Opinie o pieluszkach wielorazowych

[biankaaa]

Napisane przez malamutka

Grzejniki mam, ale jakoś nie widzi mi się mieć porozwieszanych pieluch w całym domu Zależy mi na szybkoschnących, ale najważniejsze jest jednak dziecko i to co będzie dla niego najzdrowsze. Niby materiały naturalne są najzdrowsze, ale czy 3 miesieczne dziecko powinno miec mokro w pieluszce? To chyba jeszcze nie czas na naukę nocnikowania. No i chyba takie dzieci dużo sikają, więc więcej by musiało być tych pieluch by częściej zmieniać Ale czy te ze sztucznym materiałem wewnątrz nie będą szkodliwe? No i jeśli te sztuczne, to jaki materiał najlepszy w środku?? Wiem że na zewnątrz PUL, że kieszonka i zapięcia na napy Wkłady też jakieś się tam dopasuje. Ale co z warstwą wewnętrzną pieluchy? Na noc to i tak zamierzam używać pampków dopóki nie uporam się z wielorazowymi za dnia

Materiały syntetyczne mogą uczulać, powodować podrażnienia u dzieci z wrażliwą skóką. Ale to nie jest reguła, w taki sposób reaguje niewielka część pieluchowanych niemowląt. Dlatego jeśli chcesz zapewnić dziecku uczucie suchości to spokojnie kupuj pieluszki z mikropolarem lub welurem syntetycznym. Z tym że na początek kilka - żeby sprawdzić czy dla skóry Twojego dziecka będzie ok. Albo - kupuj z naturalnymi materiałami i do tego na wierzch kieszonki kładź wkładkę mam sucho (możesz zrobić samodzielnie z cienkiego kocyka polarowego). Jak widzisz opcji jest wiele - można pokombinować

[ela_84]

Napisane przez velluto

A używasz tylko tej jednej wkładki która była w komplecie z kieszonka?

Tak, ale ona jest dość gruba, w inych pieluchach podobne wkłady wystarczają. Nie da się u nas zmieniać pieluchy po 1 siku, bo u nas jest dużo małych sików na razie musiałabym co chwilę wkładać łapę w kieszonkę, bo po mikropolarze nie czuć.

Napisane przez velluto

Ela - ja bym sie nie pozbywała wszystkich otulaczy. Upodobania pieluszkowe pewnie jeszcze Ci sie zmienią kilka razy w zaleznosci od pory roku, wieku dziecka, miejsca Waszego pobytu... Jestem pewna, że otulacz jeszcze nie raz będzie Ci potrzebny

I co do niego wsadzę? ;p nie mam formowanek, wkładanie składanej tetry mnie wkurza niemiłosiernie

Napisane przez malamutka

Witam,
Mam pytanie bo czytając ten wątek chyba lekko zgłupiałam
Niebawem zostanę mamą Chciałabym używać pieluszek wielorazowych, jednak dopiero od 3-4 miesiąca.

A dlaczego tak późno? Mój synek ma miesiąc i przed jego urodzeniem też myślałam, że pojadę początkowo na pampersach, ale jak się urodził jak najszybciej przeszliśmy na wielo. Pierwszymi pieluszkami z jakich korzystaliśmy były te: http://www.pieluszkarnia.pl/product-...Teeny-Fit.html - super dla noworodka, a potem nawet nie wiem kiedy dorósł do kieszonek one size i my akurat tylko takie pieluszki lubimy, mój mąż tez. Myślałam wcześniej, że pierwsza rzadka kupa będzie problematyczna dla wielo (smółka i kupy przez tydzień szły w pampki, bo byliśmy w szpitalu długo), ale zmywa się łatwo pod kranem. Pupa mimo że w większości w mikropolarze wygląda super, nic się ze skórą nie dzieje. A co do pampków na noc.. przedwczoraj się zagapiłam i nie wyjęłam pieluch z pralki na czas, musiałam na noc założyć jednorazówki. Przeciekły dwa pampersy premium care - tak, ze musiałam całego Tomka przebierac. Jak zakładam bumgeniusa, to nigdy sie nic nie dzieje...

