Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

[gg22]

patrzcie jaka fajna

http://allegro.pl/item1149220135_kob...yle_38_40.html

koleżanka mi mówila że ten sprzedawca ma podobno b.fajne ciuchy i dobrej jakosci

[delilahinsomnia]

Napisane przez gg22

delilahinsomnia- Kasia tak? jeszcze nie pamietam....ale postaram się witamy w II części
musisz do nas częściej zaglądać,bo Twoja sytuacja jest dosc "egzotyczna" i trzeba Cie pociągnąć trochęza język

mnie to interesuje dlatego ze islam to TOTALNIE inny świat, a nie tylko religia. No i Egipt i ludzie tam żyjący to o 180stopni inaczej niż u nas.dlatego wszystko musisz nam opowiedziec

Marlena, pozwól że będę do Ciebie mówić Lena choc miałam cudownązwariowaną współlokatorkę Marlenę, którą uwielbiam
przepraszam że się pomyliłam...

nie rozumiem tego odnośnie Twojego kuzyna....

Napisane przez miczka21

Dzień dobry


Ja miałam niedawno taką stuację w Lublinie , idę ulicą , nagle czuje , że ktoś mnie klepną w tyłek obracam się myślałam , pewnie jakaś koleżanka oglądam się do tyłu a tam obcy koleś , ja powiedziałam tylko "po*****o Cię?" on odwrócił się na pięcie i skręcił w jakąś boczną alejke . Tylko nie rozumiem po co mu to Ani zgrabny mój tyłek ani chudy.


Wczoraj przeczytałam na tym wątku o Egipcie i mi się dzisiaj śnili Egipcjaninie . I już lepiej chyba nie mówić co robili ....

Cześc Wam, melduję sie ponownie - ale lecicie z tymi postami - zaledwie dwa dni mnie nie było!! A to wszystko przez cholerną neostradę, normalnie wyrzuce te pudło przez okno

Upały znowu nadchodzą, ale co z tego jak ja śpie prawie cały dzień. Dziewczyny, ja już nie wiem co mam robic, ale nie umiem spac w nocy. Dopiero koło 4 potrafie zasnąc a tak to całą noc od 22 to sie obracam z lewej na prawą, i potem jak chce rano koło 9 wstac to nie umiem ;( caly dzien do du*y i potem chodze znerwicowana. Mam dosc ;((((

[kropelkaa]

Napisane przez gg22

czesc
no i nie zdążyłam Wam powiedzieć, że odebralam indeks-ostatni egzamin zdany na 5 średnia wychodzi 4,5 więc mam nadzieję ze parę groszy stypendium no i uffff 2miesiące względnego "odpoczynku"

gratuluje jaka zdolniacha

Napisane przez myszowata s

Ale wczoraj miałam przygodę, dziabnęłam się nożem w przedramię. Na szczęście żyję, nic mi nie jest

Napisane przez nietypowynick

Właśnie, co?
Ja kiedys nozem kasztany z lupiny obieralam, wbilam na zywca prawie na wylot

Napisane przez myszowata s

A z nożem nic nadzwyczajnego w sumie, standardowe czynności kuchenne, że tak powiem po prostu podczas krojenia bułki wyślizgnął mi się z ręki i jakoś tak w przedramię trafiłam, głupek ze mnie

Z hardcorów to miałam kiedyś drut (taki do robienia na drutach) wbity w ramię dość głęboko ale z tym nożem to mnie Kaś powaliłaś

o matko ja tu padne przez Was na zawal jakie "przygody"

Napisane przez nietypowynick

Jak chcesz mozesz ryzykowac

ps. potrzebuje Marty

Kochanie odp Ci jak wrócę z zakupów bo już mnie kolezanka goni idziemy po zakupy na grilla, odp na pewno

