidy od mojej półrocznej Hanny

PAMIĘTAMY

Napisane przez Konczita

ciekawe co u Bazylki

odpoczywa i wypełnia obowiązki małżeńskie

Napisane przez anusia_82

Witajcie Kochane Staraczki
Dziś wypada mi termin porodu ale synusiowi chyba dobrze w brzuszku

to życzymy szczęśliwego i szybkiego rozwiązania

Napisane przez kropka75

dla jednej i dla drugiej mojej dziewczynki;

Jestem, żyję, podczytuję i trzymam za Was wszystkie

Weekend miałam wędrowny, w sobotę pojechałam do rodziców, a w nd. nad wodę, której odechciało mi się w 15 minut, po tym jak koleżanka poszła na spacer brzegiem jeziora i wróciła z kleszczem; i to na samym początku wypadu. :/

Uciekam na świetny film na TVN7.

jeeeeeeeeezu, no co z tymi kleszczami???? wyobrażam sobie, że ci sie odechcialo....

fajnie kochana, ze sie odezwalas

Napisane przez anciaahk

U mnie nic nowego. Dorwałam wreszcie jakiegoś (chyba) porządnego lekarza, który zdiagnozuje mam nadzieję moje problemy z zajściem w ciążę. A przynajmniej jakoś się do tego przyłożył, ułożył plan działania, zalecił zrobienie wyników i mierzenie tempki, badanie owu itp. Poprzedni kazał iść na żywioł i niczym się nie przejmować. A w międzyczasie przy @ omdlewałam z bólu, lądowałam na pogotowiu, miałam kolejną torbiel. Taki to żywioł.
Na pewno podchodzę do wszystkiego o wiele spokojniej. Już nie myślę, że muszę tu i teraz. Nawet może lepiej, żeby nie tu i nie teraz. Zapisałam się na studia.
Odwyk od forum sprawił, że się uspokoiłam i zdystansowałam. I jest mi łatwiej. Ale kibicuję Wam wszystkim, ze szczerego serca.

reeeety
kochanie, mam nadzieję, że wreszcie trafiłaś na profesjonalistę z sercem i mózgiem. bo jakaś przyczyna musi być i trzeba ją koniecznie znaleźć.
fajnie, że mimo wszystko do nas zaglądasz

Napisane przez ania p

Nika - sliczna kołyska i dobrze że nie bujana , bo nauczyć bujac można szybko tylko potem problem się tego pozbyć z zycia maluszka .. jak widze te laski bujajace wózkami jak opętane to szlag mnie trafia . Mój synek nigdy nie był bujany i na dobre mu to wyszło

dzięki Aniu , też mi się tak wydaje. nie ma to jak rady doświadczonej mamusi

[Pomidora]

Napisane przez ania p

Ja dowiedziałam się o Karolince od dziewczyny z którą pisze na innym forum ( tam mam wątek z rocznika mojego synka ) , a kolezanka tez tu pisała i chyba się forumowo poprostu znały . Zawsze oddaje , ale zwykle to był przypadek żeby nie przepadło . Teraz na tamtym forum mamy dziewczynkę z zespołem Smitha , mama już ja zapisała do fundacji i pewnie na nią bedziemy kaskę zbierac .. Smutne to jak dzieciaczki chorują . Jak czytałam historie Karolci to ryczałam strasznie . Mam nadzieję że malutka ma sie dobrze

Dziękuję Aniu Karolcia ma się dobrze, mówi już "tata" i "dada" A ostatnio chyba powiedziała "ciocia" (ale wszyscy się śmieją, ze tak bardzo chciałam to usłyszeć, że w końcu sobie ubzdurałam ). Operację będzie miała 2 września wstępnie, więc czekamy.
Straszne, że takie dzieciaki chorują, ale dobrze, jeżeli trafiają do dobrych rodzin, które potrafią zapewnić im w miarę normalne życie

[Nika1980]

Napisane przez kropka75

Twoja ginka Dorotko to kumata jest. Na pewno wie co mówi.

Pogoda faktycznie...

A wiecie... opatrzność czuwała nad tym moim wyjazdem na urlop. TŻ dojechał na miejsce i po przejechaniu 1000km stwierdził, że musi zajrzeć pod auto, bo coś mu nie gra... I okazało się że pękła jakaś półoś, na ostatnim włosku się trzymała. Tylko dzięki temu, że niemieckie autostrady są jak lustro w ogóle dojechał.
Na Mazury raczej byśmy nie dotarli... Pewnie byśmy się rozwalili na śmierć na tych dziurach w okolicy Łodzi...
Jakby pękło po drodze, to... sądzę, że teraz bym nie pisała...

widzisz Kropeczko....pisałam Ci kiedyś, że czasem dotykają nas zdarzenia okropne i dopieor z dystansu widzimy, że one choć wydawały się czystą niesprawiedliwością, miały swój sens....dziwne.....ale czasem tak po porstu jest....

a jak się czuje kotek???