[velluto]

Napisane przez biankaaa

A do nas dziś dotarł wełniany otulacz od franiszki. Fajniasty, uszyty nieco na wzórk muksut'a, miękki, przewiewny, mega zgrabny. Zobaczymy jak będzie trzymał, póki co się moczy. Zdjęcia wrzuciłam na chustoforum, w dziale recenzji jak ktoś jest zainteresowany

Otulacz oblukałam - super jest! Załuje, że dałam sie namówić na te majtki włniane No ale kolejnego otulacza nie bede juz zamawiac
Ciekawe jak bedzie Wam sie sprawował, czy sie nie rozciągnie troche no i czy sie nie skulkuje Daj znac po jakims czasie

Napisane przez ela_84

Tak, ale ona jest dość gruba, w inych pieluchach podobne wkłady wystarczają. Nie da się u nas zmieniać pieluchy po 1 siku, bo u nas jest dużo małych sików na razie musiałabym co chwilę wkładać łapę w kieszonkę, bo po mikropolarze nie czuć.

Nie no wiadomo, że taki maluch sika inaczej Moja córka potrafi i 3 godz nie sikac, a potem jak siknie to konkretnie Wiec nie ma innej opcji jak tylko zmiana pieluchy

Ja to jednak kocham tetrę I jeśli miałabym zacząć pieluchować malucha to zaczełabym właśnie od kilku rodzajów otulaczy i stosu tetry (konkretnie - tetry kikko).

[kropka75]

Napisane przez biankaaa

Mamy też nowy otulacz babyetty (dotarł do nas w ramach wymiany gwarancyjnej - poprzedni puścił oczko przy napce i dostaliśmy nowy). O taki:

Uroczy.

Napisane przez malamutka

To moje pierwsze dziecko, więc nie za bardzo wiem kiedy dziecko powinno być odpieluszkowywane.

I jeszcze jedno. Jak dzidzia zrobi siku w taką pieluchę, to rozumiem że cała idzie do prania tzn wkład + cały otulacz ??

O odpieluchowywanie to się na razie nie martw. Dwa lata Ci zejdzie jeszcze.

Jeśli formowanka to tak.
A jeśli kieszonka np. i mało siku oraz dobry wkład to nie.

Napisane przez agnyska81

Się podłączam do koleżanki pytania
Ja nie jestem nastawiona na żaden konkretny rodzaj, zastanawiam się co skompletować jako "pakiet startowy", żeby to miało ręce i nogi.

Z tańszych ja szczerze mogę polecić te
http://allegro.pl/pieluszki-wieloraz...750261196.html

Dzieć czuje w nich mokro - uprzedzam. Na zewnątrz nie przecieka.
Ale do środka można włożyć coś innego niż jest w zestawie.

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Tu z jednym wkładem, w dobrej cenie:

http://allegro.pl/bambusowe-pieluszk...752241535.html

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

A tu z polarem od wewnątrz http://allegro.pl/pieluszki-wieloraz...743416416.html więc gadzinka ma sucho.

[ela_84]

Ja nie przepadam za tymi chińczykami, chociaż faktycznie nie ciekną. W ogóle doszłam do wniosku, że w moim stosie najlepszej jakości są bumgeniusy. Niby nappime i ekomama fajnie szyją, ale jakoś mikropolaru dużo gorsza niż w bumgenius art series, tzn. mam wrażenie, że wilgoć jednak (minimalnie) czuć. No i wkłady o niebo bardziej chłonne. W związku z tym zastanawiam się co teraz dokupić jak mi wypadną z użycia te 4 tots botsy dla noworodka.

[malamutka]

Napisane przez kropka75

Uroczy.


O odpieluchowywanie to się na razie nie martw. Dwa lata Ci zejdzie jeszcze.

Jeśli formowanka to tak.
A jeśli kieszonka np. i mało siku oraz dobry wkład to nie.


Z tańszych ja szczerze mogę polecić te
http://allegro.pl/pieluszki-wieloraz...750261196.html

Dzieć czuje w nich mokro - uprzedzam. Na zewnątrz nie przecieka.
Ale do środka można włożyć coś innego niż jest w zestawie.

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Tu z jednym wkładem, w dobrej cenie:

http://allegro.pl/bambusowe-pieluszk...752241535.html

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

A tu z polarem od wewnątrz http://allegro.pl/pieluszki-wieloraz...743416416.html więc gadzinka ma sucho.

ślicznie dziękuję

[Jezzebel]

Napisane przez biankaaa

A do nas dziś dotarł wełniany otulacz od franiszki. Fajniasty, uszyty nieco na wzórk muksut'a, miękki, przewiewny, mega zgrabny. Zobaczymy jak będzie trzymał, póki co się moczy.

