Koty część IV

[Nimfa20]

Napisane przez Anitast

Nimfa sliczne zdjecie , a Twoje koteczki to juz nie musze pisac jak

I vice versa

Dla odmiany ja mam 2 zmianę, od 14. do 22. Dobrze chociaż, że pogoda nieciekawa. Bo jakby było słońce i ciepło

[anty_lopka]

Celina ma niesamowity nawyk - po jedzeniu usiłuje resztę zakopać normalnie grzebie przy misce mój TŻ stwierdził, że próbuje zakopać "gówniane" jedzenie

[Nimfa20]

Napisane przez donka_bez_ogonka

Nimfa- ale masz puchate kociambry! Umarłabym na alergię ale i tak najpierw bym wy wyściskała jak bym mogła

Ja ściskam i sama już wyglądam jak jakiś Kociamber (Sierść )

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez Malla

Święciłaś kotka?

A ta wiewiórka na pozostałych zdjęciach to co?

W jego przypadku na święcenie już za późno. On miał rogi już w macicy

Persilla To facet, jakby co

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez anty_lopka

Nimfa, ogólnie nie przepadam za persami, ale twój Persilla mnie rozbraja a mój TŻ stwierdził, że wygląda jak Super Sonic

Ten to w ogóle: podchodzi do mnie i klepie łapką po rękach , żebym na niego poparzyła Jak nie zwracam na niego uwagi, to idzie z drugiej strony

Właśnie Cham mi koncertuje pod nogami.

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez iwona1110

Nimfa a to jajko to się wykluje coś z tego? Nie znam się na papugach

Właściwie to powinno, ale ja wstrząsam jajkiem, bo po:
1) Nie wiem, która z nimf je złożyła. Mam 8 nimf z czego 1 parę, a mogło być tak, że to rodzeństwo ze sobą.
2) Nie chcę ich rozmnażać, bo mam 8 .
3) Nimfy nie były przygotowane do lęgów ( odpowiedni pokarm, dużo białka i wapna), więc mogą się wykluć pisklęta z deformacją lub z niedoborami.

Mam 4 nimfy ze swojego lęgu.

[iwona1110]

Napisane przez Anitast

Dziewczyny wiecie , wczoraj Vetka mnie pytala czy podaje moim kotom karme dla sterylizowanych ??? ja jej mowie otwarcie ze nie bo nie trafilam na taka ktora jedza ze smakiem , ze bardziej im smakuje adult niz sterylicat czy after care czy jak tam jeszcze pisza na workach , ona mi na to ze powinnam podawac ta dla sterylizowanych ale moje koty ani nie tyja ani nie jedza za duzo , nie maja problemow itp . a to ze kot sterylizowany to chyba nie znaczy ze po karmie dla doroslych bedzie zaraz mial problemy z ukl. moczowym , zdarza sie ze i nie sterylizowanie koty maja z nim problemy , nawet ktos mial problem z kotem kastratem ktory jadl wlasnie RC dla sterylizowanych
poza tym karmy maja podobny sklad , wiec juz teraz zgupialam , zawsze sprawdzam sklad i staram sie pilnowac odpowiednich proporcji tych waznych i ph , sama tez czytalam ze kot ktory nie tyje po tej ktora jadl dotychczas nie musi sie jej zmieniac jezeli nie jest kaloryczna i ma zbilansowane skl. mineralne , potrzebne do prawidlowej funkcji ukl.moczowego czy nerek ......
nie wiem co juz mam o tym myslec

Anitast już to przerabiałyśmy tu nie raz mi też zaraz po kastracji weterynarz dała próbke karmy dla kastratów RC i kazała zmienić i też pytałam co mam robić bo mi się już wszystko pomieszało. Karmię tak jak karmiłam i Horus jak na razie nie przytyl ani grama, nie je więcej nic się nie zmieniło.
Sama sobie odpowiedziałaś na to pytanie. Sprawdzasz karmy - jesteś świadoma co dajesz i jakie choroby grożą kotom. Monitorujesz sytuację. Ja myślę że dobrze karmisz i nie musisz nic zmieniać.