Napisane przez nietypowynick

solenizantka roksana ma brata lukasza. lukasz ma panne wredna Paulinke. A paulinka ma brata Bartka [COLOR="Silver"]

o i już wszystko wiadomo jasność

wrócę ze sklepu to wpadne na dłuzej do Was

[gg22]

szlag! właśnie zadz. Tż i powiedział że:
a-w samochodach na które jeżdżą na spotkania mają coś zamontowane i nie wie dokładnie, ale albo są to mierniki zrobionych km albo podsłuchy!!!!
b- mimo że podpisując umowę mowił że ma studia i bez problemu miał wychodzić na zajęcia t oteraz się okazuje że musi sobie wziąść urlop żeby mogł isc na egzamin!!!!
c- zamiast 2sobót w miesiącu ma pracować 3!!!! oczywiście niewiadomo czy bedzie to dodatkowo płatne

paranoja!!!!! jak mnie w**** coś takiego

[Legionistka23]

Gosia na zakupkach byłam
i jak jest tak goraco to nie chce mi sie nic..

[gg22]

Kasia no przez takie upały to nic dziwnego że nie możesz spać. czy to przez cos innego?
ja tez nie moge ale nie mam innego wyjscia bo przed 7trzeba sie zwlec:/ bleeee
a jeszcze jakies robotniki nawalaja od 6rano mlotem pneumatycznym czy innych cholerstwem,bo przeciez jak oni nie spia to nikt nie spi.... wczoraj myslalam ze ich udusze!

Marta Ty to wpadasz jak z pieprzem i znowu lecisz:p

[delilahinsomnia]

Napisane przez gg22

Kasia no przez takie upały to nic dziwnego że nie możesz spać. czy to przez cos innego?
ja tez nie moge ale nie mam innego wyjscia bo przed 7trzeba sie zwlec:/ bleeee
a jeszcze jakies robotniki nawalaja od 6rano mlotem pneumatycznym czy innych cholerstwem,bo przeciez jak oni nie spia to nikt nie spi.... wczoraj myslalam ze ich udusze!

Marta Ty to wpadasz jak z pieprzem i znowu lecisz:p

Nie wydaje mi się że to przez te upały. Wczoraj już łykałam tabletki na uspokojenie na przemian z herbatą uspokajającą i takim płynem. I nic ;(

[gg22]

Napisane przez Legionistka23

Gosia na zakupkach byłam
i jak jest tak goraco to nie chce mi sie nic..

a no faktycznie!!!! i co kupiłas??? pochwal się
ja mimo ze mam denet na koncie to wczoraj niby na poprawe humoru (choć nie lubie zakupów i humoru mi nie poprawiło) kupiłam niebeiską bluzeczkę z bufkami, wściekle różową tunikę-sukienkę z lejącym deklodem i piękna mleczną spódniczę a'la z satyny. śliczniutkie wszystko aaaa i jeszcze czerwonego nietoperka a wydałam na wszystko 70zł
chociaz ja i tak nie umiem za bardzo łapać przecen, nie to co moja siostra ktora jest po prostu niesamowita jesli chodzi o zakupy!

[Legionistka23]

Napisane przez gg22

szlag! właśnie zadz. Tż i powiedział że:
a-w samochodach na które jeżdżą na spotkania mają coś zamontowane i nie wie dokładnie, ale albo są to mierniki zrobionych km albo podsłuchy!!!!
b- mimo że podpisując umowę mowił że ma studia i bez problemu miał wychodzić na zajęcia t oteraz się okazuje że musi sobie wziąść urlop żeby mogł isc na egzamin!!!!
c- zamiast 2sobót w miesiącu ma pracować 3!!!! oczywiście niewiadomo czy bedzie to dodatkowo płatne

paranoja!!!!! jak mnie w**** coś takiego

spoko..co za warunki ma Twoj Tz...podłuchy to moze niee.ale te mierniki to całkiem prawdopodobne..Gosiu nie złosc mi sie..bo cos ostatnio poddenerwowana chodzisz

[gg22]

tez mi się wydaje że podsłuchy to nie

Natali a jak ja mam się nie denerwowac? własciwie to ja się nie denerwuję tylko jestem zalamana, rozbita i zrezygnowana no i chyba dlatego tak reaguję

[Legionistka23]

a ja w sumie pojechałam z zamiarem zrobienia duzych zakupów..ale jakos ostatnio nie cieszy mnie wydawanie pieniedzy..nie zebym sie stała sknera ale jakos nie mam ochoty..wiec kupiłam Filipkowie obiadki..sobie kosmetyki..Tz gazete..i tyle szukałam ksiazki jakiejs fajnej ale tez na nic nie mogłam sie zdecydowac..eh..:rolleyes :
to widze Gos ze zakupki udane były... gratuluje zdania egzaminu