U nas też na początku przemakał. Potem dostałam maila od Pani Marii z franiszek, żeby otulacz przed używaniem co najmniej 2 razy wyprać i wysuszyć za każdym razem i dopiero zalanolinować, to wtedy nie będzie przeciekać. Faktycznie po kilku praniach trzyma lepiej. Dostałam też taka instrukcję lanolinowania, wypróbuję, jak będę mieć chwilę czasu :

Jak mogę doradzic to najlepiej lanolinowac w lanolinie aptecznej około 1-2 łyżeczki na garnek ciepłej wody rozpuszczoną z szarym mydłem do białej emulsji i tak podgrzac majtki ,zostawic na noc rano wypłukac raz w zimnej raz w ciepłej wodzie.

Próbowałyście kiedyś w ten sposób? Nie wiem tylko, do jakiej temperatury mniej więcej podgrzewać, nie chcę, żeby się skurczyły

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Napisane przez malamutka

Niby materiały naturalne są najzdrowsze, ale czy 3 miesieczne dziecko powinno miec mokro w pieluszce? To chyba jeszcze nie czas na naukę nocnikowania. No i chyba takie dzieci dużo sikają, więc więcej by musiało być tych pieluch by częściej zmieniać Ale czy te ze sztucznym materiałem wewnątrz nie będą szkodliwe? No i jeśli te sztuczne, to jaki materiał najlepszy w środku?? Wiem że na zewnątrz PUL, że kieszonka i zapięcia na napy Wkłady też jakieś się tam dopasuje. Ale co z warstwą wewnętrzną pieluchy? Na noc to i tak zamierzam używać pampków dopóki nie uporam się z wielorazowymi za dnia

My pieluchujemy wielo od kiedy Igi skończył miesiąc i to głównie pieluszkami, w których czuje mokro. Na początku dorzucaliśmy wkładki "mam sucho" z pociętego polarku - łatwiej z nich też spłukać kupkę niż np. z tetry.
A tak nawiązując do Kikko, to zraziłam się do niej - na początku była super mięciutka, przyjemna w dotyku, no marzenie po prostu - teraz nie dość, że się pokurczyła, to jeszcze zrobiła się sztywna, z dawnej delikatności zostało tylko wspomnienie Nie wiem, czy to kwestia prania? Piorę normalnie z innymi pieluszkami w 60 st. Woda u nas twarda, no ale aż tak?

[kropka75]

A ja jestem w szoku, że te Minkee tak ładnie się piorą. Miałam wczoraj zakupane dwa wkłady i otulacz, wrzuciłam to na 30st. razem z poszwą z materaca, którą bałam się prać w wyższej temp. i pięknie się wyprało wszystko, wygląda jak nowe.

Czy do prania tych miśków można dać jakiś płyn do płukania, czy lepiej nie?

[Kasia.234]

Napisane przez kropka75

Czy do prania tych miśków można dać jakiś płyn do płukania, czy lepiej nie?

Lepiej nie. Najlepiej prać w proszku. No i żadnych płynów do płukania nie dawać.

[velluto]

Napisane przez ela_84

Ja nie przepadam za tymi chińczykami, chociaż faktycznie nie ciekną. W ogóle doszłam do wniosku, że w moim stosie najlepszej jakości są bumgeniusy. Niby nappime i ekomama fajnie szyją, ale jakoś mikropolaru dużo gorsza niż w bumgenius art series, tzn. mam wrażenie, że wilgoć jednak (minimalnie) czuć. No i wkłady o niebo bardziej chłonne. W związku z tym zastanawiam się co teraz dokupić jak mi wypadną z użycia te 4 tots botsy dla noworodka.

Ja chinczyków nie mam więc w sumie nie wypowiem się
A polarek w nappime bardzo mi odpowiada - cieniutki i używany juz ładnych pare miesięcy wciaz wyglada jak nowy Od eko_mamy wszystkie pieluchy mam z bambusem

Napisane przez Jezzebel

U nas też na początku przemakał. Potem dostałam maila od Pani Marii z franiszek, żeby otulacz przed używaniem co najmniej 2 razy wyprać i wysuszyć za każdym razem i dopiero zalanolinować, to wtedy nie będzie przeciekać. Faktycznie po kilku praniach trzyma lepiej. Dostałam też taka instrukcję lanolinowania, wypróbuję, jak będę mieć chwilę czasu :

Jak mogę doradzic to najlepiej lanolinowac w lanolinie aptecznej około 1-2 łyżeczki na garnek ciepłej wody rozpuszczoną z szarym mydłem do białej emulsji i tak podgrzac majtki ,zostawic na noc rano wypłukac raz w zimnej raz w ciepłej wodzie.