Napisane przez anty_lopka

Celina ma niesamowity nawyk - po jedzeniu usiłuje resztę zakopać normalnie grzebie przy misce mój TŻ stwierdził, że próbuje zakopać "gówniane" jedzenie

U nie podobnie - czyści podłogę wokół miski

[Nimfa20]

Napisane przez Anitast

Dziewczyny wiecie , wczoraj Vetka mnie pytala czy podaje moim kotom karme dla sterylizowanych ???

Moja powiedziała, że nie muszą i nie jedzą. No, czasem dla zróżnicowania im kupuję jakąś.

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez anty_lopka

Celina ma niesamowity nawyk - po jedzeniu usiłuje resztę zakopać normalnie grzebie przy misce mój TŻ stwierdził, że próbuje zakopać "gówniane" jedzenie

Mój Cham też tak robi Psie też próbuje zakopać, a miny psów bezcenne

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

2 największe oszołomy

[Anitast]

Wiem , wiem ze przerabialismy juz ten temat ale wiecie jak to jest , ja mysle ze krzywdy im nie robie podajac karme ktora lubia jesc ale tu jak idziesz do Veta to on oczywiscie ma co innego do powiedzenia i wtedy nabierasz watpliwosci , bo niby zle nie robisz ale jednak nie tak jak to widzi i poleca lekarz
Mi tez wtedy dala probke RC ale moje nie wszystkie ja chcialy jesc , jadly owszem ta Fit 32 ale wtedy to prawie od misek nie odchodzily dlatego RC boje sie podawac bo mi to tak jak W wyglada chyba ma jakis uzalezniacz ??? a i po tych pieniadzach mozna lepsze karmy kupic
Wiec zostane przy tej ktora podaje a dla sterylizowanych to tak jak pisze Nimfa dla urozmaicenia diety
Nimfa piesek tez sliczny jaka to rasa bo widze ze to z tych duzych psiakow ???

[Malla]

Napisane przez anty_lopka

Celina ma niesamowity nawyk - po jedzeniu usiłuje resztę zakopać normalnie grzebie przy misce mój TŻ stwierdził, że próbuje zakopać "gówniane" jedzenie

Mój zakopuje tylko Ziwi... Jak poleży w misce, to zje, ale świeżo nasypanej nie tknie. Może zbyt intensywnie pachnie?

Napisane przez Anitast

nie wiem co juz mam o tym myslec

Myślę, że weterynarze robią to w dobrej wierze. Większość osób karmi whiskasem, więc przejście na RC sterilised to o niebo lepsza opcja

Napisane przez Nimfa20

Właściwie to powinno, ale ja wstrząsam jajkiem, bo po:
1) Nie wiem, która z nimf je złożyła. Mam 8 nimf z czego 1 parę, a mogło być tak, że to rodzeństwo ze sobą.
2) Nie chcę ich rozmnażać, bo mam 8 .
3) Nimfy nie były przygotowane do lęgów ( odpowiedni pokarm, dużo białka i wapna), więc mogą się wykluć pisklęta z deformacją lub z niedoborami.

Mam 4 nimfy ze swojego lęgu.

Mogły przed świętami, byłaby ładna pisanka...
A tak serio, to nie dziwię Ci się. Jeśli hodować, to porządnie.

[iwona1110]

Napisane przez Anitast

Wiem , wiem ze przerabialismy juz ten temat ale wiecie jak to jest , ja mysle ze krzywdy im nie robie podajac karme ktora lubia jesc ale tu jak idziesz do Veta to on oczywiscie ma co innego do powiedzenia i wtedy nabierasz watpliwosci , bo niby zle nie robisz ale jednak nie tak jak to widzi i poleca lekarz
Mi tez wtedy dala probke RC ale moje nie wszystkie ja chcialy jesc , jadly owszem ta Fit 32 ale wtedy to prawie od misek nie odchodzily dlatego RC boje sie podawac bo mi to tak jak W wyglada chyba ma jakis uzalezniacz ??? a i po tych pieniadzach mozna lepsze karmy kupic
Wiec zostane przy tej ktora podaje a dla sterylizowanych to tak jak pisze Nimfa dla urozmaicenia diety
?