[gg22]

Dziewczyny muszę zmykać musze obskoczyć pocztę, krawca i isc jeszcze na uczelnie. moze sie nie roztopie...
do wieczorka lub jak zwykle do jutra

Natali a o zakupach będę pamiętać

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Napisane przez Legionistka23

a ja w sumie pojechałam z zamiarem zrobienia duzych zakupów..ale jakos ostatnio nie cieszy mnie wydawanie pieniedzy..nie zebym sie stała sknera ale jakos nie mam ochoty..wiec kupiłam Filipkowie obiadki..sobie kosmetyki..Tz gazete..i tyle szukałam ksiazki jakiejs fajnej ale tez na nic nie mogłam sie zdecydowac..eh..:rolleyes :
to widze Gos ze zakupki udane były... gratuluje zdania egzaminu

a dziękuje

widzisz ja tez jakoś weny nie mam na zakupy,ale jak wejde przypadkiem, z nudów (bo akurat na Tż czekałam i mowie, a co tam ide!) to cos sie znajdzie
a co do książki to ostatnio czytałam polecenia i dziewczyny zachwalaly ks. Sekret R.Byrne- taka na zasadzie potęgi podświadomości, że jak w coś wierzysz to sie spełni.....ja nie wierze w takie banialuki,ale skoro stala sie bestsellerem na calym świecie to tak mysle ze rzuce okiem zeby moc sie wypowiedzieć
zmykam

[Legionistka23]

moja kochana....duzo spraw spadło teraz na Ciebie..

[lala2506]

Napisane przez gg22

a no faktycznie!!!! i co kupiłas??? pochwal się
ja mimo ze mam denet na koncie to wczoraj niby na poprawe humoru (choć nie lubie zakupów i humoru mi nie poprawiło) kupiłam niebeiską bluzeczkę z bufkami, wściekle różową tunikę-sukienkę z lejącym deklodem i piękna mleczną spódniczę a'la z satyny. śliczniutkie wszystko aaaa i jeszcze czerwonego nietoperka a wydałam na wszystko 70zł
chociaz ja i tak nie umiem za bardzo łapać przecen, nie to co moja siostra ktora jest po prostu niesamowita jesli chodzi o zakupy!

To wrzuć zdjątka, bo bym chciala zobaczyć

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Napisane przez gg22

czesc
Kaś dzięki za kawkę głowa mnie tak boli że mi się przyda

wczoraj tak szybko zniknęłam, bo mojemu szefowi znudzilo się urlopowanie, a raczej remontowanie mieszkania na urlopie więc wpadł do mnie i poszliśmy na pifffko fajny z niego szef-nietypowy

no i nie zdążyłam Wam powiedzieć, że odebralam indeks-ostatni egzamin zdany na 5 średnia wychodzi 4,5 więc mam nadzieję ze parę groszy stypendium no i uffff 2miesiące względnego "odpoczynku"

Gratuluję zdolniacha

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Napisane przez myszowata s

Hej dziewczyny, załapałam się jeszcze na tą ładną kawkę?
Ale wczoraj miałam przygodę, dziabnęłam się nożem w przedramię. Na szczęście żyję, nic mi nie jest

Gosia gratuluję i zazdroszczę szefa - też tak chcę!

mi by się od razu zrobiło słabo

[ygerna]

hej któras pytała czy byłam zajęta...taaaaa byłam, obijaniem się wogóle to co tu robić w taki gorąc...

Napisane przez gg22

a no faktycznie!!!! i co kupiłas??? pochwal się
ja mimo ze mam denet na koncie to wczoraj niby na poprawe humoru (choć nie lubie zakupów i humoru mi nie poprawiło) kupiłam niebeiską bluzeczkę z bufkami, wściekle różową tunikę-sukienkę z lejącym deklodem i piękna mleczną spódniczę a'la z satyny. śliczniutkie wszystko aaaa i jeszcze czerwonego nietoperka a wydałam na wszystko 70zł
chociaz ja i tak nie umiem za bardzo łapać przecen, nie to co moja siostra ktora jest po prostu niesamowita jesli chodzi o zakupy!