Próbowałyście kiedyś w ten sposób? Nie wiem tylko, do jakiej temperatury mniej więcej podgrzewać, nie chcę, żeby się skurczyły

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------



My pieluchujemy wielo od kiedy Igi skończył miesiąc i to głównie pieluszkami, w których czuje mokro. Na początku dorzucaliśmy wkładki "mam sucho" z pociętego polarku - łatwiej z nich też spłukać kupkę niż np. z tetry.
A tak nawiązując do Kikko, to zraziłam się do niej - na początku była super mięciutka, przyjemna w dotyku, no marzenie po prostu - teraz nie dość, że się pokurczyła, to jeszcze zrobiła się sztywna, z dawnej delikatności zostało tylko wspomnienie Nie wiem, czy to kwestia prania? Piorę normalnie z innymi pieluszkami w 60 st. Woda u nas twarda, no ale aż tak?

Tez dostałam taka instrukcje lanolinowania, ale i tak zrobiłam po swojemu Komu tam chciałoby sie prac 2 razy otulacz i jeszcze za kazdym razem suszyć Przeciez założyłabym go na dziecia po jakims tygodniu przy takich zabiegach
Ja kikko używam już dosc długo (kilka miesięcy) i nic sie nie dzieje. Pranie w 60 st jej nie szkodzi, jedynie z kwadratowej stała sie bardziej prostokątna Nie wiem dlaczego u Ciebie tak sie stało...

Napisane przez kropka75

A ja jestem w szoku, że te Minkee tak ładnie się piorą. Miałam wczoraj zakupane dwa wkłady i otulacz, wrzuciłam to na 30st. razem z poszwą z materaca, którą bałam się prać w wyższej temp. i pięknie się wyprało wszystko, wygląda jak nowe.

Czy do prania tych miśków można dać jakiś płyn do płukania, czy lepiej nie?

Płynu do płukania nie dodawaj, najlepiej pierz w proszku. No i koniecznie dodawaj jakis odkażacz np. nappy fresh

[prunelle]

Napisane przez biankaaa

Eko_mama nam nie cieknie, nie mam jednak żadnej minke od niej. Może problem tkwi w za mało chłonnej wkładce?
(...)
---
A do nas dziś dotarł wełniany otulacz od franiszki. Fajniasty, uszyty nieco na wzórk muksut'a, miękki, przewiewny, mega zgrabny. Zobaczymy jak będzie trzymał, póki co się moczy. Zdjęcia wrzuciłam na chustoforum, w dziale recenzji jak ktoś jest zainteresowany
Mamy też nowy otulacz babyetty (dotarł do nas w ramach wymiany gwarancyjnej - poprzedni puścił oczko przy napce i dostaliśmy nowy). O taki:

co do kieszonek eko_mamy, u nas też przeciekały, ale po paru testach stwierdziłam, że 1. wkłady są za cienkie (ten dołączony do pieluszki na pewno nie wystarcza, cienki bambusowy do tego też niekoniecznie, w tej chwili wkładam tam cienki bambus i mikrofibrę i trzyma) 2. trzymałam małego w pieluszce za długo! Bo np. jak zasypiał szybko po zabawie, to żal mi go było budzić, a po przebudzeniu ubranko mokre. Teraz się nie patyczkuję i szybko zmieniam, zanim zaśnie, siedzi maks 2 godziny, najczęściej góra 1,5.

Napisane przez malamutka

Witam,
Mam pytanie bo czytając ten wątek chyba lekko zgłupiałam
Niebawem zostanę mamą Chciałabym używać pieluszek wielorazowych, jednak dopiero od 3-4 miesiąca. To moje pierwsze dziecko, więc nie za bardzo wiem kiedy dziecko powinno być odpieluszkowywane. Dlatego pytanie. Jakie pieluszki na początek. Takie by dziecko czuło mokro (z tych materiałów naturalnych) czy sucho (materiały sztuczne). Na pewno chcę używać kieszonek one size. Ale wolałabym chociaż na początek kupić jakieś tańsze (na allegro) żeby sprawdzić czy ogólnie dam radę
Możecie coś konkretnego polecić. Bo ja już naprawdę się pogubiłam w tych firmach, materiałach itd

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

I jeszcze jedno. Jak dzidzia zrobi siku w taką pieluchę, to rozumiem że cała idzie do prania tzn wkład + cały otulacz ??

niektórym dzieciom nie przeszkadza, że mają mokro i stosowanie wielo nie ułatwia odpieluchowania, także w tej kwestii będziesz musiała poobserwować swoje dziecko; mojemu synkowi mokro nie przeszkadza w ogóle
Kieszonka - cała do prania, natomiast jeśli będziesz używać tetry + otulacz, to otulacza od razu prać nie trzeba, po paru razach wystarczy, a tak to przewietrzyć i przesuszyć, no chyba że coś grubszego i się zabrudzi