Anitast wiem o co chodzi. Kochamy nasze zwierzęta i chcemy dla nich jak najlepiej. Skoro lekarz mówi że trzeba podawać to może jednak ja się mylę i robię źle? Też sama zgłupiałam bo niby wiem a nagle nabieram wątpliwości. Ale dobrze karmisz ogonki swoje

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Napisane przez Malla

Mój zakopuje tylko Ziwi... Jak poleży w misce, to zje, ale świeżo nasypanej nie tknie. Może zbyt intensywnie pachnie?

Może po prostu mu nie smakuje. Mój ostatnio jak ma w misce pomieszane karmy np ZIWI i PoN to zje to drugie a Ziwi leży i leży i leży...... Może dlatego że to gryźć trzeba

[Malla]

Ale mój uwielbia gryzienie i chrupanie! Już za pierwszym razem powąchał i odszedł, co mu się nigdy wcześniej nie zdarzyło. Próbowałam rozdrabniać, ale zje tylko, jak zwietrzeje.

[iwona1110]

Napisane przez Malla

Ale mój uwielbia gryzienie i chrupanie! Już za pierwszym razem powąchał i odszedł, co mu się nigdy wcześniej nie zdarzyło. Próbowałam rozdrabniać, ale zje tylko, jak zwietrzeje.

Coś mu w tej karmie nie odpowiada dla mnie pachnie ok ale ja nie mam kociego węchu
Malla on te ślipia w tym avku ma takie cudne

[Anitast]

Napisane przez iwona1110

Anitast wiem o co chodzi. Kochamy nasze zwierzęta i chcemy dla nich jak najlepiej. Skoro lekarz mówi że trzeba podawać to może jednak ja się mylę i robię źle? Też sama zgłupiałam bo niby wiem a nagle nabieram wątpliwości. Ale dobrze karmisz ogonki swoje

Mi sie Vetka pytala czym karmie tzn jaka w tej chwili mam karme i czy podaje young czy adult ja mowie ze adult bo chyba oczywiste ze kot prawie 2 letni juz kittena nie je a moje w tej chwili jedza Yarrah i AvF ( Animonde vom Feinstein - ta bardzo lubia a sa duze chrupy i to dla Fuffyna dobre ) ale chce sprobowac wrocic do Acany bo bez zboza lub Orijena , ja zamawiam na Zooplus wiec tylko te co tam maja w ofercie moge wybrac
Objezdzilam wszystkie mozliwe na wyspie zoologiczne i naprawde nie maja tu wyboru , jest Whiskas - ktorego nie podalabym moim jako karme podstawowa ( jako smaczek Giulietta lubi te hairball )cos w stylu Puriny Cat chow tylko tu sie to nazywa Tonus , maja Iamsa , Almo nature , RC i tyle zadnej biologicznej czy bez zbozowej - niente di niente w marketach kroluje W i F i KK jest Purina One lub Perfect Fit ( te dwie lepsze niz W i F ) ale W i F az bije po oczach w sklepach i Friskasem karmia wolontariusze bezdomniaki bo nieraz widzilam jak przechodzilam przez park a byl czas karmienia
Prawda jest ze duzo ludzi kupuje wlasnie W i F jak pisze Malla bo wiadomo ze tanio i pod reka w markecie ........

[Malla]

Iwona - dla mnie pachnie pięknie i chyba sama zjem pozostałe 3 paki

Anitast - u nas na W. łapie się koty do sterylizacji, bo lecą do tego jak ćmy do światła

[Nimfa20]

Napisane przez Malla

Mogły przed świętami, byłaby ładna pisanka...
A tak serio, to nie dziwię Ci się. Jeśli hodować, to porządnie.

Właśnie.

[Lenka 91]

Napisane przez anty_lopka

Celina ma niesamowity nawyk - po jedzeniu usiłuje resztę zakopać normalnie grzebie przy misce mój TŻ stwierdził, że próbuje zakopać "gówniane" jedzenie

moja Nensi to samo robi czasem nawet jak skorzysta z kuwety i zakopie śmierdziuszki idzie do misek i też zakopuje

[Malla]

Napisane przez Lenka 91

moja Nensi to samo robi czasem nawet jak skorzysta z kuwety i zakopie śmierdziuszki idzie do misek i też zakopuje

Widocznie zna przyczynę utworzenia śmierdziuszków

[Lenka 91]