Małgoś gdzie ty zrobiłaś te zakupy, że tak mało zapłaciłas??

[lala2506]

Agatka! co tam u Ciebie ślicznoto?

[ygerna]

ślicznoto?? ty ty........ale dobra nic nie mówię
u mnie właśnie nudy więc o nudach nie chciałam pisac to się nie odzywałam.... dziś drukuję zestaw ćwiczeń 8 min abs (???) i na nogi jeszcze musze coś znaleźć.. bo jak wczoraj 1 raz od 2 tyg założyłam jeansy to sie przeraziłam swoim tłuszczem

[lala2506]

Taa tłuszczem... do okulisty trzeba, bo już kiepsko z Twoim wzrokiem lasencjo

[ygerna]

Napisane przez lala2506

Taa tłuszczem... do okulisty trzeba, bo już kiepsko z Twoim wzrokiem lasencjo

ale to prawda! spodni nie prałam a jakoś w nich ciasno w przyszłym tyg bede mieć rower stacjonarny to będe pedałować bo na dworze nie chce mi się jeżdzić
do okulisty tez idę,bo..wczoraj siedzę i ogladam tvn24 i sobie myśle zdejme okulary, zakryje jedno oko i zobacze czy gorzej widze..no i masakra, bo gorzej juz się zobaczyłam w denkach od butelki

[lala2506]

To soczewki

[ygerna]

myślałam o nich też ale nie wiem czy byłoby mnie-biedną studentkę stać na taki comiesięczny wydatek...

[lala2506]

No to ładne opraweczki, szkiełeczka i pani profesor

[lala2506]

Co myślicie lasencje o tych bucikach?

[ygerna]

ładnie opraweczki już mam, tzn wszyscy mówią ze ładnie w nich wyglądam,aleee...jak zaczne pracowac to sobie soczewki sprawię

nie obraź się, ale mi się nie za bardzo podobają ale to tylko dlatego,że na moich nogach nie wygladały by ładnie, a to zaden argument ty masz pewnie szczupłe nóżki, więc w sam raz

[Malenka321]

Napisane przez gg22

patrzcie jaka fajna

http://allegro.pl/item1149220135_kob...yle_38_40.html

koleżanka mi mówila że ten sprzedawca ma podobno b.fajne ciuchy i dobrej jakosci

o ładne

Napisane przez gg22

szlag! właśnie zadz. Tż i powiedział że:
a-w samochodach na które jeżdżą na spotkania mają coś zamontowane i nie wie dokładnie, ale albo są to mierniki zrobionych km albo podsłuchy!!!!
b- mimo że podpisując umowę mowił że ma studia i bez problemu miał wychodzić na zajęcia t oteraz się okazuje że musi sobie wziąść urlop żeby mogł isc na egzamin!!!!
c- zamiast 2sobót w miesiącu ma pracować 3!!!! oczywiście niewiadomo czy bedzie to dodatkowo płatne

paranoja!!!!! jak mnie w**** coś takiego

ja pitole;/;/ ale mu dosrywają...

Napisane przez Legionistka23

a ja w sumie pojechałam z zamiarem zrobienia duzych zakupów..ale jakos ostatnio nie cieszy mnie wydawanie pieniedzy..nie zebym sie stała sknera ale jakos nie mam ochoty..wiec kupiłam Filipkowie obiadki..sobie kosmetyki..Tz gazete..i tyle szukałam ksiazki jakiejs fajnej ale tez na nic nie mogłam sie zdecydowac..eh..:rolleyes :
to widze Gos ze zakupki udane były... gratuluje zdania egzaminu

ojjj... a jakie kosmetyki??

Napisane przez ygerna

ślicznoto?? ty ty........ale dobra nic nie mówię
u mnie właśnie nudy więc o nudach nie chciałam pisac to się nie odzywałam.... dziś drukuję zestaw ćwiczeń 8 min abs (???) i na nogi jeszcze musze coś znaleźć.. bo jak wczoraj 1 raz od 2 tyg założyłam jeansy to sie przeraziłam swoim tłuszczem

może razem zaczniemy abs??