Napisane przez biankaaa

Dla dziecka 4- 5 mcy, jeśli miałabym nie inwestować zbyt wiele, to proponowałabym:
-5 szt kieszonek Happy Flute z bambusem i wkładkami z mikrofibry (w miare tania wersja kieszonek z naturalnym materiałem przy pupie, do kupienia na wielorazowo.pl i na allegro)
-3-4 szt kieszonek z mikropolarem przy pupie (tańsza opcja to chińskie z allegro, albo szyte hand made np. ze str franiszki.pl; wersja droższa to firmówki - Bumgenius one size, Charlie Banana, Fuzzi Bunz, Itti Bitti, hand made: eko_mama, babyetta, nappime, maleme, pupeko)
-otulacze 2 szt (Flip one size byłby chyba najbardziej uniwwrsalny)
-6-9 szt tetry bambusowej Kikko lub muśliny Imse Vimse
-6 szt prefoldów
+ jeśli na noce też planujecie wielo to proponuję dokupić 3-4 formowanki bambusowe/konopne + wełniany otulacz.

Przedstawiłam zestaw, który pozwoli na pieluchowanie dziecka tylko wielo. Jesli chcecie tylko popróbować to proponuję po 1-2 szt wsyztskiego kupić, nie wiecej. Z czasem przekonacie się co sprawdza się najlepiej i dokupicie, a mniej lubiane pieluchy sprzedacie.

Ostrzegam, żeby nie był - wielopieluchowanie wciąga i może prowadzić do poważnego uzależnienia

ja ze swojej strony dodam, że zaczynałam właśnie 4 miesiące temu, miałam stos tetry, 5 kieszonek z polarem, 2 otulacze, potem dokupiłam 3 formowanki i 3 all-in-one i kieszonki na noc
1. Otulaczy było zdecydowanie za mało! Mój synek ma jakąś magiczną zdolność do ich brudzenia, poza tym tego samego od razu na nową tetrę nie założę, bo jest wilgotny od środka - wg mnie lepiej mieć choć 3, żeby spokojnie móc zmieniać i z obłędem w oczach nie lecieć robić prania, bo nie ma już otulacza.
2. Wełniane otulacze są super, bo właśnie nie wilgną tak mocno w środku już po pierwszym siknięciu.
3. Prefoldów nie miałam w ogóle i nie chce mi się chyba już testować, tetra rządzi. Ale fakt, że jeśli komuś nie chce się składać tetry, to jest to dobra opcja. Ja sobie składam jak zdejmuję z prania i mam gotową pod ręką, trwa to króciutko.
4. I faktycznie lepiej na początek mieć mniej, potem i tak na pewno dokupicie

Napisane przez malamutka

Grzejniki mam, ale jakoś nie widzi mi się mieć porozwieszanych pieluch w całym domu Zależy mi na szybkoschnących, ale najważniejsze jest jednak dziecko i to co będzie dla niego najzdrowsze. Niby materiały naturalne są najzdrowsze, ale czy 3 miesieczne dziecko powinno miec mokro w pieluszce? To chyba jeszcze nie czas na naukę nocnikowania. No i chyba takie dzieci dużo sikają, więc więcej by musiało być tych pieluch by częściej zmieniać Ale czy te ze sztucznym materiałem wewnątrz nie będą szkodliwe? No i jeśli te sztuczne, to jaki materiał najlepszy w środku?? Wiem że na zewnątrz PUL, że kieszonka i zapięcia na napy Wkłady też jakieś się tam dopasuje. Ale co z warstwą wewnętrzną pieluchy? Na noc to i tak zamierzam używać pampków dopóki nie uporam się z wielorazowymi za dnia

Z szybkoschnących to na pewno bumgeniusy, w ogóle polar bardzo szybko schnie i powiem Ci, że na noc wbrew pozorom jest, tak jak pisze ela dużo lepszą opcją niż pampki, nam pampersy przeciekały w nocy, były strasznie ciężkie, a w bumgeniusach nic nie czuć, synek śpi spokojnie calutką noc (od 20 do 5-6 z przerwą krótką na jedno karmienie).
Czasem polar potrafi uczulić. Musisz przetestować.
Pieluchy nawet jednorazówki trzeba często zmieniać, bo robi się to ciężkie okropnie przecież i śmierrrdzi moczem, w wielo nawet tak tego nie czuć...