[Darianna25]

Napisane przez kropka75

Tego nie da się obliczyć. To zależy od tego ile wytworzyłaś własnego progesteronu i jak szybko on spada.

Owulacja ma związek z okresem tylko o tyle, że powstałe po niej ciałko żółte wytwarza progesteron. Gdy zaniknie, poziom hormonu spada i przychodzi @. Termin owu nie ma większego znaczenia.

Ale jak owulacja była później, skoro luteinę brałaś od 16d.c? Kiedy to jest to później?

Luteinę brałam od 16dc bo myślalam,że owulacje miałam właśnie w tym dniu.Robiąłm test owulacyjny no i ta druga kreska była jaśniejsza od kontrolnej więc jak dla mnie test był watpliwy.No ale skok temperatury też był.Dopiero 10 dni potem wykres zaznaczył mi owulacje i przez te 10 dni miałam plamienia.Potem plamienia przeszły tak jakby po owulacji.Może te plamienia były skutkiem wcześniej używanej luteiny.

Napisane przez kropka75

Jak zacznie się ją brać, gdy pęcherzyki są już dojrzałe, na dwa dni przed owu np. to nie powinna przeszkadzać.

Natomiast brana wcześniej, działa antykoncepcyjnie (tak działają tabsy anty właśnie), progesteron podany w I fazie cyklu blokuje owulację.

No to mnie pocieszyłaś.
A tak w ogóle to ostatnio strasznie cierpną mi ręce.Tylko w nocy podczas snu bo przeważnie któraś rękę mam pod głową.

Konczita udanego urlopy mimo pogody.

[ania p]

Napisane przez Pomidora

Dziękuję Aniu Karolcia ma się dobrze, mówi już "tata" i "dada" A ostatnio chyba powiedziała "ciocia" (ale wszyscy się śmieją, ze tak bardzo chciałam to usłyszeć, że w końcu sobie ubzdurałam ). Operację będzie miała 2 września wstępnie, więc czekamy.
Straszne, że takie dzieciaki chorują, ale dobrze, jeżeli trafiają do dobrych rodzin, które potrafią zapewnić im w miarę normalne życie

Fajnie ze rośnie w siłę maleńka i dobrze , że ma tak wspaniałych rodziców . pozdrów ode mnie całą rodzinkę No i pisz czasem co u Karolinki

Nika - ogólnie lepiej unikac bujania , na rekach nosić też z rozsądkiem bo dzieciaczki szybko się tego ucza i potrafią skutecznie domagać .

Kropka - ale jaja z tym autem

Miłego dnia , u mnie leje bbuuuuuuu.....

[kropka75]

Napisane przez Nika1980

Witajcie!!!
ja dziś byłam u położnej, podobno mała już głową w dół ( połozna obmacała brzuch i mówi, że mała leży głową w dół) żelazo: 7,5 , ciśnienie 117/90 - najwyższe w moim całym życiu.
czyli wszystko ok

Super. Dzidzia się szykuje do wyjazdu...

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez Nika1980

widzisz Kropeczko....pisałam Ci kiedyś, że czasem dotykają nas zdarzenia okropne i dopieor z dystansu widzimy, że one choć wydawały się czystą niesprawiedliwością, miały swój sens....dziwne.....ale czasem tak po porstu jest....

a jak się czuje kotek???

No tak tu wychodzi, że mój kić mnie uratował. Albo opatrzność za jego pośrednictwem.

Kotek czuje się lepiej. Już po ostatnim zastrzyku. Na szczęście bo stresa przeżywałam, za każdym razem. To nie tak prosto dać w futro zastrzyk podskórny. Teraz czekamy co będzie... i badanie moczu w sobotę zrobię.

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Napisane przez Darianna25

Luteinę brałam od 16dc bo myślalam,że owulacje miałam właśnie w tym dniu.Robiąłm test owulacyjny no i ta druga kreska była jaśniejsza od kontrolnej więc jak dla mnie test był watpliwy.No ale skok temperatury też był.Dopiero 10 dni potem wykres zaznaczył mi owulacje i przez te 10 dni miałam plamienia.Potem plamienia przeszły tak jakby po owulacji.Może te plamienia były skutkiem wcześniej używanej luteiny.

Jakoś nie wierzę w owulację po 10 dniach na luteinie.

Poza tym wykres też jest średnio wiarygodny, bo luteina jak progesteron, wpływa na temp. ciała.