Napisane przez ygerna

ładnie opraweczki już mam, tzn wszyscy mówią ze ładnie w nich wyglądam,aleee...jak zaczne pracowac to sobie soczewki sprawię

nie obraź się, ale mi się nie za bardzo podobają ale to tylko dlatego,że na moich nogach nie wygladały by ładnie, a to zaden argument ty masz pewnie szczupłe nóżki, więc w sam raz

ja bym chciała soczewki ale na mnie to drogie...

[kropelkaa]

Napisane przez gg22

szlag! właśnie zadz. Tż i powiedział że:
a-w samochodach na które jeżdżą na spotkania mają coś zamontowane i nie wie dokładnie, ale albo są to mierniki zrobionych km albo podsłuchy!!!!
b- mimo że podpisując umowę mowił że ma studia i bez problemu miał wychodzić na zajęcia t oteraz się okazuje że musi sobie wziąść urlop żeby mogł isc na egzamin!!!!
c- zamiast 2sobót w miesiącu ma pracować 3!!!! oczywiście niewiadomo czy bedzie to dodatkowo płatne

paranoja!!!!! jak mnie w**** coś takiego

kurde to już przegięcie hmm a Twój Tż nie ma możliwości zmiany pracy?jezeli tu się takie 'cyrki' dzieją?

Napisane przez delilahinsomnia

Nie wydaje mi się że to przez te upały. Wczoraj już łykałam tabletki na uspokojenie na przemian z herbatą uspokajającą i takim płynem. I nic ;(

hmm może to nie wiem od natłoku myśli jak jest za dużo na głowie to też ciężko zasnąć wiem po sobie ja swego czasu też miałam problemy ze snem, tylko ja to kiedyś miałam jakieś dziwne lęki, coś sobie ubzdurałam i spać nie mogłam ale upały tez dużo dają nie można spać, długo się męczy

Napisane przez gg22

a co do książki to ostatnio czytałam polecenia i dziewczyny zachwalaly ks. Sekret R.Byrne- taka na zasadzie potęgi podświadomości, że jak w coś wierzysz to sie spełni.....ja nie wierze w takie banialuki,ale skoro stala sie bestsellerem na calym świecie to tak mysle ze rzuce okiem zeby moc sie wypowiedzieć
zmykam

zaciekawiło mnie to, posuzkam tej książki

poszłyśmy kupić pare rzeczy na tego grilla jak gorąco, umieram normalnie na tym słońcu...

w ogóle miałam Wam napisać o tej mojej przyjaciólce więc tak znamy się 13lat, 13 lat chodzimy razem do szkoły nawet teraz razem na studiach jakoś tak się składa, że to samo nas interesowało zawsze miałysmy bardzo dobry kontakt ona jako jedyna została tu taka najbliższa w moim mieście, druga wyjechała do olsztyna czasem przyjeżdża to się zobacyzmy teraz w wakacje dużo czasu spędzam z nią, no ale wracając do tamtej, standardowy chyba problem w maju dostała prace i w maju znalazla chłopaka więc już tylko najważniejsze praca, chłopak i koleżanki poszły na bok zupełnie, kiedyś potrafiłysmy nawet codziennie do siebie dzwonic, no ale teraz jest inaczej ostatnio chciała się spotkać oczywiście dlaczego, bo się z chlopakiem pokłócili, a nast dnia jak zapytałam o której się spotkamy to już było nie, bo się pogodzili i się spotykają no dobra, teraz tydzien temu w sobote akurat oni mogli iść na impreze więc koniecznie, żebyśmy poszli, a że ja pt sob pracowałam byłam u G. na noc więc w sobote jeszcze po tych upałach byłam padnięta i powiedziałam, że nie ide to samo taka druga koleżanka, to już wielce obrażona, że nie idziemy i fochy, tylko ile razy my nie chciałysmy się spotkać to było nie i nikt się nie obrażał i wczoraj była u mnie moja siostra i się pyta co się dzieje ja pytam ale o co chodzi, ona mówi co u mnie za akcja z tym G. więc pytam skąd takie rzeczy wie, jaka akcja?a ona mówi, że była akurat w pracy u tej mojej przyjaciólki i ta odrazu wylatuje do niej co to za akcja u marty z tym G. moja siostra w szoku o co chodzi, że nic się przecież nie dzieje, a jeszcze dzień wcześniej jak do niej (przyjaciólki) pisałam czy się nie zamini w pracy, żeby przyjśc dziś na grilla to z wielkimi fochami odp, że nie, tylko jak jej chłoapk chciał to się zamieniała, ale chodzi mi o to, że jak tak to jest wielce obrażona o takie coś, że ktoś jej plany zmienił czy coś a jak ciekawska co u mnie to się innych wypytuje i w ogóle opowiada o jakiś akcjach ludziom zamiast pogadac ze mną i się wkurzyłam trochę, bo tak naprawde przykro mi, że między nami po tylu latach tak kontakt się popsuł, że teraz tylko praca i chłopak już inni nie, ale co mam zrobić przepraszać, że byłam tak zmęczona, że nie miałam siły iśc się bawić, ona mnie nigdy nie przepraszała, że nas olała, bo się z chłopakiem spotykała, nie wiem trochę dreczy mnie ta sytuacja nie wiem może to i głupi problem no ale jednak myślę o tym