Napisane przez ela_84

A dlaczego tak późno? Mój synek ma miesiąc i przed jego urodzeniem też myślałam, że pojadę początkowo na pampersach, ale jak się urodził jak najszybciej przeszliśmy na wielo. Pierwszymi pieluszkami z jakich korzystaliśmy były te: http://www.pieluszkarnia.pl/product-...Teeny-Fit.html - super dla noworodka, a potem nawet nie wiem kiedy dorósł do kieszonek one size i my akurat tylko takie pieluszki lubimy, mój mąż tez. Myślałam wcześniej, że pierwsza rzadka kupa będzie problematyczna dla wielo (smółka i kupy przez tydzień szły w pampki, bo byliśmy w szpitalu długo), ale zmywa się łatwo pod kranem. Pupa mimo że w większości w mikropolarze wygląda super, nic się ze skórą nie dzieje. A co do pampków na noc.. przedwczoraj się zagapiłam i nie wyjęłam pieluch z pralki na czas, musiałam na noc założyć jednorazówki. Przeciekły dwa pampersy premium care - tak, ze musiałam całego Tomka przebierac. Jak zakładam bumgeniusa, to nigdy sie nic nie dzieje...

No właśnie, ze wszystkim się zgadzam na noc tylko wielorazowe!

Napisane przez ela_84

Ja nie przepadam za tymi chińczykami, chociaż faktycznie nie ciekną. W ogóle doszłam do wniosku, że w moim stosie najlepszej jakości są bumgeniusy. Niby nappime i ekomama fajnie szyją, ale jakoś mikropolaru dużo gorsza niż w bumgenius art series, tzn. mam wrażenie, że wilgoć jednak (minimalnie) czuć. No i wkłady o niebo bardziej chłonne. W związku z tym zastanawiam się co teraz dokupić jak mi wypadną z użycia te 4 tots botsy dla noworodka.

ja jeszcze polecam issy bear, są super chłonne i bardzo ładnie wyglądają na pupie, tylko cena nowych koszmarna Ja kupiłam na bazarku na chustoforum.

Napisane przez Jezzebel

U nas też na początku przemakał. Potem dostałam maila od Pani Marii z franiszek, żeby otulacz przed używaniem co najmniej 2 razy wyprać i wysuszyć za każdym razem i dopiero zalanolinować, to wtedy nie będzie przeciekać. Faktycznie po kilku praniach trzyma lepiej. Dostałam też taka instrukcję lanolinowania, wypróbuję, jak będę mieć chwilę czasu :

Jak mogę doradzic to najlepiej lanolinowac w lanolinie aptecznej około 1-2 łyżeczki na garnek ciepłej wody rozpuszczoną z szarym mydłem do białej emulsji i tak podgrzac majtki ,zostawic na noc rano wypłukac raz w zimnej raz w ciepłej wodzie.

Próbowałyście kiedyś w ten sposób? Nie wiem tylko, do jakiej temperatury mniej więcej podgrzewać, nie chcę, żeby się skurczyły

ja tak zrobiłam, gotowałam na malutkim ogniu, woda się nawet zagotowała, ale lekko bulgotała tylko, nic się otulaczom nie stało - jeśli wsadzisz do zimnej wody i tak będziesz podgrzewać, a potem wyłączysz i zostawisz na noc, to nie będzie gwałtownej zmiany temperatur i nie powinno się nic stać

[Jezzebel]

Napisane przez prunelle

ja tak zrobiłam, gotowałam na malutkim ogniu, woda się nawet zagotowała, ale lekko bulgotała tylko, nic się otulaczom nie stało - jeśli wsadzisz do zimnej wody i tak będziesz podgrzewać, a potem wyłączysz i zostawisz na noc, to nie będzie gwałtownej zmiany temperatur i nie powinno się nic stać

W takim razie też spróbuję zrobić taką wełnianą zupę

[justin18061976]

heja Kobitki,
jak zwykle mam male zaleglosci, widze, ze nowe zakupy, sporo osob doszlo do naszego watku
U nas testujemy dalej nasze nabytki ostatnio zakupione w PL, jesli chodzi o otulacz welniany merino, o ten:
OTULACZ
jest rewelacyjny, polecam w ciemno, ladnie przylega, nie przecieka - bomba!
pieluszki skladane: SKLADANKI
tez polecam, b.chlonne, u naszego Lejka daly rade, naprawde fajne
Kieszonki ekomamy tez nam czesto przeciekaja, ale to wlasnie dlatego, ze cieniutkie te wklady, trzymam Brzdaca w nich krocej po prostu, za to sa przesliczne i w lato Mlody smiga w nich jako spodenki
ale powiem Wam, ze totalnym hiociorem jest u nas formowanka tots bots na noc - zadna jej nie dorownala jak do tej pory