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisane przez ania p

Kropka - ale jaja z tym autem

Miłego dnia , u mnie leje bbuuuuuuu.....

Ano, w najlepszy razie... jaja.

U mnie miało lać... a jest tylko buro.

[Nika1980]

Napisane przez ania p

Nika - ogólnie lepiej unikac bujania , na rekach nosić też z rozsądkiem bo dzieciaczki szybko się tego ucza i potrafią skutecznie domagać .

Miłego dnia , u mnie leje bbuuuuuuu.....

reeety jak ja się powstrzymam hahahaha

u nas słonko!

Napisane przez kropka75

Super. Dzidzia się szykuje do wyjazdu...

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------


No tak tu wychodzi, że mój kić mnie uratował. Albo opatrzność za jego pośrednictwem.

Kotek czuje się lepiej. Już po ostatnim zastrzyku. Na szczęście bo stresa przeżywałam, za każdym razem. To nie tak prosto dać w futro zastrzyk podskórny. Teraz czekamy co będzie... i badanie moczu w sobotę zrobię.

najwidoczniej tak ale niech jeszcze tam posiedzi hihihi a tak mi kopie po żebrach że masakra....cały czas mi tam stópki pcha....

trzymam kciuki za zdrowie kotka...wyobrażam sobie, że taki zastrzyk to nie przelewki .... ale sama musiałaś te zastrzyki robić??????????

[Konczita]

Napisane przez kropka75

Twoja ginka Dorotko to kumata jest. Na pewno wie co mówi.

Pogoda faktycznie...

A wiecie... opatrzność czuwała nad tym moim wyjazdem na urlop. TŻ dojechał na miejsce i po przejechaniu 1000km stwierdził, że musi zajrzeć pod auto, bo coś mu nie gra... I okazało się że pękła jakaś półoś, na ostatnim włosku się trzymała. Tylko dzięki temu, że niemieckie autostrady są jak lustro w ogóle dojechał.
Na Mazury raczej byśmy nie dotarli... Pewnie byśmy się rozwalili na śmierć na tych dziurach w okolicy Łodzi...
Jakby pękło po drodze, to... sądzę, że teraz bym nie pisała...

o kurcze Kropka to mieliscie przygode ja tam podziekuje wole bez przygod szczesliwie dojechac , ale dobrze ze tak sie wszystko zakonczyło i ze tz kumaty cos wiedział iz nie tak jak powinno było .....

Napisane przez Nika1980

Witajcie!!!
ja dziś byłam u położnej, podobno mała już głową w dół ( połozna obmacała brzuch i mówi, że mała leży głową w dół) żelazo: 7,5 , ciśnienie 117/90 - najwyższe w moim całym życiu.
czyli wszystko ok

tak tak Konczitko, niech pracują nad fasolkami jak autko???

kołyski chcemy używać tylko przez 3-5 miesięcy kiedy dzidzia z nami będzie spała w sypialni. potem czeka na nią jej łóżeczko w pokoiku, już materacyk kupiony itp. ale najpierw chcę żeby spała blisko , stąd kołyska maleńka, bo w sypialni łóżeczko się nie zmieści...

odpoczywa i wypełnia obowiązki małżeńskie

Nikus super ze Lenka juz w nietoperka sie bawi hyhy i oby juz tak zostało !!! dobrze ze na poczatku bedziecie mieli niunie bliziutko tak bezpieczniej jest , a autko włąsnie konczy sie naprawiac i bedziemy szli do mechanika i w droge ))

racja Agatka odpoczywa, macie pozdrowionka od niej

Napisane przez Darianna25

Konczita udanego urlopy mimo pogody.

[olivka_7]

Bazylko bardzo proszę zmień mi @ na 03.08.2009

Freshona a jakże pamiętam jak ten czas leci

[Nika1980]

Napisane przez Konczita

o kurcze Kropka to mieliscie przygode ja tam podziekuje wole bez przygod szczesliwie dojechac , ale dobrze ze tak sie wszystko zakonczyło i ze tz kumaty cos wiedział iz nie tak jak powinno było .....



Nikus super ze Lenka juz w nietoperka sie bawi hyhy i oby juz tak zostało !!! dobrze ze na poczatku bedziecie mieli niunie bliziutko tak bezpieczniej jest , a autko włąsnie konczy sie naprawiac i bedziemy szli do mechanika i w droge ))

racja Agatka odpoczywa, macie pozdrowionka od niej

pozdrów Bazylkę też od nas

no to pakuj manatki kochana i komu w drogę temu w trampki, a raczej w opony!

OLIVKA! co u Ciebie??? jak się miewasz kochana???