Napisane przez Malla

Widocznie zna przyczynę utworzenia śmierdziuszków

[donka_bez_ogonka]

Buszuję właśnie po forum miau.pl.
Tyle kocich nieszczęść tam jest ;(
A teraz właśnie ryczałam, bo oglądałam filmik z czarnym kotkiem z problemami neurologicznymi

[Anitast]

Napisane przez donka_bez_ogonka

Buszuję właśnie po forum miau.pl.
Tyle kocich nieszczęść tam jest ;(
A teraz właśnie ryczałam, bo oglądałam filmik z czarnym kotkiem z problemami neurologicznymi

Ja tez zawsze rycze jak czytam jakie to nieszczescia sa tak blisko nas i spotykaja tych wlasnie najmniejszych ktorzy nie umia sie obronic

[Malla]

Fundacje często takie bidule usypiają zamiast na siłę leczyć. Poza tym wykonują aborcje i uśmiercają nowo narodzone kociaki. Dość kontrowersyjne

[Ostrowczanka]

Umówiłam Lunkę na sterylkę - wtorek o 16.30 - przygotować kciuki ! Macie jakiś patent na kaftanik pooperacyjny? U weta kosztuje 25 zł!

[esfira]

Napisane przez Nimfa20

Aaaaaaaaaa!!!!!!! Poszłam wystawić papugi do woliery ogrodowej, zaglądam do klatki, a tam... jajko No żesz To tak na marginesie

to chyba mają u Ciebie super warunki, skoro tak składają jajka a czy papugi tak samo jak kury mogą składać jajka niezapłodnione?

Napisane przez Anitast

Donka nr 2 tez moja ulubienica kochana czarna perelka

Zdjecia kociego raju naprawde rozbrajajace , tam to kotki maja super

Dziewczyny wiecie , wczoraj Vetka mnie pytala czy podaje moim kotom karme dla sterylizowanych ??? ja jej mowie otwarcie ze nie bo nie trafilam na taka ktora jedza ze smakiem , ze bardziej im smakuje adult niz sterylicat czy after care czy jak tam jeszcze pisza na workach , ona mi na to ze powinnam podawac ta dla sterylizowanych ale moje koty ani nie tyja ani nie jedza za duzo , nie maja problemow itp . a to ze kot sterylizowany to chyba nie znaczy ze po karmie dla doroslych bedzie zaraz mial problemy z ukl. moczowym , zdarza sie ze i nie sterylizowanie koty maja z nim problemy , nawet ktos mial problem z kotem kastratem ktory jadl wlasnie RC dla sterylizowanych
poza tym karmy maja podobny sklad , wiec juz teraz zgupialam , zawsze sprawdzam sklad i staram sie pilnowac odpowiednich proporcji tych waznych i ph , sama tez czytalam ze kot ktory nie tyje po tej ktora jadl dotychczas nie musi sie jej zmieniac jezeli nie jest kaloryczna i ma zbilansowane skl. mineralne , potrzebne do prawidlowej funkcji ukl.moczowego czy nerek ......
nie wiem co juz mam o tym myslec

też zauważyłam, że weci zazwyczaj rutynowo polecają karmę dla sterylizowanych zwierząt, ale nie wiem w sumie dlaczego, chyba tak jest wygodniej (i klient jest zadowolony, bo ludzie lubią myśleć, że ich zwierzak jest teraz szczególny i musi dostawać szczególną karmę, na tej samej zasadzie działają karmy dla poszczególnych ras psów czy kotów )

Napisane przez donka_bez_ogonka

Buszuję właśnie po forum miau.pl.
Tyle kocich nieszczęść tam jest ;(
A teraz właśnie ryczałam, bo oglądałam filmik z czarnym kotkiem z problemami neurologicznymi

właśnie dlatego ja już na forum.miau nie wchodzę, masa jest tych kocich nieszczęść i ludzi, którzy chcą je ratować za wszelką cenę, choć czasem sprawa jest beznadziejna, a za te same pieniądze można by np. wysterylizować kilka kotek ...