[Jezzebel]

Napisane przez justin18061976

ale powiem Wam, ze totalnym hiociorem jest u nas formowanka tots bots na noc - zadna jej nie dorownala jak do tej pory

A które Tots Botsy macie? Bo ja kupiłam jedną Flexi Tot, po czym sprzedałam niemal wszystkie inne (zostawiłam tylko awaryjnie jedną BBH) i dokupiłam więcej tychże właśnie Jak dla mnie rewelacja! Chłonność całkiem dobra - po dodaniu dodatkowej wkładki zazwyczaj wytrzymuje całą noc. Poza tym jest miękka, giętka - przy konopnych, które miałam Igor wyglądał jakby miał jakieś gipsowe gacie (zwłaszcza, jeśli jakaś dodatkową wkładkę dodałam - a i tak potrafiło przeciec ), ciężko mu było się na boczki przewracać. U nas np. BBH się całkiem nie sprawdziły

[justin18061976]

Napisane przez Jezzebel

A które Tots Botsy macie? Bo ja kupiłam jedną Flexi Tot, po czym sprzedałam niemal wszystkie inne (zostawiłam tylko awaryjnie jedną BBH) i dokupiłam więcej tychże właśnie Jak dla mnie rewelacja! Chłonność całkiem dobra - po dodaniu dodatkowej wkładki zazwyczaj wytrzymuje całą noc. Poza tym jest miękka, giętka - przy konopnych, które miałam Igor wyglądał jakby miał jakieś gipsowe gacie (zwłaszcza, jeśli jakaś dodatkową wkładkę dodałam - a i tak potrafiło przeciec ), ciężko mu było się na boczki przewracać. U nas np. BBH się całkiem nie sprawdziły

mamy taka
FORMOWANKA
absolutnie sie zgadzam, jest mieciutka, elastyczna, dopasowana bomba!

[Jezzebel]

Napisane przez justin18061976

mamy taka
FORMOWANKA
absolutnie sie zgadzam, jest mieciutka, elastyczna, dopasowana bomba!

Aha, a my mamy tą:
Tots Bots

[agnyska81]

Napisane przez ela_84

A dlaczego tak późno? Mój synek ma miesiąc i przed jego urodzeniem też myślałam, że pojadę początkowo na pampersach, ale jak się urodził jak najszybciej przeszliśmy na wielo.

Ja tak późno (z założenia), bo nie wiem jak przyjdzie mi się przy tym małym dzieciu ogarnąć, ale jak się ogarnę ładnie to oczywiście spróbuję wcześniej. Jak na razie to wszystko jest dla mnie mega skomplikowane (nie myślę tu tylko o sprawach pieluszkowych), mam nadzieję, że będzie lepiej niż teraz myślę.

Dobra, przetrząsnęłam allegro, przekopuję wątek, dokształcam się i coś tam nawet kupiłam
Ale mam pytanie z gatunku prostych i naiwnych: jak będę mieć już w domu te wszystkie pieluchy i wkładki, to czy ja odróżnię, który wkład jest z czego, które wpięcie do jakiej pieluszki? Chodzi mi o to, czy one się różnią na tyle w dotyku, że wyczuję po praniu co jest co? Bo mnie się już miesza, a co dopiero jakbym miała tego mieć taki arsenał, jak niektóre wklejały

I jeszcze jedno: prefold. Na mój chłopski rozum to kawał materiału (z czego wykonany?), coś jak pielucha tetrowa, składa się to i wkłada do kieszonki, czy od razu do otulacza? To jest jakby alternatywa do wkladów?

[Kasia.234]

Wszystko ogarniesz, nic się nie pomiesza (a nawet gdyby to zaden problem zawsze możesz zrobić fotki pieluszkom z wkładkami albo zajrzeć na strony producentów i sprawdzić, jak to było)
Prefold to składana pieluszka, może służyć własnie jako wkładka.

[kropka75]

Napisane przez velluto

Płynu do płukania nie dodawaj, najlepiej pierz w proszku. No i koniecznie dodawaj jakis odkażacz np. nappy fresh

No to mam problem.
Mam po takich środkach AZS, nie podchodzę nawet do żadnych odkażaczy.