[Malenka321]

Napisane przez kropelkaa

kurde to już przegięcie hmm a Twój Tż nie ma możliwości zmiany pracy?jezeli tu się takie 'cyrki' dzieją?



hmm może to nie wiem od natłoku myśli jak jest za dużo na głowie to też ciężko zasnąć wiem po sobie ja swego czasu też miałam problemy ze snem, tylko ja to kiedyś miałam jakieś dziwne lęki, coś sobie ubzdurałam i spać nie mogłam ale upały tez dużo dają nie można spać, długo się męczy



zaciekawiło mnie to, posuzkam tej książki

poszłyśmy kupić pare rzeczy na tego grilla jak gorąco, umieram normalnie na tym słońcu...

w ogóle miałam Wam napisać o tej mojej przyjaciólce więc tak znamy się 13lat, 13 lat chodzimy razem do szkoły nawet teraz razem na studiach jakoś tak się składa, że to samo nas interesowało zawsze miałysmy bardzo dobry kontakt ona jako jedyna została tu taka najbliższa w moim mieście, druga wyjechała do olsztyna czasem przyjeżdża to się zobacyzmy teraz w wakacje dużo czasu spędzam z nią, no ale wracając do tamtej, standardowy chyba problem w maju dostała prace i w maju znalazla chłopaka więc już tylko najważniejsze praca, chłopak i koleżanki poszły na bok zupełnie, kiedyś potrafiłysmy nawet codziennie do siebie dzwonic, no ale teraz jest inaczej ostatnio chciała się spotkać oczywiście dlaczego, bo się z chlopakiem pokłócili, a nast dnia jak zapytałam o której się spotkamy to już było nie, bo się pogodzili i się spotykają no dobra, teraz tydzien temu w sobote akurat oni mogli iść na impreze więc koniecznie, żebyśmy poszli, a że ja pt sob pracowałam byłam u G. na noc więc w sobote jeszcze po tych upałach byłam padnięta i powiedziałam, że nie ide to samo taka druga koleżanka, to już wielce obrażona, że nie idziemy i fochy, tylko ile razy my nie chciałysmy się spotkać to było nie i nikt się nie obrażał i wczoraj była u mnie moja siostra i się pyta co się dzieje ja pytam ale o co chodzi, ona mówi co u mnie za akcja z tym G. więc pytam skąd takie rzeczy wie, jaka akcja?a ona mówi, że była akurat w pracy u tej mojej przyjaciólki i ta odrazu wylatuje do niej co to za akcja u marty z tym G. moja siostra w szoku o co chodzi, że nic się przecież nie dzieje, a jeszcze dzień wcześniej jak do niej (przyjaciólki) pisałam czy się nie zamini w pracy, żeby przyjśc dziś na grilla to z wielkimi fochami odp, że nie, tylko jak jej chłoapk chciał to się zamieniała, ale chodzi mi o to, że jak tak to jest wielce obrażona o takie coś, że ktoś jej plany zmienił czy coś a jak ciekawska co u mnie to się innych wypytuje i w ogóle opowiada o jakiś akcjach ludziom zamiast pogadac ze mną i się wkurzyłam trochę, bo tak naprawde przykro mi, że między nami po tylu latach tak kontakt się popsuł, że teraz tylko praca i chłopak już inni nie, ale co mam zrobić przepraszać, że byłam tak zmęczona, że nie miałam siły iśc się bawić, ona mnie nigdy nie przepraszała, że nas olała, bo się z chłopakiem spotykała, nie wiem trochę dreczy mnie ta sytuacja nie wiem może to i głupi problem no ale jednak myślę o tym