[Miskaa78]

Napisane przez Ostrowczanka

Umówiłam Lunkę na sterylkę - wtorek o 16.30 - przygotować kciuki ! Macie jakiś patent na kaftanik pooperacyjny? U weta kosztuje 25 zł!

moje kotki go nie potrzebowały wcale i nie kupowałam a sterylizowałam 3 tyg temu ostatnia kotkę - moja siostra kupiła od wetki kubrak i kotka przestała jej chodzić przez ten kubrak, dopóki jej nie zdjeła k0cina lezała a próby wstawania kończyły sie wywrotką nie każdemu kociowi pasuje ubranko.
chyba dasz radę w razie co zrobić z dostępnych w domu materiałów

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Napisane przez esfira

też zauważyłam, że weci zazwyczaj rutynowo polecają karmę dla sterylizowanych zwierząt, ale nie wiem w sumie dlaczego, chyba tak jest wygodniej (i klient jest zadowolony, bo ludzie lubią myśleć, że ich zwierzak jest teraz szczególny i musi dostawać szczególną karmę, na tej samej zasadzie działają karmy dla poszczególnych ras psów czy kotów )

Gdy u Mietka wystapiły problemy z oddawaniem moczu, codzienne cewnikowanie mało przyjemne dla Futra, wet dawał mi za darmo RC dla kastratów i prosił by jadł to w trakcie leczenia - ewentualnie pół na pół z innym żarełkiem, gdyby nie chciał, potem mówił ze mogą jeść co chcą

[Malla]

Napisane przez esfira

też zauważyłam, że weci zazwyczaj rutynowo polecają karmę dla sterylizowanych zwierząt, ale nie wiem w sumie dlaczego, chyba tak jest wygodniej (i klient jest zadowolony, bo ludzie lubią myśleć, że ich zwierzak jest teraz szczególny i musi dostawać szczególną karmę, na tej samej zasadzie działają karmy dla poszczególnych ras psów czy kotów )

Te karmy nie są tak totalnie bezsensowne. Po opisie "Maine Coon" wnioskuję, że karma ma duże krokiety i przyda się kotu, który źle toleruje małe chrupki. Karmy "Kitten" są świetne na szybkie dożywienie chudzielca.

Właśnie - nie ma na wątku żadnego M.Coona?!

Napisane przez esfira

właśnie dlatego ja już na forum.miau nie wchodzę, masa jest tych kocich nieszczęść i ludzi, którzy chcą je ratować za wszelką cenę, choć czasem sprawa jest beznadziejna, a za te same pieniądze można by np. wysterylizować kilka kotek ...

Ano właśnie

Nie podoba mi się też, gdy na siłę ze złapanego np. do sterylki albo po urazie fizycznym kota robi się domowego.

[esfira]

Napisane przez Malla

Te karmy nie są tak totalnie bezsensowne. Po opisie "Maine Coon" wnioskuję, że karma ma duże krokiety i przyda się kotu, który źle toleruje małe chrupki. Karmy "Kitten" są świetne na szybkie dożywienie chudzielca.

Właśnie - nie ma na wątku żadnego M.Coona?!

no co do karm dla maine coonów czy persów to jeszcze rozumiem, że karma ma działać anty kłaczkowo czy ma mieć kształt ułatwiający persom jedzenie, ale np. karma dla kotów brytyjskich czy syjamskich to czysty marketing, przecież to koty bez żadnych "dodatkowych aplikacji" jak płaski pyszczek czy długie futro, więc po co im specjalna karma?

[donka_bez_ogonka]

http://kwejk.pl/obrazek/1091896/%C5%BCwirek.html

[Malla]

Napisane przez esfira

karma dla kotów brytyjskich czy syjamskich to czysty marketing, przecież to koty bez żadnych "dodatkowych aplikacji" jak płaski pyszczek czy długie futro, więc po co im specjalna karma?

Dla brytyjczyków jest z herbatą, a dla syjamów z sushi?

Napisane przez donka_bez_ogonka

http://kwejk.pl/obrazek/1091896/%C5%BCwirek.html

Moje pożera Pan Kibelek

[esfira]

Napisane przez Malla

Dla brytyjczyków jest z herbatą, a dla syjamów z sushi?

dla brytyjczyków z puddingiem

[Malla]

Ciekawe, co dla dachowców

[donka_bez_ogonka]

dachówka?

[Malla]

opiłki cegły