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Napisane przez agnyska81

Dobra, przetrząsnęłam allegro, przekopuję wątek, dokształcam się i coś tam nawet kupiłam
Ale mam pytanie z gatunku prostych i naiwnych: jak będę mieć już w domu te wszystkie pieluchy i wkładki, to czy ja odróżnię, który wkład jest z czego, które wpięcie do jakiej pieluszki?

Nie wiem co masz i z czym chcesz porównać.

Ale np. bambus od mikrofibry odróżnisz, jest gładszy i ciemniejszy.

[velluto]

Kropka - ten nappy fresh jest eko- i bio- więc myśle, że jest przyjazny wrażliwej skórze. Jeśli jednak nie zdecydujesz sie nic dodawac, to pierz w wyzszych temperaturach, żeby zabić wszystkie bakterie no i żeby Was nie dopadł smrodek

agnyska81 - spokojnie dasz ze wszystkim rade, to tylko na poczatku tak strasznie wygląda

[kropka75]

Napisane przez velluto

Kropka - ten nappy fresh jest eko- i bio- więc myśle, że jest przyjazny wrażliwej skórze. Jeśli jednak nie zdecydujesz sie nic dodawac, to pierz w wyzszych temperaturach, żeby zabić wszystkie bakterie no i żeby Was nie dopadł smrodek

Na pieluchach mam 40 st.
Do jakiej temp. prałyście najwyżej?

[velluto]

Kropka - bo na tych metkach tak jest napisane (myśle, że "na wszelki wypadek"), ja jednak staram sie prac w 60 st, często same wkładki zalewam wrzątkiem z dodatkiem kwasku cytrynowego (mam dosc twarda wodę) - z żadną pieluchą nic mi sie nie stało.
Na chustoforum jest kilka wątków poświęconych praniu pieluch - jak poczytałam o metodach innych dziewczyn to trochę zdębiałam

[kropka75]

Aż się boję zaglądać.

[velluto]

polecam lekturę
http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=21225

[Kasia.234]

Napisane przez kropka75

Ale np. bambus od mikrofibry odróżnisz, jest gładszy i ciemniejszy.

tylko na początku, później mikrofibra zwykle szarzeje

ja piorę wszystkie pieluchy w 60 stopniach, nie patrze na metki.

[Jezzebel]

Napisane przez Kasia.234

ja piorę wszystkie pieluchy w 60 stopniach, nie patrze na metki.

Ja też. Na początku oddzielałam i część zgodnie z metką prałam w 40 st. teraz wszystko wrzucam na 60st. Piorę bez dodatku odkarzaczy.

[Kasia.234]

Ja akurat piorę z bio-d, ale chyba można zamiast tego sypać sodę (nie pamiętam dokładnie, trzeba by zajrzeć do watków na chustach )

[ela_84]

A ja najczęściej piorę w 40 stopniach + słuszna ilość loveli /twarda woda/ + odkażacz, a w 60 stopniach tylko od czasu do czasu. Pieluchy się dopierają i ładnie pachną.

Co do połapania się w kompletowaniu pieluch i wkładów generalnie nie ma problemu z lepszymi pieluchami - mają metki. Większość wkładów się nie wpina, tylko wsuwa, więc nie ma wielkiej różnicy czy się je wsadziło do firmowej kieszonki jeśli pasują na wielkość. A z napami nie da się pomylić, np. w close parent są z jednej strony 2 napy, a z drugiej 3 napy i tak samo na wkładzie i odwrotnie się tego po prostu nie da wpiąć.

Ja po miesiącu pieluchowania nie mam wątpliwości, że czasem warto zainwestować więcej w pieluszki, jak do tej pory podciekają mi tylko nappime (delikatnie) i ekomama (ekomama minkowa często..) no i to "sucho" przy pupie nie jest takie suche jak w bumgeniusie.

[Kasia.234]

Napisane przez ela_84

A ja najczęściej piorę w 40 stopniach + słuszna ilość loveli /twarda woda/ + odkażacz, a w 60 stopniach tylko od czasu do czasu. Pieluchy się dopierają i ładnie pachną.

Ale wiesz, że do prania pieluszek daje się pół porcji proszku do prania (a już na pewno nie płynu)?

Pieluchy się dopierają w 40 stopniach bo dziecko na samym mleku, jak zaczniesz wprowadzać nowe pokarmy (wiem, wiem, daleka droga jeszcze ) to już nie będzie tak fajnie

[kropka75]

Ja do tej pory prałam tylko w 40 stopniach. Prań w sumie było 6. I dopierają się. Syn od dawna nie jest na samym mleku.

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Napisane przez Kasia.234

tylko na początku, później mikrofibra zwykle szarzeje

Agnieszce właśnie o ten początek chodzi.