niestety dużo osób tak ma, że kiedy znajdują swoją drugą połówkę zapominają o znajomych, bo czas spędzają głównie z tą oobą... a gadałaś z ni o tym??? że się zmeniła?? a co do tego, że wtedy nie poszłaś nie powinna mieć pretensji. Powinna zrozumieć, że możesz być zmęczona...

[Legionistka23]

Kropelka hej
to jest normalne, ze woli teraz towarzystwo swojego chłopaka..ale z czasem to minie..ja i moje kumpele tez miałysmy taki moment w zyciu ze byłysmy 'zalofciane' i swiata nie widziałysmy za Tz a teraz wszytsko wróciło do normy i jest ok.. mysle, ze warto wyjasnic sobie te wypytywanie sie i powiedziec jej doładnie to samo to co nam tu napisałas.. jesli to prawdziwa przyjazn to przetrwa wszytko...

Justynko..aa rózne..do włosów do paznokci.. jak tam Tz? nic nie pisałas dzis na ten temat..pogodziliscie sie?

nudy cos u nas na watku ostatnio...

[kropelkaa]

Napisane przez Malenka321

niestety dużo osób tak ma, że kiedy znajdują swoją drugą połówkę zapominają o znajomych, bo czas spędzają głównie z tą oobą... a gadałaś z ni o tym??? że się zmeniła?? a co do tego, że wtedy nie poszłaś nie powinna mieć pretensji. Powinna zrozumieć, że możesz być zmęczona...

wlasnie wiem, że dużo osob tak ma, że się tak zmienia jak kogos poznaje tak nawet ostatnio ze znajomymi gadaliśmy, że nie życzymy im źle, ale co zrobi, jak się bardziej pokłocą, zerwą? wtedy sobie przypomni o znajomych, przyjaciołach? nie mialam okazji z nią pogadać, bo nie mam kiedy się z nią spotkac, a jak pisałam to jest obrażona, ma fochy to jak mam rozmawiać wtedy obrazi się jeszcze bardziej


Kaś napisałam Ci pw

ja powoli uciekam szykowac się na tego grilla, nie wiem czy jeszcze zdażę tu wpaść, a jutro od 10 do 18 pracuje więc może dopiero wieczorem , no zobaczymy
buziak

[Malenka321]

Napisane przez Legionistka23

Kropelka hej
to jest normalne, ze woli teraz towarzystwo swojego chłopaka..ale z czasem to minie..ja i moje kumpele tez miałysmy taki moment w zyciu ze byłysmy 'zalofciane' i swiata nie widziałysmy za Tz a teraz wszytsko wróciło do normy i jest ok.. mysle, ze warto wyjasnic sobie te wypytywanie sie i powiedziec jej doładnie to samo to co nam tu napisałas.. jesli to prawdziwa przyjazn to przetrwa wszytko...

Justynko..aa rózne..do włosów do paznokci.. jak tam Tz? nic nie pisałas dzis na ten temat..pogodziliscie sie?

nudy cos u nas na watku ostatnio...

no praktycznie tak powoli dochodzimy do porozumienia, chociaz sam przyznał, że glupio to teraz wyszło sam doszedł do takiego wniosku. no i w gruncie rzeczy kocham go.

kropelka to w takim razie moze ją odwiedz w pracy i powiedz, że chcesz pogadac umowcie sie na konkretny dzien i godzine, bo kiedyś moze sie przebudzic bez TZ i bez was.